Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II - Strona 144 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-14, 13:21   #4291
olaaa99
Zadomowienie
 
Avatar olaaa99
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: z tamtond
Wiadomości: 1 960
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHA, właśnie sobie wyobraziłam jak robię kółka z parasolem na głowie.
__________________
lubię knedle

olaaa99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-14, 14:21   #4292
Dusiia
Zadomowienie
 
Avatar Dusiia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Czechy
Wiadomości: 1 197
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez Paula_95 Pokaż wiadomość
Dzisiaj przebiegłam...12 min bez zatrzymywania się! (tutaj większość dziewczyn pomyśli: ''o lol, ale się podnieca nie wiadomo czym...'', ale dla kogoś z taką nadwagą to duży sukces). Łącznie biegałam jakieś 20 min + krótki spacer.
kobieto, ja kiedys skakalam ze szczescia jak udalo mi sie 5 min bez przerwy przebiec
__________________
81 -> 70 -> 60 kg
Dusiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-14, 14:56   #4293
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez Alexandraa Pokaż wiadomość
Przeczytałam i się zastanawiam czy Ty jesteś Eskimosem czy jak, jakie 3 tygodnie zimne?! I myślę i myślę.... I nagle wpadłam na pomysł, żeby sprawdzić skąd jesteś.
hahaha no tak. Jak mi spada temperatura ponizej + 15 to umieram hahaha. ;-). Nie ma zartow , w grudniu czasem jest bardzo chlodno rano (w sensie powyzej + 5 npewno, ale "widac oddech"), niby jeszcze nie tak zimno, ale na tej wysokosci powietrze jest wtedy tak orzrzedzone, ze ciezko sie oddycha ... :/ (Mieszkam na wysokosci 2400 m npm)
Cytat:
Napisane przez Alexandraa Pokaż wiadomość


Podobno areoby są najlepsze na odchudzanie, bardzo ciężko przerobić tłuszcz w mięśnie dlatego siłowe są na drugim miejscu.
Jakies nowum dla mnie, zawsze silowe najlepsze byly na spalanie tluszczu. Jesli chodzi o wydajnosc czasowa zwlaszcza. Duuuzo szybciej spalisz silowymi niz aerobami.
Czegos takiego jak "przerabianie tluszczu na miesnie" w ogole nie ma, albo sie chudnie i wtedy z miesni TAKZE sie chudnie, albo sie tyje w oby, stad przy treningu na mase kazdy przybiera i w tluszczu i w owej masie miesniowej.
Cytat:
Napisane przez cattt Pokaż wiadomość
Cacajuate Witaj w wątku i na forum.

Widzę,że jesteś zaprawiona w bojach,super,będzie Cię mozna podpytać o wiele rzeczy.

ps. jak się wymawia Twój nick ?
.
Witam witam i dziekuje
wymawia sie "kakahuate" znaczy orzeszek ziemny, bo lubie ;-)

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Renia90 Pokaż wiadomość
Annia bardzo bym chciała, ale boje sie troche że za dużo tak 'od razu'.. w tym roku zaczęłam biegać jakoś w marcu i czasem odczuwam kolana i boje sie troche, że przesadze.. Myślałam o półmaratonie ale w przyszłym roku.. a Ty teraz dużo biegasz?
Zalezy jak bardzo jestes ogolnie wysportowana, ja pierwszy polmaraton pobieglam po 4 tyg powaznych treningow.

Kolana bolace to znak, ze :
1) mas zle buty
2) za malo sie rozciagasz
3) masz zla technike biegu.


Radze przeprowadzic sledztwo w kwestii wszystkich powyzszych

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Cytat:
Napisane przez gohs Pokaż wiadomość
No i biegać chyba w kaloszach, bo butów biegowych żal
Dobre buty do biegu nie powinny w ogole zauwazyc deszczu. Zmokna to wyschna. Jak ludzie biegaja cross country po kostki w blocie, daja rade i nie zmieniaja butow co wyscig.


BTW. Pierzecie swoje buty do biegania ?
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-14, 16:04   #4294
Paula_95
Wtajemniczenie
 
Avatar Paula_95
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 2 538
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
BTW. Pierzecie swoje buty do biegania ?
Ja mam takie zwykłe szmaciaki, a nie prawdziwe adidasy (ale w najbliższym czasie zamierzam kupić). I tych szmaciaków nie piorę, bo i tak się już rozpadają.

