Sierpniowe Panny Młode

[Madzialenka12344321]

Moj TZ juz na kawalerskim rano dzwonil by powiedziec, ze kocha

a ja sie zaczelam stresowac slubem.. kurcze to juz za tydzien

[Ninquelote]

A ja zaczęłam wpadać w panikę. Nie lubię zmian a ze ślubem wiąże się ich wiele. W tym momencie to mam ochotę pójść do kościoła, wziąć ślub i na wesele już nie dotrzeć

[Madzialenka12344321]

a ja bym chciała aby był dzien slubu
najgorsze i najbardziej stresujące jest to czekania

zmian sie nie boję, ba... nawet czekam na nie. Chce juz mieszkać z TZ, chce miec jego nazwisko, które mi sie szalenie podoba

[81gosia]

Brakuje:
- odebranie obrączek
- zgłosić świadków w USC ( do 7 dni przed ślubem)
- odebrać kamizelkę i musznik od krawca (01.08.2009)
- bielizna dla misia
- wybór fryzury
- menu do pubu + poprawki do menu na obiad
- play lista do pubu
- wypełnić księgę gości - właśnie pisze teksty
- owoce, soki i napoje, zakup alkoholi
- pilnie rozdać resztę zaproszeń (część znajomych właśnie się urlopuje)
- wybór kwiatów do bukietu
- dekoracja auta
- skarbonka na pieniążki na wózek - wymyśliłam sobie takie śmieszne kolorowe pudełko i jestem w trakcie robienia
- poduszeczka na obrączki - jeszcze zdążę uszyć :P ale nie wiem czy mi się będzie chciało - jak nie to po prostu nie będzie ;p

rany strasznie dużo tego

Ostatnio postawiłam na rękodzieło - co mi strzeliło do głowy nie wiem ale już tak mam

szukam szalonego pomysłu na grawer do obrączek - pomożecie?

myślałam o dacie pierwszego spotkania -> 01.09.1988 SP150
albo nasze szczęśliwe 1313 (dzieci wychowane na filmie "Zmiennicy" ) ewentualnie na jednej VILQ, a na drugiej MALEŃSTWO - mamy jakiś tydzień na decyzję.

[Madzialenka12344321]

Gosiu z tych trzech, to ja bym wybrala datę waszego spotania

ja tez mam mase rzeczy jeszcze do roboty. a czasu tak mało.
wszystko bedzie robili od poniedziałku, jak juz TZ bedzie

[81gosia]

mój szczyt niezdecydowania

[tereska155]

Gosia ja też jestem za datą waszego pierwszego spotkania ale wybór zależy tylko od Ciebie

[JennyAniolek]

Ja też bym wybrałam datę pierwszego spotkania

[Candy80]

Gosia, dołączam się do Ciebie
niezdecydowana

zostało naprawdę niewiele do załatwienia, a ja nie wiem, jaką chcę wiązankę, fryzurę, dekorację auta... co chwila zmienia mi się koncepcja... Uh! niech już to wszystko się skończy, bo wariuję. Po ślubie to dopiero sobie odpocznę za całe 2 miesiące ciągłego biegania
Właściwie najważniejsze mamy obgadane, zostało jeszcze:
- moja biżuteria
- wybór ubrania auta, ale to zabrzmiało, hehe, oczywiście mam na myśli dekorację
- 2 tyg. przed - ustalenie menu
- zakup wina
- ooo! i moje pończochy! Też nie mam!
- i takie drobiazgi jak paznokcie, kosmetyka.
- .... i zakup wakacji, bo mamy małe zawirowanie - TZ nie ma paszportu, o czym zapomniał mi wspomnieć i Turcja nam odpada...

