2008-09-02, 07:56 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
pisałam już o tym kilka razy, tak.
rzucił mnie eksio, ale zanim skończył się ten farsowny związek poczułam coś... do jego znajomego zaczęło się od rozmowy na gg. musiałam trochę przejąć rolę faceta. teraz TŻ się śmieje że go 'wybrałam'. a jeszcze trochę i będą 2 lata
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA |
2008-09-02, 10:22 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
Ja też zrobiłam 1 krok.
Tzn. rozmawiałam z moim (teraz obecnym) tż i na koniec rozmowy zaproponowałam, że dam mu swój nr tel i przyjął. Na drugi dzień zadzwonił, potem milczał kilka tygodni. Aż w końcu umówiliśmy się na spotkanie. Narazie jest 9 miesięcy. a od tego wydarzenia, 26 sierpnia, minął rok.
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
|
2008-09-02, 16:20 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: z krainy snów..
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
Hej
Na początku chciałam powiedzieć, że bardzo spodobała mi się historia Ryfki Prawie jak z bajki I znów się potwierdziło, że nie ma czystej przyjaźni między kobietą a mężczyzną A co do tematu... Ja również zrobiłam pierwszy krok... W sumie to całkiem przypadkowo.. Poznaliśmy się na próbach w szkole. Jako, że jestem "małym maniakiem" internetowym, odnalazłam go na kilku portalach w internecie, zdobyłam jego nr gg i tak to się zaczęło Jesteśmy już ze sobą prawie 19 miesięcy i na początku ciężko mu było przyznać mi rację, że to ja to wszystko zaczęłam. Ale potem zaczął mi dziękować, za to, że go znalazłam W sumie.. to on nie zrobił pierwszego kroku, bo myślał, że jestem z kimś innym... ale to już inna bajka Pozdrawiam !
__________________
"Trzeba być podobnym, aby się zrozumieć i innym, aby się pokochać. Trzeba być silnym aby wybaczyć." 17.02 16.09 [*][*][*]
|
2008-09-02, 16:34 | #34 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
Cytat:
Ja wbrew swoim zasadom zrobiłam ostatnio pierwszy, drugi, trzeci.... i nic . Chyba nie ma się co czarować - nie podobam mu się ... jaka szkoda |
|
2008-09-02, 16:42 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 157
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
tylko raz to zrobiłam i bardzo dlugo załowałam on był moim ekstra kumplem, lubilismy razem spedzac czas (ze znajomymi i sami), czasem przytulał , czasem mówił cos baaardzo miłego, czasem trzymał za rękę, mieliśmy tyle wspólnych tematów... raz jak spojrzał mi głęboko w oczy pomyślałam ze może to cos wiecęj. Napisałam mu o tym że mi się podoba nie tylko jako kumpel i co o tym myśli. A on nie odpowiedział. Unikał mnie miesiąc i po tym pokazał sie z inna, okazało sie ze od dwóch tygodni byli ze sobą. Jeszcze długo mnie unikał, ja jego też. Załowałam że wogle przyszło mi to do głowy. Po dwóch latach znów jesteśmy kumplami i niech tak zostanie bo on teraz kocha moja siostre
teraz nie robiłam nic (oprócz delikatnego nakierowania ) i tak lepiej
__________________
Nasze oczy wreszcie się spotkały, Jak odbicia zagubionych gwiazd. Byłeś blisko, wszystko zrozumiałam, Kto odejdzie, zawsze będzie sam. |
2008-09-02, 17:23 | #36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 662
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
|
2008-09-02, 18:07 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: z krainy snów..
