Pomocy, moja twarz szaleje!

zukzuk · 2013-01-12, 12:52

Cześć!
Od jakichś 6 miesięcy zaczął mi się dziwny problem ze skórą twarzy.
Wcześniej miałam bardzo dobrą cerę i nigdy takich problemów.
Zaczęło się od tego, że wiosną byłam w górach, był duży wiatr, gdy weszliśmy do pomieszczenia na mojej buzi pojawiły się nieregularne czerwone plamy (bez wysypki), miałam uczucie takiego "grzania" twarzy.
Początkowo pojawiało się to sporadycznie, ale ostatnio jest to problem stały. Twarz jest ciągle w plamach, czasem mocniejszych, czasem słabszych.
Do uczucia grzania doszło jeszcze pieczenie, nawet gdy nakładam krem nawilżający, tak jakbym miała odrapaną skórę.
Lekarz dermatolog jakby to zignorowała, stwierdziła, że może alergia i zapisała mi maść Laticort - która nie pomaga.

Co to może być?
Skąd się wzięło?
Proszę o pomoc.

Dodatkowe info :
Zawsze miałam suchą skórę
Myję twarz Physiogelem
Używam na mróz Ivostin, na słońce filtr 50
Na noc Loreal triple active nutrition
Zażywam tabletki antykoncepcyjne Naraya

kawa_zmlekiem · 2013-01-12, 13:00

Idź koniecznie do innego dermatologa - i wyrzuć laticort bo to steryd, nie wolno go stosować na twarz.

MissChievousTess · 2013-01-12, 13:32

Brzmi jak podrażniona cera naczynkowa.
Trzeba traktować delikatnie- polecam suplement RedBlocker i kremy do cery naczynkowej, np. ten:
http://www.aptekaslonik.pl/prod_info...ynka-50ml.html
Na pewno stosowanie sterydów nie jest dobrym pomysłem.
Może to też być trądzik różowaty, więc najlepiej wybrać się na konsultację do dermatologa.
Doraźnie,żeby załagodzić podrażnienia możesz sięgnąć po ten krem:
https://wizaz.pl/Pielegnacja/ABC-pie...m-ratunek-34zl

2013-01-12, 12:52	#1
zukzuk Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 1	Pomocy, moja twarz szaleje! Cześć! Od jakichś 6 miesięcy zaczął mi się dziwny problem ze skórą twarzy. Wcześniej miałam bardzo dobrą cerę i nigdy takich problemów. Zaczęło się od tego, że wiosną byłam w górach, był duży wiatr, gdy weszliśmy do pomieszczenia na mojej buzi pojawiły się nieregularne czerwone plamy (bez wysypki), miałam uczucie takiego "grzania" twarzy. Początkowo pojawiało się to sporadycznie, ale ostatnio jest to problem stały. Twarz jest ciągle w plamach, czasem mocniejszych, czasem słabszych. Do uczucia grzania doszło jeszcze pieczenie, nawet gdy nakładam krem nawilżający, tak jakbym miała odrapaną skórę. Lekarz dermatolog jakby to zignorowała, stwierdziła, że może alergia i zapisała mi maść Laticort - która nie pomaga. Co to może być? Skąd się wzięło? Proszę o pomoc. Dodatkowe info : Zawsze miałam suchą skórę Myję twarz Physiogelem Używam na mróz Ivostin, na słońce filtr 50 Na noc Loreal triple active nutrition Zażywam tabletki antykoncepcyjne Naraya

2013-01-12, 13:00	#2
kawa_zmlekiem damn good coffee Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 11 448	Dot.: Pomocy, moja twarz szaleje! Idź koniecznie do innego dermatologa - i wyrzuć laticort bo to steryd, nie wolno go stosować na twarz.

2013-01-12, 13:32	#3
MissChievousTess Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 12 916	Dot.: Pomocy, moja twarz szaleje! Brzmi jak podrażniona cera naczynkowa. Trzeba traktować delikatnie- polecam suplement RedBlocker i kremy do cery naczynkowej, np. ten: http://www.aptekaslonik.pl/prod_info...ynka-50ml.html Na pewno stosowanie sterydów nie jest dobrym pomysłem. Może to też być trądzik różowaty, więc najlepiej wybrać się na konsultację do dermatologa. Doraźnie,żeby załagodzić podrażnienia możesz sięgnąć po ten krem: https://wizaz.pl/Pielegnacja/ABC-pie...m-ratunek-34zl

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)