Dzisiaj znowu biegałam, tak jak zwykle, mniej się już męczę i wracam sobie z biegu, i paczę a tu mój niedoszły -ex (oj, długa historia...) idzie. I się uśmiecha do mnie jak debil, coś tam sobie mówi pod nosem. Niby nic się nie stało, ale jak widzę jego mordę to wszystko jakoś traci na uroku...nawet te 15 min biegu bez zatrzymywania się...
A mięsień ciągle boli i ''skrzypi''. Chociaż już mniej niż wczoraj.
__________________
Studentka psychologii. Jak szaleć, to szaleć

Kierowca 09.03.2015 rok, godz. 10.25
Paula_95 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-14, 16:29   #4295
e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

ja swoje buty juz raz upralam. wkladam je najpierw do starej poszewki od poduszki, a pozniej do pralki z kilkoma rzeczami. wyszly nowe
e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-14, 16:34   #4296
Renia90
Zakorzenienie
 
Avatar Renia90
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 8 872
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Annia tzn sie to nie jest tak, że po każdym biegu narzekam na kolana, tylko ostatnio troche tak je jakoś dziwnie 'czułam' i troche sie wystraszyłam.. biegać bede dalej oczywiście bo chciałabym przebiec półmaraton, jak sie zdecyduje to dam Ci oczywiście znać

Cacajuate podziwiam, że po 4 tyg dałaś rade dla mnie to zdecydowanie za mało czasu do przygotowania na taki bieg - raczej nie byłabym w stanie i wole dojść do swojego celu wolniej niż poźniej tfu tfu być uziemioną np. z powodu kontuzji - każdy ma inne predyspozycje, oczywiście nie mówię, że zrobiłaś źle - każdy jest inny
Co do butów to jeszcze nie 'przeżyły' 500km więc amortyzacja chyba sie jeszcze nie wyjechała :p , rozciągam się porządnie - nigdy nie olałam tej części treningu, jedynie co to technika biegu ale z pięty nie biegam więc nie wiem czy to ona wadzi..
__________________

"Robienie czegoś najlepiej jak się potrafi jest ważniejsze niż bycie najlepszym" /Shannon Miller/

KLIKnij raz dziennie i pomóż
i jeszcze tutaj!
Renia90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-14, 16:45   #4297
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez Renia90 Pokaż wiadomość
Cacajuate podziwiam, że po 4 tyg dałaś rade dla mnie to zdecydowanie za mało czasu do przygotowania na taki bieg - raczej nie byłabym w stanie i wole dojść do swojego celu wolniej niż poźniej tfu tfu być uziemioną np. z powodu kontuzji - każdy ma inne predyspozycje, oczywiście nie mówię, że zrobiłaś źle - każdy jest inny
Co do butów to jeszcze nie 'przeżyły' 500km więc amortyzacja chyba sie jeszcze nie wyjechała :p , rozciągam się porządnie - nigdy nie olałam tej części treningu, jedynie co to technika biegu ale z pięty nie biegam więc nie wiem czy to ona wadzi..
Co do polmaratonu: trzeba wziac pod uwage, ze bylam mocno wysportowana przed rozpoczeciem tych 4 tyg treningu, inne sporty ale jednak.

500 km to nie wiem czy ktorekolwiek moje buty przezyly... kosmiczna liczba jak dla mnie. tak 300 moze. jak masz watpliwosci, to polecam udac sie w aktualnych butach do sklepu i przymierzyc nowe i porownac sobie amotyzacje. Ja zazwyczaj zauwazam wlasnie jak zaloze nowe, a zazwyczaj mam nowe, bo zazwyczaj kupuje na zapas (zamawiam buty z US, bo lubie okreslone modele i tylko jednej firmy).

Technika: wiele rzeczy mozesz robic, na przyklad moze skrecasz kolana do wewnatrz/zewnatrz lekko albo stope stawiasz pod skosem, ale nie zdajesz sobie sprawy, moze biegasz za ciezko. Moze masz zle ulozenie tlowia : za malo lub za bardzo machasz ramionami, masz malo wypieta klate, albo glowe do gory zadarta masz, moze podskakujesz za bardzo (typowy blad), moze nie zmieniasz stylu biegu w zaleznosci od skosu (pod gorke biega sie w innej postawie i innym stylem niz z gorki) no to moze byc milion rzeczy, albo popros kogos doswiadczonego zeby Ci poradzil, albo popros kogos zeby ci zrobil zdjecia stopklatka/nagral Cie i sama popatrz
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-14, 16:52   #4298
Renia90
Zakorzenienie
 
Avatar Renia90
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 8 872
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cacajuate dzięki - poprosze może siostre żeby mnie nagrała heh to sie przypatrze, bo może faktycznie coś z moją techniką nie tak a nie widze tego A co do butów to co ile Ty musisz nowe kupować? skoro po ok 300km zmieniasz :P
__________________

"Robienie czegoś najlepiej jak się potrafi jest ważniejsze niż bycie najlepszym" /Shannon Miller/

KLIKnij raz dziennie i pomóż
i jeszcze tutaj!

