Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XIII

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Persefona_12

Nie, właśnie szukałam na ich stronie tego balsamu i tam go nie ma. Nie wiem może jakiś wycofany już?
To ten:
https://www.lookfantastic.com/trilog.../10302893.html

Dziękuję

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Jaki polecicie szampon do włosów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anula_ga]

[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;74602101]Jaki polecicie szampon do włosów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
naturalny

A tak serio - musisz podać więcej danych, żeby Ci ktokolwiek coś polecił. Chociaż rodzaj włosów i przedział cenowy w jaki celujesz.

[sylwiusaka]

Korah, od kilku dni używam Biomed. Pasta jest ok, można wypróbować dla samego smaku, a ma bardzo przyjemny, bo kokosowo - miętowy, myje ok, choć na takie 3 minutowe szczotkowanie, to trzeba jeszcze trochę pasty dołożyć w trakcie mycia, jedynie można się przyczepić, że słabo odświeża, ale po paście Euthymol to o wielu można tak napisać

[Korah]

[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;74602101]Jaki polecicie szampon do włosów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jeśli jesteś początkująca w temacie naturalnej pielęgnacji, to spróbuj sobie Petal Fresh z Rossmanna.

Napisane przez sylwiusaka

Korah, od kilku dni używam Biomed. Pasta jest ok, można wypróbować dla samego smaku, a ma bardzo przyjemny, bo kokosowo - miętowy, myje ok, choć na takie 3 minutowe szczotkowanie, to trzeba jeszcze trochę pasty dołożyć w trakcie mycia, jedynie można się przyczepić, że słabo odświeża, ale po paście Euthymol to o wielu można tak napisać

Kusi ten kokosik, ja sobie chyba w takim razie spróbuję wersji intensywnej, bo sugeruje, że ma mocniejszy smak. A jakieś wybielenie zaobserwowałaś Trafna uwaga z tym Euthymolem

Przychodzę z krótkim porównaniem pędzli Annabelle Minerals Kabuki i Flat Top. Obydwa sa bardzo milutkie i delikatne, ale kabuki okazał się dla mnie za miękki do aplikacji podkładu, jednak Flat Top jest tym ideałem, natomiast kabuki jest też za miękki do aplikacji brązera, zjada strasznie produkt, ale nawet jakby nie zjadał, to jest za miękki i nie zblendowałby brązera jak należy, jest też za duży do nakładania rozświetlacza i różu. U mnie nadaje się jedynie do pudru.

[Smerfetka696969]

Napisane przez Korah

U mnie obydwa się sprawdzają, ananas-papaja daje od razu widoczny efekt gładkości i takiej promiennej skóry, tropikalny jest delikatniejszy, ale też ten efekt idzie nim osiągnąć po 2-3 użyciach. Naprawdę obydwa są spoko ale wiadomo, jeśli jest bardzo wrażliwa skóra, to ten tropikalny jest raczej dedykowany, ale ananas-papaja może się okazać, że też nie podrażni.

Ty Korah powinnaś bloga założyć, bo wszystko co piszesz to daje w zakładkę

Kusisz tym serum Ava i pamiętam coś mówiłaś o kremie kiedyś pod oczy też z Ava prawda?

https://www.ava-sklep.pl/ava-laborat...-pod-oczy.html widziałaś ?

[Korah]

Napisane przez Smerfetka696969

Ty Korah powinnaś bloga założyć, bo wszystko co piszesz to daje w zakładkę

Kusisz tym serum Ava i pamiętam coś mówiłaś o kremie kiedyś pod oczy też z Ava prawda?

https://www.ava-sklep.pl/ava-laborat...-pod-oczy.html widziałaś ?

Korci mnie blog, z resztą już kiedyś miałam przygodę z blogiem Ale jak widzę, ile blogów wyrosło jak grzybów po deszczu, to nie wiem czy mi się chce Blogosfera nie ma najlepszej opinii, cierpią na tym blogi naprawdę wartościowe, nie wiem, czy chcę się babrać w tym bajorku.

O serum pisałam na innym wątku, na tym też zrobię wpis za niedługo, bo używam już i bardzo mi się podoba.

Natomiast o kremie pod oczy to nie ja pisałam, bo nigdy żadnego tej firmy nie miałam. Pierwszy raz widzę te aktywatory, jak widzę napis lifting, to od razu mam błysk w oku ale zauważ, że te aktywatory nie są eko, nie mają ecocertu Mają natomiast silikon i EDTĘ, ale nie są jakieś bardzo złe.

