2010-10-14, 15:13 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 135
|
problem z biustonoszami
....
__________________
Biorę się za siebie Edytowane przez 00karolina00 Czas edycji: 2011-07-14 o 23:51 |
2010-10-14, 15:25 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: problem z biustonoszami
A ile masz pod biustem na wydechu i w biuście luźno..? Obstawiam, że powinnaś nosić najwyżej 70 pod biustem (skoro kalkulator pokazał Ci 65, a 75 podjeżdża do góry..). A miseczka - cóż, dobrze dobrany stanik to właśnie taki, który nie wypycha piersi do góry. Na zdjęciach modelki mają zawsze za małe staniki, dlatego jest efekt "rowka". Piersi możesz mieć obwisłe właśnie z powodu za małego stanika, wszak źle dobrany stanik deformuje i brzydko mówiąc - masakruje biust, tak więc w pierwszej kolejności - napisz jakie masz wymiary. Dobrze dobrana miseczka to taka, w której pierś leży sobie spokojnie, nie jest uciskana, mieści się w niej wszystko, a nie połowa jest wypychana do góry, byleby tylko rowek był.
PS: Co to w ogóle znaczy, że obwód 70 nie pasuje do Twojej sylwetki?! Boże, co za kobiety na tym świecie żyją....
__________________
"La curiosidad mató al gato." - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ] [ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M |
2010-10-14, 15:31 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 94
|
Dot.: problem z biustonoszami
Na ujędrnianie proponuję ćwiczenia mięśni - na pewno pożyteczniejsze i bardziej skuteczne od żeli i balsamów. Jest jedno takie ćwiczenie, polegające na tym, że dotykasz dłonią o dłoń (prawie jak do modlitwy) na wysokości piersi. Rytmicznie dociskasz do siebie dłonie, a potem rozluźniasz mięśnie. I od nowa. To bardzo poprawia wygląd biustu.
Co do stanika, wiele kobiet ma ten sam problem, co Ty. Jeśli biustonosz przesuwa Ci się do góry to prawdopodobnie jest za mały albo za luźny. Możesz też pokombinować z regulacją ramiączek, poszerzenie ich może nie wyeksponuje piersi tak jakbyś tego chciała, ale na pewno poprawi Twój komfort, a to jest chyba ważniejsze? |
2010-10-14, 15:40 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: problem z biustonoszami
po pierwsze- wizyta u profesjonalnej brafiterki (nie wiem jak się pisze)
po drugie- warto zainwestować 200pln w dobrze dobrany biustonosz. Ja od prawie 2 lat mam 3 (słownie trzy)sztuki biustonoszy- beżowy, czarny i czerwony. Każdy kupiony w sklepie gdzie dobiera rozmiar osoba znająca sie na rzeczy (nie mówię o sieciówkach typy Triumph, ale o profesjonalnym i DARMOWYM ubieraniu biustu w odpowiedni rozmiar) Obecnie mam 70 H, jak kupiłam swój pierwszy prawidłowo dobrany biustonosz miałam 75 FF w tych biustonoszach (używanych prawie 2 lata) nic nie podchodzi do góry, nie zostawia czerwonych śladów, cycki się trzymają na właściwym poziomie- jak biegnę (a są wielkie) to nie skaczą, nie bimbają się na każdą stronę-są na jednym i tym samym miejscu. Do tej pory dwa razy musiałam o jakiś 1cm ściągnąć ramiączka (bo w praniu się jednak ciut rozciągnęły) i przepiąć z ostatniej na środkową haftkę- same miski są niezniszczone, biustonosze doskonale się noszą, a piersi wyglądają (nawet bez biustonosza) zdecydowanie ładniej- nie są sflaczałe i opadłe Więc z perspektywy ewidentnych plusów i ostatnich 2 lat użytkowania- warto było dać za te biustonosze prawie po 200pln za sztukę I Tobie takie rozwiązanie (nawet gdybyś miała kupić sobie tylko dwa- jasny i ciemny i nosić na zmianę) polecam A za dziwne biustonosze (bo w moim rozmiarze nie ma ani w sieciówkach ani na bazarach)- serdecznie dziękuję, nie mam zamiaru męczyć ani swoich cycków, ani kręgosłupa, ani innych ludzi- wyglądem, wolę dać dużo kasy za coś co mi posłuży dobrze, niz męczyć się z byle goownem za parę złotych i nie mów mi że można znaleźć na bazarze czy w sieciówkach dobre staniki- teraz jak mam porównanie to wiem, ze nie można, tylko tak się wydaje, ale nie ma rozmiarówki po prostu (nie tylko o duże rozmiary mi chodzi, ale też o małe)
