Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

[Trele_Morele]

Witam sie I ja na NOCNYM karmieniu
Majka cos sie rzuca, mam nadzieje że jeszcze da chwile pospac ..

Napisane przez Eluvtus

O kurczę


Mój mały coś zasnąć w łóżeczku nie chce. Chyba za dużo go do was chwaliłam
Żali się jaką to ma złą matkę, wierci się...

Ech. Mam cholernego doła.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Co sie dzieje?

Napisane przez kyte

Mya jutro do dentysty!! Ty sie wykończysz jak tak dalej pójdzie.
Eluvtus a czemu masz doła?
Mam nauczke ..chciałam sprawdzić jak moje dziecko zareaguje na kotleta snażonego no to mam za swoje.Juz zasnela na szczescie ale dzisiejsza noc wyrwana z kalendarza.A rano musze byc na chodzie bo mam gosci..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 06:15 ---------- Poprzedni post napisano o 06:13 ----------

Kociak pewnie położna przyjdzie i zdejmie Ci te szwy.Na kiedy jestes z nia umowiona?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Czyli brzuszkowe rewolucje? Bidne Wy obie za jakis czas sprobuj ponownie ..

Napisane przez dzidziadziumdzia

Mya a czemu ty jeszcze nie byłas u dentysty?
Kyte a jak tam kapiele? Cos lepiej?

Dziękuję Mamuśki w imieniu Witka.to mały fighter, to prawda. To cieszy bardzo. Mogło być tragicznie ale nie jest. I to jest cudowne.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Z taka mama Witek nie mògł być inny

Napisane przez ryba91

mya do dentysty marsz ale to już

ejj a w kApieli normalnie moczycie uszka?

dzidzia dzieki Tobie wierze ze Filip, syn tej znajomej, tez z tego wyjdzie

ide sie kApac

Specjalnie nie mocze, ale czasem jak cos wpadnie to paniki nie sieje.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lineczka1989]

witam po raz kolejny z kawką

mała po karmieniu usnęła, TŻ wypchnęłam do pracy a ja czekam aż mi się jajka ugotują na śniadanko


bunga bunga było wczoraj

[Eluvtus]

Napisane przez lineczka1989

witam po raz kolejny z kawką

mała po karmieniu usnęła, TŻ wypchnęłam do pracy a ja czekam aż mi się jajka ugotują na śniadanko


bunga bunga było wczoraj

Już? Przecież jesteś dopiero 5 tyg po... Nie krwawisz już? Nie bolało? Opowiedz


Doła mam, bo nic nie idzie nam jak byśmy chcieli, dlatego też po cichu Was opuściłam w sierpniu czy tam wrześniu. Po prostu nie mogłam już czytać tego, jak u Was układają się sprawy życia codziennego. My musimy o wszystko walczyć i to cholernie. Jest jedna wielka walka żebyśmy mogli być wszyscy razem. I to nie pomiędzy nami, bo nasza miłość z każdym dniem jest naprawdę silniejsza, a dziecko ja jeszcze bardziej wzmocniło, a ze światem. Tym brudnym, cholernym światem, który mnie wykańcza psychicznie. Na domiar wszystkiego niedługo będę zeznawać w sądzie na sprawie rozwodowej mamy. To wszystko jest takie świeże... Będę musiała znieść wzrok człowieka, którego bałam się całe życie najbardziej. I najgorsze jest to, że wciąż się boję, choć wiem, że nie mam już czego, w końcu nie będzie nigdy więcej gróźb, wyzwisk, nachodzenia i straszenia... Ale boję się. Ten strach pozostał z 19 lat życia w domu rodzinnym.
Z najgorszych lat mojego życia.

Chyba sobie z tym wszystkim nie radzę...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lineczka1989]

Napisane przez Eluvtus

Już? Przecież jesteś dopiero 5 tyg po... Nie krwawisz już? Nie bolało? Opowiedz


Doła mam, bo nic nie idzie nam jak byśmy chcieli, dlatego też po cichu Was opuściłam w sierpniu czy tam wrześniu. Po prostu nie mogłam już czytać tego, jak u Was układają się sprawy życia codziennego. My musimy o wszystko walczyć i to cholernie. Jest jedna wielka walka żebyśmy mogli być wszyscy razem. I to nie pomiędzy nami, bo nasza miłość z każdym dniem jest naprawdę silniejsza, a dziecko ja jeszcze bardziej wzmocniło, a ze światem. Tym brudnym, cholernym światem, który mnie wykańcza psychicznie. Na domiar wszystkiego niedługo będę zeznawać w sądzie na sprawie rozwodowej mamy. To wszystko jest takie świeże... Będę musiała znieść wzrok człowieka, którego bałam się całe życie najbardziej. I najgorsze jest to, że wciąż się boję, choć wiem, że nie mam już czego, w końcu nie będzie nigdy więcej gróźb, wyzwisk, nachodzenia i straszenia... Ale boję się. Ten strach pozostał z 19 lat życia w domu rodzinnym.
Z najgorszych lat mojego życia.

Chyba sobie z tym wszystkim nie radzę...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

krwawiłam 2 tygodnie tylko, nic mnie już nie boli było całkiem inaczej jak w ciąży czy przed ciążą, w sensie że było fajniej, orgazm intensywniejszy niż zwykle, w końcu brzuch mi nie przeszkadzał TŻ stwierdził że jestem luźna, ale nie tak jak przy rozwarciu na 2 cm, więc mam nadzieję że się jeszcze skurczy bo ja sama czułam że jest luźniej

kurcze, przykro mi że macie takie problemy, a zeznawać na sprawie rozwodowej swoich rodziców chyba nie nalezy do najprzyjemniejzych.. Kochana, zobaczysz będziecie mogli się zacząć cieszyć, bo po każdej burzy przychodzi słońce trzymam kciuki żeby się ułożyło!

