Jak podkreślić jasną cerę? część VII

[fiasco]

Napisane przez neska951

Ta lirenka mineralna to ta niebieska tak ?
Już mi się mienią te wszystkie filtry

kiedyś była niebieska, teraz jest taka rudo-pomarańczowa (z tego co zrozumiałam, to jest ten sam kosmetyk tylko zmienili opakowanie)

[neska951]

Napisane przez fiasco

kiedyś była niebieska, teraz jest taka rudo-pomarańczowa (z tego co zrozumiałam, to jest ten sam kosmetyk tylko zmienili opakowanie)

I tam w tytule jest napisane że to filter mineralny jest?

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Wystawiłam się dziś na 10 minut, dosłownie na 10 minut na słońce i już swędzi mnie kark...niesamowicie szybko mnie łapie

[iamsolucky]

Napisane przez neska951

Może za mało nałożyłam

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------



Ta lirenka mineralna to ta niebieska tak ?
Już mi się mienią te wszystkie filtry

Kurcze w mojej ocenie nie jest tłusty raczej wodnista emulsja .
zaraz porównam składy

O ja mam ten :

http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠pl/index.php?topic=8588.0


różnią się trochę składem , kolejnością składników , albo już mam oczopląs,
wybaczcie ślepakowi - 4 dp

ha link nie działa, podaję skład mojego

skład: aqua, octocrylene, alcohol, c12-15 alkyl benzoate, glycerin, titanium dioxide, butyl methoxydibenzylomethane, propylheptyl caprylate, bis-ethylhexylophenol methoxyphenyl triazine, vp/hexadecene copolymer, tricontanyl pvp, stearyl dimethicone, panthenol, butyrospermum parkii, tocopheryl acetate, ethylhexylglycerin, trimethoxycaprylysilane, acrytales/c10-30 alkyl acrylate crosspolymer, carbomer, sodium hydroxide, xynthan gum, disodium edta, tocopherol.

skład starego

Aqua, Octocrylene, Alcohol, C12-15 Alkyl Benzoate, Glycerin, Titanium Dioxide, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Propylheptyl Caprylate, Bis-Ethylexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, VP/Hexadecene Copolymer, Tricontanyl PVP, Stearyl Dimethicone, Panthenol, Butyrospermum Parkii, Tocopheryl Acetate, Ethylexylglycerin, Trimethoxycaprylylsilane, Acrylates/ C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Carbomer, Sodium Hydroxide, Xanthan Gum, Disodium EDTA, Tocopherol.

A może się nie różną , ja w reklamie z Johnem Cleese em " Ten sam syf w nowym opakowaniu "

no tak, ten sam skład. Ja mam bardzo wrażliwy nos, a Lirene nie pachnie/śmierdzi mi prawie wcale, coś tam chemicznie czuć ale bardzo bardzo delikatnie wręcz niewyczuwalnie i ulatnia się niesamowicie szybko. Przynajmniej stara wersja ale nowa ma ten sam skład.

Fiasco dla mnie zapachy filtrów bardzo się różnią najbardziej z wakacjami kojarzą mi się z Kolastyny- używana 15-20 lat temu za dziecięcych lat nad morzem i jeszcze Erisy. Eveline mają też nieprzyjemny zapach, niby perfumowany ale skapciały. Soraya bardzo intensywne perfumowane i tez inne od reszty, Rossmanowskie -tu czuję odór alkoholu i chemii który wgryza mi się w skórę i zmyć tego nie mogę nawet pachnącym żelem jakaś przewrażliwiona jestem zapachowo. Do ciała -tak na plaży to właściwie mogłabym mieć coś delikatnie perfumowanego najlepiej coś świeżego i owocowego- szkoda tylko że tak filtry nie pachną W tamtym roku w Naturze widziałam z Fruttini balsamy z filtrem ale nie wąchałam- spojrzałam na skład i bida, bardzo kiepskie filtry
Znacie coś nie śmierdzącego do ciała nawet tak z spf30? Orientujecie się jaka nutę zapachową ma Garnier w swoich produktach anty UV?

[neska951]

Napisane przez iamsolucky

no tak, ten sam skład. Ja mam bardzo wrażliwy nos, a Lirene nie pachnie/śmierdzi mi prawie wcale, coś tam chemicznie czuć ale bardzo bardzo delikatnie wręcz niewyczuwalnie i ulatnia się niesamowicie szybko. Przynajmniej stara wersja ale nowa ma ten sam skład.

