Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-05-09, 11:51   #901
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez OceanSoul123 Pokaż wiadomość
To byłoby dobre rozwiązanie, tylko autorka "kocha go" i chce z nim być. I przecież oboje sa tacy wierzący, że rozwód pewnie nie wchodzi w grę. No i nie zapominaj że "on sie zmieni po ślubie, bo tak jej teściowa powiedziała"

I autorka jest po prostu za naiwna, żeby w ogóle pomyśleć nad taką opcją. Niestety.
Pozostaje mieć nadzieję, że jeśli życie i luby jej pokażą, że jednak miś się po ślubie nie zmienił, to szlag trafi nadzieje, łudzenie się że jeszcze może być lepiej i ta siła się znajdzie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 11:53   #902
OceanSoul123
Raczkowanie
 
Avatar OceanSoul123
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 236
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Pozostaje mieć nadzieję, że jeśli życie i luby jej pokażą, że jednak miś się po ślubie nie zmienił, to szlag trafi nadzieje, łudzenie się że jeszcze może być lepiej i ta siła się znajdzie.
Oby... Byleby nie było za późno.
Bo ten typ kobiet potrafi duuuuużo wytrzymać zanim zdecyduje sie cokolwiek zmienić.

A później może się obudzić z ręką w nocniku i nawet chęci zmiany już nic nie dadzą.
OceanSoul123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 12:03   #903
valeera
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 179
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Drogą małego off-topu- dziewczyna prezentuje typowe bzdury na temat antykoncepcji, wciskane przez księży i zakonników na lekcjach religii i kościelnych zgrupowaniach młodzieżowych. Sama kilka lat, jako nastolatka, przynależałam do konserwatywnych grupek przyparafialnych i mniej więcej na tym etapie doszłam do wniosku, że prezentowane tam "prawdy objawione" powinny być zabronione i KARALNE, przede wszystkim karalne. Sytuacja zaczynała wyglądać w ten sposób, że wszechwiedzący katecheta negował terapeutyczne działanie tabletek dwuskładnikowych (jak ma to miejsce np. w endometriozie lub PCOS, kiedy to zatrzymanie owulacji staje się szansą na późniejszą ciążę), oskarżając je o zło wszechświata oraz odradzał wizyty u ginekologów, którzy w końcu są skorumpowanymi wysłannikami szatana z misją wypisywania morderczych, permanentnie pozbawiających płodności tabletek. Młode dziewczęta były karmione wieloma bzdurami dotyczącymi antykoncepcji. Czy muszę wspominać, ile z nich później znalazło się w sytuacji autorki?
NPR to cudowna metoda dla małżeństw, w której obydwie osoby odkrywają i pielęgnują naturalny rytm działania organizmu kobiety. Jest to forma aktywnej i świadomej regulacji poczęć, przeznaczona dla dojrzałych psychicznie, a przede wszystkim fizycznie kobiet-jedna z wielu bardzo skutecznych, kiedy podejdziemy z głową i odpowiednim przygotowaniem. Nie można brać tabletki na 3 godziny przed seksem co drugi dzień. Nie wolno używać uszkodzonej prezerwatywy, bądź zakładać jednej kilka razy. Nie wolno hulać ile wlezie na podstawie dwumiesięcznej obserwacji (wskazana jest roczna).
Seks jest dla dorosłych ludzi-dorosłych w sensie samoświadomości. O ile autorka nie wchrzaniła się za dzieciaka w orto-kato-środowisko, to pewnie jej facet przesiadywał swojego czasu w tych dziwnych, pryszczatych grupkach zahukanych dziewcząt i młodych szczyli, tresowanych na wszechmocnych panów i władców.
valeera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 13:59   #904
Jall
Zadomowienie
 
Avatar Jall
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 542
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez AnA97 Pokaż wiadomość
Aha, czyli to był podstep bo Twoim zdaniem zlewam inne posty? Tylko powiedz jakie bo ja wszystko czytam i ile zdążę to odpisuje. Myslisz, że sobie wybieram te wygodne dla mnie i jest ok :/ a tak nie jest! Wiele postów powoduje u mnie podłamanie-nie dlatego, ze sa obrazliwe ale dlatego, ze wiele prawdy w nich i tej szczerosci i wtedy ryczę jak dziecko ale co mam zrobić? Bo słysze tylko ot proste dla was"nie bierz slubu" a dla mnie juz niekoniecznie! Co proponujesz? Nie wezme slubu i jak bede zyc , gdzie? U rodziców skoro nie da sie z nimi wytrzymac i na kazdym kroku bede mi truc, ze go strace, ze on wiecznie latac za Toba nie bedzie, że jestem głupia i nieodpowiedzialna, że nie umiem ponosic konsekwencji swoich czynów .Oj jak łatwo jest pisac...
Tylko to wyczytałaś z mojego ostatniego postu?
Pamiętasz, to ja pisałam o młodych ludziach, którzy biorą ślub w bardzo młodym wieku. Tylko wtedy nie wiedziałam, że Twój facet jest aż takim gnojkiem.
A gdybyś doczytała do końca, to zauważyłabyś to:
Cytat:
Napisane przez Jall Pokaż wiadomość
Może przyjmij zaręczyny, przynajmniej nie będzie gadania, ale ze ślubem zaczekaj.
A ludziom dookoła i sąsiadom powiedz, że ślubu jeszcze nie ma, bo źle znosisz ciążę.
Pogrubiłam Ci najważniejsze.

