2008-11-06, 11:51 | #2701 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: .:: Zelixa::.
ja lubie czosnek;d kurcze troche nie mam pomyslu na podwieczorek a o kolacji nie wspominajac
|
2008-11-06, 11:57 | #2702 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 82
|
Dot.: .:: Zelixa::.
Cześć Efka Bardzo fajnie że się dołączaszW grupie zawsze fajniej i łatwiej
Ile masz do zrzucenia??Ja z 25kg<ściana> no ale mam nadzieję że wytrwam... Jakie okoliczności masz nieciekawe postanowienia zrzucenia kg masz?? Jesteś na coś chora czy coś?? Nic się nie martw damy radę |
2008-11-06, 11:59 | #2703 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 82
|
Dot.: .:: Zelixa::.
Folusiek!Zjedz sobie na podwieczorek sałatke z owoców jest pyszna, zdrowa i zawsze to jakaś przyjemność w jedzeniu a na kolacyjke serek wieśniaczek
|
2008-11-06, 12:00 | #2704 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 16
|
Dot.: .:: Zelixa::.
Ja nie jem słodyczy, ziemniaków, zamiast chleba i bułeczek jem pieczywo chrupkie żytnie, ostatni posiłek do 18, ćwiczę na twisterze i robię rano 30 brzuszków
|
2008-11-06, 12:01 | #2705 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: .:: Zelixa::.
hmm ale owoce sie je tylko do poludnia bo maja cukier, a popoludniu nie powinno sie ich jesc. moze zjem jajecznice a na kolacje jogurt
|
2008-11-06, 12:09 | #2706 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 82
|
Dot.: .:: Zelixa::.
A no też dobry pomysł, proponuję jajecznice nie smarzoną na maśle tylko na mleczku jakby gotowaną w smaku jest bardzo dobra, ja sobie chyba dzis taka zaserwuję ale gdy myśle o tym że mam ja zjeść bez chlebka i soli to mi się coś dzieje...;/
Efka ja nienawidze pieczywa chrupkiego...pieczywo wasa przyprawia mnie o mdłości.. już wole suchy chleb dla konia Ja od dziś mam twarde postanowienie odpowiednio łączyć pokarmy czyli np. jak ziemniaki tobez mięska jak mięsko to bez ziemniaków.Zamierzam też zrezygnować z chlebka i cukru<sciana> ale to chce wcielić nie tylko na czas odchudzania się ale juz na całe życie chociaż wątpię że się uda.hmmm mojej kuzynce sie udało i twierdzi że czuje się dużo lepiej i nie tyje tylko trzyma linię. Mhmmm jak ja już chciałabym widzieć po sobie efekty odchudzania... |
2008-11-06, 12:12 | #2707 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 82
|
Dot.: .:: Zelixa::.
a i jeszcze Efka co to jest ten twister?? bo ja nie wiem:P:P ja ostani posiłek jem tak o 16 czasem chwilkę po 16.Co do ćwiczeń to jak narazie mi nie idą:P no ale od wczoraj robię brzuszki i mam nadzieję ze z dnia na dzień będę zwiększała ilość ćwiczeń a i kondycja mi się poprawi tzn nie będe wysiadała po 30 brzuszkach:P
|
2008-11-06, 12:16 | #2708 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 16
|
Dot.: .:: Zelixa::.
zaczęłam z wagą 78,6 kg, chciałabym wrócić do wagi sprzed ciąży czyli do jakiś 63 kg.
okoliczności? -zdrada męża! od jakiegoś czasu zaczął chować tel., zmienił pin i jak wracał do domu to go wyłączał ale ja nie jestem głupia, kiedyś się przycziłam i jak on poszedł się kompać to buchnęłam w jego komórkę a tam w wysłanych wiadomościach sms- który mówił wszystko- ON MA KOCHANKĘ! pirwsza reakcja... O ****A! NIEMOŻLIWE! CO ZA FRAJER! JAK ON MÓGŁ! Wpadłam w furie, zaczęłam płakać, pakować się a mąż dostał w pysk... nie wiedziałam co robić, taki cios... Załamka- wciągnęłam dresy, adidasy, w nieułożonych włosach i bez makijażu pojechałam do przyjaciółki a ona zamiast mnie pocieszać nieźle mnie opiepszyła! "co ty robisz? czemu płaczesz? on nie ma widzieć że płaczesz! weź się za siebie, zacznij brać zelixe, kup parę szałowych ciuchów, bądź oschła i zacznij wieczorami wychodzić z domu w świetnej kreacji i powalającym makijażu, wiem że nie masz na to ochoty ale możesz przychodzić do mnie ,tylko on nie ma o tym wiedzieć, niech się domyśla i zazdrość go zrzera!" jak powiedziała tak zrobiłam i jak narazie myśle że miała racje, to dużo lepsze niż załamywanie się, mąż skończył z kochanką, z którą twierdzi nic go nie łączyło tylko smsy i telefony (ale ja nie mam podstaw żeby mu wierzyć), z domu się oczywiście nie wyprowadziłam i chociaż waga pokazuje tylko 2 kg ja już czuje się lepiej |
2008-11-06, 12:20 | #2709 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 16
|
Dot.: .:: Zelixa::.