Edytowane przez Renia90
Czas edycji: 2012-06-14 o 16:53
Renia90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-14, 17:16   #4299
Tinajero
Raczkowanie
 
Avatar Tinajero
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 352
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Witam na forum, ale tu się można zakopać - na cały dzień! ;-)

Ale do rzeczy, podzielę się trochę swoimi doświadczeniami w bieganiu, może się komuś przydadzą ;-) Biegam 4 miesiąc 3-4 razy w tygodniu. Zaczynałam od planu treningowego 6-tygodniowego, który zakładał 30 minut biegu bez przerwy. Plan właściwie rozpoczęłam od drugiego tygodnia i wykonałam go w stu procentach - systematycznie, dokładnie tak jak był ustalony, i udało się, w siódmym tygodniu mogłam już przebiec 30 minut bez przerwy, i tak się zaczęło Polecam rozpoczynanie biegania właśnie od takich planów dla początkujących. Dzięki stopniowemu wprowadzaniu do biegania, unikniemy kontuzji, zniechęcenia - to przede wszystkim! - przemęczenia i wyrobimy sobie świetną kondycję - dzięki temu będziemy dobrze przygotowani na dłuższe biegi.

Teraz biegam różnie; przeważnie dwa razy w tygodniu szybciej i krócej, i dwa razy długo i wolno, najdłużej półtoragodzinny, oczywiście bez zatrzymywania się. Aktualnie robię plan 15 tygodniowy - zgrabna sylwetka ;-) ale tak naprawdę, choć początkowo biegałam właśnie po to aby schudnąć, szybko załapałam bakcyla i bieganie to już nie tylko sposób na odchudzanie, ale także relaks, tak, tak, bo to świetna forma na odstresowanie. Choć nie było łatwo, i przyznaję, że nie raz byłam poirytowana i po prostu mi się nie chciało ;-) ale teraz, dzięki systematycznemu bieganiu, weszło mi to tak w krew, że nie wyobrażam sobie chyba życia bez biegania ;-)

Trochę faktów... co do odchudzania, zaczynałam z wagą 71 kg, aktualnie ważę 63 kg, mam 167 cm wzrostu, jednak skłamałabym gdybym napisała, że schudłam tylko dzięki bieganiu, tak naprawdę bieganie pomogło mi w chudnięciu dopiero jak zaczęłam biegać bez przerwy dłużej niż 30 minut, czyli powiedzmy po tych 7 tygodniach. Do tego doszła dieta własna ;-) czyli zero słodyczy, chleba, ziemniaczków i tłustych potraw itd.

Z innych plusów, oprócz biegania jako formy odstresowania, sposobu na odchudzanie, zgrabnej sylwetki, to oczywiście poprawa kondycji, samopoczucia itd. itd. - jednym słowem same plusy

Ktoś tu gdzieś pisał o bólach kolan itd., buty - to jako pierwsze w co powinnyśmy się zaopatrzyć, druga sprawa, na początku lepiej jest biegać po miękkim podłożu niż po asfalcie - to dodatkowo obciąża stawy, trzeba dać czas organizmowi na przyzwyczajenie się z tą formą aktywności, a nierzadko z jakąkolwiek formą ruchu większego niż wyjście na parking po samochód lub spacer na przystanek autobusowy ;-) U mnie bóle przeszły po około miesiącu biegania i zejściu z asfaltu na jakiś czas ;-) teraz biegam już po każdym podłożu, nogi mnie nie bolą, ale jak dodaję sobie dodatkowe minuty, zawsze bolą mnie stawy. Zatem wszystko stopniowo i do celu

Uff ale się rozpisałam, pozdrawiam serdecznie wszystkie biegaczki i nie tylko ;-)
Tinajero jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-14, 17:37   #4300
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez Renia90 Pokaż wiadomość
A co do butów to co ile Ty musisz nowe kupować? skoro po ok 300km zmieniasz :P
Tak mysle mysle co ile zmieniam.... ciezko powiedziec w sumie , bo ostatnio biegalam nieregularnie. Licze teraz w glowie i moze faktycznie wytrzymuja 500 km. Ale to tez zalezy gdzie trenuje. Jak trenowalam glownie na betonie, to az tyle nie wytrzymywayly chyba
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-14, 17:45   #4301
Renia90
Zakorzenienie
 
Avatar Renia90
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 8 872
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Po prostu sie zdziwiłam bo gdzieś czytałam, że co jakieś 1000km sie zmienia, ale to też zależy od wielu czynników, tak jak np. napisałaś od tego po czym sie biega

A teraz biegałaś wg jakiegoś planu przed tym półmaratonem? może możesz coś polecić? przepraszam jeśli Cie mecze :p
__________________

"Robienie czegoś najlepiej jak się potrafi jest ważniejsze niż bycie najlepszym" /Shannon Miller/

