Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

[Anoula]

Napisane przez lineczka1989

chrzest diabełak z jasia nie wypędził

dlatego ja w to nie wierzę mimo, że teściowa próbuje mnie przekonać że tak jest jak jej powiedziałam, że ja w to nie wierze to mi powiedziała, że trzeba uwierzyć, bo tak jest ewidentny przykład, że nie.

Domi, a jak teściowa na chrzcinach?

Agnieszko, super, że z Anią jest już lepiej, oby teraz tylko takie pozytywne wiadomości były

[lineczka1989]

udało nam się wprowadzić drzemkę w okolicach godziny 10 już od paru dni mała mniej więcej o tej godzinie robi się senna

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez Anoula

dlatego ja w to nie wierzę mimo, że teściowa próbuje mnie przekonać że tak jest jak jej powiedziałam, że ja w to nie wierze to mi powiedziała, że trzeba uwierzyć, bo tak jest ewidentny przykład, że nie.

też w to nie wierzę

ostatnio teściowa mojego brata pyta nas kiedy chrzcimy Nelkę więc ja mówię że latem a ona że czemu tak późno a co będzie jeśli zachoruje [to babcia tej dziewczynki co Wam tu kiedyś pisałam że zmarła a miała roczek]

[nemosek]

Witam się

Ale miałam wizytę z ranka.Niespodziewanie wpadł teść.Ktoś z sąsiadów mu drzwi otworzył.Jakie było moje zdziwienie jak go zobaczylam w wizjerze.
Ja w piżamie,nieuczesana,nieup orządkowana,zaspana.W salonie bandżaj
Przyniósł listy,prezent dla Tymka tylko nie wiedział od kogo dokładnie
Na szczęśćie posiedział niedługo i poszedł.

Mały śpi to mam trochę czasu

idę poczytać

[anulka2205]

u nas akurat było tak, że na imprezce po Chrzcie Hania spała calutki czas, przywieźliśmy do domu, nacyckała się przez sen i poszła do łóżeczka, co wcześniej się nie zdarzało normalnie w tamtym okresie albo wisiała na cycu albo płakała, także nasza spała jak to mówią poświęcona

Lusesita ciągle zapominam zapytać a co ta lekarka co do Was przychodziła na to charczenie powiedziała, bo wzywałas z tego powodu, a potem pisałaś tylko o tym co mówiła o jedzeniu, a mi Hania też tak charczy ciągle

[lusesita23]

Napisane przez niunia32

jestem po lekarzu, lekarka powiedziala, ze mała ma odpornosc do 6 m z moim mlekiem.

no to super

Napisane przez lineczka1989

udało nam się wprowadzić drzemkę w okolicach godziny 10 już od paru dni mała mniej więcej o tej godzinie robi się senna

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------


też w to nie wierzę

ostatnio teściowa mojego brata pyta nas kiedy chrzcimy Nelkę więc ja mówię że latem a ona że czemu tak późno a co będzie jeśli zachoruje [to babcia tej dziewczynki co Wam tu kiedyś pisałam że zmarła a miała roczek]

o kurde...po co mowic takie rzeczy.tragedia,ja spotkala,ale mogla darowac sobie ten komentarz...


nie chce zapeszac,ale w nocy zero prezenia,rano to samo i 3 piekne kupy sa
tylko nie wiem czy to zasluga espumasinu, odstawienia przeze mnie nabialu i herb. laktacyjnej czy moze schabowy tesciowej i surowka z majonezem:p
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[89Beatka]

Napisane przez CorkaCzarownic

Czekam na foto

Dziewczyny, ja nadrabiam na bieżąco, ale nie mam sily pisać. Drugi dzień z rzędu Ulka nie śpi w nocy, wczoraj, a raczej dzisiaj szła spać o 9 raano. Po chyba 18h bez snu, no z drzemkami po 10-20 minut co jakiś czas....Na początku robiła kupę, zrobiła ale spać ani się jej śni! Ale za to w dzień śpi non stop... CHYBA jej się poprzestawiało. Dzisiaj idę do lekarza z tym ciemiączkiem, bo znów wrociło w nocy dziś, no i z kupami, bo jak pierwsze ma ładne, żółte to kolejne są wodniste i zielone no i boję się że się odwodniła:/ Same problemy. GDZIE TA CIĄŻA?!... Marzę o wyspaniu się... Chociaż kilka h bez niej...
a hrabianka teraz w łóżku leży i bawi się lwami...

Rusałko, współczuję sytuacji z psinką

tż nie moze sie mała chwile zająć ja wraca żebyś choć trochę odespała?

Napisane przez agnieszka255

hej, kochane mam dobre wiadomości, moja córeczka oddycha wreszcie sama w zeszłą sobotę odłączyli ją od respiratora i jeeee oddycha sama saturacja od97 do 100 procent dziś ją prawdopodobnie przeniosą na oddział kardiochirurgi.Trzymałam kruszynkę na rękach po 28 dniach na oiomie, jest taka słodka, choć bardzo zmizerniała niestety, chuda jak patyk, sama skóra i kości. Ale do mleka które ma podawane sondą dodaja w proszku jakąś odżywkę wysokokaloryczną, by przybierała na wadze, bo bardzo dużo energi traci na oddychanie. Jej skóra ma ładny różowy kolor. Jak do niej przyszłam, to spała mała jędza:P jak faktycznie będzie na normalnym oddziale, zrobię jej mnóstwo fotek i się nią pochwalę

---------- Dopisano o 06:21 ---------- Poprzedni post napisano o 06:12 ----------


ja okresu nie dostałam, za to znajomo mnie boli, plamiłam tylko jeden dzien, potem pare dni przerwy i znow plamienie.

ale fajnieeeeeeeeeee teraz już z górki

Napisane przez NEWTREND

może mała nie załapie. mój starszak miał ospę jak Damianek był maleńki / ok 4 mieś/ i mały był na cycu więc się nie zaraził bo lekarka mówiła że jak ja chorowałam to mam już odporność na ospę i przekazuję ją z mleczkiem małemu. Damianem nie zachorował a jakoś ich nie rozdzielałam specjalnie.
Na dole zdjęcie starszaka z ospą z małym.

ale fajni i podobni do siebie zrób kiedys zdjęcie całej 3

[anulka2205]

schabowy

niunia super, a już straszej ospa jednak?

[niunia32]

u nas noce też są całkiem ok, jeszcze jedynie między 5-6 trochę prężenia stękania, ale jak karmimy się po kąpieli - po 20 najpóźniej, to mała budzi się na jedzenie po 2 no ale nie zasypia od razu przy kolacji

Lusesia obstawiam kotleta

[89Beatka]

Ryba oby udało sie z tym chrztem bo to nawet jaj już nie są, nie dość ze chcesz ochrzcić dziecko i powinni się z tego cieszyć to takie problemy robią że;/

[nemosek]

Napisane przez ktosiula

Jasne że ZIELONE co ja bredze już się boje tego pierwszego razu :P

Coś mi się szybko Miki obudził na jedzenie... Godzinę się me żyliśmy z zaśnięciem, minela kolejna godzina a ten znowu się domaga...
Tz pojechał na służbowe spotkanie do Bydgoszczy, to nasza pierwsza noc bez niego.

Nemosek zatyczka albo korek

Dla mnie 1 raz był taki sobie-to jeszcze ewidentnie nie był ten czas.Za bardzo się spinałam
Ale następne juz ok.