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2010-10-14, 15:41 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 185
|
Dot.: problem z biustonoszami
Zajrzyj do tego wątku
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=415605 To już któraś część. Dziewczyny tam dużo piszą, na temat dobierania biustonosza |
2010-10-14, 16:01 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: problem z biustonoszami
Cytat:
Pani w sklepach z bardzo drogą bielizną na pytanie o stanik w rozmiarze 70 H roześmiała mi się w twarz- nie robią takich...poza tym, przecież pani ma 90 c (a ja wiem, że 70H) Te panie mają za zadanie sprzedać ICH towar w ICH sklepie. A nie ubrać cię w dobrze dopasowany stanik-miej to na uwadze. Osoba profesjonalnie zajmująca sie brafitingiem może i na pewno by ci pomogła. Nie wiem czy mogę tu dać linka i zareklamować tą panią, ale to po prostu cud-mistrzyni jeśli chodzi o ubieranie biustów- zdecydowanie ją polecam- chodzi mi o panią Anię ze sklepu na Koszykowej w Warszawie(abrakadabra) wyoogluj sobie hasło bra-fitting Ta kobieta wie co robi i robi to bardzo dobrze Już napisałam- polecam pójść do profesjonalnego sklepu z brafitingiem jest ich coraz więcej.Sama możesz źle określić swój rozmiar- poza tym- nie wiem i sorry- szczerze wątpię, czy umiesz prawidłowo zakładać stanik- tego brafitterki też uczą. Przydaje się- kręgosłup mniej boli (jeśli masz tak jak ja- duży biust) Co do firmy- nie polecę żadnej i jesli ktoś ci będzie polecał- to będzie czysta reklama. Firmy są rózne i robią różne biustonosze, nie wszystkie będą ci odpowiadać (z danej firmy), ważny jest rozmiar, krój, kolorystyka i szereg innych- każda firma robi różne biustonosze, polecania jednej konkretnej uważam za przesadę. Co innego krój biustonosza, ale to też powie ci bra-fitterka, powie w jakim kroju twoje piersi będą wyglądały najlepiej, jakie kroje sobie odpuścić. Preparat ujędrniający- ok, z własnego doświadczenie z dużym biustem- wszak miska H to już coś hehe...mogę powiedzieć tyle- oliwka w żelu da tyle samo co super-extra-skoncentrowane-serum-robiące-zaje...iste-cuda-niewidy Ważne, zebyś skórę nawilżała, cudów żaden preparat nie zdziała, ale pomóc może- na pewno nie zaszkodzi JA osobiście lubię i używam z powodzeniem firmy Eveline preparat taki różowy do biustu- nic szczególnego nie robi, ale też nie krzywdzi, a jest w przystępnej cenie. Skład ma możliwy jak na taki preparat. Z "innych" balsamów które dobrze robią piersiom- z Rossmanna z serii BabyDream krem na rozstępy (niby dla ciężarnych i na rozstępy, ale do biustu jest extra) Dużo dają ćwiczenia, własciwie to uważam, ze ćwiczenia dają więcej niz wszystkie balsamy, kremy, zele. Basen i pływanie żabką- to mogę gorąco polecić. Naprzemienne "bicze" wodne prysznicem takie ciepło-zimno dla biustu też dobrze robi (ujędrnia skórę) Pompki (nawet te damskie) świetnie ćwiczą mięśnie klatki piersiowej
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
|
2010-10-14, 16:23 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: problem z biustonoszami
Cytat:
autorce nic niestety nie poradzę, bo sama mam problem z tym. |
|
2010-10-14, 16:29 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: problem z biustonoszami
Ja już od kilku lat - odkąd znam swój prawidłowy rozmiar (tzn. rozmiary, bo jak schudłam to wiadomo - rozmiar mi się zmienił) - nie żyłuję się na dobre staniki - płacę po 150-200 zł, ale nie płaczę, bo to jest dla mnie podstawa garderoby. Moja siostra się do tej pory ze mnie śmiała i trochę oburzała, że "jak to? tyle za stanik", ale jak przymierzyła dobrze dobrany, to nie wahała się wydać 150 zł i jest bardzo zadowolona.
