Encens Mad et Len 5,21zł/ml na już

[Dominkab]

Napisane przez kriss_de_valnor

to brzmi więcej niż dobrze

Dzisiaj przetestowałam globalnie i zdecydowanie bliżej mu do lotruły i Incense od SSS, ale mocno wyczuwalna szczególnie w pierwszej fazie jest nuta ... pasty do podłóg Taka pasta co to się kiedyś dawno temu w szkołach używało. Ogólnie efekt jak kościółek ze świeżo wypolerowanymi ową pastą drewnianymi ławkami. O! Niestety igiełki i ziołowość wyczuwalne na skórze dosłownie tylko przez moment od aplikacji, potem znikają. Ziołowość moze troszkę dłużej, ale zapach inaczej pachnie na skórze niz z butelki. Zresztą same sprawdzicie, bo przesyłki wysłane. Tylko że niestety nie zdążyłam przed 15tą

[loriena]

Odlewka u mnie, dzięki

[Trzy_Ryby]

Ja też już mam, rety, rety, piękne, mocarne kadzidło, pierwszy oddech mnie zaczarował, zobaczymy co będzie dalej.
No i sample przepięknie opisane, jak zawsze na zakupach z Dominką.
Dziękuję serdecznie za rozbiórkę

[hajdiss]

Moja część doleciała - dziękuję za rozbiórkę

[Daffodilka]

Melduję, że odebrałam obie odlewki - moją i Kseni Pięknie dziękujemy Zapach Mógłby konkurować z L'Eau Trois wersją bezgrzybową, przy czym w otwarciu ma potężny ładunek czegoś zbliżonego do terpentyny. Faktycznie, jako żywo, pasta do czyszczenia podłóg, taka biała w butelkach, jak za dawnych lat. Później zapach znacznie bardziej upodabnia się do Konika, jednak bez tej lekkiej nuty stęchlizny, wydzielanej przez ławki i konfesjonały w bardzo starym wiejskim kościółku. Dla mnie bossssko .

[wiedzma z podgorza]

Dostałam i ja! Wczoraj... tylko czasu nie starczyło, żeby poinformować.
Ale dziś mogę nawet napisać, że to wszystko, coście tu napisały, Koleżanko Domi, Koleżanko Trzyrybo i Koleżanko Daff prawda: sto twarzy kadzidła, jedna pasty do podłóg, odrobina ziołoprzypraw (bo nie umiem się rozeznać, jakich ) i wszystko takie:
Dzię-ku-ję!

[kriss_de_valnor]

Dziękuję Domi i Beatce Encens zaczyna się...zwierzęco, czy jeszcze ktoś wyczuwa cywet albo jakieś inne kastoreum? w każdym razie początek trochę mnie odrzucił ale z biegiem czasu rozwinęło się piękne kadzidło w typie bardziej Incense Pure od Sonomy niż Lotruły, mniej tu drzewności, a grzyba to w ogóle nie ma

edit: po zastosowaniu globalnym początkowa drażniąca nuta błyskawicznie ucieka i w miarę upływu czasu robi się coraz piękniej, ach i och jak się cieszę, że się załapałam wyjątkowo udany strzał w ciemno

[Dominkab]

Napisane przez loriena

Odlewka u mnie, dzięki

I ja dziękuję

Napisane przez Trzy_Ryby

Ja też już mam, rety, rety, piękne, mocarne kadzidło, pierwszy oddech mnie zaczarował, zobaczymy co będzie dalej.
No i sample przepięknie opisane, jak zawsze na zakupach z Dominką.
Dziękuję serdecznie za rozbiórkę

Dziękuję Mam jakiegoś fisia z tymi naklejkami, lubię jak calość ładnie wygląda

Napisane przez hajdiss

Moja część doleciała - dziękuję za rozbiórkę

Dziękuję

Napisane przez Daffodilka

Melduję, że odebrałam obie odlewki - moją i Kseni Pięknie dziękujemy Zapach Mógłby konkurować z L'Eau Trois wersją bezgrzybową, przy czym w otwarciu ma potężny ładunek czegoś zbliżonego do terpentyny. Faktycznie, jako żywo, pasta do czyszczenia podłóg, taka biała w butelkach, jak za dawnych lat. Później zapach znacznie bardziej upodabnia się do Konika, jednak bez tej lekkiej nuty stęchlizny, wydzielanej przez ławki i konfesjonały w bardzo starym wiejskim kościółku. Dla mnie bossssko .

Dokładnie o tą paste mi chodziło! Całe szczęście ta nuta akurat nie jest trwała. Dziękuję

Napisane przez wiedzma z podgorza

Dostałam i ja! Wczoraj... tylko czasu nie starczyło, żeby poinformować.
Ale dziś mogę nawet napisać, że to wszystko, coście tu napisały, Koleżanko Domi, Koleżanko Trzyrybo i Koleżanko Daff prawda: sto twarzy kadzidła, jedna pasty do podłóg, odrobina ziołoprzypraw (bo nie umiem się rozeznać, jakich ) i wszystko takie:
Dzię-ku-ję!

Mi też się podoba Dziękuję

Napisane przez kriss_de_valnor

Dziękuję Domi i Beatce Encens zaczyna się...zwierzęco, czy jeszcze ktoś wyczuwa cywet albo jakieś inne kastoreum? w każdym razie początek trochę mnie odrzucił ale z biegiem czasu rozwinęło się piękne kadzidło w typie bardziej Incense Pure od Sonomy niż Lotruły, mniej tu drzewności, a grzyba to w ogóle nie ma

edit: po zastosowaniu globalnym początkowa drażniąca nuta błyskawicznie ucieka i w miarę upływu czasu robi się coraz piękniej, ach i och jak się cieszę, że się załapałam wyjątkowo udany strzał w ciemno

Katoreum nie wyczułam w ogóle. No i nigdzie w necie nie można nut znaleźć. Tam na pewno jest więcej niż tylko kadzidło sugerowane przez fragranticę. Cieszę się, że Ci się podoba Dziękuję