Fiasco dla mnie zapachy filtrów bardzo się różnią najbardziej z wakacjami kojarzą mi się z Kolastyny- używana 15-20 lat temu za dziecięcych lat nad morzem i jeszcze Erisy. Eveline mają też nieprzyjemny zapach, niby perfumowany ale skapciały. Soraya bardzo intensywne perfumowane i tez inne od reszty, Rossmanowskie -tu czuję odór alkoholu i chemii który wgryza mi się w skórę i zmyć tego nie mogę nawet pachnącym żelem jakaś przewrażliwiona jestem zapachowo. Do ciała -tak na plaży to właściwie mogłabym mieć coś delikatnie perfumowanego najlepiej coś świeżego i owocowego- szkoda tylko że tak filtry nie pachną W tamtym roku w Naturze widziałam z Fruttini balsamy z filtrem ale nie wąchałam- spojrzałam na skład i bida, bardzo kiepskie filtry
Znacie coś nie śmierdzącego do ciała nawet tak z spf30? Orientujecie się jaka nutę zapachową ma Garnier w swoich produktach anty UV?

Może ivostin? Mam zapas ale zostawiłam na wyjazd do Hiszpanii
wieczorem zobaczę jak nie są zafoliowane to sprawdzę
Też jestem przewrażliwiona na zapachy,a po operacji zatok to już masakra się zrobiła... Nie mogę znieść zapachu kremów z lipidami, chociaż dermatolog je zalecił po prostu nie mogę Muszę wysiadać z autobusów jak spotkam śmierdziela Ale wpadłam na pomysł że będę woziła 5 ml atomizer z odlewką perfum i załatwię dziada jak spotkam następnym razem