Autorko wątku, niestety - myślę, że na pierwszy stanik musisz się szarpnąć i wydać koło 100-150 zł. Potem, znając już swój rozmiar, poluj na wyprzedażach w sklepach internetowych (dopasowana.pl, ebras.pl, melissa.com.pl etc.). Nie każdy model będzie kompatybilny z Twoimi piersiami. |
2010-10-14, 17:14 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: problem z biustonoszami
Cytat:
Pani Ania jest super miłą babką, nawet jak nie ma czegoś w twoim rozmiarze, odpowiadajacego kolorystyką, to powie kiedy i gdzie mozna coś takiego kupić. Widać, ze zależy jej na tym, zeby dobrze dobrać stanik, a nie koniecznie zarobić- wie, że i tak się do niej wróci i podeśle inne babki Jak chodzisz bez stanika po domu- to polecam robienie pompek- naprawdę dużo dają...ja nie wiem jakbym te swoje cycochy dała radę nosić, gdyby nie codzienne ćwiczenia (a też lubię po domu bez biustonosza się szwendać)
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
|
2010-10-14, 18:04 | #10 |
Rozeznanie
|
Dot.: problem z biustonoszami
Ja już tyle razy o tym myślałam, ale ciągle powstrzymuje mnie to, że mam takie małe, okropne rozlazłe cycki, że aż mi przykro jak na siebie w lustrze patrzę... Nie wiem gdzie i kiedy, ale chyba z ust Marii Peszek usłyszałam w jakimś programie określenie "lisie nosy" i to jest strzał w dziesiątkę. NIE WIEM, doprawdy, gdzie te moje śmieszne, rozlazłe na boki wypustki miałyby się zmieścić tak, żeby utworzyły coś krągłego, seksownego i ładnego... Sorry, że tutaj, ale jakoś tak mnie wzięło na żale jak przeczytałam Twój wątek . Ani ćwiczenia, ani kremy ujędrniające nic mi nie dają, bo musiałabym sobie usunąć nadmiar skóry z pomiędzy piersi, żeby się jakoś zeszły...
Wszystkie dziewczyny, które dobierają sobie porządne staniki są takie biuściaste, a ja nie dość, że to, to jeszcze mam taką odstającą kość nad cycami i wyglądam jak kogut. Kogut z dwoma lisimi nosami. Niezły wybryk. Seksi, sama siebie pragnę jak pomyślę o tym zestawieniu.
__________________
|
2010-10-14, 18:12 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: problem z biustonoszami
Triumph to nie sklep z bielizną tylko żart, nie waż się tam nawet chodzić bo ci wcisną szajs, mają do miseczki E chyba tylko i to z obwodem 80 więc wiesz ;p szkoda twego czasu.
Może Lingeria jeśli jest gdzieś w okolicy...
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-10-14, 19:12 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: problem z biustonoszami
Cytat:
i dekolt pasuje i sukienka lepiej leży...a samopoczucie...bajka ja z racji wielkich cyców zawsze chodziłam zgarbiona, owszem starałam się je eksponować...no bo coż innego pozostawało- skoro i tak by się same wyeksponowały A potem poszłam do Abrakadabry, półtorej godziny ubierania staników i...nie chciałam zdjąć tego, który kupiłam- a szłam do tramwaju wyprostowana i z rozpiętymi guzikami, a na gębie banan jakbym własnie znalazła milion złotych no i pierwsze wrażenie zrobione na Tżcie- o...żesz! ty gorset założyłaś???asasa...sexi I drugie wrażenie- zrobione na koleżankach w pracy- gdzie i jak tak szybko schudłaś?! Różnicę widać i przede wszystkim czuć już po pierwszym założeniu i naprawdę ma się wrażenie, ze się do tej pory żyło na innej planecie, gdzie cycki podlegały jakimś podwójnym prawom grawitacji. Teraz mam biust z przodu i tylko z przodu. A nie rozlezione fałdy tłuszczu po bokach, z przodu i prawie na plecach... Wszem i wobec będę zachwalać robotę bra-fitterek po dzień sądny
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
|
2010-10-15, 15:49 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 135
|
Dot.: problem z biustonoszami
.....