Jesteś w ciąży. TRUDNO, stało się. Przeszłości nie cofniesz, więc rozmawianie o antykoncepcji jest w tej chwili bezcelowe.

Tylko, że teraz musisz zrobić wszystko, żeby dać maluchowi jak najlepsze warunki do rozwoju.
Twój facet tego nie zapewni, bo nawet Tobie NIE UMIE dać poczucia bezpieczeństwa.
Więc jak miałby zająć się małym człowieczkiem? Skoro z Tobą, 18-letnią dziewczyną nie daje rady...

Tak jak mówiłam, STAŁO SIĘ. Ale teraz musisz wziąć dupę w troki i zadbać o swoje interesy. Bo już nie jesteś sama, ale ponosisz pełną odpowiedzialność za nowe życie.

Wiem, że nas nie posłuchasz, bo uważasz, że gówno wiemy i nie jesteśmy w Twojej sytuacji. Masz rację.
Ale skoro nie widzisz w naszych słowach nawet najmniejszego ziarna prawdy, to zgłoś się do mamy, chrzestnej i księdza.
Jeśli nie masz odwagi to pokaż mamie ten temat i ten na bt też. Jeśli dalej się boisz to NAPISZ do niej, zwykły list, w którym opiszesz wszystko, co się do tej pory działo.
Tak samo z chrzestną.
Na końcu idź do księdza, powiedz mu WSZYSTKO, że jesteś w ciąży, że chłopak jest beznadziejnym materiałem na męża, ale wszyscy naciskają na ślub. Że nie wiesz co masz w tej sytuacji zrobić.
Po prostu idź do ludzi, którzy mogą Ci pomóc.
__________________

Kamil ma glejaka.
https://www.siepomaga.pl/kamil

11.12 stracił swoją szansę
Jall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 14:48   #905
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez koka_koks Pokaż wiadomość
A ja mam inną radę niż wszyscy

Autorka jest w tragicznej sytuacji, nie ma dokąd pójść, nie ma jak wyrwać się spod wpływu chorego na głowę ojca i chłopca. Ona to wie, dlatego stara się postąpić najbardziej pragmatycznie, tzn. nie iść z dzieckiem pod most, co ma sens. W sytuacji skrajnej, jak ta, trzeba olać bohaterstwo i zrobić co się da z tym, co się ma.

A zatem: wychodzisz za mąż. Wyprowadzasz się z domu. Jak wspominałaś, Twój chłopak trochę zarabia. Otwierasz konto i wszystko, co Ci "skapnie", na nim ukrywasz, żeby cokolwiek oszczędzić. Wychowujesz dziecko, robisz maturę. W międzyczasie DOKUMENTUJESZ wszystko. Wszystkie przemocowe akcje (nie daj sobie wmówić, że jazda 200km/h to nie jest przemoc albo zamykanie w domu, albo chociaż pitolenie przez telefon, że masz udowodnić, że jesteś w domu). Dokumentuj każdą najmniejszą rzecz, która pozwoli Ci udowodnić przed sądem, że wyszłaś za wariata, nagrywaj te kłótnie i dziwne akcje.

Ostatni punkt programu. Za jakieś dwa lata masz troszkę oszczędności, żeby wynająć mieszkanie. Pewnego pięknego dnia się pakujesz, bierzesz dziecko, wyjeżdżasz do innego miasta i składasz pozew o rozwód. Masz dowody na przemoc domową. Dostajesz rozwód, trochę kasy i alimenty na dziecko. Masz 20 lat i całe życie przed sobą.

Zanim ktoś mi powie, że to jest niemoralne, to ja powiem, że mi to lata, to mała zemsta za piekło, jakie urządza jej ten koleś i rodzinka.

Pozdro i powodzenia.
To nie jest niemoralne.
To jest zwyczajnie głupie i okrutne (w stosunku do samej autorki i jej dziecka).




Ana97 sprawa jest wbrew pozorom dość prosta.
Spodziewasz się dziecka z facetem, który bardzo źle rokuje a twoja rodzina traktuje cię jak rzecz.

Jesteś jedyną osobą, która może sobie i twojemu dziecku pomóc.
Jedno jest pewne: ograniczy ci wiele opcji życiowych. Prawdopodobnie na ślubie się nie skończy.

