Polecamy:

kyte · 2014-01-21, 23:27

Cytat:

Napisane przez nemosek

Jasiek preferuje nocne zabawy

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

A my kisimy się od 2 dni w domu bo albo pada albo maskarycznie wilgotno brrr.
Marzę o wyjściu na świeże powietrze,jutro będę zmuszona.

Dziś u mnie było -4 i wyszłam na 30min. bo nie było takiego strasznego wiatru jak wczoraj.

Cytat:

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

CZyli mleko comfort i delicol można razem? a do HA nic nie podawać?
W składzie comfort tez jest to hydrolizowane białko...

A to pepti to jakiej firmy?

Przepraszam ze tak wypytuje, ale kurcze mała ma kolki (chyba) przez ta nietolerancje a mały wysypki i pręży sie i piszczy podczaas jedzenia, cąły czas wygina jakby w mostek...juz nie wiem co robic

Z jedną jak miała kolki to wysiadałam psyhicznie i fizycznie,więc stasznie współczuje.U nas pomógł Delicol.Koleżanka podawała i Delicol i sab simplex na zmiane i mówi że ma spokój.Ja tak nie zrobiłam bo nie wiem czy to zdrowe.

Kociak podczas wieczornej pielęgnacji biorę gazikiem delikatnie rozchylam i przemywam bardzo delikatnie i tylko raz czy dwa pociągnięcia.Tak nam pokazała położna.

Dobranoc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

anka_85 · 2014-01-21, 23:29

Cytat:

Napisane przez niunia_20

Ciekawa jestem co mi wrozysz?

Ja osobiście z czystych wyliczeń ze bunga bylo w dni plodne a nie wczesniej obstawiam chlopczyka. Poprzednio mialam przeczucie ze to będzie dziewczynka i się pomylilam a maz mial racje. Natomiast teraz maz obstawia dziewczynkę a ja nie mam żadnego większego przeczucia

ja wróże że chłopaczek będzie, ale najważniejsze żeby zdrowe było i tego życzę

Cytat:

Napisane przez Sylwiaaa88

Wiecie co? jestem jeszcze w pizamie

młody albo przy cycu albo ryczy, przespal się tylko 20 min a ja zdążyłam umyc zęby i wstawić pranie. Normalnie wyć mi się chce

ja dzisiaj też w piżamie i nic nie zrobiłam nawet

Cytat:

Napisane przez domii29

Byliśmy dzisiaj na cmentarzu u dziadków TŻta i u dziadka Jasia (taty TŻta), teściowa została z Jasiem dosłownie na 15 minut, jak wróciliśmy to myślałam że wydrapię jej oczy. Zanim pojechaliśmy zrobiłam Jasiowi 60ml mleka (bo od wczoraj po tyle je, mniej ale częściej), zaczęłam go karmić i przyszła teściowa że ona dokończy karmienie a my żebyśmy jechali, pojechaliśmy, wracamy Jaś płacze jakby go ktoś ze skóry obdzierał, wchodzę do pokoju teściowa karmi moje dziecko - myślałam że ona go karmi na raty tymi 60ml które mu zrobiłam a ona DOROBIŁA MU JESZCZE 90ml i na siłę wpychała choć on wypychał butelkę językiem, płakał bo nie chciał a ona mu na siłę wpychała. Zaczął mi okropnie ulewać choć nigdy się mu to nie zdarzało. Wzięłam go na ręce, przytuliłam i od razu się uspokoił... Nawet nie wiem kiedy teściowa ulotniła się z pokoju, zeszłam na dół i już jej nie było - pojechała do swojej siostry, nawet nie zdąrzyłam zwrócić jej uwagi... Do tej pory jej nie ma.
Tyle razy mi mówiła żebym pojechała sobie załatwić swoje sprawy a ona mi dziecka przypilnuje, tyle razy miała pretensje że dziecko wywożę do rodziców żeby oni się nim zajmowali w tym czasie kiedy ja mam wyjść do urzędu na miasto czy gdzieś tam... Po dzisiejszej akcji boję się Jaśka w jej rękach chociaż na minutę zostawić... Niby wychowała i wykarmiła 3 dzieci a zupełnie nie wie jak się za to zabrać, na każdy płacz Jaśka odpowiada "on napewno jest głodny"

gdyby ktoś tak za moimi plecami dokarmił mi moje dziecko, zatłukłabym chyba albo w pysk mokrą szmatą przyłożyła niby przypadkiem.

no to teraz nie ma prawa mieć pretensji że zostawiasz małego u rodziców, możesz jej powiedzieć że nie można jej zaufać i nie ma prawa mieć żalu czy złościć się.

ewidentnie zwiała

czyli czuje przed Tobą i Twoim gniewem strach.
wiedziała że zrobiła źle dlatego szybko nogi podwinęła

Cytat:

Napisane przez niunia_20

Tak jak obiecalam wstawiam zdjęcie mojego maluszka. W piątek po staram się zdać relacje z wizyty i jak dostane nowe zdjęcie to postaram się wstawic

oj, pamiętam jak mały miał prawie identyczne foto w 12 tygodniu.
fajnie powspominać dzieki za przypomnienie tego czasu

Cytat:

Napisane przez domii29

Damian tego nie widział bo on jak tylko przyjechaliśmy poszedł po węgiel i drzewo a ja szybko pobiegłam do domu do Jasia, pokrzywił się jak mu powiedziałam że dziecko strasznie ulewa, stwierdził że pewnie rzeczywiście za dużo zjadł i tyle... narazie teściowej nie ma to i tak jej uwagi nie zwróci... wystraszyła się i zwiała

dobre, zrobiłaś uśmiech na mojej twarzy.

co pamiętam:

Lusesita
wcale nie masz coś z głową, a nawet jak masz, to ja też mam nierówno pod kopułą, bo mały 2 stycznia miał szczepionkę i też się uśmiechał i też został "skrzywdzony" i aż się wkur*** na tą kobiete.
strasznie mi się szkoda Marysi zrobiło, rozumiem teraz ten "ból" matki

no okropne jak dziecko się uśmiecha i odczuwa takie coś, jak rozczarowanie, poza tym jakie to musi być przerażające

ja wczoraj małego nie mogłam wykarmić. to już przechodzi moje oczekiwania, pojęcie, normalnie nie mogę. to co mały wczoraj zrobił zszkowało mnie i przeszło wszelkie wyobrażenia

nawet nie pisze bo ciężko uwieżyć...
ale...

efektem tego wszystkiego jest to że do butli dodaje 3 miarki kleiku ryżowego, za jakieś 2 dni wskoczę na 4 miarki i chyba po tym kleiku przeżucę się na dziecięcą owsiankę.

jutro mamy szczepienie i się boje bo ta biedna łapeczka będzie bolała po

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

zapomniałam

witam się wieczornie

Sylwiaaa88 · 2014-01-21, 23:51

Cytat:

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

Zaraz lukne.
A delicol kiedy sie stosuje? bo to znowu mała ma brac. Małemu tez podawac? Jezu nie czaje tego, do tej pory sam cyc....[COLOR="Silver"]

[SIZE=1]---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------[/ Kurcze to to im nie przejdzie, cały czas będą nam na cycach wisieli? Ja nie chce się przyzwyczajać bo do popołudnia w pizamie siedzę z tlustymi włosami

Współczuję tak długiego porodu

Staram się robić ale on dłużej niż 10min to nie da się zająć bo zaraz ryk i do cyca, aż z nerwów to mnie szczypie. Tylko też takie zabawianie go nic nie daje bo i tak na mnie wisi a w domu nic nie zrobione ani ja nie ogarnieta, wczoraj i dziś w nocy to przesadzil już

OLOR]
Witaj

Teraz znowu jakis czas mnie nie bedzie, szpital z mała i podciecie sciegna.... w czwartek idziemy i niby w piatek juz mamy wyjsc

Cytat:

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

Podcecie i wydłuzenie, chyba, bo nie bardzo nam lekarzxmowil, jaki bedzie przebieg operacji. Operacja, tak on na to mówi, pod narkoza

Jutro odbieramy orzeczenie o niepelnosprawnosci na małą , przyda sie do różnych swiadczen, rehabilitacji i do szyny, bo ona kupe kasy kosztuje, a tak na zredunduja.

Basiaa bardzo czekałam na twoje wpisy! Myslalam że już jesteście po podcieciu, ale powiem Ci że jestem w szoku że pod narkoza, bo my to będziemy mieć normalnie jako zabieg, smarowanie maścią znieczulającą a po dwóch godz podciecie i gips, my będziemy mieć we wtorek 28.01
My chcemy złożyć o orzeczenie, długo czekaliscie na decyzję?
Daj znać jak będziecie po zabiegu?

Cytat:

Napisane przez lusesita23

u nas dzis bylo -8 i bylam najpierw 40 min a potem 25

super,ze taka grzeczna i brawa za wage!
na staram sie dokladnie czyscic jej tam w srodku,ale jak chusteczkami to za bardzo tam nie grzebie

oj

dobrze,ze mama jedzenie przyniosla

mialysmy dzis intensywny dzien: spacer,wizyta u kolezanki,spacer i wyjazd do dziadkow...
az troche sie martwie bo jak jechalismy to bylo juz -10...

a teraz niunia spi w lozeczku,ale mi dziwnie:p

dzis w bujaczku ladnie lezala,az mama zjadla,sniadanko

normuja nam sie karmienia,cyc juz nie jest az tak okupowany:p

Domii baty dla tesciowej...po co na sile go karmic,masakra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zazdroszczę unormowania karmienia u nas bez zmian

lineczka1989 · 2014-01-22, 00:47

Cytat:

Napisane przez Lilith890502

Lineczka kupiłaś koszulke z napisem 'shut up and train'?

a w ogóle w czym chodzicie na fitness dresy/legginsy?

Tak jest

wczoraj doszla

Ja w dresach chodze specjalnie kupilam

Cytat:

Napisane przez anka_85