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
A tego to nie wiem, bo nigdy nie miałam przyjaciela faceta ( no oczywiście oprócz mojego TŻta ). Ale wierzę na słowo :P
__________________
"Trzeba być podobnym, aby się zrozumieć i innym, aby się pokochać. Trzeba być silnym aby wybaczyć." 17.02 16.09 [*][*][*]
|
2008-09-02, 18:25 | #38 |
Zakorzenienie
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
zdazylo sie to sie nazywa desperacja w moim przypadku <hahaha>
__________________
mgr inż. sztuki ogrodowej: Edytowane przez olkie Czas edycji: 2009-12-28 o 11:05 |
2008-09-02, 18:26 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 323
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
Ja też zrobiłam pierwszy krok - raz. Z obecnym Tż i nigdy tego nie będeżałowała
|
2008-09-02, 18:27 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
Cytat:
A jeśli chodzi o pochopne decyzje to powstrzymuję się Ale tu nie chodzi o pierwsze wrażenie.. Ale to inna bajka od tej z pierwszym krokiem.
__________________
|
|
2008-09-02, 18:56 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: pd - zach
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
Ja zrobiłam pierwszy krok... bo wizualnie był idealny (wysoki, długowłosy). Zauważyliśmy się od razu, ale on powiedział, że jest nieśmiały (??) i nie miałby odwagi zrobić tego co ja zrobiłam. Jak już byłam pewna, że mnie "widzi" to podeszłam i się grzecznie przedstawiłam i powiedziałam, że jestem tylko przelotem i czy chce mój nr no i się wymieniliśmy tymi numerami . Potem było gadanie non stop raczej na zasadzie koleżeństwa, potem było spotykanie i widziałam zainteresowanie w sferze fizyczności (1 krok do przodu) potem ja dałam jasno znać, że mi sie podoba całokształtem a on się trochę odizolował... no to grzecznie się usunęłam i po 3 dniach się zaczęło. Dzwonił pisał, przyjeżdżał. Odwaliło jemu ogólnie do tej pory to trwa na zasadzie "jesteś tylko moja i nie wyobrażam sobie życia bez ciebie" : jupi::j upi::ju pi::jup i:
no i ogólnie nie żałuję bo koleś jest prawie idealny |
2008-09-03, 00:00 | #42 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 648
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
Cytat:
Halo halo nie zapędzajcie się tak mój szaleńczo zakochany we mnie tz również ma PRZYJACIÓŁKĘ od lat i ja akurat wierze w czystą przyjaźń pomiędzy kobietą i mężczyzna. Spróbowaliby mi udowodnić, że tak nie jest.... Z reszta kiedyś również miałam przyjaciela płci męskiej, ale użyłam czasu przeszłego, bo poznał dziewczynę, która za to nie wierzyła w taką przyjaźń... no i niestety... Ale trzymam za nich kciuki, w końcu są ze sobą 3 lata A co do wątku, pierwszego kroku jako takiego nie zrobiłam, ale musiałam się ostro namęczyć żeby mój obecny tz zaczął mnie zdobywać... taki bidulka nieśmiały był :P było minęło...
__________________
... |
|
2008-09-03, 09:17 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 105
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
na imprezie spodobal mi sie chlopak czasem na mnie lukal.mowie sobie a co mi zalezy,humorek trzymal po 3 piwkach i odrazu smialosc sie pojawila.podeszlam i zagadalam.mysle sobie tak, ze gdybym niepodeszla to by chyba poszedl sobie.moj krok okazal sie strzalem w dziesiotke jestesmy juz 10 miesiecy i w tym roku chcemy sie zareczac.teraz bez problemu kobiety moga przyjmowac inicjatywe.pozdrawiam
|
2008-09-03, 09:47 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: z krainy snów..
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
rewelka111 no to jestem w szoku ale.. obstaje przy swoim :P a Twój wyjątek potwierdza regułę ;P
__________________
"Trzeba być podobnym, aby się zrozumieć i innym, aby się pokochać. Trzeba być silnym aby wybaczyć." 17.02 16.09 [*][*][*]
|
2008-09-03, 10:46 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: szczecin/poznan
Wiadomości: 452
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
oj, nie sugeruj sie maslanym spojrzeniami, sama sie przekonalam na wlasnej skorze ze to banal! kiedys w liceum podeszlam do goscia, ktora ogladal sie za mna bardzo prznikliwym spojzeniem, nawet kolezanki zwracaly na to uwage. postanowilam podejsc, zagadac i liczylam na to ze nasza znajomosc sie rozwinie. niestety moja akcja okazala sie kompletna klapą i... po wszystkim czulam sie ostatnia kratynka i idiotka! oczywiscie nasze relacje polegaly na plytkim '-czesc -czesc', a potem nasz 'kontakt' wygasl calkowicie, bo nie mialam nawet odwagi spojzec mu w twarz i zaczelam go unikac... teraz sie pukam w czolo i czasem sie z tego smieje, ale mimo wszystko nie wiem czy starczy mi odwagi zrobic kiedykolwiek pierwszy krok...
