2006-01-20, 18:38 | #1 |
Raczkowanie
|
Kot na balkonie, kot na dachu, kot spadł, zabezpieczenia - WĄTEK ZBIORCZY
jestem przerażona!!! dzisiaj rano moja ukochana kicia Amelka chodziła po dachu, ale był( i dalej jest) tam straszny lód, nagle spostrzegłam że Amelka spada!!!! pobiegłam na dwór, patrzę a ona nie wstaje, nie wiedziałam o co chodzi przecież koty zawsze spadają na cztery łapki!!! zabrałam ją do weterynarza, okazało się że ma złamane dwie łapki, jedną z przodu i jedną z tyłu,
czy ona wyjdzie z tego??? pomóżcie, proszę... |
2006-01-20, 18:41 | #2 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: Co robić??!!-kotek;-(
pewnie,że wyjdzie Kot da sobie radę
Powinnas się o nią teraz bardziej troszczyc i pilnować,żeby nie zawieruszyła się gdzies. Ma łapki w gipsie? |
2006-01-20, 18:45 | #3 |
Raczkowanie
|
Dot.: Co robić??!!-kotek;-(
nie, tylko ma bandaż i szynę:-((( nie chodzi i nic nie je, ona chyba umiera:-(
|
2006-01-20, 18:46 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Co robić??!!-kotek;-(
Zabrałaś ją do weterynarza a on się na pewno nią dobrze zajął - dlaczego nie miałaby z tego wyjść?
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
2006-01-20, 18:46 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Co robić??!!-kotek;-(
oczywiscie ze wyjdzie. zrosna sie kosci i bedzie ok. i moze sie nauczy zeby po dachu nie lazic
a jak wysoko byl ten dach? mniej wiecej wysokosc ktorego pietra? (pytam z ciekawosci, bo zastanawia mnie czemu nie spadla na 4 lapki - a moze spadla tylko ze bylo za wysoko...) |
2006-01-20, 18:48 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Co robić??!!-kotek;-(
Cytat:
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
|
2006-01-20, 18:48 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Co robić??!!-kotek;-(
Cytat:
|
|
2006-01-20, 18:51 | #8 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: Co robić??!!-kotek;-(
kotek wyzdrowieje,pewnie jest jeszcze w szoku i sama próbuje dojść do tego "Dlaczego nie spadłam na 4 łapy???! ".Zwierzęta jak chorują niechętnie jedzą.Mój psiak jak miał złamana łapkę tez niechętnie jadł.Potem jak zgłodniał to rzucił sie na jedzenie.Będzie dobrze, zobaczysz!
|
2006-01-20, 18:54 | #9 |
Raczkowanie
|
Dot.: Co robić??!!-kotek;-(
boże, już mi trochę lepiej;-) weterynarz powiedział że Amelka jest już stara i wogóle był niemiły:-| jak ją wziął na ręce to go podrapała dobrze mu tak!!!
|
2006-01-20, 18:55 | #10 |
Zadomowienie
|
Dot.: Co robić??!!-kotek;-(
Nie martw się Moja kotka spadła kiedyś z 3 piętra i złamała łapę. Nic nie jadła przez prawie 2 dni, tylko czasami pochłeptała wodę, a dzisiaj skacze po scianach i pólkach Tak więc nie ma co się bać
|
2006-01-20, 18:56 | #11 |
Raczkowanie
|
Dot.: Co robić??!!-kotek;-(
a dach ma wys ok 7-8 matrów, gdzieś tak, ja niewiem jak to się mogło stać....
|
2006-01-20, 18:57 | #12 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: Co robić??!!-kotek;-(
Amelka-piekne imię dla kota.Jedna wizażanka o nicku Anisia25 ma kotka znajde o imieniu Amleka
Zdrowia dla kociaka życzę |
2006-01-20, 18:58 | #13 |
Raczkowanie
|
Dot.: Co robić??!!-kotek;-(
Dziękuję za pocieszenie, i moja kicia też
|
2006-01-20, 19:00 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Co robić??!!-kotek;-(
Cytat:
|
|
2006-01-20, 19:03 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 390
|
Dot.: Co robić??!!-kotek;-(
Mój kotek, jak był jeszcze mały spadł z trzeciego piętra. Stało się to tak niefortunnie, że całkowicie połamał miednicę i wyglądało na to, że był do połowy sparaliżowany. Weterynarz dyżurny nie był w stanie stwierdzić czy doszło do uszkodzenia kręgosłupa. Gremlin był w szoku, ciągnął za sobą tylne łapki, nie mógł się załatwiać. Wyglądało to przerażająco, następne kilka dni przepłakałam, a rodzice jeździli po lekarzach. Dochodził do siebie jeszcze długo, gipsu też nie mógł mieć założonego. Na szczęście wyzdrowiał. Od tamtej pory nie może już skakać i trochę kuleje, ale najważniejsze, że żyje i pozostał tym samym kotem. Jestem pewna, że Twoja kotka bardzo szybko dojdzie do siebie! Pozdrawiam ciepło z zimnych krain
|
2006-01-20, 19:05 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Co robić??!!-kotek;-(
Cytat:
trzymaj sie ciepło i opiekuj się kotą, na pewno wszystko będzie ok
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
|
2006-05-02, 09:12 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
kot a 4 piętro ;-)
Nie potraktujcie mnie jako kogoś kto się nie zna na kocurrrach Chcę po prostu poznać Wasze doświadczenia z kotami w blokach lub wieżowcach, a także zachowania samych kotów...