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Napisane przez anula_ga

naturalny

A tak serio - musisz podać więcej danych, żeby Ci ktokolwiek coś polecił. Chociaż rodzaj włosów i przedział cenowy w jaki celujesz.

Do włosów szybko przetłuszczających się i cena do 50 zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anula_ga]

[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;74642326]Do włosów szybko przetłuszczających się i cena do 50 zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
To masz duże pole do manewru, dużo fajnych szamponów naturalnych znajdziemy w tej cenie
Bardzo silnie oczyszczające:
australian tea tree
avalon cytrynowy
cedrowe mydło babci agafii
czarny szampon przeciwłupieżowy babci agafii
desert essence cytryna

Łagodniejsze, ale też dobrze oczyszczające:
orientana z neem i zieloną herbatą
phenome do tłustych i przeciwłupieżowy
green people oczyszczający
white agafia łopianowy
natura siberica do tłustych
bjobj z białą glinką
urtekram z ghassoul
lavera (od jakiegoś czasu używam ich szamponu basis łagodnego do częstego stosowania i jest po prostu super!)
petal fresh tea tree
biała glinka myjąca w saszetce babci agafii
yves rocher pokrzywowy
cartier z octem rozmarynowym

Fajnie też działa dodanie do szamponu porcji glinki (zielona, biała, ghassoul) i mycie włosów tą mieszanką.

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez anula_ga

To masz duże pole do manewru, dużo fajnych szamponów naturalnych znajdziemy w tej cenie
Bardzo silnie oczyszczające:
australian tea tree
avalon cytrynowy
cedrowe mydło babci agafii
czarny szampon przeciwłupieżowy babci agafii
desert essence cytryna

Łagodniejsze, ale też dobrze oczyszczające:
orientana z neem i zieloną herbatą
phenome do tłustych i przeciwłupieżowy
green people oczyszczający
white agafia łopianowy
natura siberica do tłustych
bjobj z białą glinką
urtekram z ghassoul
lavera (od jakiegoś czasu używam ich szamponu basis łagodnego do częstego stosowania i jest po prostu super!)
petal fresh tea tree
biała glinka myjąca w saszetce babci agafii
yves rocher pokrzywowy
cartier z octem rozmarynowym

Fajnie też działa dodanie do szamponu porcji glinki (zielona, biała, ghassoul) i mycie włosów tą mieszanką.

Co prawda nie ja wywołałam temat, ale chciałabym się wtrącić z pytaniem, gdzie kupujecie te szampony? Petal Fresh jest w Rossie, a reszta? można je dorwać stacjonarnie?
Glinka rozpuszcza się zupełnie w szamponie?

[sylwiusaka]

Napisane przez Korah

Kusi ten kokosik, ja sobie chyba w takim razie spróbuję wersji intensywnej, bo sugeruje, że ma mocniejszy smak. A jakieś wybielenie zaobserwowałaś Trafna uwaga z tym Euthymolem

Nie używam długo, ale mam wrażenie, że zęby są odrobinę bielsze.

[anula_ga]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Co prawda nie ja wywołałam temat, ale chciałabym się wtrącić z pytaniem, gdzie kupujecie te szampony? Petal Fresh jest w Rossie, a reszta? można je dorwać stacjonarnie?
Glinka rozpuszcza się zupełnie w szamponie?

Ja głównie w sklepach internetowych kupuję (iwos. lawendowaszafa24, matique, skarbiec natury i na iherbie).
W aptekach koło mnie mają rosyjskie i produkcji sylveco, więc tam zachodzę jak mi coś z tego asortymentu jest potrzebne. Nie lubię jeździć po całym mieście, żeby skompletować to co bym chciała, szkoda mi czasu. Dlatego nawet niespecjalnie się interesuje co gdzie można stacjonarnie dostać i oblegam sieć .

[Persefona_12]

Co myślicie o stosowaniu oleju sojowego w kosmetykach? Sporo kontrowersji jest wokół tego oleju, ze względu na to, że uprawiana soja w większości jest modyfikowana genetycznie i pryskana mocnymi środkami ochrony roślin. W kuchni nie używam tego oleju, nie jem tofu i generalnie unikam jeśli się da, ale wiadomo soja jest dodawana do wielu produktów spożywczych. Problem w tym, że sporo kosmetyków naturalnych (m.in. sporo kosmetyków Sylveco) mają w składach olej sojowy, a nie ma informacji jakiego pochodzenia ten olej jest.