Napisane przez CorkaCzarownic

Czekam na foto

Dziewczyny, ja nadrabiam na bieżąco, ale nie mam sily pisać. Drugi dzień z rzędu Ulka nie śpi w nocy, wczoraj, a raczej dzisiaj szła spać o 9 raano. Po chyba 18h bez snu, no z drzemkami po 10-20 minut co jakiś czas....Na początku robiła kupę, zrobiła ale spać ani się jej śni! Ale za to w dzień śpi non stop... CHYBA jej się poprzestawiało. Dzisiaj idę do lekarza z tym ciemiączkiem, bo znów wrociło w nocy dziś, no i z kupami, bo jak pierwsze ma ładne, żółte to kolejne są wodniste i zielone no i boję się że się odwodniła:/ Same problemy. GDZIE TA CIĄŻA?!... Marzę o wyspaniu się... Chociaż kilka h bez niej...
a hrabianka teraz w łóżku leży i bawi się lwami...

Rusałko, współczuję sytuacji z psinką

Może przekaz mała tżowi a Ty przespij się chociaz 2 godzinki.

Napisane przez agnieszka255

hej, kochane mam dobre wiadomości, moja córeczka oddycha wreszcie sama w zeszłą sobotę odłączyli ją od respiratora i jeeee oddycha sama saturacja od97 do 100 procent dziś ją prawdopodobnie przeniosą na oddział kardiochirurgi.Trzymałam kruszynkę na rękach po 28 dniach na oiomie, jest taka słodka, choć bardzo zmizerniała niestety, chuda jak patyk, sama skóra i kości. Ale do mleka które ma podawane sondą dodaja w proszku jakąś odżywkę wysokokaloryczną, by przybierała na wadze, bo bardzo dużo energi traci na oddychanie. Jej skóra ma ładny różowy kolor. Jak do niej przyszłam, to spała mała jędza:P jak faktycznie będzie na normalnym oddziale, zrobię jej mnóstwo fotek i się nią pochwalę

---------- Dopisano o 06:21 ---------- Poprzedni post napisano o 06:12 ----------


ja okresu nie dostałam, za to znajomo mnie boli, plamiłam tylko jeden dzien, potem pare dni przerwy i znow plamienie.

dla Anulki
Silna kobietka z niej rośnie!

Napisane przez NEWTREND

witam się z rana
ale mieliśmy nockę - o 3 umyłam małą i przykleiłam woreczek na mocz, za pół h sprawdzam a tam nasikane ale woreczek się odkleił i wyleciało do pampka wszystko. No nic kleje następny a za chwilkę megakupa no więc woreczek znowu do wymiany. Przykleiłam 3 i zasnęłam - i co mała nie zrobiła już siku a mąż już musiał do pracy jechać i nie zabrał siuśków do badania. Ale jestem zła pół nocki czatowania na siku zakończone niepowodzeniem. A jutro mąż jedzie na 2 dni i nie będzie miał kto do labo zawieź moczu. No chyba że ja sama z samego rana z 3 dzieci przy d...pie

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------



Agnieszko fantastyczna wiadomość z rana

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------


Moja też ma Avent taki zwykły ten gratis z niebieskiego pudelka i też wypada i trzeba jej czasami chwilkę potrzymać przy buzi aż porządnie go zaciągnie.

Ale numer z łapaniem moczu To nie taka łatwa sprawa jednak.

Miałam pytać,Twoi chłopcy też spali z Tobą w łóżku czy tylko Zosia ma taki przywilej?

[nemosek]

Napisane przez domii29

Agnieszka rewelacyjna wiadomość


Witajcie mamusie
My już po chrzcinach... Jaś wczoraj od samego rana miał zły dzień, później wyszło na to że to problemy z brzuszkiem bo kupalka nie było już dobre kilka dni. Ubrałyśmy go do kościoła z moją mamcią i niestety ale kurteczka okazała się za mała. Specjalnie kupowałyśmy większą ale ona jest ocieplana od środka polarkiem + Jaś miał na sobie koszulę i sweterek i za nic nie chciała mu wejść na rączki, mama próbowała mu kilka razy założyć ale dostał takiego ataku płaczu że nie mogłam go uspokoić, nakrzyczałam przy tym na mamę (do tej pory mi jest głupio ale to z nerwów). Oczywiście z płaczem weszliśmy do kościoła Jednak na początku mszy zasnął i przespał aż do komunii Później otworzył oczka i obserwował szopkę . Więc msza zleciała w miarę spokojnie. Na sali równo co godzinę budził się z płaczem jakby go ktoś ze skóry obdzierał i prostował nóżki więc ewidentnie to brzuszek go męczył... Nawet go tam rozbierałam z pampersa żeby sobie mógł pofikać nóżkami . 2 godziny przed zakończeniem imprezy się uspokoił a jak go ubraliśmy i wychodziliśmy do samochodu to znów zaczął się krzyk . Zdjęcia pokażę Wam jak dotrę do rodziców bo aparat zostawiłam bratu

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------



ale słodziaki

A tak chciałam Jasia zobaczyć w tej kurtałce bo mi spodobała się
No to Jasiu pokazał różki w czasie przyjęcia

Napisane przez maomami

Dzień dobry, my dziś wybywamy do koleżanki i jej synka ( młodszy od Zuzi o miesiąc)
Wczoraj byliśmy u teściów, zostawiliśmy po obiedzie Zuze i pojechaliśmy na randke do kina Było naprawdę super!!

Agnieszka czytanie takich wiadomości z rana poprawia humor na cały dzień !!!!!! Super że Anulka już oddycha sama, teraz tylko nabierze ciałka i będzie coraz lepiej z dnia na dzień

Na czym byliście w kinie?

Napisane przez anulka2205

Niunia oby łągodnie minęło i Hani nie dopało, jeśli to ospa jednak

Nemosek ale masz oficjalnego męża i jeszcze jaki dowcipny, wysłał zaproszenie i poszedł spać

Kyte spróbuj Linomagu w płynie, jak dziewczyny piszą, że schodzi potem wraca, to nam po jednym razie zeszło i spokój już długo, a dużo miała Hania

Aga super wiadomości, tak się cieszę

No ewidentnie sobie jajca ze mnie zrobił

Napisane przez niunia32

jestem po lekarzu, lekarka powiedziala, ze mała ma odpornosc do 6 m z moim mlekiem.

Dobrze wiedzieć na przyszłość

Napisane przez Anoula

dlatego ja w to nie wierzę mimo, że teściowa próbuje mnie przekonać że tak jest jak jej powiedziałam, że ja w to nie wierze to mi powiedziała, że trzeba uwierzyć, bo tak jest ewidentny przykład, że nie.

Domi, a jak teściowa na chrzcinach?

Agnieszko, super, że z Anią jest już lepiej, oby teraz tylko takie pozytywne wiadomości były

Ale argument

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez anulka2205

u nas akurat było tak, że na imprezce po Chrzcie Hania spała calutki czas, przywieźliśmy do domu, nacyckała się przez sen i poszła do łóżeczka, co wcześniej się nie zdarzało normalnie w tamtym okresie albo wisiała na cycu albo płakała, także nasza spała jak to mówią poświęcona

Lusesita ciągle zapominam zapytać a co ta lekarka co do Was przychodziła na to charczenie powiedziała, bo wzywałas z tego powodu, a potem pisałaś tylko o tym co mówiła o jedzeniu, a mi Hania też tak charczy ciągle

Została jej ta świętość do dzisiaj czy daje mamusi popalić ????

[Kabriela]

Witam się, dzisiaj moje dziecko było dla mnie łaskawe wstałyśmy o 9:30 co dla mnie jest po prostu błogosławieństwem, wyspałam się choć troszkę.

BRAWA DLA MAMY AGNIESZKI I ŚLICZNEJ CÓRUNI KTÓRA JEST DZIELNĄ WOJOWNICZKĄ!!!!


