Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

[midey]

Napisane przez AgaMili

Buu ale jestem dzis niewyspana i nie-w-humorze, co godzine wstawalam do Milenki, juz mialam ochote ja wziac do lozka ale pewnie byloby wtedy jeszcze gorzej bo odzwyczaila sie od spania ze mna i by nie spala tylko lezala. To juz chyba 3 czy 4 noc jak sie budzi i to coraz czesciej. Wzielam ja jak Bartek wrocil z pracy i juz nie usnela wiec dzis wczesnie wstala. Pozniej o 10. polozylam ja na drzemke i polozylam sie na kanapie przed telewizorem, mala sie obudzia, patrze a juz 13. a ja usnelam. Dom nieposprzatany, pranie nie sciagniete, a obiad nieruszony. Do tego ja czuje sie fatalnie

buuuuu......przykro mi Aga, strasznie dokuczliwy ten zabek

Lwica, czekam na zdjecie tortu brzmi bardzo smakowicie i zamierzam go upiec przy najblizszej okazji niestety na urodzinki nie da rady bo dopadla mnie @...slyszalyscie o tym ze piekąc majac @ wychodza zakalce?

a my mamy zastrzyki na kolejne 5 dni Kasiu dziekuje za odpowiedz o oklepywanie- lekarka pokazala mi dokladnie to samo

[Aka24]

Aga oby ząbek wyszedł jak najszybciej!

Midey bardzo mi przykro, że macie jeszcze zastrzyki

Potrzebuję przepis na marcepan? Ma któraś z Was?

Emma wczoraj zrobiła mi strajk. Rano spała tylko 1,5 godz i obudziła się o 12.45. Po południu spać nie chciała. Zaczeło ją łamać po 18 ale jej już wtedy nie kładłam. Na noc zasneła o 20.40 i spała w łóżeczku do 5 rano

[kociulek]

Dawidku i Lwico
to Wasze wspólne święto, więc
100 lat wam życzę
uśmiechu na buźkach
i realizacji wszystkich pragnień

Napisane przez midey

slyszalyscie o tym ze piekąc majac @ wychodza zakalce?

Też o tym słyszałam, ale jest to nieprawda Sprawdziłam na własnej skórze Zresztą wydaje mi się, że jak ma wyjść zakalec, to wyjdzie przy czy z @ czy bez @

Ja też jak przychodzą goście ustawianie czegokolwiek na stole zostawiam na ostatnia chwilę Maluchy lubią te talerze nie tylko ściągać, ale i kosztowac zawartości półmisków

Ech te ząbki. Widze, że dokuczaja teraz wiekszości dzieciaczków. Ja juz od kilku dni też nie daje rady. Całe dnie i noce tylko mama.. i mama..

[lwica83]

Kociulku, Aga dziękuję, mi niestety humor popsuł mój własny mąż jeszcze zanim przyszli goście później też mu się nie podobało (bo Dawid nie chciał usiąść) i zdmuchiwanie odbyło się jak ja stałam z tortem a moja mama trzyma go na rękach... no trudno... mam nauczkę na przyszłość... by urodziny odbywały się tylko w naszym gronie... będzie bezpieczniej...
Midey ja mam okres i i tak zrobiłam sama tort... jakoś zakalec nie wyszedł...
zdjęcia jak zrzuce na kompa zalacze...

[elsi]

Lwica wiesz co? Może następnym razem, zamiast zakasywać rękawy do roboty po prostu włóż je do kieszeni? Ja po prostu mam wrażenie, że Twoim bliskim jest z Tobą za dobrze
Trochę późno, ale

bardzo proszę gorąco uściskać i wycałować Dawidka od kumpelki Emilki i ciotki elsi
Dużo zdrówka Mu życzymy, wspaniałych chwil, szybkich postępów, no i żeby dalej był taki urodziwy

