|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2013-02-16, 10:10 | #3151 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Dzień dobry
Cytat:
Wspaniałego dnia dziś Ci życzę i szczęścia na nowej drodze Cytat:
hormonki nie martw się, wypłacz i będzie dobrze Cytat:
Mokka, wagą Gucia się nie stresuj, jeszcze chłopak urośnie Kolegi żona urodziła przedwczoraj córę, w grudniu rozmawialiśmy i porównywaliśmy wagę naszych maluchów, ich dzidzia ważyła więcej niż mój i myślałam, że urodzi się klocuszek, albo przynajmniej te 3,5 kg, a tu wyszła kruszynka 2,600 a tylko kilka dni przed terminem. Więc chyba nie ma reguły Strippi, jak tam na froncie? |
|||
2013-02-16, 10:11 | #3152 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Cytat:
2. Kupiłam jedno opakowanie tych jalowych tam chyba jest 5szt. ale mam 3 opakowania platków kosmetycznych dla dzieci po 60 sztuk. 3. no może być ten, ale ja mam kupiona sól fizjologiczną bo jest i do nosa i oczek, a ta woda to tylko do nosa. no powymądrzalam sie
__________________
|
|
2013-02-16, 10:22 | #3153 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Cytat:
mam dwa bez usztywniania i to jest to samo co bys w kocyk zawinęła, a z usztywnianiem jest fajnie bo możesz dziecko położyć na łóżku, czy przenosić z łóżeczka do swojego łóżka itd bez budzenia go bo wtedy nie czuje. Tak samo jak dajesz komuś na ręcę to w różku jest łatwiej trzymać, ale bez usztywnienia to tak leci przez ręcę tym sposobem ja mam 3 rożki ale dwa są mi kompletnie nie potrzebne |
|
2013-02-16, 10:22 | #3154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie góry...
Wiadomości: 3 332
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Hej, kobietki
Ja się witam w 35 tc ależ ten czas leci (czuję się ostatnio pomijana tu, wiem że mało piszę no ale tak to bywa) Znów mam zaległości, ale staram się nadrobić, bo albo znowu neta nie miałam albo mi kompa zajęli No ale wiem; strippi podgrzewasz atmosferę na forum, niesamowita jesteś mokka nie przejmuj się, mój od początku był mały w dolnej granicy normy a teraz przybiera więcej i tak w 34tc ważył 2345g urodzimy mniejsze dzieci, będzie nam łatwiej a później szybko podgonią bzinka wszystkiego co najlepsze w tym szczególnym dniu i gratulacje! nestelle Moc najlepszych życzeń, uścisków i buziaków dla Ninki za wszystkie piękne brzuszki, wizyty i tygodnie. Odnośnie szpitala i porodu, wiecie co ja też się zastanawiałam i stwierdziłam że wszędzie trzeba urodzić i już a na warunki wpływu nie mamy choć chciałybyśmy i oczekujemy dobrych warunków i traktowania. Mnie w moim szpitalu tylko dobija najbardziej fakt że nie ma odwiedzin w sali tylko wychodzi się do "pokoju odwiedzin" ale to tylko z nazwy bo jak można z małym dzieckiem wychodzić do sali gdzie są stoliki i krzesełka i przychodzą różni ludzie, bez pojęcia. Mam nadzieję że jednak chociaż męża mi wpuszczą bo kto pomoże wziąć prysznic czy jak A propo's przygotowań to ja też schizuję, ale mam nadzieję że jakoś to wszystko ogarniemy i zdążymy na czas.... Ogólnie nic mi się nie chce, mój mały też mi się tak rozpycha że czuję napięty brzuch a skóra jakby zdrętwiała się robi, w nocy ciężko się przekręcać na łóżku, no ale cóż przecież coraz większe te nasze ciężarki w brzuszkach |
2013-02-16, 10:23 | #3155 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Cytat:
Oj ja to panikara jestem i tyle, ale fakt, że brzuch mi sie obnizył, wiec myślę, zemoze za jakies 10-14 dni? Zobaczymy co powie lekarz we wtorek... Ale mam ochote na coś słodkiego typu domowe lody lub kremówki..tylko kto mi zrobi?;p
__________________
viagra femme et homme |
|
2013-02-16, 10:24 | #3156 |
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Dzięki za odpowiedź. Ja głupia myślałam, że jak powyżej 20 pracowników to pracodawca wypłaca ze swojej kasy. W sumie to tak wynikło z mojej rozmowy z szefową, jak z fochem mi tłumaczyła, że będzie musiała mi puste pieniądze wypłacać
