2012-07-05, 12:47 | #1591 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
grzywka, grzywka! jeszcze nie jest równa połowie włosów, więc grzywka |
|
2012-07-05, 13:37 | #1592 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
moja.. była ostatnio cięta w lutym na skos (+ potem mały wypad z rozjaśniaczem i się ukruszyła) i w najkrótszym miejscu do połowy nosa (była do końca nosa ale ten rozjaśniacz to już przesada była z mojej strony ) a w najdłuższym do ust jak naciągnę
Cytat:
|
|
2012-07-05, 13:43 | #1593 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
|
|
2012-07-05, 13:53 | #1594 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cześć dziewczyny! Też jestem właścicielką niechcianej grzywy i najgorszy etap już chyba za mną zapuszczam już 4 miesiące i sięga jakiś 1 cm za brodę. Niestety cholera jest odporna na jakiekolwiek układanie więc zostaje mi jak na razie zakładanie za uszko i wszelkie konfiguracje ze spinaniem
|
2012-07-05, 14:00 | #1595 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
|
|
2012-07-05, 14:07 | #1596 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Ostatnio do policzka, wcześniej z krótszą wyglądałam jak obcięta od gara ponosiłam dłuższą, ale w końcu zapadła ostateczna decyzja o zapuszczeniu
|
2012-07-05, 22:51 | #1597 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
zaczęłam dzisiaj pić drożdże - grzywko rośnij! |
|
2012-07-06, 02:45 | #1598 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 309
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cześć dziewczyny Bądźcie dzielne i nie poddawajcie się w zapuszczaniu! Miałam wiele momentów słabości, ale ponad 7 miesięcy temu zapadła decyzja o zapuszczaniu grzywki i w ogóle, włosów na całej długości. Najgorsze już za mną: grzywka cała jest za brodę, włosy sięgają ramion dość porządnie. Życzę i wam powodzenia
__________________
We dance round in a ring and suppose, But the Secret sits in the middle and knows. |
2012-07-06, 13:14 | #1599 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 516
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
__________________
Zapuszczam włosy 50-51-52-53-54-55-56-57-58-59-60-61-62-63-64-64-66-67-68-69-70... i dłuższe Edytowane przez Laindise Czas edycji: 2012-12-24 o 12:33 |
2012-07-06, 13:25 | #1600 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
|
|
2012-07-11, 18:58 | #1601 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
A ja poległam
Generalnie zapuszczam już ze dwa lata i ciągle coś mnie podkusi i gie z tego wychodzi- a najlepsze mam takie impulsy, że po prostu biorę nożyczki i robię sobie wedle własnej fantazji różne dziwy na głowie. Ostatnio wskutek owego impulsu powstała grzywa androgyniczna, ta prosta do połowy czoła, ale że szybko się sfrustrowałam jej wyglądem, a układanie pod włos na stylowy "czupur" przestało wychodzić, tedy chwyciłam za ostrza i...ciachnęłam niemal przy skórze, że praktycznie jej nie widać, włosy mają po centymetr. Dalej wyglądam jak androgyniczny mnich, z jednej strony mi się to podoba, z drugiej nie. Ale kiedyś jeszcze się nauczę, że jak się włosów nie obcina to wtedy odrastają, nie na odwrót Edytowane przez medeax Czas edycji: 2012-07-12 o 10:54 |
2012-07-11, 23:19 | #1602 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