A ja się zaczynam zastanawiać nad jakimiś badaniami. Od kilku dni chodzę zdechła, to co było dziś przechodzi pojęcie. Poszłam wczoraj spać o 22-ej a pomimo tego obudziłam się dziś z tak potężnym bólem głowy, jakiego prawie w całym swoim życiu nie miałam. Za wyjątkiem jednego razu - zatok. Prawie cały dzień nie jadłam, bo po posiłku robiło mi się niedobrze. Aż się zastanawiałam, czy Męża nie ściągać z pracy, ale wypiłam 2 kawy i wróciłam w miarę do żywych. Od kilku dni kręci mi się w głowie i robi słabo. Nie mogę się na niczym skoncentrować. Aga, czyżby nas łapało jakieś okołoroczne, mamusiowe przesilenie? Chwała Bogu, że choć Emilka, pierwszy raz od kilku dni, była w dobrym humorze.
Midey, o wpływie @ na wypieki nic mi z własnego doświadczenia nie wiadomo
Acha, jeszcze co do pytania Kasi o pieluchy, to my po prostu zwijamy w taki zgrabny pakuneczek i zaklejamy rzepami. Chyba, że są bomby takie jak dziś wieczór, to wtedy do woreczka!

Czas już nastał odpowiedni, więc Midey jeszcze jedne:

życzenia od Emilki i ciotki elsi
dla Dawidka
Oczywiście zdrowia
Nie schodzącego z buzi uśmiechu
i radości z odkrywania nowego

A yortami będą się musieli chłopcy jakoś podzielić

[kociulek]

Elsi, tylko wiesz ile by później było gadanie, że taka impreza, a nie ma niewiadomo jakich cudów na stole? Oczywiście mówię to na swoim przykładzie. My właśnie dlatego obgadujących gęb nie zaprosiliśmy. Wszystkim nie dogodzisz
A samopoczucie oby jak najszybciej się poprawiło

Lwica, najważniejsze, że świeczka zdmuchnięta, a czy z Dawidkiem siedzącym, czy na rękach to już ma aż takie znaczenie?
Czekamy oczywiście na foteczki

[kociulek]

Znając życie, to w sobotę ciężko będzie tu zajrzeć, a więc

Dawidku
100 lat
duuuużo zdrówka
zawsze uśmiechniętej tej ślicznej buźki
a mamusi i tatusiowi
pociechy z kochanego Skarba

[elsi]

Wiem Kociuku, wiem Dlatego właśnie sobie odpuściłam spraszanie takiej życzliwej rodziny na swój ślub. Oczywiście na pewno było tym większe gadanie, ale... ja go nie słyszałam
A emilkowe urodziny będą dwudniowe. Bo chcemy zaprosić znajomych z maluchami a po prostu wszyscy sie nie pomieścimy. Ale będą sami życzliwi nam ludzie.
Dzięki za życzenia Samopoczucie w sumie mam dobre, ale ta fizyczność daje po garach

[sheryl]

No to dziś wszystkiego najlepszego dla Mideyowo-Ocrushkowego Dawidka!!! Rośnij Dawidku zdrowo na pociechę rodzicom!
i nam





Eeee, ja myślę, że Midey tylko żartowała (z tym @ i zakalcem).
Lwico
Elsi, ja też czasami mam tak, że z bólem głowy idę spać i z bólem się budzę, też miewam mdłości i słabo mi. Składam to na zmęczenie. Ale z drugiej strony chyba mądrzej byłoby się zbadać...

EDIT:
Ech, Elsi pyszne torty pieczesz

[Aka24]

Lwico nie przejmuj się. I myślę, że Elsi ma rację. Twojemu mężowi jest zdecydowanie za dobrze z taką żoną

Elsi może to zmęczenie, brak witamin albo z pogody? Ja sama ostatnio czuję się bardzo podobnie! Do tego stałam się bardzo drażliwa...

My na urodzinki zapraszamy chrzestnych i bliskich znajomych z dziećmi. A Emi od wczoraj ma katarek

Dawidku
wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!
Dużo dużo zdrówka!
Uśmiechu! I mnóstwa radości!