nestelle Wszystkiego najlepszego dla Twojej Żabinki od rana miałam mega ochotę na kruche ciasteczka. Zakasałam rękawy i ... gotowe takie trochę nie do końca estetyczne, ale już się nie mogłam doczekać Edytowane przez Nyaa Czas edycji: 2013-02-16 o 10:26 |
2013-02-16, 10:30 | #3157 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
ja też
Sto lat dla córci! Cytat:
a co do drobnego druczku, to... hmmmmmm... ależ bezczelne babsko
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
|
2013-02-16, 10:39 | #3158 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
nie ma sprawy mam nadzieje ze chociaz ci sie dobrze spalo
__________________
25.02.2010 25.04.2010. 25.10.2010. zaręczyny 15.10. 2011. 21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png |
2013-02-16, 10:49 | #3159 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 644
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Cytat:
|
|
2013-02-16, 11:04 | #3160 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Cytat:
zaraz szorowanko dobrze dobrze, ja urodzę dopiero w następnym tygodniu Cytat:
Luna urodzisz już klocka to łatwiejszą będziesz miała obsługę Cytat:
czas tak szybko leci
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
|
|||
2013-02-16, 11:20 | #3161 |
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Ona ogólnie jest z tych wrednych, uważa, że specjalnie zaszłam w ciążę, żeby jej utrudnić życie, bo mam umowę na czas określony i musi mi przedłużać do dnia porodu.
Kurczę, u Was taki szał sprzątania, a u mnie można się zabić, taki bałagan. Przedtem byłam chora, to mi się nie chciało, a teraz musze czekać, aż tż wstanie, bo nie chcę go budzić. |
2013-02-16, 11:24 | #3162 |
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
No to tak witam sie w Sobote
bzinka najlepszego z okazji slubu - duzo milosci, szczescia i czego sobie tam tylko zapragniecie by wam sie spelnilo nestelle dla Ninki oczywiscir zdrowka i duzo duzo prezentow hihi. maria28 haha od razu tez pomyslalam ze twoj sen bardziej do Ptaszysko by pasowal hihi strippi i jak tam - lazienka wymyta .. Mozesz rodzic ...??? Was przepraszam ze bez cytowania ale znowu mi komp siadl i pewnie znowu bede go ze Miliard godzin odpalac wiec pisze z tele. Ja wstalam pelna energii i dobrze bo dzis przychodzi druga tura gosci na parapetowke haha. No a juz za tydzien bedzie "baby shower" pozniej juz blizej do 18marca - i moge rodzic hahah No nic ide cos zjesc Aaaaa moderna te platki to Choco-chop ale to nie te z Nesqika ale takie cos tanszego ale yhmmm pyszne. Ew jak kupie nowe to zobie fote bo kartony wyrzucamy hihi. Full wypad recycling wam mowie To do pozniej milego dalszego |
2013-02-16, 11:28 | #3163 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Cytat:
Cytat:
ale nadal nie rozumiem jednej rzeczy, czy zus zakładowi pracy płaci regularnie, co do dnia, czy zakład pracy zakłada kasę za zus? chodzi mi o to, że jakby nie było finansuje nas zus, ale te z nas, które dostają kasę bezpośrednio z zusu mają spore opóźnienia w wypłatach, a te, które mają przelewy z pracy mają wszystko na czas. |
||
2013-02-16, 11:29 | #3164 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 028
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Hej! Witamy się po pierwszej nie przespanej nocy w domu Mala dala do wiwatu. Nie chce leżeć sama w łóżeczku. Najlepiej spalaby wtulona we mnie...z pokarmem jeszcze kiepsko u mnie. Misia pogyzla mi brodawki okropnie! Bola strasznie. Smaruje bepanthenem i wietrze zgodnie z zaleceniami w szpitalu. Dobra czas na opis porodu:-D a wiec...w pon. Miałam silne skurcze przepowiadające które jednak przechodziły po zmianie pozycji. W nocy się denerwowalam bo wstawalam często na siku a miałam oddać rano jeszcze mocz do badania i gdy odeszły mi o 4.30 wody to myslalam ze się zsiusialam i byłam zła na siebie ze nie oddam siuskow do badania hehe. Wstałam do łazienki przebralam spodnie wróciłam do łóżka polezalam może z 10 minut i znowu