Dobra podaję jeszcze raz skład mleczka z analizą składu , zaczerpnięte z bolga


http://karminoweusta.blogspot.com/20...-sun-ozon.html




Aqua-woda, składnik bazowy większości kosmetyków.
Octocrylene-
Alcohol- występuje wysoko w składzie. Moim zdaniem nie jest to zbyt racjonalne rozwiązanie, ponieważ w połączeniu ze słońcem może napytać co niektórym biedy, nie wspominając o naczynkowcach i posiadaczach suchej skóry. Mi on akurat krzywdy nie zrobił, ale do tego typu zagadnień należy podchodzić indywidualnie.
C12-15 alkyl benzoate-emolienty, konserwanty. Mieszanina składników syntetycznych uzyskiwanych m.in. z ropy naftowej. Nie działa natłuszczająco, rozprowadzony na skórze pochłania lepkość tłustych olejów. Nadaje miękkość, elastyczność i gładkość.
Glycerin-substancja nawilżająca, która może zapychać osoby wrażliwe.
Titanium dioxide-dwutlenek tytanu. Substancja pochodzenia naturalnego, otrzymywana z czarnej rudy tytanu. Jest to biały barwnik, występujący w postaci proszku, który rozpuszcza się w olejach. Jest nietoksyczny i fotostabilny. W pastach do zębów stanowi barwnik, w pudrach rozjaśnia kosmetyk, natomiast w formie drobno zmielonej wykorzystywany jest jako filtr UVA i UVB. Chroni tym samym przed poparzeniem słonecznym, przedwczesnym starzeniem się skóry i czerniakiem. Dodaje się go do przeźroczystych kosmetyków w celu uzyskania zmętnienia, które chroni przed przenikaniem światła.
Butyl methoxydibenzenomethane-parsol 1789. Chemiczny filtr przeciwsłoneczny. Chroni przed promieniowaniem UVA. Zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry i poparzeniom słonecznym. Wprawdzie stosowany jest jako środek przeciwsłoneczny, to może wywołać reakcję fotouczulającą pod wpływem światła słonecznego.
Propylheptyl caprylate
Bis-ethylhexyloxyphenol methoxyphenyl triazine-filtr UV. Jego maksymalne, dopuszczalne stężenie wynosi 10%.
Hexadecane copolymer-zmiękcza i wygładza skórę. Tworzy hydrofilowy film, który nadaje połysk. Substancja uważana za bezpieczną.
Tricontanyl PVP-wytwarza film utrzymujący wilgoć.
Stearyl dimethicone-emolient wytwarzający na powierzchni skóry warstwę okluzyjną, zapobiegającą parowaniu wody. Zmiękcza i wygładza skórę. Substancja odbudowująca warstwę lipidową po myciu, jednocześnie częściowo hamuje wymywanie lipidów z warstwy naskórka. Substancja stabilna chemicznie.
Panthenol-prowitamina B5. W organizmach żywych jest szybko utleniana do pantoteinianu. Utrzymuje wilgoć, zmiękcza i nawilża.
Butyrospermum parkii butter-masło shea, bogate w naturalną alantoinę, witaminę E, prowitaminę A, posiada lekki filtr chroniący przed promieniowaniem UVB. Nadaje konsystencję w emulsjach. Ma właściwości wygładzające, natłuszczające i nawilżające.
Tocopheryl acetate-jest to ester kwasu octowego i witaminy E. Zwany również octanem witaminy E. Stosowany jako składnik kremów, ponieważ w przeciwieństwie do czystej witaminy E nie utlenia się i może przenikać przez skórę do żywych komórek, gdzie zachodzi konwersja do wolnej witaminy E z wydajnością 5%. Czysty tokoferol działa antyoksydacyjnie.
Ethylhexylglycerin-naturalny konserwant, stanowiący alternatywę dla parabenów. Otrzymywany z gliceryny. Ponadto odżywia skórę.
Trimethoxycaprylsilane-bierze udział w ochronie skóry przed promieniami słonecznymi.
Acrylates-akrylany, stosowane w polimerowych tworzywach sztucznych.
Carbomer
Sodium hydroxide-wodorotlenek sodu. Regulator pH, swoista substancja konserwująca.
Xanthan gum-stabilizator, chroniący emulsję przed rozwarstwianiem na warstwę rozpuszczalną w wodzie i rozpuszczalną w tłuszczach. Obie te warstwy w warunkach naturalnych nie mieszają się ze sobą, dlatego konieczne jest użycie emulgatorów, które muszą być stabilizowane jakimiś substancjami. Guma ksantanowa jest pozyskiwana na drodze biotechnologicznej przy udziale Xantomonas campestris.
Disodium EDTA-jest substancją chelatującą, wyłapuje wolne jony metali, może wiązać także wolne rodniki. Spełnia rolę konserwantu, stabilizatora i regulatora lepkości. Może podrażniać skórę, błony śluzowe. Powinny go unikać kobiety w ciąży i karmiące piersią. W obecności witaminy C i wodorowęglanu sodu może przyczyniać się do powstawania związków rakotwórczych.
Tocopherol-witamina E. Posiada właściwości antyoksydacyjne, zwalcza wolne rodniki. Uważana za witaminę młodości.

Jak czytam opinię na temat tego mleczka to masakra plami ubrania
i śmierdzi strasznie podobno

[jyyli]

Napisane przez Sabriel_

Co do filtrów to ziaja med wypusciła ostatnio niezłe filtry (matujący, tonujący i przeciwzmarszczkowy). Nie miałam ich jeszcze w rękach, ale już się pojawiają w KWC opinie.

Dziewczyny, miała już któraś z Was któryś z tych filtrów? Albo widziała jakieś recenzje? Najbardziej interesuje mnie tonujący, a na KWC są opinie tylko o matującym.

[neska951]

Napisane przez jyyli

Dziewczyny, miała już któraś z Was któryś z tych filtrów? Albo widziała jakieś recenzje? Najbardziej interesuje mnie tonujący, a na KWC są opinie tylko o matującym.

Nawet w sklepach ich nie widziałam

[Ingran]

Ja stosuję dzieciaczkowy Lirene i strasznie mnie zapycha :/ ale nie mam innego to muszę się kurde męczyć. I kark mam spalony, jea

[dark01]

...
jako ciekawostkę napiszę Wam,że filtr azjatycki Missha 50+ działa b.dobrze patrząc na koloryt mojej skóry...co prawda nie wystawiam sie specjalnie na słonce,ale bieganie po mieście czy jazda komunikacją miejską przy szybie robi swoje...i tak..generalnie cerę mam bardzo jasną z leciutkim zółtym podtonem...szyja,dekolt i górne powieki<tam nie kłade filtra> mocniej żółte i ciut ruszone słonkiem...reszta twarzy białawo-rózowa<bo naczynka> resumując pełnia zachwytu! bo nie dość,że cudnie sie ten filtr używa to jeszcze działa. ! gdyby nie cena...ech.

