Tatuaż część III - wątek zbiorczy

[Rukmini]

Interesujący ten kruk.
Mówisz, że nic głębszego dla Ciebie nie znaczy, a ja się wgapiam w tatuaż i próbuję go zrozumieć. Mrok i majestat jest!

[gozia]

Kruk fajny Mimo, ze to zupelnie nie moj styl, to mi sie podoba

Ja zrobilam ramiona w tym tyg Tradycyjne róże

[Ardenka]

Witam znowu, po prawie trzech latach przyszedł czas na kolejny tatuaż. Padło na moją miłość wiem, że dla wielu z Was to może wydawać się chore ale no taka moja pasja wybaczcie za jakość ale nie dałam rady ująć inaczej i uzyskać lepszej jakości telefonem
Praca Michała ze studia BodyInk w Poznaniu, polecam serdecznie.
Tatuaż robiony tydzień temu i zdjęcie robione po powrocie do domu więc opuchlizna i te sprawy. Co do samego motywu to wyszło tak jak sobie wyobrażałam, lepiej nie mogło wyjść, wszystkie szczegóły zachowane, 2,5 godziny się opłaciło przepięknym efektem

[Svinecka]

Napisane przez Ashira

też mi się sroczki podobają

Arielka - cudownie! nie widziałam jeszcze, wszędzie Alicja (którą kocham i wcale nie potępiam bo mi nigdy dość) ale Arielki jeszcze nie. Mam nadzieję, że się pochwalisz.

Myśle, że okres sam w sobie nie jest problemem jeśli dobrze znosisz. Podobno może nieco mocniej boleć bo całe ciało jest opuchnięte. Ja zawsze tak cierpię w te dni, że nie odważyłabym się.

I w ogóle nie chwaliłam się - mój cudowny buena vista kruk już skończony

noo Arielka moja milosc z dziecinstwa kochalam ta bajke
a wiesz, ze Alicja tez jest w planie? ale to na kiedys
pochwale sie oczywiscie.....ale to nie bedzie typowa arielka, to zn bedzie wiadomo, ze to ona ale podobna do siebie nie bedzie ;p

co do okresu....bede miala jakis 4 dzien wtedy wiec nie bedzie zle, poza tym biore anty wiec to nie jest typowy okres

Napisane przez Ashira

No to wrzucam zdjęcie, zasłoniłam goliznę co by nie straszyć
Sama pewnie zdjęć robić nie będę bo wymaga za dużo negliżu U dołu wystaje fragment od czaszki. Są delikatnie połączone, ale nie nachalnie bo już za dużo by się tam działo.

I dla mnie one nic nie znaczą... serio. Czaszki uwielbiam, takie moje zboczenie. Kruk - bardzo inteligentny ptak, ale zrobiłam go bo po prostu strasznie mi się podoba - za ten otaczający go mrok, majestat i w ogóle no A grzechotnik na plecach z lotosem... hm.... no są No dobra, wąż może i ma dla mnie jakieś znaczenie bardziej 'filozoficzne' ale jakoś o tym nie myślę

no cudny
bardzo mi sie podoba


a ja zaczelam myslec nad jakas kotwica pasowalaby do arielki

Napisane przez Ardenka

Witam znowu, po prawie trzech latach przyszedł czas na kolejny tatuaż. Padło na moją miłość wiem, że dla wielu z Was to może wydawać się chore ale no taka moja pasja wybaczcie za jakość ale nie dałam rady ująć inaczej i uzyskać lepszej jakości telefonem
Praca Michała ze studia BodyInk w Poznaniu, polecam serdecznie.
Tatuaż robiony tydzień temu i zdjęcie robione po powrocie do domu więc opuchlizna i te sprawy. Co do samego motywu to wyszło tak jak sobie wyobrażałam, lepiej nie mogło wyjść, wszystkie szczegóły zachowane, 2,5 godziny się opłaciło przepięknym efektem

noo faktycznie nietypowy tatuaz u kobiety
ale bardzo ladnie wyglada

[Rukmini]

Dla mnie trochę ciemny ten samochód, ale ogólnie super.
Podoba mi się właśnie przez to, że to nie róża, czy jaskółka tylko coś nietypowego u kobiety.

