2014-03-20, 10:05 | #451 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Warsztaty ceramiczne to jeszcze nie dla nas.
Ja muszę córkę rozruszać |
2014-03-20, 10:18 | #452 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
u nas w weekend impreza urodzinowa więc będzie szaleństwo z dzieciakami w domu. A jak jest taka ładna pogoda chodzimy do lasu lub na plac zabaw. Ostatnio na krótkim spacerku pokazywałam młodej oznaki wiosny - kwiatki, pączki na krzewach
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2014-03-20, 10:45 | #453 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Moja starsza zafiksowana od zeszłego roku na punkcie forsycji co widzi krzaczek to z dumą mówi: patrz mamusiu, tu rosną forsycje - i smakuje to słowo jak nie wiem
|
2014-03-20, 10:56 | #454 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Ja szukam pomysłów na poprawienie sprawności ruchowej córki, bo manualną panie w żłobku oceniły na powyżej 3 lat i to fakt, że małą motorykę ma świetną: układa małe puzzle, klocki, sprawnie łupie fistaszki, dobrze trzyma kredki... Gorzej z tą dużą, rozleniwiła się dziewczyna , ale liczę na to, że przyjdzie wiosna, to się trochę wszyscy rozruszamy.
|
2014-03-20, 12:08 | #455 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
U nas też impreza w weekend
__________________
|
2014-03-20, 12:20 | #456 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Vixen, macie dmuchany materac? świetna zabawa, moje obie włażą, skaczą, turlają się.
popatrz na te pomysły: http://mojedziecikreatywnie.blogspot...-motoryke.html http://mojedziecikreatywnie.blogspot...owy-swiat.html i różne inne No i dużą, dmuchaną piłkę fitness polecam a jak cierpisz na nadmiar kasy to też: http://www.dzieciologia.blogspot.com...dla-smyka.html |
2014-03-20, 12:27 | #457 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Nie mam miejsca na taki materac.
Poczytam. Chustą widziałam, że dzieci się w żłobku bawiły. |
2014-03-20, 12:34 | #458 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Ja nadmuchałam 1osobowy
|
2014-03-20, 12:45 | #459 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45673960]Vixen, macie dmuchany materac? świetna zabawa, moje obie włażą, skaczą, turlają się.
popatrz na te pomysły: http://mojedziecikreatywnie.blogspot...-motoryke.html http://mojedziecikreatywnie.blogspot...owy-swiat.html i różne inne No i dużą, dmuchaną piłkę fitness polecam a jak cierpisz na nadmiar kasy to też: http://www.dzieciologia.blogspot.com...dla-smyka.html[/QUOTE] Świetna ta strona Tunel z Ikei mamy, polecam. Piłkę fitness też polecam. Są teraz w Rossmanie za 30 zł. A ta chusta to bajer. Tylko do tych zabaw musiałabym zaangażować dzieci z połowy osiedla Syn miał taką w żłobku. Super. Kupiłam ostatnio w Tesco taką bilę na 2 sznurkach. Starsze pokolenie pamięta Bardzo im się spodobała
__________________
Życie na czas? Czas na życie! Edytowane przez Ineczka33 Czas edycji: 2014-03-20 o 12:50 |
2014-03-21, 08:00 | #460 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45674164]Ja nadmuchałam 1osobowy [/QUOTE]
u nas istne szaleństwo na tym materacu, kupiliśmy aby nie skakała na łóżku. Dziecko zajęte pół dnia. Skacze, rzuca się, fikołki robi a jak się zmęczy, to i się na nim zdrzemnie. Fajna sprawa, koszt niewielki a radochę mają wszyscy
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2014-03-21, 08:29 | #461 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
O matko, fikołki, ja sobie mojej małej nie wyobrażam robiącej fikołki Ona najchętniej by na tym materacu pewnie leżała i żebym ją masowała, co uwielbia
|
2014-03-21, 10:34 | #462 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Nie dziwię jej się też bym chętnie poleżała na materacu i dała się masować.
