|
Notka |
|
Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2009-10-28, 13:15 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5
|
Beznadziejna sytuacja - pomocy
Witam wszystki wizażanki. Chciałabym pokrótce przedstawić swoją sytuację. Przez własą głupotę zmarnowałam sobie życie. Jakieś dwa lata temu Podpisałam na spółkę umowę pożyczki. Pożyczka była spłacana przez jakiś czas przez drugiego pożyczkobiorcę. Na początku tego roku przyszło do mnie pismo z firmy windykacyjnej o zapłatę. Teraz mam komornika drugi współkredytobiorca uchyla się od płacenia i dobrze unika komornika. Jestem matką samotnie wychowującą dziecko, mam minimalny dochód nawet jakbym chciała to do końca życia tego nie spłacę a i dziecku zostawie pokaźny spadek w postaci długu. Jestem załamana i nie wiem co robić. Wiem że ta druga osoba ma pieniądze ale brak z nią jakiegokolwiek kontaktu. Jeśli, któraś z was była w podobnej sytuacji lub jest w stanie coś poradzić albo pomóc to PROSZĘ O POMOC.
PS. dodam tylko że nie wzięłam z tego kredytu ani grosza a gościu poprostu mnie wrobił. Moja głupota nie zna granic Edytowane przez doram Czas edycji: 2009-10-28 o 13:26 |
2009-10-29, 06:21 | #2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: jelenia góra
Wiadomości: 79
|
Dot.: Beznadziejna sytuacja - pomocy
Cytat:
w razie pytań - pisz |
|
2009-10-29, 12:26 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Beznadziejna sytuacja - pomocy
Witam. niestety nie byłam współwłaścicielem kredyt był wzięty na rozpoczęcie działalności gospodarczej. firma się rozpadła po roku. Z bankiem próbowałam ale nic z tego. Prawnik też nic nie pomógł. musiałabym spłacić dług dopiero wtedy można coś zrobić. komornik bezskuteczny a ja muszę spłacać.
|
2009-10-29, 14:14 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: jelenia góra
Wiadomości: 79
|
Dot.: Beznadziejna sytuacja - pomocy
przy udzielaniu kredytu bank musiał przecież żądać jakiegoś zabezpieczenia... firma się rozpadła,kredyt został czy to Ty byłaś tym zabezpieczeniem?? byłaś żytantem? Rozumiem że gość rozpłynąl się w powietrzu... :/ Musi być jakiś sposób, nie martw się popytam tu i tam i jak się dowiem czegoś konkretnego dam znać
|
2009-10-30, 08:18 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Beznadziejna sytuacja - pomocy
To był zwykły kredyt gotówkowy. koleś przedstawił wysokie zarobki. miałam być żyrantem ale bank się nie zgodził (podobno tego nie praktykowali) i stałam się współwłaścicielem kredytu. Gość zgarnął całą kasę. nie zapadł się pod ziemię wiem gdzie mieszka ale nie mam z nim kontaktu z racji tego że mieszkamy w różnych miastach a nr telefonu oczywiście zmienił. O firmie windykacyjnej i ewentualnej sprzedaży długu nie mam co marzyć dopóki tego nie spłacę. nie mam też takich znajomości żeby delikatnie kolesia zmusić do spłaty.
PS. do echo2009 - proszę pisz na priva. Edytowane przez doram Czas edycji: 2009-10-30 o 08:20 |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:46.