Arlierkę też lubiłam jako dziecko (z filmu, nie serialu, który był później).
Ale gdybym miała sobie tatuować postać, to byłaby to Lady Oscar...
Moja ulubienica (w avacie ją mam).

[Svinecka]

Napisane przez Rukmini

Dla mnie trochę ciemny ten samochód, ale ogólnie super.
Podoba mi się właśnie przez to, że to nie róża, czy jaskółka tylko coś nietypowego u kobiety.

Arlierkę też lubiłam jako dziecko (z filmu, nie serialu, który był później).
Ale gdybym miała sobie tatuować postać, to byłaby to Lady Oscar...
Moja ulubienica (w avacie ją mam).

nawet nie wiedzialam, ze byl serial nie moje czasy juz

moje dziecinstwo to syrenka, kopciuszek, alicja, alladyn, krol lew to byly bajki ehh

czasem mysle sobie jak bede wygladac majac 50 czy 60 lat z postacia z bajki hehe
ale jakos specjalnie mnie to nie zniecheca, arielke zawsze chcialam a i tak robie ja dopiero teraz, majac juz swoje lata, dwojke dzieci...

[Ardenka]

Rukmini - co do autka to też mi się taki wydawał na początku ale po tygodniu łagodnieje, już nie jest taki ciemny, może się tak wydawało przez to światło i ogólnie świeżą "ranę"

[Rukmini]

Svinecka,
No właśnie serial to już też nie moje czasy.
A wiem, że był, bo mam sporo młodsze rodzeństwo.


Ardenka,
Wrzuć fotę, jak się całkiem wygoi. Pewnie faktycznie będzie jaśniejszy.

[miss venflon]

te z dziś pochłonęłam tattwę
ma moc dziewczyna!

[DarkDevil]

Dziewczyny, zrobilam sobie 8 dni temu tatuaz i chciałabym się dowiedzieć, ile jeszcze czasu muszę smarować Alantanem i kiedy mogę przerzucić się na jakieś balsamy nawilżające?

[karola991]

heeej sto lat nic nie pisałam, ale cały czas was podczytuje, moje tatuaże sie rozrastają cały czas, tylko robię to na zmianę z oddawaniem krwi więc wolno to idzie.
zaczełam od malego na rece zdjecie 1. hakuna matata, to dlatego, ze miałam tendencje do zamartwiania sie wszystkim, popadania z zły nastrój przez to az w końcu wzięłam sie w garść, i powiedziałam sobie nie am trzeba sie zmienic w koncu bo sie zdzidziałam zrobilam sobie tatuaz nie mowiac o nim nikomu, i wielkie bylo zdziwienie wszystkich "tyyy masz tatuaz " jakbym nie wiem co operacje plastyczna sobie zrobila
no i sie zaczelo to rzeczywiscie uzalenia, juz zaraz po skonczonym pierwszym myslałam o kolejnym. zdj2
Pozniej w moim zyciu zaszlo wiele zmian, i tak wiem wiele z was uwaza łapacze za zwykłą mode i szkoda pleców na łapacz, ale dla mnie to symbol ktory chciałam miec juz dawno zanim sie zaczelo to robic modne, w dodatku zakonczyl sie moj 7 lani zwiazek co spowodowalo ze wszystko na tym lapaczu jest dla mnie jakims symbolem, symbolem nowego zycia(co myslalam zenie dam sobie rady bo przeciz "od zawsze" bylismy razem) i planów, ktore sobie powoli realizuje. koraliki to moje plany marzenia, ktore wiem ze sa do spełnienia, zdjecie jest slabe ale koraliki sa kolorowe. moj kolega kiedys powiedział ze wg niego to glupie bo to "maszynka do szczescia" ja tak nie uwazam, uwielbiam symbole i lubie jak wszystko ma jakies głębsze przesłanie tak jest tez z moimi tatuazami

za tydzien robie kolejny, przedluzenie łapacza -łańcuszek na ktorym wisi zostanie przedłuzony do przodu i zawisna na nim dwa piorka jedno ladne spokojne drugie poszarpane z ktorego bedzie "cos" wychodziło, jestesmy w trakcie projektu caly czas i kombinujemy rozne opcje. bedzie to oznaczało mnie niby spokojna i poukładana dojrzała a z drugiej strony wiele emocji, troche zwariowania i nieobliczalna jaka znam tylko ja i bardzo nieliczne grono