[ryba91]

Napisane przez lineczka1989

witam po raz kolejny z kawką

mała po karmieniu usnęła, TŻ wypchnęłam do pracy a ja czekam aż mi się jajka ugotują na śniadanko


bunga bunga było wczoraj

i jak ?
EDIT-doczytalam , a ja jestem ciasna tam, jak cholera, powaga tyle ze ja CC wiec nie wiem o co chodzi hahaha, ale mialam w ciazy rozwarcie na 2 cm
a ja na sniadanie mam serek wiejski

Napisane przez Eluvtus

Już? Przecież jesteś dopiero 5 tyg po... Nie krwawisz już? Nie bolało? Opowiedz


Doła mam, bo nic nie idzie nam jak byśmy chcieli, dlatego też po cichu Was opuściłam w sierpniu czy tam wrześniu. Po prostu nie mogłam już czytać tego, jak u Was układają się sprawy życia codziennego. My musimy o wszystko walczyć i to cholernie. Jest jedna wielka walka żebyśmy mogli być wszyscy razem. I to nie pomiędzy nami, bo nasza miłość z każdym dniem jest naprawdę silniejsza, a dziecko ja jeszcze bardziej wzmocniło, a ze światem. Tym brudnym, cholernym światem, który mnie wykańcza psychicznie. Na domiar wszystkiego niedługo będę zeznawać w sądzie na sprawie rozwodowej mamy. To wszystko jest takie świeże... Będę musiała znieść wzrok człowieka, którego bałam się całe życie najbardziej. I najgorsze jest to, że wciąż się boję, choć wiem, że nie mam już czego, w końcu nie będzie nigdy więcej gróźb, wyzwisk, nachodzenia i straszenia... Ale boję się. Ten strach pozostał z 19 lat życia w domu rodzinnym.
Z najgorszych lat mojego życia.

Chyba sobie z tym wszystkim nie radzę...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

domyslam sie jak sie czujesz, ale masz prawo wyjsc z rozprawy, a nawet zeznawac bez obecności pozwanego...wtedyy nie zobaczysz Go i moze bedzie Ci latwiej. Poza tym pomyslsobie ze w pewien sposób pomagasz mamie ja byłam 5 lat temu na takiej sprawie, dzisiaj jestemz siebie dumna. Ojciec na rozprawe sie nie stawił wiec było mi łatwiej, choć ja akurat wpadlabym we wscieklosc i wygarnelabym wszystko przed sadem... duzo sil zycze


w kauflandzie pampersy sleep@ cos tam(te pomaranczowe) za 19,99 .na pewno rozmiar3 sa ale w reklamie mowili ze rozne rodzaje / sztuka "3" wychodzi 34gr. one sie jakos roznia od innych??

[lineczka1989]

Napisane przez ryba91

i jak ?

a ja na sniadanie mam serek wiejski


domyslam sie jak sie czujesz, ale masz prawo wyjsc z rozprawy, a nawet zeznawac bez obecności pozwanego...wtedyy nie zobaczysz Go i moze bedzie Ci latwiej. Poza tym pomyslsobie ze w pewien sposób pomagasz mamie ja byłam 5 lat temu na takiej sprawie, dzisiaj jestemz siebie dumna. Ojciec na rozprawe sie nie stawił wiec było mi łatwiej, choć ja akurat wpadlabym we wscieklosc i wygarnelabym wszystko przed sadem... duzo sil zycze


w kauflandzie pampersy sleep@ cos tam(te pomaranczowe) za 19,99 .na pewno rozmiar3 sa ale w reklamie mowili ze rozne rodzaje / sztuka "3" wychodzi 34gr. one sie jakos roznia od innych??

wyżej opisałam jak było

czaję się na te pampersy sleep&play i nigdy nie mogę trafić na 2 teraz kupiłałm tą wielką pakę w Tesco więc nie wiem czy jest sens kupowania kojenych 2 czy moze mała nie zdąży z nich wyrosnąć najwyżej już 3 kupię a i 3 mam zapas z Dady bo dostałam

[domii29]

Dzien dobry
Jutro mamy szczepienie i juz dzis robie w gacie .
O 12 przyjezdza do mnie babka z Urzedu zeby sprawdzic czy rzeczywiscie tutaj mieszkam i do konca grudnia powinnam byc juz tutaj zameldowana .

Pytalyscie o sytuacje w domu... tesciowa do rany przyloz, jakby mogla to by mi w dupe wlazla. Wczoraj powiedziala ze doskonale mnie rozumie czego w swieta chcialam chrzciny zrobic, no bo przeciez kasy nie mamy itd. Tylko szkoda ze Damianowi powiedziala zupelnie cos innego i przestawila go tak ze on chrzcin w swieta nie chce. Do Damiana sie nie odzywam, sam jego widok doprowadza mnie do zlosci... On udaje ze sie nic nie stalo a ja mam go gdzies i powtarzam mu w kolko zeby ze wszystkim co sie dzieje miedzy nami lecial od razu do mamusi bo tylko tyle potrafi... O chrzcinach nic nie wspominam. Rodzice kazali mi cierpliwie czekac co tych dwoje (tesciowa i Damian) wymysli. Jak im przyjdzie samym cos zalatwic to sie zaplacza

Dzis moj maz zostal w domu bo niby chory, a z racji tego ze on nie pojechal do roboty to ja jade do rodzicow zaraz po kontroli z urzedu . Nie mam ochoty spedzac z nim calego dnia

Sent from my GT-S6310N using Wizaz Forum mobile app

[ryba91]

Napisane przez lineczka1989

wyżej opisałam jak było

czaję się na te pampersy sleep&play i nigdy nie mogę trafić na 2 teraz kupiłałm tą wielką pakę w Tesco więc nie wiem czy jest sens kupowania kojenych 2 czy moze mała nie zdąży z nich wyrosnąć najwyżej już 3 kupię a i 3 mam zapas z Dady bo dostałam

ja własnie czytam o nich, niby lepsze na noc, zobacze kupie dzisiaj 3. a one chyba są od 3 do 5 bo innych też nigdy! nie widziałam. A my z 2 już wyrastamy, Kacper już ledwo ledwo, a "2' mamy jeszcze ze 140 wiec 3 kupie, bo 34gr to mało za pampersa, a tymi DADAmi co mi zostały sie powymieniam z kimś na te tescowe albo też dady 3. bo nie mam co z nimi robić... już takich zapasów robić nie bede, ale nie sądziłam ze mi sie Kacper tak szybko rozrośnie

[domii29]

Ryba ja tez strasznie ciasna tam jestem... niestety sa tego plusy i minusy. Jednym wielkim minusem jest to ze kazdy ruch tzta doprowadza mnie do bolu - choc nie zawsze


Aaa Rybko mialam Ci jeszcze pisac ze zainspirowalas mnie tymi bodziakami z h&m i kupilam Jaskowi takie ostatnio mam nadzieje ze sie nie gniewasz ze zgapilam pomysl ?
Sent from my GT-S6310N using Wizaz Forum mobile app

[lineczka1989]

Napisane przez domii29

Dzien dobry
Jutro mamy szczepienie i juz dzis robie w gacie .
O 12 przyjezdza do mnie babka z Urzedu zeby sprawdzic czy rzeczywiscie tutaj mieszkam i do konca grudnia powinnam byc juz tutaj zameldowana .