mokro! Pomyślałam ze chyba coś nie tak. Jak wstałam to wody zaczęły kąpać no ale na upartego zmieniłam trzeci raz spodnie i założyłam majtki bez wkładki. Zanim doszłam do pokoju były juz mokre. Wpadłam w panikę! Myślę sobie tak szybko tyle przed terminem? Była 5 20 zadzwoniłam do siostry bo tz nie było w domu. Siostra przyjechała przed 6. Ja się wykapalam, dopakowalam, zjadłam kanapkę, wypilam herbatę, ubralam się. Miałyśmy juz wychodzić i nagle siup leje się ze mnie jak z cebra! Kałuża wody! Siostra szybko po ręcznik i wyciera podloge:-D przebralam się po raz czwarty tej nocy i pojechałyśmy. Siostra auto przygotowane folia i ręczniki na siedzeniu co bym nie zmoczyla skurcze zaczęły mnie łapać i zanim dojechalysmu na porodowke były juz bolesne -tak mi się wtedy wydawało i częste co 3 minuty. W szpitalu byłyśmy o 7. Podłączyli mnie na izbie pod ktg i w miedzy czasie pielęgniarka robiła wywiad. Ktg trwało pol godziny skurcze się nasilały. Pielęgniarka przyszła i powiedziała ze skurcze są ale takie sobie i ze to co mnie boli to jest 1/10 tego co będzie później. Pomyślałam sobie no fajnie pewnie urodzę jutro skoro skurcze marne. Wsadziła mnie na wózek inwalidzki i powiodła na patologie do badania. Ze względu na zmianę lekarzy naczekalam się trochę na lekarza w pokoju lekarskim jakieś 20-30minut. Nie mogłam usiedzieć w miejscu tak mnie skurcze bolały!!! Chodziłam w kolko po sali a na skurczach trzymałam się czego dało i zginalam się w pol. Taka pozycja była w miarę ok. Łzy same zaczęły mi lecieć z bólu. Przyszedł lekarz a właściwie dwóch i musieli mi pomoc wejść ma fotel bo nie miałam siły. Po badaniu okazało się ze mam juz 6 cm rozwarcia. Lekarz w szoku jak mu powiedziałam ze to pierwszy poród i wody odeszły przed 5. Odrazy decyzja - na porodowke. Pomimo tego ze sala do rodzinnych zajęta pozwolili by siostra byla ze mną cały czas. Podłączyli mnie pod ktg co było dla mnie straszne!!! Nie mogłam tam wylezec. Krzyczylam ze muszę chodzić ze nie mogę tu leżeć! Skurcze to kosmos! Bol nie do opisania...zaraz badanie - 8 cm!szok! Minęło może z 5 minut i krzycze ze kupę mi się chce!!! Położna nie chciała uwierzyć! Chciało mi się wymiotować. Miska do wymiotowania posłużyła jednak za wachlarz tak gorąco jak w tropikach. Po badaniu położna mówi ze rodzimy. Szybko zmiana dekoracji łóżko na fotel no i parcie. Jemu jaki to jest wysiłek!!! Parte trwały 15 minut. Juz na ostatnich nie dawałam rady...tetno małej spadało i lekarz powiedział ze muszę następnym urodzić bo inaczej kleszcze! Ja w ryk juz przerażona no ale dałam rade!!! Mala wyskoczyła o 9 25 była taka malenka!! I taka śliczna!! A jak kładą dziecko na brzuch to nie do opisania uczucie...po kilu minutach wzięli ja do badania a mnie lekarz szyl. Musieli naciac ale nic nie czułam. Znieczulenie do szycia dali dwukrotnie bo po pierwszym czułam wszystko. Później dwie godzinki na sali poporodowej. Niestety okazało się ze za bardzo krwawie bo łożysko do końca nie wyszło. Nie dałam rady go urodzić i do końca położna nie wyciągnęła sama niestety. Decyzja szybko na blok!! Wpadłam w panikę! Uspokoili mnie ze tak się zdarza i to pol godzinny zabieg pod narkoza. Nie wiem kiedy odplynelam...obudzilam się jak wieźli mnie na sale na położnictwo. Miske przywieźli za godzinę bo musiałam dojść do siebie. Odrazy cycka ssala świetne uczucie!! Odrazy zapomina się o całym bólu gdy się ma swoja Kruszynke w ramionach!! <3 pomimo tego ze poród boli jak nic na świecie to przeszlabym to jeszcze raz bo Misia jest wspaniala idealna! Poród i pobyt w szpitalu wspominam bardzo milo. Ekipa do porodu rewelacyjna. Doktor żartował cały czas, polozne też. Siostra pomagała mi głowę przytulać do klatki na partych co bardzo pomagało. Pomimo nacięcia na drugi dzień juz siedziałam normalnie. Szwy trochę ciągną ale daje rade gdyby misia dala nie nocy odespać to czulabym się jakbym nie rodziła
__________________
"Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce.
