Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

[Taszanta]

Helou,
oj dzieje się, trzymam kciuki za mamy rozpakowujące się

A propos wczorajszej dyskusji o fotelikach to zaczęłam się zastanawiać jaka właściwie jest różnica między siedzeniem dziecka w foteliku a w leżaczku/bujaczku? Przecież pozycja niby taka sama, i w leżaczku można a w siedzenie w foteliku należy ograniczać ?
Może ktoś się zna i mi wytłumaczy

Trele, gratulacje dla Bułeczki
Masz już ten implant założony?

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez lineczka1989

Nela niedźwiadek

Ale fajne wdzianko, mamy podobną kurteczkę ale poluję jeszcze na taki kombinezon misiowy, ale jeszcze mi się nie udało znaleźć

[NEWTREND]

Napisane przez sorento

Hej My sobie w szpitalu siedzimy, na patologii. Rano miałam wizytę i na usg wyszło że nasz wywrotowiec stwierdził: ja nie dam rady??? i znów się przekręcił na boczek W sumie nie wiem czemu mnie usadzili tu, skurczy praktycznie brak, rozwarcie na palec, ktg ok, ale terminu cc nie mamy Bubu, ja chcę do męża

Mya

---------- Dopisano o 03:43 ---------- Poprzedni post napisano o 02:51 ----------

Mojej współlokatorce odeszły wody i się rozbudziłam.I wiecie co? Nadrobiłam
Tak nie lubię z telefonu odpisywać ale się postaram
Agnieszka super, że Ania ma się lepiej, oby tak dalej
Ktosiula wreszcie pokazałaś Mikusia
Taszanta Helenka Jak Ci się udało ją tak długo przed nami ukrywać?
Rybka zapalenie płuc brzmi poważnie ale mam nadzieję że Kacperek pokona chorobę w domu i obejdzie się bez szpitala
Nasturcja zdrówka dla Waszego charczacego duetu!
Rinco za dzisiaj

---------- Dopisano o 03:51 ---------- Poprzedni post napisano o 03:43 ----------

Niunia32 zdrówka dla córeczki
Trele będzie miała Majeczka supersesję
Wracaj do nas
Sylwia dzielny maluszek! Okres gipsowania szybko minie a potem będziecie się sobą cieszyć na spokojnie
Nemosku za odzyskanie zdjęć

Za wszystkie wagi maluszków

---------- Dopisano o 03:55 ---------- Poprzedni post napisano o 03:51 ----------

No ładnie, gdzie wszystkie karmiące mamy??? Mam nadzieję, że dzieciaczki pojadly i spokojnie śpicie
Dobranoc

Trzymaj się kochana w tym szpitalu, pewnie chcą cię i maleństwo troszkę poobserwować.

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez lineczka1989

Sorento, kciuki trzymam zebys miala szybko Tomaszka przy sobie

Mala znowu spala 7,5 godz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

maleńka daje mamusi pospać.
Moja tez na razie aniołek, w nocy 2x cyca i smacznie śpi oczywiście z rodzicami w łóżku. Mąż chce żeby spała z nami bo mówi że ona tak szybko urośnie i chce się nią nacieszyć. A kruszynka z nami taka szczęśliwa. W dzień na razie śpi sobie w łóżeczku lub kołysce.
W ogóle to stwierdziłam ze na razie jest bardzo łatwa w obsłudze.

[Kociak85]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Miss to ściągaj mleko i dawaj w butli. Może nie mieć siły skoro nie przybiera. Tak było z W.
A raz-dwa dziennie przystawiaj do piersi. Jak nie zje-znowu z butla.
Odrobi wage i urosnie to zacznie ssac, tak myślę.

Myślę podobnie. Moja też w dzień często pocyca krócej, tak 6-7 min i za 40 min-godzinę mamy pobudkę żeby dojeść. Ale nie jest aż tak źle jak u Ciebie. A jak je to ją zaczepiasz koło ucha albo pod bródką?