Zapytaj się siebie czego chcesz: tj. co byś zrobiła, gdyby chłopak nie jęczał, rodzina nie naciskała. Później rozejrzyj się za rozwiązaniami jak i co osiągnąć.
W tym równaniu ważne jest dziecko i ty.
Chłoptaś na szarym końcu.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 15:06   #906
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Btw właśnie sobie uświadomiłam, że Ty jesteś moją matką. Dosłownie. Moja matka zaszła w ciążę przed 18 urodzinami, i wyszła za mojego ojca, który bardzo przypominał Twojego faceta. Urodziłam się ja.

Cóż mogę powiedzieć? W moim domu była przemoc fizyczna i psychiczna. Moi rodzice rozwiedli się jak miałam 13 lat, w końcu. W międzyczasie było naprawdę sporo akcji rodem z seriali, wcale niefajnych. W wieku 15 lat cięłam się i szukałam akceptacji w ramionach chłopaków - nie są to naprawdę doświadczenia, które poleciłabym każdego. Zachorowałam na depresję, przeszłam bardzo długą drogę. Nadal leczę się ze skutków wszystkich moich sytuacji życiowych - depresja doprowadziła do wzrostu wagi, do problemów hormonalnych.

Teraz jestem mądra, szczęśliwa, zakochana. Ale zmagam się nadal z wieloma rzeczami, wiele rzeczy mi nie wyszło w życiu i NADAL, w wieku 24 lat, potrafię obudzić się w środku nocy (mieszkam sama) i rozryczeć się na maksa. Mam cudowny związek, ale mam też dużo cech osobowości, które nie są dobre - jestem osobą, która lubi mieć kontrolę, która nie lubi polegać na innym. Długo mi zajęło nauczenie się tego, czym jest dobra relacja. Miałam wiele bardzo złych myśli samobójczych.

Moja mama do tej pory nie ułożyła sobie życia, nigdy nie skończyła studiów, też miała zdiagnozowaną depresję i ma za sobą dwie próby samobójcze w ciągu swojego życia.

Małżeństwo moich rodziców było koszmarem.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 15:17   #907
zenobiaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 194
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Btw właśnie sobie uświadomiłam, że Ty jesteś moją matką. Dosłownie. Moja matka zaszła w ciążę przed 18 urodzinami, i wyszła za mojego ojca, który bardzo przypominał Twojego faceta. Urodziłam się ja.

Cóż mogę powiedzieć? W moim domu była przemoc fizyczna i psychiczna. Moi rodzice rozwiedli się jak miałam 13 lat, w końcu. W międzyczasie było naprawdę sporo akcji rodem z seriali, wcale niefajnych. W wieku 15 lat cięłam się i szukałam akceptacji w ramionach chłopaków - nie są to naprawdę doświadczenia, które poleciłabym każdego. Zachorowałam na depresję, przeszłam bardzo długą drogę. Nadal leczę się ze skutków wszystkich moich sytuacji życiowych - depresja doprowadziła do wzrostu wagi, do problemów hormonalnych.

Teraz jestem mądra, szczęśliwa, zakochana. Ale zmagam się nadal z wieloma rzeczami, wiele rzeczy mi nie wyszło w życiu i NADAL, w wieku 24 lat, potrafię obudzić się w środku nocy (mieszkam sama) i rozryczeć się na maksa. Mam cudowny związek, ale mam też dużo cech osobowości, które nie są dobre - jestem osobą, która lubi mieć kontrolę, która nie lubi polegać na innym. Długo mi zajęło nauczenie się tego, czym jest dobra relacja. Miałam wiele bardzo złych myśli samobójczych.

Moja mama do tej pory nie ułożyła sobie życia, nigdy nie skończyła studiów, też miała zdiagnozowaną depresję i ma za sobą dwie próby samobójcze w ciągu swojego życia.

Małżeństwo moich rodziców było koszmarem.
moja matka tez kompletnie bezmyslnie wyszla za maz. rozwiedli sie jak mialam 10 lat. rowniez nigdy nie ulozyla sobie zycia. obecnie tez tkwi w beznadziejnym zwiazku.

zastanawiam sie czy to tylko moje wrazenie, ze takie osoby jak autorka czy nasze matki nigdy nie dojrzewaja. wiele osob pisze, ze autorka kiedys sie obudzi i pojdzie po rozum do glowy. mnie sie jednak wydaje, ze takie osoby po prostu nie maja zdolnosci do glebszych refleksji. moze sie myle. co o tym sadzisz?
zenobiaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-09, 16:30   #908
AnA97
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 331
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez Jall Pokaż wiadomość
Tylko to wyczytałaś z mojego ostatniego postu?
Pamiętasz, to ja pisałam o młodych ludziach, którzy biorą ślub w bardzo młodym wieku. Tylko wtedy nie wiedziałam, że Twój facet jest aż takim gnojkiem.
A gdybyś doczytała do końca, to zauważyłabyś to:

Pogrubiłam Ci najważniejsze.

Jesteś w ciąży. TRUDNO, stało się. Przeszłości nie cofniesz, więc rozmawianie o antykoncepcji jest w tej chwili bezcelowe.