[Renia11]

: roza:STO LAT DLA DAWIDKA DUUUUUUŻO ZDRÓWKA SAMYCH RADOSCI A DLA MAMY POCIECHY Z SYNUSIA!!!!!: jupi:

[midey]

Napisane przez Aka24

Midey bardzo mi przykro, że macie jeszcze zastrzyki

Potrzebuję przepis na marcepan? Ma któraś z Was?

Emma wczoraj zrobiła mi strajk. Rano spała tylko 1,5 godz i obudziła się o 12.45. Po południu spać nie chciała. Zaczeło ją łamać po 18 ale jej już wtedy nie kładłam. Na noc zasneła o 20.40 i spała w łóżeczku do 5 rano

Aka, mi tez przykro ale teraz chcialabym zeby to chorobsko przeszlo... a ja sie dzis pochwale w temacie zstrzykow Dawidek chyba zdal sobie dzis sprawe jaki jets doorosly na widok pani pielegniarki nie plakal, na pomizianie watka tez nie zareagowal, na wklucie igly tez nie...zaplakal tylko przy wyjmowaniu moj Maly Zuch oby u Emmy zskonczylo sie na katarku tylko i oby jak najszybciej minal

Aka, ciesze sie ze Emma tak ladnie spala w nocy ja odpukac tez nie moge narzekac bo Dawid pomimo choroby, mecvzacego kataru i kaszlu budzi sie raz w nocy...na zabawe wstaje wyspany ale poniewaz nie zamierzamy z Ocrushkiem bawic sie o tej porze to Dawid w koncu zasypia

Aka, ja nie mam przepisu na marcepan, choc go uwielbiam to nigdy nie przyszlo mi do glowy robic go samej ale google cos wiedza na ten temat

http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=19773

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=85944

http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis5121.html

http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis6312.html

http://pychotka.pl/przepisy-kulinarn...11pychota.html

http://www.freha.pl/lofiversion/index.php?t1863.html

http://czasdzieci.pl/ro_przepisy/id,108be0.html

http://www.twojadieta.info/forum/ind...?showtopic=241

nie wiem czy o to Ci chodzilo ale sie staralam

a po co Ci przepis na marcepan? czyzbys jednak planowala marcepanowy torcik?

Napisane przez kociulek

Też o tym słyszałam, ale jest to nieprawda Sprawdziłam na własnej skórze Zresztą wydaje mi się, że jak ma wyjść zakalec, to wyjdzie przy czy z @ czy bez @

[...]

Ech te ząbki. Widze, że dokuczaja teraz wiekszości dzieciaczków. Ja juz od kilku dni też nie daje rady. Całe dnie i noce tylko mama.. i mama..

Kociulku, raz smazylam z @ nalesniki nie wyszly (co przeciez dziwne bo nalesniki zawsze sie udaja), ciasto wyszlo bylejakie w dodatku wszystkjo sie przyklejalo do patelni....i pewnie stad teraz moj strach przed pieczeniej majac @

ja ciagle czekam na "mama" oby Karolince szybciutko zabki wyszly

Elsi, moze warto byloby zrobic badania?

Napisane przez lwica83

Kociulku, Aga dziękuję, mi niestety humor popsuł mój własny mąż jeszcze zanim przyszli goście później też mu się nie podobało (bo Dawid nie chciał usiąść) i zdmuchiwanie odbyło się jak ja stałam z tortem a moja mama trzyma go na rękach... no trudno... mam nauczkę na przyszłość... by urodziny odbywały się tylko w naszym gronie... będzie bezpieczniej...
Midey ja mam okres i i tak zrobiłam sama tort... jakoś zakalec nie wyszedł...
zdjęcia jak zrzuce na kompa zalacze...