Ale do rzeczy Od zawsze mieszkam na parterze i mam 5 kotów... Wszystkie są kochane, każdy z nich inny i wspaniały.. Ale problem jest tego typu, że one znają życie na wolności i gdy tylko pojawi się otwarte okienko to ... czmych i już ich nie ma... Uciekają i po chwili znów wracają do domu... I teraz mam maly problem, wyprowadzam się z chłopakiem do naszego mieszkanka za 2 miesiące. Oczywiście życia sobie bez kota nie wyobrażamy, więc pewnie przygarniemy jakiegoś biedaczka ze schroniska tyle, że mieszkanko to kupiliśmy na 4 piętrze i w związku z tym mam pytanie: czy dla kota będzie to bezpieczne?? Proszę podzielcie się swoimi spostrzeżeniami, jeśli macie koty i mieszkacie wyżej niż na parterze Bo nie chciałabym narażać mojego ukochanego stworka na jakieś niebezpieczeństwa....
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
2006-05-02, 09:37 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Dot.: kot a 4 piętro ;-)
Dla mojego kochanego kocurka, skonczylo sie to tragicznie
4 pietro, ktos z gosci nie zamknal balkonu... kot chcial prawdopodobnie czmychnac do kota sasiadow, zlecial prosto na chodnik. Potrzaskal sobie miednice, zdecdowalismy sie na powazna i kosztowna opracje, przezyl ja, ale po okazalo sie, ze ma uszkodzony kregoslup, w zwiazku z tym paraliz konczyn dolnych, atonie pecherza itp. Kota musielimsy uspic. Pamietam jego przerazone, wielkie oczy na chwile przed zastrzykiem... Mozna okna, balkon zabezpieczyc specjalna siatka, ja wtedy o tym nie pomyslalam |
2006-05-02, 10:10 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: kot a 4 piętro ;-)
współczuje
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
2006-05-02, 18:11 | #20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Bydzia
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: kot a 4 piętro ;-)
Cytat:
Wiec jesli nie siatki to moze chociaz szelki na czas spacerow po balkonie.Pozdrawiam |
|
2006-05-02, 18:38 | #21 | |
Raróg
|
Dot.: kot a 4 piętro ;-)
Okna możesz zabezpieczyć specjalną siatką (ważne, żeby była mocna na kocie pazurki), lub założyć sobie taki ogranicznik, jak na zdjęciu (koszt bodajże ok. 10 zł). Uchylane na górę też nie są bezpieczne, czasem kot próbuje wydostać się i zaklinowuje się w tej szparze - może się wtedy udusić (czytałam niestety o takich przypadkach).
Balkon też najlepiej osiatkować, ostatnio czytałam, że niezłym rozwiązaniem jest mocna siatka rybacka. Tu chyba musiałabyś mieć zgodę spółdzielni, ale czasem wymagają stos róznych pozwoleń i zaświadczeń. Nie każdemu się chce to załatwiać, więc ludzie zakładają sobie bez tego Możesz pokombinować i zrobić coś stabilnego, ale w razie czego łatwego do demontażu. Taki balkon to fajna sprawa, można tam urządzić niezły kącik kocich rozrywek
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2006-05-02, 19:28 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 138
|
Dot.: kot a 4 piętro ;-)
Ja mieszkam na 5 pietrze w starej kamienicy i mam bardzo nietypowy i duzy balkon i zabezpieczylam go siatka rybacka z duzymi oczkami ktora kupilam w sklepie Orwat w Nowym dworze gdanskim (sprzedaja tez chyba wysylkowo). Siatka wyglada estetycznie a z dolu praktycznie jej nie widac. Koty nie sa w stanie jej sforsowac ani na nia wejc bo nie jest mocno napieta.
Generalnie polecam. ps. zalozylam siatke kiedy moja kicia wypadla po raz 2 z balkonu i zlamala noge, operacje przezyla ale cierpiala 3 miesiace i bylo to dosyc kosztowne.