ja muszę przyznać że jestem leniwa i ćwiczenia mnie przerażają a ćwiczenia na twisterze wcale nie są męczące i można je robić nawet oglądając TV.
Oto link allegro, właśnie tam go kupiłam, nic prostrzego stajesz i się kręcisz a na drugi dzień czujesz mięśnie ud, pośladków, brzucha i boczków http://www.allegro.pl/item468033293_...mi_zobacz.html |
2008-11-06, 12:45 | #2710 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 82
|
Dot.: .:: Zelixa::.
I bardzo dobrze robisz bo nie ma nic gorszego niż załamywanie się i siedzenie w domu pogrążając się coraz bardziej w dołku Tak to zrobisz cos dla siebie
życzę powodzenia i wytrwałości, chociaż co ja gadam jak ja dopiero na 7 tabletce a Ty juz na 15( o ile dobrze zapamietałam) Jejku dziewczyny przy Zeli to ja pale cygary jak lokomotywa! pomrostu cały czas mam ochote nie na jedzenie tylko napapieroska<sciana>a chciałam rzucać palenie |
2008-11-06, 12:50 | #2711 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 82
|
Dot.: .:: Zelixa::.
Czyli mówisz że skutkuje ten twister? nie wygląda:P:P:P ale szczezre mówiąc to nawet mnie przekonałaś:P nie jest drogi więc chyba go zamówię.
Jak długo ćwiczysz już na tym twisterze?? i co widzisz efekty?? troche nie chce mi się wierzyć że na takimmałym urządzonku się tak fajnie ćwiczy:P |
2008-11-06, 12:55 | #2712 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 16
|
Dot.: .:: Zelixa::.
ja po 13 tabletce,
do jedzenia mnie nie ciągnie- muszę się zmuszać nieraz do zjedzenia czegoś, pieczywo chrupkie mi nawet smakuje, chociaż już mi się zaczyna nudzić, bardzo zaczęły mi smakować pomidory- nawet z tym pieczywem są ok. co do palenia to mnie też mocno ciągnie ale nie wiem czy to od odchudzania czy poprostu ze stresu. |
2008-11-06, 13:00 | #2713 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 16
|
Dot.: .:: Zelixa::.
http://www.allegro.pl/item466042124_...1.html#gallery
na tym linku są ćwiczenia pokazane, ja jestem naprawde zadowolona z tego niepozornego urządzenia, ćwicze w sumie tak jak mi się chce przeważnie przy oglądaniu ulubionych seriali, ważne żeby mieć dobrze wyprostowane nogi. Na drugi dzień ćwiczeń bolały mnie mięśnie ud, bioder i brzucha więc to chyba dowód na to że te mięśnie pracowały |
2008-11-06, 13:01 | #2714 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 82
|
Dot.: .:: Zelixa::.
a ja jem czosnek chyba z 5 takich małych ząbków i troszke serka do tego dodałam i poprostu czuję juz jak mnie wszystko wżołądku piecze zaraz mnie rozedrze od środka.... help....hlip...:P
|
2008-11-06, 13:17 | #2715 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 16
|
Dot.: .:: Zelixa::.
co do czosnku to ja uwielbiam sos czosnkowy, np. do pizzy
ale o pizzy jak narazie zapominamy! na długooooooooo! |
2008-11-06, 13:38 | #2716 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 82
|
Dot.: .:: Zelixa::.
heheheh chyba każdy kocha sos czosnkowy do pizzy:P:P mniam no ale nie ma co my to na dłłłłłłłłłłłłłuugo możemy o tym zapomnieć:P:P
|
2008-11-06, 14:05 | #2717 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 16
|
Dot.: .:: Zelixa::.
właśnie przeglądam poprzednie strony dyskusji.