Przed długim weekendem doszły do mnie:
- mydełko Biolaven- jak zwykle dla córki, która lubi pachnące mydełka
- żel aloesowy wiadomo który, w dużym opakowaniu, co by na lato starczyło,
- maseczka Orienatany neem i drzewo herbaciane. Szukałam żelowej, ale w końcu nie mogąc się zdecydować postanowiłam kupić gotową maseczkę z glinką, bo przy wyższych temperaturach cera się przetłuszcza mocniej. Poza tym nie mam już żadnej maseczki do twarzy a nie lubię saszetek kupować ani nie zawsze mi się chce mieszać. No i ostatnio kosmetyki Orientany zaczęły mi się podobać. Zobaczymy jak będzie z tą maseczką

[For3verYoung]

Napisane przez Persefona_12

Co myślicie o stosowaniu oleju sojowego w kosmetykach? Sporo kontrowersji jest wokół tego oleju, ze względu na to, że uprawiana soja w większości jest modyfikowana genetycznie i pryskana mocnymi środkami ochrony roślin. W kuchni nie używam tego oleju, nie jem tofu i generalnie unikam jeśli się da, ale wiadomo soja jest dodawana do wielu produktów spożywczych. Problem w tym, że sporo kosmetyków naturalnych (m.in. sporo kosmetyków Sylveco) mają w składach olej sojowy, a nie ma informacji jakiego pochodzenia ten olej jest.


Przed długim weekendem doszły do mnie:
- mydełko Biolaven- jak zwykle dla córki, która lubi pachnące mydełka
- żel aloesowy wiadomo który, w dużym opakowaniu, co by na lato starczyło,
- maseczka Orienatany neem i drzewo herbaciane. Szukałam żelowej, ale w końcu nie mogąc się zdecydować postanowiłam kupić gotową maseczkę z glinką, bo przy wyższych temperaturach cera się przetłuszcza mocniej. Poza tym nie mam już żadnej maseczki do twarzy a nie lubię saszetek kupować ani nie zawsze mi się chce mieszać. No i ostatnio kosmetyki Orientany zaczęły mi się podobać. Zobaczymy jak będzie z tą maseczką

Sam olej sojowym jest dobrym olejem, ale ważne jest jego pochodzenie.
Olej sojowy kosmetykach Sylveco pochodzi z ekologicznych, polskich upraw, wolnych od GMO

[beeets]

Nadal testuję włoskie kosmetyki z Biofficina Toscana i Idea Toscana. Bardzo przypadł mi do gusty szampon Idea Toscana
https://biolinea.pl/normalizujacy-sz...ana-p-547.html
oraz anyżowy żel do higieny intymnej, który może być też stosowany do mycia twarzy
https://biolinea.pl/zel-do-mycia-cia...ana-p-569.html
Również jestem bardzo zadowolona z pomadki do ust
https://biolinea.pl/oliwkowa-pomadka...ana-p-556.html

Mamo ochotę na dalsze poznawanie marek. I nawet deo w kremie Biofficina Toscana polubiłam, bo pacnie obłędnie niczym kwiaciarnia i przez to jestem w stanie wybaczyć mu wady.

Ponadto doszedł do mnie w końcu żywy krem do twarzy od Alchemia Lasu i dziś wieczorem zaczynam testy.

[ewka_marchewka_81]

Napisane przez beeets

Nadal testuję włoskie kosmetyki z Biofficina Toscana i Idea Toscana. Bardzo przypadł mi do gusty szampon Idea Toscana
https://biolinea.pl/normalizujacy-sz...ana-p-547.html
oraz anyżowy żel do higieny intymnej, który może być też stosowany do mycia twarzy
https://biolinea.pl/zel-do-mycia-cia...ana-p-569.html
Również jestem bardzo zadowolona z pomadki do ust
https://biolinea.pl/oliwkowa-pomadka...ana-p-556.html


Mamo ochotę na dalsze poznawanie marek. I nawet deo w kremie Biofficina Toscana polubiłam, bo pacnie obłędnie niczym kwiaciarnia i przez to jestem w stanie wybaczyć mu wady.