[enn_]

Napisane przez dark01

...
jako ciekawostkę napiszę Wam,że filtr azjatycki Missha 50+ działa b.dobrze patrząc na koloryt mojej skóry...co prawda nie wystawiam sie specjalnie na słonce,ale bieganie po mieście czy jazda komunikacją miejską przy szybie robi swoje...i tak..generalnie cerę mam bardzo jasną z leciutkim zółtym podtonem...szyja,dekolt i górne powieki<tam nie kłade filtra> mocniej żółte i ciut ruszone słonkiem...reszta twarzy białawo-rózowa<bo naczynka> resumując pełnia zachwytu! bo nie dość,że cudnie sie ten filtr używa to jeszcze działa. ! gdyby nie cena...ech.

Tylko niestety nie ma wysokiej ochrony UVA. Ja chyba kupie ostatecznie Shiseido, jedyne co wydaje sie byc zarowno dobrej konsystencji itd. jak i skuteczne.

[fiasco]

wpadłam się pochwalić, że właśnie ukręciłam sobie podkład mineralny, oczywiście z zestawu z kolorowki wzięłam ten do cery tłustej i mieszanej. wyszedł mi trochę za ciemny i za żółty, ale pewnie nikt poza mną tego nie dostrzeże co prawda zostało mi trochę wypełniaczy, tak 1/4 objętości zestawu, ale tak właściwie połowa miała być dla mamy więc czekam na nią z nadzieją, że się okaże, że jednak kolor jej skóry jest na tyle podobny do mojego, że wystarczy tylko drobna modyfikacja...

tak wstępnie to jest dość suchy, pylący, myślę, że nałożony na filtr czy cokolwiek, dzieki czemu skóra nie jest sucha (a na taką teraz go położyłam) będzie wyglądał lepiej no ale świetna sprawa moim zdaniem, że można sobie zrobić podklad o dopasowanych właściwościach i kolorze. i wyszło mnie smiesznie tanio, bo nieco ponad 40zl (musiałam dokupić Color Blend Olive i Yellow, choć być moze ten drugi mogłam sobie darować, może wystarczyłby żółty tlenek z zestawu) za aż 12g podkładu! dla porównania, Meow ma 8g a Pixie 7g.

mam nadzieję, że będzie się dobrze sprawował

[neska951]

Napisane przez fiasco

wpadłam się pochwalić, że właśnie ukręciłam sobie podkład mineralny, oczywiście z zestawu z kolorowki wzięłam ten do cery tłustej i mieszanej. wyszedł mi trochę za ciemny i za żółty, ale pewnie nikt poza mną tego nie dostrzeże co prawda zostało mi trochę wypełniaczy, tak 1/4 objętości zestawu, ale tak właściwie połowa miała być dla mamy więc czekam na nią z nadzieją, że się okaże, że jednak kolor jej skóry jest na tyle podobny do mojego, że wystarczy tylko drobna modyfikacja...

tak wstępnie to jest dość suchy, pylący, myślę, że nałożony na filtr czy cokolwiek, dzieki czemu skóra nie jest sucha (a na taką teraz go położyłam) będzie wyglądał lepiej no ale świetna sprawa moim zdaniem, że można sobie zrobić podklad o dopasowanych właściwościach i kolorze. i wyszło mnie smiesznie tanio, bo nieco ponad 40zl (musiałam dokupić Color Blend Olive i Yellow, choć być moze ten drugi mogłam sobie darować, może wystarczyłby żółty tlenek z zestawu) za aż 12g podkładu! dla porównania, Meow ma 8g a Pixie 7g.

mam nadzieję, że będzie się dobrze sprawował

To już wyższa szkoła jazdy

Ja kolejny dzień z sun ozonem zabijcie mnie dla mnie on jest bezzapachowy Wczoraj normalnie się zmył mydłem w płynie ziaji

[fiasco]

Napisane przez neska951

To już wyższa szkoła jazdy

jest do zestawu dołączona szczegółowa instrukcja największy problem może być ze zrobieniem koloru, ja jak widać poległam i nie wyszedł doskonały Ale myślę, że jeśli się opalę, to będzie pasował jak ulał (tylko pewnie chwila filtrowej słabości znowu nastąpi dopiero w sierpniu na festiwalu w Czechach i wtedy mnie trochę złapie słońce)

no i idealnie byłoby mieć młynek do kawy, ja ucierałam w moździerzu, trochę z tym roboty i bałaganu

[Wampierz]

Napisane przez fiasco

wpadłam się pochwalić, że właśnie ukręciłam sobie podkład mineralny, oczywiście z zestawu z kolorowki wzięłam ten do cery tłustej i mieszanej. wyszedł mi trochę za ciemny i za żółty, ale pewnie nikt poza mną tego nie dostrzeże co prawda zostało mi trochę wypełniaczy, tak 1/4 objętości zestawu, ale tak właściwie połowa miała być dla mamy więc czekam na nią z nadzieją, że się okaże, że jednak kolor jej skóry jest na tyle podobny do mojego, że wystarczy tylko drobna modyfikacja...

tak wstępnie to jest dość suchy, pylący, myślę, że nałożony na filtr czy cokolwiek, dzieki czemu skóra nie jest sucha (a na taką teraz go położyłam) będzie wyglądał lepiej no ale świetna sprawa moim zdaniem, że można sobie zrobić podklad o dopasowanych właściwościach i kolorze. i wyszło mnie smiesznie tanio, bo nieco ponad 40zl (musiałam dokupić Color Blend Olive i Yellow, choć być moze ten drugi mogłam sobie darować, może wystarczyłby żółty tlenek z zestawu) za aż 12g podkładu! dla porównania, Meow ma 8g a Pixie 7g.

mam nadzieję, że będzie się dobrze sprawował

Brawo.

Ja coraz chętniej używam swojego, głównie barwiony bazą color blend olive, ale musiałam stuningować, najgorzej że zapomniałam co tam w końcu dałam, ale na pewno niebieską bazę i chyba trochę żółtej.

A jak twoje wrażenia po użyciu color blend olive? Dobry kolor dla ciebie? Bo mnie zaskoczyła ilość czerwonawego pigmentu.


Jak jak nakładam to mam twarz osypaną jak po szlifowaniu gipsu, ale po chwili makijaż wciąga wilgoć z powietrza (i pewnie z mojej gęby też) i wygląda naturalnie.


No i w sumie po paru dniach mogę powiedzieć, że chyba najbardziej pasujący z podkładów, które miałam - nawet w podchwytliwym świetle twarz się nie odcina od reszty. Mam jeszcze wersję bardziej żółtą, która się mi jednak chyba przyda kiedy mam zaczerwienioną twarz, jako dodatek. Jeszcze będę kombinować z innymi wariacjami.


Na pewno wielkim plusem tych podkładów jest możliwość zrobienia tak jasnego, jak potrzeba, chociaż moim zdaniem mogłyby być bardziej kryjące. Ja mam ten średnio kryjący i prawdę mówiac jest średnio kryjący dopiero jak nałożę kilka grubych warstw.

[neath]

W Superpharm jest teraz -30% na produkty do opalania. Przypadkiem sie dziś dowiedziałam i akurat trafiłam na Melascreen Ducraya, którego bezskutecznie szukałam pół roku , a tu opakowanie zmieniali. Formułę pewnie też, bo kupiłam lekką konsystencję w ciemno - nie było testerów. Wcześniej jej chyba nie było. Mam nadzieję, że będzie ok.

Na razie używam wodoodpornej Misshy, ale jeszcze nic nie mogę o niej powiedzieć poza tym, że dziś nawet ładnie na niej wyglądał podkład z Lily Lolo.

[fiasco]

Wampierz, mnie tez zaskoczył ten czerwony odcień color blend olive - może został stworzony dla cery oliwkowej, ale takiej hmm latynkskiej? takiej bardziej brązowej. musiałam dodawać żółtego i zielonego pigmentu, ale tego color blend yellow właśnie dałam za dużo jednak - niby mam cerę żółto-oliwkową, ale jednak płytko unaczynioną, na szyi dużo mniej niż na twarzy, ale jednak. dlatego pewnie jakbym się opaliła byłoby lepiej, nie dlatego, że cera będzie ciemniejsza ale dlatego, że naczynka się trochę schowają;-)

btw., mam wrażenie, że czerwona glinka rzeczywście pomaga na naczynka. użyłam na razie chyba 4 razy, poużywam jeszcze trochę i dam znać, jak efekty

[Wampierz]

Wiem, byłam dzisiaj, myślałam, że może będzie matujący fluid Biodermy, ale nie było - tylko takie typowo do opalania albo brązujący kompakt na twarz . I teraz nie wiem, czy tak pechowo zaopatrzyli ten sklep, czy ja coś przegapiłam, czy we wszystkich Superpharmach tak jest?