Lwico przykro mi ze Maz popsul Ci humor mi dziadki popsuly przed chrzcinami....mam nadzieje ze dzis nic ani nikt nam nie zakloci spokoju

czekam na fotki

Napisane przez elsi

Czas już nastał odpowiedni, więc Midey jeszcze jedne:

życzenia od Emilki i ciotki elsi
dla Dawidka
Oczywiście zdrowia
Nie schodzącego z buzi uśmiechu
i radości z odkrywania nowego

A yortami będą się musieli chłopcy jakoś podzielić

Napisane przez kociulek

Znając życie, to w sobotę ciężko będzie tu zajrzeć, a więc

Dawidku
100 lat
duuuużo zdrówka
zawsze uśmiechniętej tej ślicznej buźki
a mamusi i tatusiowi
pociechy z kochanego Skarba

Napisane przez sheryl

No to dziś wszystkiego najlepszego dla Mideyowo-Ocrushkowego Dawidka!!! Rośnij Dawidku zdrowo na pociechę rodzicom!
i nam

Napisane przez Aka24

Dawidku
wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!
Dużo dużo zdrówka!
Uśmiechu! I mnóstwa radości!

Napisane przez Renia11

: roza:STO LAT DLA DAWIDKA DUUUUUUŻO ZDRÓWKA SAMYCH RADOSCI A DLA MAMY POCIECHY Z SYNUSIA!!!!!

dziekujemy za pamiec

Elsi wszystkie torty wygladaja smakowicie znajac mojego Lakomczucha zjadlby wszystkie 3

[lwica83]

MIDEY, OCRUSHKU I DAWIDKU!!
NIECH UŚMIECH NIE SCHODZI Z WASZYCH TWARZYCZEK
I OBY TO CHORÓBSKO SZYBKO SOBIE OD WAS POSZŁO
A ZDRÓWKO TRWAŁO I TRWAŁO CAŁY CZAS
od Dawidka i od ciotki Lwicy
ja stwierdziłam ze skończyło się i za rok urodziny robimy w figloraju na dzień dziecka też gdzies z nim wybędę co bym nie musiała się późńiej nasłuchać
Pappaya dziękuję za przepis właśnie go uskuteczniam (a że nie miałam brzuszka to użyłam polędwicy mocno wędzonej i do tego pulpeciki wrzuciłam z indyka)
Kociulek u nas Dawidek niestety świeczki sam nie zdmuchnął (mamusia mu pomogła) chciał ją zgasić rączką... a jeżeli chodzi o życzliwych to jakoś tylko teściowie mieli nieciekawe miny... ja niestety też... mniejsza z tym... ide bo moj potworek nie chce zasnąć... a to czas najwyższy na drzemkę

[AgaMili]

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA DAWIDKA. OBY ZAWSZE BYL TAKIM USMIECHNIETYM I WESOLYM CHLOPCEM JAK OBECNIE.

Napisane przez midey

a my mamy zastrzyki na kolejne 5 dni Kasiu dziekuje za odpowiedz o oklepywanie- lekarka pokazala mi dokladnie to samo

Wspolczuje kolejnych zastrzykow

Napisane przez Aka24

Emma wczoraj zrobiła mi strajk. Rano spała tylko 1,5 godz i obudziła się o 12.45. Po południu spać nie chciała. Zaczeło ją łamać po 18 ale jej już wtedy nie kładłam. Na noc zasneła o 20.40 i spała w łóżeczku do 5 rano

No to slicznie spala dziewczyna

Napisane przez lwica83

Kociulku, Aga dziękuję, mi niestety humor popsuł mój własny mąż jeszcze zanim przyszli goście

Napisane przez elsi

A ja się zaczynam zastanawiać nad jakimiś badaniami. Od kilku dni chodzę zdechła, to co było dziś przechodzi pojęcie. Poszłam wczoraj spać o 22-ej a pomimo tego obudziłam się dziś z tak potężnym bólem głowy, jakiego prawie w całym swoim życiu nie miałam. Za wyjątkiem jednego razu - zatok. Prawie cały dzień nie jadłam, bo po posiłku robiło mi się niedobrze. Aż się zastanawiałam, czy Męża nie ściągać z pracy, ale wypiłam 2 kawy i wróciłam w miarę do żywych. Od kilku dni kręci mi się w głowie i robi słabo. Nie mogę się na niczym skoncentrować. Chwała Bogu, że choć Emilka, pierwszy raz od kilku dni, była w dobrym humorze.

