Mamusie listopad-grudzień 2011 vol. VII- it's a B-day time!

[Seona]

szczęśliwego Nowego Roku!! My całą ekipą świętujemy Pati spala do 19, a Lili obudziła się, bo strzelaja jak na wojnie u nas

[domi7ks]

Wszytskiego naj w Nowym Roku

U nas z kolesi POlusia się zbudzila, choć ma z reguly twardy sen, bo ostro strzelali, a Michalek, gdzie niedawno na palcach przy nim chodziliśmy spi i spi, muza leci, chodzimy, gadamy jak to się może elegancko odwrocic

[princessskaa]

Hej Kochane

Sylwester zaskakująco udany,było lepiej niż myśleliśmy Tylko choróbsko mnie złapało z tż, mamy gorączkę oboje i kaszlemy. Wróciliśmy przed 4 i miałam temp 39

Cały dzień w łóżku leżymy, dopiero teraz wylazłam, bo lepiej się czuję. Miałam rano jutro do rodziców pojechać, ale nie dam rady taka chora, musze czekać do wieczora na niunię A już strasznie tęsknie!

[nettka_]

hej.

Znowu choróbska? Masakra

princ zdrówka

[Seona]

Princ, ale zabalowaliście powiedz, faktycznie ci znajomi mieli tą lampę kulę dyskotekową i pokój imprezowy???

[Bahamadia_25]

Napisane przez domi7ks

Ja na chwilkę

hej

wiadomość miesiąca:
My już odcycowane, poszło mega szybko ja nadal jestem w szoku...dziś Michałek przespał cała noc szukal na początku cyca, Tz spal z nim z soboty na niedziele u tesciow, usypial podobno 40 min i strasznie płakał, a od wczoraj Michalek zasypia w kilka minut. Wczoraj go uspal po kapieli w 3 minuty, ja spalam u Polusi w pokoju i teraz przez kilka dni tez będę Wczoraj w dzień spal ponad 3h, dziś ja go uspalam w minute, na rece wzielam, przytulil się, zasnal i odlozylam na lozko Polusi i spal 2,5 h tylko je 2 razy więcej obiadu, kaszki itp.

udanego Sylwka

My przygotowujemy się do domówki będę legalnie pila szampana itp. sesese (czy jak się to tam pisze

Za odcyckowienie **

No i za legalne wypicie %

Napisane przez nettka_

Seona mój brat też chcę taką sesję w 5 rocznicę ślubu:P

Faktycznie, dobra myśl. Też muszę nad tym pomyśleć, aby wkońcu mieć fajną pamiątkę, bo po ślubie to czerstwina jakich mało. Takiego mieliśmy speca fotografa, że nie potrafił nam zrobić retuszu, a plener, jak w latach 90tych dramat

Słyszałyście ??

http://www.youtube.com/watch?v=d6EirJ68las

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Princ, zdróweczka!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!

My po dmowym sylwku, stwierdzam, że było ok. Teście się wyluzowali, od 17 do 23 tańczyliśmy z kinektem ubaw po pachy z małą przerwą na kąpiel Michała.
Też tańczył z nami, nauczył się obracać, kręcił się w kłko jak zawodowy tancerz, padł o 19.40 gdzie w dzien zpał aż 3h, więc musiał się wyszaleć

[wariateczka88]

Hej
i ja wam dziewczyny zycze wszystkiego co najlepsze w nowym roku


nettko to poszaleliscie z fotografem my z tz-etem moim skromne zdjecia mamy,ale zadne z nas sesji jakiejs specjalnej nie chcialo

[Bahamadia_25]

Witam

Humr do w dodatku sniło mi się ze jestem w ciąży i od rana wrzeszczałam na tzeta, nawet Michał oberwał, bo wylał mi kawe, mam przez to moralniaka
Ale ostatnio jestem strasznie znerwicowana i swoją flustracje przelewam na tego kto jest najbliżej, strasznie się z tym męczę, już nie wiem co mam brać, abym taka nie była

[domi7ks]

Witam


Baha co Ci tak humor zepsuło? :/ oby się szybko poprawił

Mój synek przespał od 19 do 6.30 cała nockę kolejną


acha i wypił 80 ml MM

[Bahamadia_25]

Napisane przez domi7ks

Witam


Baha co Ci tak humor zepsuło? :/ oby się szybko poprawił

Mój synek przespał od 19 do 6.30 cała nockę kolejną


acha i wypił 80 ml MM

Ale świetnie i co nawet na smoka się nie budzi ??

Mój od rana wszystko rusza czego mu nie wolno, wylał mi kawę, otwiera, zamyka laptopa, który już prosi się o wymianę, a przez niego zaraz padnie, otworzsył jogurt i upieprzył łazienkę ogólnie nie wyrabiam już

[domi7ks]

Napisane przez Bahamadia_25

Ale świetnie i co nawet na smoka się nie budzi ??

Mój od rana wszystko rusza czego mu nie wolno, wylał mi kawę, otwiera, zamyka laptopa, który już prosi się o wymianę, a przez niego zaraz padnie, otworzsył jogurt i upieprzył łazienkę ogólnie nie wyrabiam już

mój nie miał smoka nigdy
moje tak ciagle bałaganią, ciagle je pilnuje

[Bahamadia_25]

W takim razie SZACUN

MOjego nauczyłam na smoka jak go odcyckowałam i teraz jak nie może go znaleźć bo np wpadnie mu pod materac, muszę wstać i mu podać..

Jeszcze zapomniałam dodać, że jak jadłam śniadanie sztrzelił mi z nogi w talerz i jarzynowa zleciała na pościel
aaaajj teraz śpi, więc postaram się wyciszyć przy kawie i książce, może dam radę do końca dnia

[Seona]

baha, mam identyczny humor od rana dzieci mnie dzisiaj doprowadzają do ostateczności.

Lili włazi gdzie nie wolno, na parapety, przysuwa sobie jakieś taborety. Pati jest grzeczna ale też co chwila coś chce.

Najgorszy jest ten bałagan. Wszystko z dolnych szafek i szuflad musiałam powyjmowac i pozaklejać szafki bo Lili wyciąga wszystko!! WSZYSTKO!! i rzuca na podłogę taśmy i tak odkleja więc te szafki stoją puste pootwierane. Ja zamykam, ona otwiera wszystkie szuflady.

Blokady te kupne montowałam 5 minut, ona rozmonotwała w sekundę dłużej jej schodzi przy tych grubych taśmach brązowych

Ja to bym mogła mieć takiego niemowlaczka do 6 miesiąca a później od razu 2 latka. Ten etap tego rozpierniczania, szafek mnie przeraża. Starsza aż takiego burdelu nie robiła

uff, wyżyłam się.

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

też piję kawę.

Jeszcze w sobotę mamy bal karnawałowy, a ja nie zrobiłam próby stroju. Pati przebiera się za kucyka Twilight Sparkle a Lili za Reinbow Dash

W niedzielę mąż wyjeżdża z teściem na cąły tydzień na narty będę sama przez tydzień. A teraz był w domu i była taka ulga, tak lżej. Zajął się nimi i uśpił i pomógł. Moja mama może przyjdzie, ale to w dzień. Najgorsze jest usypianie ich. Ciężko je uśpić razem, więc staram się najpierw jedną, później drugą. Ale jak usypiam Lili to Pati co chwila przyłazi i coś chce. A jak Pati to znowu Lili włazi do łóżka i drze nam ksiażeczki.

Podziiwam samotne matki z dwójką dzieci. Serio. Szacun

[nettka_]

Napisane przez wariateczka88

nettko to poszaleliscie z fotografem my z tz-etem moim skromne zdjecia mamy,ale zadne z nas sesji jakiejs specjalnej nie chcialo

Chcieliśmy mieć porządne zdjęcia a nie takie z mega retuszem gdzie więcej photoshopa niż nas U nas był tylko retusz czerwonych oczu

hej

Paulinka to taki mały brój ,że nie nadążam ze sprzątaniem za nią

domi szacun

[Seona]

a i jeszcze mam dzisiaj księdza po kolędzie. od 16 zaczyna ale nie wiem czy od naszego bloku najpierw? Muszę jeszcze panele umyć i kuchnie posprzątać. Dziecięcy zamknę

[Bahamadia_25]

Dokładnie, ten sam wiek by był dla mnie

I dlatego wizja drugiego dziecka rozbiera mnie na łopatki .... :gan:

[Seona]

Napisane przez Bahamadia_25

Dokładnie, ten sam wiek by był dla mnie

I dlatego wizja drugiego dziecka rozbiera mnie na łopatki .... :gan:

w takie dni jak dzisiaj to twierdzę, że ludzie powinni mieć jedno dziecko

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

moja znajoma wizażowa ma troje dzieci w tym samym wieku!! Starsza 3,5, syn 2 i teraz tydzień temu urodziła!! czujecie to?? jakbym miała teraz mieć dziecko to bym się chyba pochlastała. Nie no, przesadzzam, kochałoby się, całowało, dbało, ale chyba bym na rzesach chodziła a starsze wychowywał telewizor