Tylko, że teraz musisz zrobić wszystko, żeby dać maluchowi jak najlepsze warunki do rozwoju.
Twój facet tego nie zapewni, bo nawet Tobie NIE UMIE dać poczucia bezpieczeństwa.
Więc jak miałby zająć się małym człowieczkiem? Skoro z Tobą, 18-letnią dziewczyną nie daje rady...

Tak jak mówiłam, STAŁO SIĘ. Ale teraz musisz wziąć dupę w troki i zadbać o swoje interesy. Bo już nie jesteś sama, ale ponosisz pełną odpowiedzialność za nowe życie.

Wiem, że nas nie posłuchasz, bo uważasz, że gówno wiemy i nie jesteśmy w Twojej sytuacji. Masz rację.
Ale skoro nie widzisz w naszych słowach nawet najmniejszego ziarna prawdy, to zgłoś się do mamy, chrzestnej i księdza.
Jeśli nie masz odwagi to pokaż mamie ten temat i ten na bt też. Jeśli dalej się boisz to NAPISZ do niej, zwykły list, w którym opiszesz wszystko, co się do tej pory działo.
Tak samo z chrzestną.
Na końcu idź do księdza, powiedz mu WSZYSTKO, że jesteś w ciąży, że chłopak jest beznadziejnym materiałem na męża, ale wszyscy naciskają na ślub. Że nie wiesz co masz w tej sytuacji zrobić.
Po prostu idź do ludzi, którzy mogą Ci pomóc.
Nie uważam, ze gówno wiecie a, ze za duzo mu przypisujecie.Przeczytaj jeszcze raz z czym tu przyszłam. Jak z nim postepować i jak rozmawiać by nie nalegał na slub i troche odpuscil z wiarą. Czytałam wszystko bardzo uwaznie ale tez rozmawiam z nim i wiele przemyslałam i jedno jest pewne CHCĘ Z NIM BYĆ!! Nie pisałam o tych sytuacjach z tamtego wątku bo to były jednorazowe wyskoki gdzie obydwoje zachowalismy się nierozsądnie. Nie bronie go ale przez to nie zrobię z niego debila przed wszystkimi bo znam go jako człowieka i wiem, ze jest z natury opanowany a pisanie, ze skrzywdzi wlasne dziecko jest żałosne. Każdy facet w swoim zyciu zrobil jakąs glupotę w związku i nie pisz mi, ze nie wiesz o czym mowa bo chodzi o sytuacje gdzie zachowal sie jak idiota ale nikt nie odchodzi gdy leca talerze, telefony przez okno itp.
AnA97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 16:33   #909
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Akurat człowiek mądry powinien odejść od furiata wyrzucajego talerze za okno. Wtf Autorko. Co ty za patologiczne przykłady wypisujesz
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 16:38   #910
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez AnA97 Pokaż wiadomość
Nie uważam, ze gówno wiecie a, ze za duzo mu przypisujecie.Przeczytaj jeszcze raz z czym tu przyszłam. Jak z nim postepować i jak rozmawiać by nie nalegał na slub i troche odpuscil z wiarą. Czytałam wszystko bardzo uwaznie ale tez rozmawiam z nim i wiele przemyslałam i jedno jest pewne CHCĘ Z NIM BYĆ!! Nie pisałam o tych sytuacjach z tamtego wątku bo to były jednorazowe wyskoki gdzie obydwoje zachowalismy się nierozsądnie. Nie bronie go ale przez to nie zrobię z niego debila przed wszystkimi bo znam go jako człowieka i wiem, ze jest z natury opanowany a pisanie, ze skrzywdzi wlasne dziecko jest żałosne. Każdy facet w swoim zyciu zrobil jakąs glupotę w związku i nie pisz mi, ze nie wiesz o czym mowa bo chodzi o sytuacje gdzie zachowal sie jak idiota ale nikt nie odchodzi gdy leca talerze, telefony przez okno itp.

To tak, jakbyś napisała: 'nikt nie odchodzi, gdy widzi jak z iskry robi się pożar'


__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 16:39   #911
AnA97
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 331
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Autorko, skoro upierasz się, że Twój facet jest super, dlaczego z nim nie porozmawiasz i nie wyłuszczysz mu tego, czego oczekujesz i nie pójdziecie razem na terapię?
Powiedziałam mu, ze oczekuje zaufania i wsparcia i zgodził sie na terapie!!

ps.Orientujesz sie na czym taka terapia wygląda? Najpierw rozmowa na osobności a pozniej razem?
AnA97 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-09, 16:45   #912
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez zenobiaa Pokaż wiadomość
moja matka tez kompletnie bezmyslnie wyszla za maz. rozwiedli sie jak mialam 10 lat. rowniez nigdy nie ulozyla sobie zycia. obecnie tez tkwi w beznadziejnym zwiazku.

zastanawiam sie czy to tylko moje wrazenie, ze takie osoby jak autorka czy nasze matki nigdy nie dojrzewaja. wiele osob pisze, ze autorka kiedys sie obudzi i pojdzie po rozum do glowy. mnie sie jednak wydaje, ze takie osoby po prostu nie maja zdolnosci do glebszych refleksji. moze sie myle. co o tym sadzisz?
Tak, są takie osoby, które nie ułożą sobie życia, bo najtrudniejsze co jest, to zobaczyć to, w czym się jest, w co się wdepnęło- realnie. I szukać dla siebie ratunku.
I zarówno Ty, jak i Tyene jesteście ofiarami takich kobiet, ale gdy to się przerobi (a to trudna i ciężka droga) jest szansa mieć własne życie szczęśliwe i dobre.