Pytalyscie o sytuacje w domu... tesciowa do rany przyloz, jakby mogla to by mi w dupe wlazla. Wczoraj powiedziala ze doskonale mnie rozumie czego w swieta chcialam chrzciny zrobic, no bo przeciez kasy nie mamy itd. Tylko szkoda ze Damianowi powiedziala zupelnie cos innego i przestawila go tak ze on chrzcin w swieta nie chce. Do Damiana sie nie odzywam, sam jego widok doprowadza mnie do zlosci... On udaje ze sie nic nie stalo a ja mam go gdzies i powtarzam mu w kolko zeby ze wszystkim co sie dzieje miedzy nami lecial od razu do mamusi bo tylko tyle potrafi... O chrzcinach nic nie wspominam. Rodzice kazali mi cierpliwie czekac co tych dwoje (tesciowa i Damian) wymysli. Jak im przyjdzie samym cos zalatwic to sie zaplacza

Dzis moj maz zostal w domu bo niby chory, a z racji tego ze on nie pojechal do roboty to ja jade do rodzicow zaraz po kontroli z urzedu . Nie mam ochoty spedzac z nim calego dnia

Sent from my GT-S6310N using Wizaz Forum mobile app

strasznie dwulicowa ta Twoja teściowa, niby do rany przyłóż a jak sie zbiorą z Damianem to od razu jadem pluje jak szalona
z tym mówieniem Tobie czego innego i co innemu Damianowi to zupełnie jak moja mama przez co trudno trafić
sił Ci duzo rzeczy z tym dwojgiem, bo to nie lada wyzwaie żyć z takimi pod jednym dachem

Napisane przez ryba91

ja własnie czytam o nich, niby lepsze na noc, zobacze kupie dzisiaj 3. a one chyba są od 3 do 5 bo innych też nigdy! nie widziałam. A my z 2 już wyrastamy, Kacper już ledwo ledwo, a "2' mamy jeszcze ze 140 wiec 3 kupie, bo 34gr to mało za pampersa, a tymi DADAmi co mi zostały sie powymieniam z kimś na te tescowe albo też dady 3. bo nie mam co z nimi robić... już takich zapasów robić nie bede, ale nie sądziłam ze mi sie Kacper tak szybko rozrośnie

sprawdzałam i faktycznie rozmiary zaczynają się od 3 dlatego ja też już nie będę zapasów robić, kupiłam teraz tą wielką pakę ale myślę że ją zużyjemy a jak nie to odpsrzedam szwagierce

a propos bodziaków... TŻ w zeszłym tygodniu kupił body w 5-10-15 a wczoraj ozbaczyłam ze jest na nie promocja -30% nie ma to jak ubić dobry interes

w ogóle w 5-10-15 przy zakupie za min 100 zł jest 20 zł rabatu, gdyby któraś chciała to można zapisać się do newslettera i dostaje się maila z tym rabatem

[nasturcja7667]

O! Dzięki za info - się zapiszę. musze wymyślić prezenty dla 18 osób

Sent from my HTC Desire X using Wizaz Forum mobile app

[ryba91]

Napisane przez domii29

Ryba ja tez strasznie ciasna tam jestem... niestety sa tego plusy i minusy. Jednym wielkim minusem jest to ze kazdy ruch tzta doprowadza mnie do bolu - choc nie zawsze


Aaa Rybko mialam Ci jeszcze pisac ze zainspirowalas mnie tymi bodziakami z h&m i kupilam Jaskowi takie ostatnio mam nadzieje ze sie nie gniewasz ze zgapilam pomysl ?
Sent from my GT-S6310N using Wizaz Forum mobile app

haha, nie mam o co sie gniewać.
wg dowiedziałam sie ze moja siostra/ chrzestna/ bedzie ubierać Kacpra do chrztu w całości lącznie z szatką i kombinezonem/ u mnie taki zwyczaj ze szatkę kupuje chrzestna a świece chrzestny a oprócz tego chrzestni zamawiają zdjęcia u fotografa/ 3szt. wiekszy format 60 zł i są : chrzesni plus dziecko, chrzesni rodzicie i dziecko i ostatnie zdjęcie to dziecko. każdego są 3 odbitki/ no wiec kazała mi podesłać jakbym chciała zeby Kacpra ubrac, bo jak nie to ona sama cos wymyślli wiec musze jej podesłać te bodziaki (wg w rodzinie mojego męża nie ma w ogóle takich zasad, ze np. chrzestny jedzie na zdjęcia.... i zanim jeszcze poprosiliśmy szwagra męża o bycie chrzestnym to oni powiedzieli ze na żadne osobne zdjęcia do fotografa jechać nie bedą jakby co...... bez sensu.. a przecież oni wtedy nie dają prezentu dziecku, chyba ze chcą, ale TO jest prezentem os chrzestnych.. na inne prezenty są inni goście /babcie,dziadkowie, ciotki i wujkowie/

a ta Twoja teściowa choćby moja, mi mówi tak, mężowi tak, a swojej córce jeszcze inaczej. Dlatego my z nią kontaktu już nie utrzymujemy i nawet sobie nie wyobrażacie jak mi jest z tym dobrze

Napisane przez lineczka1989

strasznie dwulicowa ta Twoja teściowa, niby do rany przyłóż a jak sie zbiorą z Damianem to od razu jadem pluje jak szalona
z tym mówieniem Tobie czego innego i co innemu Damianowi to zupełnie jak moja mama przez co trudno trafić
sił Ci duzo rzeczy z tym dwojgiem, bo to nie lada wyzwaie żyć z takimi pod jednym dachem

sprawdzałam i faktycznie rozmiary zaczynają się od 3 dlatego ja też już nie będę zapasów robić, kupiłam teraz tą wielką pakę ale myślę że ją zużyjemy a jak nie to odpsrzedam szwagierce

a propos bodziaków... TŻ w zeszłym tygodniu kupił body w 5-10-15 a wczoraj ozbaczyłam ze jest na nie promocja -30% nie ma to jak ubić dobry interes

w ogóle w 5-10-15 przy zakupie za min 100 zł jest 20 zł rabatu, gdyby któraś chciała to można zapisać się do newslettera i dostaje się maila z tym rabatem

w H@M są teraz mega zniżki a oprócz tego -20% na cały paragon siostra ma mi dać tą zniżkę, jak cos bedzie fajnego to kupie a poluje na czapkę i szalik bo w 1,5tyg Kacprowi o 1 cm głowa urosła, to akurat na styczeń będzie jak znalazł