KLIKnij raz dziennie i pomóż
i jeszcze tutaj!
Renia90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-14, 17:55   #4302
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez Renia90 Pokaż wiadomość
Po prostu sie zdziwiłam bo gdzieś czytałam, że co jakieś 1000km sie zmienia, ale to też zależy od wielu czynników, tak jak np. napisałaś od tego po czym sie biega

A teraz biegałaś wg jakiegoś planu przed tym półmaratonem? może możesz coś polecić? przepraszam jeśli Cie mecze :p
Nie meczysz mnie, spoko. DObre pytanie. Glownie moj plan to bylo: przezyc taki duystans (zmiescilam sie w ok 2h w koncu na samym polmaratonie , wiec zle nie jest, zlwaszcza na tej wysokosci & przy takich pagorkach). Ale jak sie tak zastanowie, to w sumie mialam program. Zadnych serii tam nie bylo nic. Generalnie moje zalozenie bylo takie, zeby biec pod koniec tyg dlugi dystans, potem na dziendobry w nastepnym tygo powtorzyc dlugi dystans, potem kilka krotkich i znowu najdluzszy. No jak na 3 tyg to w ogole abstrakcja. Bieglam cos w stylu: piaek 10 km, pon 10 km, w tygodniu krotsze, potem w piatek 15 km itd. Generalnie zwiekszalam dystans z 5 km -> 10 km -> 15 km->18 km. Ogolnie nie polecam chyba, bo nie kazdy jest w stanie po 4 tygodniach od 5 km (to by wtedy na 4 tyg przed polmaratonem moj najdluzszy dystans EVER) do 21 km. Nie wiem jak to zrobilam do dzisiaj. Malo tego, niewiele pozniej zrobilam to samo z maratonem, ale to oddzielna historia :P

Teraz jak biegam to mam jakies rozumne podejscie, sa serie , praca na rytm i te sprawy. Chociaz teraz znowu odwalam dokladnie ten sam nuemr z polmaratonem, bo dopiero co skonczylam chorowac, a bieg w niedziele he he he genious
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-14, 18:04   #4303
Renia90
Zakorzenienie
 
Avatar Renia90
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 8 872
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Hehe no ładnie
Ja właśnie musze do mojich treningów dołożyć jakieś rytmy, przebieżki.. albo jeden raz w tyg zrobić jakieś biegi metodą powtórzeniową
bede mieć więcej wolnego czasu to sobie coś rozplanuję
__________________

"Robienie czegoś najlepiej jak się potrafi jest ważniejsze niż bycie najlepszym" /Shannon Miller/

KLIKnij raz dziennie i pomóż
i jeszcze tutaj!
Renia90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-14, 18:08   #4304
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez Renia90 Pokaż wiadomość
Hehe no ładnie
Ja właśnie musze do mojich treningów dołożyć jakieś rytmy, przebieżki.. albo jeden raz w tyg zrobić jakieś biegi metodą powtórzeniową
bede mieć więcej wolnego czasu to sobie coś rozplanuję
W Meksyku sa dwie glowne organizacje organizujace biegi , triatlony itd. Jedna ma program do maratonu na 5 miesiecy. Calkiem fajny, moge wyslac, tylko, ze jest po hiszpansku :P
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-14, 18:14   #4305
Renia90
Zakorzenienie
 
Avatar Renia90
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 8 872
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
W Meksyku sa dwie glowne organizacje organizujace biegi , triatlony itd. Jedna ma program do maratonu na 5 miesiecy. Calkiem fajny, moge wyslac, tylko, ze jest po hiszpansku :P
po hiszpańsku to ja raczej nie haha
__________________

"Robienie czegoś najlepiej jak się potrafi jest ważniejsze niż bycie najlepszym" /Shannon Miller/

KLIKnij raz dziennie i pomóż
i jeszcze tutaj!
Renia90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-14, 19:04   #4306
AgaGiraffe
Rozeznanie
 
Avatar AgaGiraffe
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: nie chcesz wiedzieć
Wiadomości: 523
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Witaj Cacajuate
Wow, naprawdę podziwiam, że w 4 tygodnie przygotowałaś się do półmaratonu! Ja w tej chwili jestem na etapie 10 km z jedną przerwą na 2- minutowy marszyk, moim marzeniem jest półmaraton, mam nadzieję, że podołam
__________________
69-68-67-66-65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55-54
AgaGiraffe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-14, 19:13   #4307
organizm
Zakorzenienie
 
Avatar organizm
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 000
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Ja dzisiaj 29minut i 4,8km Fajna pogoda na bieganie, nie było za gorąco.
__________________
"If you think you can, you can.
If you think you can't, you are right."
/Mary Kay Ash/

organizm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-14, 20:41   #4308
aniser
Zakorzenienie
 
Avatar aniser
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 4 042
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
Myslalas o treningu silowym? Bo masz same aeroby....
Szczerze powiedziawszy myslalam,tyle,ze mam z nim pewien klopot. Po pierwsze kompletnie nie wiem jak zabrac sie za taki plan treningowy- tzn. jakie cwiczenia, w jakich seriach etc
Dzis bylam na spinningu na sile (ja jedna i 4 facetow) i powiem szczerze,ze umieralam po przyjsciu do pracy....ale moze ma to jakis glebszy sens

Cytat:
Napisane przez Alexandraa Pokaż wiadomość

Żadna motywacja nie jest na tyle skuteczna, żeby mnie zgonić z łóżka o tak wczesnej porze jak 4-5 nad ranem.