[NEWTREND]

Napisane przez Miss Triss

Hej Mamusie!
Przepraszam, że w ogóle się nie odzywam i nie nadrabiam, ale nie daję sobie rady z Małą. Po urodzeniu długo zostałyśmy w szpitalu, bo Zosia miała podwyższone crp i silną żółtaczkę i praktycznie przez dwie doby miała ciągłe naświetlania.
Po powrocie do domu kilka dni było super, Mała ciągnęła pięknie cycka, dużo spała, nie płakała. Ale sielanka nam się skończyła - Zosia zaczęła ryczeć całymi dniami i karmienia nam się rozregulowały w cały świat. Mała nie ciągnie już tak jak wcześniej po 20-40 minut tylko 5 minut i zasypia. Gdy ją pionizuję do odbicia, budzi się i dalej chciałaby cycać, a jeśli jej nie przystawię do cyca to jest niesamowity płacz. Albo się budzi gdy włożę ją do łóżeczka.
Pediatra kazała podawać chociaż raz dziennie mm bo Zosia przez tydzień od wyjścia ze szpitala nie przybrała a nawet schudła. Na razie podaliśmy mm przez dwa dni o północy i Mała przespała po nim 6godz. W dzień nie śpi za wiele, bo może 2 razy po 30minut. Pozostały czas to wisienie przy cycku, płacz, noszenie jej na rękach itd.

Mamusie proszę poradzcie mi co mam zrobić aby to karmienie było normalne, aby Mała nie traktowała mojego cycka tylko jako uspokajacza i usypiacza a porządnie się najadła i spała.
Ja już jestem na skraju załamania, nie wytrzymuję tego i fizycznie i psychicznie. Bardzo dużo pomaga mi mąż, ale widzę, że i on powoli traci cierpliwość.

Przepraszam, że piszę tylko o sobie i nie wiem co u Was słychać, ale Mała daje mi porządny wycisk i nie mam nawet czasu aby ogarnąć siebie i dom.

Dodaję zdjęcie mojej Niuńki gdy miała tydzień.

Serdecznie dziękuję za wszelkie porady, bardzo liczę na Waszą pomoc.

Pozdrawiam Was serdecznie i całuję gorąco!

Może malutka tak wisi na cycu bo czuje się przy tobie bezpiecznie, mój pierwszy synuś też tak wisiał na mnie jakiś czas, później się to samo unormowało. ja bym na twoim miejscu uzbroiła się w cierpliwość i pozwoliła cycać. Może ty kochana jesteś nerwowa i dzieciątko to czuje. Spróbuj się zrelaksować, ciepła kąpiel, meliska. A tak w ogóle to ci powiem że moja Zosia jakaś podobna jest do Twojej.

[ryba91]

Miss, lineczka- śliczne te Wasze Córunie

dzidzia- chcemy naszego 'solenizanta'


gabrysiaczek bedzie mial kroplowke i rodzi w wodzie

[Anoula]

O jest szansa, że Gabrysiaczek będzie parą dla rinco

Lineczka jaki komplet hihi

wg pierwszego USG dzisiaj miałabym TP a tu Natalia ma już prawie 3 tygodnie

Mój psiak ma dzisiaj operację, się denerwuję... a tu trzeba zachować spokój bo położna do nas przychodzi.

[De28]

Napisane przez Miss Triss

Hej Mamusie!
Przepraszam, że w ogóle się nie odzywam i nie nadrabiam, ale nie daję sobie rady z Małą. Po urodzeniu długo zostałyśmy w szpitalu, bo Zosia miała podwyższone crp i silną żółtaczkę i praktycznie przez dwie doby miała ciągłe naświetlania.
Po powrocie do domu kilka dni było super, Mała ciągnęła pięknie cycka, dużo spała, nie płakała. Ale sielanka nam się skończyła - Zosia zaczęła ryczeć całymi dniami i karmienia nam się rozregulowały w cały świat. Mała nie ciągnie już tak jak wcześniej po 20-40 minut tylko 5 minut i zasypia. Gdy ją pionizuję do odbicia, budzi się i dalej chciałaby cycać, a jeśli jej nie przystawię do cyca to jest niesamowity płacz. Albo się budzi gdy włożę ją do łóżeczka.
Pediatra kazała podawać chociaż raz dziennie mm bo Zosia przez tydzień od wyjścia ze szpitala nie przybrała a nawet schudła. Na razie podaliśmy mm przez dwa dni o północy i Mała przespała po nim 6godz. W dzień nie śpi za wiele, bo może 2 razy po 30minut. Pozostały czas to wisienie przy cycku, płacz, noszenie jej na rękach itd.