__________________
"Jedyna godna rzecz na świecie: twórczość, a szczyt twórczości to tworzenie samego siebie" Leopold Staff |
2006-05-02, 22:52 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: kot a 4 piętro ;-)
hmmm, to mnie nie pocieszyłyście Drogie Wizażanki... Mialam nadzieję, że koty jednak nie wyskakują z dużych wysokości, a tu masz ci los! Będziemy coś kombinować z oknami i balkonem, żeby nasza przyszła kicia byla z nami bezpieczna a i potem dla dzieci sie przyda, zabezpieczeń nigdy dość
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
2006-05-02, 23:09 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: kot a 4 piętro ;-)
moja pierwsza kotka wypadla dwa razy z 3 pietra.. za pierwszym razem przeskakiwala z balkonu na okno w sasiednim pokoju , bylo po deszczu i sie poslizgnela, za drugim wyskoczyla za wroblem.. cale szczescie nic sie jej kompletnie nie stalo druga kotka teraz w ziemie wyskoczyla mi z pierwszego pietra w snieg ( a bylo go duzo) i nic sie jej nie stalo , a wrecz jak wylecialam po nia to ja wzielo na zabawe i w srodku nocy latalam za nia po calym osiedlu.. nie wiem dlaczego niektorym kota nic sie kompletnie nie dzieje jak wyleca z wyzszego pietra, a dla niektorych konczy sie to zle..
__________________
"Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.." |
2006-05-04, 12:09 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: kot a 4 piętro ;-)
Mój Irys chodzi po balkonie przywiązany na smyczce Pysiek, ten starszy, to juz mu tak balkon spowszedniał, że moge go zostawic na cały dzien ( wchodzi na balkon jak mu przyjdzie ochota)i jestem spokojna Wrecz musze go wyrzucać , żeby futro przewietrzył. Ostatnio, żeby troche powietrza chapnął to budke wystawiłam na balkon i dopiero wtedy sie skusił...... ale siedział w budce
|
2006-05-05, 10:41 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: kot a 4 piętro ;-)
ja mieszkam wyzej niz na parterze, bo na 1 pietrze, ale problem jakby mnie nie dotyczy, bo jest na tyle nisko, ze kot nawet jak wypadnie to nic mu nie bedzie. dodatkowo u mnie jest tak skonstruowany blok, ze kot sobie spokojnie schodzi po parapetach od polpietra i balkonach. kiedys tak zawedrowal do sasiadow na 4 pietro - na szczescie uczy sie na bledach i juz sie w gore bloku nie zapuszcza
|
2006-05-05, 11:14 | #27 |
Zadomowienie
|
Dot.: kot a 4 piętro ;-)
Znajoma ma kota i mieszka na chyba 3pietrze ...
Okna ma caly czas pozamykane a jak otwiera np. balkon to kot uwiazywany jest na dlugiej smyczy , ktora pozwala mu na spacerowanie po balkonie. I patrzy takimi smutnymi, wielkimi oczyma na swiat , ktory on nigdy nie pozna To jak kanarek w klatce , z jednej strony dobrze ze ma zapewnione bezpieczne miejsce a z drugiej odbiera mu sie wolnosc
__________________
ana gabi show fan |
2006-05-05, 14:11 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 343
|
Dot.: kot a 4 piętro ;-)
Mój persik jest zbyt leniwy żeby wskoczyć na murek na balkonie, aczkolwiek na początku bałam się, żeby coś głupiego nie strzeliło mu do głowy i nie poleciał za jakimś gałębiem, czy muszką i nie wypadł z 4 piętra Ale on sobie grzecznie wychodzi na balkonik i leży. Tylko wiatru się boi jak mu wieje pod włos
Persy sa z natury leniwymi kotami i raczej wysoko nie wskoczy. Co innego dachowce, które są "wysportowane" i taki murek im nie jest przeszkoda Mojej sasiadki dachowiec śmiga po balkonie i wchodzi na ten (nie za szeroki) murek. Aż cos mi się robi, bo boję się, że coś mu się stanie |
2006-05-06, 10:27 | #29 | ||
Raróg
|
Dot.: kot a 4 piętro ;-)
Cytat:
Kot może żyć wyłącznie w mieszkaniu i nic mu się przez to nie stanie, terytorium ma wystarczające jak na kocie potrzeby.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
||
2006-05-06, 11:29 | #30 | |
Żandarm na emeryturze
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Czasem mam wrażenie, że jestem z Marsa ;-)
Wiadomości: 4 045
|
Dot.: kot a 4 piętro ;-)
Cytat:
Gdzieś czytałam, chyba u Taylora, że najniebezpieczniejsze dla kota jest wypadnięcie z 3 i 4 piętra, a od 1 do 2 i od 5 do 7 powinien sobie "poradzić", ale nie testowałabym tego na Twoim miejscu i powyżej 2 piętra zabezpiecyłabym balkon siatką.
__________________
Terenówki na front Wsparcie zakupu samochodów dla wojska i do ewakuacji rannych oraz cywilów. Wsparcie polskich medyków pola walki na ukraińskim froncie: Grupa Damiana Dudy - W międzyczasie i Grupa Rudej - Awangarda |
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:13.