Otoczenie/zdrowe odżywianie/szkoła - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-08-12, 11:48   #1
qwertymy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4

Otoczenie/zdrowe odżywianie/szkoła


Hej. Może to co napiszę będzie głupie, ale nie mam komu wygadać się Zacznijmy od tego, że byłam gruba i schudłam. Nie będę wchodzić w szczegóły, ale ogółem brak słodyczy/napoi gazowanych/całego syfu w jedzeniu. Po tym jak schudłam na samej diecie, zaczęłam bardziej interesować się zdrowym żywieniem. Nie chciałam być flakiem, więc zaczęłam ćwiczyć. Na początku był to jakiś challenge ćwiczeniowy, programy treningowe z Jillian, beachbody i inne takie. Z początku szło opornie, ale z czasem polubiłam ćwiczenia i stało się to częścią mojego dnia Jadłam coraz ,,lepiej'', zaczęłam eksperymentować ze zdrową żywnością, co było łatwe bo lubię wszystko co do niej należy. Nie zwracałam uwagi na wagę, no bo po co? Nie zależało mi na tym żeby już schudnąć, ale lepiej wyglądać. Ale znowu schudłam i tu do akcji wkracza otoczenie/szkoła. Znajomi zaczęli zauważać, że schudłam, nauczyciele też. Koleżanka stwierdziła, że NA PEWNO się odchudzam bo jem ciemne pieczywo Pani pedagog wzięła mnie na rozmowę czemu tak schudlam wyraznie sugerujac ze mam zaburzenia odzywiania Zadawała pytania typu: co jem, ile itd.
I nie wiem czy coś ze mną nie tak, ale dowiedziałam się (od pedadog)
- że to źle, że nie jestem w stanie zjeść całego DWUDANIOWEGO obiadu
-powinnam jeść obiady w szkole (które mi nie smakują), a jak nie to na pewno mam anoreksję
- i hit hitów: gdy usłyszała, że nie jem słodyczy, stwierdziła, że oszalałam i powinnam je jeść bo poprawiają humor! (i wysyp pryszczy na twarzy )
Ogólem wszyscy wmawiaja mi anoreksje, bo staram sie jesc zdrowo Wakacje zaraz się skończą i znowu się zacznie. Jak mam sobie z tym poradzić?
qwertymy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 12:57   #2
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 167
GG do VI4
Dot.: Otoczenie/zdrowe odżywianie/szkoła

Cytat:
Napisane przez qwertymy Pokaż wiadomość
Hej. Może to co napiszę będzie głupie, ale nie mam komu wygadać się Zacznijmy od tego, że byłam gruba i schudłam. Nie będę wchodzić w szczegóły, ale ogółem brak słodyczy/napoi gazowanych/całego syfu w jedzeniu. Po tym jak schudłam na samej diecie, zaczęłam bardziej interesować się zdrowym żywieniem. Nie chciałam być flakiem, więc zaczęłam ćwiczyć. Na początku był to jakiś challenge ćwiczeniowy, programy treningowe z Jillian, beachbody i inne takie. Z początku szło opornie, ale z czasem polubiłam ćwiczenia i stało się to częścią mojego dnia Jadłam coraz ,,lepiej'', zaczęłam eksperymentować ze zdrową żywnością, co było łatwe bo lubię wszystko co do niej należy. Nie zwracałam uwagi na wagę, no bo po co? Nie zależało mi na tym żeby już schudnąć, ale lepiej wyglądać. Ale znowu schudłam i tu do akcji wkracza otoczenie/szkoła. Znajomi zaczęli zauważać, że schudłam, nauczyciele też. Koleżanka stwierdziła, że NA PEWNO się odchudzam bo jem ciemne pieczywo Pani pedagog wzięła mnie na rozmowę czemu tak schudlam wyraznie sugerujac ze mam zaburzenia odzywiania Zadawała pytania typu: co jem, ile itd.
I nie wiem czy coś ze mną nie tak, ale dowiedziałam się (od pedadog)
- że to źle, że nie jestem w stanie zjeść całego DWUDANIOWEGO obiadu
-powinnam jeść obiady w szkole (które mi nie smakują), a jak nie to na pewno mam anoreksję
- i hit hitów: gdy usłyszała, że nie jem słodyczy, stwierdziła, że oszalałam i powinnam je jeść bo poprawiają humor! (i wysyp pryszczy na twarzy )
Ogólem wszyscy wmawiaja mi anoreksje, bo staram sie jesc zdrowo Wakacje zaraz się skończą i znowu się zacznie. Jak mam sobie z tym poradzić?
1) ile masz lat?
2) ile ważysz i przy jakim wzroście?
3) rewelacje o słodyczach i dwudaniowym obiedzie - no wstyd, że dorośli wygadują takie bzdury, bez komentarza.
4) Co mówią Twoi rodzice na Twój nowy styl życia?
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 13:11   #3
qwertymy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4
Dot.: Otoczenie/zdrowe odżywianie/szkoła

