Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

[CzarnyElf]

Napisane przez meryy82

bardzo fajne video!!! lubię takie

trochę się zdziwiłam, bo jak rower wjechał w dziurę, to ja z niego poleciałam jak z procy więc, to nie było małe potknięcie i jak ja bym widziała, że ktoś tak wyrżnął podeszłabym sprawdzić czy komuś coś się nie stało. A tu ludzie widzieli, tylko omijali mnie szerokim łukiem jak zgniłą pyrę, obok ulicą auta przejeżdżały. W dodatku, to była niedziela, więc raczej mało kto śpieszył się do pracy....
kask chciałam zamówić przez internet, ale muszę się przejechać do sklepu i przymierzać, bo kask kaskowi nie równy. Przy okazji rozbrajają mnie komentarze, a właściwie stwierdzenia, że w kasku, to się dziwnie/źle wygląda. No ale jak na moją odpowiedź, że kask nie ozdoba i mózgownica też nie robią nie wyraźne miny, to w dyskusję dalej się nie wdaję

Tak,kask najlepiej przymierzyc
Oj tak,zauwazylam ze dla niektorych ludzi to wazne dobrze wygladac na rowerze,a dla niektorych bezpieczenstwo.Ja stawiam na bezpieczenstwo i nie patrze na opinie innych.

Napisane przez sabbatha

http://www.youtube.com/watch?v=D_W4xE7_7TI

hasło końcowe to "dla tych co nie mają 9 żyć", a ogólne hasło to "dziel się drogą"

Ciekawe video

[_Angelina_]

A ja dalej pedaluje na stacjonarnym. Wlasnie zbieram sie do zakupu pulsometru.
Troszke tylek boli od siodelka. Dziewczyny a robicie jakies przerwy? Ja pedaluje rano od razu po przebudzeniu, narazie ok 15 minu, bede zwiekszac czas

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meryy82]

Napisane przez sabbatha

http://www.youtube.com/watch?v=D_W4xE7_7TI

hasło końcowe to "dla tych co nie mają 9 żyć", a ogólne hasło to "dziel się drogą"

a ja myślałam, że dla tych co mają 7 żyć
końcówka fajna

Napisane przez CzarnyElf

Tak,kask najlepiej przymierzyc
Oj tak,zauwazylam ze dla niektorych ludzi to wazne dobrze wygladac na rowerze,a dla niektorych bezpieczenstwo.Ja stawiam na bezpieczenstwo i nie patrze na opinie innych.


Ciekawe video

a przeważnie, te osoby, które tak mówią, to zwykle ich 4 litery są większe o ponad normę, a aktywnością fizyczną nazywają drogę do pracy i z pracy
więc ja mam takich opinię w poszanowaniu

Napisane przez _Angelina_

A ja dalej pedaluje na stacjonarnym. Wlasnie zbieram sie do zakupu pulsometru.
Troszke tylek boli od siodelka. Dziewczyny a robicie jakies przerwy? Ja pedaluje rano od razu po przebudzeniu, narazie ok 15 minu, bede zwiekszac czas

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jak się jedzie rowerem, to też robi się przerwy, ale zwykle po to by sobie popatrzeć, ja np. lubię jechać nad jezioro i na pomoście napić się kawy z termosu. Albo usiąść w lesie na ławce i wsłuchać się w dźwięki lasu.

[_Angelina_]

Oj zle sie wyrazilam. Jezdzicie codziennie? Czy robicie przerwe np 1 dzien

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meryy82]

Napisane przez _Angelina_

Oj zle sie wyrazilam. Jezdzicie codziennie? Czy robicie przerwe np 1 dzien

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

teraz mój rower jest u przeglądu,
ale ja na rowerze zazwyczaj jeżdżę do pracy więc, tak jak tylko mogę jeżdżę codziennie. No i najfajniejsze wyprawy rowerowe, ale to w tedy z pół dnia pedałowania

[CzarnyElf]

Fajne blogi rowerowe:
http://warsawcyclechic.blogspot.com
http://lodzcyclechic.blogspot.com

Ale mi sie teskni za Europa ogladajac te zdjecia

[sabbatha]

Ja tam wole Szymonbike :P

http://www.szymonbike.blogspot.com/

[meryy82]

Napisane przez CzarnyElf

Fajne blogi rowerowe:
http://warsawcyclechic.blogspot.com
http://lodzcyclechic.blogspot.com