[81gosia]

Napisane przez Candy80

- .... i zakup wakacji, bo mamy małe zawirowanie - TZ nie ma paszportu, o czym zapomniał mi wspomnieć i Turcja nam odpada...

ha ha mój też nie ma, a powinien - najwyżej pojedziemy tam, gdzie można na dowód

Oficjalnie czeka się miesiąc ale ostatnio słyszałam, że w niektórych urzędach załatwiają paszport w 2 tygodnie, zależy od ilości zgłoszeń. Jak się postaracie w tym tygodniu, to może zdążycie. Po prostu trzeba pytać w swoim urzędzie.

Trzymam kciuki

Ja dziś zastanawiałam się nad 2 tygodniowym wypadem na południowy zachód Polski i do Niemiec - co minuta inny pomysł. Pojechać na 200% gdzieś pojedziemy - tylko gdzie nie wiadomo :P

[Majlensshit]

No, ja już po wieczorze panieńsko-przyjacielsko-małżeńskim
Było dokładnie tak jak chciałam. Najpierw posiedziałyśmy i poplotkowałyśmy z dziewczynami, później poszłyśmy do klubu potańczyć. Przybył też mój najlepszy przyjaciel i wreszcie miałam okazję poznać jego dziewczynę A po jakimś czasie doszedł do nas też mój TŻ Wybawiłam się za wszystkie czasy!
A główka boli, oj boli...

[Kucyk_Truskawkowy]

My już po panieńskim i kawalerskim. Ja swój miałam w piątek a tż wczoraj.
Bawiłam się na swoim świetnie Najpierw chwile w domu a potem do 6 rano na mieście Mam drugi dzień kaca i nie moge na stopy stanąć bo mam tak obtarte Wytańczyłam się za wszystkie czasy
Ale za to jak usłyszałam co było na kawalerskim to nie mogłam uwierzyć
Byli najpierw w domu i grali oczywiśce w gry i około północy postanowili iść do klubu ze striptizem mimo że moj Tż bardzo nie chciał ale mieli to gdzieś i powiedzieli że i tak pójdą. I był taki plan że podjadą taksówkami pod klub a jak TŻ dalej nie będzie chciał to pójdą gdzieindziej. Zamówili taksówki, wszyscy zeszli na dół a mój brat i świadek zostali jeszcze chwile i świadek pomagał mojemu TŻ się ubrać i mieli zaraz do reszty dołączyć...ale moje kochanie tak sie spiło że odpadło
I wszyscy pojechali a TŻ został ze świadkiem w domu
Reszta wróciła do domu bardzo późno a raczej wcześnie bo o 7 rano a narzeczony mojej świadkowej zniknął...O 9 rano dalej nie było wiadomo co sie z nim dzieje i nie odbierał tel. W końcu odnalazał się u kolegi... Ale co sie świadkowa wymartwiła to masakra

[81gosia]

No to niezła zabawa była :p

My jeszcze nie wiemy co i jak, ale przyjdzie i na nas czas.

[Madzialenka12344321]

Mój TZ tez mi dzis pisal, ze pili do 6. byli bardzo grzeczni i bardzo pijani
teraz go kacyk męczy, ale dzis wraca juz do domku hehe

[Candy80]

Napisane przez 81gosia

ha ha mój też nie ma, a powinien - najwyżej pojedziemy tam, gdzie można na dowód

Oficjalnie czeka się miesiąc ale ostatnio słyszałam, że w niektórych urzędach załatwiają paszport w 2 tygodnie, zależy od ilości zgłoszeń. Jak się postaracie w tym tygodniu, to może zdążycie. Po prostu trzeba pytać w swoim urzędzie.

Trzymam kciuki

Ja dziś zastanawiałam się nad 2 tygodniowym wypadem na południowy zachód Polski i do Niemiec - co minuta inny pomysł. Pojechać na 200% gdzieś pojedziemy - tylko gdzie nie wiadomo :P

no właśnie, zdąży czy nie? Na wszelki wypadek myślimy o czymś rezerwowym, gdzie wystarczy dowód - może Grecja, tylko wyszłoby drożej niż Turcja... zobaczymy. Najważniejsze, że będziemy razem