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
1) ile masz lat?
2) ile ważysz i przy jakim wzroście?
3) rewelacje o słodyczach i dwudaniowym obiedzie - no wstyd, że dorośli wygadują takie bzdury, bez komentarza.
4) Co mówią Twoi rodzice na Twój nowy styl życia?
1) Idę do 3 gimnazjum
2) Około 48-50 kg przy 160. Czuję się przy tej wadze w porządku i nie chcę więcej chudnąć. Uprzedzając pytania, nie zanikł mi okres.
3) Gdy to usłyszałam, nie wiedziałam co odpowiedzieć. Nie ciągnie mnie do słodyczy, więc po co mam je jeść?
4) Nie mają nic przeciwko, czasem się dziwią co ja znowu wymyślam. Ostatnio nawet zwracali uwagę na sportowe ciuchy i akcesoria - że skoro ćwiczę to mi się przyda itd.
qwertymy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 15:41   #4
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Otoczenie/zdrowe odżywianie/szkoła

Jestes bardzo mloda. Z jednej strony to bardzo dobrze, ze otoczenie zaczelo sie interesowac Twoja zmiana wagi. Obecnie jest mnostwo dziewczat glodzacych sie, na ktore nikt nie zwraca uwagi.

Po prostu badz asertywna. Jesli faktycznie jesz normalnie, a nie sie glodzisz, to komentarze w koncu ucichna.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Moglabys rowniez opisac, co codziennie jesz .

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-16, 05:42   #5
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: Otoczenie/zdrowe odżywianie/szkoła

Kochana, ludzie zawsze będą Ci mówić, że ważysz za mało/za dużo, że powinnaś jeść słodycze/nie jeść słodyczy. Po prostu niektórzy muszą się wtrącać w czyjeś życie z dobrymi radami, inaczej nie byliby sobą

Łatwo powiedzieć "nie przejmuj się", trudniej zrobić. Niemniej jednak uważam, że nasza waga i jedzenie są naszą wagą i jedzeniem i nikomu nic do tego. Żyj i jedz po swojemu, świetnie, że udało Ci się zainteresować zdrowym trybem życia!

Na pocieszenie powiem Ci tylko tyle, że ja nawet studiach słyszałam od różnych osób, że powinnam jeść "normalne" obiady, że czemu nie zaczynam dnia od kubka kawy i pączka, w ogóle szok, że nie jem słodyczy (w ogóle?!). Musisz to jednym uchem wpuszczać, a drugim wypuszczać. Ja dzięki swojemu sposobowi na sport i zdrową żywność nie mam dziś absolutnie żadnych problemów ze zdrowiem, a Ci, którzy wiecznie widzieli w tym problem, błakają się po lekarzach. True story!

Twoje zdrowie, Twoja sprawa, Kochana! Dużo siły Ci życzę!!!
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-16, 06:09   #6
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Otoczenie/zdrowe odżywianie/szkoła

Cytat:
Napisane przez qwertymy Pokaż wiadomość
2) Około 48-50 kg przy 160. Czuję się przy tej wadze w porządku i nie chcę więcej chudnąć. Uprzedzając pytania, nie zanikł mi okres.
Dokładnie tyle ważyłam w gimnazjum przy takim wzroście (W sumie nadal tyle ważę, a jestem +/- 2 razy starsza od ciebie ). Miałam bardzo podobny problem, tyle że zaatakowała mnie szkolna pielęgniarka. Pytała co jem i ile, że jestem za niska na swój wiek (), że mam przyjść do szkoły z rodzicami i to wyjaśnić. Przede wszystkim nie udzieliłam jej żadnych informacji na temat mojego sposobu odżywiania, bo to nie jej sprawa. A żeby ciągać rodziców do szkoły, to mi nawet nie przyszło do głowy
Dlatego proponuję wykorzystać tę sytuację do ćwiczenia asertywności. Ludzie jeszcze nieraz powiedzą ci różne głupoty czegokolwiek byś nie jadła.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-16, 08:40   #7
Kica.
Zakorzenienie
 
Avatar Kica.
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 453
Dot.: Otoczenie/zdrowe odżywianie/szkoła

gdyby mojej córce pani pedagog urządzała takie wykłady, poszłabym ją ochrzanić i stanowczo poprosiłabym aby się nie wtrącała.

niektóre koleżanki pewnie ci zazdroszczą ... myśl po prostu o swoim zdrowiu dostarczaj sobie w jedzeniu wszystkiego czego potrzebujesz, ćwicz dalej i rób swoje
__________________
INSTAGRAM
ZDROWIE.VEGIE.PL
Kica. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-08-16, 16:14   #8
qwertymy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4
Dot.: Otoczenie/zdrowe odżywianie/szkoła