[lineczka1989]

Napisane przez nasturcja7667

O! Dzięki za info - się zapiszę. musze wymyślić prezenty dla 18 osób

Sent from my HTC Desire X using Wizaz Forum mobile app

18 osób

Napisane przez ryba91

haha, nie mam o co sie gniewać.
wg dowiedziałam sie ze moja siostra/ chrzestna/ bedzie ubierać Kacpra do chrztu w całości lącznie z szatką i kombinezonem/ u mnie taki zwyczaj ze szatkę kupuje chrzestna a świece chrzestny a oprócz tego chrzestni zamawiają zdjęcia u fotografa/ 3szt. wiekszy format 60 zł i są : chrzesni plus dziecko, chrzesni rodzicie i dziecko i ostatnie zdjęcie to dziecko. każdego są 3 odbitki/ no wiec kazała mi podesłać jakbym chciała zeby Kacpra ubrac, bo jak nie to ona sama cos wymyślli wiec musze jej podesłać te bodziaki (wg w rodzinie mojego męża nie ma w ogóle takich zasad, ze np. chrzestny jedzie na zdjęcia.... i zanim jeszcze poprosiliśmy szwagra męża o bycie chrzestnym to oni powiedzieli ze na żadne osobne zdjęcia do fotografa jechać nie bedą jakby co...... bez sensu.. a przecież oni wtedy nie dają prezentu dziecku, chyba ze chcą, ale TO jest prezentem os chrzestnych.. na inne prezenty są inni goście /babcie,dziadkowie, ciotki i wujkowie/

a ta Twoja teściowa choćby moja, mi mówi tak, mężowi tak, a swojej córce jeszcze inaczej. Dlatego my z nią kontaktu już nie utrzymujemy i nawet sobie nie wyobrażacie jak mi jest z tym dobrze

w H@M są teraz mega zniżki a oprócz tego -20% na cały paragon siostra ma mi dać tą zniżkę, jak cos bedzie fajnego to kupie a poluje na czapkę i szalik bo w 1,5tyg Kacprowi o 1 cm głowa urosła, to akurat na styczeń będzie jak znalazł

dzika jakaś ta rodzina TŻ jest

szkoda że na stronie h&m nie ma cen po obniżce

[sanrioo]

dzień dobry

mnie w nocy totalnie zalało mleko, chociaż chochlik dalej w brzuchu skacze.... wy karmicie a ja wcinam bułki o 1.30 w nocy byłam taka głodna że masakra.

dzisiaj wybieram się do pepco po kocyk dla małej może co tam znajdę fajnego. trochę mnie denerwuje to czekanie nie chcę urodzić w wigilie... dzisiaj idziemy też na konsultacje do anestezjologa i znowu na spotkanie z położną. eh

[maomami]

Napisane przez Trele_Morele

Pamietacie Peggy?
Urodziła synka , 4800g


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jaki duży!!!

Napisane przez babku

Właśnie też to mam od koleżanki farmaceutki I jak to się stosuje? Bo muszę zacząć chyba.

Smaruje się pół godzinki przed kąpaniem

Napisane przez paulinaizabela

Płacz opanowany uff...jeszcze tak bardzo to się nie zanosiła jak dziś bidulka. Po tym Calpolu pare min i się uspokoiła. Wykąpalismy, zjadła ładnie i teraz tradycyjnie zamiast spać to się rozglada. Słuchamy kołysanek i pewnie niedługo padnie wymęczona.

Jak nocka minęła??? Spokojnie Majcia przespała??

Napisane przez ryba91

mya do dentysty marsz ale to już

ejj a w kApieli normalnie moczycie uszka?

dzidzia dzieki Tobie wierze ze Filip, syn tej znajomej, tez z tego wyjdzie

ide sie kApac

Specjalnie nie moczymy, ale mała kręci główką i jak się zamoczy to nei ma tragedii po prostu dokładnie wycieram

Napisane przez domii29

Dzien dobry
Jutro mamy szczepienie i juz dzis robie w gacie .
O 12 przyjezdza do mnie babka z Urzedu zeby sprawdzic czy rzeczywiscie tutaj mieszkam i do konca grudnia powinnam byc juz tutaj zameldowana .

Pytalyscie o sytuacje w domu... tesciowa do rany przyloz, jakby mogla to by mi w dupe wlazla. Wczoraj powiedziala ze doskonale mnie rozumie czego w swieta chcialam chrzciny zrobic, no bo przeciez kasy nie mamy itd. Tylko szkoda ze Damianowi powiedziala zupelnie cos innego i przestawila go tak ze on chrzcin w swieta nie chce. Do Damiana sie nie odzywam, sam jego widok doprowadza mnie do zlosci... On udaje ze sie nic nie stalo a ja mam go gdzies i powtarzam mu w kolko zeby ze wszystkim co sie dzieje miedzy nami lecial od razu do mamusi bo tylko tyle potrafi... O chrzcinach nic nie wspominam. Rodzice kazali mi cierpliwie czekac co tych dwoje (tesciowa i Damian) wymysli. Jak im przyjdzie samym cos zalatwic to sie zaplacza

Dzis moj maz zostal w domu bo niby chory, a z racji tego ze on nie pojechal do roboty to ja jade do rodzicow zaraz po kontroli z urzedu . Nie mam ochoty spedzac z nim calego dnia

Sent from my GT-S6310N using Wizaz Forum mobile app

za dzielnego Jaśka
A co do zachowania teściowej to już szkoda gadać, strasznie dwulicowa jest. Ale wydaje mi się że chrzciny i tak się odbędą 26 bo niby kto je ma odwołać u księdza, przecież nie Ty, a wątpie że któreś z nich pójdzie

Dzień dobry, ja sie dzisiaj kijowo czuje, katar mnie dopadł, gardło boli i lekka gorączka jest ale jakoś daje rade. Mała wstała o 8, teraz zjadła i śpi więc mam nadzieję że troche pośpi żebym mogła nabrać troche sił

[ryba91]

a w 5-10-15 rozmiarówka jest normalna czy zawyżona. ?


nasturcja- ja dla 3 nie wiem co kupić a co dopiero dla 18stu... skąd Kase na to brać

lineczko- no szkoda :/

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez sanrioo

dzień dobry

mnie w nocy totalnie zalało mleko, chociaż chochlik dalej w brzuchu skacze.... wy karmicie a ja wcinam bułki o 1.30 w nocy byłam taka głodna że masakra.

dzisiaj wybieram się do pepco po kocyk dla małej może co tam znajdę fajnego. trochę mnie denerwuje to czekanie nie chcę urodzić w wigilie... dzisiaj idziemy też na konsultacje do anestezjologa i znowu na spotkanie z położną. eh

też idę do pepco po rogi i czape mikołaja i poluje naj akiś fajny ręczniczek i moze cos jescze fajnego wyhaczę

a Ty to w taki razie za wykopywanie sie bierz w nocy a nie jedzenie

ps. daj mi dane na 1 strone bo ni ma

[sanrioo]

Napisane przez ryba91

w H@M są teraz mega zniżki a oprócz tego -20% na cały paragon siostra ma mi dać tą zniżkę, jak cos bedzie fajnego to kupie a poluje na czapkę i szalik bo w 1,5tyg Kacprowi o 1 cm głowa urosła, to akurat na styczeń będzie jak znalazł

ta zniżka jest na stronie h&m w katalogu jak się telefon z androidem to można tylko pokazać tą zniżkę po ściągnięciu katalogu ja tak zrobiłam ostatnio i miałam ten rabat na szalik w panterke

co do czapek h&m kupiłam chochlikowi dwie i wyprałam po czym musiałam oddać bo wylazło wszytsko (nici, włóczka)... także nie wiem ile wytrzyma taka czapka bo te co ja wziełam zimowe takie ocieplane w środku czymś miłym z włóczki to prania nie przetrwały..

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Napisane przez ryba91

a w 5-10-15 rozmiarówka jest normalna czy zawyżona. ?


nasturcja- ja dla 3 nie wiem co kupić a co dopiero dla 18stu... skąd Kase na to brać

lineczko- no szkoda :/

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------


też idę do pepco po rogi i czape mikołaja i poluje naj akiś fajny ręczniczek i moze cos jescze fajnego wyhaczę

a Ty to w taki razie za wykopywanie sie bierz w nocy a nie jedzenie

ps. daj mi dane na 1 strone bo ni ma

dobrze że nam pepco w agorze otworzyli

monsz nie chce wykopywać może go jakoś zmotywuję

dane na pierwszą stronę: Imię: wybrane: Patronka górników nazywamy małą chochlikiem bo lubi rozrabiać , waga z ostatniego usg: 3 kg, termin z reguły: 31 grudnia z usg prenatalnego: 4 stycznia

[ryba91]

Trele miałam sie Ciebie pytać.. czy Majcia jak już tak wkłada do buzi rączki to tez sie mega ślini? połyka normalnie tą sline? bo mój to nie wiem czy nie umie czy nie chce czy co ale on połyk co iles tam śline a reszta mu bokiem wypływa, a jak ma raczke w buzi to wiadomo, wcale nie połyka.. a dzisiaj zauważyłąm ze on w policzkach sobie tą sline gromadzi a potem bąbelka zrobi, reszte wypluje i zaciesza...

sanrioo- dzięki w takim razie nie kupuje, na wszelki wielki... moze cos w pepco bedzie fajnego.

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

ja mam po domemm do agory z małym dłuuuuuuuugo nie wejdę

[Eluvtus]

Lineczka, dziękuję też mam nadzieję że wszystko się jakoś ułoży.

Ryba, rzecz w tym, że moja mama dalej by w tym tkwiła gdyby nie ja. I chyba to brzmi jakbym chciała być ważna w tej sprawie, ale tak było. Ona nie potrafiła wyjść z tego i kopnąć go. Bała się, nie raz ją uderzył, też jej groził, wyzywał od najróżniejszych... A ona w tym tkwiła. Musiałam coś z tym zrobić, więc stanęłam po jej stronie, ale nie spodziewałam się, że za to też zostanę dzi'ka. I zaczęło się spanie w ubraniach, bo nie wiadomo w jakim wróci humorze. Właściwie to wyobraźcie sobie wszystkie przemoe, u nas to było. Dzisiaj mama jest zupełnie inna, w końcu zna swoją wartość, walczy. A ja chciałam mieć swoją, szczęśliwą rodzinę... I nie czekaliśmy z tym długo.

Po prostu jak o tym wszystkim pomyśle, to mnie krew zalewa. W październiku, jak byłam u mamy (dom wspólny, ojciec też tam mieszka) to dałam mu w twarz, bo zaczął mnie wyzywać... I powiedziałam, że skoro jestem gówniarą, to on jest gównem, bo z czegośto się bierze szkoda, że mu nie wygranełam tego, że po kimś też się 'puszczam', bo jest męską dz'wka.

Ech. To wszystko tak boli.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sorento]

Hej, witam się z rana!!! Obudziła mnie wiertarka (remont 2 piętra niżej), a tak mi się dobrze spało... Mężowi też -o 8 zamiast być w pracy to oczy przecierał ze zdziwienia, że tak mu się te "jeszcze 5 minut" tak przeciągnęło

Napisane przez babku

I jeszcze tak się zamyśliłam, że w tamtym roku o tej porze ryczałam po poronieniu, a dziś jestem szczęśliwą mamusią. Jak to cudownie, że w końcu się udało i mogę cieszyć się teraz macierzyństwem, zamiast wspominać tamten smutny czas.

Kociak85 za szybkie gojenie! Rozpuszczalne masz te szwy?

Trele fajne masz NOCNE karmienia Oby częściej tak.
Pogadałaś z tż??

Eluvtus łatwo nie będzie, ale dasz rady, silna z Ciebie dziewuszka Dużo sił!!!!!

Mya do dentysty sio!!!!!!

lineczka za wiesz co

domii29 Ty to z nimi masz siedem światów

Napisane przez nasturcja7667

O! Dzięki za info - się zapiszę. musze wymyślić prezenty dla 18 osób

ło matko , wymyśleć to jeszcze można, ale zapłać za to wszystko Skąd Wam się uzbierało tyle??