Ponadto doszedł do mnie w końcu żywy krem do twarzy od Alchemia Lasu i dziś wieczorem zaczynam testy.

Szampon z odżywką polecam. Dla mnie rewelacyjny. Jest mega wydajny i fajnie odbija włosy od nasady. Poza tym ciekawy zapach i podczas mycia uczucie lekkiego ochłodzenia.

Zaciekawiłaś mnie tą Alchemią Lasu. Mieli fajne stoisko na targach ale nie skusiłam się na zakupy. Daj znać jak się sprawuje ten krem do twarzy.

[kaledonia]

Nie ma tego dużo .

Do włosów
Greenatural Linseed Oil & Nettle Shampoo
Phitofilos Pure Amla Powder - odżywka
Phitofilos Hazelnut Brown Hair Color - mieszanka henny i ziół do farbowania (sprawdzona, kolejne opakowanie)

Do twarzy
BIO SEASONS Cleansing Micellar Water
Khadi Pure Rose Water - do tonizowania, maseczek itp
Pai Skincare Muslin Face Cloth - do oczyszczania
Weleda Wild Rose Smoothing Night Cream
Weleda Wild Rose Smoothing Eye Cream
PHB Ethical Beauty Skin Perfect Gel with Aloe & Rose
TEA Natura Ghassoul - Argilla Saponifera - maseczka do twarzy (w słoiku po oleju kokosowym )

Pozostałe
Biolu Olive Oil Soap - do mycia ciała, zamiast żelu do golenia
Lavera Basis Sensitiv Toothpaste Mint
Alterra Deo - Balsam Sensitiv
REUTTER Super Deo

Z filtrów do twarzy
AVIVIR Aloe Vera Sun Lotion SPF30, o takim składzie

INCI: Aloe Barbadensis Leaf Extract* (70%), C12-15 Alkyl Benzoate, Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate, Ethylhexyl Triazone, Glyceryl Stearate, Glycerin, Diethylhexyl Butamido Triazone, Ceteareth-20, Ceteareth-12, Cetearyl Alcohol, Cetyl Palmitate, Carbomer, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid.

http://www.aloevera.dk/page117.aspx?recordid117=55

[chimay]

Przyszły moje Pony Hütchen. Tym razem dla równowagi po leśnym Erlkönig i bagiennym Dandyrella zamówiłam same słodycze i kwiaty.

Sommermädchen - zapach rzeczywiście zgodnie z nazwą dziewczęcy, kwiatowo-pudrowy
Löwenherz - kwiatowy, ale bardziej rześki niż ww, chyba głównie lilie i frezje w nim czuję (choć wg producenta żadnych frezji tam nie ma)
Te dwa mam w wersji 25 ml. Do tego dwie próbki:
Kokoskuss - nie przepadam za tym zapachem w kosmetyce i tym razem też mi się nie podoba, jakieś takie tanie czekoladki kokosowe czuję. Zapach jest raczej mało trwały.
Cherry Blossom - też nie moje klimaty, bardzo "tanio" i mydlanie mi pachnie.

Oczywiście z próbek wycieka olej i muszę je trzymać na płatku kosmetycznym.

Chciałam limitowany Keinhorn o zapachu truskawek i waty cukrowej, ale akurat były same duże, więc zrezygnowałam.

[Persefona_12]

Napisane przez chimay

Przyszły moje Pony Hütchen. Tym razem dla równowagi po leśnym Erlkönig i bagiennym Dandyrella zamówiłam same słodycze i kwiaty.

Sommermädchen - zapach rzeczywiście zgodnie z nazwą dziewczęcy, kwiatowo-pudrowy
Löwenherz - kwiatowy, ale bardziej rześki niż ww, chyba głównie lilie i frezje w nim czuję (choć wg producenta żadnych frezji tam nie ma)
Te dwa mam w wersji 25 ml. Do tego dwie próbki:
Kokoskuss - nie przepadam za tym zapachem w kosmetyce i tym razem też mi się nie podoba, jakieś takie tanie czekoladki kokosowe czuję. Zapach jest raczej mało trwały.
Cherry Blossom - też nie moje klimaty, bardzo "tanio" i mydlanie mi pachnie.

Oczywiście z próbek wycieka olej i muszę je trzymać na płatku kosmetycznym.

Chciałam limitowany Keinhorn o zapachu truskawek i waty cukrowej, ale akurat były same duże, więc zrezygnowałam.

