Krew zamiast moczu, przerażający ból w nerce?

[Bezka]

Witam dziewczyny, niewiem gdzie miałam dodac ten wątek w razie czego proszę moda o przeniesienie. Widziałam kilka podobnych ale jednak nie to samo.
4 dni temu zaczął się mój horror..., będąc w toalecie zrobiłam siusiu i wstałam zobaczyłam na podłodze, desce dużo krwi byłam przekonana że to miesiączka, włożyłam sobie tampona i już. Jakie było moje zdziwienie gdy wyjełam tampona a był całkowicie suchy tzn jakies tam nasiąkniecie z tamtąd ale ani kropli krwi. A krew podczas załatwiania się była!! przyłożyłam chusteczke do cewki moczowej i z przerażeniem stwierdziłam ze załatwiam się krwią nie moczem. Do tego doszły bóle brzucha. Kupiłam sobie urosept i przeczekałam dzien. Na drugi było juz o wiele gorzej nie dosc ze załatwiałam sie krwią bo o moczu nie było mowy to dodatkowo ze skrzepami. Ból przeniósł się w okolice nerek nie do zniesienia. Wyłam z bólu poszłam na pogotowie, zrobiono mi badania moczu i krwi oraz rentgen. W moczu wykryto bakterie i za dużo krwinek białych ale nic pozatym, na rentgenie nie było oznak kamieni. Nie potrafili zdiagnozowac co mi dolega iwec dostalam skierowanie do szpitala na urologie. Przepisano mi leki tramal i jakis antybiotyk z racji ze byla noc nie wykupilam ich. Wyłam całą noc z bólu zapierajac sie ze nie chce pogotowia wkoncu o 6 rano przyjechała samochodem moja cudowna przyjaciółka i razem z nia i moja mama pojechałysmy do szpitala, myślałam że umre prwaie mdlałam z bólu oczywiście mnie nie przyjeli bo jest rejonizacja a ja leżałam i zwijałam sie z bólu na ich oczach wkoncu dostałam zastrzyk który pół godziny później zaczął działac było cudownie ale bałam sie ze jak przestanie to bedzie znowu ten ból nie do wytrzymania. Miałam wymioty samą żółcią a raczej czyms zielonym, nie jem od kilku dni bo mnie odrzuca. W drugim szpitalu troche sie naczekalam na moja kolej 7 godzin ale zastrzyk caly czas dzialal. Zrobiono mi badanie moczu i usg gdzie urolog wykryl cos w pecherzu ale niewie dokladnie co to jest podejrzewa zmiany nowotworowe ale bardzo sie dziwi ze w tym wieku. Przepisal mi ketonal i lek zmienjszajacy krwawienie i duzo mam pic. A w styczniu mam miec robione badanie przez cewke moczowa pod znieczuleniem dożylnym, koszmarnie sie boje. Wczoraj było juz lepiej nie było tyle krwi, brałam tylko ketonal. Ale dzis chyba juz sie znowu pograsza. Niewiem co to tak naprawde jest a czekanie na bol i co dalej bedzie mnie wykańcza.

[Słodkaaa]

Moja droga, to na prawdę straszne co piszesz!!!

Ja bym tego tak nie zostawiła i nie czekała do sycznia na badania!!

Po pierwsze nie powinnaś dac sie pławic w tym pierwszym szpitalu!!

To że załatwiasz sie krwią/ z krwią nie jest normalne i wg. mnie wymaga natychmiastowej interwencji. Wydaje mi sie,że powinnas miec zrobiona tomografie jamy brzusznej, i od pasa w dól.

Takie krwawienie wg mnie moga być objawem, jakiejs dziury w pęcherzu? krwawienia wewnętrznego? albo może zrobiła Ci sie jakas przetoka o pęcherza któa krwawi....

Idz prywatnie do jakiegos urologa, to zbyt poważne, żeby czekać!!!

to jest jakiś horror co z ta słuzbą zdrowia???????

aż wierzc sie nie chce....

czekam na wiadomości

[paula78]

Idz w poniedzialek do urologa prywatnie ,koniecznie.
jedz do prywatnej kliniki,cokowliek,nie czekaj do stycznia ,co zrobisz jak ci sie pogorszy w wigilie ?

w szpitalu nie ma apteki ?calodobowej w twojej okolicy ?rejonizacja ?
dowiedzialabym sie szczegolow w tej sprawie ,zadzwon do nfz ,zloz skarge gdyby bylo cos nie tak.

[anka1956]

Idz jutro do prywatnego urologa, powinien zrobić ci usg i cystoskopię pęcherza i będzie wiedział co z tobą - to nie żarty.