Mamusie proszę poradzcie mi co mam zrobić aby to karmienie było normalne, aby Mała nie traktowała mojego cycka tylko jako uspokajacza i usypiacza a porządnie się najadła i spała.
Ja już jestem na skraju załamania, nie wytrzymuję tego i fizycznie i psychicznie. Bardzo dużo pomaga mi mąż, ale widzę, że i on powoli traci cierpliwość.

Przepraszam, że piszę tylko o sobie i nie wiem co u Was słychać, ale Mała daje mi porządny wycisk i nie mam nawet czasu aby ogarnąć siebie i dom.

Dodaję zdjęcie mojej Niuńki gdy miała tydzień.

Serdecznie dziękuję za wszelkie porady, bardzo liczę na Waszą pomoc.

Pozdrawiam Was serdecznie i całuję gorąco!

U nas wygladalo to tak samo.Dopiero od dwoch tygodni jest lepiej.Moj tez to byl straszny przylepa.Nic nie moglam w domu zrobic.Teraz troche lepiej.Maly spal w caly swiat.Dopiero od paru dni ostatnie jedzonko jest ok 21 i o 21 30 spi do 5 okolo, czasem sie obudzi jeszcze o 1. Spi do 8 30.O 10 juz zmeczony i spi sobie, obudzi sie na jedzonko i dalej w kime do tej pory spal mi na rekach,teraz juz w lozeczku, uff. My czasem damy 30-60 ml butli na noc.Tak to cycek.

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

Coś długo trwa..... juz nie wiem co mam na noc zrobic jak cyce puste

U mnie niestety to norma. Zmeczenie i stres robia swoje, bo jak sie przespie godzinke, to wszystko znow dziala jak nalezy.I z tego powodu wieczorkiem dokarmiam,nie zawsze ale w razie potrzeby.Bo jak maly mi wisi po dwie godziny na cycu a po wazeniu widze ze zjadl tylko 20-30 ml to troche za malo na kolacje.

Napisane przez Sylwiaaa88

Hej dziewczynki! Piszę dopiero teraz bo wczoraj późno wróciliśmy a dziś jakoś nie miałam chwili, przepraszam że znowu tak o sobie, Bartus ma założony gipsik i zmiany zaplanowane co tydzień, bidulek był dzielny,ja chyba bardziej przezywalam, on troszkę płakał, a wieczorem plakalismy my z Tż, tak jakoś przykro się nam zrobiło
Basia czy twoja corcia też ma do uda ten gips?
Najgorzej że nie wiemy ile młody waży i teraz się nie dowiemy, mam nadzieję że najada się moim mlekiem

Male dzieci regeneruja sie szybko,bedzie dobrze!

Napisane przez Trele_Morele

Kurde , zapomnialam co miałam napisac

No tak . Wygrałyśmy! Dziekujemy bardzo za lajki cioteczki !! Pierwszy raz w zyciu wygrałam cos co nie jest długopisem czy tuszem do rzęs ! ;D
Jeszcze raz dziękujemy! Juz nie moge sie sesji doczekac, choc boje sie że Majka rozniesie babce studio

RYBKA - duzo zdrówka dla Kacperka . Dobrze , że odsypia, regeneruje sie I zbiera siły. Obu nocka była spokojna!

Widzialam że byla dyskusja na temat fotelika.
Ja chodze z Majka na zakupy jak jest pogoda wlasnie w foteliku. Nie sa to długie wypady i nie za kazdym razem ale sa. Oczywiscie nie twierdze że jest to super extra dla małego kregosłupa , ale tez nie popadajmy w paranoje .

A co z rodzinami, ktore duzo podrozuja ? Z UK do PL jest 24h ?
De ?
A co np z matka dwojki dzieci , ktorej maz calymi dniami jest w pracy a ta jezdzi miedzy szkola, sklepami, urzedami z maluchem w foteliku?
To sie liczy jakos inaczej? Bo ona wozi w sanochodzie a inne na stelazu wozka?