Napisane przez sanrioo

dzień dobry

mnie w nocy totalnie zalało mleko, chociaż chochlik dalej w brzuchu skacze.... wy karmicie a ja wcinam bułki o 1.30 w nocy byłam taka głodna że masakra.

dzisiaj wybieram się do pepco po kocyk dla małej może co tam znajdę fajnego. trochę mnie denerwuje to czekanie nie chcę urodzić w wigilie... dzisiaj idziemy też na konsultacje do anestezjologa i znowu na spotkanie z położną. eh

mleczarnia się szykuje A moja jakoś nie bardzo
Ja też nie chcę w wigilię rodzić, ale kto wie co tam nasze dzieciaczki sobie umyślą. A Ty dalej planujesz domowy, nie?
chochlik będzie Basieńką, ładnie

mao zdrówka!! Zuzik-bądź grzeczną córeczką i daj mamie poodpoczywać

Napisane przez ryba91

a dzisiaj zauważyłąm ze on w policzkach sobie tą sline gromadzi a potem bąbelka zrobi, reszte wypluje i zaciesza...

Zbieram się na wizytę, do później!!!

[maomami]

Pokazywałam Wam jak ostatnio Zuza zasnęła na rękach u tż??? w domu się śmieją że wygląda jak piesek z tymi rączkami i nóżkami

[sorento]

Napisane przez maomami

Pokazywałam Wam jak ostatnio Zuza zasnęła na rękach u tż??? w domu się śmieją że wygląda jak piesek z tymi rączkami i nóżkami

a jaka rozanielona

[ola_k11]

Jakoś nie mam weny dziś...

[Asist22]

Czesc Mamuśki.
Przepraszam, ze nie nadrabiam, ale zwyczajnie nie mam czasu. Juz do Was trzy razy zaczynałam pisać i klops.
Gratulacje dla wszystkich nowych Mamus. Dokonalyscie rzeczy wielkiej.
Za przyszłe trzymam kciuki. Będzie dobrze, poradzicie sobie.

My juz zaliczamy trzecie karmienie tej doby. Oczywiście w łóżku. Nie wiem czy dobrze robię, ale mały śpi ze mną na łóżku, bo jest mi tak wygodniej.
Mały mi ostatnio w dzień słabo śpi, cały czas na cycu wisi. Nie wiem czy ja coś zle zrobiłam, czy tak musi być.
Dobra idę szybko się muc bo śpi. Mam nadzieje ze uda mi się to zrobić w całości. I może śniadanie jeszcze zdążę.
Buziaki dla Was.

[NEWTREND]

cześć mamuśki
po badaniu u mnie 4 cm rozwarcia skurcze zaczynają bolec ale są co 10 min, ordynator mówi że cos się zaczyna. Spaceruję sobie i czekam więc na rozwój. Jak będą częściej to dziś wracam na porodówkę. A jak nie będzie postępu to jutro kroplówka i do skutku już. Trzymajcie kciuki.

[ryba91]

Napisane przez Eluvtus

Lineczka, dziękuję też mam nadzieję że wszystko się jakoś ułoży.

Ryba, rzecz w tym, że moja mama dalej by w tym tkwiła gdyby nie ja. I chyba to brzmi jakbym chciała być ważna w tej sprawie, ale tak było. Ona nie potrafiła wyjść z tego i kopnąć go. Bała się, nie raz ją uderzył, też jej groził, wyzywał od najróżniejszych... A ona w tym tkwiła. Musiałam coś z tym zrobić, więc stanęłam po jej stronie, ale nie spodziewałam się, że za to też zostanę dzi'ka. I zaczęło się spanie w ubraniach, bo nie wiadomo w jakim wróci humorze. Właściwie to wyobraźcie sobie wszystkie przemoe, u nas to było. Dzisiaj mama jest zupełnie inna, w końcu zna swoją wartość, walczy. A ja chciałam mieć swoją, szczęśliwą rodzinę... I nie czekaliśmy z tym długo.

Po prostu jak o tym wszystkim pomyśle, to mnie krew zalewa. W październiku, jak byłam u mamy (dom wspólny, ojciec też tam mieszka) to dałam mu w twarz, bo zaczął mnie wyzywać... I powiedziałam, że skoro jestem gówniarą, to on jest gównem, bo z czegośto się bierze szkoda, że mu nie wygranełam tego, że po kimś też się 'puszczam', bo jest męską dz'wka.

Ech. To wszystko tak boli.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale ja to doskonale znam/.. u mnie bylo to samo co pogrubione, W pewnym momencie sie zastanawialam czy nie jestes moja siostra... ale nie, my mieszkanie mielismy, nie dom.. ja Ciebie bardzo dobrze rozumiem.. w glowie i tak to zostanie, nie mozna tego wymazac, nie da sie. Teraz zostaje tylko isc do przodu nie spogladajac w tyl.. iść do przodu i przeszlośź zostawić , bo nie ma sensu otym rozmyslac, a i po rozwodzie mama moze byc jeszcze w szczesliwym zwiazku. teraz to niech sybko sie rozejdą i niech sie od siebie wyprowadzą/dom sprzedadza albo cos bo bez sensu teraz mieszkac im razem...

mao- jaka uśmiechnięta

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez NEWTREND

cześć mamuśki
po badaniu u mnie 4 cm rozwarcia skurcze zaczynają bolec ale są co 10 min, ordynator mówi że cos się zaczyna. Spaceruję sobie i czekam więc na rozwój. Jak będą częściej to dziś wracam na porodówkę. A jak nie będzie postępu to jutro kroplówka i do skutku już. Trzymajcie kciuki.

mocne

[sanrioo]

Napisane przez sorento

Hej, witam się z rana!!! Obudziła mnie wiertarka (remont 2 piętra niżej), a tak mi się dobrze spało... Mężowi też -o 8 zamiast być w pracy to oczy przecierał ze zdziwienia, że tak mu się te "jeszcze 5 minut" tak przeciągnęło






mleczarnia się szykuje A moja jakoś nie bardzo
Ja też nie chcę w wigilię rodzić, ale kto wie co tam nasze dzieciaczki sobie umyślą. A Ty dalej planujesz domowy, nie?
chochlik będzie Basieńką, ładnie

taaak remonty są super, szczególnie u sąsiadów i jak się śpi albo jak dziecko właśnie usypia...

noo obawiam się tej mleczarni zalewa mnie średnio kilka razy w tygodniu budzę się w nocy bo mi zimno w cyce

ja mam od dwóch dni ciągle takie plamienia dosyć spore nie wiem może to jakieś przygotowanie ale czop chyba powinien być bardziej krwisty niż brązowy?

my aktualnie na etapie rodzenia z umówioną położną w szpitalu, z krzywej cukrowej wyszła mi górna granica normy a wcześniej zadecydowaliśmy, że jeśli jakieś badania nie pójdą super dobrze to bierzemy opcję B. tak to mam wyniki super eleganckie ostatnio tylko hemoglobina spadła ale brałam żelazo i już jest gites, ale cukier jednak za wysoki...

Napisane przez maomami

Pokazywałam Wam jak ostatnio Zuza zasnęła na rękach u tż??? w domu się śmieją że wygląda jak piesek z tymi rączkami i nóżkami

słodka!

[Eluvtus]

Napisane przez ryba91

ale ja to doskonale znam/.. u mnie bylo to samo co pogrubione, W pewnym momencie sie zastanawialam czy nie jestes moja siostra... ale nie, my mieszkanie mielismy, nie dom.. ja Ciebie bardzo dobrze rozumiem.. w glowie i tak to zostanie, nie mozna tego wymazac, nie da sie. Teraz zostaje tylko isc do przodu nie spogladajac w tyl.. iść do przodu i przeszlośź zostawić , bo nie ma sensu otym rozmyslac, a i po rozwodzie mama moze byc jeszcze w szczesliwym zwiazku. teraz to niech sybko sie rozejdą i niech sie od siebie wyprowadzą/dom sprzedadza albo cos bo bez sensu teraz mieszkac im razem...

mao- jaka uśmiechnięta

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------


mocne

To w sumie przykre, że tak dużo osób zna takie emocje.
Czekają na podział majątku. Mieszkałam z mamą pół roku u babci, ojciec chciał nas wymeldować i aktywnie się o to starał. Mama teraz pilnuje tam co należy do niej, bo za dużo pracy w to włożyła.
Na szczęście rozwód jest z orzeczeniem winy, a ja jestem niepodważalnym świadkiem w tej sprawie, więc będziemy górą.

Chyba muszę iść do lekarza. Czuje się jak stłuczony wazon.

Sorento, dziękuję!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[acelinka]

Napisane przez lineczka1989

krwawiłam 2 tygodnie tylko, nic mnie już nie boli było całkiem inaczej jak w ciąży czy przed ciążą, w sensie że było fajniej, orgazm intensywniejszy niż zwykle, w końcu brzuch mi nie przeszkadzał TŻ stwierdził że jestem luźna, ale nie tak jak przy rozwarciu na 2 cm, więc mam nadzieję że się jeszcze skurczy bo ja sama czułam że jest luźniej

kurcze, przykro mi że macie takie problemy, a zeznawać na sprawie rozwodowej swoich rodziców chyba nie nalezy do najprzyjemniejzych.. Kochana, zobaczysz będziecie mogli się zacząć cieszyć, bo po każdej burzy przychodzi słońce trzymam kciuki żeby się ułożyło!

to jak kolejny pierwszy raz c'nie?

mi teraz najbardziej w tym wszystkim przeszkadza prezerwatywa, no nie cierpie tego lateksu mimo wszystko boje się bez. Niby niepłodnośc przy karmieniu to ok. 80 dni ale nigdy nie wiadomo. Na szczęscie jutro albo w poniedziałek wizyta u gina więc będa tabsy i święty spokój z gumkami

Napisane przez lineczka1989

wyżej opisałam jak było

czaję się na te pampersy sleep&play i nigdy nie mogę trafić na 2 teraz kupiłałm tą wielką pakę w Tesco więc nie wiem czy jest sens kupowania kojenych 2 czy moze mała nie zdąży z nich wyrosnąć najwyżej już 3 kupię a i 3 mam zapas z Dady bo dostałam

bo one są od rozmiaru 3

Napisane przez domii29

Dzien dobry
Jutro mamy szczepienie i juz dzis robie w gacie
O 12 przyjezdza do mnie babka z Urzedu zeby sprawdzic czy rzeczywiscie tutaj mieszkam i do konca grudnia powinnam byc juz tutaj zameldowana .

Pytalyscie o sytuacje w domu... tesciowa do rany przyloz, jakby mogla to by mi w dupe wlazla. Wczoraj powiedziala ze doskonale mnie rozumie czego w swieta chcialam chrzciny zrobic, no bo przeciez kasy nie mamy itd. Tylko szkoda ze Damianowi powiedziala zupelnie cos innego i przestawila go tak ze on chrzcin w swieta nie chce. Do Damiana sie nie odzywam, sam jego widok doprowadza mnie do zlosci... On udaje ze sie nic nie stalo a ja mam go gdzies i powtarzam mu w kolko zeby ze wszystkim co sie dzieje miedzy nami lecial od razu do mamusi bo tylko tyle potrafi... O chrzcinach nic nie wspominam. Rodzice kazali mi cierpliwie czekac co tych dwoje (tesciowa i Damian) wymysli. Jak im przyjdzie samym cos zalatwic to sie zaplacza

Dzis moj maz zostal w domu bo niby chory, a z racji tego ze on nie pojechal do roboty to ja jade do rodzicow zaraz po kontroli z urzedu . Nie mam ochoty spedzac z nim calego dnia

Sent from my GT-S6310N using Wizaz Forum mobile app

co za dwulicowy typ z tej baby
przykro mi że z tż znów niedobrze nie wiem czeu czepiają się chrzcin w święta? :/ masz racje - ja im się ten pomysł nie podoba to niech smai coś wymyślą o zorganizują.

za szczepienie! A to te pierwsze czy już drugie? Lenka wczorja miała pierwsze, napłakala się biduletka a potem nżka po szczepieniu ją bolała i musiałam dać czopek, zasnęła sobie i jak wstała było już ok. Dacie rade

Napisane przez ryba91

ja własnie czytam o nich, niby lepsze na noc, zobacze kupie dzisiaj 3. a one chyba są od 3 do 5 bo innych też nigdy! nie widziałam. A my z 2 już wyrastamy, Kacper już ledwo ledwo, a "2' mamy jeszcze ze 140 wiec 3 kupie, bo 34gr to mało za pampersa, a tymi DADAmi co mi zostały sie powymieniam z kimś na te tescowe albo też dady 3. bo nie mam co z nimi robić... już takich zapasów robić nie bede, ale nie sądziłam ze mi sie Kacper tak szybko rozrośnie

i jak te tescowe zadowolona jestes? Ja bardzo

co do tych sleep& play to dają rade, a za tą cene to na pewno warto kupić

nam się zapas 2 kończy, na noc zakładam 3 bo Lenka zazwyczaj budzi się tylko raz a ja jeszcze zapomne jej pieluche zmienić (wyrodna matka! ) mam dwie paczki trójek w zapasie bo dostałam wlasnie pomarańcozwe pampersy i zielone, na święta Lenka dostanie od mojej mamy Dady reniferkowe (nie wiedziałam co wymyślić na prezent bo serio wszystko mamy ubranka, zabawki i inne).