Ale mi sie teskni za Europa ogladajac te zdjecia

fajne blogi, ale najbardziej lubię ten z Kopenhagi, on jest chyba takim blogiem matką tych pozostałych.
Ten z Kopenhagi owszem zwraca uwagę jak ubrani są rowerzyści ale też widać, że tam słońce, deszcz, czy śnieg ludzie jeżdżą rowerami

i fakt patrząc na zdjęcia z blogów z europy jest w nich taki wyjątkowy klimat, ulic i uliczek
aczkolwiek ja lubię też te nie europejskie jak z USA czy Kanady bo właśnie lubię też patrzeć nie tylko na rowerzystów ale też na to co ich otacza i amerykańskie ciężarówki

[CzarnyElf]

Napisane przez _Angelina_

A ja dalej pedaluje na stacjonarnym. Wlasnie zbieram sie do zakupu pulsometru.
Troszke tylek boli od siodelka. Dziewczyny a robicie jakies przerwy? Ja pedaluje rano od razu po przebudzeniu, narazie ok 15 minu, bede zwiekszac czas

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Milego pedalowania

Napisane przez _Angelina_

Oj zle sie wyrazilam. Jezdzicie codziennie? Czy robicie przerwe np 1 dzien

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Staram sie jezdzic codziennie

Napisane przez sabbatha

Ja tam wole Szymonbike :P

http://www.szymonbike.blogspot.com/

wow-super

Napisane przez meryy82

fajne blogi, ale najbardziej lubię ten z Kopenhagi, on jest chyba takim blogiem matką tych pozostałych.
Ten z Kopenhagi owszem zwraca uwagę jak ubrani są rowerzyści ale też widać, że tam słońce, deszcz, czy śnieg ludzie jeżdżą rowerami

i fakt patrząc na zdjęcia z blogów z europy jest w nich taki wyjątkowy klimat, ulic i uliczek
aczkolwiek ja lubię też te nie europejskie jak z USA czy Kanady bo właśnie lubię też patrzeć nie tylko na rowerzystów ale też na to co ich otacza i amerykańskie ciężarówki

Tez widzialam ten z Kopenhagi-super
No wlasnie te blogi z Europy maja inny klimatMi tego brakuje tak jak Tobie USA czy Kanady bo nie mamy tego na codzien.
U mnie sa raczej klimaty podobne do tych z bloga SzymonaDziewczyn na rowerach w butach na obcasach raczej sie nie uswiadczy.Przewazaja plecaki,kaski,moda sportowa i rowery gorskie

Zakupilas kask?

[meryy82]

Napisane przez sabbatha

Ja tam wole Szymonbike :P

http://www.szymonbike.blogspot.com/

inne klimaty ale też fajny

Napisane przez CzarnyElf

Milego pedalowania


Staram sie jezdzic codziennie


wow-super


Tez widzialam ten z Kopenhagi-super
No wlasnie te blogi z Europy maja inny klimatMi tego brakuje tak jak Tobie USA czy Kanady bo nie mamy tego na codzien.
U mnie sa raczej klimaty podobne do tych z bloga SzymonaDziewczyn na rowerach w butach na obcasach raczej sie nie uswiadczy.Przewazaja plecaki,kaski,moda sportowa i rowery gorskie

Zakupilas kask?

zawsze trawa u sąsiada jest bardziej zielona
a moje klimaty to miks ulicznego i po za miastowego pedałowania

a kask, już wczoraj prawie miałam kupić bo znalazłam kask w promocji, ale ja już tak mam, że jak coś w promocji, to obmacam porządnie, bo wiem, że tak za darmo nic nie ma i znalazłam, że brakuje regulacji i ten plastik z którego był, też jakiś taki dziwny.
Ale mam z tatą w weekend pojechać do decathlonu i na pewno w kask się tam zaopatrzę
a najlepsze jest, że wydam około 200zł można by rzec na rzecz jednorazowego użytku, bo przecież jak gdzieś huknę kaskiem, to będzie do wymiany

[sabbatha]

za 200 zł to możesz miećkask MET albo Bell albo tanszy Giro a nie te badziewie z Deca, nie polecam w ogóle kupowania akcesorów w decathlonie bo są 2-3 razy droższe niż gdzie indziej -od tego roku mega przegięli z cenami.

[CzarnyElf]

Takie tam zdjecia pstrykniete dzisiaj gdy wracalam z uczelni. Lubie powroty bo wtedy zjezdzam z tej gorki na 1 zdjeciu

[CzarnyElf]

Napisane przez meryy82

inne klimaty ale też fajny




zawsze trawa u sąsiada jest bardziej zielona

Dokladnie

Napisane przez sabbatha

za 200 zł to możesz miećkask MET albo Bell albo tanszy Giro a nie te badziewie z Deca, nie polecam w ogóle kupowania akcesorów w decathlonie bo są 2-3 razy droższe niż gdzie indziej -od tego roku mega przegięli z cenami.