Ale założycielka tego wątku- jak zauważyła Tyene- wchodzi w rolę , w jaką w podobnym wieku weszła jej matka. I wszystko wskazuje na to, że powtórzy jej los- a sama go wybrała.

I dlatego powtórzę: jak cholera mi zawsze dzieci w takich związkach żal na maksa i to zarówno gdy są malutkie, a także wtedy gdy dorastają i zaczynają mieć świadomość tego, co jest nie tak.

Cytat:
nikt nie odchodzi gdy leca talerze, telefony przez okno itp.
- serio nie? No patrz, dziecko, kiedyś gdy byłam młodą dziewczyną mój chłopak wyskoczył do mnie ze słowami "spierd...j"- co dokładnie zrobiłam , w zadku mając przeprosiny, obiecanie, że już nie itd. (i potem okazało się, że bardzo dobrze zrobiłam)- ale dla mnie to w sumie jedyne paskudne dla mnie zachowania faceta wobec mnie.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2015-05-09 o 16:48
madana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 16:47   #913
Agaczok
wredna wizażanka
 
Avatar Agaczok
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: 71
Wiadomości: 2 751
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Akurat człowiek mądry powinien odejść od furiata wyrzucajego talerze za okno. Wtf Autorko. Co ty za patologiczne przykłady wypisujesz

Pewnie i takie cuda się wspaniałemu misiowi zdarzały, skoro Autorka podaje je jako przykład.


I nie, Autorko, to NIE JEST NORMALNE kiedy facet wyrzuca telefon przez okno.
__________________
<3 01.01.2011 <3
<3 13.02.2017 <3
<3 30.06.2018 <3
Agaczok jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 16:57   #914
201607141620
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 403
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez AnA97 Pokaż wiadomość
Nie bronie go ale przez to nie zrobię z niego debila przed wszystkimi bo znam go jako człowieka i wiem, ze jest z natury opanowany a pisanie, ze skrzywdzi wlasne dziecko jest żałosne. Każdy facet w swoim zyciu zrobil jakąs glupotę w związku i nie pisz mi, ze nie wiesz o czym mowa bo chodzi o sytuacje gdzie zachowal sie jak idiota ale nikt nie odchodzi gdy leca talerze, telefony przez okno itp.
Opanowany człowiek NIGDY nie rozpędza się do 200 km/h z byle powodu. A normalny człowiek nie zamyka nikogo na klucz "by sobie przemyślał".
Uświadom sobie wreszcie, że to co on robi tobie, będzie też robił twojemu dziecku. Prędzej czy później. Nie uwierzę, że osoba o tak psychopatycznych zachowaniach będzie idealnym ojcem.
A nawet jeśli będzie w miarę dobrym ojcem, to myślisz, że dziecko będzie szczęśliwe, gdy będzie zmuszone do oglądania jak tatuś tresuje mamusię? Jak zamiast z nią pogadać to będzie rzucał czym popadnie. Jak będzie ją traktował jak głupiutką laleczkę, której nie można zostawić samej przy osobnikach męskich "bo wystarczy że jakis zakręci sie koło mnie i duzo nie trzeba" (twoje, czy raczej jego, słowa z wątku na beztabu).
To co on TERAZ robi zalicza się do przemocy psychologicznej, a to dopiero POCZĄTKI. Jak już mówiły inne dziewczyny - wy teraz powinniście sobie patrzeć w oczka i ciumkać.
To, że zaszłaś w ciążę? Stało się. Nie masz wsparcia w rodzinie? Przykro mi, nie każdy ma. Życie czasem niesamowicie mocno kopie w tyłek.
Moja koleżanka po zajściu w ciążę, w wieku 17 lat, została wyrzucona z domu. Facet, który taaaak ją kochał i przysięgał, że będzie najlepszym ojczulkiem, znudził się i rzucił ją. Dziewczyna mieszkała z dzieckiem w tak obskurnym garażu, że to przekracza pojęcie. Miała tylko małego, chorującego synka, grosze z zapomóg z mopsu, marne alimenty i prace dorywcze. I co? Udało jej się podnieść, skończyć szkołę, znaleźć pracę. Teraz ma męża i drugie dziecko. Mają własne (wynajęte) mieszkanko i normalne życie. Bez ludzi, którzy ją niszczyli. Kontaktu z rodziną nie utrzymuje i, jak mi mówiła, mimo że to boli nadal, tak jest lepiej.
Myśl nie tylko o sobie, ale co najważniejsze - myśl o dziecku. Będzie ciężko, zapewne niesamowicie trudno, ale o wiele zdrowiej. Mogłabym ci podać wiele przykładów kobiet i dziewczyn z mojego otoczenia, które wkopały się tak samo, a co niektóre gorzej niż ty. Uwierz, nie chcesz tak skończyć.
201607141620 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 17:01   #915
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez DarcAngael Pokaż wiadomość
Opanowany człowiek NIGDY nie rozpędza się do 200 km/h z byle powodu. A normalny człowiek nie zamyka nikogo na klucz "by sobie przemyślał".
Uświadom sobie wreszcie, że to co on robi tobie, będzie też robił twojemu dziecku. Prędzej czy później. Nie uwierzę, że osoba o tak psychopatycznych zachowaniach będzie idealnym ojcem.
A nawet jeśli będzie w miarę dobrym ojcem, to myślisz, że dziecko będzie szczęśliwe, gdy będzie zmuszone do oglądania jak tatuś tresuje mamusię? Jak zamiast z nią pogadać to będzie rzucał czym popadnie. Jak będzie ją traktował jak głupiutką laleczkę, której nie można zostawić samej przy osobnikach męskich "bo wystarczy że jakis zakręci sie koło mnie i duzo nie trzeba" (twoje, czy raczej jego, słowa z wątku na beztabu).
To co on TERAZ robi zalicza się do przemocy psychologicznej, a to dopiero POCZĄTKI. Jak już mówiły inne dziewczyny - wy teraz powinniście sobie patrzeć w oczka i ciumkać.
To, że zaszłaś w ciążę? Stało się. Nie masz wsparcia w rodzinie? Przykro mi, nie każdy ma. Życie czasem niesamowicie mocno kopie w tyłek.
Moja koleżanka po zajściu w ciążę, w wieku 17 lat, została wyrzucona z domu. Facet, który taaaak ją kochał i przysięgał, że będzie najlepszym ojczulkiem, znudził się i rzucił ją. Dziewczyna mieszkała z dzieckiem w tak obskurnym garażu, że to przekracza pojęcie. Miała tylko małego, chorującego synka, grosze z zapomóg z mopsu, marne alimenty i prace dorywcze. I co? Udało jej się podnieść, skończyć szkołę, znaleźć pracę. Teraz ma męża i drugie dziecko. Mają własne (wynajęte) mieszkanko i normalne życie. Bez ludzi, którzy ją niszczyli. Kontaktu z rodziną nie utrzymuje i, jak mi mówiła, mimo że to boli nadal, tak jest lepiej.
Myśl nie tylko o sobie, ale co najważniejsze - myśl o dziecku. Będzie ciężko, zapewne niesamowicie trudno, ale o wiele zdrowiej. Mogłabym ci podać wiele przykładów kobiet i dziewczyn z mojego otoczenia, które wkopały się tak samo, a co niektóre gorzej niż ty. Uwierz, nie chcesz tak skończyć.
Nie zgodzę się.
Pyschopata zamknie kogoś by sobie coś przemyślał w sposób planowy, bez emocji, zaplanowany, opanowany.
Podobnie z innymi akcjami tego typu.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 17:07   #916
201607141620
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 403
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Nie zgodzę się.
Pyschopata zamknie kogoś by sobie coś przemyślał w sposób planowy, bez emocji, zaplanowany, opanowany.
Podobnie z innymi akcjami tego typu.
Nie każdy psychopata jest poukładany. Cholerycy też mogą mieć psychopatyczne zachowania.
201607141620 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 17:20   #917
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Rany? Nikt nie odchodzi jak lecą talerze? To co MUSI się stać, by odejść? Pobicie do nieprzytomności?!
Odchodzą mądre i przebojowe.
Naiwne, zahukane są ofiarami do końca swojego nieszczęśliwego życia z furiatem.

Miałam sprzeczki z moim mężem, ale żadnemu do głowy nie przyszło rzucać przedmiotami!
Twój ojciec tez takie sceny urządza matce?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2015-05-09 o 17:27
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 17:25   #918
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez AnA97 Pokaż wiadomość
Nie uważam, ze gówno wiecie a, ze za duzo mu przypisujecie.Przeczytaj jeszcze raz z czym tu przyszłam. Jak z nim postepować i jak rozmawiać by nie nalegał na slub i troche odpuscil z wiarą. Czytałam wszystko bardzo uwaznie ale tez rozmawiam z nim i wiele przemyslałam i jedno jest pewne CHCĘ Z NIM BYĆ!! Nie pisałam o tych sytuacjach z tamtego wątku bo to były jednorazowe wyskoki gdzie obydwoje zachowalismy się nierozsądnie. Nie bronie go ale przez to nie zrobię z niego debila przed wszystkimi bo znam go jako człowieka i wiem, ze jest z natury opanowany a pisanie, ze skrzywdzi wlasne dziecko jest żałosne. Każdy facet w swoim zyciu zrobil jakąs glupotę w związku i nie pisz mi, ze nie wiesz o czym mowa bo chodzi o sytuacje gdzie zachowal sie jak idiota ale nikt nie odchodzi gdy leca talerze, telefony przez okno itp.


O nierządnico

KAZDY NORMALNY wtedy odchodzi. KAŻDY.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 17:33   #919
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Rany? Nikt nie odchodzi jak lecą talerze? To co MUSI się stać, by odejść? Pobicie do nieprzytomności?!
Odchodzą mądre i przebojowe.
Naiwne, zahukane są ofiarami do końca swojego nieszczęśliwego życia z furiatem.

Miałam sprzeczki z moim mężem, ale żadnemu do głowy nie przyszło rzucać przedmiotami!
Twój ojciec tez takie sceny urządza matce?
Toż na początku pisała o ojcu i tym "ukochanym" :
Cytat:
Mój tato i partner moga sobie ręke podać bo maja podobne charaktery.
- to pewnie tak, ma wdrukowane pewne zachowania, niby kiedy miała to przerobić, zobaczyć coś innego, jak z domu tatusia, wejdzie zaraz do domu chłopca, który jest "jak tatuś". No i dlatego się dziwi, że jak można rzucić chłopa jak rzuca talerzami czy telefonami.
madana jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-09, 17:35   #920
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez AnA97 Pokaż wiadomość
Nie uważam, ze gówno wiecie a, ze za duzo mu przypisujecie.Przeczytaj jeszcze raz z czym tu przyszłam. Jak z nim postepować i jak rozmawiać by nie nalegał na slub i troche odpuscil z wiarą. Czytałam wszystko bardzo uwaznie ale tez rozmawiam z nim i wiele przemyslałam i jedno jest pewne CHCĘ Z NIM BYĆ!! Nie pisałam o tych sytuacjach z tamtego wątku bo to były jednorazowe wyskoki gdzie obydwoje zachowalismy się nierozsądnie. Nie bronie go ale przez to nie zrobię z niego debila przed wszystkimi bo znam go jako człowieka i wiem, ze jest z natury opanowany a pisanie, ze skrzywdzi wlasne dziecko jest żałosne. Każdy facet w swoim zyciu zrobil jakąs glupotę w związku i nie pisz mi, ze nie wiesz o czym mowa bo chodzi o sytuacje gdzie zachowal sie jak idiota ale nikt nie odchodzi gdy leca talerze, telefony przez okno itp.
Ja tam odeszlam w dokladnie tej samym dniu, gdy polecialy butelki. Bo to patologia.
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 17:49   #921
liselotta
lise-kotta
 
Avatar liselotta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Jezu... Nikt normalny nie rzuca przez okno talerzami, dziewczyno, ocknij się!
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
W skrócie: jeśli są jakieś granice desperacji, to już je przekroczyłaś i jesteś zagranico.
liselotta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 18:34   #922
AnA97
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 331
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez Agaczok Pokaż wiadomość
Pewnie i takie cuda się wspaniałemu misiowi zdarzały, skoro Autorka podaje je jako przykład.


I nie, Autorko, to NIE JEST NORMALNE kiedy facet wyrzuca telefon przez okno.
Nie zdarzało mu sie rzucać niczym a to byly tylko przykłady o których słyszałam

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Toż na początku pisała o ojcu i tym "ukochanym" : - to pewnie tak, ma wdrukowane pewne zachowania, niby kiedy miała to przerobić, zobaczyć coś innego, jak z domu tatusia, wejdzie zaraz do domu chłopca, który jest "jak tatuś". No i dlatego się dziwi, że jak można rzucić chłopa jak rzuca talerzami czy telefonami.
Maja podobne charaktery z ta róznicą , ze u mojego jest ogromna chęć i postanowienie poprawy i ta poprawa juz jest widoczna i nie sądzę, ze jest udawana tylko po to bym za niego wyszla. No ale wy wiecie lepiej wiec co bede sie rozpisywac.
AnA97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 18:36   #923
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Ja tylko zastanawiam się o co toczony jest teraz bój?

