Po co herbatki dla niemowlaków?

[julka910]

Napisane przez stokrotka_to_ja

ja wiem,ze koperkowa wielu pomaga ale wielu tez szkodzi,bo przyczyny bólu brzuszka są różne ,nie zawsze to kwestia gazów ,znam sporo dzieci,które po koperku miały nasilone objawy kolki...
Młodej podaję,tyle ze jednak nie granulowaną ,rumianek tez dostaje czasem.

Moja córka miała właśnie tak jak piszesz. Herbatki miały nam cudownie pomoc (koper włoski parzony) a wywołały skutek odwrotny.

Chociaz mi koper smakowal

[Lowczyni]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;33758663]no tak, ale sacharoza zostaje sacharozą

ta brązowa nie szkodzi, zębów nie oblepia, nie uzależnia,
inny ma metabolizm ?[/QUOTE]

W brązowym cukrze głownie chodzi właśnie o metabolizm, a zęby na pewno oblepia.

Jeśli chodzi o szczegóły to ja zamierzam jeśli chodzi o cokolwiek słodkiego podawać do słodzenia do robienie ciast ksylitol. On ma właściwości nawet przeciwbakteryjne, raz nawet udało mi się w jednej paście do zebow dla dzieci wypatrzec go w składzie Poczytaj sobie wiecej o onim to człowiekowi sie rozjaśnia w głowie. Miałam już kiedyć 25 deko i jest super, biały, krystaliczny, słodki prawie niczym sie nie różni od curku, ale to PRAWIE ma wielkie znaczenie

[Groszek bez Marchewki]

oj, nie przypuszczałam, ze temat się tak rozkręci

[Bolcia88]

Witam a co mogę podać 6 miesięcznemu dziecku zamiast herbatek do picia?

[Ineczka33]

Napisane przez Bolcia88

Witam a co mogę podać 6 miesięcznemu dziecku zamiast herbatek do picia?

wodę?

[Bolcia88]

a np. zwykłą herbatkę owocową? Jeśli tak to jakiej firmy jest najlepsza?

[julka910]

Napisane przez Bolcia88

a np. zwykłą herbatkę owocową? Jeśli tak to jakiej firmy jest najlepsza?

Ja kupuje herbapol, vitax, herbatę na wagę z herbaciarni.

Możesz podać tez kompot domowy

[emigra]

Napisane przez Seona

e tam. Nic nie działało u mnie i u moich znajomych lepiej niż... herbatka koperkowa z Krugera. Być może inne szkodzą, ale to jest normalnie panaceum na wszystko!!! Przy starszej stosuję nadal, gdy nie może zrobić kupy. Działa także na mnie nie potrzebne czopki, lewatywy itp.

to ta: http://www.kruger.pl/images/realizac...mpress-kop.png

Ja dzieciom podawałam i podaję. Złych nawyków nie mają. Starsza pije również wodę mineralną, nie ma z tym problemu. Jak widzi, że rodzice piją to i ona pije. Jak była malutka to się samą wodą krztusiła (mini też) a herbatkę piję.

Uwielbiamy te herbatki jeść na sucho owocową krugera to kiedyś pół paczki zjadłam

No niestety nie kazdemu dziecku sluzy koper wloski ... moje dziecko karmie mm od urodzenia, moja mama tez miala zlote rady na placzace wieczorami dziecko oraz oczywiscie diagnoze - kolki. Niestety moje dziecko bardziej cierpialo po herbacie z kopru, ktora wlewala a nia babcia... A problem owych ''kolek'' znikl jak tylko babcia od nas pojechala

Gdy ma problem z baczkami to daje jej sab simplex i pomaga.

Niestety od jakiegos czasu zdarzaja nam sie twardsze kupki(karmimy mlekiem zageszczonym) i powinnam ja dopajac - daje jej specjalna wode dla niemowlat z humany, bo po zwyklej przegotowanej kupki byly jeszcze twardsze.

[kropka75]

Napisane przez Bolcia88

Witam a co mogę podać 6 miesięcznemu dziecku zamiast herbatek do picia?

Napisane przez Bolcia88

a np. zwykłą herbatkę owocową? Jeśli tak to jakiej firmy jest najlepsza?

Nie bój się wody.

To przydatny nawyk. Będziesz na dworze, nad wodą, na spacerze w mieście, picie się skończy i co? Będziesz leciała do baru z prośbą, żeby Ci zaparzyli herbatkę owocową?

Spróbuj wody. Nie ma wygodniejszej opcji. I zdrowszej.

Innych rzeczy maluch i tak się kiedyś nauczy.

[Glodomorek]

Ja nie daję herbatek granulowanych. Cały dzień podaję wodę, mleko z piersi jak chce. Ostatnio posmakował jej kompot jabłkowy, wyszedł dość słodki (samo jabłko, bez cukru), soków nie chce, czasem soku jabłkowego czy marchwiowego rozcieńczonego wodą wypije kilka łyków.

[Bolcia88]

a co myślicie o sokach Vitaminka? mogę podać te w szklanej butelce? śą bez cukru i dodatków?

[GoodNight]

Napisane przez Bolcia88

a co myślicie o sokach Vitaminka? mogę podać te w szklanej butelce? śą bez cukru i dodatków?

No ale czego tak uparcie chcesz poadawac soki, herbatki czy inne dziwne rzeczy? Daj dziecku wode. Najzdrowsza, najlepsza, najskuteczniej gasi pragnienie. Ludzie..

[julka910]

Napisane przez GoodNight

No ale czego tak uparcie chcesz poadawac soki, herbatki czy inne dziwne rzeczy? Daj dziecku wode. Najzdrowsza, najlepsza, najskuteczniej gasi pragnienie. Ludzie..

No ale skoro chce to niech daje. Jej sprawa prawda ?

Moje dziecko samo prosi o wodę w tych upalach. Nic innego tylko woda i to w ogromnych ilościach.

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez Bolcia88

a co myślicie o sokach Vitaminka? mogę podać te w szklanej butelce? śą bez cukru i dodatków?

w składzie tych soków jest napsiane "cukier i/lub syrop glukozowo-fruktozowy" (czyli tez cukier)

chcesz to podawaj,Twoja sprawa,ale nie wiem coś sie tak uparła na te soki i herbatki

[Bolcia88]

a co takiego jest złego w sokach i herbatkach? na stronie producenta i na opakowaniu jest napisane, że nie ma cukru itp... Chciałam dawać dziecku soki ponieważ bardziej woli je od wody

[iizabelaa]

Napisane przez Bolcia88

a co takiego jest złego w sokach i herbatkach? na stronie producenta i na opakowaniu jest napisane, że nie ma cukru itp... Chciałam dawać dziecku soki ponieważ bardziej woli je od wody

muszę zobaczyć czy u mnie jest ta Vitaminka,

kupuje jej teraz soki dzidziusiowe,
ale one jednak drogo wychodzą,
mało pije, więc mi było obojętne
do tej pory 100-120ml na dzień,

ale teraz w pierwszy dzień upały
byliśmy na grillu,
wypiła cała butelkę 120 ml soku, bylismy w szoku i nie mieliśmy nic dla niej, potem jakiś sok od dziadków też cala butla, i jeszcze butle wody

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez Bolcia88

a co takiego jest złego w sokach i herbatkach? na stronie producenta i na opakowaniu jest napisane, że nie ma cukru itp... Chciałam dawać dziecku soki ponieważ bardziej woli je od wody

ja nie wiem czy mam w domu inne opakowanie,ale tutaj też jest napisane,że słodzone http://a09.cdn.a.pl/zdjecie-7446/hor...250ml-Full.jpg


i inne marchiowo-owocowe tak samo


Co złego? to samo co w piciu soku przez dorosłego,przecież jasne,ze to nie trucizna,ale dla organizmu najzdrowsza jest czysta woda,bez dodatków.

[Heksa]

Napisane przez stokrotka_to_ja

ale dla organizmu najzdrowsza jest czysta woda,bez dodatków.

Więcej nie trzeba nic dodawać, a dyskutować z tym to tak jakby przekonywać na siłe, że dla noworodka najlepsza jest sztuczna mieszanka a nie mleko matki ( i mówi to mama butelkowa, żeby nie było że jestem terrorystką laktacyjną )

[emigra]

Napisane przez Heksa

Więcej nie trzeba nic dodawać, a dyskutować z tym to tak jakby przekonywać na siłe, że dla noworodka najlepsza jest sztuczna mieszanka a nie mleko matki ( i mówi to mama butelkowa, żeby nie było że jestem terrorystką laktacyjną )

Jakby nie patrzec wszystko szkodzi w miejszym lub wiekszym stopniu ja podaje dziecku wode, ale sprobuje tez mocno rozcienczonych sokow gdy przyjdzie na to pora - moja mala niechetnie pije wode, czy herbatki (podawalam jej zwykla z rumianku, nie te dla dzieci), a ze jestesmy na mleku zageszczonym to jakos chce pomoc jej kupkom (robi dosyc twarde). Ja jestem zdania ze wszystko jest dla ludzi i nalezy z glowa i wlasnym sumieniem podjac decyzje co podawac dziecku czy tez jak samemu sie odzywiac.

[Heksa]

Emigra, ale nie wydaje mi się aby woda mogła zaszkodzić - i myślę, że o to chodzi dziewczynom, które wypowiadają się w tym wątku, że woda nie szkodzi. Przeciwko herbatkom i innym dosładzanym napojom padały argumenty, że mogą prowadzić do otyłości, że mogą uzależniać itd - mogą, ale nie muszą. A woda jakby na to nie patrzeć nie ma jak szkodzić, nie słyszałam żeby jej picie mogło spowodować jakieś skutki uboczne. Więc skoro można pić coś co jest dla nas dobre i nie szkodzi to po co sięgać po coś co może zaszkodzić? ja też staram się mieć podejście zdroworozsądkowe. Młody oprócz wody pije też normalne herbaty ziołowe (rumianek, mięta, szałwia itp. zamiłowanie do tego typu napojów ma po mamusi ), czasami dostaje soki - staram się aby były to soki jak najbardziej naturalne, z krótkimi datami ważności, z małą ilością sztucznych dodatków. Wiadomo, że są droższe, ale pijemy je dość rzadko, więc mogę sobie na to pozwolić - jak już pije niech będzie to coś wartościowego. Faktem jest, że sama praktycznie nie pije napojów sokopodobnych - przede wszystkim pije wode, herbaty ziołowe. Od wielkiego dzwonu coś innego (przyznaje się bez bicia, że nie wyobrażam sobie pizzy bez szklanki zimnej coli ) . Jakoś tak naturalnie wyszło, dziecko dostaje to co my.
Nie zamierzam zbawiać świata, ani nawet oceniać mam, które myślą/robią inaczej niż ja. Tak jak piszesz - każdy sam decyduje. Ja przedstawiam tylko swój punkt widzenia

[Lowczyni]

Napisane przez Heksa

Emigra, ale nie wydaje mi się aby woda mogła zaszkodzić - i myślę, że o to chodzi dziewczynom, które wypowiadają się w tym wątku, że woda nie szkodzi. Przeciwko herbatkom i innym dosładzanym napojom padały argumenty, że mogą prowadzić do otyłości, że mogą uzależniać itd - mogą, ale nie muszą. A woda jakby na to nie patrzeć nie ma jak szkodzić, nie słyszałam żeby jej picie mogło spowodować jakieś skutki uboczne. Więc skoro można pić coś co jest dla nas dobre i nie szkodzi to po co sięgać po coś co może zaszkodzić? ja też staram się mieć podejście zdroworozsądkowe. Młody oprócz wody pije też normalne herbaty ziołowe (rumianek, mięta, szałwia itp. zamiłowanie do tego typu napojów ma po mamusi ), czasami dostaje soki - staram się aby były to soki jak najbardziej naturalne, z krótkimi datami ważności, z małą ilością sztucznych dodatków. Wiadomo, że są droższe, ale pijemy je dość rzadko, więc mogę sobie na to pozwolić - jak już pije niech będzie to coś wartościowego. Faktem jest, że sama praktycznie nie pije napojów sokopodobnych - przede wszystkim pije wode, herbaty ziołowe. Od wielkiego dzwonu coś innego (przyznaje się bez bicia, że nie wyobrażam sobie pizzy bez szklanki zimnej coli ) . Jakoś tak naturalnie wyszło, dziecko dostaje to co my.
Nie zamierzam zbawiać świata, ani nawet oceniać mam, które myślą/robią inaczej niż ja. Tak jak piszesz - każdy sam decyduje. Ja przedstawiam tylko swój punkt widzenia

Tak samo uważam. Na szczęście co do soków naturalnych to czekam na sezon działkowy kiedy u rodziców będzie owoców mnustwo i sokowirówka pójdzie w ruch. Ostatnio moja mała podpatrzyła że pije herbate zielona i tez musiala spróbować. O dziwo bardzo jej smakowala i wypila pare lukow. Nadmieniam ze herbate zielona robie baaaaaaaaardzo cienka i z cytryna. Ale tak sie zastanawiam czy zielona jest ok dla 8 miesiecznego dziecka? tzn kilka lykow bo tak to zawsze pije wode

[emigra]

Napisane przez Heksa

Emigra, ale nie wydaje mi się aby woda mogła zaszkodzić - i myślę, że o to chodzi dziewczynom, które wypowiadają się w tym wątku, że woda nie szkodzi. Przeciwko herbatkom i innym dosładzanym napojom padały argumenty, że mogą prowadzić do otyłości, że mogą uzależniać itd - mogą, ale nie muszą. A woda jakby na to nie patrzeć nie ma jak szkodzić, nie słyszałam żeby jej picie mogło spowodować jakieś skutki uboczne. Więc skoro można pić coś co jest dla nas dobre i nie szkodzi to po co sięgać po coś co może zaszkodzić? ja też staram się mieć podejście zdroworozsądkowe. Młody oprócz wody pije też normalne herbaty ziołowe (rumianek, mięta, szałwia itp. zamiłowanie do tego typu napojów ma po mamusi ), czasami dostaje soki - staram się aby były to soki jak najbardziej naturalne, z krótkimi datami ważności, z małą ilością sztucznych dodatków. Wiadomo, że są droższe, ale pijemy je dość rzadko, więc mogę sobie na to pozwolić - jak już pije niech będzie to coś wartościowego. Faktem jest, że sama praktycznie nie pije napojów sokopodobnych - przede wszystkim pije wode, herbaty ziołowe. Od wielkiego dzwonu coś innego (przyznaje się bez bicia, że nie wyobrażam sobie pizzy bez szklanki zimnej coli ) . Jakoś tak naturalnie wyszło, dziecko dostaje to co my.
Nie zamierzam zbawiać świata, ani nawet oceniać mam, które myślą/robią inaczej niż ja. Tak jak piszesz - każdy sam decyduje. Ja przedstawiam tylko swój punkt widzenia

wody akurat nie mialam na mysli a soki, herbatki, itp
chociaz u nas mozna powiedziec ze szkodzi woda przegotowana bo moje dziecko ma po niej mega twarde kupy, a po wodzie z humany jest lepiej

[Heksa]

Napisane przez emigra

wody akurat nie mialam na mysli a soki, herbatki, itp
chociaz u nas mozna powiedziec ze szkodzi woda przegotowana bo moje dziecko ma po niej mega twarde kupy, a po wodzie z humany jest lepiej

No wiesz zacytowałaś mojego posta w którym ani słowem nie napisałam nic o sokach, herbatkach itd, jedynie wspomniałam, że woda jest najzdrowsza. Zaraz pod cytatem napisałaś, że wszystko szkodzi, to sobie pomyślałam, że wode masz na myśli chociaż to się totalnie kupy nie trzymało


Lowczyni apropo zielonej herbaty (a w zasadzie sposobu jej parzenia) znalazłam coś takiego: http://dziecko.onet.pl/0,22558,1865,...t_artykul.html
Ja dawalam chyba od roczku, odlewałam synkowi trochę z mojej, rozcieńczałam wodą. Trochę wypije, ale nie jest szczególnym fanem.

[Bakteryika]

Lowczyni - ja bym nie dawala zielonej herbaty. Jest tam teina, dziala conajmniej jak kawa poza tym zawiera polifenole, ktore ograniczaja przyswajanie skladnikow mieneralnych min. zelazo, cynk i wapno (wyczytalam gdzies ostatnio)
Dlatego jest niepolecana dzieciom

[Lowczyni]

Napisane przez Bakteryika

Lowczyni - ja bym nie dawala zielonej herbaty. Jest tam teina, dziala conajmniej jak kawa poza tym zawiera polifenole, ktore ograniczaja przyswajanie skladnikow mieneralnych min. zelazo, cynk i wapno (wyczytalam gdzies ostatnio)
Dlatego jest niepolecana dzieciom

Ciężko to nazwać "dawaniem" jeśli raz na tydzień pociągnie z mojej szklanki z 3 łyki. Ale dzięki dziewczyny za info

[Bakteryika]

znalazlam gdzie przeczytalam: Twoje Dziecko nr 5 Maj 2012



ja sie nie znam, moj oprocz mleka nie chce nic pic

[emigra]

Napisane przez Heksa

Więcej nie trzeba nic dodawać, a dyskutować z tym to tak jakby przekonywać na siłe, że dla noworodka najlepsza jest sztuczna mieszanka a nie mleko matki ( i mówi to mama butelkowa, żeby nie było że jestem terrorystką laktacyjną )

zacytowalam ten post on byl odpowiedzia na post stokrotki o zdrowej wodzie a odnioslam sie do tego bardziej, ze nie ma co nikogo przekonywac bo i tak wszystko wlasciwie szkodzi mniej, bardziej ...

[Bolcia88]

Napisane przez stokrotka_to_ja

ja nie wiem czy mam w domu inne opakowanie,ale tutaj też jest napisane,że słodzone http://a09.cdn.a.pl/zdjecie-7446/hor...250ml-Full.jpg


i inne marchiowo-owocowe tak samo

http://www.hipernet24.pl/sklep/img_i.../314/31473.jpg a zobacz tu...na butelce pisze "bez cukru"

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez Bolcia88

http://www.hipernet24.pl/sklep/img_i.../314/31473.jpg a zobacz tu...na butelce pisze "bez cukru"

to pewnie znaczy "bez cukru białego"

poczytałam sobie kiedyś składy bobofrutów i część jest bez cukru faktycznie (te po 4 m-cu) a reszta dosładzana syropem glukozowo-fruktozowym (czyli tez cukrem,tylko innym)

[ranka123]

Napisane przez Bolcia88

Witam a co mogę podać 6 miesięcznemu dziecku zamiast herbatek do picia?

Ja podawałam np soki jednodniowe
Albo sama gotowałam kompoty
Woda jest u nas na porządku dziennym a w ostateczności, np na wyjeździe kupuję te soku sklepowe.