MAO - dziekuje, u mnie lepiej , a raczej roznie z przewaga tych lepszych dni )


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

My nie jezdzimy do Polski, nie mamy do kogo ale do tesciow czy do Francji, ale jeszcze nie bylismy z malym.

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

hej

Nadrobiłam. Cały czas trzymałam kciuki za Anulkę Agnieszki i doczytałam, ze sie udało, super

Nie doczytałam, czy Sylwia sie odzywała od wizyty u ortopedy?

Rybko za Kacperka i w ogóle za wszystkie maluchy, zeby katary, kaszele, gile, poszły w las

Dziewczyny, powoli wymiękam, karmię srednio co godzinę i powoli się łamię nad butlą, juz którys dzień z rzędu to trwa, w nocy przerwy co dwie trzy godziny.....

powiedzcie jak wygladaja Wasze popołudni i wieczory z maluchami, o której kapiel i potem pierwsza pobudka?

Przerwy co 2-3 godziny moga miec nawet dzieci na butli

[NEWTREND]

Napisane przez ryba91

gabrysiaczek jest w szpitalu. mieli zalozyc jej balonik rano,ale powoli odchodza jej wody, ma nadzieje ze obedzie ie bez balonika:) leca jej zajrwawione wod, czeka na lekRZY

O to trzymam kciuki i czekam na dobre wieści.

[nemosek]

Napisane przez ryba91

Miss, lineczka- śliczne te Wasze Córunie

dzidzia- chcemy naszego 'solenizanta'


gabrysiaczek bedzie mial kroplowke i rodzi w wodzie

Ciekawa jestem jej wodnej relacji

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[NEWTREND]

Napisane przez lineczka1989

Nela niedźwiadek

[nemosek]

Napisane przez Anoula

O jest szansa, że Gabrysiaczek będzie parą dla rinco

Lineczka jaki komplet hihi

wg pierwszego USG dzisiaj miałabym TP a tu Natalia ma już prawie 3 tygodnie

Mój psiak ma dzisiaj operację, się denerwuję... a tu trzeba zachować spokój bo położna do nas przychodzi.

A co sie dzieje pieskowi?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anoula]

Napisane przez nemosek

A co sie dzieje pieskowi?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Miał problemy z wypróżnianiem i okazało się że to przepuklina i bez operacji się nie obejdzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agnieszka255]

w nastepna srode mala bedzie miala rowny miesiac a ja mialam ja w domu przez dwa tyg....oby byly i lata nastepne w domu, wiadomo iz ania wyjdzie ze szpitala dopiero w polowie stycznia, lub na koniec stycznia....dzis sprobuja odlaczyc jej respirator,...oby sama oddychala. tak tesknie za nia chcialabym ja przytulic, pocalowac...

[domii29]

Napisane przez ryba91

gabrysiaczek jest w szpitalu. mieli zalozyc jej balonik rano,ale powoli odchodza jej wody, ma nadzieje ze obedzie ie bez balonika:) leca jej zajrwawione wod, czeka na lekRZY

Napisane przez Sylwiaaa88

Hej dziewczynki! Piszę dopiero teraz bo wczoraj późno wróciliśmy a dziś jakoś nie miałam chwili, przepraszam że znowu tak o sobie, Bartus ma założony gipsik i zmiany zaplanowane co tydzień, bidulek był dzielny,ja chyba bardziej przezywalam, on troszkę płakał, a wieczorem plakalismy my z Tż, tak jakoś przykro się nam zrobiło
Basia czy twoja corcia też ma do uda ten gips?
Najgorzej że nie wiemy ile młody waży i teraz się nie dowiemy, mam nadzieję że najada się moim mlekiem

Napisane przez sorento

Hej My sobie w szpitalu siedzimy, na patologii. Rano miałam wizytę i na usg wyszło że nasz wywrotowiec stwierdził: ja nie dam rady??? i znów się przekręcił na boczek W sumie nie wiem czemu mnie usadzili tu, skurczy praktycznie brak, rozwarcie na palec, ktg ok, ale terminu cc nie mamy Bubu, ja chcę do męża

Mya

---------- Dopisano o 03:43 ---------- Poprzedni post napisano o 02:51 ----------