__________________
Biorę się za siebie Edytowane przez 00karolina00 Czas edycji: 2011-07-14 o 23:51 |
2010-10-15, 19:22 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Darłowo
Wiadomości: 17 385
|
Dot.: problem z biustonoszami
Pierwszy poprawnie dobrany stanik kupiłam na allegro, w celu sptawdzenia rozmiaru, za grosze-około 40 zł z wysyłka. Kupuje rozmiarówkę brytyjską
W sklepach z bielizną typu atlantic panie mi tylko wmawiały, ze gdzie ja G/H, jak co najwyzej B
__________________
Cytat:
Hula Hop 440/5000 minut |
|
2010-10-15, 20:40 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 025
|
Dot.: problem z biustonoszami
to ja chyba jakaś nieoświecona jestem
nigdy nie miałam stanika za 200 zł, bo za taką kwotę mam 4 staniki :/ gdzie Wy kobitki kupujecie staniki za tyle kasy? z ciekawości chcę iść do sklepu i sprawdzić, czy zobaczę różnicę w staniku.
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej" |
2010-10-15, 20:48 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: problem z biustonoszami
w porządnych sklepach z bielizna-gdzie wiedzą ,że rozmiar nie kończy się na literce D
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2010-10-15, 20:53 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 025
|
Dot.: problem z biustonoszami
dla mnie porządne sklepy to były zawsze triumph czy intimissimi...
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej" |
2010-10-15, 21:14 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
|
Dot.: problem z biustonoszami
to musisz przyjąć do wiadomości, że nie, to nie są porządne sklepy
na początek możesz wygooglać stronę ewy michalak, zmierzyć się wg jej rad i kupić coś z jej staników. trwałe, ścisłe, cena dość przystępna jak na taką jakość, przynajmniej moim zdaniem. no i google. lekko używane dobre staniki naprawdę za grosze. |
2010-10-15, 21:18 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Darłowo
Wiadomości: 17 385
|
Dot.: problem z biustonoszami
lachryma, różnicy w staniku nie widziałabym, gdyby nie to,że idąc do takiego sklepu przymierzam ponad 40 staników(! w jednym sklepie przymierzylam tyle przed studniówką ) i żaden nie pasuje.A tu znam swój rozmiar , czytam tylko na balkonetce,czy nie wypada duzomiskowy itd, i pasuje,bez przymierzania.
Nie kupuję tak drogich staników, jak 200zł, bo mnie na to nie stać, a na all idzie wynaleźć ładne perełki, niedrogo Odkąd noszę poprawnie dobrany stanik, nic mnie nie boli przy bieganiu, kształt piersi się poprawił, przemigrowało mi co nieco
__________________
Cytat:
Hula Hop 440/5000 minut |
|
2010-10-15, 21:18 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
|
Dot.: problem z biustonoszami
|
2010-10-15, 21:50 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: problem z biustonoszami
mój najdroższy stanik cleo by panache kosztował 120 zł w sklepie jak już się zna rozmiar można konkretny model kupić taniej w internecie.
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-10-16, 00:55 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 123
|
Dot.: problem z biustonoszami
Cytat:
Nie trzeba od razu wydawać 200zł, ale trzeba niestety się naszukać.
__________________
|
|
2010-10-16, 01:09 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: problem z biustonoszami
Cytat:
na przestrzeni ostatniego roku pojawił sie jeden sklep prowadzony przez brafitterke i może ze dwa bieliźnian wprowadziły coś do oferty(szału ni ma a i tak trza z ponad stówy wyskoczyć a akurat zakupy bieliźniane to ja wole na żywo-przymierzyc ,obejrzeć niz odbierać i odsyłac paczki jak cosik nie teges
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO Edytowane przez miss venflon Czas edycji: 2010-10-16 o 01:16 |
|
2010-10-16, 01:44 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 598
|
Dot.: problem z biustonoszami
Hej dziewczyny, zadziwia mnie bardzo ten szał na bra-fitting i te wszystkie kampanie wielkobiuściaste, małobiuściaste etc. Nagle okazuje się, że jakaś tam duża większość Polek ma źle dobrany stanik, bo noszą 75B...
Po czym poznać, że ma się źle dobrany biustonosz? Pytam zupełnie bez złośliwości, jako osoba, która przez parę lat nosiła to słynne 75B, a ostatnio nosi 80A (przytyło się troszku)... Na ogół właśnie w triumphie kupuję, mam tam taki swój ulubiony "krój". Mam mały biust, ale w push-upie wygląda całkiem fajnie. Żadnych czerwonych śladów i innych takich. No nie wiem... Ten bra-fitting jakiś przereklamowany mi się wydaje.
__________________
Si abres el estuche lo que debes encontrar Es una joya que te deslumbrará |
2010-10-16, 09:33 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 025
|
Dot.: problem z biustonoszami
ja pierwszy raz o czymś takim słyszę :/
zawsze kupowałam staniki w sklepach typu intimissimi i ani nie są to szmaty, które po 3 miesiącach się rozciągają, ani mnie nigdzie nie uciska, ani nie wisi. I kosztują spokojnie do 80 złotych. nigdy go głowy by mi nie przyszło, że mam źle dobrany stanik. Nie mam mega wielkiego biustu, ale nie mam też małego.
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej" |
2010-10-16, 09:49 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: problem z biustonoszami
To ja może napiszę, że moje staniki nie kosztują po 150-200 złoty, bo co prawda nie trafiłam jeszcze na takie, ale kupuję w sklepie z bielizną różnych firm w której doradza świetna kobieta i tym właśnie sposobem z niewygodnego, cisnącego 75C zrobiło się 70D lub nawet 70E. Teraz jestem STRASZNIE zadowolona z efektów, ponieważ moje piersi są rozstawione na boki a te staniki świetnie je zbierają, nadają im ładny kształt, nie cisną, nie bolą po nich piersi, po prostu ideał. Cały dzień trzymają się na właściwym miejscu. Wiem, że na pewno nie będę już kupować zwykłych staników, ponieważ przede wszystkim muszę je mierzyć i wyprawa do sklepu zajmuje mi baardzo dużo czasu, ale efekt zawsze jest wart zachodu. Moje 3 ukochane staniki kupowane były w granicy 60-70 zł ;] Kiedyś jak będę miała okazję i kasę spróbuję także i tych droższych, ale to niestety nie w mojej mieścinie.
|
2010-10-16, 10:06 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 259
|
Dot.: problem z biustonoszami
Cytat:
Z Triumphem już trochę lepiej, bo niektóre modele mają do kontynentalnego G (chociaż to i tak mało), a i nawet obwody 65, tylko niedostępne w Polsce i rozciągliwe jak stare gacie. Miałam kiedyś triumpha 70C, mogłam go zapiąć na tyłku Mając podówczas jakieś 95 cm w pupie, teraz mam więcej, więc może już by mi się nie udało. Raz z ciekawości poszłam na brafitting w Triumphie, no i pani nawet stwierdziła, że powinnam nosić 65D, ale takiego dla mnie nie mają :P Mam mały biust, do niedawna 65D, teraz zaczynam nosić 65DD (odrobinę mi się przytyło :P), z tym, że wybieram staniki wyłącznie o ścisłych obwodach, bo w takim przeciętnym obwodzie musiałabym mieć brytyjskie 60E czyli na polskie 60F, a może i nawet 60G :P Też by mi do głowy nie przyszło, że mam źle dobrany stanik, bo byłam przekonana, że wszystkie dziewczyny z małym biustem tak mają - fiszbiny wjeżdżające na piersi i gąbka zamiast biustu. Ale trafiłam na lobby Najdroższy mój stanik kosztował 140 zł, kupiony w sklepie stacjonarnym zaraz po tym, jak wiosenna kolekcja weszła do sklepów, teraz pewnie kupiłabym go za 80-90 :P Ale nie mogłam się powstrzymać, to teraz mój ulubiony stanik (ale czekam na miękkiego effuniaka, więc wszystko się może zmienić ). A zwykle wydaję poniżej 100 zł na stanik - kupię albo w promocjach, albo na allegro. Uważam, że każda złotówka wydana na dobrze dobrany stanik jest tego warta. W ciągu półtora roku, odkąd poznałam swój prawidłowy rozmiar zmienił się zupełnie mój poziom samoakceptacji, nie tylko w