Zuzka Light cz. II

[kraina _chichow]

Ach ta tarczyca nieszczęsna Jestem po pierwszym tygodniu Insanity i póki co nie brakuje mi Zuzy, ale jak tak was czytam to chętnie bym z nią potrenowała.

[stotek]

A mi brakuje Zuzki, bo obecnie cwicze Body Revolution z Jillian... Jednak mam nadzieje, ze dzieki BR nabiore chociaz troche sily i kondycji i wtedy wroce do Zuzy

[WarOfWorlds]

To nie o Zuzce, ale a propos kettlebel, padłam jak to zobaczyłam, nie róbcie tego w domu! https://m.youtube.com/watch?v=0EKbqk7fKHQ

[czarownica jaga]

Napisane przez WarOfWorlds

To nie o Zuzce, ale a propos kettlebel, padłam jak to zobaczyłam, nie róbcie tego w domu! https://m.youtube.com/watch?v=0EKbqk7fKHQ

Nie ćwiczyłam nigdy z kettlem i się nie znam, co z tymi ćwiczeniami jest nie tak?

[stotek]

Napisane przez WarOfWorlds

To nie o Zuzce, ale a propos kettlebel, padłam jak to zobaczyłam, nie róbcie tego w domu! https://m.youtube.com/watch?v=0EKbqk7fKHQ

Juz daaawno widzialam ten filmik i wtedy sobie obiecalam, zeby zadnych cwiczen z kettlem nie robic z Jillian

[WarOfWorlds]

Jeszcze widziałam, ten jej cały trening co jest na youtube, to tam też nie ma niemalże jednego dobrze wykonanego ćwiczenia clean gdzie kettel jest ciągnięty barkiem jakiś pseudo swingo przysiad
jaga co do tego co przesłałam, no to wyobraź sobie swój kręgosłup robiąc takie coś przy 12 kg kettlu. To jest hardkorowo gorsza wersja podnoszenia czegoś z podłogi przy zgarbionych plecach, tylko jeszcze z machaniem zobacz filmik 'strong first' na youtubie, tam są ćwiczenia dobrze wyjaśnione.

Ja niestety muszę mieć przerwę w ćwiczeniach przez ból kręgosłupa... Bolało od siedzenia w szkole, ostatnio się pogorszyło, nie wiem, czy w jakimś momencie nie zrobiłam jakiegoś ćwiczenia źle, i teraz mam jakieś przeciążenie, czy co... W każdym razie muszę to zweryfikować.. Bo ćwiczenia zwykle pomagały, a teraz nie pomagają... Na szczęście nie był to nagły ostry ból, więc nie jest to jakiś dysk, czy coś... Jak ja wytrzymam bez Zuzki

[czarownica jaga]

Napisane przez WarOfWorlds

Jeszcze widziałam, ten jej cały trening co jest na youtube, to tam też nie ma niemalże jednego dobrze wykonanego ćwiczenia clean gdzie kettel jest ciągnięty barkiem jakiś pseudo swingo przysiad
jaga co do tego co przesłałam, no to wyobraź sobie swój kręgosłup robiąc takie coś przy 12 kg kettlu. To jest hardkorowo gorsza wersja podnoszenia czegoś z podłogi przy zgarbionych plecach, tylko jeszcze z machaniem zobacz filmik 'strong first' na youtubie, tam są ćwiczenia dobrze wyjaśnione.

Ja niestety muszę mieć przerwę w ćwiczeniach przez ból kręgosłupa... Bolało od siedzenia w szkole, ostatnio się pogorszyło, nie wiem, czy w jakimś momencie nie zrobiłam jakiegoś ćwiczenia źle, i teraz mam jakieś przeciążenie, czy co... W każdym razie muszę to zweryfikować.. Bo ćwiczenia zwykle pomagały, a teraz nie pomagają... Na szczęście nie był to nagły ostry ból, więc nie jest to jakiś dysk, czy coś... Jak ja wytrzymam bez Zuzki

W sumie obejrzałam ten filmik jeszcze dwa razy i pomyślałam, że chyba o kręgosłup chodzi. Odpocznij trochę i wracaj szybko do Zuzki Czasami warto odpuścić na chwilę, zdrowie trzeba oszczędzać.

[WarOfWorlds]

Odpocznę, dzięki plecy to nie żarty, muszę się zregenerować

[czarownica jaga]

Dziś zwow 43, który nawet polubiłam

[stotek]

Uwielbiam Zuzkowe rozciąganie, ktore jest dolaczone do ZCUT Power Strength

[czarownica jaga]

Napisane przez WarOfWorlds

Odpocznę, dzięki plecy to nie żarty, muszę się zregenerować

Powiedz jeszcze jedną rzecz, czy na Twoim avku to Ty?