Ja mam podobnie, moglabym caly dzien spac, jak sie budze boli mnie glowa. Uwazam jednak ze to zmeczenie, tez mam czaseto bole glowy ale biore 2 ibupromy i pomaga. Dobrze ze dzis Milenka cala noc przespala w lozeczku i nie musialam do niej wstawac.

Napisane przez elsi

Aga, czyżby nas łapało jakieś okołoroczne, mamusiowe przesilenie?

No mnie chyba tak

Co do zakalca z @ to pierwsze slysze .

Ale dzis mam zly humor. Moj maz nie raczyl jeszcze wstac z lozka, a jak mu mowilam ze zle sie czuje zeby wstal do Milenki to sie odwrocil na drugi bok, bo go glowa boli. A ja ledwo zyje. Ale to pewnie dlatego ze wczoraj pilam z mezem wieczorem winko do pozna. Ale mogl chociaz raz wstac do dziecka a mi dac pospac...

[Kasiamaja]

100 lat dla Dawidka dużo buziakow i przedewszystkim zdrówka życze Maja i Kasia

[pappaya]

Wszystkiego najlepszego dla Dawidka i jego rodziców z okazji pierwszego roczku! Aby Dawidek zawsze był dla Was pociecha, zawsze uśmiechnięty i aby choroby omijały go szerokim lukiem!
100 lat Dawidku

Lwico, przykro mi ze rodzina zepsuła urodziny Dawidka swoim niezadowoleniem.
Tak samo jak dziewczyny myślę ze jesteś po prostu za dobra. Następnym razem niech Twoja szanowna teściowa wyprawi przyjecie albo lepiej Twoj mąż jeżeli maja jakiś problem a Ty sobie odpoczniesz.

Elsi, nie wiem czy Cie to pocieszy, ale ja tez od jakiegoś czasu czuje sie okropnie. Caly czas chce mi sie spac mimo ze mam dosc duzo snu bo klade sie spac najczesciej razem z Ivusiem. Mysle ze to depresyjna pogoda robi swoje. Nic tylko czekac na wiosne.
Na silne bole glowy polecam Ci czopki diclofenac. Ja kiedys mialam okropne migreny i nic mi nie pomagalo a po tych czopkach pol godziny i bol minal jak reka odjal.

Midey, jesli chodzi o zakalec to mi zawsze on wychodzi niezaleznie czy mam @ czy nie Ale musze przyznac ze zakalec bardzo mi smakuje

[Aka24]

Midey dziubaski dla odważnego Dawidka! Super się chłopak spisał
Tobie też dziubki się należą za szukanie mi przepisu. Myślalam, że skoro lubisz marcepan to wiesz jak go robić
Ja potrzebuję go do ozdoby na tort.

Aga tak to jest z tymi mężami na drugi raz niech wypije mniej niż Ty

Pappayo ja też lubię zakalec

[sheryl]

Napisane przez midey

Dawidek chyba zdal sobie dzis sprawe jaki jets doorosly na widok pani pielegniarki nie plakal, na pomizianie watka tez nie zareagowal, na wklucie igly tez nie...zaplakal tylko przy wyjmowaniu moj Maly Zuch

Ale z Dawidka kochany i dzielny chłopaczek

A jak tam imprezka?