[Svinecka]

ja juz od wczoraj po
jestem bardzo zadowolona, aczkolwiek nie zrobilysmy tla bo stwierdzilam, ze bez mi sie podoba
ale pozniej tatuatorka namalowala mi patyczkiem do uszu prowizoryczne tlo i kurcze tak tez mi sie podoba nie wiem co zadecydowac, ona sama powiedziala, ze tez by nie wiedziala bo tak i tak fajnie
wiec narazie zostawilysmy bez, poczekam az sie zagoi i przemysle temat


zakupilam w studiu easy tattoo, pamietam, ze na forum niektore z Was stosowaly ta masc - jak Wam sie goilo po tym?

[karola991]

svinecka poookaz

[Svinecka]

kurcze mega opuchniety jest....mam polowe grubsza noge hehe
no ale dobra

[Svinecka]

karola fajny ten Twoj lapacz, bardzo mi sie podobaja takie

[Rukmini]

Wow, Świetna ta Arielka!


P.S.
Ja smaruję bepanthenem. W sumie ma być 2 tyg.

[karola991]

świetna syrenka ja bym dodała tlo jak juz robic to po całosci

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

a to na nodze jest cz na rece? bo wyglada na zdjeciu jak ramie

[Rukmini]

Svinecka pisze, że ma teraz dwa razy grubszą nogę, więc zapewne tam właśnie ma tatuaż.

[karola991]

no wlasnei dlatego pytam bo pisala o nodze a mi wyglada na zdjeciu jak ramie

[201712071518]

Napisane przez Svinecka

ja juz od wczoraj po
jestem bardzo zadowolona, aczkolwiek nie zrobilysmy tla bo stwierdzilam, ze bez mi sie podoba
ale pozniej tatuatorka namalowala mi patyczkiem do uszu prowizoryczne tlo i kurcze tak tez mi sie podoba nie wiem co zadecydowac, ona sama powiedziala, ze tez by nie wiedziala bo tak i tak fajnie
wiec narazie zostawilysmy bez, poczekam az sie zagoi i przemysle temat


zakupilam w studiu easy tattoo, pamietam, ze na forum niektore z Was stosowaly ta masc - jak Wam sie goilo po tym?

a w jakim kolorze chcesz tło?
Ja bym poczekała jak się wygoi - jak "siądzie'' Ci ten beż - jak za bardzo zleje się z kolorem skóry wtedy na pewno dodałabym ciemniejsze tło.

[Rukmini]

Ja chyba bym dała tło, ale nie wiem.. Teraz też wygląda super.
A poza tym znam ten dylemat. Ja się wahałam, czy i jak pokolorować gałąź, na której siedzi sroka. Długo się zastanawialiśmy... ja, mój mąż i Bam..
Aż uznaliśmy, że lepsze jest wrogiem dobrego i została niepokolorowana.

[201712071518]

Napisane przez Rukmini

Ja chyba bym dała tło, ale nie wiem.. Teraz też wygląda super.
A poza tym znam ten dylemat. Ja się wahałam, czy i jak pokolorować gałąź, na której siedzi sroka. Długo się zastanawialiśmy... ja, mój mąż i Bam..
Aż uznaliśmy, że lepsze jest wrogiem dobrego i została niepokolorowana.

ja się zdaję na tatuażystę - teraz robię japońszczyznę na całe plecy i o żadnym kolorze nie decyduję - bo ja mam ''męskie'' widzenie kolorów - rozróżniam tylko podstawowe
Nie zapomnę jak w trakcie tatuowania rękawa powiedziałam do Tofiego:
-Fajny pomarańczowy
a on do mnie (z przyganą w głosie)
-To nie pomarańczowy, to ochra
więc dałam sobie spokój i teraz mam np chryzantemę w kolorach jakich Paweł nigdy przedtem nie robił bo skorzystał z wolnej ręki i spróbował inaczej

[Svinecka]

dzieki kochane
tatuaz jest na udzie ale jest tak spuchniete, ze proporcje sie zdeformowaly ;p


no ja nie wiem jak z tym tlem, zobacze jak sie wygoi
tatuatorka powiedziala "wiem czemu Ci sie podoba bez tla, bo Ty jestes koronkowa, im wiecej przeswitow tym lepiej"

a tak na serio to sama powiedziala, ze nie wiedzialaby czy dac tlo bo tak i tak jest fajnie (namalowala mi patyczkiem do uszu prowizoryczne tlo i tez bylo ok)