[WarOfWorlds]

Chciałabym to Zuzka we własnej osobie pisząc o zarysie mięśni, na prawdę miałam na myśli tylko zarys ważę w gorszych chwilach prawie 60 kg, nie chcę pisać przy jakim wzroście...., Zuza to szczypiorek

[czarownica jaga]

Ja też mam tylko zarys mięśni, żeby było je widać musiałabym narzucić sobie dietę i pozbyć się całkiem tłuszczu z brzucha, ale nie wiem czy mi się chce, póki co jest mi dobrze tak jak jest, ważę te 67-68kg przy 178cm, więc jest w normie.

[delightful_]

Napisane przez WarOfWorlds

To nie o Zuzce, ale a propos kettlebel, padłam jak to zobaczyłam, nie róbcie tego w domu! https://m.youtube.com/watch?v=0EKbqk7fKHQ

Dwa lata temu próbowałam tego treningu. Ała, moje plecy !

Napisane przez czarownica jaga

Ja też mam tylko zarys mięśni, żeby było je widać musiałabym narzucić sobie dietę i pozbyć się całkiem tłuszczu z brzucha, ale nie wiem czy mi się chce, póki co jest mi dobrze tak jak jest, ważę te 67-68kg przy 178cm, więc jest w normie.

Mam dokładnie tę samą sytuację. U mnie dodatkowo dochodzą ciągnące się od lat po dukanowym odchudzaniu problemy z jelitami . Brzuch 'robi się' u mnie najwolniej, za to uda kształtują się w zastraszającym wręcz tempie . Jestem z nich zadowolona. Byle się już nie rozrastały .

[czarownica jaga]

Napisane przez delightful_

Dwa lata temu próbowałam tego treningu. Ała, moje plecy !


Mam dokładnie tę samą sytuację. U mnie dodatkowo dochodzą ciągnące się od lat po dukanowym odchudzaniu problemy z jelitami . Brzuch 'robi się' u mnie najwolniej, za to uda kształtują się w zastraszającym wręcz tempie . Jestem z nich zadowolona. Byle się już nie rozrastały .

Około rok temu ćwiczyłam z Jillian i miała u mnie autorytet, ale oglądając ten filmik sama nie wiem co mam myśleć, po co układa takie treningi jak pewnie sama widzi, że są szkodliwe?

Też kiedyś przerabiałam Dukana, na szczęscie nic mi po tym dziadostwie nie było, pięknie schudłam a potem pięknie przybrałam na nowo
Zuzka jest moim idolem, jak widzę te niektóre ćwiczenia i jej sprawność, jaką pokazuje wykonując je to aż chce mi się wskoczyć w gatki i poćwiczyć razem z nią. Patrząc na Zuzkę w mojej głowie rodzi się jakże mylna i naiwna myśl: "YES, I CAN DO IT!" Po czym w trakcie przeklinam wszystko i umieram na macie.

[WarOfWorlds]

u mnie jest to samo, myślę, że mogę wszystko, a potem zdycham, ale jak jednak dam radę, to jest taka duma! ona fajnie motywuje, nie to co Chodakowska i jej" jeszcze trochę, dasz radę, wytrzymasz" takie podejście jakby ćwiczenia to była męka
Jilian daje radę jako trenerka, z tego co widzę, ludzie chwalą, ale zabieranie się za ketle bez certyfikatu i wywijanie jakiś cudów

[Trzy_Ryby]

A ja lubię podejście Chodakowskiej.
Frustruje mnie z kolei nieustanne gadanie, pokrzykiwanie i nadmiar energii, jak u Mel B. Z Jilian nigdy nie ćwiczyłam ale oglądałam parę jej filmików i cóż, raczej nie zostawię dla niej Zuzki.
Zcut Strenght#1.

[delightful_]

Napisane przez Trzy_Ryby

A ja lubię podejście Chodakowskiej.
Frustruje mnie z kolei nieustanne gadanie, pokrzykiwanie i nadmiar energii, jak u Mel B. Z Jilian nigdy nie ćwiczyłam ale oglądałam parę jej filmików i cóż, raczej nie zostawię dla niej Zuzki.
Zcut Strenght#1.

Mnie również Chodakowska nie przekonuje . Zbyt mało w niej energii . Do Mel mam podejście neutralne + nie męczą mnie jej ćwiczenia, więc nie wykonuję z nią już filmików długi czas. Z Jillian ćwiczyłam stosunkowo długo, kilka miesięcy na zmianę No More Trouble Zones, Banish'a, Killer ABS, Killer Buns, Ripped, 30 Day Shared, Hard Body - tyle pamiętam, jednak poza tym, że Jill 'nauczyła mnie' jak robić pompki,raczej nie widziałam super efektów. No może prochę wyrzeźbiła moje uda . Po przygodzie z nią przyszedł czas na Zuzkę i trwam z nią do dziś z małą przerwą na Insanity, a teraz Insanity max 30 . Moja miłość do treningów Zuzki, coś czuję, będzie trwać długo

[Trzy_Ryby]

Dobrze więc, że jest na rynku tyle trenerek. Każdy może znaleźć kogoś kto mu odpowiada.
Dziś Power Strenght #2. Nijak nie mogłam nadążyć za Zuzką.