Proponuję się zmierzyć, waga nigdy nie jest prawdziwym wyznacznikiem.
U mnie spadała powoli albo niedużo a jak się zmierzyłam to okazało się, że np. straciłam 9 cm w brzuchu.

Podobno areoby są najlepsze na odchudzanie, bardzo ciężko przerobić tłuszcz w mięśnie dlatego siłowe są na drugim miejscu.
No o 4 to ja rowniez bym nie wstala za zadne skarby...ale powoli rozwazam 5,30. Jesli mialabym rano dodac jakies cwiczenia silowe/wzmacnianie to niestety, ale inaczej przed praca sie nie wyrobie




A z mierzeniem sie to chyba masz racje i sprobuje. Bo waga nie spada, ale z drugiej strony w niektorych ciuchach jesli nie mam luzu to przynajmniej spokojnie sie mieszcze, wiec moze cos poszlo z obwodu...


Cytat:
Napisane przez hauuu Pokaż wiadomość
Zawsze można założyć pelerynę do kostek i takie cudo A tak powaznie to ja już bardzo długo nie biegałam przez ten cholerny deszcz moja trasa zalana totalnie i nie mam gdzie biegać
Hahaha jak bylam mala to byla moda na te parasolki i babcia mi kupila taka bialo-czerwona
Masakra

Ja najblizszy bieg planuje na niedziele dopiero jutro spinning na spalanie, w sobote obrona na podyplomowce, wizyta u kosmetyczki,a wieczorem prawdopodobnie strefa kibica. Troche szkoda,ze bede miala az 3 dni przerwy...
__________________
Znajdziesz mnie na instagramie:
http://instagram.com/ani_ser/

Edytowane przez aniser
Czas edycji: 2012-06-14 o 20:43
aniser jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-15, 01:27   #4309
AmaiMomo
Zadomowienie
 
Avatar AmaiMomo
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 381
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Hej,

Czy mogę się przyłączyć?

W końcu dojrzałam do tego, by zadbać o ciało i kondycję. Jestem szczupła, ale moja wydolność leży i kwiczy. Do tego ciało zrobiło się troszkę galaretowate.

Pewnie mój pierwszy bieg będzie wyglądać mniej więcej tak, ale liczą się dobre chęci...
AmaiMomo jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-15, 06:00   #4310
Paula_95
Wtajemniczenie
 
Avatar Paula_95
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 2 538
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez aniser Pokaż wiadomość
A z mierzeniem sie to chyba masz racje i sprobuje. Bo waga nie spada, ale z drugiej strony w niektorych ciuchach jesli nie mam luzu to przynajmniej spokojnie sie mieszcze, wiec moze cos poszlo z obwodu...
Ja podczas diety miałam taki okres, że nic mi nie spadało, mimo tylu wysiłków, i wiem jaki to jest ból. A cyferki na wadze to cyferki, albo mięśnie albo woda też preferuję mierzenie. To ja tez się pochwalę, w ciągu całej diety zrzuciłam 13 kg ( z 83 kg na 70 kg, teraz niestety ostatnio się znowu przybrało 4 kg, mimo że na centymetrze nic nie widać ), i w pasie miałam 94 cm, a teraz już 80 cm

Co za pogoda...ja nie mogę.
Lewandowski nas jutro rozgrzeje
__________________
Studentka psychologii. Jak szaleć, to szaleć

Kierowca 09.03.2015 rok, godz. 10.25
Paula_95 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-15, 07:28   #4311
Tinajero
Raczkowanie
 
Avatar Tinajero
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 352
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Podzielę się trochę swoimi doświadczeniami Biegam 4 miesiąc 3-4 razy w tygodniu. Zaczynałam od planu treningowego 6-tygodniowego, który zakładał 30 minut biegu bez przerwy. Plan właściwie rozpoczęłam od drugiego tygodnia i wykonałam go w stu procentach - systematycznie, dokładnie tak jak był ustalony, i udało się, w siódmym tygodniu mogłam już przebiec 30 minut bez przerwy, i tak się zaczęło Polecam rozpoczynanie biegania właśnie od takich planów dla początkujących. Dzięki stopniowemu wprowadzaniu do biegania, unikniemy kontuzji, zniechęcenia - to przede wszystkim! - przemęczenia i wyrobimy sobie świetną kondycję i będziemy dobrze przygotowani na wprowadzanie dłuższych biegów.

