dziewczyny z londynu...

[katte25]

Napisane przez sylwiakaa

Katte kliknij kiedyś na gg 4725212

A ja nie poszłam głosować...

Już kliknełam

[Fiolunka]

Napisane przez katte25

Ja już swój obowiązek obywatelski spełniłam nie wiem czy to coś da ale zobaczymy czy na osoby które postawiłam wygrają a to już nici z niespodzianki jak mama wie, że przybywasz

Niee Mama żyje dalej w błogiej nieświadomości dowie się dopiero na lotnisku dopiero w czwartek dowie się, że jedzie na lotnisko, ale nie po Mnie

[malenka0903]

[QUOTE=Fiolunka;29848463]Miałam taką jedną co to uwielbiała nowe dręczyć a że nas było dwie to mogła się skupić na nas i tak zapierdzielałyśmy po 18-20 pokoi dziennie, ze szczoteczkami do zębów czyściłyśmy wszystko co się tylko dało i tak było źle stała nad nami jak kat dosłownie. Na lunch pójść - graniczyło z cudem, bo oznaczało to siedzenie dłużej i czyszczenie tego co sobie wymyśli. A żeby było śmiesznie mówiła do nas pół po rusku, pół po angielsku. Jak poszłyśmy na nią do head houskeeperki to miałyśmy jeszcze gorzej. I tak po dwóch miesiącach, któregoś pięknego dnia zesłabłam z wycieńczenia. Skończyło się to leżeniem w łóżku z gorączką, wymioty itp. Nie mówię o siniakach na kolanach, które tak bolały że wyłam po nocach jak je zginałam (od szorowania podłóg na kolanach). Tak się skończyła moja przygoda z hotelami [COLOR="Silver"]

OOO BOZE
jestem w szoku

nie mialas szczęścia... ja mam dobre układy z wszystkimi housekeeperkami dlatego az tak mi sie nie spieszy ze zmiana pracy...
oczywiscie sprzątanie jest cięzkie.. ale czasem nawet nie ide do pokoi tylko szklaneczki poleruje

A ja sobie nogę wczoraj oparzyłam i dzisiaj nie poszłam do pracy ... siedze sobie w domku....

a co u Was??

[Fiolunka]

malenka0903 - U mnie dobra była tylko jedna i wzięła mnie pod swoje skrzydła już pod sam koniec, ale też nie na długo bo zaraz inna moją sekcję zgarnęła - franca kolejna. W każdym bądź razie stwierdzam - hotel to NIE miejsce dla Mnie, nie nadaję się choć wymiar godzin i praca w jednym miejscu jak najbardziej mi odpowiada. Cholernie szkoda, że tak ciężko jest teraz znaleźć coś od poniedziałku do piątku

A w której części Londynu mieszkasz?

Co u Nas? Ja w weekend trochę odpoczęłam i jutro do pracy mam nadzieję, że ten tydzień zleci szybko. Byle do piątku wieczorem

[malenka0903]

Fiolunka mieszkam w półnacnej częsci Londynu w South Tottenham...

Dokładnie praca od poniedziałku do piatku to duze udogodnienie... Ja nigdy nie wiem kiedy bede miala wolne...czasem mam poniedziałek, wtorek i później w nastepnym tygodniu sobote i niedziele czyli pracuje 10 dni pos rząd :/

Jest ktos chetny na spotkanko w środe??

[Fiolunka]

Napisane przez malenka0903

Fiolunka mieszkam w półnacnej częsci Londynu w South Tottenham...

Dokładnie praca od poniedziałku do piatku to duze udogodnienie... Ja nigdy nie wiem kiedy bede miala wolne...czasem mam poniedziałek, wtorek i później w nastepnym tygodniu sobote i niedziele czyli pracuje 10 dni pos rząd :/

Jest ktos chetny na spotkanko w środe??

A o której w razie czego? Bo środa mam do 16 pracę więc po chętna bym była jak najbardziej

Niestety chyba tylko w biurach jest praca od poniedziałku do piątku, w mojej firmie dziewczyny pracują nawet w sobotę/niedzielę, na co ja się nie zgodziłam. Ok, większa kasa, ale jakim kosztem - w końcu nie przyjechałam tutaj ciułać grosz do grosza tylko żyć normalnie

[malenka0903]

Napisane przez Fiolunka

A o której w razie czego? Bo środa mam do 16 pracę więc po chętna bym była jak najbardziej

Niestety chyba tylko w biurach jest praca od poniedziałku do piątku, w mojej firmie dziewczyny pracują nawet w sobotę/niedzielę, na co ja się nie zgodziłam. Ok, większa kasa, ale jakim kosztem - w końcu nie przyjechałam tutaj ciułać grosz do grosza tylko żyć normalnie

Dokładnie

No właśnie w środę tylko mam czas do ok 15 :/

[katte25]