Na zawsze." Moje 55 cm szczęścia... Michalinka - ur. 12.02.2013r. Edytowane przez LiwkaO Czas edycji: 2013-02-16 o 11:35 |
2013-02-16, 11:31 | #3165 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: dom-niedom
Wiadomości: 2 500
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Cytat:
Sto lat dla Ninki! Cytat:
Ja taką sól mam zawsze w domu, bo świetnie ściąga katar, ale nie jest to produkt pierwszej potrzeby, który musi być w wyprawce. Cytat:
Cytat:
Liwka - dzięki za opis, mam nadzieję, że nie zataiłaś żadnych krwawych szczegółów Jak tam z dzidzią w domu? Wielka rewolucja? Bzika - wszystkiego dobrego, niech to będzie piękny dzień Witam Was sobotnio! Siedzę sama w domu, bo TŻ musiał wyjątkowo iść do pracy. Ale przynajmniej spokojnie sobie posprzątałam i ugotowałam obiad
__________________
zgodnie z planem, zgodnie z logika, zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami, zgodnie z Biblią, Koranem, Torą i komiksami 21.04.2013. Edytowane przez corka_rosy Czas edycji: 2013-02-16 o 11:39 |
||||
2013-02-16, 11:36 | #3166 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
w sumie ekspresik....
jeżu jak Ci zazdroszczę że jesteś już po.... no i jeszcze raz gratuluję!!!!!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
2013-02-16, 11:38 | #3167 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Cytat:
__________________
viagra femme et homme |
|
2013-02-16, 11:41 | #3168 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Cytat:
i gin stwierdził że to najlepszy dowód że takie sprzęty jednak jakoś na dziecko wpływają skoro takie ruchliwe aaaa Liwka czyli wcale nie było tak łatwo mimo że poród szybki gratuluje jeszcze raz a miałaś zapytać lekarza czy miednica nie za mała i nie zdążyłaś |
|
2013-02-16, 11:43 | #3169 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
HEJ
przelatuje na razie wczoraj, wybaczcie tak pobieżnie ale mam jakiś kiepski humor, oczywiście musiałam też sobie popłakać no ale czasem trzeba Cytat:
faktycznie drogie te lampki Cytat:
Cytat:
a co do Julek sie zgadzam też mam Julkę ojej
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka 05.07.2008 J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.pngK http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png |
|||
2013-02-16, 11:46 | #3170 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 878
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Cytat:
Ale ja tak myślę głównie z obawy przed odwiedzinami teściów, czego po prostu nie chcę. Od ślubu wynajmujemy mieszkanie i mimo zaproszeń oni nawet nie pofatygowali się zobaczyć jak mieszkamy (to już ponad pół roku). I to nie z racji tego, ze mają daleko bo to jest 10 km, ale dlatego, że teść ma focha, że nie mieszkamy u nich i nie żyjemy pod ich dyktando. Ale do szpitala to pewnie pierwsi będą na pokaz, a ja nie mam zamiaru przyjmować tabunów gości, bo mnie to krępuje. Wiem, że TŻ powie, że przecież chcą zobaczyć wnuka i na pewno też będzie chciał się pochwalić, ale moim zdaniem teraz oni mogą poczekać i odwiedzić nas dopiero w domu i to tez nie od razu ale po paru dniach, o ile będą w stanie przekroczyć próg tego mieszkania. Nie żeby mi jakoś specjalnie zależało na ich odwiedzinach u nas, ale wiem, że TŻ-owi jest z powodu ich zachowania przykro, bo zamiast nam kibicować mają fochy, że nie robimy wg ich planu. Głównie teść, bo teściowa raczej nie ma nic do gadania, ale w sumie gdyby naprawdę chciała, to mogłaby nas odwiedzić wprawdzie nie ma prawa jazdy, ale tyle razy u nich jesteśmy więc mogła się z nami czy z TŻ-ta rodzeństwem zabrać
__________________
7.04.2013 Brunio
|
|
2013-02-16, 11:47 | #3171 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Po opisie Liwki stwierdzam ja nie dam rady i już. Tylko co w związku z tym jak nikt nie będzie mnie słuchał że nie dam rady bo musze dać i już, przecież nie zostawią mi dziecka w brzuchu na zawsze