Napisane przez midey

Kociulku, raz smazylam z @ nalesniki nie wyszly (co przeciez dziwne bo nalesniki zawsze sie udaja),

Tak? A mi się nigdy nie udają

Napisane przez pappaya

Ale musze przyznac ze zakalec bardzo mi smakuje

Napisane przez Aka24

Pappayo ja też lubię zakalec

Dziewczyny ja też lubię zakalec

[Kasiamaja]

midey ale z Dawidka kochana kruszynka już nawet biedny nie protestuje ,ucałuj go od nas
Agaz moim to samo ehhh nigdy sie dzieckiem zając nie moze
lwico przytulanki ehh co za gady z tych Twoich teściów ,nastepnym razem w ogóle sie nie staraj i miej ich w nosie...

Dołączam do grona zakalcolubów

A Maja chyba przechodzi bunt dwulatka ,albo probuje mnie szantażowac bo od kilku dni jak jej na cos nie pozwole to staje przedemną robi wielkie smutne oczy i zaczyna się ciagnac za włosy i wyje przy tym niemiłosiernie... Mimo tłumaczenia ,że nie wolno i ją boli to ona dalej i tak kilka razy ,aż nie dostanie tego czego chce;/ poza tym dzis mnie zaczeła kopać Dziewczyny co ja mam z nia zrobic??? skąd w niej tyle agresji? Co prawda jest może za bardzo rozpieszczona ,ale to powod żeby się tak zachowywała?

[AgaMili]

Napisane przez Kasiamaja

A Maja chyba przechodzi bunt dwulatka ,albo probuje mnie szantażowac bo od kilku dni jak jej na cos nie pozwole to staje przedemną robi wielkie smutne oczy i zaczyna się ciagnac za włosy i wyje przy tym niemiłosiernie... Mimo tłumaczenia ,że nie wolno i ją boli to ona dalej i tak kilka razy ,aż nie dostanie tego czego chce;/ poza tym dzis mnie zaczeła kopać Dziewczyny co ja mam z nia zrobic??? skąd w niej tyle agresji? Co prawda jest może za bardzo rozpieszczona ,ale to powod żeby się tak zachowywała?

Kasia nie wiem co Ci doradzic. Mnie Milena tez czesto bije np. po twarzy a ja jej mowie ze to boli i nie wolno ale ona sie tylko smieje Ja mysle ze jesli postawi sie na konsekwencje i po prostu zabroni bicia mimo placzu to z czasem im przejdzie. Tak mi sie wydaje.

P.S. A ja nie lubie zakalcu

[lwica83]

Kasia Aga Elsi ja też tak się czuje... w pt wzięłam aż ketonal forte bo mnie tak strasznie głowa bolała... i przeszło dzisiaj nie wiem czy to zasługa pogody ale całkiem dobrze się czuje poszliśmy z Dawidem na spacer i pojechaliśmy do kuzynki na nowe mieszkanie... Dawid się wyszalał mial ogromna powierzchnię to przejscia... padł jak kawka ale już sam chciał wracać do domu bo się do mnie przytulił i zrobił wszystkim papa tuż przed tym jak zaczęłam go ubierać... wczoraj podczas kąpieli obcięłam mu grzywkę ale reszte włosów zostawiłam... mąż stwierdził, że fajnie wyglada a poza tym jest jeszcze chlodno i lepiej zeby mial wiecej wlosow na glowce to mu cieplej bedzie, a ja się z tym zgadzam
jejku jak ja bym chciałam miec wieksze mieszkanie, albo przynajmniej to urzadzone po mojemu... hmmm nie wiem jak to zrobić, ale potrzebuję przynajmniej odłożyć kase na remont w moim przyszłym większym mieszkaniu... ide oddawać się marzeniom... bo przy obecnej sytuacji nie ma szans...

[Kasiamaja]

Aguś gdybym była u siebie to co innego mogłabym nie reagowac na płacz Majki ,ae u rodzicow masakra ,wszystko im przeszkdza najlepiej jakbym Maje caly czas trzymala w malenkim pokoiku i nie wychodzila ... po prostu mam już dość . Wszystko zle i moja wina ehhh ja juz chce isc do siebie

[kociulek]

nie wiem czy uda mi się wysłać, bo znowu komp mi się zawiesza...