Ja mam kask Giro i chwale sobie,chociaz troche na szybkiego go kupilam i jest zbyt sportowy z wygladu ,ale co tam bezpieczenstwo najwazniejsze
Podobaja mi sie te kaski:
http://www.amazon.com/Giro-2027GRH-R...ef=pd_sim_sg_8

[meryy82]

Napisane przez sabbatha

za 200 zł to możesz miećkask MET albo Bell albo tanszy Giro a nie te badziewie z Deca, nie polecam w ogóle kupowania akcesorów w decathlonie bo są 2-3 razy droższe niż gdzie indziej -od tego roku mega przegięli z cenami.

aaa wczoraj mnie oświeciło, że w Poznaniu jest sklep/serwis rowerowy gdzie ceny są bardzo przyjazne i bliżej mam niż do Deca, patrzę na ceny w sklepie internetowym i rzeczywiście i duży wybór i już chyba upatrzyłam sobie w końcu kask

Napisane przez CzarnyElf

Dokladnie


Ja mam kask Giro i chwale sobie,chociaz troche na szybkiego go kupilam i jest zbyt sportowy z wygladu ,ale co tam bezpieczenstwo najwazniejsze
Podobaja mi sie te kaski:
http://www.amazon.com/Giro-2027GRH-R...ef=pd_sim_sg_8

o właśnie podobny do twojego mi się spodobały, muszę tylko pojechać i przymierzyć czy na mej głowie będzie dobrze siedział

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Napisane przez CzarnyElf

Takie tam zdjecia pstrykniete dzisiaj gdy wracalam z uczelni. Lubie powroty bo wtedy zjezdzam z tej gorki na 1 zdjeciu

takie tam, ale fajne i ta góra w tle i taki uchwyt na bidom/kubek też chcę

[sabbatha]

a i jakościowo np. ciuchy czy akcesoria z deca nie są jakieś super. Ubrania to już lepiej np. Rogelli kupić bo przynajmniej mają normalne wkładki wyprofilowane a nie gładkie pieluchy jak te same cenowo ubrania w Deca. Damskie ciuchy w deca to w ogóle jest jakaś mega masakra (głównie chodzi mi o spodnie/szorty rowerowe).

Parę lat temu to byli tani i się opłacało jak ktoś sporadycznie czegoś używał a teraz się zdecydowanie nie opłaca u nich kupować rzeczy rowerowych.

[201607061212]

Dzięki rowerowi udało mi się schudnąć To jest fajne, łączenie przyjemnego z pożytecznym

[CzarnyElf]

Napisane przez meryy82

takie tam, ale fajne i ta góra w tle i taki uchwyt na bidom/kubek też chcę

Dzieki
A uchwyt sie sprawdza-wygodnie jest pic podczas jazdy.Choc na dluzsze wyprawy wole plecak z pojemnikiem na wode

Napisane przez marcinosz

Dzięki rowerowi udało mi się schudnąć To jest fajne, łączenie przyjemnego z pożytecznym

Ja musze sie uczyc i nici z jazdy-ale odbije sobie w tygodniu
Mam szlaban w kupowaniu ciuchow/akcesorii rowerowych-spojrzalam na wydatki i troche przesadzilam w ostatnich miesiacach.Ale mam juz wszystko co potrzebne do jazdy w roznych warunkach pogodowych

[CzarnyElf]

Zdjecia z dzisiejszej przejazdzki do sklepu.Bylo 15 stopni na plusie-ugrzalam sie w bluzce z dlugim rekawem.

[CzarnyElf]

Hej-zyjecie,jezdzicie?

U mnie dzisiaj 11k- jazda na uczelnie- na zdjeciu ulubiony uczelniany parking

[miss venflon]

ja nadal codziennie do pracy
czekam na pierwsze śniegi

[201607061212]

Ja będę miała dzisiaj pierwszą przejażdżkę rowerową przy tak niskiej temperaturze No ale kiedyś musi być ten pierwszy raz

[CzarnyElf]

Napisane przez miss venflon

ja nadal codziennie do pracy
czekam na pierwsze śniegi

Napisane przez marcinosz

Ja będę miała dzisiaj pierwszą przejażdżkę rowerową przy tak niskiej temperaturze No ale kiedyś musi być ten pierwszy raz

Super

A jakie u Was temperatury?

U mnie jesien w pelni-ciagle jeszcze za cieplo na kurtke.