|
2013-02-16, 11:47 | #3172 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 644
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Cytat:
Jak ja już bym chciała mieć to już za sobą. |
|
2013-02-16, 11:54 | #3173 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 028
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
córka rosy - z dzidzia się musimy dotrzeć. Najgorsze są noce bo ona śpi w dzień a w nocy nie chce. Ale jestem dobrej myśli...mam nadzieje ze tydzień dwa i bedzie wszystko klarowne. Ja jestem typem bardzo energicznym i dobija mnie fakt siedzenia w domu zanim zaczną się spacery. Jak Misia śpi to sprzątam mieszkanie z nudow martwię się o pokarm dziś 4 doba a nawału żadnego nie ma. Kupiłam w razie czego mleko by na noc jej dać bo z jednej pogryzionej piersi aż krew leciała i musi się zagoić. Przez nakładki nie chce ssać...wszystko wydaje się za duże przy niej nawet nakładki rozmiar s.
__________________
"Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce.
Na zawsze." Moje 55 cm szczęścia... Michalinka - ur. 12.02.2013r. |
2013-02-16, 11:54 | #3174 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Cytat:
ja dopiero na następny tydzień Cytat:
oj tam oj tam ja mówię wam spokojnie, że urodzę koło terminu mniammm
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
|
||
2013-02-16, 11:57 | #3175 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nyaa - jak możesz:slina : a ja nie mogę słodyczy |
||||
2013-02-16, 11:58 | #3176 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 028
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Dacie rade zobaczycie bo w tym całym bólu myśli się o dziecku by zrobic wszystko co możliwe by szczęśliwie urodzić. A bol się odrazu zapomina!
__________________
"Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce.
Na zawsze." Moje 55 cm szczęścia... Michalinka - ur. 12.02.2013r. |
2013-02-16, 11:58 | #3177 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
za tydz. ! (podeślij ciasteczka ...... ) no właśnie ,ale widać tylko po dzieciach Cytat:
i udanej parapetówy .... bzinka - wszystkiego najlepszego
__________________
J . N . R |
|
2013-02-16, 12:01 | #3178 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Cytat:
nam w końcu teściowie zasponsorowali wózek, ale na zasadzie macie pieniądze, kupcie jaki chcecie (wiedzieli w jakim przedziale cenowym oglądamy). nie widzieli go, nie byli z nami w sklepie. wszyscy są zadowoleni z takiej sytuacji. Cytat:
1. pampersów tych po 43 sztuki wzięłabym 2 paczki 2. nie kupiłam, wstrzymuję się do kolejnego tyg jak w SR będzie o pielęgnacji, m.in. pępka 3. nie mam pojęcia jeszcze raz gratuluję i trochę zazdroszczę, że masz już maleństwo przy sobie. |
||
2013-02-16, 12:03 | #3179 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
liwka - kochana ,widze twoją relację ale zostawię sobie na póżniej ..... dziś czeka mnie wizyta teściów z racji ur.ninki więc teście i opis porodu to dla mnie za dużo . wszystkiego najlepszego Wam życzę .....
__________________
J . N . R |
2013-02-16, 12:04 | #3180 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!
Cytat:
--------- a wiecie co u mnie JUlka chora wczoraj wróciła chora z przedszkola i mnie też coś znowu złapało po prostu wkurza mnie już ta zima i to chorowanie ja chce już wiosnę, eh badziewny mam dziś humor i jeszcze maluszek się tak mało rusza ------ a co do wagi dziecka to Mokka mój też chyba z tym małych bo w 30 tyg miał 1400 a wszystkie tu piszą o takich dużych wagach w tym tygodniu że też sie zaczełam stresować
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka 05.07.2008 J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.pngK http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:53.