Tolaa na twoje zaparcie proponuje przygotować sobie wieczorem szklanke wody i cytryną (ale bez cukru!! ) i wypić ją rano -całą od razu, zaraz po przebudzeniu, jeszcze w łóżku, bez wstawania, tak na półleżąco i położyć się jeszcze na jakieś 10-15min. rewelacyjne, naturalne oczyszczenie. |
2008-11-06, 14:23 | #2718 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 82
|
Dot.: .:: Zelixa::.
piłam wodę z cytryną ale nie tak wcześnie.Wyprubuję Twój sposób
|
2008-11-06, 14:50 | #2719 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 16
|
Dot.: .:: Zelixa::.
właśnie skończyłam ćwiczyć, tak z nudów, włączyłam muzykę i robiłam to co mi do głowy przyszło, jakieś skłony, przysiady, wymachy itp.
trochę się zmęczyłam, teraz schrupie jakąś marchewkę i odpocznę a potem serial i.... twister!! potem idę do szwagierki na urodziny, kurcze! ale się boję! tyle pokus na raz... to jest najgorsze, ale przed wyjściem do oporu napije się wody i 3majcie kciuki żebym się na coś nie skusiła! :/ |
2008-11-06, 14:57 | #2720 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: .:: Zelixa::.
mozesz sie skusic na cos zdrowego;d raz na jakis czas trzeba zgrzeszyc zeby szybciej kg spadaly
|
2008-11-06, 18:24 | #2721 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 82
|
Dot.: .:: Zelixa::.
Jejku dziewczyny jak mi się nie chce ćwiczyć....jestem taka zła że zaraz kogoś pobiję... nie widzę wcale żebym schudła...wręcz przeciwnie wydaje mi się że jestem jeszcze grubsza niz byłam chyba mam chandrę... na dodatek do tego wszystkiego coś mnie choroba nabiera mam dreszcze jest mi zimno chociaż ubrałam się w 3 bluzy
a i jeszcze jestem teraz głodna...:/ <sciana> |
2008-11-07, 07:58 | #2722 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 82
|
Dot.: .:: Zelixa::.
hej dziewczyny.
woda z cytryną nie pomogła, moja waga dalej w miejscu jestem załamana... jeszcze przedwczoraj wszystko wydawało mi się takie piękne a teraz zaczynam wątpić w to że uda mi się osiągnąć zamierzony cel |
2008-11-07, 08:31 | #2723 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: .:: Zelixa::.
tola nie zalamuj sie bedzie dobrze poczatki sa trudne
|
2008-11-07, 08:50 | #2724 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 16
|
Dot.: .:: Zelixa::.
Hej dziewczyny!
Tolaa!! Nawet nie próbuj tak mysleć! Nie od razu rzym zbudowano! A z takim nastawienie będzie ci tylko trudniej! Ja nie ważę się co dziennie, tylko raz na kilka dni- tak chyba lepiej. Moja pani doktor powiedziała że trzeba być cierpliwym bo najwięcej się gubi w drugim miesiącu brania zeli. Ja jestem z siebie dumna! Wczoraj na imprezie stół aż się uginał od tych wszystkich pyszności: Leczo, różne mięcha, sałatki, krokieciki, galretka, ciasta, lody z gorącymi malinami i moja największa słabość- bezowy tort kawowy mniammmm.... Szczerze? Musiałam na chwilę wyjść, niby że do kibelka, trudno mi było wytrzymać i patrzeć jak wszyscy się obżerają i zachwycają tym smakiem, zapaliłam fajke, wzięłam się w garść i wytrzymałam, zjadłam tylko trochę sałatki z pomidorów, sałaty i ogórków ze szczypiorkiem. Ciągle się ktoś pytał czemu nic nie jem a ja ściemniałam że źle sie czuje i boli mnie żołądek, bo o tym że biore zli wiem tylko ja i moja psiapsiółka. tolaa! -wytrwałości!! Edytowane przez efka007 Czas edycji: 2008-11-07 o 08:52 |
2008-11-07, 09:21 | #2725 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa / Stargard
Wiadomości: 173
|
Dot.: .:: Zelixa::.
ja jednak skusiłam się zacząć brać zelixe... no i od razu wczoraj było tak... chodziłam zaspana, zmarznięta i bez energii... taka jak bym była nieobecna... nawet mi się nie chciało denerwować na swojego faceta - a było za co... . Też go podejrzewam o to, że kogoś ma, ale na siłę nic nie zrobię. Co będzie chciał to i tak zrobi. Ciągle w samochodzie jakieś długie, czarne włosy, drugi telefon... ale co mi tam. jestem jeszcze młoda i też mam prawo sobie spotkać innych facetów, a to, że mój men to kawał drania to dawno mu powiedziałam, ale nie chce się już nakręcać... po co mi to... . skończę naukę i też będę dążyć do niezależności i tyle... . nie ważne... .