Midey
100 lat dla Ciebie
samych szczęśliwych chwil
pociechy ze swoich mężczyzn
i tego wymarzonego domku...

[sheryl]

Wszystkiego najlepszego Midey
Dużo szczęścia, radości na codzień i spełnienia marzeń.

[Kasiamaja]

100 lat midey ,duzo zdrowka ,miłości i pociechy z Dawidka i Ocrushka

[midey]

Napisane przez AgaMili

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA DAWIDKA. OBY ZAWSZE BYL TAKIM USMIECHNIETYM I WESOLYM CHLOPCEM JAK OBECNIE.

[quote=Kasiamaja;10868443]100 lat dla Dawidka dużo buziakow i przedewszystkim zdrówka życze Maja i Kasia[/quote]

Napisane przez pappaya

Wszystkiego najlepszego dla Dawidka i jego rodziców z okazji pierwszego roczku! Aby Dawidek zawsze był dla Was pociecha, zawsze uśmiechnięty i aby choroby omijały go szerokim lukiem!
100 lat Dawidku

Dawidek dziekuje a ja sobie uswiadomilam ze nasze Roczniaki nie sa juz niemowlakami

Pappaya, jesli chodzi o Ciebie to masz prawo byc zmeczona, spiaca


dziewczyny, Dawidek raz tylko (wczoraj z rana) byl taki dzielny przy zastrzyku dla mnie to i tak Zuch


zakalec mi nie przeszkadza w smaku ale jednak wole niezakalcowate

Napisane przez Aka24

Napisane przez Aka24

Tobie też dziubki się należą za szukanie mi przepisu. Myślalam, że skoro lubisz marcepan to wiesz jak go robić
Ja potrzebuję go do ozdoby na tort.

drobiazg a jaki robisz tort? my zamowilismy tort na wczoraj marcepanowy i troche sie rozczarowalam...w smaku byl ok ale marcepanowa byla cieniutka warstwa po karoseria (bo zamowlismy w ksztalcie garbuska) a krem bylz bitej smietany z wisniami w smaku bardzo dobry wiec chociaz tyle

Napisane przez sheryl

A jak tam imprezka?

Sheryl, imprezke przelozylismy jednak na 21 lutego wczoraj byli tylko moi rodzice, moja siostra (chrzestna) no ale to w sumie oczywiste bo przeciez razem mieszkamy i przyjechala Bartka mama 21 przyjada Bartka rodzice i nasze babcie, no i chrzestny ale baloniki byly, prezenty byly, torcik -malutki ale byl no i picolo tez bylo

Napisane przez Kasiamaja

A Maja chyba przechodzi bunt dwulatka ,albo robuje mnie szantażowac bo od kilku dni jak jej na cos nie pozwole to staje przedemną robi wielkie smutne oczy i zaczyna się ciagnac za włosy i wyje przy tym niemiłosiernie... Mimo tłumaczenia ,że nie wolno i ją boli to ona dalej i tak kilka razy ,aż nie dostanie tego czego chce;/ poza tym dzis mnie zaczeła kopać Dziewczyny co ja mam z nia zrobic??? skąd w niej tyle agresji? Co prawda jest może za bardzo rozpieszczona ,ale to powod żeby się tak zachowywała?