[czarownica jaga]

Co tak cicho? Ja znowu pauzuję, wirus mnie dopadł, niech ta zima już się skończy...

[WarOfWorlds]

Bo ja nadal rest ale z pleckami lepiej, więc jutro coś zrobię, jeszcze nie wiem co ale przyznam, ze lubię takie przeglądanie " a co by tu sobie wybrać"

[Trzy_Ryby]

Power Strenght #3

Szybkiego powrotu do zdrowia niedomagającym.
Również czekam na koniec zimy.

[czarownica jaga]

Napisane przez WarOfWorlds

Bo ja nadal rest ale z pleckami lepiej, więc jutro coś zrobię, jeszcze nie wiem co ale przyznam, ze lubię takie przeglądanie " a co by tu sobie wybrać"

Też tak mam, siedzę i grzebię, kombinuję i planuję. Z Zuzką jest o tyle fajnie, że ma dużo treningów i czuję się jak przed wielką półką w supermarkecie.

Napisane przez Trzy_Ryby

Power Strenght #3

Szybkiego powrotu do zdrowia niedomagającym.
Również czekam na koniec zimy.

Dzięki.

[Trzy_Ryby]

Zwow 90ty

[Trzy_Ryby]

Wczoraj nieplanowany dzień lenia, nic mi się nie chciało.
Dziś Zcut Power Strength #6 najłatwiejszy dla mnie z dotąd wykonywanych trening z tej serii. Mimo tego poczułam się dziwnie gdy Zuzka po zakończeniu treningu przestrzegała by nie stygnąć tylko od razu przejść do następnego zestawu ćwiczeń jeśli ktoś ma go w planach.
Kto do diaska ma po takich 13 minutach siłę na jeszcze jeden trening!?

[kalou88]

Cześć dziewczyny jak tam nadal walczycie ja zuZe chwilowo odstawiłam na dalszy plan tzn bardziej ćwiczę insanity i turbo fire bo chce sie troszkę zredukować a pózniej znowu wracam do silowki plus Zuzka

[Trzy_Ryby]

Melduję że ćwicz dzielnie i regularnie.
Wczoraj zwow 26 dzś Zcut Strenght #5, wszystkie ćwiczenia wykonywałam z obciążeniem 4kg lub 2x4kg i mam wrażenie, że to za mało. Skończyłam minutę przed Zuzką z poczuciem niedosytu a nastawiałam się na potreningowe wycieńczenie.

[kalou88]

J dziś zwow 78 dużo burpeesow

[_Tola]

Dziewczyny, dziś prawie umarłam.
Postanowiłam się wziąć za Zuzkę. Lubię krótkie ćwiczenia ( nie mogę poświęcić 40 minut na cwiczenia), jej ćwiczenia mi się spodobały i sama ona przypadła do gustu.
Na pierwszy rzut wylosowałam sobie ZWOW spośród tych krótkich i bez obciążenia. Padło na ZWOW #17 i w sumie nie było tak źle. Wszystko bolalo, pot się lał, ale dałam radę i dokończyłam go razem z Zuzką. Byłam dumna z siebie, jak na iperwszy raz było nieźle.
Dziś zabieram się znów. Wylosowałam w ciemno ZWOW #28. Apokalipsa, runęłam na ziemię po pierwszej rundzie, nie miałam sily na więcej, poddałam się, myślałam że umrę. I wtedy wlaśnie dotarło do mnie, że chyba nie jestem na Zuzkę gotowa. Nie mam kondycji ( w końcu baaardzo dawno nie ćwiczyłam regularnie, nie wspominając już o tak intensywnych treningach), zziajałam sie okropnie, a mięśnie trzęsly jak galareta przy każdym ruchu.

Po prostu się załamałam.

Co mi poradzicie? Wybrać może coś łatwiejszego ( BR z Jillian?) i przygotować się do Zuzki? Czy iść na całość i ćwiczyć ZWOWy ? ( może podsuniecie mi jakieś łatwiejsze i sam raz dla zaczynających przygodę z Zuzą??)

[kalou88]

Hmmm... Ja chyba bym Ci radziła zacząć z czymś łatwiejszym... Ja sama zaczynałam z typowany dywanowkami mel b jillian itd... Pózniej zabrałam sie za zwowy moim zdaniem to nie są treningi na zerowa formę powodzenia!!!