Współczuje niefajnej sytuacji z pieskiem.
Dzisiaj mamy mroźny dzień ale za to słoneczny więc zupełnie inaczej człowiek patrzy na życie.
Ja mam 16 szczepienie i już się boję. Poza tym muszę zapisać się do ginekologa, żeby mnie zbadał czy wszystko się pogoiło, plamień już nie mam, okresu jak na razie też nie ale niestety życie seksualne jest bardzo bardzo niemiłe dla mnie, było kilka prób i niestety nie jest dobrze.

[nemosek]

LusesitaTo na pewno majonez

[coralady]

Napisane przez agnieszka255

hej, kochane mam dobre wiadomości, moja córeczka oddycha wreszcie sama w zeszłą sobotę odłączyli ją od respiratora i jeeee oddycha sama saturacja od97 do 100 procent dziś ją prawdopodobnie przeniosą na oddział kardiochirurgi.Trzymałam kruszynkę na rękach po 28 dniach na oiomie, jest taka słodka, choć bardzo zmizerniała niestety, chuda jak patyk, sama skóra i kości. Ale do mleka które ma podawane sondą dodaja w proszku jakąś odżywkę wysokokaloryczną, by przybierała na wadze, bo bardzo dużo energi traci na oddychanie. Jej skóra ma ładny różowy kolor. Jak do niej przyszłam, to spała mała jędza:P jak faktycznie będzie na normalnym oddziale, zrobię jej mnóstwo fotek i się nią pochwalę
.

Super!!!Świetne wiadomości!

Napisane przez ryba91

Hej dziewczyny. Wybaczcie ze tak ostatnio o sobie ale mam tyle problemow ze masakra. A jeszcze z tm chrztem bo nie chca ochrzcif. Dzisiaj jade do ksiedza znow a jezli beede prooblemyy. To ppoodjade. Dooo kuuriii bw gggliiwwicacch..

rybko a czemu macie takie problemy???

rusałko wspólczuje dnia,wierzę,że takie dni wykańczają nerwowo

[NEWTREND]

Napisane przez nemosek

Dla mnie 1 raz był taki sobie-to jeszcze ewidentnie nie był ten czas.Za bardzo się spinałam
Ale następne juz ok.



Może przekaz mała tżowi a Ty przespij się chociaz 2 godzinki.


dla Anulki
Silna kobietka z niej rośnie!


Ale numer z łapaniem moczu To nie taka łatwa sprawa jednak.

Miałam pytać,Twoi chłopcy też spali z Tobą w łóżku czy tylko Zosia ma taki przywilej?

Chłopcy tez z nami spali ale w nocy jak już przerwy w nocy na karmienie się wydłużały to byli odkładani do łóżeczka. W dzień drzemki w łóżeczku. później spali w swoich łóżkach ale stały u nas w sypialni, a jak się przeprowadziliśmy to starszak od początku /miał już 5 lat/ w swoim pokoju spał, a młodszak dołączył do niego jak skończył dwa latka. Chłopcy śpią w swojej sypialni na górze a my na dole. Ale żeby nie było tak kolorowo to młodszy synuś ok 1 w nocy woła ze chce siku i trzeba z nim iść do wc mimo że jest przy ich sypialni. Z perspektywy czasu stwierdziliśmy z mężem że nie było tak źle jak z nami sypiali /a ile razy w 4 spaliśmy / bo szybko urośli. Nie są rozpieszczeni, fajne dość już samodzielne chłoptisie.

[lusesita23]

Napisane przez anulka2205

u nas akurat było tak, że na imprezce po Chrzcie Hania spała calutki czas, przywieźliśmy do domu, nacyckała się przez sen i poszła do łóżeczka, co wcześniej się nie zdarzało normalnie w tamtym okresie albo wisiała na cycu albo płakała, także nasza spała jak to mówią poświęcona

Lusesita ciągle zapominam zapytać a co ta lekarka co do Was przychodziła na to charczenie powiedziała, bo wzywałas z tego powodu, a potem pisałaś tylko o tym co mówiła o jedzeniu, a mi Hania też tak charczy ciągle

w sumie jak osluchala mala i stwierdzila,ze czysto to juz nie pytalam.
a,mala najczesciej charczala po mm - tak jakby zbyt lapczywie pila i wpadalo nie tam gdzie trzeba...