Kasiu, wszystko przede mna ale mysle tak jak Aga, ze konsekwencja musi byc, dziecko ktoremu sie na wszystko pozwala potem sie buntuje.... ja tez mieszkam z rodzicami, wiem co czujesz bo moi rodzice to zaraz mysla ze jak dziecko placze to ma jakas krzywde (jak placze to zaraz moze sie zaniesc)...dlatego odkladam nauke samodzielnego zasypiania na pozniej (choc Dawid i tak ladnie zasypia ), ja sie nie daje, moze i mama jest zla a dziadki dobre ale ja nie moge sobie pozwolic na rozpieszczanie bo neurolog nam powiedziala ze Dawid moze potem zanoszenie sie wykorzystywac...jestem twarda, nie zwracam na nich uwagi, teraz to i oni chyba juz przyzwyczaili sie do moich metod wychowawczych ale naprawde wiem co czujesz i rozumiem Cie

Lwico ciekawa jetsem jak Dawidek wyglada z obcieta grzyweczka

Napisane przez lwica83

jejku jak ja bym chciałam miec wieksze mieszkanie, albo przynajmniej to urzadzone po mojemu... hmmm nie wiem jak to zrobić, ale potrzebuję przynajmniej odłożyć kase na remont w moim przyszłym większym mieszkaniu... ide oddawać się marzeniom... bo przy obecnej sytuacji nie ma szans...

przepraszam ze pytam ale Wy mieszkacie z tesciami?

Napisane przez Kasiamaja

Aguś gdybym była u siebie to co innego mogłabym nie reagowac na płacz Majki ,ae u rodzicow masakra ,wszystko im przeszkdza najlepiej jakbym Maje caly czas trzymala w malenkim pokoiku i nie wychodzila ... po prostu mam już dość . Wszystko zle i moja wina ehhh ja juz chce isc do siebie

to jest nieludzkie, przeciez dzieci potrzebuja przestrzeni....

Napisane przez kociulek

nie wiem czy uda mi się wysłać, bo znowu komp mi się zawiesza...

Midey
100 lat dla Ciebie
samych szczęśliwych chwil
pociechy ze swoich mężczyzn
i tego wymarzonego domku...

Napisane przez sheryl

Wszystkiego najlepszego Midey
Dużo szczęścia, radości na codzień i spełnienia marzeń.

dziekuje za zyczenia

[pappaya]

Midey, z okazji urodzin wszystkiego co najlepsze. Zdrowka i spelnienia wszystkich marzen !
brawa dla dzielnego Dawidka ! oby tak dalej

Kasiu, mysle ze powinnas byc stanowcza wobec Mai. Nie pozwolic i tyle. Na poczatku bedzie placz i protest ale szybko sie nauczy bo inaczej bedzie coraz gorzej. Przykro mi ze Twoi rodzice robia problemy, ale nie zwracaj uwagi na to ze beda krytykowac Twoje sposoby wychowawcze. To Twoje dziecko i dziadkom z dala od wychowywania po swojemu!

dziewczyny myslalam ze to tylko ja taki zakalcuch a tu sie okazuje ze jest nas wiecej

[lwica83]

Midey zdrówka, pomyślności, zadowolenia z Dawidka i spełnienia najskrytszych marzeń....
co do mieszkania to nie mieszkam z nimi ale w mieszkaniu w ktorym oni mieszkali bardzo długo (bo to jest mieszkanie po rodzicach teściowej)...
Kasiu ja też zgadzam się z dziewczynami... ja robie po swojemu, ale wiem ze ja tylko wydje za drzwi a teściowa robi co chce...

[Renia11]

MIDEY 1oo lat dużo zdrówka samych radości spełnienia marzeń oraz pociechy z Dawidka

U nas też Miłosz strasznie się buntuje jak czegoś mu się zabrania zwłaszcza mieszania w gorących garach szarpie się za włosy i uszy i płacze jak szalony. To chyba taki wiek dzieci nie do końca rozumieją że coś może im się stać i nasze zakazy odbierają jako robienie im na złość. Ja małemu od początku nie pozwalałam na wszystko i było oki tolerował że czegoś mu nie wolno za to teraz każdy zakaz jest beeeeee tak więc rozpieszczenie to też nie dokońca powód takiego zachowania....

[Aka24]

Ja tylko na momencik:

MIDEY!!
Jeszcze raz wszystkiego naj naj najlepszego!!