Napisane przez Fiolunka

Niee Mama żyje dalej w błogiej nieświadomości dowie się dopiero na lotnisku dopiero w czwartek dowie się, że jedzie na lotnisko, ale nie po Mnie

hehe to ty dobra jesteś mamie taka niespodziankę szykujesz żeby tylko zawału nie dostała na widok tej osoby

[Fiolunka]

Napisane przez katte25

hehe to ty dobra jesteś mamie taka niespodziankę szykujesz żeby tylko zawału nie dostała na widok tej osoby

Mam pewne obawy, żeby mi nie fiknęła na lotnisku ale może to jakoś będzie

[katte25]

Napisane przez Fiolunka

Mam pewne obawy, żeby mi nie fiknęła na lotnisku ale może to jakoś będzie

może lepiej jak zasugerujesz jej, że to może byc ktoś inny nie wiem czy tez będziesz leciała na Boże Narodzenie ale na twoim miejscu uważałabym z potrawami

[Fiolunka]

Napisane przez katte25

może lepiej jak zasugerujesz jej, że to może byc ktoś inny nie wiem czy tez będziesz leciała na Boże Narodzenie ale na twoim miejscu uważałabym z potrawami

Czekaj, czekaj bo trochę pomotałam
Ogólnie lecę teraz w tą sobotę - a moja Mama będzie jechać po Mnie na lotnisko, z myślą że jedzie po zupełnie kogoś innego
Tak jakoś pomotałam tamten wpis...

A na święta nie jadę - bilety w kosmicznych cena są
Z potrawami czemu mam uważać?

[unrepeatable]

dziewczyny jak tam pogoda w Lnd, ja wkoncu w srode wracam ;P

[Fiolunka]

Napisane przez unrepeatable

dziewczyny jak tam pogoda w Lnd, ja wkoncu w srode wracam ;P

zimnooo i do tego wietrznie....
no, ale zawsze może być gorzej...grunt, że nie pada!

[unrepeatable]

Napisane przez Fiolunka

zimnooo i do tego wietrznie....
no, ale zawsze może być gorzej...grunt, że nie pada!

czyli pakowac cieple swetry,plaszcze i kozaki ;p

[katte25]

Napisane przez Fiolunka

Czekaj, czekaj bo trochę pomotałam
Ogólnie lecę teraz w tą sobotę - a moja Mama będzie jechać po Mnie na lotnisko, z myślą że jedzie po zupełnie kogoś innego
Tak jakoś pomotałam tamten wpis...

A na święta nie jadę - bilety w kosmicznych cena są
Z potrawami czemu mam uważać?

Bo ja zrozumiałam, że w tą sobotę kto inny przylatuje nie ty i mama będzie zła, a jakbyś na święta przyleciała to by mogła zrobić niespodziankę z jedzenie np. przesolić albo za dużo pieprzu

[Fiolunka]

Napisane przez katte25

Bo ja zrozumiałam, że w tą sobotę kto inny przylatuje nie ty i mama będzie zła, a jakbyś na święta przyleciała to by mogła zrobić niespodziankę z jedzenie np. przesolić albo za dużo pieprzu

HEHEHE ale pokręciłam

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Napisane przez unrepeatable

czyli pakowac cieple swetry,plaszcze i kozaki ;p

na pewno się przydadzą
ja się też w jakiś muszę zaopatrzyć

[katte25]

Napisane przez Fiolunka

HEHEHE ale pokręciłam

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------



na pewno się przydadzą
ja się też w jakiś muszę zaopatrzyć

Ale już jest wszystko dobrze, jeszcze ciesz się 4 dniami w Londynie bo niedługo przywita cie szara polska rzeczywistość

[Fiolunka]

Napisane przez katte25

Ale już jest wszystko dobrze, jeszcze ciesz się 4 dniami w Londynie bo niedługo przywita cie szara polska rzeczywistość

Powiem Ci, że tęsknię za taką polską jesienią Mieszkam w sumie w rejonie, gdzie jesień jest na prawdę cudownym zjawiskiem (może poza deszczową pogodą, ale do tego przywykłam w Londynie). Nawet mogę powiedzieć, że Londyn jest paskudniejszy ale to chyba dlatego, że już dawno w PL nie byłam i tęskno mi trochę.

[katte25]

Napisane przez Fiolunka

Powiem Ci, że tęsknię za taką polską jesienią Mieszkam w sumie w rejonie, gdzie jesień jest na prawdę cudownym zjawiskiem (może poza deszczową pogodą, ale do tego przywykłam w Londynie). Nawet mogę powiedzieć, że Londyn jest paskudniejszy ale to chyba dlatego, że już dawno w PL nie byłam i tęskno mi trochę.

To prawda polska jesień jest wyjątkowo piękna i ciepła ciekawa jestem jakie są zimy w Londynie?? też takie mroźne jak w Polsce??

[asmenaa]

katte a Ty w koncu juz jestes w Londynie?