Napisane przez niunia32

u nas noce też są całkiem ok, jeszcze jedynie między 5-6 trochę prężenia stękania, ale jak karmimy się po kąpieli - po 20 najpóźniej, to mała budzi się na jedzenie po 2 no ale nie zasypia od razu przy kolacji

Lusesia obstawiam kotleta

Napisane przez anulka2205

schabowy

niunia super, a już straszej ospa jednak?

tez takk mysle:p

Napisane przez nemosek

LusesitaTo na pewno majonez

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[NEWTREND]

Napisane przez nemosek

Witam się

Ale miałam wizytę z ranka.Niespodziewanie wpadł teść.Ktoś z sąsiadów mu drzwi otworzył.Jakie było moje zdziwienie jak go zobaczylam w wizjerze.
Ja w piżamie,nieuczesana,nieup orządkowana,zaspana.W salonie bandżaj
Przyniósł listy,prezent dla Tymka tylko nie wiedział od kogo dokładnie
Na szczęśćie posiedział niedługo i poszedł.

Mały śpi to mam trochę czasu

idę poczytać

No to nieźle miałaś z rana, u mnie rano też zanim wszystko ogarnę to jakby bomba wybuchła wygląda.

[niunia32]

Napisane przez anulka2205

schabowy

niunia super, a już straszej ospa jednak?

tak, ospa. i na dodatek wychodzące kły. 2 górne przebily się w piątek, a od soboty ospa (a myślałam, że to temp na ząbki była, no ale ją zaczęło wysypywać)
i dolne kły idą. bo skarży się mała, że boli.

Hania poszła z babcią na spacer.

[dizi]

[QUOTE=agnieszka255;445778 18]hej, kochane mam dobre wiadomości, moja córeczka oddycha wreszcie sama w zeszłą sobotę odłączyli ją od respiratora i jeeee oddycha sama saturacja od97 do 100 procent dziś ją prawdopodobnie przeniosą na oddział kardiochirurgi.Trzymałam kruszynkę na rękach po 28 dniach na oiomie, jest taka słodka, choć bardzo zmizerniała niestety, chuda jak patyk, sama skóra i kości. Ale do mleka które ma podawane sondą dodaja w proszku jakąś odżywkę wysokokaloryczną, by przybierała na wadze, bo bardzo dużo energi traci na oddychanie. Jej skóra ma ładny różowy kolor. Jak do niej przyszłam, to spała mała jędza:P jak faktycznie będzie na normalnym oddziale, zrobię jej mnóstwo fotek i się nią pochwalę
[\QUOTE]

Super wieści

Rybko no, że jaja sobie robią, komplikują i wymyślają, aby tylko nie ochrzcić ciekawe co powiedzą na wczorajsze słowa papieża

Domi niezłe Wam Jaś wyprawił chrzciny szkoda, że kurteczka nie pasowała

Rusałko współczuję sytuacji z psinka, na pewno jest dla Was jak członek rodziny, tyle lat z Wami

Ja na szczęście jeszcze nie dostałam @, chociaż ostatnio coś tak znajomo pobolewa, ale za tydzień mam wizytę u gin to lepiej, żeby jeszcze nie przyszła przy starszym miałam po ok. 6 tyg.

