praca w jacqueline riu

[iza243]

Witam
Czy jest to ktoś kto pracuje w tym sklepie?
Jak jest praca,atmosfera tam?I jakie zarobki?

[pumas]

Wybacz, ze Ci tak dogadam, ale Twoje pytanie jest bez sensu. Moze powinnas je zwezic, a nie pytac, jak sie pracuje w tym sklepie. W kazdym miescie atmosfera jest inna i zarobki tez moga byc rozne.

[iza243]

Chodzi mi o sklep w Bielsku-Białej.

[zizixx]

Podbijam wątek. Chciałabym się dowiedzieć dokładnie, jak przebiega rozmowa kwalifikacyjna w Jacqueline Riu i jakie są Wasze opnie, zarówno pracujących, jak i klientek o tym sklepie. Mówię o Zabrzu

[Hipnotyzujaca]

a nie mozesz iśc do sklepu i sie popytac?

[nattania]

ja pracoałam w Bytomiu ok. 3 lata i nie narzekalam. w pracy trzeba bylo się wykazac, ale panowala miła atmosfera. nie pamiętam dokladnio o czym była rozmowa, ale chyba cos na temat sprzedazy głownie

[Alicja676]

romowa kwalifikacyjna dotyczy przezde wszytkim doswiadczenia i tego, co wiesz o sprzedazy. ja dostałam standardowe pytania takie jak: co wiesz o Jacqueline Riu?, ale też inne pytania np. jaka jest Twoja opinia na temat mody polskiej? sprzedażowe to na przyklad: jakie znasz techniki sprzedaży? jak sprzedałabys klientce bluzkę, która leiej na niej wyglada niż ta, którą sama wybrała? etc. Atmosfera rozmowy miła, pani mi bardzo pomagała. Wiele odpowiedzi to oczywistości, ale trzeb atroche pomysleć

[zizixx]

Napisane przez Alicja676

romowa kwalifikacyjna dotyczy przezde wszytkim doswiadczenia i tego, co wiesz o sprzedazy. ja dostałam standardowe pytania takie jak: co wiesz o Jacqueline Riu?, ale też inne pytania np. jaka jest Twoja opinia na temat mody polskiej? sprzedażowe to na przyklad: jakie znasz techniki sprzedaży? jak sprzedałabys klientce bluzkę, która leiej na niej wyglada niż ta, którą sama wybrała? etc. Atmosfera rozmowy miła, pani mi bardzo pomagała. Wiele odpowiedzi to oczywistości, ale trzeb atroche pomysleć

wielki dzieki!! A dostalas sie tam do pracy? duzo trzeba miec doswiadczenia? do sklpu w jakim mieście startowalas?

[Natallieee]

jako klientka mogę powiedziec, ze opinię o jacqueline Riu mam pozytywna, ale nie wiem, jak ma ci to pomoc w dostaniu pracy xD

[aleksandrafiodorczuk]

Podobno atmosfera jest bardzo miła, a z tego co wiem to najważniejsze kryterium podczas szukania pracy...
Kasa jest mimo wszystko na drugim miejscu, ponieważ co z tego, że będziemy sporo zarabiać skoro będziemy przychodzić do pracy nieszczęśliwi?

[zizixx]

Napisane przez Natallieee

jako klientka mogę powiedziec, ze opinię o jacqueline Riu mam pozytywna, ale nie wiem, jak ma ci to pomoc w dostaniu pracy xD

wiesz kazde slowo się liczy, np. jako klientka jak odbierasz sprzedawczynie - nahalne cy nie? ect. xD

Aleksandra - masz rację, atmosfera musi być miła, ale co mi z miłej atmosfery, jeśli nie będę zarabiała odpowiednio? Miłą atmosferą nie opłacą rachunków :P

[Morelka109]

Napisane przez Hipnotyzujaca

a nie mozesz iśc do sklepu i sie popytac?

ja myśle ze to jest dobry pomysl. Skoro chcesz się dostać do Zabrza, popytaj ludzi, którzy tam pracują, jaką mają opinię o pracy w Jacqueline riu

[DanaDana1]

ja chcialam sie dostc do jednego ze sklepów w Warszawie, ale jednak sie nie dostalam...