[dreamwall]

katte25- ojj udało się udało jestem mega zadowolona
Ale teraz kompletnie nie mam czasu masakra w pracy mamy wyprzedaz i jest mega duzo zamówień no ale wiecej godzin wiecej kasy
Wolne w piątek! jeszcze dwa dni

[katte25]

Napisane przez asmenaa

katte a Ty w koncu juz jestes w Londynie?

Jestem jestem a co?? byłam do końca września w Polsce więc mogę stwierdzić, że była piękna jesień, teraz wiem, że jest angielska pogoda

[asmenaa]

Napisane przez katte25

Jestem jestem a co?? byłam do końca września w Polsce więc mogę stwierdzić, że była piękna jesień, teraz wiem, że jest angielska pogoda

ciekawoswc jako au-pair tak?
a gdzie mieszkasz?

[Fiolunka]

Napisane przez katte25

To prawda polska jesień jest wyjątkowo piękna i ciepła ciekawa jestem jakie są zimy w Londynie?? też takie mroźne jak w Polsce??

Zimy są zimne ale bez śniegu po kolana i mroźne jeśli wieje wiatrzysko. Chociaż z tym śniegiem to różnie bywa czasem jest tak, że nawali śniegu i w Londynie paraliż jakby bomba atomowa spadła nie mają pojęcia jak się zachować

[unrepeatable]

Dziewczyny ja wczoraj przyjechalam, wiec dajcie znac jak bedzie jakies spotkanie jak tylko nie bede pracowac to ja sie pisze !

[katte25]

Napisane przez asmenaa

ciekawoswc jako au-pair tak?
a gdzie mieszkasz?

Tak jako au-pair, nie jest łatwo ale da się przeżyć, najgorzej jest z moim angielskim, ale mam nadzieję,że z czasem będzie coraz lepiej nie tylko jak w tej piosence "hey haj hello"

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Napisane przez Fiolunka

Zimy są zimne ale bez śniegu po kolana i mroźne jeśli wieje wiatrzysko. Chociaż z tym śniegiem to różnie bywa czasem jest tak, że nawali śniegu i w Londynie paraliż jakby bomba atomowa spadła nie mają pojęcia jak się zachować

To zupełnie jak w Polsce, nasi drogowcy za każdym razem są zaskoczeni zimą, wiec tak bardzo się nie różnią te dwa kraje

[Esmeralda21]

Hej, mam pytanie, czy odprawę online mogę zrobić dzień czy dwa dni przed odlotem??

[asmenaa]

Napisane przez katte25

Tak jako au-pair, nie jest łatwo ale da się przeżyć, najgorzej jest z moim angielskim, ale mam nadzieję,że z czasem będzie coraz lepiej nie tylko jak w tej piosence "hey haj hello"

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------




To zupełnie jak w Polsce, nasi drogowcy za każdym razem są zaskoczeni zimą, wiec tak bardzo się nie różnią te dwa kraje

Dlaczego nie jest latwo? Fajnie byc au pair

[Fiolunka]

Napisane przez Esmeralda21

Hej, mam pytanie, czy odprawę online mogę zrobić dzień czy dwa dni przed odlotem??

Zależy jakimi liniami lecisz, w Ryanair odprawę można zrobić od 15 dni do 4 godzin (maksymalnie) przed odlotem

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez katte25

Tak jako au-pair, nie jest łatwo ale da się przeżyć, najgorzej jest z moim angielskim, ale mam nadzieję,że z czasem będzie coraz lepiej nie tylko jak w tej piosence "hey haj hello"

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------




To zupełnie jak w Polsce, nasi drogowcy za każdym razem są zaskoczeni zimą, wiec tak bardzo się nie różnią te dwa kraje

Oj jeszcze się zdziwisz nasi to przynajmniej opony zimowe mają a tutaj to różnie z tym bywa. W Polsce na pewno metro/pociągi/autobusy nie zamierają w bezruchu z taką częstotliwością jak tutaj. W tamtym roku coś około grudnia jak walnęło śniegiem to na skrzyżowaniach auta w poprzek stawały, cyrki się działy. Jeden drugiego pchał bo ruszyć się nie dało

[Esmeralda21]

Napisane przez Fiolunka

Zależy jakimi liniami lecisz, w Ryanair odprawę można zrobić od 15 dni do 4 godzin (maksymalnie) przed odlotem

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------



Oj jeszcze się zdziwisz nasi to przynajmniej opony zimowe mają a tutaj to różnie z tym bywa. W Polsce na pewno metro/pociągi/autobusy nie zamierają w bezruchu z taką częstotliwością jak tutaj. W tamtym roku coś około grudnia jak walnęło śniegiem to na skrzyżowaniach auta w poprzek stawały, cyrki się działy. Jeden drugiego pchał bo ruszyć się nie dało

Tak lecę Ryanairem i to pierwszy raz i dlatego się pytam