__________________
"Love the life you live. Live the life you love"
Bob Marley |
2008-09-03, 11:47 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 4 491
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
ja też zrobiłam pierwszy krok .
Rzucił mnie mój chłopak ( z którym planowałam iść na połowinki ) Musiałam poszukać nowego podobał mi się chłopak ( znaliśmy się tylko z widzenia ) Postanowiłam go zaprosić... siedział z całą drużyną piłkarską w barze , a ja nie wiem jak to zrobiłam... podeszłam do niego poprosiłam go na słówko i zaprosiłam na połowinki. Jesteśmy już razem ponad 5 lat
__________________
::: it's crazy, dreams amaze me... strange dreams. love dreams. hate dreams. don't wanna' know when I'm awake ::: |
2008-09-03, 12:21 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
Cytat:
na szczęście nie muszę go widywać, bo też byłoby mi głupio
__________________
Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa
|
|
2008-09-03, 14:52 | #48 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
Zrobiłam...zaprosiłam na kawę i g...Skończyło się na jednym spotkaniu,potem trochę gadaliśmy na GG,a teraz mnie po prostu olał.Nawet nie odp na moja wiadomośc na GG,a wiem,że był na GG,bo zmieniają się jego opisy...Więcej już tak nie zrobię...
|
2008-09-03, 23:54 | #49 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 648
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
mogę być nawet tym wyjątkiem potwierdzającym regułę, na obalaniu mitów czy innych takich swoim przykładem mi nie zależy, bylebym tylko już cały czas była tym wyjątkiem w tej sprawie
__________________
... |
2008-09-04, 18:01 | #50 |
Raczkowanie
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
ja pierwszy krok zrobilam po tym jak skonczylismy szkole;] (oj spodobal mi sie :P szczegolnie jak go widzialam na maturach, akurat trafialo mi sie tak ze ustne mielismy razem i egzaminy zawodowe rowniez farcik, ale ja jestem strasznie niesmiala osobka wiec podejscie do niegobylo niemozliwe chociaz czasami zamienilismy slowko przed maturami xD) po skonczeniu szkoly
poprosilam jego kolege zeby mi dal do niego nr gg ( stwierdzil ze sie musi Go zapytac) no wiec dostalam..ale nr tel :P po jakims czasie pisania spotkalismy sie przesiedzielismy kilka godzin w milczeniu tzn on cos tam czasami powiedzial i ja czasami cos powiedzialam :P, potem byly male komplikacje hehe no ale wyszlo na dobre no i tak sie w sumie zaczelo i za to dziekujemy koledze tz do dzis to wspominamy z usmieszkiem na twarzy no i oczywiscie pierwszy calusek na mrozie ajj cudnie super sa takie pierwsze momenty :roll eyes:
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/0d830d90e9.png ciuszkolandia https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post26048517 |
2008-09-04, 20:59 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: szczecin/poznan
Wiadomości: 452
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
nie zaluj! zawsze to nowe doswiadczenie, nie ma sie co przejmowac, ja zawsze sobie wmawiam ze bede miala co wnukom opowiadac btw fajny masz podpis
__________________
"Love the life you live. Live the life you love"
Bob Marley |
2008-09-04, 21:18 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 150
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