Teraz biegam różnie; przeważnie dwa razy w tygodniu szybciej i krócej, i dwa razy długo i wolno, najdłużej półtoragodzinny, oczywiście bez zatrzymywania się. Aktualnie robię plan 15 tygodniowy - zgrabna sylwetka ;-) ale tak naprawdę, choć początkowo biegałam właśnie po to aby schudnąć, szybko załapałam bakcyla i bieganie to już nie tylko sposób na odchudzanie, ale także relaks, tak, tak, bo to świetna forma na odstresowanie. Choć nie było łatwo i przyznaję, że nie raz byłam poirytowana i po prostu mi się nie chciało ;-) ale teraz, dzięki systematycznemu bieganiu, weszło mi to tak w krew, że nie wyobrażam sobie chyba życia bez biegania ;-)

Trochę faktów... co do odchudzania, zaczynałam z wagą 71 kg, aktualnie ważę 63 kg, mam 167 cm wzrostu, jednak skłamałabym gdybym napisała, że schudłam tylko dzięki bieganiu, tak naprawdę bieganie pomogło mi w chudnięciu dopiero jak zaczęłam biegać bez przerwy dłużej niż 30 minut, czyli powiedzmy po tych 6-7 tygodniach. Do tego doszła dieta własna ;-) czyli zero słodyczy, chleba, ziemniaczków i tłustych potraw itd., nie jedzenie po godz. 19-20. Ale nie ma na to wszystko reguły, co organizm to inaczej, mój mąż też biega, je normalnie (czyt. obżera się) i chudnie, z tym, że on biega po 2 godziny, czasem nawet dłużej.

Ktoś tu gdzieś pisał o bólach kolan itd. - buty to jako pierwsze w co powinnyśmy się zaopatrzyć, druga sprawa, na początku lepiej jest biegać po miękkim podłożu niż po asfalcie, czy chodnikach - to dodatkowo obciąża stawy, trzeba dać czas organizmowi na przyzwyczajenie się z tą formą aktywności, a nierzadko z jakąkolwiek formą ruchu większego niż wyjście na parking po samochód lub spacer na przystanek autobusowy ;-) I oczywiście nie forsować się! U mnie bóle przeszły po około miesiącu biegania i zejściu z asfaltu ;-) teraz biegam już po każdym podłożu, nogi mnie nie bolą, ale jak dodaję sobie dodatkowe minuty, zawsze przez jakiś czas bolą mnie stawy. Zatem wszystko stopniowo, aby do celu! uff ale się rozpisałam ;-)

Cytat:
Napisane przez aniser Pokaż wiadomość

A z mierzeniem sie to chyba masz racje i sprobuje. Bo waga nie spada, ale z drugiej strony w niektorych ciuchach jesli nie mam luzu to przynajmniej spokojnie sie mieszcze, wiec moze cos poszlo z obwodu...
nie przejmuj się brakiem rezultatów, u mnie też długo nic nie było widać - teoretycznie, organizm bowiem cały czas pracował i poprawiał się metabolizm. Potem jak zeszłam 5 kg miałam przestój na trzy tygodnie, waga nic nie ruszyła, byłam załamana, ale przetrwałam i niedawno poszło dalej w dół

Edytowane przez Tinajero
Czas edycji: 2012-06-15 o 07:49
Tinajero jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-15, 08:50   #4312
Alexandraa
Zakorzenienie
 
Avatar Alexandraa
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 10 134
GG do Alexandraa
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
hahaha no tak. Jak mi spada temperatura ponizej + 15 to umieram hahaha. ;-). Nie ma zartow , w grudniu czasem jest bardzo chlodno rano (w sensie powyzej + 5 npewno, ale "widac oddech"), niby jeszcze nie tak zimno, ale na tej wysokosci powietrze jest wtedy tak orzrzedzone, ze ciezko sie oddycha ... :/ (Mieszkam na wysokosci 2400 m npm)
A u nas tej zimy było -25 stopni i to w centrum Polski.

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
Jakies nowum dla mnie, zawsze silowe najlepsze byly na spalanie tluszczu. Jesli chodzi o wydajnosc czasowa zwlaszcza. Duuuzo szybciej spalisz silowymi niz aerobami.
Czegos takiego jak "przerabianie tluszczu na miesnie" w ogole nie ma, albo sie chudnie i wtedy z miesni TAKZE sie chudnie, albo sie tyje w oby, stad przy treningu na mase kazdy przybiera i w tluszczu i w owej masie miesniowej.
Ja fachowcem nie jestem ale tak od paru osób słyszałam.
Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
Dobre buty do biegu nie powinny w ogole zauwazyc deszczu. Zmokna to wyschna. Jak ludzie biegaja cross country po kostki w blocie, daja rade i nie zmieniaja butow co wyscig.