[miss venflon]

u mnie dziś rano o poranku było poniżej pięciu stopni celsjusza

[201607061212]

U mnie w południe niby było 5 na plusie, ale czuć było, że jest zimniej

[la'Mbria]

październik zamknęłam w równiuśkich 290 km (jakbym to sprawdziła wcześniej to bym na siłę dojechała do tych 300)...a dziś mi stuknęła pierwsza setka listopadowa...ale ziąb u mnie coraz gorszy. Ciuszki mam w miarę ogarnięte, ale zimno mi w twarz i przykro się oddycha ....żeby tak chociaż do 250km dojechać
nie wiem jak ja przeżyję te 3 miesiące zdana na łaskę i smród ZTM-u....

[meryy82]

Napisane przez sabbatha

a i jakościowo np. ciuchy czy akcesoria z deca nie są jakieś super. Ubrania to już lepiej np. Rogelli kupić bo przynajmniej mają normalne wkładki wyprofilowane a nie gładkie pieluchy jak te same cenowo ubrania w Deca. Damskie ciuchy w deca to w ogóle jest jakaś mega masakra (głównie chodzi mi o spodnie/szorty rowerowe).

Parę lat temu to byli tani i się opłacało jak ktoś sporadycznie czegoś używał a teraz się zdecydowanie nie opłaca u nich kupować rzeczy rowerowych.

byłam w deca, oj dawno tam nie byłam i rzeczywiście się pogorszyli, ceny popodbijane, a wybór jakiś taki podejrzanie mało. Do tego trafiłam na znudzoną życiem obsługę.
Bo, że kasku tam nie kupię to już wiem, ale myślałam o kurtce zimowej, myślałam, że jakieś bez markowce będą tańsze ale albo gówna okropne, albo za cenę z kosmosu.
A po kask już wiem gdzie się wybiorę, tylko czasu jakoś nie mam.

Napisane przez marcinosz

Dzięki rowerowi udało mi się schudnąć To jest fajne, łączenie przyjemnego z pożytecznym

ja po jednym dniu (!) mam bardziej płaski brzuch, zapewne rower odpompował wodę.
Ale, ale u mnie wystarczy, że codziennie przynajmniej godzina jazdy i już waga jedzie w dół

Napisane przez CzarnyElf

Zdjecia z dzisiejszej przejazdzki do sklepu.Bylo 15 stopni na plusie-ugrzalam sie w bluzce z dlugim rekawem.

15 stopni toż to idealna temperatura do jazdy rowerem

Napisane przez CzarnyElf

Hej-zyjecie,jezdzicie?

U mnie dzisiaj 11k- jazda na uczelnie- na zdjeciu ulubiony uczelniany parking

żyjemy odebrałam rower z serwisu i śmigam
fajny parking i auta na parkingu - lubię takie zdjęcia, mogę sobie chociaż trochę ameryki pooglądać

Napisane przez miss venflon

ja nadal codziennie do pracy
czekam na pierwsze śniegi

po serwisowej przerwie powrót na trasę na 2 kółkach spowodował u mnie niespodziewany przyrost dobrego humoru. Nawet nie wiedziałam, że jazda sprawia mi taką frajdę.
akysz! ze śniegiem, w cale na niego nie czekam, niestety moja trasa do pracy w śniegowych warunkach nie będzie możliwa

Napisane przez marcinosz

Ja będę miała dzisiaj pierwszą przejażdżkę rowerową przy tak niskiej temperaturze No ale kiedyś musi być ten pierwszy raz

się hartujesz samo zdrowie

Napisane przez la'Mbria

październik zamknęłam w równiuśkich 290 km (jakbym to sprawdziła wcześniej to bym na siłę dojechała do tych 300)...a dziś mi stuknęła pierwsza setka listopadowa...ale ziąb u mnie coraz gorszy. Ciuszki mam w miarę ogarnięte, ale zimno mi w twarz i przykro się oddycha ....żeby tak chociaż do 250km dojechać
nie wiem jak ja przeżyję te 3 miesiące zdana na łaskę i smród ZTM-u....

brawo za 290 km!
mnie zimno w buzię jakoś nie przeszkadza, ale za to wczoraj byłam zła na siebie, bo wieczorem wracałam i zapomniałam rękawiczek, na szczęście jazd mnie rozgrzała i po jakimś czasie ręce przestały mi dokuczać.