Autorko - czego teraz oczekujesz od nas?
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 18:44   #924
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez AnA97 Pokaż wiadomość
Nie zdarzało mu sie rzucać niczym a to byly tylko przykłady o których słyszałam

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------



Maja podobne charaktery z ta róznicą , ze u mojego jest ogromna chęć i postanowienie poprawy i ta poprawa juz jest widoczna i nie sądzę, ze jest udawana tylko po to bym za niego wyszla. No ale wy wiecie lepiej wiec co bede sie rozpisywac.
Powiem za Szekspirem - "Słowa, słowa, słowa" - łap się na nie dalej.
Bo tak, ludzie mogą się zmienić, ale nie dlatego, ze ktoś tego chce, a dlatego, ze sami tego chcą- i to jest ciężka i dosyć długa praca nad sobą. Tu masz tylko: "słowa, słowa, słowa".
Jak o tek "poprawie" powiedziałabyś mi za rok lub 2- to ok, ale nie parę dni
madana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 20:23   #925
AnA97
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 331
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Powiem za Szekspirem - "Słowa, słowa, słowa" - łap się na nie dalej.
Bo tak, ludzie mogą się zmienić, ale nie dlatego, ze ktoś tego chce, a dlatego, ze sami tego chcą- i to jest ciężka i dosyć długa praca nad sobą. Tu masz tylko: "słowa, słowa, słowa".
Jak o tek "poprawie" powiedziałabyś mi za rok lub 2- to ok, ale nie parę dni
I wlasnie narzeczony sam chce tej zmiany i mi to mówi a także po zachowaniu widze, ze stara się poprawić i bardziej ufac
Jak mi powiedział dzisiaj że pragnie mojego szczęścia i dopiero teraz zrozumiał jak bardzo mnie ranił skoro az tak sie boję wejśc z nim w malżeństwo. Chce sie zmienic dla nas, dla naszej rodziny która sie powiejszy i dla samego otoczenia by sama moja przyjaciołka przestała go tak szczerze nienawidzić i zaczęła akceptowac nas jak malżeństwo bo na razie odsuneła sie ode mnie i tez mu z tego powodu zle bo wie, ze to wszystko przez niego.

Edytowane przez AnA97
Czas edycji: 2015-05-09 o 20:27
AnA97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 20:26   #926
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

na zdjeciu w awku, to Wy?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 20:43   #927
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez AnA97 Pokaż wiadomość
Powiedziałam mu, ze oczekuje zaufania i wsparcia i zgodził sie na terapie!!

ps.Orientujesz sie na czym taka terapia wygląda? Najpierw rozmowa na osobności a pozniej razem?
W czasie terapii partnerskiej rozmawiacie razem. Ale możecie chodzić i na indywidualną, i partnerską. Pewnie byłoby to nawet wskazane - Ty mogłabyś przerobić dom rodzinny, on swoje zaborcze i agresywne skłonności. Terapia partnerska ma służyć ku pogłębieniu i polepszeniu Waszej relacji. Jeżeli pieniądze nie są problemem, to BARDZO polecam inwestycje w terapię, bo to będą najlepiej włożone pieniądze w Wasze życie - ważniejsze niż cokolwiek innego. Przy okazji i on, i Ty możecie się czegoś nauczyć.

Już w tej chwili zaś powinniście poczytać dobrą literaturę na ten temat - polecam "granice w relacjach małżeńskich" Clouda i Townsenda. Dostaniesz na allegro. To chrześcijańscy psychologowie (ale książkę polecam każdemu, bardzo dobrze tłumaczy granice, BARDZO), bardzo przystępnie napisana i ciekawa książka, i BARDZO CI SIĘ PRZYDA. W małżeńskie, w rodzinie, w pracy, w relacjach z dzieckiem - w każdej relacji Twojego życia.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 20:55   #928
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez BajaderkowaBaba Pokaż wiadomość
Ja tylko zastanawiam się o co toczony jest teraz bój?

Autorko - czego teraz oczekujesz od nas?
Potwierdzenia, że ten facet wcale nie jest furiatem, jest opanowany, odpowiedzialny, zmienił się o 90 stopni i stworzą udany związek na całe życie. Chyba tylko tego.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 20:56   #929
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Potwierdzenia, że ten facet wcale nie jest furiatem, jest opanowany, odpowiedzialny, zmienił się o 90 stopni i stworzą udany związek na całe życie. Chyba tylko tego.
O 90 stopni xd?
Boze ten avatar. Zaklinanie rzeczywistości poziom expert
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 20:58   #930
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez AnA97 Pokaż wiadomość
I wlasnie narzeczony sam chce tej zmiany i mi to mówi a także po zachowaniu widze, ze stara się poprawić i bardziej ufac
Jak mi powiedział dzisiaj że pragnie mojego szczęścia i dopiero teraz zrozumiał jak bardzo mnie ranił skoro az tak sie boję wejśc z nim w malżeństwo. Chce sie zmienic dla nas, dla naszej rodziny która sie powiejszy i dla samego otoczenia by sama moja przyjaciołka przestała go tak szczerze nienawidzić i zaczęła akceptowac nas jak malżeństwo bo na razie odsuneła sie ode mnie i tez mu z tego powodu zle bo wie, ze to wszystko przez niego.
Mądra przyjaciółka. Niestety, też bym się odsunęła. Raczej nie chciałabym patrzeć, jak ktoś bliski zakłada sobie sam pętlę na szyję.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
O 90 stopni xd?
Boze ten avatar. Zaklinanie rzeczywistości poziom expert
Oppps.Miało być 180
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-13 07:04:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:56.