Edit: poza tym upodobania mogą jej się szybko zmienić, moja była długo statyczna a od dwóch tygodni mam małe gorylątko w domu . I nawet piłka do fitnessu znienawidzona przez nią przez rehabilitację jest teraz w łaskach. Edytowane przez MamaKtosia Czas edycji: 2014-03-21 o 10:37 |
2014-03-21, 12:00 | #463 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Ona uwielbia masowanie brzuszka, stóp, nosa (!), wtedy załącza jej się odruch ssania i mówi tak "mmmm". Dziwne to jakieś. Sama siedzi, masuje się palcem po grzbiecie nosa i cmoka. Albo wystarczy jak ja głaszczę coś miękkiego, ten sam odruch ma. Aż się zastanawiam czasem czy do jakiegoś specjalisty z tym nie iść
|
2014-03-21, 12:59 | #464 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
|
2014-03-21, 13:08 | #465 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Nie jest to jakieś silne, po prostu tak sobie delikatnie cmoka, ma wielkie zamiłowanie do miękkich gładkich tkanin typu kocyk z lamillou, ma też kilka apaszek z tej firmy, są mięciutkie, więc mówi na nie "mmmm". A że ma miękką skórę na brzuszku jak to małe dziecko, to uwielbia się po nim masować albo ja ją masuję. Nie lubi się przykrywać kołdrą, musi być mięciutki kocyk.
I fakt, że jeszcze się z czymś takim nie spotkałam. |
2014-03-21, 13:19 | #466 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
Co do miękkich kocyków - chyba po prostu lubi i docenia, są dla niej ważne rzeczy miłe w dotyku, pewnie dotyk, w sensie głaskania, przytulania jest i zawsze będzie dla niej bardzo ważny. Tak ją ,,diagnozuję"
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
2014-03-21, 13:24 | #467 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Vix, możliwe, że kinestetyczka ci rośnie wszystkiego musi dotknąć? w ogóle ma silną potrzebę kontaktu fizycznego?
|
2014-03-21, 13:27 | #468 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
|
2014-03-21, 13:30 | #469 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45690781]Vix, możliwe, że kinestetyczka ci rośnie wszystkiego musi dotknąć? w ogóle ma silną potrzebę kontaktu fizycznego?[/QUOTE] Nie wiem czy absolutnie wszystkiego musi dotknąć, ale bardzo lubi się przytulać, śpi z nami w łóżku i najlepiej blisko niej, lubi głaskanie, czasem chce, żeby ją głaskać po nóżce jak sobie jedziemy. Naprawdę mogłaby reklamować kocyki z lamillou, które też nazywa "mmm", na ich widok na monitorze już jej się cmokanie załącza Moja mama kupiła jej kurtkę z Lidla, taką grubą na mrozy, miała ją na sobie może ze dwa razy, nie chce jej nosić, bo jest dość sztywna, woli taką z Zary, która faktycznie jest przyjemniejsza. No cóż, każdy ma swoje dziwactwa. Ale też jej nie katuję jakimiś poliestrami z Pepco, jakie czasem dostaję w prezencie od drugiej babci oczywiście |
|
2014-03-21, 13:32 | #470 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
vixen nie znam się na takich sprawach ale mój kot dokładnie tak samo reaguje na głaskanie i miękkie tkaniny - uruchamia mu się delikatny odruch ssania. Nie porównuję kota do dziecka, ale jakby nie było jedno i drugie to ssak więc może to jakiś rzadki ssaczy "odruch" w odpowiedzi na przyjemne bodźce dotykowe? Niemniej widzę, że Cie to od dłuższego czasu niepokoi więc jeśli to Cię uspokoi to się skonsultuj.