BTW. Pierzecie swoje buty do biegania ?
Ja miałam zwykłe adidasy Pumy (nie do biegania, po prostu do chodzenia) i to co one przeszły to dziwię się, że jeszcze żyją. Więc buty do biegania tym bardziej są wytrzymałe.

Ja mam do biegania stare adidasy niefirmowe, ze świetną podeszwą, biega się w nich póki co dobrze, odkąd w nich biegam to ich nie prałam bo na razie nie było potrzeby.

Cytat:
Napisane przez organizm Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj 29minut i 4,8km Fajna pogoda na bieganie, nie było za gorąco.
U mnie oberwanie chmury i zimno więc nie biegałam chociaż planowałam.



Powiem Wam, że od dwóch tygodni nie biegałam... w zasadzie to od 3!! (Boże, jak ten czas leci :yyy: i źle się czuję. Nie jestem super biegaczem, ledwo dociągałam 30 minut (max 15 minut biegu bez przerwy w dobrym dniu) ale widzę, że jeśli się nie ruszam to puchną mi nogi i ogólnie jakoś tak człowiek czuje się gorzej.
__________________
Moja galeria z pazurkami: klik


Królowa Aleksandra
Blog <- klik



Alexandraa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-15, 09:39   #4313
cattt
Mrs Mrau
 
Avatar cattt
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez Tinajero Pokaż wiadomość
Choć nie było łatwo, i przyznaję, że nie raz byłam poirytowana i po prostu mi się nie chciało ;-) ale teraz, dzięki systematycznemu bieganiu, weszło mi to tak w krew, że nie wyobrażam sobie chyba życia bez biegania ;-)
Cytat:
Napisane przez AmaiMomo Pokaż wiadomość
Hej,

Czy mogę się przyłączyć?

W końcu dojrzałam do tego, by zadbać o ciało i kondycję. Jestem szczupła, ale moja wydolność leży i kwiczy. Do tego ciało zrobiło się troszkę galaretowate.

Pewnie mój pierwszy bieg będzie wyglądać mniej więcej tak, ale liczą się dobre chęci...
Cześć dziewczyny,witajcie w wątku.
Tak naprawdę najtrudniejsze są początki (tak jak napisał Tinajero), ale potem to zaczyna wchodzić w krew.

Cytat:
Napisane przez Alexandraa Pokaż wiadomość
Powiem Wam, że od dwóch tygodni nie biegałam... w zasadzie to od 3!! (Boże, jak ten czas leci :yyy: i źle się czuję. Nie jestem super biegaczem, ledwo dociągałam 30 minut (max 15 minut biegu bez przerwy w dobrym dniu) ale widzę, że jeśli się nie ruszam to puchną mi nogi i ogólnie jakoś tak człowiek czuje się gorzej.
Coś w tym jest,ja też po dłuższej przerwie czuję się nieswojo.
O ironio, bo pamiętam jak się zarzekałam,że NIGDY nie będę biegać,bo bieganie to moja pięta achillesowa i najgorszy sport na świecie

Ja na razie muszę chyba odpocząć.
Ból przywodzicieli

Znalazłam fajny artykuł z poradami odnośnie kontuzji.
BIEGACZU WYLECZ SIĘ SAM

Z tym samoleczeniem bym nie przesadzała,ale artykuł poglądowy,przynajmniej wskaże o co chodzi.
Może fajnie byłoby wkleić link w pierwszym poście? Reniu jak myślisz?
cattt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-15, 09:44   #4314
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 601
GG do pl_madzia
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

tutaj macie stronke o bieganiu boso http://www.bieganie-boso.pl/
Moim zdaniem to nie w Polsce

Ja w moich Brooksach przebiegłam ponad 500km i już czuję że amortyzacja nie ta. Tylko znam maratończyka co mówi że biega w tygodniu 200km więc on bezkontuzyjnie w jednych butach te 1600km przebiega spokojnie, a później jak w dobrym stanie służą mu do biegania po lesie.
Teraz ci co więcej biegają uciekają z betonu i asfaltu z treningami, bo i buty i nogu dostają w kość. Ale jak ja biegam wieczorami to raczej innego wyjścia nie mam

Ja ostatni raz biegałam we wtorek. O dziwo dzisiaj jest taki dzień że już lepiej się czuje zatokowo. Rozmawiałam z moim zaprzyjaźnionym lekarzem czy w trakcie antybiotykoterapi można biegać. To powiedział że to nie tyle zależy od przyjmowania antybiotyku, a od choroby. Powiedział że jak jutro nie będzie mnie ten polik bolał mogę biec ale bez forsowania. Więc zaliczę ostatnie miejsce głuwnie w marszu
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-15, 09:54   #4315
invissible
Zakorzenienie
 