[NEWTREND]

A moja mała uwielbia w dzień spać w leżaczku z włączonym wibratorem. Własnie śpi a buźkę ma wstawioną do słoneczka, niech ta żółtaczka spada.
A mam jedno zdjęcie trójeczki spod choinki

[niunia32]

Napisane przez NEWTREND

A moja mała uwielbia w dzień spać w leżaczku z włączonym wibratorem. Własnie śpi a buźkę ma wstawioną do słoneczka, niech ta żółtaczka spada.
A mam jedno zdjęcie trójeczki spod choinki

ja tam widzę 3,5 osoby

super dzieciaczki

[lineczka1989]

Napisane przez NEWTREND

A moja mała uwielbia w dzień spać w leżaczku z włączonym wibratorem. Własnie śpi a buźkę ma wstawioną do słoneczka, niech ta żółtaczka spada.
A mam jedno zdjęcie trójeczki spod choinki

jak malutka Zosia taka kruszyka przy chłopcach jest


podrzuciłam Nelkę babci, bo muszę odespać nockę bo nie mogłam w ogóle usnąć a Mała obudziła się o 6 i jakoś mi tak smutno że ją zaprowadziłam
zamówiłam sobie kolczyki ze stali chirurgicznej w końcu bo mam 4 dziurki w uszach i kolczyków nie noszę bo zaraz mnie uszy po normalnych kolczykach swędzą i zaraz się paskudzą a te może będę mogła nosić

[nemosek]

Napisane przez NEWTREND

Chłopcy tez z nami spali ale w nocy jak już przerwy w nocy na karmienie się wydłużały to byli odkładani do łóżeczka. W dzień drzemki w łóżeczku. później spali w swoich łóżkach ale stały u nas w sypialni, a jak się przeprowadziliśmy to starszak od początku /miał już 5 lat/ w swoim pokoju spał, a młodszak dołączył do niego jak skończył dwa latka. Chłopcy śpią w swojej sypialni na górze a my na dole. Ale żeby nie było tak kolorowo to młodszy synuś ok 1 w nocy woła ze chce siku i trzeba z nim iść do wc mimo że jest przy ich sypialni. Z perspektywy czasu stwierdziliśmy z mężem że nie było tak źle jak z nami sypiali /a ile razy w 4 spaliśmy / bo szybko urośli. Nie są rozpieszczeni, fajne dość już samodzielne chłoptisie.

A łatwo ich było odzwyczaic od spania we wspólnym łożu?
Pytam bo mały z nami śpi i zastanawiam się czy nie za bardzo to polubi i czy go łatwo potem przystosuję do łóżeczka

[Kabriela]

Uciekamy na spacerek! Rybko na pewno problemy niedługo pójdą precz. Cierpliwości a co do chrztu okrzycz księdza i jak potrzebujesz to My też z wizażowym ruszeniem okrzyczymy księdza, tylko niech wejdzie na wizaż...

[nemosek]

Napisane przez NEWTREND

A moja mała uwielbia w dzień spać w leżaczku z włączonym wibratorem. Własnie śpi a buźkę ma wstawioną do słoneczka, niech ta żółtaczka spada.
A mam jedno zdjęcie trójeczki spod choinki

Trzy prezenciki i kawałek tatusia

[anulka2205]

Newtrend nawet trójeczki i pół Fajne dzieciaki

Lusesita też mam wrażenie że to z jedzeniem związane i boję się spraw typu refluksowego, bo przy jedzeniu i leżeniu nasilone to :/

Nemosek toż pisałam, że ten luksus to była historia dnia jednego

[NEWTREND]

Napisane przez nemosek

A łatwo ich było odzwyczaic od spania we wspólnym łożu?
Pytam bo mały z nami śpi i zastanawiam się czy nie za bardzo to polubi i czy go łatwo potem przystosuję do łóżeczka

U nas to było dość naturalne bez ryku nie na siłę. Pierwszego zazwyczaj usypiałam w naszym łóżku a później lądował u siebie, oczywiście na początku jak się obudził to chciał do nas. W końcu jak był starszy to sam zdecydował że chce sam. A młodszy synuś szybciej się nauczył w łóżeczku /łóżeczko oczywiście w sypialni stało/ , później mu wyjęliśmy szczebelki dwa i sam do nas przychodził, na 2 latka już chciał w pokoju z braciszkiem spać. Oczywiście do dziś się młodszemu zdarzy że do nas z góry przywędruje ale tatuś go odprowadza do swojego łóżeczka.