Poza tym każdy powinien mieć jakieś dziwactwo. Moja się dalej trzęsie ze szczęścia |
2014-03-21, 13:35 | #471 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ---------- Cytat:
|
||
2014-03-21, 13:39 | #472 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
No jeśli w ogóle to tylko neurolog - choć jak znam neurologów to zawsze coś znajdą albo do jakiegoś specjalisty od sensoryki - ale tu chyba już szaja bardziej kompetentna w kwestii czego do kogo i czy w ogóle.
Mnie tak niepokoiło/fascynowało to trzęsienie się młodej w ekscytacji i wzięłam ją w końcu do neurologa, niby ma z tego wyrosnąć. Mam nadzieję, że zdąży przed wrześniem bo inaczej pewnie ją dzieci w przedszkolu zjedzą |
2014-03-21, 13:40 | #473 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Ja nie uważam, że to groźne, dla mnie po prostu jest dziwne, bo niespotykane. I tak jak pisałam, nie to mnie zaciekawiło, że Twoja córka lubi miękkie tkaniny, ale że tak ją rusza, gdy Ty coś głaszczesz miłego.
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
2014-03-21, 13:48 | #474 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
Cytat:
Dla niej najbardziej interesującą częścią ciała jest od dłuższego czasu pępek zwany "kapka" Czasem własne dziecko wydaje mi się dziwne, no ale kto z nas nie jest dziwny Mo |
||
2014-03-21, 21:18 | #475 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 495
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Ja dziś w a la poradni dla matek z dziećmi usłyszałam jak matka mówi do swojego gora 6 miesięcznego dziecka "jak nie zamkniesz mor*y to żarcia nie będzie" Dziecko rozpłakało się gdy zabrała Mu "publiczną" zabawkę gdy wychodzili. Myślałam że ją w pysk palne TŻ ją zjechał... myślała że jak mowi do dziecka po polsku to ją nikt nie zrozumie
__________________
|
2014-03-21, 21:28 | #476 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
|
2014-03-21, 21:59 | #477 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
MamoKtosia, jeśli specjalista to od SI, ale juz wyżej napisałam = to nie jest raczej nic dziwnego, pod dominację kinestetyczno-czuciowego systemu reprezentacji sensorycznej (pięknie to brzmi, czyż nie? ), sama jestem doskonałym kinestetykiem, jako dziecko nienawidziłam czegokolwiek szorstkiego, zostało do dzisiaj - najpiękniejszy ciuch odrzucę, jeśli mnie nie zadowoli dotykowo uczę się przez działanie, jestem o wiele lepszym praktykiem niż teoretykiem...
|
2014-03-22, 06:05 | #478 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Dzięki Szaja!! Brzmi pięknie w istocie!
|
2014-03-22, 11:05 | #479 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 149
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Staramy się żywo wyrażać swoje uczucia na bieżąco. Nic nie kumulować
Mam fajną koleżankę, która z racji zawodu zna się na rzeczy i potrafi swojemu dziecku w wieku niemowlęcym powiedzieć, że się na niego zdenerwowała. Po jej wesołej gromadce widać, ze mają skrzydła że ho, ho. U mnie nie jest aż tak różowo z wyrażaniem emocji, więc ćwiczę. Wiele rzeczy nie jest dla mnie naturalnych, tylko wyuczonych. Przykładowo konflikt potrzeby moje a dziecka. Ono chce bliskości rodzica wieczorem, a ja chcę czasu dla siebie i męża. Jak nie dostanę, będzie miał mamę niczym granat. (emontikonka z bejsbolem, ale proszę nie nadinterpretować - nigdy dziecka nie uderzyłam)
__________________
|
2014-04-15, 11:31 | #480 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Czytałyście?
Myślicie, że są tacy rodzice? http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...lac_zabaw.html Jeśli artykuł wam się nie wyświetla, wklejcie link w google. ---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ---------- Cytat:
http://www.lamillou.com/shop/kocyki-...onny-raspberry |
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:00.