ja miałam dzisiaj chwilę zawahania, ale to dlatego, że boleśnie przeżywam rozstanie z chłopakiem i jakoś tak na pocieszenie chętnie bym coś w sobie zmieniła, ale jedyne na co mnie stać to fryzura lub kolor... włosy mam krótkawe brzydkie to tylko by ta grzywka została, chciałam zapuścić naturalki (w sumie właśnie dla chłopaka) ale znalazłam siwek ostatnio.. już nie wiem sama co robić już tydzień siedzę i ryczę, coś mi się wydaje, że odwdzięczy mi się organizm za to wzmożonym wypadaniem włosów... eh
Edytowane przez Meadow Czas edycji: 2012-07-11 o 23:21 |
2012-07-12, 23:40 | #1603 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
|
|
2012-07-13, 04:20 | #1604 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
jak nie wierzysz w taką tragedię to mogę wstawić fotkę bo i tak mnie ludzie na ulicy widzą to co za różnica czy na forum też czy nie oj ciężko będzie z tym byciem piękną Edytowane przez Meadow Czas edycji: 2012-07-13 o 06:42 |
|
2012-07-13, 09:46 | #1605 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zza horyzontu;)
Wiadomości: 20 599
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
zaloz watek na metamorfozach, tam ci pomoga poczuc sie piekna i cos w sobie zmienic
__________________
24.03.2016 |
2012-07-13, 10:35 | #1606 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
miałam kiedyś... powiedziały dziewczyny, że pasuje mi rudy taki lisi przygaszony a na innym wątku dziewczyny powiedziały, że mam chłodny typ urody i że rudy nie pasuje.. poza tym z taką "cherlawą" buzią to nawet makijaż nie pomoże a czoła nie zakryję bo włosów za mało... jedynie lakierowanie grzywki pomagało ale po 2 latach bez przerwy lakierowania alkohol w składzie zrobił swoje...
|
2012-07-13, 10:38 | #1607 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Hej.
Chętnie się do was dołączę. Grzywkę zapuszczam średnio co rok, i zawsze jak jest w takiej długości że nie idzie z nią nic zrobić to podcinam Ale teraz koniec! Wypowiadam wojnę. Grzywka w chwili obecnej już do połowy policzka i część się łapie za ucho. Teraz już powinno być z górki...mam nadzieje przynajmniej |
2012-07-13, 11:40 | #1608 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
Nie jest ciężko! Wstaw fotkę Jeśli miałaś chłopaka, to znaczy, że coś w Tobie widział, tak? Mówił Ci, co? Musisz mieć jakieś swoje zalety Odkryj co to i coś w sobie zmień - a już na pewno nie ścinaj włosów! To podstawowa cecha piękna każdej dziewczyny! Ja np. ostatnio poczułam się nie tyle monotonna co jakaś taka brzydka ale w innym sensie. Zapragnęłam wyglądać trochę bardziej w stylu American girl :P No i poza tym, że inaczej składam ciuchy - zmieniłam sposób malowania się. Wyszło |
|
2012-07-15, 16:31 | #1609 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Dołączam...
Aż żal mi samej siebie -,- Tak strasznie zapuszczałam grzywkę i ogólnie całe włosy, już miałam ją długawą, gdzieś do końca nosa... i obcięłam. A tak strasznie byłam z niej dumna, mogłam mieć przedziałek na środku itd. Napatrzę sie na jakieś zdjęcia i potem myslę sobie "a moze ladniej by mi było jednak w grzywce?" i idę do łazienki i ją obcinam! Ot tak! I szlak trafia kilka miesięcy zapuszczania... Cóż. Teraz sięga mi za brwi, więc i tak nie jest NAJkrótsza. Będę ją spinać i niesamowicie się cieszyć jak już będę mogła ją z boku ułożyć...
__________________
Losing weight 55 - 54 - 53- 52 - 51 - 50 Reading english books Learning spanish slowly Being happy |
2012-07-16, 10:46 | #1610 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Ja nadal jestem twarda, az nie wierzę
|
2012-07-24, 23:55 | #1611 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 639
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
ja zapuszczam już ok. 2 miesięcy i jak na razie (uczesana na prosto) zakrywa mi nos. Nie wiem czy zapuszczanie jej ma sens, bo mam pucowatą twarz i bez grzywki na bok będą się czuć jak kosmitka
Rzuciłam prostownicę, ale właśnie przez grzywkę muszę do niej niestety wracać codziennie na 2 minuty dlatego żyje nadzieją, że gdy odrośnie jakoś to się bez niej obejdę |
2012-07-25, 10:00 | #1612 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
|
|
2012-07-25, 10:25 | #1613 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 971
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
A mnie co jakiś czas nachodza myśli, czy by nie wrócić do grzywki
__________________
The ones that love us never truly leave us... razem 31.12.2007 zaręczeni 12.08.2014 ślub 19.09.2015 2015
książki 17 filmy 54 2016 książki 8 filmy 63 |
2012-07-26, 00:01 | #1614 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 639
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Próbowałam, ale nie mogę na siebie patrzeć ze spiętą grzywką a nie mam pomysłu co z nią robić, bo jest oporna na wszystko poza prostownicą i wywija się jak szalona ;<
|
2012-08-03, 14:04 | #1615 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Heloł
Pisalam tu niegdys, jakis rok temu kiedy rowniez postanowilam grzywkę zapuszczać, trwam w tym postanowieniu wciąż i teraz jest już za brodę. Jest ona juz wystarczająco długa, żeby nie zaczesywac jej na czoło ale normalnie na bok jak reszta włosow. co prawda grzywke mam jak wspomnialam za brode a włosy za łopatki wiec 'lekka' roznica jest, ale mimo to powinna się już ładnie trzymać. Tak mi sie bynajmniej wydaje, tymczasem nie potrafie jej zaczesywac na bok tak jak reszte wlosow. ciagle opada i niewygodnie sie z tym czuje. najchetniej wciaz podpinam ja do gory. albo jest z nią cos nie tak, albo to kwestia przyzwyczajenia chyba, ze ja natapiruje, zaczesze na bok i przylakieruje, wtedy jest sztywna i nie ma jak opaść. . ostatnio zaczelam sie zastanawiac nad pojsciem do fryzjera i podciecia jej zeby lepiej sie ukladala ale nie wiem czy to cokolwiek da, poza tym w taki sposob nigdy nie dorowna reszcie wlosów. Stad moje pytanie do Was, szczegolnie tych dziewczyn, ktore maja juz porzadnie wyhodowaną grzywke. Robilyscie cos z nia czy od czasu zapuszczania do dnia dzisiejszego rosnie bez ingerowania nożyczek?
__________________
To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem. |
2012-08-04, 16:04 | #1616 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 32
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
ehh ..dziewczyny..jeśli mogę to też dołączam się.. 2 tygodnie temu zrobiłam sobie grzywkę i strasznie żałuję..Miałam już kiedyś i mi się nie podobało, ale fryzjerka mnie namówiła..i masz ci los !Grzywka jest prosta, zachodząca na oczy...jak ją tak ułożę to prawie nic nie widzę, a na bok wygląda to strasznie średnio...Trochę mi urosła..widzę to po odrostach bo mam jasne blond włosy... Chciałabym przynajmniej takie do połowy policzka, żeby to jakoś wyglądało !
|
2012-08-05, 11:28 | #1617 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 521
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
__________________
It's okay to love them both. I did. |
|
2012-08-09, 10:40 | #1618 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 544
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
|
|
2012-08-09, 11:30 | #1619 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
ja lakier rzuciałam bo mi przesuszył wierzchnią warstwę włosów, ale myślę, że to dlatego że po kilka razy dziennie potrafiłam poprawiać
a dzisiaj jestem mega zdziwiona bo wczoraj myłam włosy a jeszcze nie zrobiły mi się strąki z włosów przy czole, a zwykle robiły mi sie nawet od razu jak wyschły bo już miałam czoło tłuste, także na plus i zwalczyłam chwilowo wicherkowe zgięcie włosów na grzywce bo jak robiłam grzywkę na bok z tym lakierowaniem to sobie zrobiałam paskudny wicherek i w tym miejscu okropną falę na włosach mam nadzieję, że już mi się tak nie zrobi |
2012-08-13, 14:07 | #1620 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 78
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
A ja moją musiałam trochę bliżej środka przesunąć, bo się zaczynała brzydko układać. Ale już jest git Żałuję tylko, że reszta włosów jest jedynie do ramion. Chciałabym mieć je już dłuuuuższe
__________________
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:08.