Okato i stojący przed nią problem...

Okatoś · 2004-10-15, 19:03

Hey... Mam problem... Otóż chce się spotkać z chłopakiem z neta. On ma kilka moich fot, ale nie są one do końca aktualne... Nie wiem, czy się mu spodobam... A jeśli nie? Przecież nie powie mi tego w twarz. A kłamstwa są najgorsze.
Problem jest też w moim wyglądzie. Na figure nie mogę narzekać, choć i tak już to robię. Ale twarz... Mam kilka niedoskonałości... Wiadomo, to już 12 lat. Moja psiapsióła, Kiera, pociesza mnie, że on kocha mnie wkońcu za mój charakter, a nie do końca za wygląd. I mam też dylemat. Dowiedziałam się, że on lubi naturalne, bez 'tapety' na twarzy. Z drugiej strony sama nie wiem, czy powinnam się pokazać wpełni. A jeśli już postanowie, że nie, to jak się pomalować? Nie mam tego w zwyczaju, chyba że przed jakimiś imprezami typu dyskoteka. Myślałam nad leciutkim pomalowaniem oczu i lekki błyszczyk. Lecz czy to wystarczy? PROSZĘ O RADY!

Dolly · 2004-10-15, 23:10

j auważam że jeśli masz 12 lat to śmiesznie byś wyglądała w pełnym makijażu... oczywiście to moje zdanie

ja proponuje korektorem punktowo zakryć wypryski, wytuszować rzęsy ale by to wyglądało naturalnie i błyszczyk... najlepiej bezbarwny, albo jakiś smakowy

Najważniejsze żebyś na spotkaniu była sobą, nie rób z siebie osoby którą nie jesteś bo to nic dobrego nie daje

Buziaki

i życze przefajnej randki

arielka · 2004-10-16, 06:23

Nie martw się Okato

Faceci mają inne wyobrażenie o 'tapecie' niż my kobietki

Jeśli użyjesz kosmetyków w naturalnych kolorach i zachowasz umiar, to pewnie nawet nie zauważy, że masz make up

Poza tym pewnie z makijażem, będziesz się czuła pewniej

koculek · 2004-10-16, 09:20

Popieram Dolly

choc odpuściłabym sobie tuszowanie rzęs

bububuczymorda_ · 2004-10-24, 16:27

w tym wieku to chyba srednio rozsadne spotykac sie z nieznajomym kolesiem z netu...
pozdrawiam i zycze powodzenia!
alka

2004-10-15, 19:03	#1
Okatoś Przyczajenie Zarejestrowany: 2004-10 Wiadomości: 1	Okato i stojący przed nią problem... Hey... Mam problem... Otóż chce się spotkać z chłopakiem z neta. On ma kilka moich fot, ale nie są one do końca aktualne... Nie wiem, czy się mu spodobam... A jeśli nie? Przecież nie powie mi tego w twarz. A kłamstwa są najgorsze. Problem jest też w moim wyglądzie. Na figure nie mogę narzekać, choć i tak już to robię. Ale twarz... Mam kilka niedoskonałości... Wiadomo, to już 12 lat. Moja psiapsióła, Kiera, pociesza mnie, że on kocha mnie wkońcu za mój charakter, a nie do końca za wygląd. I mam też dylemat. Dowiedziałam się, że on lubi naturalne, bez 'tapety' na twarzy. Z drugiej strony sama nie wiem, czy powinnam się pokazać wpełni. A jeśli już postanowie, że nie, to jak się pomalować? Nie mam tego w zwyczaju, chyba że przed jakimiś imprezami typu dyskoteka. Myślałam nad leciutkim pomalowaniem oczu i lekki błyszczyk. Lecz czy to wystarczy? PROSZĘ O RADY!

2004-10-15, 23:10	#2
Dolly Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 3 721	Re: Okato i stojący przed nią problem... j auważam że jeśli masz 12 lat to śmiesznie byś wyglądała w pełnym makijażu... oczywiście to moje zdanie ja proponuje korektorem punktowo zakryć wypryski, wytuszować rzęsy ale by to wyglądało naturalnie i błyszczyk... najlepiej bezbarwny, albo jakiś smakowy Najważniejsze żebyś na spotkaniu była sobą, nie rób z siebie osoby którą nie jesteś bo to nic dobrego nie daje Buziaki i życze przefajnej randki __________________ kocham tą piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=BboBncMCpws ...bo w końcu to przez nią w euforii złamałam nogę tańcząc

2004-10-16, 06:23	#3
arielka Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-07 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 343	Re: Okato i stojący przed nią problem... Nie martw się Okato Faceci mają inne wyobrażenie o 'tapecie' niż my kobietki Jeśli użyjesz kosmetyków w naturalnych kolorach i zachowasz umiar, to pewnie nawet nie zauważy, że masz make up Poza tym pewnie z makijażem, będziesz się czuła pewniej __________________ szczęście należy do tych, którzy w nie wierzą

2004-10-16, 09:20	#4
koculek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-09 Wiadomości: 3 054	Re: Okato i stojący przed nią problem... Popieram Dolly choc odpuściłabym sobie tuszowanie rzęs __________________ Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy.

2004-10-24, 16:27	#5
bububuczymorda_ Rozeznanie Zarejestrowany: 2003-12 Wiadomości: 534	Re: Okato i stojący przed nią problem... w tym wieku to chyba srednio rozsadne spotykac sie z nieznajomym kolesiem z netu... pozdrawiam i zycze powodzenia! alka

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)