Mojej współlokatorce odeszły wody i się rozbudziłam.I wiecie co? Nadrobiłam
Tak nie lubię z telefonu odpisywać ale się postaram
Agnieszka super, że Ania ma się lepiej, oby tak dalej
Ktosiula wreszcie pokazałaś Mikusia
Taszanta Helenka Jak Ci się udało ją tak długo przed nami ukrywać?
Rybka zapalenie płuc brzmi poważnie ale mam nadzieję że Kacperek pokona chorobę w domu i obejdzie się bez szpitala
Nasturcja zdrówka dla Waszego charczacego duetu!
Rinco za dzisiaj

---------- Dopisano o 03:51 ---------- Poprzedni post napisano o 03:43 ----------

Niunia32 zdrówka dla córeczki
Trele będzie miała Majeczka supersesję
Wracaj do nas
Sylwia dzielny maluszek! Okres gipsowania szybko minie a potem będziecie się sobą cieszyć na spokojnie
Nemosku za odzyskanie zdjęć

Za wszystkie wagi maluszków

---------- Dopisano o 03:55 ---------- Poprzedni post napisano o 03:51 ----------

No ładnie, gdzie wszystkie karmiące mamy??? Mam nadzieję, że dzieciaczki pojadly i spokojnie śpicie
Dobranoc

Ale Tomcio Wam numer wywinął za dobrą decyzje lekarza i żebyś jak najszybciej maluszka tuliła

[domii29]

Napisane przez ryba91

Nemosek- nopowiedziala to z przejeciem, zreszta jak do niej wchodze to mówi: o mój najmłodszy dzisiaj pacjent, jak sie ma?i jak go bada to z nim gada;p pediatra jest dobra tak mi sie wydaje, ale w sumie chodzimy do niej b. krotko wiec zobaczymy

trele- zakupy, wyjazd- ok nie popadajmy w skrajność, alejak jezdzi sie duzo to powinno sie robić przerwy po bodajze 2-3h. wiec dla mnie bez sensu jest specjalne wożenie dziecka na spacer w foteliku, po to jest gondola.\

Antibia- dzieki

sorento- za szybki powrót do domu;p

mam od wczoraj wieczorem takie potworne bóle głowy ze eksploduje

GRATULACJE ZA 3 MIESIACE DLA WITKA oraz wczoraj dla JASIA - to jeszcze chwilke i marchew, jablko pójdzie w ruch

Dziękujemy

Napisane przez Mya1989

Rybko, biedny Kacperek !! utul go od Ulki

Uleńka dzisiaj zaśmiała się głośno słysze jakiś dziwny odgłos, patrzę a tu bezzębny uśmiech czekam z utęsknieniem na świadome

Dzisiejszy dzień super, mała spała w sumie rano 4h, potem do lekarza, potem 4h snu, potem 3h aktywne, sen i aktywne i sen. Prawie nie płakała mam nadzieje, że w nocy będzie spać mój kokosek

dziewczyny, co poradzić jak Ulka ma kłopoty z kupką? bo widzę jak się pręży, wygina i nie może wycisnąć:<

i pytanie do mamuś cesarskich - ile po cesarce bungałyście się z tż bo chyba skumulowała mi się cała ochota, której nie miałam w ciąży na okres po i nie mogę wytrzymać a tu jeszcze 3 tygodnie połogu

ogolnie zauważyłam, że oprócz gabrysiaczka to się coś brzuchatki słabo odzywają sorento się opuszcza, może na porodówce jest

Ja po 3 tygodniach się bungałam z tżtem

Napisane przez rinco

Wpadłam się chwilowo pożegnac - jutro jadę rodzic
Trzymajcie kciuki!!!
Odezwę się jak wrócimy do domu.

trzymam mocne

[kyte]

Kurcze co wchodzę chcę poodpisywać to mi malutka nie pozwala...aaaaaaaaaaa

[lineczka1989]