Zrobiłam pierwszy krok i teraz nie żałuję
__________________
... Kocham Cię Krzysiu I Tylko To Się Liczy... |
2008-09-04, 21:58 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 7 258
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
O nie - to nie ja Umarłabym chyba, ale nie zwróciła się pierwsza do mężczyzny. Taka już jestem dumna, z głową do góry zadartą
Ale często zdarzało i zdarza mi się sprowokować mężczyznę spojrzeniem. I tak przecież zrobi ten pierwszy krok jeśli będzie miał na to ochotę. A ja nie muszę niczego robić. Z kolei - gdyby nie zrobił, to jest też duże prawdopodobieństwo, że nie odpowiedziałby pozytywnie na mój pierwszy krok. Więc chyba nic nie tracę
__________________
P F C |
2008-09-04, 23:05 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 137
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
ja zrobilam pierwszy krok, ale nie udalo sie. to byl misternie przygotowany plan. wpadl mi w oko moj lektor ze szkoly jezykowej, anglik. ja mialam 18 lat, on 25 (chyba). gdy juz moj kurs sie skonczyl(trwal do konca grudnia), a ja wciaz nie moglam o nim zapomniec, wpadlam na szatanski plan. zakupilam na targu skarpety welniane od gorala i kartke w epiku z pieknym gorylem, ktory trzyma sie za serce. i napisalam do niego na tej kartce, ze te oto skarpety wydziergalam samodzielnie specjalnie dla niego no i podpisalam sie nr telefonu. w walentynki moja kolezanka podrzucila te paczke do sekretariatu szkoly, a wieczorem dostalam smsa, ze dziekuje i ze jest wzruszony, bo nikt wczesniej nie zrobil mu skarpetek. potem sie przedstawilam, pisalismy jeszcze troche i on chcial sie ze mna spotkac, ale przed tym spotkaniem uswiadomil mnie, ze ma dziewczne. ja tez powiedzialam, ze mam dziewczyne. na spotkaniu bylo milo i sympatycznie, odprowadzil do domu, ale niestety nie chcial sie wiecej spotykac. pare miesiecy pozniej wyslal mi esa, czy jestem w londynie (mowilam mu ze bede), bo on tez jest i chcialby sie zobaczyc. ale nie zlozylo sie jakos.
nie wiem ,czy zaluje tego pierwszego kroku. niby nie, ale wiem ze jak sie szykowalam na te nibyrandke, to czulam sie jak prawdziwy duren. |
2008-09-07, 19:26 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
Cytat:
wnuki moze beda już tak nowoczesne że bedą sie śmiac z dziwnych podchodów babki btw dziękuję, to z jakiegoś filmu,już nawet nie pamiętam tytułu maja 55 ja właściwie od zawsze wychodzilam z tego samego załozenia, bo to mądre jest ale coś mi odbilo przy nim, tak mnie pociągał. pomyslalam co zaszkodzi spróbować tymbardziej że teraz podoba mi sie ktoś inny już dłuzej i to troche bez przyszłości.. a przecież wielu dziewczynom sie udało, gratulacje
__________________
Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa
|
|
2008-09-07, 20:13 | #56 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
robilam
2 razy... 1ra sie sparzylam, bo byl w moim typie z wygladu... ale byl malomowny cichy... nie moglabym z nim byc 2raz... tż z ktorym jestem juz rok i miesiac on mnie po prostu nie zauwazal dziewczyny, nie bojcie sie ryZykowac!!!:d |
2008-09-13, 16:29 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 219
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
hej dziewczyny nie wiem czy moge tu pisac, ale nie ma odpowiedniego watku..