Avatar invissible
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 555
GG do invissible
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Hej, ja niestety mimo ładnej pogody, mam przymusową przerwę - dopadło mnie zapalenie zatok i zdycham. Ale gratuluję sukcesów!
invissible jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-15, 10:04   #4316
Tinajero
Raczkowanie
 
Avatar Tinajero
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 352
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
tutaj macie stronke o bieganiu boso http://www.bieganie-boso.pl/
Moim zdaniem to nie w Polsce
heh fajnie, fajnie, ale jakoś nie wyobrażam sobie biegania boso... chyba, że po plaży ;-) ale wychodzą już takie buciki:

buty.jpg


Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Ja ostatni raz biegałam we wtorek. O dziwo dzisiaj jest taki dzień że już lepiej się czuje zatokowo. Rozmawiałam z moim zaprzyjaźnionym lekarzem czy w trakcie antybiotykoterapi można biegać. To powiedział że to nie tyle zależy od przyjmowania antybiotyku, a od choroby. Powiedział że jak jutro nie będzie mnie ten polik bolał mogę biec ale bez forsowania. Więc zaliczę ostatnie miejsce głuwnie w marszu
Lepiej się wykurować, a potem powolutku wracać do formy. Sama przechodziłam grypę i poszłam biegać, kiedy wydawało mi się, że czuję się lepiej, to był bardzo głupi pomysł ;-)
Tinajero jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-15, 10:15   #4317
Alexandraa
Zakorzenienie
 
Avatar Alexandraa
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 10 134
GG do Alexandraa
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez cattt Pokaż wiadomość
Coś w tym jest,ja też po dłuższej przerwie czuję się nieswojo.
O ironio, bo pamiętam jak się zarzekałam,że NIGDY nie będę biegać,bo bieganie to moja pięta achillesowa i najgorszy sport na świecie
A wiesz, że ja też mówiłam, że nie będę biegać? Nigdy nie lubiłam biegania bo się przy tym szybko męczyłam a teraz mi źle jak nie biegam.

Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
tutaj macie stronke o bieganiu boso http://www.bieganie-boso.pl/
Moim zdaniem to nie w Polsce
Bieganie boso owszem ale musi być fajna nawierzchnia. Można np. na plaży, wzdłuż morza Ale pewnie ciężko się biega po piachu.


Cytat:
Napisane przez invissible Pokaż wiadomość
Hej, ja niestety mimo ładnej pogody, mam przymusową przerwę - dopadło mnie zapalenie zatok i zdycham. Ale gratuluję sukcesów!

Ty też masz z zatokami problem?! Coś nas tu sporo z tym problemem.
__________________
Moja galeria z pazurkami: klik


Królowa Aleksandra
Blog <- klik



Alexandraa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-15, 10:34   #4318
organizm
Zakorzenienie
 
Avatar organizm
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 000
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez cattt Pokaż wiadomość
Coś w tym jest,ja też po dłuższej przerwie czuję się nieswojo.
O ironio, bo pamiętam jak się zarzekałam,że NIGDY nie będę biegać,bo bieganie to moja pięta achillesowa i najgorszy sport na świecie
Całkowicie zgadzam się z obydwoma zdaniami To drugie wyjątkowo mnie śmieszy - kiedyś myślałam, że bieganie jest taaakie męczące i w ogóle nie sprawia przyjemności
__________________
"If you think you can, you can.
If you think you can't, you are right."
/Mary Kay Ash/

organizm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-15, 10:36   #4319
Alexandraa
Zakorzenienie
 
Avatar Alexandraa
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 10 134
GG do Alexandraa
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Bieganie jest męczące ale jednocześnie relaksujące.
__________________
Moja galeria z pazurkami: klik


Królowa Aleksandra
Blog <- klik



Alexandraa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-15, 10:47   #4320
parodia
Zakorzenienie
 
Avatar parodia
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: /
Wiadomości: 6 532
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez Alexandraa Pokaż wiadomość
U mnie oberwanie chmury i zimno więc nie biegałam chociaż planowałam.
Wczoraj tragedia, ale za to dzisiaj już ładnie.
Ale ja sobie jutro rano pobiegam teraz zaraz robię Chodakowką. Trochę urozmaicenia
Cytat:
Napisane przez Alexandraa Pokaż wiadomość
Bieganie boso owszem ale musi być fajna nawierzchnia. Można np. na plaży, wzdłuż morza Ale pewnie ciężko się biega po piachu.

Ty też masz z zatokami problem?! Coś nas tu sporo z tym problemem.
Ja tam się zapadam jak chodzę nawet

Ja też kilka lat temu miałam bez przerwy chore zatoki, w tym sezonie spokój, a od paru dni znowu przy każdym schyleniu bolą. I nie mam pojęcia dlaczego tak nagle znowu
__________________

parodia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:18.