kwestii biustu, ale i całego ciała. Z wymiarów 72/82 na początku zrobiło mi się po dzień dzisiejszy 65/87, poprawiła się kondycja biustu przez lata męczonego pusiapkami (dziś stanik co najwyżej usztywniany - osobiście nie mam nic przeciwko dobrze dobranym pusiapom, ale sama ich nie noszę, bo podoba mi się mój cycek taki, jaki jest, a TŻ zdecydowanie woli miękusy ). Do tego poznałam wiele fantastycznych dziewczyn ze społeczności LB oraz Balkonetki. Jedna z najlepszych inwestycji w moim życiu Każdej dziewczynie, która jeszcze nie poznała swojego prawidłowego rozmiaru, szczerze polecam wyguglanie Lobby Biuściastych oraz Balkonetki Słyszałam też opinię, że ta szeroka rozmiarówka to wydziwianie. Powiedzcie mi, dziewczyny, czy jeśli macie rozmiar buta 36, to kupujecie z braku laku rozmiar 37 tylko dlatego, że Waszego nie ma łatwo dostępnego w sklepie, czy też szukacie sklepu, który oferuje Wasz rozmiar? |
|
2010-10-16, 12:01 | #28 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: problem z biustonoszami
Cytat:
-czas-zależy, ja spędziłam pierwszym razem z 1,5 godziny z panią, która uczyła mnie jak prawidłowo zakładać stanik, jaki rozmiar, jaki kształt misek itd -idziesz mierzyć bieliznę, więc tak, trzeba się rozebrać całkiem, ale spokojnie- ta kobieta widziała więcej biustów niż kamerzysta porno. -nie jestem pewna, ale SZczecin to przecież duże miasto- wygoogluj, pewnie macie u siebie też brafitterki ---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ---------- Cytat:
Co do dużego brzucha- wiesz ja jak kupowałam swój pierwszy normalny stanik- miałam jakieś 15kg nadwagi...skupionej właśnie na brzuchu, dobrze dobrany stanik odpowiednio modeluje całą sylwetkę (tak tak!) zbiera z pleców "boczki" tak ze nie robią się oponki, z przodu podnosi biust- tak ze brzuch wydaje sie bardziej płaski (cycki sterczą ładnie do przodu, a nie leżą na brzuchu) nie umiem tego wyjaśnić, ale po prostu w dobrze dobranym staniku wygląda sie troche jak w gorsecie, bo też opina się na tyle na plecach, ze automatycznie cały czas się prostujesz i nie garbisz tak czy inaczej- warto zainwestować Ja pisząc o cenach w granicach 200pln podałam ceny warszawskie, ze sklepów, do których chodzę, ale raczej nie dałabym za biustonosz (no chyba że byłby super sexi) 200pln, swoje kupiłam w cenach 110pln, 150 i chyba 170pln ale były też tańsze modele- mi się podobały te akurat i wolałam dać te 30-50pln więcej i mieć dokładnie takie jak mi sie podobają Pewnie miałaś za małe miski- to częsty problem w tych "pseudo-dobrych"sklepach typu np. triumph - mają maleńkie miseczki, nawet D czy E to są miski, które w dobrym sklepie uszły by za B! A jednocześnie nie robią małego obwodu z dużymi miskami- rozmiar się powiększa, ale tylko w obwodzie, a potem biustonosz się rozciągnie i masz albo czerwone ślady po ramiączkach (bo tak naciągniesz, zeby jakoś się trzymało), albo biustonosz nie spełnia swojej podstawowej funkcji- nie trzyma biustu w jednym miejscu (stąd potem sflaczałe piersi- grawitacja robi swoje) Nie wiem jaką masz sylwetkę,ale taka gadka jak tej pani, to sorry- rodem z badziewnego sklepu z bielizną, gdzie nawet porządnej rozmiarówki nie mają, a baba sprzedać coś musi... A pokazała ci, jak się w stanik ubrać? Jak piersi do stanika wygarnąć, żeby właśnie fałdek nie było pod pachami i na plecach?! A guzik- no to o czym babsztyl mówił...znała sie ona na stanikach jak mój 10-cio letni brat Dobrze dobrany stanik NIE ROBI żadnej krzywdy! Pomaga wymodelować piersi, przy dłuższym noszeniu dobrze dobranego- potrafi nawet zmienić kształt piersi (na lepszy), podnosi biust, nawet lepiej sie oddycha Pomaga na bóle