mam taka sytuacje: od poczatku szkoly na lekcjach j. ang. moja grupa ma praktykanta.. chlopak od poczatku tak mi sie spodobal ze na lekcji zamiast skupic sie na nauce to ukradkiem sobie patrze na niego i nie wiem ale czuje ze sie chyba zakochalam w nim, a jak nie to napewno zauroczylam nie mysle o niczym innym tylko o nim ciagle, jak przyjde do domu po szkole tez.. on ma pewnie z 22-23 lata, bo jest na 5 roku studiow, ja mam 18, klasa maturalna.. no i nie wiem jak dac mu do zrozumienia ze mi sie podoba? a moze jestem dla niego za mloda? albo moze najlepiej dac sobie spokoj bo chlopak w tym wieku juz pewnie ma dziewczyne.. i w dodatku jestem tak okropnie niesmiala w stosunku do chlopakow, a jeszcze jak mi sie ktorys spodoba, to juz wogole mam pustke w glowie i nie wiem co powiedziec, albo palne jakies glupstwo, samo spojrzenie potrafi mnie oniesmielic takze nie wiem czy dam rade zagadac ale koles jest boski co mam robic, jemu niedlugo skoncza sie praktyki i koniec bedzie.. |
2008-09-13, 17:09 | #58 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: południowo-wschodnia Polska;)
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
Cytat:
Ja nie zrobiłam nigdy pierwszego kroku, jakoś wole,żeby to jednak chłopak go zrobił, poza tym chyba bym się nie odważyłaOgólnie nie jestem jakoś nieśmiała,ale jak mi się ktoś podoba to niestety staje sięAle może kiedyś
__________________
"Trzeba gonić,trzeba gonić swe marzenia,a nie czekac ile trosk przyniesie los" |
|
2009-12-26, 10:38 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: hęhę;d
Wiadomości: 124
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
kiedyś kiedyś podobał mi się bardzo chłopak napisałam no i .... zmienił numer gadu gadu hahaha ; D troche mnie zabolało,ale przeszło;P nie byliśmy widocznie dla siebie stworzeni
__________________
"ja jak kretynka wierzyłam w twoje szepty i byłam gotowa oddać im się bez reszty. ''
|
2009-12-26, 19:03 | #60 |
Zadomowienie
|
Dot.: zrobiłaś pierwszy krok?
No to dziewczyny. Dajcie mi kopa. Opowiem Wam coś i coś poradzicie. Nie bedę zaśmiecać forum wątkami skoro ten odpowiada mi w 100%
Od ponad 2 lat mam przyjaciela. 1 raz spotkałam go jak byłam z powiedzmy bliskim kolegą na grillu. Od razu ze mną zaczął rozmawiać tak normalnie, chciał wkręcić mnie w towarzystwo bo nikogo wtedy tam nie znałam. No i tak zaczął się nasz kontakt. On jest pare lat starszy ode mnie. Pisaliśmy często, mogłam mu się poużalać on mi też. Miał wtedy dziewczyne od 6 msc już nie są razem. Mieszkamy od siebie 50km. Spotykamy sie jak pozwala na to czas. Jest to facet konkretny, poważny. Nie żaden tam dzieciak. Chodzi o to że ostatnio miał doła, że ma dość samotności, że niby ma już 30 itd. Chciałam go pocieszyć. Pisałam sobie z Nim i napisałam że napewno taki facet jak on znajdzie dziewczyne i już jej zazdorszcze. A potem że coś w stylu "no widzisz ty mnie nie chcesz to ja będe sama;p" wtedy zadzwonił powiedział że sie ma dowiedzieć czy sylwek na którego idzie się odbędzie na 100%. I jeśli tak to czy bym wtedy z nim poszła. odp że tak. Ma mi dać odp ale narazie milczy. Słuchajcie no. Od początku poczułam to 'coś'. Jednak oddalałam się bo wiedziałam że nie jest sam. Ja potem też nie byłam. Przyjacielski kontakt mieliśmy i tyle. Ostatnio mnie to męczy. Bo zawsze o Nim częściej myślałam, przy Nim czułam się super. Takiego kogoś szukałam w innych.. Właśnie, tylko boję się że strace tą przyjaźń i dobry kontakt z Nim jeśli się na tym przejadę. Nie wiem co robić. Myśli, żeby wszystko zostawić w spokoju przeważaja chyba. Tylko życie jest ryzykiem podobno. I bez ryzyka nic się nie ma..
__________________
13.08.2010- Razem 09.2011- Zaręczyny 29.06.2013- Ślub 12.03.2015 II Kreski |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:08.