Mi tylko Lowenherz pewnie by pasował Lubię frezje!
Fajnie mieć kilka zapachów i zmieniać- nie nudzą się tak szybko i smarujesz się tym, na co masz ochotę Chyba domówię sobie jeszcze Perfect Matcha. bo teraz mam tylko owocowe i kwiatowe (Bluten..., Rock a Hula, próbki CitrusFizz, Shibuya) i czasami brakuje mi "czegoś"

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

Napisane przez kaledonia

Nie ma tego dużo .

Do włosów
Greenatural Linseed Oil & Nettle Shampoo
Phitofilos Pure Amla Powder - odżywka
Phitofilos Hazelnut Brown Hair Color - mieszanka henny i ziół do farbowania (sprawdzona, kolejne opakowanie)

Do twarzy
BIO SEASONS Cleansing Micellar Water
Khadi Pure Rose Water - do tonizowania, maseczek itp
Pai Skincare Muslin Face Cloth - do oczyszczania
Weleda Wild Rose Smoothing Night Cream
Weleda Wild Rose Smoothing Eye Cream
PHB Ethical Beauty Skin Perfect Gel with Aloe & Rose
TEA Natura Ghassoul - Argilla Saponifera - maseczka do twarzy (w słoiku po oleju kokosowym )

Pozostałe
Biolu Olive Oil Soap - do mycia ciała, zamiast żelu do golenia
Lavera Basis Sensitiv Toothpaste Mint
Alterra Deo - Balsam Sensitiv
REUTTER Super Deo

Z filtrów do twarzy
AVIVIR Aloe Vera Sun Lotion SPF30, o takim składzie

http://www.aloevera.dk/page117.aspx?recordid117=55

Fajny zbiór
A co Ci się sprawdza- z czego jesteś zadowolona, używasz regularnie?

[anula_ga]

Dziewczyny zamawiałyście w sklepie internetowym kontigo?
Składałam zamówienie 12 czerwca, tydzień temu, zapłaciłam od razu i cisza...

[Miramej]

Napisane przez Korah

Ale przestawiłaś się dopiero co z antyperspirantów, dobrze kojarzę Jeśli tak, to niestety, ostrzegałam, że tak może być po odstawieniu, niejedna z nas tak miała, to trzeba przetrwać Nie wiem, czy zmiana zapachu coś pomoże, obserwuj bo z tygodnia na tydzień powinno być tak, że zapach będzie coraz rzadziej wyczuwalny i coraz później.

No tak, niecały miesiąc używam. Dzisiaj skapitulowałam i użyłam kulki Vichy, no nie daję rady tak brzydko pachnieć . Na pewno spróbuję jeszcze, bo domówiłam 2 zapachy.

Napisane przez Korah

Korci mnie blog, z resztą już kiedyś miałam przygodę z blogiem Ale jak widzę, ile blogów wyrosło jak grzybów po deszczu, to nie wiem czy mi się chce Blogosfera nie ma najlepszej opinii, cierpią na tym blogi naprawdę wartościowe, nie wiem, czy chcę się babrać w tym bajorku.

Ja bym czytała z przyjemnością

***
Korah, rzeczywiście fajny peeling z Organic Shop

[beeets]

Wzięło mnie coś na odkrywanie nowych smarowideł do ust i zamówiłam te:
http://leorganic.pl/kategoria/dla-ma...am-do-ust-7-ml
http://leorganic.pl/kategoria/dla-ma...am-do-ust-7-ml

[martusiakaka]

Vichy jak najbardziej ok tylko gdyby nie ten zapach... ale do włosów jeszcze zamówiłam sobie preparat amlanforte po miesiącu włosy są jak złotko xxx polecam najmocniej również Greenatural Linseed Oil & Nettle Shampoo jest genialny

[Rysia16]

Cześć jakiś czas temu pytałam Was o radę i dostałam pomocne odpowiedzi, dlatego zadam kolejne pytanka, a dokładniej chodzi mi o metodę OCM.

Czy to ma sens jeśli masuję twarz mieszanką olei, ale jednak zmywam żelem (akurat mam z Fitomedu), lekko rozcieńczonym? Satysfakcjonuje mnie takie rozwiązanie i chyba jestem zbyt leniwa na cały rytuał opisywany w internecie,do tego nie chcę mieć zaczerwienionej skóry od przecierania ręcznikami, jednak czy takie działanie ma sens? Na razie stosuję 2 tyg i mam lekki wysyp ale nie rezygnuję. Z góry dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Napisane przez Persefona_12

Co myślicie o stosowaniu oleju sojowego w kosmetykach? Sporo kontrowersji jest wokół tego oleju, ze względu na to, że uprawiana soja w większości jest modyfikowana genetycznie i pryskana mocnymi środkami ochrony roślin. W kuchni nie używam tego oleju, nie jem tofu i generalnie unikam jeśli się da, ale wiadomo soja jest dodawana do wielu produktów spożywczych. Problem w tym, że sporo kosmetyków naturalnych (m.in. sporo kosmetyków Sylveco) mają w składach olej sojowy, a nie ma informacji jakiego pochodzenia ten olej jest.


Przed długim weekendem doszły do mnie:
- mydełko Biolaven- jak zwykle dla córki, która lubi pachnące mydełka
- żel aloesowy wiadomo który, w dużym opakowaniu, co by na lato starczyło,
- maseczka Orienatany neem i drzewo herbaciane. Szukałam żelowej, ale w końcu nie mogąc się zdecydować postanowiłam kupić gotową maseczkę z glinką, bo przy wyższych temperaturach cera się przetłuszcza mocniej. Poza tym nie mam już żadnej maseczki do twarzy a nie lubię saszetek kupować ani nie zawsze mi się chce mieszać. No i ostatnio kosmetyki Orientany zaczęły mi się podobać. Zobaczymy jak będzie z tą maseczką

Ja mam info od producenta Sylveco, że wszystkie ich oleje używane do produkcji kosmetyków są nierafinowane, a tak to nie znam pochodzenia, ale można ich zapytać.

Fajne zakupy

Napisane przez Miramej

No tak, niecały miesiąc używam. Dzisiaj skapitulowałam i użyłam kulki Vichy, no nie daję rady tak brzydko pachnieć . Na pewno spróbuję jeszcze, bo domówiłam 2 zapachy.

Ja bym czytała z przyjemnością

***
Korah, rzeczywiście fajny peeling z Organic Shop

Tym posunięciem z Vichy prawdopodobnie wracasz do punktu wyjścia, no ale próbuj, a może jesienią i zimą będzie Ci łatwiej się przestawić.



Fajny, często po niego sięgam, a to już objaw, że nie jest zły

Napisane przez Rysia16

Cześć jakiś czas temu pytałam Was o radę i dostałam pomocne odpowiedzi, dlatego zadam kolejne pytanka, a dokładniej chodzi mi o metodę OCM.

Czy to ma sens jeśli masuję twarz mieszanką olei, ale jednak zmywam żelem (akurat mam z Fitomedu), lekko rozcieńczonym? Satysfakcjonuje mnie takie rozwiązanie i chyba jestem zbyt leniwa na cały rytuał opisywany w internecie,do tego nie chcę mieć zaczerwienionej skóry od przecierania ręcznikami, jednak czy takie działanie ma sens? Na razie stosuję 2 tyg i mam lekki wysyp ale nie rezygnuję. Z góry dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak masz wysyp, to nie wróżę sukcesu z tą metodą.

[Miramej]

Napisane przez Korah

Tym posunięciem z Vichy prawdopodobnie wracasz do punktu wyjścia, no ale próbuj, a może jesienią i zimą będzie Ci łatwiej się przestawić.



Fajny, często po niego sięgam, a to już objaw, że nie jest zły

No wiem, może dzisiaj znów spróbuję PH i będę bardziej twarda.

Mam mangowy, a w kolejce czeka belgijska czekolada

***
Fajny krem do rąk ostatnio kupiłam - ochronny dr. Konopka's (to nie rosyjska firma, jakby co, tylko litewska )

I balsam poprawiający koloryt z Zielonego Laboratorium

[Persefona_12]

Napisane przez Rysia16

Cześć jakiś czas temu pytałam Was o radę i dostałam pomocne odpowiedzi, dlatego zadam kolejne pytanka, a dokładniej chodzi mi o metodę OCM.

