Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

[basiula19]

Nemosku my mieliśmy jakas na S i płaciłam 250 zł za dawke.


Lineczko ja brałam i teraz też zamierzam cerazette. Dobrze się po nich czułam i ogólnie zadowolona byłam.


Gratulacje za udana operacje tak się cieszę ze wszystko dobrze

[ola_k11]

Normalnie poszalały dziś tak się rozpisały!!!

Trele ale Majeczka śliczna!!!

Napisane przez Kociak85

aaby, ja nie będę dawała zaproszeń na chrzciny. Jak dla mnie - zbędny wydatek.

ja też tak uważam

Napisane przez acelinka

współczuję nocki

ja mialam po natalce i teraz w ciązy z lenką, ćwiczenia na kegla pomogły


kuzyn mówił że im to lekarka poleciła własnie na ulewanie, że niby po tych probiotykach żołądeczke lepiej pokarm przyjmuje i cały układ lepiej działa.


Umyłam okno u Natalki w pokoju, przstroiłam świątecznie, się zdziwi dziecko jak wróci z przedszkola

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------



udanego spacerku

ale wypas miałaś

u nas też płacze jak sobie nie odbije ale tylko w dzień w nocy zasypia ze mną w łóżku i brak odbicia jej nie przeszkadza

ja też w nocy karmię i nie odbijamy w nocy chyba dziecko spokojniej je i nie łyka tak powietrza i dlatego. w dzien jak nie odbijemy to jest nerwówka

Napisane przez ryba91

mój strasznie plakal jak juz był po kapieli na reczniku mimo ze w pokoju cieplo... i odkad ogrzewam wczesniej recznik[na kaloryferze] i na taki cueply go klade problem zniknął...

a my musimy kąpać w 40st bo inaczej mały placze i mu za zimno

Napisane przez agnieszka255

Dziewczyny moja Ania przeżyła operacje!!!!: jupi: operacja trwała od 7 rano do 18. Jest na sali pooperacyjnej jeszcze pod respiratorem, ale jest wydolna i krążeniowo i oddechowo. Moja księżniczka!!!!!ale i tak najbliższe godziny zadecydują czy malutkiej organizm wytrzymał trudy operacji

wspaniała wiadomość!!!! Brawo dla ANI!!! klask i:

[babku]

Napisane przez paulinaizabela

Hejka
My po kontroli w szpitalu. Maja zdrowiutka Waży już 3600 Lekarz aż ją drugi raz na wagę kazał położyć, bo nie mógł uwierzyć, że tak ładnie przybrała Bioderka sprawdzone i są ok Następna kontrola za 3 miesiące!!
A mi się @ spóźnia tydzień i już schizowałam, że w ciąży jestem aż zrobiłam testa i ulżyło mi, że tylko jedna kreska uff...

Ponadrabiam trochę o ile mała oozwoli, bo coś się wierci w bujaczku

za wagę malutkiej.
I w sumie za wynik testu też, bo ja bym chyba zemdlała jakbym teraz dwie kreski zobaczyła.

Napisane przez Trele_Morele

MAO , KYTE - przyszły moje opaski ! Sa boskie! Na super gumeczce , nic nie uciska, młoda sie cieszy! Ja jestem baaardzo zadowolona! Załącznik 5512447


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ciągle się powtarzam, ale Majka jest rozkoszna. Uwielbiam jej zdjęcia

Napisane przez nemosek

sobie poszłam to sie rozpisaly

oferta fotoksiazki jest wazna do 19 grudnia

http://landings.photobox.pl/v3/pl/se...5723#ectrans=1[COLOR="Silver"]

O super, dzięki za linka. Jeśli tylko znajdę czas , to sobie też taką zamówię. Bardzo fajna cena jak za taką fotoksiążkę. Nie uwierzyłabym, ale skoro piszecie, że nie ma ukrytych kosztów, to naprawdę się opłaca.

Napisane przez ryba91

mój strasznie plakal jak juz był po kapieli na reczniku mimo ze w pokoju cieplo... i odkad ogrzewam wczesniej recznik[na kaloryferze] i na taki cueply go klade problem zniknął...

A mój kąpiel uwielbia tak, że nawet po kąpieli zadowolony jak ta lala. Zdjęcie z dziś

[sorento]

Witam się wieczornie, poczytałam i zaraz idę spać bo padam na nos

Napisane przez agnieszka255

Dziewczyny moja Ania przeżyła operacje!!!!: jupi: operacja trwała od 7 rano do 18. Jest na sali pooperacyjnej jeszcze pod respiratorem, ale jest wydolna i krążeniowo i oddechowo. Moja księżniczka!!!!!ale i tak najbliższe godziny zadecydują czy malutkiej organizm wytrzymał trudy operacji

czekałam na wieści od Ciebie
Dużo sił i zdrówka dla córeczki, oby szybko dochodziła do siebie

Napisane przez nemosek

☠☠☠☠a wiecie co zrobiłam,skasowałam zdjęcia z aparatu a nie przegrałam ich na kompa.Znaczy się zaczelam przegrywac do południa ale cos mnie odwiodlo od kompa i nie dokonczylam na karcie byly fotki Tymka od samego poczatku......

Mam nadzieje ze odzyskam,dzwoniałm już do kolegi,dał jakaś nadzieje ale nie 100%.Załamię sie jak ich juz nie zobacze

Nemosku, jest szansa, tylko absolutnie nie używaj tej karty, żeby Ci nic nie nadpisało!
Jest taki program Digital Image Recovery, ale pewnie jak kolega przyjdzie to coś wymyśli

[sorento]

domii29 fajna pamiątka

gabrysiaczek oby Laurynka sama zdecydowała się na wyjście

basiula19 za wagę i mleczko

babku może maluszek zmęczony gośćmi?? Chwili spokoju nie ma, dużo wrażeń?
Oby to chwilowe tylko Odpoczywaj, nie nadrabiaj
Fifik

Napisane przez Eluvtus

Geraldowi zmieniłam przed wyjściem. Około 12 45. O 13 10 byliśmy już w gabinecie, a kiedy tylko go rozebrałam i lekarz zaczął badać, to się dopiero zaczęło...
Kupa wszędzie. Na tym czymś gdzie leżał, na nim. Lekarz tylko się śmiał że niezły jest i pomagał mi sprzątać. I było czysto. Znowu badanie.
I znowu mega kupa.
To się lekarz mniej śmieje że niezły jest, pomaga sprzątać, ja latam z ręcznikiem papierowym i chusteczkami mokrymi. I jest czysto.
Lekarz kończy badanie. Kładzie go.
A tu siku!
Lekarz się śmieje znowu i ściera podłogę.
Szybko go ubrałam tak w razie czego, posprzątałam, pogadali, i do domu.
A w domu myje go, kładę żeby ubrać w pieluszkę... A tu mega kupa
Na tym się skończyło. Zobaczymy co będzie za godzinę :E

za usg

Napisane przez nemosek

ja sadze ze wlasnie chodzenie po schodach na 4 pietro pomoglo mi na rozwarcie
Ciekawe kiedy ja zobacz ten pierwszy usmiech

mam dzisiaj dzien aktywnosci piore,prasuje,ukladam.
ale jakos roboty nie ubywa

my mamy 3 piętro, ale mogę wyłazić pod strych na 4 żeby mieć szybki poród jak Ty
za aktywny dzień
A pierwszy uśmiech czai się tuż tuż

Napisane przez ryba91

wsadzic w du.pe jablko i natrzec majeranem???

Jakoś mi uciekło, że pisałyście o kaczce i sobie myślę wtf???
A robiłam kiedyś z bardzo podobnego przepisu(jak nie takiego samego) jak Anulka i wyszła pyszota

Kociak oby wszystko było w porządku

nasturcja jak tam Miłek???

[sorento]

Napisane przez lineczka1989

ja robiłam kaczkę raz i chyba ze 20 min się przybierałam żeby wsadzić jej rękę w dupę

paulinaizabela za wagę

Trele_Morele Majunia
dla Ciebie
za paszport

zwariowane-serduszko zaglądaj częściej

Napisane przez Mya1989

Wrociłam

aleście pospacerowały, do 21
A ten antybiotyk nie skutkuje na ząb twój??

dizi za usg

Uciekam spać, dobrej nocki!!!

[Mya1989]

Czwarta godzina wrzasków...

[paulinaizabela]

Uff wreszcie nadrobiłam, choć oczy mi się już od godziny zamykają

Napisane przez acelinka

Lenka pozdrawia

cukiereczek

Napisane przez metkaa

Mateusz

chociaż jeden łysolek wśród szogunów

Napisane przez Kociak85

My po wizycie...
I jakoś nie mam humoru. Na razie nadal nic nie wiadomo...
Opis na wypisie ze szpitala jest niejasny. Tzn. są dwa i jeden jest mocno niepokojący, bo mówi o zmianach w tkance mózgowej, a drugi o tych samych zmianach, ale w komorach, którymi nie należy się za bardzo przejmować. Za 3 tyg mamy zrobić kolejne usg... Jak pojadę na święta do Wałbrzycha to podjadę do szpitala się spróbuję dowiedzieć co tam dokładnie jest w papierach...może się uspokoję. A na razie to w takiej niepewności najbliższe tygodnie...

żeby to nic poważnego było!!

Napisane przez Trele_Morele

MAO , KYTE - przyszły moje opaski ! Sa boskie! Na super gumeczce , nic nie uciska, młoda sie cieszy! Ja jestem baaardzo zadowolona! Załącznik 5512447


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale superaśne

Napisane przez agnieszka255

Dziewczyny moja Ania przeżyła operacje!!!!: jupi: operacja trwała od 7 rano do 18. Jest na sali pooperacyjnej jeszcze pod respiratorem, ale jest wydolna i krążeniowo i oddechowo. Moja księżniczka!!!!!ale i tak najbliższe godziny zadecydują czy malutkiej organizm wytrzymał trudy operacji

Cudne wieści!! Dalej trzymam kciuki za małą fighterkę a Tobie przesyłam ciepłe myśli

Napisane przez Trele_Morele

Aha . Majka dostala dzis paszport
Ciesze sie że udalo sie to wogole zalatwic bo naprawde ciezko jest.
W styczniu jedziemy do Polski. Prawie dwa lata nie byłam .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super
Ja planuję z małą skoczyć do Pl w maju/czerwcu na 3-4 tygodnie to po nowym roku też trzeba będzie paszport załatwić. Ostatnio byłam w kraju w maju 2012 na pogrzebie teścia, więc też będę miała 2 lata przerwy. ..

Napisane przez nemosek

☠☠☠☠a wiecie co zrobiłam,skasowałam zdjęcia z aparatu a nie przegrałam ich na kompa.Znaczy się zaczelam przegrywac do południa ale cos mnie odwiodlo od kompa i nie dokonczylam na karcie byly fotki Tymka od samego poczatku......

Mam nadzieje ze odzyskam,dzwoniałm już do kolegi,dał jakaś nadzieje ale nie 100%.Załamię sie jak ich juz nie zobacze

Boże co sie dzieje ze mna

Ojj...szkoda by było Oby się udało odzyskać

Napisane przez babku

za wagę malutkiej.
I w sumie za wynik testu też, bo ja bym chyba zemdlała jakbym teraz dwie kreski zobaczyła.

A mój kąpiel uwielbia tak, że nawet po kąpieli zadowolony jak ta lala. Zdjęcie z dziś

Też bym padła jak nic!!

Ale zadowolony
Moja uwielbia się pluskać ale po wyjęciu z wody i położeniu na ręcznik jest płacz przez chwilę...a jak jest mega głodna to ryczy dopóki jej butli nie wsadze w buźkę

Dobrej nocki

EDIT.

Mya - współczuję i bólu zęba też

[Mya1989]

paulina dziekuje
jestem juz jak zombie, nie czuje nic procz zmeczenia i bolu zeba...

[kyte]

...☠☠☠ana kolka nie chce ..ustąpić...a tak dziś chwaliłam poprawę..:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[rusalka12]

Agnieszka cokolwiek bysmy nie napisaly nie ukoi to Twoich nerwow. Pozostaje nam trzymac kciuki i modlic sie za Twoja kruszynke.
I wlasnie doczytalam, ze operacja sie powiodla!! Cudownie!!!zaciskam nadal kciukasy - oby szybko wracala do zdrowia

Kociak ja nigdy nie slyszalam, zeby klasc maluszka od narodzin bo masuje sobie brzuszek. Zuzie kladlam chyba jeszcze pozniej na brzuszku i to wcale nie y
Tak czesto to malpka jedna tego ńie znosila...[COLOR="Silver"]

[SIZE=1]---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------[/
nie dam rady doczytac Was do konca. Padam na ryjek. Jutro bede nadrabiac.
Kiedy tz ma na druga zmiane - 4 ostatnie dni - sama jestem z mlodymi od 1:30 do 23:00
Wykapac te dwie malpki, przygotowac do snu i nakarmic to nie lada wyzwanie. Zuzia zasypia pieknie, ale Ole trzeba tego nauczyc. Zasypia po 20:00, ale spi dosc niespokojnie do 23:00. Od 21:00 ganiam do niej co chwile bo sie wybudza, uspokajam, schodze na dol i za dwie minuty znowu wracam na gore. O 22:00 sie poddalam, polknelam kanapke, ktora robialm przez godzine i zostalam juz w sypialni.
A tam marzylam, zeby zlezc ponownie na dol i nalac sobie lampke wina, albo dwie. Albo po prostu zabrac ze soba cala butelke...

[Mya1989]

Napisane przez kyte

...☠☠☠ana kolka nie chce ..ustąpić...a tak dziś chwaliłam poprawę..:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wspolczuje i lacze sie w bolu... chociaz ja nie wiem co mojemu dziecku dolega... rano ide do lekarza, zobaczymy...

o boze, zasnela...

[Trele_Morele]

KYTE
Mya ile jrszcze musisz wytrzymac bez dentysty?

Ja jeszcze nie spie, kombinowalam lajki dla Majki bo jutro o 20 koniec a jakas franca mnie goni. Jak przegram juz prawie na mecie to sie załamie ;(

Teraz sciagam na jutrzejsze treningi z butelka I IDE spac.
Ostatnio sie zastanawiam jakim cudem ja ta bułe wykarmiam , bo od trzech dni , 2h po karmieniu nie sciagam wiecej jak 40/50ml z jednego cyca

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mya1989]

Trele dentystka nie chce rwac bez zgody ginki, a ginke mam 7.1.... ale jutro do niej podskocze i sie spytam bo nie dam rady do 7.1.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 03:20 ---------- Poprzedni post napisano o 03:03 ----------

Było pól h snu i drzemy się dalej. Mała ma katarek. bo wyciągnęłam z nosa, dałam jej krople i maść majerankowa i ryk dalej jest. Nie wiem jak ją uspokoić. I chyba ma kaszelek :/

[Kociak85]

Mya, oj biedna córcia się męczy i ty razem z nią tulimy mocno. Mi coś młoda krótko ssie. Niby intensywnie ale i tak jakoś tak krótko mi się wydaje.
Dzisiaj moi rodzice przyjezdżają więc będę miała towarzystwo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mya1989]

5:20 - melduję sen Uli, nie wiem czy się kłaść, bo może zaraz się obudzi...

Dzisiaj jest pelnia tak właśnie patrzę przez okno, czy to możliwe, że od tego tak fiksuje??

[Eluvtus]

Napisane przez Mya1989

5:20 - melduję sen Uli, nie wiem czy się kłaść, bo może zaraz się obudzi...

Dzisiaj jest pelnia tak właśnie patrzę przez okno, czy to możliwe, że od tego tak fiksuje??

Dużo osób ma problemy ze snem przez pełnię, więc może.
Idź spać lepiej, chociaż na trochę


Agnieszka, brawa dla Ani, ale przede wszystkim dla Ciebie! Jesteś strasznie silna, i tę siłę musisz też dać jej... Wszyscy trzymamy kciuki i wierzymy, że będzie dobrze, a skoro wierzymy, to tak musi być!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lineczka1989]

Napisane przez basiula19

Lineczko ja brałam i teraz też zamierzam cerazette. Dobrze się po nich czułam i ogólnie zadowolona byłam.

A powiedz mi czy to sa specjalne rabsyvdla kobiet ktore kp, z samym progesteronem? Bo wyczytalam ze z estrogenen hamuja laktacje a ja nie po to walczylam zeby mi zaniknal i wyczytalam tez ze te z estro wplywaja na rozwoj dziecka i teraz boje sie zaczac brac zeby nic sie nie dzialo...

Napisane przez babku

O super, dzięki za linka. Jeśli tylko znajdę czas , to sobie też taką zamówię. Bardzo fajna cena jak za taką fotoksiążkę. Nie uwierzyłabym, ale skoro piszecie, że nie ma ukrytych kosztów, to naprawdę się opłaca.


A mój kąpiel uwielbia tak, że nawet po kąpieli zadowolony jak ta lala. Zdjęcie z dziś

Moja trz kapiele uwielbia

Napisane przez Mya1989

Czwarta godzina wrzasków...

Mya, a moze ma kolki? No bo czemu Lulka by tyle plakala...?

Nela spi od 23 30 i spi nadal :O

Hejo
Powiem Wam szczerze ze... Sie wyspalam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ryba91]

Witam porannie z moim łobuziakiem kochanym

Mya, Kyte- współczuje, Mya, może jest tak jak mówi Lineczka[?] że Lulka ma koleczki? albo nie wiem. Mój czasem płacze, wrecz se wydziera jak nie moze asnąć, jak jest za dużo bodźców.. Jak ktos do niego mówi.. wtedy musze go uspokoić i nikt nie moze mówić, musi być njalepiej ciemno ew. zapalona jedna[jgo ulubiona] lampa.. alem usi być spokój... zanim do tego doszłam to sie przemęczyłąm 2 dni z takimi rykami [ potem pada z totalnego zmęczenia] ...

Fifulec jak ładnie wygląda po kąpieli Mój też je uwielbia, nie lubił wychodzić z wanienki, jak podkładam ciepły ręcznik to o wiele wiele lepiej


LINECZKO- przy kp można brać ovulan- mi tak gin powiedział ze to są dla kobiet karmiących piersią. Kciuki za szczepienie, to dzisiaj?

my idziemy dzisiaj do pediatry:P ciekawe co powie.. mi sie wydaje ze jest lepiej oprócz tego katarku :/
nasturcja- jak Miłosz?

[lineczka1989]

Napisane przez ryba91

LINECZKO- przy kp można brać ovulan- mi tak gin powiedział ze to są dla kobiet karmiących piersią. Kciuki za szczepienie, to dzisiaj?

O dzieki! Podpytam ginki w takim razie a to na branie tabsow w takim wypadku tez trzeba czekac do pierwszej @ po porodzie?
Niestety dzisiaj szczepienie zaraz bedziemy sie zbierac, najbardziej sie boje tego ze jak onz bedzie tak plakac to i ja bede wyc razem z nia

Kciuki za wizyte u pediatry!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agnieszka255]

Bardzo dziękuje kochane za trzymanie kciuków
Kardiochirug powiedział,że mała potem trafi na kardiologie dziecięcą a z tamtad na pediatrię, bo mala będzie musiała być karmiona specjalnymi odżywkami z witaminami, by nabrała masy ciała. Może w połowie stycznia wyjdzie ze szpitala, ale to nic. Ważne, że zdrowieje, teraz tylko czekamy, aby nie było powikłań popoeracyjnych

[NEWTREND]

Napisane przez Mya1989

Czwarta godzina wrzasków...

biedactwo

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

Napisane przez agnieszka255

Bardzo dziękuje kochane za trzymanie kciuków
Kardiochirug powiedział,że mała potem trafi na kardiologie dziecięcą a z tamtad na pediatrię, bo mala będzie musiała być karmiona specjalnymi odżywkami z witaminami, by nabrała masy ciała. Może w połowie stycznia wyjdzie ze szpitala, ale to nic. Ważne, że zdrowieje, teraz tylko czekamy, aby nie było powikłań popoeracyjnych

Agnieszko trzymam dalej kciuki i modlę się za malutką, silną kobietkę.

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Moja mała zjadła ok 23, później obudziła się o 3 w nocy, zrobiła kupkę wyssała mnie z obu cyców i spała do 6.40, zrobiła kupkę, pojadła i śpi dalej. Jak na razie jest bardzo prosta w obsłudze.
Ah pisałam wczoraj na raty opis porodu i komp mi się zawiesił i teraz muszę pisać od nowa a już prawie skończyłam.

[dzidziadziumdzia]

Agnieszka dzielna Ania! Wszystko się ułoży. Los ma dla Was jakiś plan bo od początku macie dużo szczęścia. Czy to możliwe, że usg genetyczne właśnie ze względu na serduszko wyszło Wam wtedy źle?

Lineczka jest jeszcze Azalia tabl.

Od kilku dni boli mnie w środku blizna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ktosiula]

Hej hej!

Wybaczcie ze nie bywam, nie czytam i nie pisze ale jakosnie znajduje na to czasu. Jak Miki śpi to mam milion rzeczy do zrobienia i tak w kolko.

Melduje tylko ze u nas raz lepiej razgorzej. Walczymy o karmienie bo pokarmu mało, wiec laktator to mój kompan w boju. Na szczęście synek juz ładnie ssie bo z tym też były problemy. Wczoraj do tego wszystkiego kupa i baczki nie chciały iść...ale nikt nie mówił że będzie łatwo.

Miałam niezłego dola z powodu kp ale wychodzimy na prosts. Musiałam dawać trochę mm i serce mi się krajało ze nie mam tyle mleka ile trzeba.

Przepraszam ze ja tak tylko o sobie ale naprawdę jestem cały dzień z małym sama...

Jeszcze Wam synka nie pokazywałam, sprobuje dodać zaraz fotkę.

Buziaki dla wszystkich, taka jestem ciekawa co u was i jak sobie radzicie...

[ryba91]

Aaby- na 1 zdieciu masz te czapki. 1zdjecie to rozmiar 36 czapki a glowy obwod to40. czapka jest po naciagnieciu. Widac kawalek uszka, a Kacper bardzo sie wierci i czapka idzie do góry- w taka pogode dla mnie niedopuszczalne[jak zawiazana rzecz jasna uciska] . 2 czapka to rozmiar 40 i nie wiem czy wiesz o co mi chodzi, ale ta wieksza zakrywa mucale uszko, jest po prostu głębsza[zdjecie bez naciagania i zawiazania]siega praktycznie do linibarku [ ma dluzsze boczki tam gdzie uszka. ] gdybym wziela o jeden rozmiar mniejszy byłaby idealna. Czyli można brać rozmiar mniejszy jak obwód głowy i bedzie dobra ale nie wiem czy też od ksztaltu głowy to zalezy- tego Ci nie powiem, mysle ze nie aczkolwiek...


kolejna rzecz- chyba ostanie zdjęcie- Odstające uszko... ale tylko jedne bo Kacper nie chce pokazać tak z rana


i kolejna rzecz- nie wiem czy widzicie[ cieżko zrobić zdjęcie i jeszcze włosy...] ale Kacper ma w dwóch miejscach[ przy czole i na czubku głowy] takie dwa czerwone placki/plamki. Ta przy czole jest malutka, ta na czubku spora.. wiecie co to moze być?


Lineczko, nie mam pojecia bo ja nic nie biore narazie ;p ale na pewno nieod razu po porodzie bo ja dostalam te info jak wychodzilam od ordynatora zeby na tej kontroli powiedziec lekarzowi ze chce sie ovulan bo kp. a co do szczepienia- bedzie dobrze, zobaczysz

Agnieszko- bedzie dobrze

[Kociak85]

Napisane przez lineczka1989

Powiem Wam szczerze ze... Sie wyspalam

Ja to w ogóle się nie odzywam w tym temacie bo jak na razie to ja jeszcze nie wiem co to niewyspanie...
Śpię jakieś 7 godz dziennie. Oczywiście z przerwami na wybudzanie do karmienia ale i tak tego snu mi wystarcza mam nadzieję, że nocki takie pozostaną.

Napisane przez ryba91

Fifulec jak ładnie wygląda po kąpieli Mój też je uwielbia, nie lubił wychodzić z wanienki, jak podkładam ciepły ręcznik to o wiele wiele lepiej

Będę dziś testować patent z ciepłym ręcznikiem bo moja też się po kąpieli wydziera od razu jak w ręczniku ląduje.

A ja znowu wkurzyłam się na moją przychodnię. Jakieś niemoty tam pracują! Najpierw mi nie dały nr do położnej tylko kazały czekać na tel od niej co skutkowało tym że na pierwszej wizycie się pojawiła po 4 dniach zamiast po 2. Zaś wczoraj jak byliśmy u neurologa to dostałam tel od pediatry która przyszła na wizytę patronażową i czekała pod klatką. Oczywiście babki z rejestracji miały do mnie wcześniej dzwonić i poinformować kiedy przyjdzie ale tego łaskawie nie zrobiły. I będę musiała jednak z nią iść do przychodni. Grrrr...




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ryba91]

Napisane przez ktosiula

Hej hej!

Wybaczcie ze nie bywam, nie czytam i nie pisze ale jakosnie znajduje na to czasu. Jak Miki śpi to mam milion rzeczy do zrobienia i tak w kolko.

Melduje tylko ze u nas raz lepiej razgorzej. Walczymy o karmienie bo pokarmu mało, wiec laktator to mój kompan w boju. Na szczęście synek juz ładnie ssie bo z tym też były problemy. Wczoraj do tego wszystkiego kupa i baczki nie chciały iść...ale nikt nie mówił że będzie łatwo.

Miałam niezłego dola z powodu kp ale wychodzimy na prosts. Musiałam dawać trochę mm i serce mi się krajało ze nie mam tyle mleka ile trzeba.

Przepraszam ze ja tak tylko o sobie ale naprawdę jestem cały dzień z małym sama...

Jeszcze Wam synka nie pokazywałam, sprobuje dodać zaraz fotkę.

Buziaki dla wszystkich, taka jestem ciekawa co u was i jak sobie radzicie...

pokazuj na Mikołaja
za laktacje

[De28]

Napisane przez kyte

...☠☠☠ana kolka nie chce ..ustąpić...a tak dziś chwaliłam poprawę..:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wspolczuje

Napisane przez rusalka12

Agnieszka cokolwiek bysmy nie napisaly nie ukoi to Twoich nerwow. Pozostaje nam trzymac kciuki i modlic sie za Twoja kruszynke.
I wlasnie doczytalam, ze operacja sie powiodla!! Cudownie!!!zaciskam nadal kciukasy - oby szybko wracala do zdrowia

Kociak ja nigdy nie slyszalam, zeby klasc maluszka od narodzin bo masuje sobie brzuszek. Zuzie kladlam chyba jeszcze pozniej na brzuszku i to wcale nie y
Tak czesto to malpka jedna tego ńie znosila...[COLOR="Silver"]

[SIZE=1]---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------[/
nie dam rady doczytac Was do konca. Padam na ryjek. Jutro bede nadrabiac.
Kiedy tz ma na druga zmiane - 4 ostatnie dni - sama jestem z mlodymi od 1:30 do 23:00
Wykapac te dwie malpki, przygotowac do snu i nakarmic to nie lada wyzwanie. Zuzia zasypia pieknie, ale Ole trzeba tego nauczyc. Zasypia po 20:00, ale spi dosc niespokojnie do 23:00. Od 21:00 ganiam do niej co chwile bo sie wybudza, uspokajam, schodze na dol i za dwie minuty znowu wracam na gore. O 22:00 sie poddalam, polknelam kanapke, ktora robialm przez godzine i zostalam juz w sypialni.
A tam marzylam, zeby zlezc ponownie na dol i nalac sobie lampke wina, albo dwie. Albo po prostu zabrac ze soba cala butelke...

U nas tez mowia, zeby klasc bo pomaga to na brzuszek i faktycznie, maly zawsze pierdzi A co do kladzenia spac-u nas to samo.Wieczorem ciezko.O tyle dobrze, ze starszy po czytaniu zasypia w 2 sekundy.

Napisane przez Mya1989

Wspolczuje i lacze sie w bolu... chociaz ja nie wiem co mojemu dziecku dolega... rano ide do lekarza, zobaczymy...

o boze, zasnela...

Ehh nastepna biedna.Pociesze cie, ze mialam to samo z pierwszym dzieckiem.Co noc.W wieku 2,5-3 miesiecy przeszlo i nie wrocilo. Musisz przetrwac az jelitka dojrzeja. Wysypek nie ma?Bo moze to jakas nietolerancja mleka?

Napisane przez Mya1989

Trele dentystka nie chce rwac bez zgody ginki, a ginke mam 7.1.... ale jutro do niej podskocze i sie spytam bo nie dam rady do 7.1.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 03:20 ---------- Poprzedni post napisano o 03:03 ----------

Było pól h snu i drzemy się dalej. Mała ma katarek. bo wyciągnęłam z nosa, dałam jej krople i maść majerankowa i ryk dalej jest. Nie wiem jak ją uspokoić. I chyba ma kaszelek :/

Piers?Na przewijak i cieply oklad?Ciepla kapiel'?

Napisane przez agnieszka255

Dziewczyny moja Ania przeżyła operacje!!!!: jupi: operacja trwała od 7 rano do 18. Jest na sali pooperacyjnej jeszcze pod respiratorem, ale jest wydolna i krążeniowo i oddechowo. Moja księżniczka!!!!!ale i tak najbliższe godziny zadecydują czy malutkiej organizm wytrzymał trudy operacji

Super, nawet nie chce myslec co musialas przezywac..

Napisane przez nemosek

☠☠☠☠a wiecie co zrobiłam,skasowałam zdjęcia z aparatu a nie przegrałam ich na kompa.Znaczy się zaczelam przegrywac do południa ale cos mnie odwiodlo od kompa i nie dokonczylam na karcie byly fotki Tymka od samego poczatku......

Mam nadzieje ze odzyskam,dzwoniałm już do kolegi,dał jakaś nadzieje ale nie 100%.Załamię sie jak ich juz nie zobacze

Boże co sie dzieje ze mna

Ojjj...mam nadzieje, ze sie da odzyskac. Ja mam teraz zawsze kopie na karcie poza kompem. Jak pierwszy syn mial pol roku wlamano nam sie do mieszkania i ukradzono laptopa-a ze policja szybko zareagowala, to wyrzucili laptopa po drodze by uciekac i odzyskalismy zdjecia.Ale tez bysmy stracili jakby tego laptopa nie wyrzucili. Od narodzin mielismy.Dlatego teraz mam kopie i robie mniej zdjec

Christian spal do 6, zjadl i poszedl dalej spac. A ja obudzilam sie o 3 na odciaganie,i ide zaraz dalej odciagac.

[ktosiula]

No więc o to i mój Mikołajek

[De28]

ryba- zrob lepsze fotki, bo na nich nic nie widac.
czy to takie plamy?

http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:A...D-kPWiarE7sv_A