Napisane przez ryba91

Miss, lineczka- śliczne te Wasze Córunie

dzidzia- chcemy naszego 'solenizanta'


gabrysiaczek bedzie mial kroplowke i rodzi w wodzie

Ojej ojej bedzie Laurunia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[metkaa]

czesc

ryba zdrowka dla Kacperka,

Sylwia rozumiem ze Wam przykro ale to dla dobra dziecka,

agnieszka cały czas trzymam za Was kciuki,

serento trzymaj sie,

Napisane przez lineczka1989

Mala znowu spala 7,5 godz

niezle,

rinco, garbrysiaczek powodzenia,

Napisane przez lineczka1989

Nela niedźwiadek

cudna

Napisane przez NEWTREND

Moja tez na razie aniołek, w nocy 2x cyca i smacznie śpi oczywiście z rodzicami w łóżku. Mąż chce żeby spała z nami bo mówi że ona tak szybko urośnie i chce się nią nacieszyć. A kruszynka z nami taka szczęśliwa. W dzień na razie śpi sobie w łóżeczku lub kołysce.
W ogóle to stwierdziłam ze na razie jest bardzo łatwa w obsłudze.

takiej to dobrze

Miss Triss to u nas podobnie z karmieniem, mlody najchetniej caly czas wisial by na cycu a ja juz sil nie mam, tym bardziej ze w domu jeszcze drugi dziec ktory potrzebuje zainteresowania,
dzis wygotowalam butelke ,

Anoula kciuki za operacje psiaka,

Napisane przez De28

U nas wygladalo to tak samo.Dopiero od dwoch tygodni jest lepiej.Moj tez to byl straszny przylepa.Nic nie moglam w domu zrobic.Teraz troche lepiej.Maly spal w caly swiat.Dopiero od paru dni ostatnie jedzonko jest ok 21 i o 21 30 spi do 5 okolo, czasem sie obudzi jeszcze o 1. Spi do 8 30.O 10 juz zmeczony i spi sobie, obudzi sie na jedzonko i dalej w kime do tej pory spal mi na rekach,teraz juz w lozeczku, uff. My czasem damy 30-60 ml butli na noc.Tak to cycek.

to moze rzeczywiscie trzeba byc cierpliwym i w koncu jakos to wszystko sie unormuje,

[Antibia86]

Pytanie dziewczyny. Dzwonie dziś żeby na szczepienie się umówić i okazuje się ze punkt szczepień będzie działał dopiero od 14 stycznia a mały będzie miał akurat 2 mies czy to nie za późno?
A drugie na to usg bioderek bo terminy u nad na luty...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Udało mi sie uspać małego

Miss Ale Zosia podobna do mojego Tipiego jak śpi
Lineczka Jaki fajny niedźwiadek

Napisane przez agnieszka255

w nastepna srode mala bedzie miala rowny miesiac a ja mialam ja w domu przez dwa tyg....oby byly i lata nastepne w domu, wiadomo iz ania wyjdzie ze szpitala dopiero w polowie stycznia, lub na koniec stycznia....dzis sprobuja odlaczyc jej respirator,...oby sama oddychala. tak tesknie za nia chcialabym ja przytulic, pocalowac...

To silna babeczka!Da radę!!!!!

Anula za pieska

Lineczka Nela spała 7 godzin po butli czy piersi?

[anulka2205]

Sorento ale numer, może znów wywinie taki sam w drugą stronę

Agnieszka trzymajcie się

Trele czekamy na foty

Dzieciaki śliczne

Kciuki za porody

Sylwia wiem, że przykro, ale będzie dobrze

Miss moja też miała taki początek, ale z czasem coraz lepiej

niunia zdrówka dla Was

[Anoula]

Napisane przez nemosek

Anula za pieska

dzięki

[metkaa]

Napisane przez Antibia86

Pytanie dziewczyny. Dzwonie dziś żeby na szczepienie się umówić i okazuje się ze punkt szczepień będzie działał dopiero od 14 stycznia a mały będzie miał akurat 2 mies czy to nie za późno?
A drugie na to usg bioderek bo terminy u nad na luty...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wydaje mi sie ze to nie przeszkadza az tak, przeciez czasami dzieci choruja i terminy szczepien sie przesuwaja,

a my kurcze na bioderka skierowania nie dostalismy (wczoraj byla lekarka) tzn z szymkiem najpierw szlismy do ortopedy a potem na usg a teraz wychodzi na to ze trzeba sobie prywatnie zrobic, chociaz podobno wszystko jest ok

[lineczka1989]

Napisane przez nemosek

Lineczka Nela spała 7 godzin po butli czy piersi?

