2014-04-02, 19:21 | #3001 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 578
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
Nie chce juz tu byc, ale niestety musze. Nie wiem czy mam sile walczyc. Nie interesuje mnie dalsze bycie obca i samotna, tesknie strasznie za moimi rodzinnymi stronami, za przyjaciolmi, wszystkim. Przyjechalam tu kiedys bo poznalam Norwega, sciagnal mnie tu dosc szybko i mialo byc pieknie. Bylo ciezko i zle. Dopiero teraz, po 6 latach, zaczelam miec jakies pieniadze. Ale nie wynagradzaja mi one tego wszystkiego, czego mi brakuje, a nie moge kupic. Ale co z tego, za pozno, nie mam juz wolnosci decydowania o sobie. |
|
2014-04-02, 19:57 | #3002 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Rozumiem, życzę Ci powodzenia w realizowaniu planów.
|
2014-04-03, 08:06 | #3003 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
Cytat:
Co do pracy w przedszkolu, ja oprócz CV wysłałam LM. Oczywiście napisany po norwesku, nie miał mi kto go sprawdzić i pisałam wszystko na czuja... Oczywiście wytłuściłam w nim, że nie straszne mi pieluchy, przebywanie na powietrzu i takie tam. No i zaproszono mnie na rozmowę, na której babeczka z Adecco, wyciągnęła 8 stronicowy formularz i zaczęła zadawać pytania. Na początku takie luźne, co lubisz robić, czy jesteś tu sama, co robisz w wolnym czasie. Potem padały pytania w stylu scenek sytuacyjnych. Dzieci się biją, co robisz? Jak przekonasz do siebie dzieci? Cała rozmowa trwała z 40 min. Na sam koniec, stwierdziła, że nadaję się do tej pracy, był czas na moje pytania. Dała mi komplet papierów do wypełnienia (że nie będę opowiadać o dzieciach poza przedszkolem etc.), politiattest do wysłania i tyle. Teraz właśnie czekam na zaświadczenie o niekaralności z Polski i to z Norwegii, doniosę papiery, zostanie przygotowana umowa i zaczynam A na marginesie. Mogłybyście mi podać jakieś sklepy internetowe norweskie z kolorówką? Ogólnie kosmetykami? Na mojej wioseczce to tylko Cubus z drogeryjną kolorówką... która de facto ma tu zawrotną cenę.. Edytowane przez Ankalime Czas edycji: 2014-04-03 o 08:10 |
||
2014-04-03, 13:55 | #3004 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 615
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
Co do pracy. W lutym obroniłam licencjat z ped. przedszkolnej i wczesnoszkolnej i powiem wam, że chodzę i się proszę o przyjęcie na staż i odsyłają mnie z kwitkiem. Niby jest szansa, że od września, ale nie jestem pierwsza która pytała i nie wiadomo czy PUP będzie miał kasę na staże i czy teoretycznie później, szkoła/przedszkole dostanie kasę od wójta na zatrudnienie stażystki na 1/2 etatu przez 3 msc. No masakra jakaś. O normalnym etacie to nawet nie marzę. A dziś pani w Pup-ie ostudziła mój zapał do pracy, twierdząc, że z moimi kwalifikacjami ( bo mam również tytuł technika ekonomisty i w tym zawodzie pracowałam przez 1.5 roku na zastępstwo) i z takim a nie innym doświadczeniem to nie prędko złapię jakąś pracę. Liczyłam, że uda mi się nabyć nawet jakieś 2-3 msc doświadczenie w zawodzie nauczyciela w przedszkolu, po to by wpisać to w CV i może od września w NO szukać pracy, ale plany planami, a życie je weryfikuje i to mocno. I jedyna pewna rzecz, to czas zacząć intensywnie przysiąść nad nauką norweskiego. |
|
2014-04-03, 14:19 | #3005 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Nie ma co ukrywać, ze jezyk jest bardzo ważny... Mając kwalifikacje w pracach z dziećmi jest bardzo duza szansa na znalezienie pracy... W sumie wsród moich znajomych tutaj nie ma osoby bez pracy... Jak ktos chce to zawsze cos sie znajdzie....
Ja jak mnie sie pytają ludzi czy jest szansa na prace bez znajomosci jezyka odpowiadam, ze zawsze jest jakas szansa...ale pamietajmy to tak jakby do Polski przyjechał Chińczyk znający tylko chiński i szukał pracy w przedszkolu, sklepie czy szkole... Ciekawa jestem ile ofert pracy by znalazł... Niestety duzo osob bazuje tu na znajomościach, pracy sezonowej lub sprzątaniu czy w sytuacji facetów jakas wykonczeniowka, remonty ito Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
M. M. K silimedy maximum 570hi ..20/02/2017...już są!!! |
2014-04-03, 14:22 | #3006 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Vanessita, nie rodzisz jeszcze?
|
2014-04-03, 15:51 | #3007 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Kochana nie jeszcze nie:-/ a jak u Ciebie??? Juz po??
Ja jestem tak ciężka, spac nie moge w nocy i przewracanie z boku na bok to u mnie prawdziwy wyczyn... Jeszcze 6 dni do terminu... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
M. M. K silimedy maximum 570hi ..20/02/2017...już są!!! |
2014-04-03, 16:03 | #3008 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
no u mnie 24dni ale tez juz mi ciezko biodra bola, ciezka sie czuje, na ryjku mnie wysypalo... oj chcialabym urodzic przed terminem chociaz maz mi nie pozwala, bo dopiero pod koniec miesiaca ma zaplanowane wolne. wiadomo, ze dostanie te 2 tyg wolnego, ale jednak duzo mnie sprawe by komplikowalo gdyby Lilka urodzila sie w terminie, no coz... ja sie musze dostosowac
|
2014-04-04, 13:24 | #3009 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Ja tez juz gotowa jestem od połowy marca na porod, a tu nic:-/ teraz juz sie z tym pogodzilam i tylko czekam na decyzje małego... Jak bedzie mial ochote wyskoczy... Na szczescie tesciowa juz jest na miejscu i mam kogos do opieki nad moja księżniczka
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
M. M. K silimedy maximum 570hi ..20/02/2017...już są!!! |
2014-04-07, 15:21 | #3010 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Ja się nie dziwię, ze ludzie chcą z powrotem do Polski... sama mam właśnie ochotę tym rzucić.... grrr..
Wyobraźcie sobie, że w czwartek dostałam ten mój politiattest (jak myślałam...) a dziś dostaję z policji wiadomośc o tym, że w moim soknad wystapily nieprawidlowosci, bo nie moga mnei znalezc w systemie. LOL! Jestem zbulwersowana! Może Wy dokładniej znacie język i mi powiecie czy się mylę czy nie. Czy ten bergenset politiattest jest w porządku? Jak tak, to czemu mi wysłali to drugie...? uch. głowa mi już pęka, człowiek by chciał zacząć pracę a tu taki klops! |
2014-04-14, 12:42 | #3011 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 188
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Hej ponownie
Ostatnio pisałam na tym wątku.. w ostatnim czasie poczytałam wiele na przeróznych forach dotyczących Norwegii i bardzo często pojawiają się tam wypowiedzi , że aktualnie jest tam niesamowicie ciężko by dostać pracę (uwaga- nawet z b.dobrą znajomością jezyka norweskiego), z drugiej strony czytam też artykuły że bezrobocie jest tam na naprawdę niskim poziomie , któraś z dziewczyn wspomniala na tym wątku również że praca jest, nawet bardzo dużo miejsc pracy tyle że podstawą jest- norweski.. Dziewczyny proszę powiedzcie jak to jest na prawde? Uczę się intensywnie norweskiego, tak by wyjechać za 2 lata z dość dobrym już norweskim, ale gdy czytam, że występują już tam takie problemy z pracą zniechecam się.. ;/ |
2014-04-14, 23:08 | #3012 | ||
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
Szkoda,że ja nie mam doświadczenia w pracy z dziećmi ani swoich Ja ok tydzień temu poszłam do sklepu zapytać w sprawie pracy (bo ogłaszali,że szukają pracownika) i pani była bardzo miła, gadałyśmy po norwesku. Koniec końców jak doszło do tego,że mogłabym zostawić moje CV z danymi kontaktowymi to jak zobaczyła moje imie, nazwisko i to,że jestem z Polski powiedziała,że ona jednak nie wie czy będzie ten wolny etat CV nie zostawiłam, bo powiedziała,że mam wysłać jednak,bo oni tylu chętnych mają. Wcześniej twierdziła co innego. Także uważam,że nie o mój norweski chodzi To był sklep, sieciówka,a nie jakiś tam lokalny. Ceny kosmetyków porównuję na http://www.prisjakt.no/ Cubus, H&M i Vita mają wysokie ceny nawet w promocjach. Moja koleżanka zamawia z http://www.nordicfeel.no/ https://www.blush.no/ Ze stacjonarnych ja się kiedyś skusiłam na lakier do pazurków ze sklepu Gina Tricot (całe 10nok na wyprzedaży) i ok,ale kolor taki sobie wybrałam średni http://www.ginatricot.com/cno/no/kol...bnails-p1.html Na smartgirl.no zamawiałam,ale nie kosmetyki. Ceny kosmetyków wszędzie są podobne niestety. Nie ma takich cen jak w Polsce. Cytat:
Darowałabym sobie czytanie tych artykułów. Często mijają się z rzeczywistością. |
||
2014-04-14, 23:45 | #3013 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 188
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Aktualnie studiuję zdrowie publiczne, skończę za 2 lata , uczę się też intensywnie norweskiego aby wyjechać z dobrym językiem, generalnie stawiam na znajomość języków- znam angielski b.dobrze i uczę sie niemieckiego. Tak więc gdybym wyjechała do NO zakładam, że będę miała opanowane 3 języki w stopniu dość dobrym.
Na szanse w zawodzie raczej małe szanse , wiem.. ale chciałabym pracować nawet fizycznie.. celować np. w opiekę nad osobami starszymi czy pracę jako asystent w przedszkolu. |
2014-04-15, 00:25 | #3014 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Hej hej - ja tak z doskoku mam pytanie
- polecicie cos dobrego do rozczesywania wlosw ...!? Ost to masakre mam po kapieli Kocham Cie Emilianku <3. |
2014-04-15, 12:07 | #3015 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 615
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
Polecam zwykły plastikowy grzebień o szerokim rozstawie zębów, na moich długich ( są za zapięcie stanika), grubych i gęstych włosach super się sprawdza. A jak wcześniej użyje jeszcze jakiejś lekkiej odżywki to czesanie to czysta przyjemność |
|
2014-04-15, 20:47 | #3016 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 578
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Szczotka Tangle Teezer, ale lepsza jest do czesania na sucho niz na mokro. Mialam tez jakis spray do rozczesywania, ale nie sadze ze wart swojej ceny :/
|
2014-04-16, 19:40 | #3017 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Norwegia/Oslo i Bærum
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
__________________
To co u innych nazywamy grzechem, w naszym wykonaniu jest jedynie doswiadczeniem zyciowym. ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღღ ღ ღ ღღ ღ ღ |
|
2014-04-17, 09:03 | #3018 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
A moze po prostu sie trafilo na jakiegos buraka, ktory sie zrazil majac pracownika zza granicy Jak szukalam pracy od razu mi mowili - ale milo, ze mam wrocic jak sie naucze jezyka, ze bez jezyka to niestety nic mi nie moga zaoferowac (szukalam w przedszkolach, domach opieki, a takze w szklarni, ktorej wlascicielka niestety nie mowila po angielsku - starsza kobitka). W moim obecnym przedszkolu dali mi szanse, ale tylko dlatego, ze bylam tam najpierw na wikariacie (okres przed bozym narodzeniem, pewnie nie mogli nikogo innego znalezc ) i mialam byc przez tydzien tylko, a zostalam na dluzej. Poza tym nadal uwazam, ze sytuacja wyglada inaczej w duzych miastach, gdzie jest wielu emigrantow, wiec wymagaja od nich wiele, maja w czym przebierac Poza tym wlasnie mogli miec zle doswiadczenia z jakimis kombinatorami, itd. Poza tym uwazam, ze gazety tez krzywdzaco pisza o Polakach - ze tylko dla zasilkow tu sa itd (najgorzej, ze po czesci prawda :/ ech ). Dodam, ze tez nie wszyscy Norwegowie sa pracownikami roku i powiedzialabym, ze czesto to ci zza granicy pracuja solidniej, bo najzwyczajniej w swiecie im zalezy na pracy. Dziewczyny, glowa do gory, nie poddawajcie sie.. Ja polecam agencje pracy na poczatek - zeby zdobyc doswiadczenie, referencje, pokazac sie na norweskim rynku pracy Jenta - twoja sytuacja calkiem inna... Mowilas, ze wcale nie chcialas nawet do Norwegii wyjezdzac, ani nie musialas. Bycie gdzies na sile zawsze odbija sie czkwaka. Nikt nie lubi robic czegos wbrew woli, nawet jak bys do raju jakiegos trafila to nie czulabys sie dobrze. Trzymam kciuki, zeby udalo Ci sie wrocic do Polski i ulozyc tam sobie zycie. Jesli chodzi o wiadoma przeszkode w powrocie do Pl to moge Ci na privie wyslac wszystko,c o robi eks mojego TZ - dziala wystarczajaco odstraszajaco :/ moze na Twojego podziala. Trzymam kcuki!' Moj TZ pojechal do pracy, przez swieta siedze sama, ale ... dobrze, wybycze sie poczytam, popisze na forum, zrobie sobie sesje spa hehe Tyle czasu bylam singlem ze nie mam problemu z zapelnieniem sobie 2 tyg bez usychania z tesknoty
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią |
|
2014-04-17, 20:08 | #3019 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Norwegia/Oslo i Bærum
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Na pewno w jakims stopniu chodzilo o jezyk i ja kierowniczego stanowiska nie chcialam,bo takie dziewczyna dostanie po Nowym Roku,tyle ze byly dwa etaty.. Wiec mogl mi dac mniejszy,w koncu od stycznia pracowalam sama i jakos dawalam sobie rade. Zamawiam towar, fakture wystawic tez potrafie w przeciwienstwie do norek,no i najwazniejsze gdy ja bylam na zmianie sklep byl czysty,wszystko ulozone.
Tam gdzie pracuje klienci bardzo chwala,ze nasz sklep jest naprawde czysty i jest w nim porzadek... Bylam przedwczoraj rano sie przywitac z szefem,na vikariat letni jest praca dla mnie,oczywiscie....nawet w dwoch sklepach
__________________
To co u innych nazywamy grzechem, w naszym wykonaniu jest jedynie doswiadczeniem zyciowym. ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღღ ღ ღ ღღ ღ ღ |
2014-04-20, 18:03 | #3020 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
bling mam nadzieje, ze w koncu dostaniesz umowe na czas nieokreslony--
a szef jak nie ma etatu to moze moglby Cie komus polecic? u nas piekna pogoda dzisiaj jeszcze 9 dni i lecimy do Polski
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią |
2014-04-21, 22:45 | #3021 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Hej dziewczynki... Ja juz z dzidzia w domku... Mały Louis urodził sie 16.04 o 21.45 porod miałam szybki i nawet przyjemny opieka przed, w trakcie i po rewelacja...
Ja tam po rocznym pobycie jestem bardzo zadowolona z pobytu tutaj... I co nie rozmawiam z ludźmi o pracy to nie ma tragedii...podstawa to jezyk wiadomo...ale jak ktos pracować chce to prace znajdzie... W sumie to najważniejsze miec gdzie sie zatrzymać na poczatek... Bo to chyba jest największy problem,.. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
M. M. K silimedy maximum 570hi ..20/02/2017...już są!!! |
2014-04-21, 22:51 | #3022 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa/ Sykkylven
Wiadomości: 139
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Gratulacje
Dużo zdrówka Wam życzę Wysłane z mojego HTC Desire SV przy użyciu Tapatalka |
2014-04-22, 07:19 | #3023 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
VANESSITA gratuluje i zycze zdrowka
Kocham Cie Emilianku <3. |
2014-04-22, 08:50 | #3024 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
Co do tematu języka i obcości... Nie wiem, myslę, że to zależy od szczęścia po prostu i od zawziętości. Ale nie można powiedzieć, że to co wiele z nas spotkało to nie objaw ksenofobii... To tak jak plucie na twarz określano by łagodną morską bryzą. Ja niestety spotkałam się z twierdzeniami do mnie: weź sobie Norwega, z mężem Polakiem tu za dużo nie zdziałasz (moja mina bezcenna ). Ale to prawda! Widzę po Polkach, które maja mężów Norwegów, że faktycznie jest im ciut lepiej. Sama nawet kiedys tego doświadczyłam - na rozmowie o pracę, oczywiście... -Czy narzeczony jest z Norwegii? -Nie. - Rozumiem. Dziękuję. Ale dzis ładnie, odezwę się później, dobrze? I wiecie co? Osobiście uważam, że to żałosne ze strony Norwegów; mają taki hołd zakłamania, wieczna kultura woskowego uśmiechu. Wolałabym usłyszeć "musisz się więcej uczyć norweskiego/ nie nadajesz się/ nie takiego kandydata chcemy" niz pokretnie usłyszeć, że jestem spalona bo Polka. Ja wiem, że są tu w Norwegii złoci ludzie, tylko, że na poczatku każdy taki jest - a później pracuje się nadgodziny po normalnej stawce, ktora de facto jest mniejsza niz normalnego Norwega; robia problemy przy zwolnieniu, obiecuja gruszki na wierzbie. Ale tak jak mówie, są tu tez dobrzy ludzie, którzy chca pomóc bezinteresownie. Niestety zawsze będzie tak, ze obcokrajowiec bedzie człowiekiem drugiej kategorii. I to w każdym kraju. Co do języka, to wiadomo. W Norwegii mówią po norwesku (nienawidzę nynorska ), a później to angielski no i hiszpański jakby się uparł Jej, ale mi elaborat wyszedł... Mam nadzieję, że miałyście dobre Påske |
|
2014-04-22, 15:35 | #3025 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 615
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Vanessita gratuluję, niech się dzidzia zdrowo chowa
Co do pracy za granicą i "rzekomej" ksenofobii, to rozumiem frustrację i niesprawiedliwość sytuacji, ale tak sobie myślę, żę wcale to dziwne nie jest i nie bijcie mnie za to, ale pomyślcie, czy gdybyście w Polsce miały firmę i szukały pracownika i startowało 2 Polaków i 1 Norweg, który jakoś tam mówi po polsku i wszyscy mają podobne doświadczenie/wykształcenie to kogo byście wybrały ? Bo szczerze mówiąc to ja bym wybrała Polaka, choćby dlatego, żeby rodakowi dać zarobić, a nie obcokrajowcowi. I myślę, że oni podobnie mogą myśleć. A teraz mam poważne pytanie, czy któraś z was zakładała własną działalność gospodarczą w NO i może wie czy to jest skomplikowana sprawa i na czym to polega ? Pytam bo dostałam ofertę pracy, ale pod warunkiem, że założę własną firmę w NO ;/ |
2014-04-22, 18:33 | #3026 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
pierwszo slysze o czyms takim! jak szukalam pracy NIKT nie pytal mnie o to z kim w zwiazku jestem, ba, nie pytano mnie czy w ogole w jakimkolwiek zwiazku jestem! zreszta to chyba nawet niezgodne z prawem jest... I ja akurat jestem z Norwegiem, ale do agencji szlam sama (on byl z moim synem), jak chodzilam z CV to tez nie wchodzil ze mna, a pomimo tego prace dostalam. Nie wyobrazam sobie, zeby ktos osadzal mnie na podstawie tego z kim jestem.... Zreszta ja wiedzialam, ze tu poszukuja nauczycieli przedszkolnych, wiec tez bylam nastawiona na to, ze praca znajde wczesniej czy pozniej. Z tego, co widze, to tu jakby najwazniejsze sa dwie sprawy - jezyk i wyksztalcenie w kierunku, na ktory jest zapotrzebowanie. I powiem tak - ja dostalam etat, a kolega Norweg - pracuje nadal na wikariacie. Poniewaz mam lepsze wyksztalcenie i to jest tu wazne, bo jezyka z czasem przeciez sie naucze, nawet jesli nie bedzie to perfekt to wciaz papiery maja swoja wartosc. Vanessita - gratulacje! moze jakas mala relacja? ciekawa jestem jak to tu wyglada Co do niby usmiechow, ze za maska uprzejmosci wszystko skrywaja, to moze tak wygladac na pierwszy rzut oka. Bo ktos obcy po prostu nie bedzie sobie zaprzatal glowy poprawianiem kogos czy zwracaniem mu uwagi. Ale na co dzien to osoby z mojego otoczenia wydaja sie mowic bardziej wprost niz rodacy, ktorzy to uwielbiaja udawac, ze jest ok, po czym gadac za plecami. Zarowno moj tz, jak wspolpracownicy czy rodzina tz sa bardzo bezposredni, to ja mam juz wieksza trudnosc takiego rozmawiania wprost o jakichs delikatnych sprawach Pisze o osobach, ktore znam, wiec tez nie uogolniam, ze kazdy Norweg jest taki Bo niestety znam tez przyklady Norwegow ktorzy chyba zatrzymali sie w wieku lat 13 i zyja beztrosko bez nadwyrezania umyslu mysleniem Na szczescie wiekszosc tych, z ktorymi utrzymuje kontakt to wspaniali ludzie. Nie mowiac o tym, ze ten moj osobisty to najwspanialszy i z anielska cierpliwoscia dla mnie (polskiej neurotyczki ) i mojego syna (z ktorego od czasu do czasu diablecie wychodzi ) Za tydzien do Polski. Juuupiiii Oby pogoda dopisala... Choc juz sie stresuje, bo przytylam i z pewnoscia zaraz uslysze uszczypliwe uwagi (bo przeciez trzeba mi nosa utrzec, bo za dobrze mi sie powodzi :brzyda l:)) Ale pracuje usilnie nad nieprzejmowaniem sie opinia innych :P
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią |
|
2014-04-22, 22:15 | #3027 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa/ Sykkylven
Wiadomości: 139
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Anielska diablica masz rację- pomyślcie jak w Pl traktuje się Ukraińców, Rosjan czy kogokolwiek o ciemnej karnacji...
Wysłane z mojego HTC Desire SV przy użyciu Tapatalka |
2014-04-23, 07:24 | #3028 |
Raczkowanie
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
@Vanessita gratulacje! Ja tez drugi porod mialam super szybki i wrecz przyjemny wiec cos w tym musi byc
@anielska diablica: kiedys pisalam w zalozeniu dzialanosci wiec zerknij tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post39047486 a odpowiadajac na Twoje pytanie: nie jest to naprawwde skomplikowane. |
2014-04-23, 23:11 | #3029 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 578
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Vanessita gratuluję!
|
2014-04-26, 21:14 | #3030 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Hei, przetłumaczyłam CV na norweski, zdobyłam referencje, uczę się języka żeby umieć się chociaż przedstawić i lecę za miesiąc. Ciotka mi pomoże, wierzę, że będzie dobrze - polskie marudzenie i narzekanie zostawiam tutaj
|
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:15.