Krav Maga

[Kornelciaczek]

Mam pytanie do osób, które trenowały bądź miały styczność z KRAV MAGĄ. Co sądzicie o tym sporcie, czy warto go uprawiać (wiem, że są to po części sztuki walki). Jak są tam widziane dziewczyny (zwłaszcza te małe i drobne), czy Krav Maga dobrze wpływa na rozwój mięśni, kondycji??

Zaznaczam, że do tej pory miałam kontakt z bosksem, ale nie chcę się "nawalać" i mieć złamany nos i robię to teraz czysto amatorsko. Więc czasem się zastanawiam, czy może nie lepiej wrócić do boksu?

Co byście wybrali?

[kathrina86]

Ja trenuje pol roku , cialo sie zmienia jest bardziej umiesnione ale bez obaw kravka nie zrobi z ciebie koksa raczej wzmocni u ujedrni rece oraz nogi. Moim zdaniem kazda kobieta powinna poznac krav mage dla wlasnego bezpieczenstwa technika nie jest trudna a bardzo skuteczna. Nie bedziesz fighterem zeby sie naparzac ale w stytuacji realnego zagrozenia unikniesz powarznych obrazen za to gorzej z twoim napastnikiem he he . U mnie oprucz ladnie zarysowanych bicepsow, tricepsow i miesni ud ( celulit zniknal nawet nie wiem kiedy) nie zauwarzylam zebym miala jakies super miesnie za to ogulnie cialo sie wysmuklilo i kondycja podskoczyla o 300% jezeli masz tylko okazje to idz i sprawdz sama ;-)

[KOOL SHEN]

Jestem trenerem Krav Magi mięśni nie wyrobisz bardziej kondycje i odruch bezwarunkowy. Boks jako podstawa fajnie ale Krav bardziej przyda się na ulicy.
A to filmik nt Krav;
http://www.youtube.com/watch?v=Gj3K0vsZMdg

[Kornelciaczek]

Co do kondycji ciężko mi się wypowiedź w tej kwestii, bo ją zawsze miałam, zaś odnośnie zarysu mięśni to tylko dzięki siłowni, bardziej ujędrnienie po KRAVCE mogłam zauważyć. Co do technik i całej tej samoobrony - sorry, ale nie mała i drobna istotka nawet przy najlepiej opanowanej technice nie ma szans z "KOSKSEM" 2 m i 120 kg i więcej szans

Na i na KRAV MAGĘ chodziłam 3 miesiące i jak dla mnie bez szału nie licząc masy siniaków, obić i obtarć. Może jestem teraz nastawiona tak jak jestem, bo byłam jedyną kobietą w grupie, a może praca za wiele mnie nauczyła i pokazała a KRAVka była ot tak sobie - nie wiem.

[KOOL SHEN]

Dużo zależy jak trener prowadzi. Ja prowadzę zajęcia nietypowo gdzie ucze np omijać pewne miejsca jak używać rzeczy które ma się pod ręką . Fajną bronią jest kobieca torebka, klucze można użyć jako broń. Też ważna jest nasza psychika.

[Kornelciaczek]

Napisane przez KOOL SHEN

Dużo zależy jak trener prowadzi. Ja prowadzę zajęcia nietypowo gdzie ucze np omijać pewne miejsca jak używać rzeczy które ma się pod ręką . Fajną bronią jest kobieca torebka, klucze można użyć jako broń. Też ważna jest nasza psychika.

Odnośnie mojej KRAV MAGI zajęcia miałam bardzo zróżnicowana, i tak wiem każdy też tam mówił, że w moim przypadku moja torebka jest super narzędziem obrony, bo okazało się, że prawie 5 kg waży I szpilki, ale nie oszukujmy się, że to lata muszą być ćwiczeń zajęć, nikt nie obroni się prawidłowo po pół roku, zwałaszcza mała drobna kobietka vs kontra dwóch chłopaków normalnej postury.

Odnośnie omijania pewnych miejsc nie zawsze da się radę, nawet w Centrum zatłoczonym nie wiesz co się spotka

[KOOL SHEN]

Napisane przez Kornelciaczek

Odnośnie mojej KRAV MAGI zajęcia miałam bardzo zróżnicowana, i tak wiem każdy też tam mówił, że w moim przypadku moja torebka jest super narzędziem obrony, bo okazało się, że prawie 5 kg waży I szpilki, ale nie oszukujmy się, że to lata muszą być ćwiczeń zajęć, nikt nie obroni się prawidłowo po pół roku, zwałaszcza mała drobna kobietka vs kontra dwóch chłopaków normalnej postury.

Odnośnie omijania pewnych miejsc nie zawsze da się radę, nawet w Centrum zatłoczonym nie wiesz co się spotka

Zgodzę że to muszą być długie miesiące ćwiczeń plus pracowanie nad psychiką. Jak idziesz pewna siebie to Cię ominą , siła to nie wszystko liczy sie umysł. Po za tym nie ma zasad na ulicy to ma być odruch bezwarunkowy.
Fajny wywiad polecam przeczytać;
http://bas-3.pl/wordpress/?page_id=17

[kathrina86]

chodzę pół roku i jestem bardzo zadowolona, ale może to dlatego że są tylko 3 kobiety na całą sekcję i jesteśmy traktowane jak facet bez taryfy ulgowej- trener daje mocno w kość za co Mu wielka chwała. uważąm że chodźby koleś miał i ponad 2 m wzrostu i nie wiadomo jak był silny to kopniak z nogi w jajka musi na niego zadziałać bo nie ma innej opcji hehehe jeszcze raz będę powtarzać że moim zdaniem każda kobieta powinna poznać tą sztukę obrony , albo poprostu ja trafiłam na naprawdę dobrego trenera.

[squirrelqa]

Niedawno zaczęłam krav mage i bardzo mi się spodobała. Zajecia bardzo wyczerpujące, nie nudzę się na nich tak jak na siłowni czy na tanecznym fitnessie, a kondycja i siła już powoli się zwiększa.

Mam tylko pytanie do dziewczyn, które trenują lub trenowaly ten sport lub inne sztuki walki: jak sobie poradzić z otarciami do krwi na piesciach? Po uderzeniach w tarcze niestety schodzi mi z kostek skóra i jest to dość niekomfortowe. Grubych rękawic przecież nie założę, a takie zwykłe cienkie (takie jak na rower) niestety też nie zdały egzaminu.
Czy jest na to jakiś sposób? Czy trzeba się przyzwyczaić?

PS. Dlaczego ten wątek jest na forum Praca i biznes?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz