2008-07-08, 22:21 | #331 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
No własnie wydaje mnie sie ze one normalnie normalne juz nie urosną. To tak jak u mnie, dziwne takie, pozakrzywiane, ku dolowi zmierzją, ale gdy pomaluje na ciemno.. to całkiem całkiem. Zastanwiam sie jeszcze nad tymi tipsami..
__________________
Get fit or die trying |
2008-07-09, 14:18 | #332 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Cytat:
zapytaj kosmetyczkę o takie rurki, zamiast bawic sie w tamponiki, to myśle ze rurki będą lepszym wyjściem, są plastikowe [guote=pathetic] tu jest o tych rurkach ---> http://www.zdrowe-nogi.pl/dlapacjenta.php?o=5&a=224 [/guote] |
|
2008-07-09, 14:20 | #333 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Cytat:
zapytaj kosmetyczkę o takie rurki, zamiast bawic sie w tamponiki, to myśle ze rurki będą lepszym wyjściem, są plastikowe Cytat:
edit. upss... dwa razy ten sam post |
||
2008-07-11, 19:28 | #334 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
no to poszłam do dermatologa. przepisała mi maść, mam stosować 2 razy dziennie. chodzić z odkrytym paznokciem.jak najwięcej powietrza.. wiadomo o co chodzi.
no i pozostaje czekać. ehh.... nie wiem co to będzie, mam nadzieje,że maść pomoże. ale co z tym moim stanem zapalnym. hm, maść ma pomóc,ale to moje "dzikie mięso" przecież samo nie zniknie? chyba,że? pojęcia nie mam....w życiu nie miałam takiego problemu. :// mętlik w głowie. ;/ |
2008-07-12, 15:25 | #335 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Ja miałam antybiotyk w maści.. też miałam takie dzikie mięsko i o dziwo samo zeszło.. nie wiem jak, ale nie ma po nim ani śladu. Mocz paluszek w ziołach i szarym mydle i dużo cierpliwości, bo u mnie stan zapalny trwał z 2 miesiace na pewno.
Ale klamerki można zakładac chyba też przy stanie zapalnym, najlepiej zajdz i zapytaj, niech kosmetyczka obejrzy |
2008-07-18, 21:00 | #336 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Witam Dzisiaj mialem wycinany paznokiec po raz trzeci i nie bylo tak "fajnie" jak zawsze ;D Chirurg wycial kawalek paznokcia razem ze skora, po czym zalozyl szwy ;P bylo krwawo ale mam nadzieje, ze bedzie lepiej niz ostatnio. Ostatnim razem mialem spokoj na 3 miesiace ;/ wiec jest to troche wkurzajace bo masochista nie jestem i nie lubie bolu.Korzystajac z okazji, ze jestem uziemiony przez moj "kochany" paluszek postanowilem poszperac w necie i poszukac innych metod leczenia wrastajacych paznokci. Natknalem sie na laserowa metode. "Nie trzeba usuwać paznokcia, palec goi się szybko i bezboleśnie.Plastyka wału pozwala uwolnić uwięźnięty paznokieć i zapobiega ponownemu wrastaniu paznokcia. Unikniesz bolesnego zrywania paznokcia i długotrwałego leczenia rany." Szkoda, ze wczesniej o tym nie wiedzialem ;P ma juz ktos za soba taki zabieg? Pozdrawiam Paweł |
2008-07-20, 10:00 | #337 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Czy wie ktoś, gdzie w Krakowie można fachowo i porządnie założyć klamrę na wrastajacy paznokieć?
Bo w necie wiele namiarów, ale nie wiem, gdzie robią to dobrze i prawidłowo |
2008-07-28, 17:30 | #338 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Hej! Przyczytałam cały wątek ale nie spotkałam takiego problemu jak mój:
Miałam wycinany fragment paznokcia wieeele lat temu. Na jednej stopie jest ok, na drugiej paznokieć rośnie mi w dwóch kawałkach! Nie wiem, czy on taki wyrasta czy pęka potem. No i znów zaczął wrastać. Nie wiem, czy na to można położyć klamrę? Pokryć żelem? Co z tym robić. Znów do chirurga? Poza tym, że to problem zdrowotny i higieniczny to jeszcze wygląda nieciekawie. Miał ktoś tak po zabiegu? Jeśli ktoś ma jakieś pytania o plusy, minusy i przebieg zabiegu chirurgicznego to chętnie odpowiem |
2008-08-03, 14:33 | #339 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
wału, tzn.skórki nachodzącej na paznokieć?
__________________
>><<
|
2008-08-04, 10:30 | #340 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
...chyba u mnie dopiero się wszystko zaczyna narazie jest tylko ból od czasu do czasu w dużych paluszkach - pewnie to wina zbyt "dopasowanych" bucików
powiem szczerze - troszke przeraziłam się po przeczytaniu tego wszystkiego... i chyba czym predzej pobiegne do kosmetyczki po "diagnozę" bo wolalabym zeby mnie żadne "dzikie mięso" (chociaż w kuchni baardzo lubię dziczyznę ) nie zaatakowało oraz inne niezbyt miłe "atrakcje", ktore opisujecie... i z góry dziekuje za wszystkie informacje - od razu człowiek bardziej "światły" po takiej lekturze hihi życze wszystkim szybkiego uporania się z problemem i duuuzo uśmiechu |
2008-08-04, 14:46 | #341 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 559
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Dziewczyny mam mętlik w glowie :/ wytlumaczcie mi jak krowie na rowie co to jest wrastajacy paznokiec a co "wgnieciony" bo na taki watek tez trafilam.
Opisze swoj problem. Ostatnio zalozylam nowe buciki troszeczke sa ciasne bo sie jeszcze nie rozbily. I ugniataly mi paluszki od gory. Nastepnego dnia rano obudzil mnie bol palca :/ i z logicznego punktu widzenia to paznokieć rośnie do góry więc pomyślałam że tylko tam może wrosnąć ale jak czytam że ktoś ma krótkie i też wrośnięte to już nie wiem. Niebieską strałką zaznaczyłąm skąd wydostaje się ropa a na żółto odcinek który mnie boli. Przepraszam jeśli komuś odbieram apetyt :p aaa i wzdłóż paznokcia jest czerwone i spuchnięte
__________________
♥ 25.08.2012 Aparatka 08.04.2013 Damon Clear (góra) 18.11.2013 aparat metalowy mini (dół) |
2008-08-04, 15:39 | #342 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
mi wrastały paznokcie od urodzenia. Wstyd się przyznać, ale mama mi do niedawna obcinała paznokcie bo sie bałam... Ciągle mi wycinała paznokcie, bo miałam wtedy ulgę. Jednak to krótko działało. Kiedyś przeczytałam, że nie wolno wycinać paznokci. W tamte wakacje zaczęłam na prosto obcina paznokcie. Pierwsze dni mnie tak bolały, że prawie nie chodziłam. Później było już lepiej. Dobrze, że zrobiłam tę 'kwarantannę' w wakacje, kiedy było ciepło, ponieważ nie nosiłam adidasów, tylko japonki, więc mnie nic nie uciskało. Do dziś mnie nic nie boli Warto było się pomęczyć parę dni abym miała spokój
__________________
|
2008-08-07, 18:46 | #343 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 627
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Witam ! Zwracam sie z pytaniem do tych doswiadczonych w tym temacie.
Prawdopodobnie bede musiala miec zalozona klamre : pani specjalistka wyciela mi brzeg paznokcia w ksztalt L. Od trzech miesiecy mam problem. Pewnie czeka mnie klamra. Dzwonilam dzisiaj do dwoch pedicurzystek (znalazlam w internecie). Jedna stwierdzila : nakladanie klamry trwa godzine, a pedicure - poltora. Inna zas na odwrot. I ze to sa dwa rozne zabiegi. I zadna nie odpowiedzala na moje pytanie : czy zalozen klamry nie musi byc poprzedzone pedicurem ?! Wy mialyscie zakladane klamry bez pedicuru ?! Cos mi sie wierzyc nie chce ... P.S. Bylabym wdzieczna jesli, ktoras z Was poratowalaby mnie namiarem na salon (dobry) od klamere w okolicach Trojmiasta. Oczywiscie, zeby nie byc posadzonym o reklame - na PW |
2008-08-09, 11:34 | #344 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Może i wy doradzicie coś na mój problem...
Paznokieć na paluchu wrasta mi już kilka dobrych lat, zawsze wycinałam ten wrastający róg i było ok, ale teraz muszę go wycinać często, bo szybko rośnie, a jak nie wytnę to boli ;/ Przez to nie lubię nosić butów w których pokazuję palce - poza japonkami, ale to i tak np. na działce tylko... Mówicie, żeby obcinać na prosto - czyli nie wycinać tego kawałeczka, prawda? Ale przecież wrośnie mi wtedy bardziej... Czy w moim przypadku zdziałałaby coś klamra? Na czym ona polega? Tzn. idzie blaszka w poprzek paznokcia i zawija lekko wrastający paznokieć? Wtajemniczcie mnie, proszę, bo mam już dosyć! |
2008-08-09, 11:41 | #345 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Cytat:
Tutaj http://www.zdrowe-nogi.pl/dlapacjenta.php?o=5&a=224 też możesz znaleść trochę informacji. |
|
2008-08-09, 11:45 | #346 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Myślisz, że jak przestanę wycinać to powinno się uspokoić?
|
2008-08-09, 11:48 | #347 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Jeśli to nie pomoże, to klamra albo tips? Nie chcę Ci doradzać przez internet, możesz spróbować doprowadzić paznokieć do jednej długości sama, albo iść od razu do profesjonalistki. Wiem, że w Będzinie w centrum można założyć klamrę, ale nigdy tam nie byłam.
|
2008-08-09, 12:17 | #348 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Spróbuję 'wyprowadzić go na prostą' samodzielnie, chociaż ciężko się to zapowiada...
A jeśli polegnę, to wrócę z pytaniem (: |
2008-08-18, 18:39 | #349 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Ja tez mam problem z wrastaniem paznokci ;(
mialam juz zabiegi chirurgiczen dwa razy na paluchu u jednej nogi i trzy razy u drugiej. Wczoraj zauważylam, ze znowu pojawil sie problem. Postanowilam sprobowac zalozyc klamre. Zna ktoś moze dobry gabinet ktory zaklada klamry we Wroclawiu? |
2008-09-29, 20:50 | #350 |
Przyczajenie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Dziewczyny mam prośbę... jeśli już gdzieś było napisane to nie bijcie, ma któraś namiary na gabinet kosmetyczny zakładający klamry w okolicach Katowic i Rybnika?? Z góry dzięki za odp
Pozdrawiam |
2008-09-29, 21:38 | #351 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
a ja umrę. już było całkiem dobrze, a teraz znów, paskudzi się na nowo.
dobijające to jest. nie ma co, zakładam te klamry, szukam dobrego salonu, bo zginę przez ten palec.
__________________
|
2008-09-30, 08:15 | #352 |
Przyczajenie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Znalazlam te stronke http://www.zdrowe-nogi.pl/dlapacjenta.php?o=5&a=224 w zakladce gabinety "Zdrowe nogi" sa adresy gabinetow
|
2008-09-30, 11:16 | #353 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Wybieram się na klamrę w Katowicach. Czekam tylko na plan zajęć żeby móc się umówić na konkretny termin. Jak założę to opisze jak wrażenia .
|
2008-10-09, 14:35 | #354 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
mam prosbe pomuzcie mi kiedys wrusl mi sie paznokiec i zamiast obciac to wyrwalem kawalek i naroslo tzw dzikie mieso bylem z tym u chirurga i zdjal mi paznokiec i tak znowu uroslo prosze was pomuzcie mi!!!
|
2008-10-10, 20:11 | #355 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 627
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Cytat:
udział w akcji : zdrowe nogi. Ale nie ma adresów salonów, które mają certyfikat na zakładanie klamerek. Mieszkam w woj.pomorskim i odwiedziłam już trzy salony z tej listy. W żadnym z nich nie odważyłam się założyć klamer. Cierpię nadal! |
|
2008-10-10, 20:19 | #356 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Klikasz listę partnerów programu i tam pod mapką są adresy.
|
2008-10-10, 20:31 | #357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 627
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Właśnie salony z Gdańska odwiedziłam. Pozostał ten z Gdyni.
A może któraś z Was mi doradzi ?! |
2008-10-20, 21:58 | #358 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
A ja mam inny problem. Parę lat temu miałam wyrywany duży paznokieć u stopy i do dziś mi nie odrósł w całości. Rośnie jakby na takim garbku (nie trzyma się podłoża paznokcia), więc jest duża szpara pomiędzy nim a palcem (siedlisko bakterii:/) w kształcie /\ przy czym ma długość jedynie ok 1cm:/ Przez jakiś czas miałam nakładany na niego żel co sprawiało , że rósł bardziej na boki i wzdłuż, ale nadal nie trzymał się podłoża. Boję się znów nakładać żel, nie widzę wtedy jak on rośnie i czy nic się z nim czasem nie dzieje. Jak pozbyć się tego problemu? Czy muszę jeszcze raz wyrwać by trzymał się podłoża, czy możliwe jest w tym wypadku założenie klamry?
__________________
|
2008-10-21, 07:39 | #359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 627
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
natuska - ja na Twoim miejscu odwiedziłabym lekarza specjalistę.
Co zaś się tyczy mojego problemu : mam termin na lutego !!! |
2008-10-21, 16:02 | #360 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Cytat:
a ja na listopad, nie mogę się doczekać |
|
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:43.