kręgosłupa związane z garbieniem się- bo przestajesz się garbić, chodzisz wyprostowana, maskuje niedoskonałości sylwetki typu "boczki", zbiera biust tak, żeby nawet najmniejszy wyglądał ładnie w bluzce z dekoltem czy sukience. Pomaga utrzymać biust w jednym miejscu- np. przy bieganiu nic ci się nie majta na boki, nie wylewa z biustonosza, z bluzki itp Naprawdę, uważam, że więcej zachwalać nie muszę, szczególnie, ze nie mam w tym interesu...no poza satysfakcją, że kolejna kobita będzie "oświecona" Zainteresuj się, poczytaj i jeśli nie ma innej opcji- spróbuj sama sobie dobrać rozmiar (zazwyczaj jednak nie umiemy tego zrobić i bra-fitterka była by dobrą pomocą na początek), no ale dobrze, ze chcesz coś dla swoich piersi zrobić dobrego i nie wątpisz w to, ze naprawdę można sobie dużo poprawić samym dobrze dobranym stanikiem. 3mam kciuki za twoje "nowe" piersi ---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ---------- Cytat:
mam nadzieję,ze wolno mi to wkleić tutaj taaa...oj jaki on przereklamowany...uhhu... nie chcesz- nie wierz. Twoje cycki, twój problem...ale skoro tak bardzo wątpisz, to może najpierw wgryź się w temat- sprawdź jak to by było mieć dobrze dobrany stanik, a potem pogadamy czy ty miałaś rację z tym przereklamowanym brafittingiem- według mnie to naprawdę błogosławieństwo, szczególnie dla dziewczyn z dużym biustem
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
|||
2010-10-16, 13:52 | #29 |
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: problem z biustonoszami
...i dla tych z mniejszym też Sama miałam doły i uważałam, że już NIC się ze mną nie da zrobić. A potem trochę poczytałam, poszłam do dobrego sklepu, zaczęło się od 65D, a teraz... teraz znów czuję potrzebę wybrania się po coś nowego, bo na samym początku to 65D (push up) nosiłam z poduszeczkami w miseczkach, potem je wyjęłam bo były dobrze wypełnione biustem i nie potrzebowałam niczego więcej, a teraz mam mimo wszystko wrażenie, że potrzebuję czegoś większego Zaczęłam być dzięki temu też bardziej pewna siebie i swojego wyglądu.
I jeszcze coś: też kiedyś nosiłam 75B, zdarzyło mi się kupić 80A... Po zdjęciu tego wybranego przeze mnie w sklepie 65D i założeniu starego stanika, miałam wrażenie, że nie mam na sobie absolutnie NIC. To coś w ogóle nie podtrzymywało moich piersi... W ogóle... Swoją drogą, dla mnie wielkim przełomem w zdobytej wiedzy było odkrycie, że miseczka stanika 75B jest innego rozmiaru niż miseczka stanika 80B, nie mówiąc o tym, że JA mogę nosić miseczkę D!!!! |
2010-10-16, 14:18 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: problem z biustonoszami
paula mysza, nie jaraj się 85FF to dość popularny rozmiar, znajdź mi 60FF albo 60G u tej swojej babuni to wtedy klasnę w dłonie.
85FF na 10000% jest w kappa ahlu więc sory. żaden to dobry sklep. ---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ---------- Ja pamiętam to ryczeć mi się chciało bo miałam ogromne balony od małego w wieku 13 lat wciskali na mnie 75DD bo taki był największy na bazarze. Potem 80DD itp potem coś TAM COŚ TAM liznęłam o bra fittingu, poszłam kupić pierwszy stanik 75E za 80 zł - boszzzz jaka byłam dumna. Po miesiącu mogłam go przekładać przez głowę. Potem już zrezygnowana totalnie nosiłam biustonosze z second handów, tam wygrzebałam nową freyę (40 zł za stanik z lumpa, nowy, ale i tak lekki szok ) i chyba la senza jakiś całkiem logiczny. W każdym bądź razie jak już pierwszy raz kupiłam 65FF to poczułam się jakby mi peirsi o 5 rozmiarów zmalały, były jędrniejsze, kształtne... w ogóle zupełnie "inne cycki" niż te które pamiętam.
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:11.