[zizixx]

Napisane przez Morelka109

ja myśle ze to jest dobry pomysl. Skoro chcesz się dostać do Zabrza, popytaj ludzi, którzy tam pracują, jaką mają opinię o pracy w Jacqueline riu

no niby tak, ale tak głupio mi pytac w sklpeie o warunki pracy...

[Natallieee]

Napisane przez zizixx

no niby tak, ale tak głupio mi pytac w sklpeie o warunki pracy...

ale wiesz, że w sprzedazy liuczy się wlaśnie to, że ktoś jest otwarty i kontaktowy?

[nattania]

no wlasnie, w sprzedaży liczy się kontaktowośc. Idź i pogadaj z nimi, możesz wziąc bluzkę z wieszaka i udawać, że chcesz coś kupić

[zizixx]

Byłam w sklepie, złożyłam Cv i jestem świeżo po rozmowie. Rzeczywiście bylo miło, dość rzeczowo bym powiedziała, bo dostałam pytania, których się nie spodziewałam, ale chyba jkaoś wybrnęłam. Ogólnie kobietki ze sklpeu powiedziały mi, że praca jak każda inna - trzeba wyrobic normę sprzedażową, że czasme jest lepiej, czasem gorzej... No tak, jak wszędzie indziej. Plusem jest umowa o pracę, dodatek dla najlepszego sprzedawcy i bony - tego dowiedziałam sie juz na rozmowie. No ale mimo wszystko czasem są sytuacje stresowe, jak np. kiedy klientka pobrudzi ubranie podczas przymierzania, albo je rozedrze i nie chce ponieść kosztów... Teraz czekam na odpowiedź, jeśli przyjdzie pozytywna, to chyba zdecyduję się na tę pracę. Tym bardziej, ze na horyzoncie nic innego nie mam

[Reneutelia]

J apracuuje w riu już kilka lat i jestem zadowolona. Sama praca wymagająca, ale sprzedaż to teraz niezbyt łatwy kawałek chleba. niemniej potrafi być satysfakcjonująca. Daj znać czy się dostałaś!

[zizixx]

Napisane przez Reneutelia

J apracuuje w riu już kilka lat i jestem zadowolona. Sama praca wymagająca, ale sprzedaż to teraz niezbyt łatwy kawałek chleba. niemniej potrafi być satysfakcjonująca. Daj znać czy się dostałaś!

Właśnie wczoraj odebrałam telefon i tak, udało się! Bardzo na to liczyłam, zaczynam jeszcze w tym tygodniu i mam nadzieję, ze dobrze mi pójdzie. Trzymajcie kciuki, będą mi potrzebne bo trochę się stresuję

[Reneutelia]

Napisane przez zizixx

Właśnie wczoraj odebrałam telefon i tak, udało się! Bardzo na to liczyłam, zaczynam jeszcze w tym tygodniu i mam nadzieję, ze dobrze mi pójdzie. Trzymajcie kciuki, będą mi potrzebne bo trochę się stresuję

WOW! No to gratuluję i fajnie, że się udało Jak mijaja pierwsze dni?
nie taki diabel straszny co?

[zizixx]

Napisane przez Reneutelia

WOW! No to gratuluję i fajnie, że się udało Jak mijaja pierwsze dni?
nie taki diabel straszny co?

Pierwsze dni w pracy chyba zawsze są takie sobie.. od razu przeszłam chrzest bojowy, bo dużo klientek i płatności kartką ktore ogarniam jeszcze tak sobie. Ale jakoś poszło i już sie chyba wdrożyłam Ogólnie nie jest źle i raczej nie moge narzekać. Troche się boje tego nadchodzącego okresu świat i przecen ale to jeszcze mam czas żeby się postresować dziewczyny są ok, więc jest ok

[lamadeleine]

zizixx a orientujesz się czy jacqueline ma jakis sklep internetowy czy strone? szukam i wyskakują mi tylko francuskie, a to raczej nie mój język wiesz coś?