Wiekszość moich koleżanek nie ma pojecia o zdrowym odzywianiu. Nie, może mają, ale na śniadanie jedza dwie drozdzowki. Ja im tego nie wypominam bo to ich sprawa, więc byloby milo gdyby nie komentowaly moich posilków Żadna z tego co mi wiadomo nie ćwiczy, przynajmniej się nie chwalily. No może jedna. Raz koleżanka powiedziała, że wyglądam obrzydliwie z tymi kośćmi na wierzchu, nie ważne, że przy tych kilku kg wiecej rowniez mi wystawaly (taka budowa).
Ogólnie to troje nauczycieli zauwazylo spadek wagi. Wspomniana pedagog, ktora dzwonila do mojej mamy, nauczyciel, ktory powiedzial, że: o jak schudłaś, powinnaś więcej jeść( to akurat nie bylo negatywne, raczej taka uwaga) no i drugi nauczyciel, który stwierdził, że zleciałam z masy i czy cos cwicze. No ja ze czasami, jakos bylo mi glupio przed kolezankami z powodu tych komentarzy. Pozniej stwierdzil ze wygladam źle i na pewno w BMI mam niedowage (wedlug mnie powinno patrzec sie jeszcze na budowe, wymiary, sklad ciala itd). Ogolnie nie jestem zbyt towarzyska osoba, wiec zaloze sie ze jestem obgadywana Ale przygotowuje sie na komentarze i zamierzam je ignorowac.
qwertymy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-18, 12:46   #9
MyLastHope
Rozeznanie
 
Avatar MyLastHope
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 955
Dot.: Otoczenie/zdrowe odżywianie/szkoła

Dużo ludzi niestety nie ma pojęcia o zdrowym odżywianiu. Drożdżówki na śniadanie, dwudaniowy obiad (koniecznie z mięsem) a na kolacje kanapki z szynką i serem, czasem z plasterkiem pomidora to takie typowe i uważane za "normalne" jedzenie. Niektórzy nie zdają sobie sprawy, że to co jemy ma ogromny wpływ nie tylko na nasz wygląd, ale również samopoczucie i zdrowie. Na szczęście świadomość rośnie Więc jest nadzieja, że za jakiś czas Twoje odżywianie przestanie ludzi dziwić/szokować i nie będą Cię zmuszać do zmian. Pamiętaj, że robisz to dla siebie i jeśli faktycznie jesz zdrowo i prawidłowo i czujesz się dobrze to w ogóle się nie przejmuj. Rób swoje, przynoś do szkoły kolorowe i zdrowe lunchboxy, z czasem ludzie może nawet zaczną Ci tego zazdrościć. Powodzenia
__________________
"Motywacja jest tym co pozwala Ci zacząć. Nawyk jest tym co pozwala Ci wytrwać."

dietetyk, kucharz, nieuleczalna kociara, początkująca biegaczka, fascynatka siłowni i treningu funkcjonalnego

MyLastHope jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-21, 23:53   #10
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Otoczenie/zdrowe odżywianie/szkoła

Ja mam m.in. selektywne zaburzenia odżywiania i całe życie ktoś mi się wpiernicza w talerz. To trwa od lat, a ja nadal nie mogę tego znieść. I komentowanie mojego sposobu żywienia nie wynika z troski, może ewentualnie promil wypowiedzi jest podyktowana troską o moje zdrowie.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-22, 10:52   #11
Kiara91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 239
Dot.: Otoczenie/zdrowe odżywianie/szkoła

Wydaje mi się, że taka waga przy takim wzroście jest całkiem w porządku w gimnazjum. Fajnie że zauważyli zmiany i wzięli cię na rozmowę, szczególnie że tyle się mówi o niezauważaniu problemu. Wytłumacz jednak spokojnie pani pedagog w przypadku kolejnych rozmów że chcesz być zdrowa i interesujesz się zdrowym odzywaniem. Podrzuć jej też może jakąś ulotkę o zdrowym odżywianiu
Kiara91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-22, 11:10   #12
513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 319
Dot.: Otoczenie/zdrowe odżywianie/szkoła

Autorka właściwie nie napisała, ile schudła i w jakim czasie - napisała tylko "byłam gruba i schudłam". Może zaniepokojenie pedagoga wynika z tego, że Autorka schudła bardzo dużo w krótkim czasie, może w szkole bardzo mało je (w końcu nie wiemy jak się odżywia, bo napisała bardzo ogólnie), może często mówi o odchudzaniu, jedzeniu itd. i ktoś zgłosił pedagog, że może jest jakiś problem.
513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-22, 11:38   #13
qwertymy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4
Dot.: Otoczenie/zdrowe odżywianie/szkoła

[1=513900e90b83d91c2e26787 f916d5639aed43c42;6443193 1]Autorka właściwie nie napisała, ile schudła i w jakim czasie - napisała tylko "byłam gruba i schudłam". Może zaniepokojenie pedagoga wynika z tego, że Autorka schudła bardzo dużo w krótkim czasie, może w szkole bardzo mało je (w końcu nie wiemy jak się odżywia, bo napisała bardzo ogólnie), może często mówi o odchudzaniu, jedzeniu itd. i ktoś zgłosił pedagog, że może jest jakiś problem.[/QUOTE]

O odchudzaniu nie mowie wcale. Zaczelam chudnac przed przyjsciem do gimnazjum, wiec to nie bylo duzo w krotkim czasie.
qwertymy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-22 12:38:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:26.