[ryba91]

Hej widze ze mi sie literki podwoily i potroily przypadkiem przepraszam

Agnieszko super ze u Ani lepiej czekamy na fotki i usciskaj od nas mal

Coralady bo mamy slub cywilny oraz chrzestna nie moze dostac zaswiadczenia o kursie przed chrzcielnym bo u niej w parafii nie ma czegos takkiego.

Lineczko ja tez mam taki problem z kolczykami... ;/

Niunia wspolczuje ospy u starszej..

Newtrend ale super trojeczka

Kacper spal w swojej doroslej pizamce i jak super wygladal ale zdj wrzuce w tygidniu.
Ok. Chrzest zalatwiony... oparlam sie na artykule od anouli oraz mama mi pomgla z tym kursem i bedzie w nd chrzest fotografa tez zalatwilismy ... musimy ulokowac 13osob przez 5dni... jz mi slabo tyle gotowac...

[lineczka1989]

Napisane przez ryba91

Lineczko ja tez mam taki problem z kolczykami... ;/

Kacper spal w swojej doroslej pizamce i jak super wygladal ale zdj wrzuce w tygidniu.
Ok. Chrzest zalatwiony... oparlam sie na artykule od anouli oraz mama mi pomgla z tym kursem i bedzie w nd chrzest fotografa tez zalatwilismy ... musimy ulokowac 13osob przez 5dni... jz mi slabo tyle gotowac...

dlatego kupiłam ze stali kolczyki, 12,90 za parę więc nie jakies kolosalne pieniądze, a zamowiłąm 2 pary

dobrze że się udało z tym chrztem przez takie sytacje się nie dziwię ludziom ze odchodzą od kościoła z resztą mi do kościoła też nie po drodze jest

[lusesita23]

Napisane przez nemosek

A łatwo ich było odzwyczaic od spania we wspólnym łożu?
Pytam bo mały z nami śpi i zastanawiam się czy nie za bardzo to polubi i czy go łatwo potem przystosuję do łóżeczka

no to tak jak u,nas...jak mala twardo zasnie to przenosimy do lozeczka.do pierwszego karmienia tam spi

Napisane przez anulka2205

Newtrend nawet trójeczki i pół Fajne dzieciaki

Lusesita też mam wrażenie że to z jedzeniem związane i boję się spraw typu refluksowego, bo przy jedzeniu i leżeniu nasilone to :/

Nemosek toż pisałam, że ten luksus to była historia dnia jednego

mi tez sie zdaje,ze to refluks moze byc...zamowilosmy poduszke z,klinem zeby miala wyzej.

Napisane przez ryba91

Hej widze ze mi sie literki podwoily i potroily przypadkiem przepraszam

Agnieszko super ze u Ani lepiej czekamy na fotki i usciskaj od nas mal

Coralady bo mamy slub cywilny oraz chrzestna nie moze dostac zaswiadczenia o kursie przed chrzcielnym bo u niej w parafii nie ma czegos takkiego.

Lineczko ja tez mam taki problem z kolczykami... ;/

Niunia wspolczuje ospy u starszej..

Newtrend ale super trojeczka

Kacper spal w swojej doroslej pizamce i jak super wygladal ale zdj wrzuce w tygidniu.
Ok. Chrzest zalatwiony... oparlam sie na artykule od anouli oraz mama mi pomgla z tym kursem i bedzie w nd chrzest fotografa tez zalatwilismy ... musimy ulokowac 13osob przez 5dni... jz mi slabo tyle gotowac...

super,ze sie udalo!

karmimy sie i lecimy na spacer,bo piekne slonce

kolejny dzien bez mm...oby juz na zawsze
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.