__________________
Start: 79 Dziś: 66... i falstart Meta: ± 54 |
2008-11-07, 09:42 | #2726 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 16
|
Dot.: .:: Zelixa::.
Moim zdaniem facet to tylko facet, taki gorszy od kobiet gatunek, drugiej jakości, nie żebym była feministką ale od dłuższego czasu już tak myśle, wystarczy że jakaś laska pokręci im przed oczami tyłkiem a oni juz jęzor do ziemi- typowy samiec. Też mam taką zasadę że nic na siłę. Ja powiedziałam mężowi tylko "zastanów się co jest dla ciebie naprawdę ważne, dziecko można razem wychowywać nawet nie będąc ze sobą i mieszkając osobno" W radiu puścili akurat piosenke : "kiedy znajdziemy się na zakręcie, co z nami będzie?..." On się poprostu rozkleił. Przez 6 lat bycia ze sobą tylko 1 raz widziałam jego łzy, gdy pierwszy raz zobaczył syn, teraz to był 2 raz- rozryczał się jak dziecko a ja wyszłam bez słowa, to było rano i wróciłam dopiero późnym wieczorem. od tego momentu mąż idealny, rano śniadanka, nieraz nawet do łóżka, sprząta, jest potulny jak baranek i spełnia wszystkie moje zachcianki- co nie znaczy że mu wybaczyłam i o wszystkim zapomniałam, jeszcze dłuuuugo mu nie zaufam i cały czas pamiętam.
POPROSTU NIE MOZNA W TAKIEJ SYTUACJI POKAZAĆ JAK BARDZO SIE KOCHA, JAKIM WIELKIM TO DLA NAS BYŁO CIOSEM I JAK BARDZO NAM ZALEŻY... Edytowane przez efka007 Czas edycji: 2008-11-07 o 11:29 |
2008-11-07, 15:20 | #2727 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 16
|
Dot.: .:: Zelixa::.
coś tu cicho dzisiaj...
ja muszę się z wami pożegnać aż do niedzielnego popołudnia, mam w sobotę i w niedzielę zjazd w szkole i muszę jechać już dzisiaj. do usłyszenia papa
__________________
Biec w deszczu, by dostać nic za wszystko.... |
2008-11-07, 19:06 | #2728 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: .:: Zelixa::.
ja dzis troche za duzo zjadlam ale to przez stres
|
2008-11-07, 21:26 | #2729 |
Przyczajenie
|
Dot.: .:: Zelixa::.
witam ponownie
u mnie wszystkie skutki uboczne w zasadzie ustąpiły ... może trochę podwyższone ciśnienie,ale nic poza tym.. jestem po 16tabletce i jestem mega zadowolona z efektów: 4,5kg spadło jeszcze tylko 3,5kg i będzie moje wymarzone 56kg,a może nawet się skuszę na 54,bo tak dobrze idzie jest fantastycznie- brzuszek idealnie płaski,zero wiszącej skóry, jeszcze tylko trochę z nóg jak by zjechało to byłoby pięknie szkoda,że cycuszki zmalały,ale niestety nie można mieć wszystkiego znowu zaczynam się czuć atrakcyjna życzę wszystkim powodzenia i sukcesów ,buziaki |
2008-11-07, 22:32 | #2730 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 49
|
Dot.: .:: Zelixa::.
ja jestem po drugiej tebletce po przerwie. Czuje sie dobrze ale znów wyskoczyły mi chrosty na twarzy ,patrzyłam w internecie zdjęcia i wygląda to jak pokrzywka takie białe pryszcze ale nie wiem dokładnie czy jest to pokrzywka najgorsze jest to ,że jestem rozdrazniona nerwowa wy też tak macie czy to z czasem ustąpi???czy całą terapie będe tak rozdrazniona? czasami aż siebie nie poznaje ale chce schudnąć dzieki zelixie czuje ,że uda mi sie ale nie wiem czy te chrosty znikną czy zdarzyło sie wam też tak na początku??? jakie miałyście skutki uboczne na początku kuracji?????????????????p lis dajcie znać bo jesteście bardziej doświadczone buziole i dzieki za odpowiedz!!!
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:07.