[la'Mbria]

Meryy- ja jeżdzę w kurtce z Lidla, niby narciarska...ale leciutka, trzyma ciepło gdy się w niej ruszasz (bo do chodzenia w niej w zimie, to pewnie za lekka będzie), ma duuuzo kieszeni i wygodnych zakamarków, wywietrzniki pod pachami,ściągacz dodatkowy na nerki, oraz- co w niej kocham najbardziej- przypinkę na klucze taki kawałek gumki z karabińczykiem wszyty do kieszeni- można sobie na to zaczepić klucze, genialna sprawa! wszystkie kurtki powinny to mieć
no i oczywiście kaptur ze ściagaczem też ma i mitenki.
Nie wiem ile kosztuje profesjonalna kurtka rowerowa na zimę, ale ta z lidla kosztowała 129pln.

Macie na zimę jakieś chustki, albo inne cuda, żeby tak nie pizgało po twarzy?
Strasznie mi sie dziś jechało a ludzie patrzyli na mnie jak na dziwadło, bo synka wiozłam w foteliku ....młody się hartuje

[201607061212]

Ja na te zimne temperatury przed wyjściem na rower smaruje twarz kremem. Potem nie mam takiej suchej i takiej hmmm ciężkiej ? Nie wiem jak to określić, ale o wiele lepiej po takim kremiku

[withi_as]

Podziwiam Was Jak widzę o 7 rano ludzi jadących na rowerach to patrzę na nich trochę z zazdrością, ale szczerze - obojętnie jak bardzo kocham jazdę na rowerze, w życiu nie zdecydowałabym się na 40minutową podróż na uczelnię w takich tem

Dlatego ja mój sezon już oficjalnie zamknęłam i podsumowałam tutaj: http://withi.wordpress.com/2013/11/1...nie-zamkniety/

Jak zimują Wasze rowerki ?

[CzarnyElf]

Napisane przez la'Mbria

październik zamknęłam w równiuśkich 290 km (jakbym to sprawdziła wcześniej to bym na siłę dojechała do tych 300)...a dziś mi stuknęła pierwsza setka listopadowa...ale ziąb u mnie coraz gorszy. Ciuszki mam w miarę ogarnięte, ale zimno mi w twarz i przykro się oddycha ....żeby tak chociaż do 250km dojechać
nie wiem jak ja przeżyję te 3 miesiące zdana na łaskę i smród ZTM-u....

Gratulacje kilometrow

Napisane przez meryy82

Ale, ale u mnie wystarczy, że codziennie przynajmniej godzina jazdy i już waga jedzie w dol.



żyjemy odebrałam rower z serwisu i śmigam
fajny parking i auta na parkingu - lubię takie zdjęcia, mogę sobie chociaż trochę ameryki pooglądać



po serwisowej przerwie powrót na trasę na 2 kółkach spowodował u mnie niespodziewany przyrost dobrego humoru.

Tez tak mam z waga-ostatnio zmiescilam sie w ulubione granatowe rurki w rozmiarze 5-wyciagam z szafy ciuchy o ktorych zapomnialam.Ostatnio tez znalazlam skorzano-siatkowe rekawiczki z obcietymi palcami do jazdy na rowerze-okazalo sie ze maja gdzies z 10 lat i nalezaly do mojego tz-juz sa moimi ulubionymi

No to bede Cie zameczac zdjeciamiI czekam na Twoje

Tez mam o 100%lepszy humor jak jezdze

Napisane przez la'Mbria

Meryy- ja jeżdzę w kurtce z Lidla, niby narciarska...ale leciutka, trzyma ciepło gdy się w niej ruszasz (bo do chodzenia w niej w zimie, to pewnie za lekka będzie), ma duuuzo kieszeni i wygodnych zakamarków, wywietrzniki pod pachami,ściągacz dodatkowy na nerki, oraz- co w niej kocham najbardziej- przypinkę na klucze taki kawałek gumki z karabińczykiem wszyty do kieszeni- można sobie na to zaczepić klucze, genialna sprawa! wszystkie kurtki powinny to mieć
no i oczywiście kaptur ze ściagaczem też ma i mitenki.
Nie wiem ile kosztuje profesjonalna kurtka rowerowa na zimę, ale ta z lidla kosztowała 129pln.

Macie na zimę jakieś chustki, albo inne cuda, żeby tak nie pizgało po twarzy?
Strasznie mi sie dziś jechało a ludzie patrzyli na mnie jak na dziwadło, bo synka wiozłam w foteliku ....młody się hartuje

Tez mam podobna kurtke ale jeszcze jest na nia za cieplo.Dzisiaj zrobilam 12k i bylo jakies 12 stopni i bylo idealnie.Do plecaka wlozylam lekka kurtke i szalik taki dziergany ale bylo i tak za cieplo.
Super ze hartujesz synka-moze ludzie patrzyli sie z podziwem?
Swietne video: