Problemy ze snem.

[papciekapcie]

Hej!

Nigdy nie miałam takiego problemu. Zawsze spałam bardzo dużo. Chodziłam spać wcześnie, żeby wstać na 8 rano. Była to max. godzina 23. W wakacje chodziłam spać później, ale też później wstawałam. Potrafiłam spać 10-11.

Teraz na razie mam wakacje, choć szukam pracy. Od czasu sesji, czyli około 3-4 tygodnie, mam problemy z wyspaniem się. Nadal chodzę spać dość wcześnie, ze względu na to zmęczenie. Zazwyczaj jest to po 23, bardo rzadko godzina 1.

Normalnie, gdy wiem że na drugi dzień nic nie mam to śpię ile chcę. Tutaj, mimo że bardzo bym chciała to nie mogę. Wstaję czasem o 4, tylko przeleżę do 5. Czasem wstaję o 6, maxymalnie do 7.

Dodam, że mam dość silną alergię. Biorę leki, a jak wiadomo one jeszcze dodatkowo powodują senność, a spać w nocy a raczej nad ranem i tak nie mogę. W dodatku nie za wiele pomagają, choć wypróbowałam wiele różnych leków. Czasem biorę 2-3 tabletki dziennie, ale to gdy już naprawdę nie mogę dać sobie rady. Nie mogę oddychać przez nos zwłaszcza w nocy. Gdy uda mi się go udrożnić jakoś nad ranem, to już nie mogę usnąć, mimo że jestem zmęczona. Idę spać dopiero popołudniu, jeżeli mam czas, a jeżeli nie to wieczorem.

Do alergologa nie chodzę. Zostałabym pewnie zapisana na kwiecień przyszłego roku -.-'
Macie jakieś porady, jak się w końcu wyspać? Jak dobrze pójdzie to niedługo zacznę pracę, a ja jeszcze od czasu sesji w ogóle nie odpoczęłam.

[klempaa]

Uregulować sprawę alergii, podejrzewam, że może to mieć znaczenie.
Możesz przecież iść po prostu do rodzinnego by wypisał inne leki, ewentualnie do alergologa prywatnie.

Z drugiej strony jak dla mnie to wcale nie śpisz jakos krótko - ja też kładę się 22 i wstaję o 5. Jesteś niewyspana? Może to leki powodują u Ciebie nadmierną senność w czasie dnia?

[201605090949]

Na alergię możesz spróbować oleju z wiesiołka i probiotyków.

[zuzazuza72]

a ja myślę, że to może wynikać ze stresu, sama mówisz, że wszystko zaczęło się od sesji, teraz szukasz pracy, co też może być stresujące.

[DionizekRabel]

może jakieś zioła pomagające zasypianie by pomogły

[zuzazuza72]

może pomyśl o metodach relaksacyjnych?

[meryczery]

Napisane przez papciekapcie

Hej!

Nigdy nie miałam takiego problemu. Zawsze spałam bardzo dużo. Chodziłam spać wcześnie, żeby wstać na 8 rano. Była to max. godzina 23. W wakacje chodziłam spać później, ale też później wstawałam. Potrafiłam spać 10-11.

Teraz na razie mam wakacje, choć szukam pracy. Od czasu sesji, czyli około 3-4 tygodnie, mam problemy z wyspaniem się. Nadal chodzę spać dość wcześnie, ze względu na to zmęczenie. Zazwyczaj jest to po 23, bardo rzadko godzina 1.

Normalnie, gdy wiem że na drugi dzień nic nie mam to śpię ile chcę. Tutaj, mimo że bardzo bym chciała to nie mogę. Wstaję czasem o 4, tylko przeleżę do 5. Czasem wstaję o 6, maxymalnie do 7.

Dodam, że mam dość silną alergię. Biorę leki, a jak wiadomo one jeszcze dodatkowo powodują senność, a spać w nocy a raczej nad ranem i tak nie mogę. W dodatku nie za wiele pomagają, choć wypróbowałam wiele różnych leków. Czasem biorę 2-3 tabletki dziennie, ale to gdy już naprawdę nie mogę dać sobie rady. Nie mogę oddychać przez nos zwłaszcza w nocy. Gdy uda mi się go udrożnić jakoś nad ranem, to już nie mogę usnąć, mimo że jestem zmęczona. Idę spać dopiero popołudniu, jeżeli mam czas, a jeżeli nie to wieczorem.

Do alergologa nie chodzę. Zostałabym pewnie zapisana na kwiecień przyszłego roku -.-'
Macie jakieś porady, jak się w końcu wyspać? Jak dobrze pójdzie to niedługo zacznę pracę, a ja jeszcze od czasu sesji w ogóle nie odpoczęłam.

odwiedz alergologa i endoktunologa, moze ma to podloze hormonale, nie piszesz jak sie ozdywiasz czym sie zajmujesz w ciagu dnia itp

[michalis12]

Doskonale znam Twój problem. U mnie jednak zaczeło się troche inaczej - najpierw spałam kilkanaście godzin dziennie (dochodziło nawet do 15!) okazało się po badaniach, że poziom ferrytyny mam na poziomie 2 i to była cała sprawka. Po uzupełnieniu żelaza wszystko jakiś czas było ok aż nagle pewnego dnia poczułam, że nie muszę spać. I tak z dnia na dzień zaczełam spać po 5 godzin dziennie - wydaje mi się, że optymalne jest 7-8. Coraz trudniej było mi zasnąć... Postanowiłam znów działac i w aptece polecono mi FORSEN Forte zawierający melatonine. Nie używam go zbyt często ale w wyjątkowych sytuacjach pozwala wyciszyć się i pomaga zasnąć. Wydaje mi się, że po nim "efektywniej" spię.

[Wiecz_ko]

leki na alergię zazwyczaj działają odwrotnie - wszyscy po nich śpią jak siemasz :/
Najlepiej badania sobie zrobić, bo tak na chybił trafił się faszerować też nie zdrowo