[wariateczka88]

dziewczyny chyba kazda mama ma taki moment w swojej "karierze" ze pocieche wystrzelila by w kosmos

dobry

my od rana siedzialysmy w przychodni u alrgologa,mala sie wybiegala,jejku jak ona uwielbia dzieci,mnie by tam moglo nie byc,szala ze hej,i oczywisie jak mialysmy juz wejsc to sie zmeczyla i w gabinecie byl placz i rozzalenie,ale tez chyba z 2,5h siedzialysmy w poczekalni

nettko no kazdy bierze co lubi heh a jak szalec to szalec,slub tylko raz u nas foty nam robil kolega tz-eta,on robi zdjecia tylo nie profesjonalnie,ale wyszly tez piekne,i tez retusz jedyny to byly oczy

[owieczka86]

Witam

Wszystkiego najlepszego w nowym roku Wam życzę.
Humor do dupy...sama nie wiem czemu... Filip śpi a ja czekam na mojego tatę bo na montować okap-pochłaniacz nad kuchenkę kupili nam na gwiazdkę
Tz w pracy do 18...pogoda słaba więc będę w domu siedzieć ehh ja chce już wiosnę i ciepełko i słoneczko...

Idę poczytać co u Was bo długo mnie tu nie było

[Seona]

wariateczka, ja tam jestem podwójna mężatka pierwszy ślub mnie cieszył, a drugi to taki na odwal i sesja i ten cały bałagan. Ja to na śluby lubię tylko chodzić i cudze zdjęcia oglądać i filmy: nawet ludzi, których nie znam, poprostu uwielbiam

2,5 godz. w poczekalni?!!!?? a czemu tak długo? nie ma u was jakiegoś umawiania się na godzinę numerków itp.??!?!

[owieczka86]

Dziewczyny u mnie to samo z wyciąganiem i zrzucaniem rzeczy których nie wolno ruszać...cały dzień chodzę i sprzątam a jak sprzątne to młody znowu coś rozwala...i wie że nie wolno bo jak np podchodzi do głośników to macha sobie palcem mówiąc "nio nio nio " ale co z tego jak i tak zaraz lądują na podłodze... Ostatnio rozwinął papier toaletowy,wszystko co stało na wannie-szampony,płyny itp "wpadło" do wanny. Muszę uważać co gdzie kładę to ze stołu chce ściągać wszystko....masakra jakaś z tym zrzucaniew wszystkiego.

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Seona ja też uwielbiam oglądać zdjęcia ślubne i suknie :-D

[princessskaa]

Napisane przez Seona

Princ, ale zabalowaliście powiedz, faktycznie ci znajomi mieli tą lampę kulę dyskotekową i pokój imprezowy???

Chyba Kochana nie doczytałaś, że ta impra była odwołana, bo wujek umarł koledze. Byliśmy na "normalnej" domówce. Bez tańców. Ale i tak było faaaajnieeee

Tż rozłożony, nie pojechał dzisiaj do pracy. Byłam w aptece i arsenał leków kupiłam. Kurujemy się. Jeszcze mój mnie przeraził, bo mi w wc zemdlał prawie

[Seona]

Napisane przez princessskaa

Chyba Kochana nie doczytałaś, że ta impra była odwołana, bo wujek umarł koledze. Byliśmy na "normalnej" domówce. Bez tańców. Ale i tak było faaaajnieeee

Tż rozłożony, nie pojechał dzisiaj do pracy. Byłam w aptece i arsenał leków kupiłam. Kurujemy się. Jeszcze mój mnie przeraził, bo mi w wc zemdlał prawie

Ad.1. Princ o faktycznie, nie doczytałam coś. Ale super że się i tak wybawiliście.

Ad.2. O jeny, ale Was dopadło oby tylko Roxi nie zaraziła się

Idę sprzątać bo za godzinę ksiądz, a Lili śpi. Kiedy ja ją nakarmię, przy nim?

[Bahamadia_25]

Wariateczko, masakra jakaś z tym czekaniem.

Princ, ja cie nie mogę, ale was osłabiło. Zdrówka dla was i obyście małej nie zarazili

Seonka, ja czasami (w takie dni jak dzisiejszy, szczególnie) zastanawiam się czy w ogóle jestem stworzona do bycia matką...

[Seona]

ksiedza ani ministrów wciąż nie ma siedzimy i czekamy ubrani jak diabeł na borówki.

[princessskaa]

Napisane przez Bahamadia_25

Princ, ja cie nie mogę, ale was osłabiło. Zdrówka dla was i obyście małej nie zarazili

Seonka, ja czasami (w takie dni jak dzisiejszy, szczególnie) zastanawiam się czy w ogóle jestem stworzona do bycia matką...

No sponiewierało nas

Ale pierdzielisz....

[Bahamadia_25]

Napisane przez princessskaa

No sponiewierało nas

Ale pierdzielisz....

Bo dziś to już mi ręce opadają. Mam jakieś przesilenie
Wczoraj zrobiłam mojemu tżowi jazdę, bo nie dojadł kanapek, a dzisiaj że wraca późno no ale jego to akurat mi nie szkoda, bardziej (wiadomo) Michałka leczyć się powinnam

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

No i jeszcze zobaczyłam w akcji Igora, krew mnie zalała

[wariateczka88]

Napisane przez Seona

wariateczka, ja tam jestem podwójna mężatka pierwszy ślub mnie cieszył, a drugi to taki na odwal i sesja i ten cały bałagan. Ja to na śluby lubię tylko chodzić i cudze zdjęcia oglądać i filmy: nawet ludzi, których nie znam, poprostu uwielbiam

2,5 godz. w poczekalni?!!!?? a czemu tak długo? nie ma u was jakiegoś umawiania się na godzinę numerków itp.??!?!

a bo tyle ludzi bylo,a ze to same dzieci,i wiadomo w miedzyczasie testy skorne czy inne "cos" wypada,i nim nasza kolej przyszla to Ci co byli przed nami zdazyli byc w gabinecie po 3 razy eh

[kasia_aa]

Napisane przez Bahamadia_25

W takim razie SZACUN

MOjego nauczyłam na smoka jak go odcyckowałam i teraz jak nie może go znaleźć bo np wpadnie mu pod materac, muszę wstać i mu podać..

Jeszcze zapomniałam dodać, że jak jadłam śniadanie sztrzelił mi z nogi w talerz i jarzynowa zleciała na pościel
aaaajj teraz śpi, więc postaram się wyciszyć przy kawie i książce, może dam radę do końca dnia

Baszka siły przesyłam dużo dużo siły! napewno jutro bedzie lepiejale widze ze dzis coś chyab wisiało w powietrzu, mi tez dzis mały testował moją cieprliwość, no ale wytrzymywałam bo co ja go tam widziałamzaledwie 4 godz (reszta złobek), wiec tyle to przy największych nerwach da sie wytrzymać

Napisane przez owieczka86

Dziewczyny u mnie to samo z wyciąganiem i zrzucaniem rzeczy których nie wolno ruszać...cały dzień chodzę i sprzątam a jak sprzątne to młody znowu coś rozwala...i wie że nie wolno bo jak np podchodzi do głośników to macha sobie palcem mówiąc "nio nio nio " ale co z tego jak i tak zaraz lądują na podłodze... Ostatnio rozwinął papier toaletowy,wszystko co stało na wannie-szampony,płyny itp "wpadło" do wanny. Muszę uważać co gdzie kładę to ze stołu chce ściągać wszystko....masakra jakaś z tym zrzucaniew wszystkiego.

ojj tak...

włąśni epije wino, musze sie rozluźnić...dziewczyny może tez troche % świat odrazu staje sie lepszy

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez wariateczka88

a bo tyle ludzi bylo,a ze to same dzieci,i wiadomo w miedzyczasie testy skorne czy inne "cos" wypada,i nim nasza kolej przyszla to Ci co byli przed nami zdazyli byc w gabinecie po 3 razy eh

ale sie naczekałyście:/ to i tak powiem Ci ze Twoja mała to cierpliwa, mojego to by tam juz rozniosło:/ on poł godz w przychodni wytrzymac nie umie, chce wtedy wszystkiego czego mu nie wolno a wogole to coś czuje ze zaczynam przygode zlekarzami od poczatku, ledno skonczył antybiotyk a juz od kilku dni kaszle brzydko, dzis dopiero pierwszy dzien w złobku, ide w piątek do innej lekarki, moze ona cos zaradzi
ok zmykam dobrych nocy!!!

[owieczka86]

Kasia ja właśnie się % drinkami i od razu humor lepszy do tego jeszcze tz był miły...;-)