[201712071518]

Napisane przez Svinecka

dzieki kochane
tatuaz jest na udzie ale jest tak spuchniete, ze proporcje sie zdeformowaly ;p


no ja nie wiem jak z tym tlem, zobacze jak sie wygoi
tatuatorka powiedziala "wiem czemu Ci sie podoba bez tla, bo Ty jestes koronkowa, im wiecej przeswitow tym lepiej"

a tak na serio to sama powiedziala, ze nie wiedzialaby czy dac tlo bo tak i tak jest fajnie (namalowala mi patyczkiem do uszu prowizoryczne tlo i tez bylo ok)

zgadza się - bez tła wygląda tak lekko i koronkowo.

[Svinecka]

Napisane przez stupid-girl

zgadza się - bez tła wygląda tak lekko i koronkowo.

no wlasnie a ja bede miec na calej szerokosci brzucha tatuaz z koronek i kwiatow i tak mysle, ze obecna wersja arielki bedzie do tego pasowac

[Ashira]

Napisane przez Svinecka

zakupilam w studiu easy tattoo, pamietam, ze na forum niektore z Was stosowaly ta masc - jak Wam sie goilo po tym?

Ja goiłam pierwszy tatuaz tym kremem i po kolejnych przeżyciach z Alanatanem i Bephantenem chciałam ten goić też easytattoo. Na moje nieszczęście w każdym salonie w okolicy akurat się skończyło
Generalnie wydawało mi się że szybciej się zagoił, ale co istotniejsze nie swędział tak mocno! A teraz myślałam, że naprawdę zwariuję zaraz jak się goił i w ogóle właśnie - mój kruk już w pełni wygojony koooocham go

Napisane przez Svinecka

kurcze mega opuchniety jest....mam polowe grubsza noge hehe
no ale dobra

Jest prze -cu -dow - na!
Aż przez Ciebie sama zapragnęłam zrobić sobie jakąś księżniczkę Disneyowską I chyba bym zrobiła tło, ale jak dziewczyny radzą, poczekaj aż się wygoi. W razie czego tło zawsze możesz dorobić.
I wiesz, ja mam bok i udo w stylu Buena Vista - mocno, czarno - czerwono, a na plecach delikatnego grzechotnika z lotosem do którego chcę dorabiać brązowo - fioletowe motywy a'la henna będę zlepkiem zupełnie niepasujących do siebie tatuaży i jakoś mnie to nie boli (bo na pewno będę chciała kolejne i coś czuje, że każdy będzie w innym stylu...)

[Rukmini]

Mnie nie swędział pierwszy tatuaż i teraz też nic nie swędzi.
Ciekawe od czego to zależy.

[201612291251]

Napisane przez Svinecka

ja juz od wczoraj po
jestem bardzo zadowolona, aczkolwiek nie zrobilysmy tla bo stwierdzilam, ze bez mi sie podoba
ale pozniej tatuatorka namalowala mi patyczkiem do uszu prowizoryczne tlo i kurcze tak tez mi sie podoba nie wiem co zadecydowac, ona sama powiedziala, ze tez by nie wiedziala bo tak i tak fajnie
wiec narazie zostawilysmy bez, poczekam az sie zagoi i przemysle temat


zakupilam w studiu easy tattoo, pamietam, ze na forum niektore z Was stosowaly ta masc - jak Wam sie goilo po tym?

ja goiłam i goję na easy tattoo i jestem zadowolona dobrze się goi, krem jest lekki i nie brudzi ubrań
mi jednak jakoś brakuje tego tła, więc chyba bym dodała

ja też już po i też udo, jak masakrycznie mi spuchło niestety nie starczyło nam czasu na zrobienie całego projektu, więc czeka mnie jeszcze jedna sesja, na razie jest tyle

[Rukmini]

Cudne!

[Svinecka]

Diablica super

no kurcze strasznie puchna te uda ja mam balon
o polowe jest grubsze od drugiego



ten easy tattoo.....jak nie mam folii to on strasznie wysycha szybko, boje sie, ze tatuaz bedzie za suchy
na noc jednak alantanem smaruje, a easy w dzien