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

Napisane przez fiasco

Wampierz, mnie tez zaskoczył ten czerwony odcień color blend olive - może został stworzony dla cery oliwkowej, ale takiej hmm latynkskiej? takiej bardziej brązowej. musiałam dodawać żółtego i zielonego pigmentu, ale tego color blend yellow właśnie dałam za dużo jednak - niby mam cerę żółto-oliwkową, ale jednak płytko unaczynioną, na szyi dużo mniej niż na twarzy, ale jednak. dlatego pewnie jakbym się opaliła byłoby lepiej, nie dlatego, że cera będzie ciemniejsza ale dlatego, że naczynka się trochę schowają;-)

btw., mam wrażenie, że czerwona glinka rzeczywście pomaga na naczynka. użyłam na razie chyba 4 razy, poużywam jeszcze trochę i dam znać, jak efekty

No tak, bo jak sam blend olive posmarować na ręce, to wychodzi brąz, wiec chyba tak to zostało stworzone, a nie do jasnych podkładów...

Ja też do jednej partii dodałam za dużo yellow! Chyba ona się słabo rozciera bo jak dawałam po trochę to ciągle nie było widać i w końcu dałam za dużo. Chyba cześć sobie zazielenię i będę używać jako bazy korygującej na zaczerwienienia a resztę spróbuję przerobić na mniej żółty.

[Sabriel_]

Mam pytanie do dziewczyn, które używały olejku pichtowego +nafty. Czy u Was też po kilku użyciach skóra (w moim przypadku na brodzie) jest czerwona, szczypie i schodzi? Na początku wszystko było ok. Dopiero po 5 dniach zauważyłam podrażnienie.

[jyyli]

Napisane przez Sabriel_

Mam pytanie do dziewczyn, które używały olejku pichtowego +nafty. Czy u Was też po kilku użyciach skóra (w moim przypadku na brodzie) jest czerwona, szczypie i schodzi? Na początku wszystko było ok. Dopiero po 5 dniach zauważyłam podrażnienie.

Też miałam podrażnioną skórę, ale używałam już daaawno, więc nie pamiętam, czy schodziła, czy tylko była czerwona i szczypiąca.
Moim zdaniem powinnaś zmniejszyć częstotliwość stosowania, wtedy działanie będzie nadal, a skóra będzie mieć trochę więcej czasu na regenerację.

[Sabriel_]

Napisane przez jyyli

Też miałam podrażnioną skórę, ale używałam już daaawno, więc nie pamiętam, czy schodziła, czy tylko była czerwona i szczypiąca.
Moim zdaniem powinnaś zmniejszyć częstotliwość stosowania, wtedy działanie będzie nadal, a skóra będzie mieć trochę więcej czasu na regenerację.

Odstawiłam aż się skóra zregeneruje tylko dziwi mnie że dopiero po kilku dniach używania coś się zaczęło dziać.

[neska951]

Wampierz, fiasco, To jakiś zestaw do robienia podkładów jest?

[fiasco]

Napisane przez neska951

Wampierz, fiasco, To jakiś zestaw do robienia podkładów jest?

na kolorowce w zakładce Gotowe zestawy - Kolorówka są chyba 3 czy 4 rodzaje zestawów, w zależnościnod typu cery (od suchej do bardzo tłustej), w innej zakładce są chyba 2 rodzaje z tego co pamiętam gotowych baz, do których wystarczy dodać wybraną baze kolorystyczną (color blend); te pierwsze (zestaw) wymagają więcej pracy, ucierania w moździerzu (czy użycia młynka do kawy) i ja akurat tę wzięłam, do cery mieszanej i tłustej. i w tych zestawach poza tlenkiem brązowym (niestety nic żółtawego, dosłownie są brązowe i pomarańczowe same) są tlenki żółty, zielony, czerwony i ultramaryna do tuningowania koloru podkładu

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

te gotowe bazy są w zakładce Bazy kosmetyczne, są tam 2 rodzaje. zarzuciłabym linkiem ale piszę na tablecie i ciężko się edytuje tekst

[Wampierz]

A ja wzięłam te, które wystarczy wymieszać w woreczku.

http://www.kolorowka.com/249,sm-foun...-base-mix.html
http://www.kolorowka.com/bazy-kolorystyczne,143.html

[neska951]

Dziewczyny szacunek

Muszę poczytać. Tzn już zaczęłam, strasznie dużo tych barwników.
Jak tu się połapać
Przy wyborze kolorów czy zestawów kolorystycznych można się kierować pasującymi już gotowymi podkładam? Skoro mi pasuje ten najjaśniejszy rimmel to wybierać raczej różowe barwniki , albo fioletowe i zielone żeby pokryć trochę różowość?

Mam jeszcze jedno pytanie mogę dodać do mojego Rimmela UV Protection Base żeby miał większy filtr?

Wielość barwników daje nieskończoną ilość kombinacji kolorystycznych . Bardzo to wciągające

[Wampierz]

Napisane przez neska951

Dziewczyny szacunek

Muszę poczytać. Tzn już zaczęłam, strasznie dużo tych barwników.
Jak tu się połapać
Przy wyborze kolorów czy zestawów kolorystycznych można się kierować pasującymi już gotowymi podkładam? Skoro mi pasuje ten najjaśniejszy rimmel to wybierać raczej różowe barwniki , albo fioletowe i zielone żeby pokryć trochę różowość?

Mam jeszcze jedno pytanie mogę dodać do mojego Rimmela UV Protection Base żeby miał większy filtr?

Wielość barwników daje nieskończoną ilość kombinacji kolorystycznych . Bardzo to wciągające

Jeśli miałaś jakiś pasujący to zastanów się jaki miał kolor, jeśli miałaś prawie dobry to zastanów się, czego mu brakowało
Na kolorówce są linki do blogerki, która zrobiła zdjęcia mieszanek tlenków na skórze, wyszło nieco bardziej miarodajnie niż na ich obrazku z kolorami... Ja mam lekkie zastrzeżenia co do oliwki własnie. Ale ogólnie trudno oceniać bo barwniki są w różnych odcieniach brązu i po rozcieńczeniu mogą wyjść inaczej, niż się człowiek spodziewa. Na pewno dobrze mieć jakieś kolory podstawowe - ja wzięłam żółty i niebieski, bo zielony można uzyskać mieszając te dwa.

Nie wiem jakie efekty daje mieszanie płynnego podkładu gotowego z filtrem mineralnym w proszku, ale chyba nie rokuje. Lepiej zrób od początku.

[fiasco]

ja to uv protection baze wykorzystalam jako puder, tj. zmieszalam ze skrobia, pudrem ryzowym i czyms jeszcze, nie pamietam ale jeszcze nie nakladalam tego na twarz.

[Ingran]

Napisane przez Sabriel_

Mam pytanie do dziewczyn, które używały olejku pichtowego +nafty. Czy u Was też po kilku użyciach skóra (w moim przypadku na brodzie) jest czerwona, szczypie i schodzi? Na początku wszystko było ok. Dopiero po 5 dniach zauważyłam podrażnienie.

u mnie nic takiego nie było... Skóra zaczęła się podsuszać w miejscu wyprysków tylko i wyłącznie. Ale ta mieszanka i tak mi nic nie pomogła:/

[Sabriel_]

Napisane przez Ingran

u mnie nic takiego nie było... Skóra zaczęła się podsuszać w miejscu wyprysków tylko i wyłącznie. Ale ta mieszanka i tak mi nic nie pomogła:/

A jak przecierałaś twarz to wacik był brudny? Bo u mnie od początku był czysty i nie wiem czy coś źle robię czy moja cera nie potrzebuje oczyszczania (ale zaskórniki jeszcze mam)

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Dokupiłam Iwostin SPF 50 a do ciała Ziaję SPF 50 i bardzo mnie to cieszy, przynajmniej te kremy mam na tyle pewne, że żadne słoneczne uczulenie mnie nie złapie. Ponad to, znalazłam odcień idealny jeśli chodzi o podkład. Jest to Buff Revlonu. Niestety, sam podkład do cery suchej absolutnie mi nie podchodzi- mam wrażenie, że mogłabym zrywać tapetę po jego nałożeniu. Natomiast kolor jest perfekcyjny.

[Ingran]

Był. Fuj ale zaskórniki jak miałam, tak i mam nadal plus ogrom ropnych krostek i bolących gul, masakra. Będę musiała w tym tygodniu koniecznie do dermatologa lecieć bo to juz nie jest śmieszne...