Po butli a w dzien jak dostanie butle to spac nie chce wcale

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Napisane przez Antibia86

Pytanie dziewczyny. Dzwonie dziś żeby na szczepienie się umówić i okazuje się ze punkt szczepień będzie działał dopiero od 14 stycznia a mały będzie miał akurat 2 mies czy to nie za późno?
A drugie na to usg bioderek bo terminy u nad na luty...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Raczej nie za pózno tydzien w ta czy tamta ta nie robi roznicy-tak mi sie wydaje.
Moja kumpela szczepiła jak mały miał 2 miesiace z hakiem taki jej termin wyznaczyli.


Np u nas lekarka powiedziała że dobrze że przyszlismy tak wcześnie(skończone 5 tyg.) a nie czekalismy.
Najpierw byliśmy u ortopedy który zasugerował ze cos sie dzieje więc nie było na co czekac.

[Eluvtus]

Napisane przez agnieszka255

w nastepna srode mala bedzie miala rowny miesiac a ja mialam ja w domu przez dwa tyg....oby byly i lata nastepne w domu, wiadomo iz ania wyjdzie ze szpitala dopiero w polowie stycznia, lub na koniec stycznia....dzis sprobuja odlaczyc jej respirator,...oby sama oddychala. tak tesknie za nia chcialabym ja przytulic, pocalowac...

Już niedługo! Wszystko będzie w porządku!

Spałam łącznie około 9 godzin z dwiema przerwami, czyli moja norma. Tylko te przerwy no
Ale fajnie mieć energię dzisiaj z Geraldem pójdziemy po jakieś gałązki od choinki i trochę dekoracji zrobimy. Nie opadna igły do sylwestra albo chociaż wigilii?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Trele_Morele]

RINCO , GABRYSIACZEK - trzymamy kciuki

MISS TRIS- mi sie tez wydaje że czestotliwosc karmien sie unormuje. Majka tez mnie uziemiała na kanapie na poczatku na całe dnie, teraz pociumka 7 minut I spokoj na 2/3h .
Z tym , że nadal nie spi za duzo

TASZANTA - jeszcze sie nie wybrałam po ten implant. Nie mam jak małej zostawić komus nawet na godzine, bo to by była godzina ryku. Podejrzewam, że nie zalatwic wcześniej jak po Nowym Roku.

LINECZKA - Nela jest cudna , jej grzywa I chyba tez robi sie z niej bułeczka co ?

O czyms napewno zapomniałam

Aha. Najlepszego dla Naszych trzymiesięczniaków buziole Od cioci


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malinka123108]

dziewczynki kiedy wyjsc z łucja na pierwszy spacer..mala jutro skonczy 3 tyg a od wczoraj ja"weranduje "krotko...

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

agnieszka trzyam kciuki!!! super ze operacja sie udalaa

[lineczka1989]

Napisane przez Trele_Morele

LINECZKA - Nela jest cudna , jej grzywa I chyba tez robi sie z niej bułeczka co ?

mi się wydaje że jest taka nie bułowata

Napisane przez malinka123108

dziewczynki kiedy wyjsc z łucja na pierwszy spacer..mala jutro skonczy 3 tyg a od wczoraj ja"weranduje "krotko...

ja jak Nela miała tyle co Łucja to byłyśmy na godzinnym spacerze a pierwszy spacer i werandowanie [5-10 min] było tydzień po porodzie, więc wg mnie możesz już iść spokojnie

[Anoula]

Napisane przez malinka123108

dziewczynki kiedy wyjsc z łucja na pierwszy spacer..mala jutro skonczy 3 tyg a od wczoraj ja"weranduje "krotko...

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

agnieszka trzyam kciuki!!! super ze operacja sie udalaa

mi położna mówiła, że o 2gim tygodniu można zacząć werandowanie i tak kilka dni a później pierwszy spacer. Więc jeśli dopiero zaczęłaś werandowanie to ja bym jeszcze ze 2 dni powystawiała do okna i dopiero wyszła. Ponoć przy takich temperaturach jak są teraz to werandowanie jest jak najbardziej wskazane. My już werandowaliśmy i jutro idziemy na pierwszy spacer przy okazji wizyty w przychodni.