[zizixx]

Nieee, na razie nie ma nic polskiego, co niestety wiele utrudnia :/ Zresztą sama widzisz. Ale słyszałam, że chyba ma być jakiś polski serwis co bardzo mnie cieszy. Nie wiem tylko czy to ma być sama strona czy z możliwością robienia zakupów przez internet. Gdybym coś wiedziała to na pewno powiem

[lamadeleine]

Napisane przez zizixx

Nieee, na razie nie ma nic polskiego, co niestety wiele utrudnia :/ Zresztą sama widzisz. Ale słyszałam, że chyba ma być jakiś polski serwis co bardzo mnie cieszy. Nie wiem tylko czy to ma być sama strona czy z możliwością robienia zakupów przez internet. Gdybym coś wiedziała to na pewno powiem

no szkoda, obejrzałabym sobie nową kolekcję czy co tam jest teraz w polskich sklepach, a w sumie nie wiem czy we Francji i u nas są dokładnie te same ciuchy?

[zizixx]

Wiesz co... przeglądnełam sobie tak na szybko strone i wydaje mi sie, no jestem prawie pewna, że większość tych rzeczy jest u nas w sklepie także tam możesz pooglądać (wrzuć sobie strone w tłumacza to będzie Ci łatwiej), a potem wpaść do JR i przymierzyć. No i kupić

[lamadeleine]

Napisane przez zizixx

Wiesz co... przeglądnełam sobie tak na szybko strone i wydaje mi sie, no jestem prawie pewna, że większość tych rzeczy jest u nas w sklepie także tam możesz pooglądać (wrzuć sobie strone w tłumacza to będzie Ci łatwiej), a potem wpaść do JR i przymierzyć. No i kupić

ha, no to już mam jakiś trop dzięki, przejrzę sobie, ale czy mój portfel to wytrzyma...

[Nikodenizja]

Moja kuzynka pracowała w butiku w Warszawie kilka lat temu i w sumie była zadowolona z tej pracy. Wczesniej pracowała na takim standzie z biżuterią w galerii, więc był to jednak jakiś przeskok na lepsze. No ale praca w sklepie to mimo wszystko nie jest zajęcie na zawsze

[tysienka23]

Napisane przez Nikodenizja

Moja kuzynka pracowała w butiku w Warszawie kilka lat temu i w sumie była zadowolona z tej pracy. Wczesniej pracowała na takim standzie z biżuterią w galerii, więc był to jednak jakiś przeskok na lepsze. No ale praca w sklepie to mimo wszystko nie jest zajęcie na zawsze

Nie moge sie z tym zgodzić! Wszystko oczywiście zależy od sklepu, ale mam znajomych, którzy pracują w odzieżówce od wielu lat i nie planują zmian. Często po tych latach udaje się awansować na kierowników i regionalnych także nie jest to tylko praca dla uczniów i studentów, którzy zwykle są tam tylko na chwile

[nattania]

Dokładnie moja koleżanka od kilku juz lat pracuje w odzieżówce i ze zwykłej kasjerki wskoczyła na stanowisko kierownicze i absolutnie nie może narzekać. To wszystko zależy od charakteru i tego jakie życie prowadzimy. Nie każdemu pasują pracujące weekendy i takie godziny pracy, np. mnie

[panna chichotka]

Każda z nas ma inne doświadczenia. Ja bym nie chciała pracować w sklepie, bo nie pasują mi takie godziny pracy i wymagana dyspozycyjnośc, uzależnienie od grafiku. Niemniej pewnie wielu osobom taka elastyczność pasuje, jakiś dzień wolny w tygodniu to też komfort, bo można załatwić jakieś sprawy w urzędach itp. Zresztą są sklepy młodzieżowe, gdzie raczej doraźnie się kogoś zatrudnia. Nie widziałam, żeby w jakimś cropie pracowały osoby 35+