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Candy80

no właśnie, zdąży czy nie? Na wszelki wypadek myślimy o czymś rezerwowym, gdzie wystarczy dowód - może Grecja, tylko wyszłoby drożej niż Turcja... zobaczymy. Najważniejsze, że będziemy razem

niech w poniedziałek składa, to na 100% zdązy. czeka sie max miesiąc. mój TZ dopiero 24 sierpnia dobiera paszport (bo skałdal 3 dni temu) a do Turcji lecimy 2 wrzesnia

[81gosia]

minus ze trzeba wniosek składać osobiście - bo składa się też odcisk palca

no i 2 zgrzyt, to że w Warszawie niestety punkt, w którym miś ma złożyć dokumenty jest czynny od 10-17.10, czyli trzeba się urwać z roboty

[Madzialenka12344321]

Napisane przez 81gosia

minus ze trzeba wniosek składać osobiście - bo składa się też odcisk palca

no i 2 zgrzyt, to że w Warszawie niestety punkt, w którym miś ma złożyć dokumenty jest czynny od 10-17.10, czyli trzeba się urwać z roboty

to i tak dobrze, bo u nas biuro paszportowe jest czynne do 15.45

[anialaura]

No i po panienskim
wieczorek byl boski Najpierw bylysm,y u mnie w domku wypilysmy szampana, byl torcik, drineczki z zubrowki Kazda miala zalozone uszka kroliczka o 21:40 udalysmy sie na dyskoteke bawilysmy sie do 3 rano na dyskotece tymi uszkami zrobilysmy furore )Dostalysmy szmpana z tej okazji i chybga spodobalam sie bramkarzowi bo postawil butelke Bolsa i sok pomaranczowy


Czytam ze wieczorki sie udaly extra!!!

Co do grweru jestem za data SPOTKANKA

U NAS WYSTROJ KLATKI TO SA BALONY +NAPIS+ORGANZA
tu jest taki zwyczaj wiec nie bede sie wylamywac.Wtedy rzuca siue cukierki dla dzieci bo zawsze tylko na to czekaja


Nasze wesele bedzie na 77osob )

[Madzialenka12344321]

super, że wieczorek sie udał

U nas bedzie cos ok. 145 osób. ostateczna lista ma byc jutro jak sie juz w koncu spotkam z TZ

[Ninquelote]

Jadę jutro po sukienkę i narzeczonego (zostaję u mnie do samego ślubu). Atmosfera w domu coraz bardziej nerwowa.

[81gosia]

my właśnie układamy play listę do pubu, ale zabawa
o tylu świetnych piosenkach się zapomina

Ninquelote - skąd nerwowa atmosfera? u nas jak co dzień, może jeszcze wcześnie. Ale nerwów nie przewidujemy.

[Ninquelote]

Mama chyba się tym ślubem denerwuje bardziej niż ja. Ja chce po swojemu ona też. I zła jest ze teściowa prawie w ogóle nie interesuje się weselem. Gdybym wiedziała jak to będzie wyglądać to nigdy bym się nie zgodziła na wesele za które płacą rodzice po prostu by wesela nie było. Ale moi rodzice nie wyobrażają sobie nie zrobić córką wesela (siostra ma ślub we wrześniu).
Dobrze, że przyjeżdża mój narzeczony, mu jest łatwiej przekonać moją mamę.

[81gosia]

Nie martw się będzie dobrze.
U mnie teść też się nie interesuje naszym ślubem - nawet ostatnio został zaproszony na rozmowę przez moich rodziców. Strasznie się z misiem tego baliśmy, ale było znośnie. Za wiele nie pomoże ale przynajmniej nie ma niejasnych sytuacji. Niestety mój miś wszystkie swoje wydatki musi sfinansować sam moje kochanie nie ma raczej co liczyć na pomoc ojca. Na szczęście moja mama nas trochę odciąża ostatnio z wydatków, choć sama nie ma za wiele, a z prezentu urodzinowego od taty uda nam się większość zorganizować i przeprowadzić niezbędne remonty w domku. Na podróż poślubną zbieramy 5 złotówki już przeszło rok i nawet niemało mamy