[byliczka]

Koniecznie idź jak najszybciej do lekarza, nie czekaj tylko jedź od razu na izbę przyjęć. Krew w moczu to oznaka zapalenia nerek, albo jakichś poważniejszych problemów. U mnie zaczęło się od tego samego, to nie jest problem pęcherze jeśli boli Cię brzuch i plecy, bo właśnie ból z nerek promieniuje do brzucha.
Powinnaś zrobić badanie moczu, bo jeśli w moczu są krwinki czerwone świeże czy wyługowane to znaczy że z nerkami jest coś nie tak. Dodatkowo usg..
Z nerkami niestety nie ma żartów, nie leczone stają się niewydolne a wiadomo co jest kosnewencją niewydolności nerek.

[kundzia07]

wiesz co powinnaś zrobić, wyjdz na ulice i zadzwoń na pogotowie, bo z ulicy muszą Cie wziąść a z domu mogą odmówić, jak najszybciej zrób coś z tym, bo nikt nie wie jak może to sie skończyć, i nie dawaj sie tak spławiać, o swoje trzeba walczyć, (niestety ), a jeśli nerki Ci padną?, zycie na dializach....

[Bezka]

dziewczyny nie mam narazie krwi w moczu to dobrze, od wczoraj nie biore ketonalu mrzy mnie trochce ale da sie wytrzymac. mysle ze pojde jutro do internisty powiem co i jak, i poprosze o skierowanie na usg. Moze wyjdzie co innego, wiele razy słyszałam o pomyłkach złych diagnozach. A zresztą jak w szpitalu miałam robione usg nie miałam całego pełnego pecherza. Co wy na to??
ps. Mam cichą nadzieje żeby to tylko było jakies niegroźne przeziebienie choc wyniki mam nie zaciekawe dla zainteresowanych wpisze je.

[paula78]

Napisane przez Bezka

dziewczyny nie mam narazie krwi w moczu to dobrze, od wczoraj nie biore ketonalu mrzy mnie trochce ale da sie wytrzymac. mysle ze pojde jutro do internisty powiem co i jak, i poprosze o skierowanie na usg. Moze wyjdzie co innego, wiele razy słyszałam o pomyłkach złych diagnozach. A zresztą jak w szpitalu miałam robione usg nie miałam całego pełnego pecherza. Co wy na to??

tak czy śmak isc do lekarza na usg musisz ,moze dobrze byloby odiwedzic nefrologa ,krew w moczu plus bol moga byc powazna sprawa.
nikt z nas diagnozy nie postawi a ty musisz cos z tym zrobic ,chodzi przeciez o twoje zdrowie.

[Bezka]

Paula78 właśnie o tym pisze, że robie coś ztym ale skoro w dwóch szpitalach nie potrafią mi postawic diagnozy nawet w neurologicznym to jest naprawde dziwne.

[Bezka]

Leżenie w szpitalu to ostatnia rzecz o której marze, mam półroczne dziecko i nie bardzo moge sobie na to pozwolic z wiadomych względów.

[Słodkaaa]

a jak rodziłąś?? siłami natury czy cesarka?? pomyślałam, że to może ikeć jakis związek z porodem.... <niewiem>

[Bezka]

rodziłam przez cc z powodu nadcisnienia tzn zagrazajaca rzucawka i pih nie znam tych okreslen tak mam wpisane.

[Słodkaaa]

wiesz, w pierwszej chwili jak napisałaś ze masz pólroczne dziecko i teraz ze cesarkę pomyśłałam, że może Cie tam jakos uszkodzili podczas porodu... ale ból w nerce??

hmmm sama nie wiem, ale jedno jest pewne, nie powinnaś odkładać wizyty u lekarza... chociażby ze względu na dziecko... im szybciej zostaniesz zdiagnozowana tym szybsze wyleczenie, a Twojemu dziecku potrzebna jest zdrowa mama... takie moje zdanie

[oolong]

hej, ból i krwiomocz mogą być oznaka zapalenia pęcherza, stąd dostałas leki p-bólowe i antybiotyki

ale mówisz, że miałaś w przeszłości nadcisnienie w ciąży, może byc tak, że doszło u Ciebie do uszkodzenia nerek, krwiomoczu i wtórnie do tych skrzepów wystapił ból

daj znać, jak ostatecznie sie to wszystko rozwiązało, czy czujesz sie juz dobrze?

[kiciusia1988]

Mam chore nerki strasznie mnie bola sikam krwia bylam w srode u lekarza mialam badanie typu usg mam piasek na nerkach dostalam silne tabletki kreci mi sie strasznie w glowie jest mi jeszcze bardziej nie dobrze i dostalam silne uczulenie

[oolong]

a jakie tabletki?