a zapasy to możesz spokojnie 4 robić, długo się je używa bo wtedy dziecko już tak szybko nie rośnie

Napisane przez domii29

Ryba ja tez strasznie ciasna tam jestem... niestety sa tego plusy i minusy. Jednym wielkim minusem jest to ze kazdy ruch tzta doprowadza mnie do bolu - choc nie zawsze


Aaa Rybko mialam Ci jeszcze pisac ze zainspirowalas mnie tymi bodziakami z h&m i kupilam Jaskowi takie ostatnio mam nadzieje ze sie nie gniewasz ze zgapilam pomysl ?
Sent from my GT-S6310N using Wizaz Forum mobile app

jakie bodziaki? poka poka

Napisane przez ryba91

haha, nie mam o co sie gniewać.
wg dowiedziałam sie ze moja siostra/ chrzestna/ bedzie ubierać Kacpra do chrztu w całości lącznie z szatką i kombinezonem/ u mnie taki zwyczaj ze szatkę kupuje chrzestna a świece chrzestny a oprócz tego chrzestni zamawiają zdjęcia u fotografa/ 3szt. wiekszy format 60 zł i są : chrzesni plus dziecko, chrzesni rodzicie i dziecko i ostatnie zdjęcie to dziecko. każdego są 3 odbitki/ no wiec kazała mi podesłać jakbym chciała zeby Kacpra ubrac, bo jak nie to ona sama cos wymyślli wiec musze jej podesłać te bodziaki (wg w rodzinie mojego męża nie ma w ogóle takich zasad, ze np. chrzestny jedzie na zdjęcia.... i zanim jeszcze poprosiliśmy szwagra męża o bycie chrzestnym to oni powiedzieli ze na żadne osobne zdjęcia do fotografa jechać nie bedą jakby co...... bez sensu.. a przecież oni wtedy nie dają prezentu dziecku, chyba ze chcą, ale TO jest prezentem os chrzestnych.. na inne prezenty są inni goście/babcie,dziadkowie, ciotki i wujkowie/

a ta Twoja teściowa choćby moja, mi mówi tak, mężowi tak, a swojej córce jeszcze inaczej. Dlatego my z nią kontaktu już nie utrzymujemy i nawet sobie nie wyobrażacie jak mi jest z tym dobrze

w H@M są teraz mega zniżki a oprócz tego -20% na cały paragon siostra ma mi dać tą zniżkę, jak cos bedzie fajnego to kupie a poluje na czapkę i szalik bo w 1,5tyg Kacprowi o 1 cm głowa urosła, to akurat na styczeń będzie jak znalazł

już zniżki? ja byłam w zeszłym tyogdniu to nie było wyprzy, tylko ten kupon na -20%miałam (można wydrukować z ich strony). Dzis będe na mieście to obowiązkowo h&m zalicze

U mnie tylko ten zwyczaj że chrzestny kupuje świeczke a chrzestna biała szatke

Napisane przez ryba91

Trele miałam sie Ciebie pytać.. czy Majcia jak już tak wkłada do buzi rączki to tez sie mega ślini? połyka normalnie tą sline? bo mój to nie wiem czy nie umie czy nie chce czy co ale on połyk co iles tam śline a reszta mu bokiem wypływa, a jak ma raczke w buzi to wiadomo, wcale nie połyka.. a dzisiaj zauważyłąm ze on w policzkach sobie tą sline gromadzi a potem bąbelka zrobi, reszte wypluje i zaciesza...

sanrioo- dzięki w takim razie nie kupuje, na wszelki wielki... moze cos w pepco bedzie fajnego.

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

ja mam po domem do agory z małym dłuuuuuuuugo nie wejdę

to już ta pora że ślinianki chyba zaczynają działać będzie duuużo śliny, radzę zaopatrzyć się w śliniaczki chyba że masz dużo bluzeczek do przebierania

Napisane przez maomami

Pokazywałam Wam jak ostatnio Zuza zasnęła na rękach u tż??? w domu się śmieją że wygląda jak piesek z tymi rączkami i nóżkami

Lenka uwielbia być tak noszona i często tak zasypia, Natalka też tak lubiała

Napisane przez NEWTREND

cześć mamuśki
po badaniu u mnie 4 cm rozwarcia skurcze zaczynają bolec ale są co 10 min, ordynator mówi że cos się zaczyna. Spaceruję sobie i czekam więc na rozwój. Jak będą częściej to dziś wracam na porodówkę. A jak nie będzie postępu to jutro kroplówka i do skutku już. Trzymajcie kciuki

Napisane przez Asist22

Czesc Mamuśki.
Przepraszam, ze nie nadrabiam, ale zwyczajnie nie mam czasu. Juz do Was trzy razy zaczynałam pisać i klops.
Gratulacje dla wszystkich nowych Mamus. Dokonalyscie rzeczy wielkiej.
Za przyszłe trzymam kciuki. Będzie dobrze, poradzicie sobie.

My juz zaliczamy trzecie karmienie tej doby. Oczywiście w łóżku. Nie wiem czy dobrze robię, ale mały śpi ze mną na łóżku, bo jest mi tak wygodniej.
Mały mi ostatnio w dzień słabo śpi, cały czas na cycu wisi. Nie wiem czy ja coś zle zrobiłam, czy tak musi być.
Dobra idę szybko się muc bo śpi. Mam nadzieje ze uda mi się to zrobić w całości. I może śniadanie jeszcze zdążę.
Buziaki dla Was.

Dobrze czy nie kwestia sporna, każdy robi jak uważa Lenka tez często zotaje z nami w łóżku bo zasne przy karmieniu, albo po prostu nie chce mi się wychodzi spod ciepłej kołderki

[domii29]

Acelinka szczepienie juz drugie

A bodziaki o takie (mam nadzieje ze zdjecie sie zaladowalo)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.