[suzia]

81gosia bardzo mi sie podoba ten wasz pomysl z 5zlotowkami

widze ze stres u PM to normalna kolej rzeczy - moj TŻ stwierdzil ze od zareczyn mniej sie usmiecham - moze po slubie bede wiecej
TŻ zrobil mi niezla niespodzianke - kupil sobie w tajemnicy surdut do slubu a tak krecil wczesniej na temat stroju ze w efekcie moja reakcja byla odwrotna do oczekiwanej

[Marta1122]

ja i mój Tż jesteśmy juz po panieńskim i kawalerskim.bawilam sie swietnie!! najpierw w domu a potem z kolezankami pojechałysmy na wrocław.dostalam pieekny strój koronkowy i śmeszny welon.na samym końcu spotkałysmy naszych chlopcow..no i wszystko bylo by mzoe ok gdyby nie jeden fakt....byłam za bardzo pijana:-( jak mnie zobaczył TZ to był w szoku:-(( w ręce trzymał dla mnie piękna różę...jak mi głupio było...

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez Marta1122

ja i mój Tż jesteśmy juz po panieńskim i kawalerskim.bawilam sie swietnie!! najpierw w domu a potem z kolezankami pojechałysmy na wrocław.dostalam pieekny strój koronkowy i śmeszny welon.na samym końcu spotkałysmy naszych chlopcow..no i wszystko bylo by mzoe ok gdyby nie jeden fakt....byłam za bardzo pijana:-( jak mnie zobaczył TZ to był w szoku:-(( w ręce trzymał dla mnie piękna różę...jak mi głupio było...

Kochana nie przejmuj się.. To był Twój wieczór panieński i miałaś prawo!!!
Na pewno nikt nie pomyślał o Tobie nic złego
Nie myśl o tym tylko o przygotowaniach

A wiecie co? Od kilku dni się w ogole nie denerwuje. Stres opadł całkowicie Jedyne to to jestem podekscytowana i szczęśliwa tym że biorę ślub z NIM. A stres przez uroczystość, wesele, pierwszy taniec..znikną... Mam wrażenie że ide na wesele ale nie swoje że to wszystko dzieje się obok mnie
Moje kochanie ma od dzisiaj urlop a ja ide jeszcze dzisiaj i jutro. Dzisiaj od 12-20 a jutro 12-21 a potem urlop <jupi>

[Madzialenka12344321]

Jeszcze tylko 5 dni

[Marta1122]

dzięki Kucyk za słowa otuchy! to ja miałam się martwić o kawalerów a wyszło odwrotnie...
taak zostało 13 dni...ciesze sie i zaraz zaczynam stresować

- nie mam wybranego bukietu,butonierki, oraz kwiatka dla świadkowej
- Tz nie ma krawatu a buty w reklamacji wiec możliwe ze bedzie musial szukac nowych
- robie sama prezenty dla gosci-kupilam tiul i wstążke-tylko nie wiem co wstadzic do środka?jakie cukierki czy kamyczki doradzcie dziewczyny!
- dla rodzicow chcemy w kosze wiklinowe wsadzic markowe słodycze i alkohole plus ramke na zdjęcie (nasze slubne)
-dzis jedziemy zamówic przód za młodymi na sale
-w ostatnim tygodniu trzeba zakupić: reszte alkoholi,owoce,slodycze dla dzieci,napoje i soki

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez Marta1122

dzięki Kucyk za słowa otuchy! to ja miałam się martwić o kawalerów a wyszło odwrotnie...
taak zostało 13 dni...ciesze sie i zaraz zaczynam stresować

hehe u nas tez wyszło odwrotnie Myslałam że u mnie bedzie dennie i że nie będe miała nastroju do zabawy a na kawalerskim będą szaleć. No i szaleli wszyscy oprócz pana młodego bo ten spędził noc w łazience. A ja bawiłam sie naprawdę świetnie