Czy to ma sens jeśli masuję twarz mieszanką olei, ale jednak zmywam żelem (akurat mam z Fitomedu), lekko rozcieńczonym? Satysfakcjonuje mnie takie rozwiązanie i chyba jestem zbyt leniwa na cały rytuał opisywany w internecie,do tego nie chcę mieć zaczerwienionej skóry od przecierania ręcznikami, jednak czy takie działanie ma sens? Na razie stosuję 2 tyg i mam lekki wysyp ale nie rezygnuję. Z góry dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To akurat dobrze, że zmywasz żelem, ale szukaj takiego z łagodnymi detergentami. Nie zmyte dobrze oleje, mogą szkodzić skórze np. u mnie spowodowały podskórne wypryski trudne do leczenia i zostawiające ślady. Ja zamieniłam oleje na olejek hydrofilny z BU. Zmywa się bardzo dobrze przez dodatek emulgatora. A potem domywam jeszcze łagodnym żelem. Poza tym wysyp wg mnie wcale nie jest dobrym objawem, bo oleje rozpulchniają pory i lubią tam pozostać. Więc uważaj żeby sobie nie zaszkodzić.

[chimay]

Napisane przez Korah

Jak masz wysyp, to nie wróżę sukcesu z tą metodą.

Jestem tego samego zdania
Wydaje mi się, że po początkowych zachwytach nad OCM mało kto tak naprawdę przy tej metodzie oczyszczania twarzy pozostał. Znacie kogoś, kto to latami praktykuje?
Zwłaszcza, że olejki myjące są o wiele bardziej komfortowe w stosowaniu.

[Rysia16]

Dzięki wielkie! Ten wysyp nie jest jakiś tragiczny, jedynie w okolicach ust, brody właśnie gdzie miałam najwięcej zanieczyszczeń 'siedzących' w skórze. Może się pory oczyszczają? Nie wiem. Jeszcze popróbuję i najwyżej odstawię. A o olejach myjących chętnie poczytam, tym bardziej, że nawet te delikatne żele trochę ściągają mi skórę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Napisane przez Miramej

No wiem, może dzisiaj znów spróbuję PH i będę bardziej twarda.

Mam mangowy, a w kolejce czeka belgijska czekolada

***
Fajny krem do rąk ostatnio kupiłam - ochronny dr. Konopka's (to nie rosyjska firma, jakby co, tylko litewska )

I balsam poprawiający koloryt z Zielonego Laboratorium

Ja mam mango i kawowy, kawowy pachnie takim jakby karmelem i cappucino Czekoladowego nie spotkałam.

Daj znać, czy fajny ten balsam ZL


A u mnie w drogerii Jasmin pojawiły się hydrolaty Bioline za 20 zł i Ecocera, mają puder ryżowy i bambusowy, myślę, czy by się nie skusić. Przejdę się, może mają testery. Niestety, pozostałe kosmetyki Ecocery to tzw. pseudo eko W gazetce widzę też okazje z zestawami z Sylveco, Biolaven i Vianek.

Napisane przez chimay

Jestem tego samego zdania
Wydaje mi się, że po początkowych zachwytach nad OCM mało kto tak naprawdę przy tej metodzie oczyszczania twarzy pozostał. Znacie kogoś, kto to latami praktykuje?
Zwłaszcza, że olejki myjące są o wiele bardziej komfortowe w stosowaniu.

Ja właśnie myślę, że może i jest spore grono zwolenników OCM, ale próbują modyfikować tę metodę, kombinują i dochodzą szybko do wniosków, że są łatwiejsze warianty tej metody, dlatego klasyczne OCM już niewiele osób stosuje. Po prostu próbują na początku prostych mieszanek do czasu, aż się zorientują, co ich skóra lubi, a czego nie i znajdą dobrego gotowca o złożonym składzie ułatwiającego proces mycia i skracającego czas mycia przy jednakowym lub lepszym efekcie.

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Napisane przez Rysia16

Dzięki wielkie! Ten wysyp nie jest jakiś tragiczny, jedynie w okolicach ust, brody właśnie gdzie miałam najwięcej zanieczyszczeń 'siedzących' w skórze. Może się pory oczyszczają? Nie wiem. Jeszcze popróbuję i najwyżej odstawię. A o olejach myjących chętnie poczytam, tym bardziej, że nawet te delikatne żele trochę ściągają mi skórę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja osobiście nie wierzę w oczyszczanie się i detoks skóry po olejach, ale jeśli nie ma tragedii, nie jest gorzej, niż było dotychczas, to nie należy się zniechęcać, zwłaszcza, że są pewne korzyści metody OCM, głównie to ograniczenie stosowanych chemikaliów, skóra dostaje same naturalne składniki