Scent Bar II

[your Angel]

Napisane przez joasiak1

Fenris, mogłabyś napisać coś więcej o tym zapachu?

Joasiu, ja też chętnie dodałabym coś od siebie

Właśnie wącham MV2 - i przyznaję, że jest fajny. Teoretycznie słodziak, ale w praktyce dla mnie to nie do końca jadalniak (no... może troszkę) ani cukrzak Zdecydowanie też nie moja ukochana kategoria słodziaków - czyli nie ulepek To taki niedosładzany biały krem do tortu z dużą ilością naturalnego masła (dlatego dla mnie to nie-jadalniak ). W tle pobrzmiewa jeszcze miła wanilia i odrobinka karmelu.
W moim odbiorze ten zapach jest właśnie taki kremowo-tłuściutki

Napisane przez Fenris

Z przyjemnością Dla mnie to skondensowane mleko, zapach śmietankowy, słodki i łagodny, bardzo trwały, jadalny.
W sumie to "skondensowane mleczko" mówi wszystko, dokładnie to taki zapach. Przepiękny jak dla mnie, jest w mojej ukochanej pierwszej trójce.
Wąchałam też resztę MAC'ów, ale narazie mi do gustu nie przypadły, bo robiłam to na chybcika. MV1 może być jeszcze ciekawe, coś mi się przypomina

Fenris, częściowo podobnie odbieram ten zapach, ale raczej nie wyczuwam w nim skondensowanego mleka. Ale to pewnie dlatego, że myśląc o skondensowanym mleku staje mi przed oczami wyobraźni prawdziwe skondensowane mleko (realnego krowie mleko, z którego tylko odparowuje się wodę i opcjonalnie dosładza) a nie to megasłodkie dziwactwo w tubce .

Napisane przez Różowy Strachulec

Dziekuję dziewczyny

Jestem w tak kiepskim stanie że aż się poryczałam z nadmiaru dobroci

Jestem już w domu po rozmowie, całość trwała jakieś 15 minut, w miarę luźna rozmowa o moich i ich oczekiwaniach, odpowiedź mam dostać dziś lub jutro - nie wiem czy to dobrze czy nie

Favkes, tak to często w moim życiu jest że jak za długo jest dobrze to się potem nagle wszystko totalnie sypie

Marta, będzie dobrze

Sama nie wiem co mam napisać

[Zuziunia]

Napisane przez irkax

Zuziuniu najbardziej podobają mi się ostatnie

Wszystkim najbardziej te ostatnie sie podobają, a jak przyszła dzisiaj paczuszka z koralikami to nie wiedziałam co z tymi zielonym robić, mam jeszcze czerwone, czarne, niebieskie...fajne są.

Teraz będę robić z myślą o Sabbath

[madziczka]

Zuziuniu- amnie się bardzo podobają te środkowe, obłędne są

[Zuziunia]

Napisane przez madziczka

Zuziuniu- amnie się bardzo podobają te środkowe, obłędne są

Dziekuje to dla mamy, początkowo miały poprzyczepiane kły z masy perłowej ale był dość "agresywne" i zamieniłam na te pipki i wyglądają delikatniej.

[czarnazuzia1]

Zuzuniuale ladne kolczyki podobaja mi sie najbardziej te ostatnie sliczne,zdolna jestes

[irkax]

Napisane przez Zuziunia

Wszystkim najbardziej te ostatnie sie podobają, a jak przyszła dzisiaj paczuszka z koralikami to nie wiedziałam co z tymi zielonym robić, mam jeszcze czerwone, czarne, niebieskie...fajne są.

Teraz będę robić z myślą o Sabbath

Fajnie będzie się w nich światło załamywało
Moimi niekwestionowanymi faworytami wśród kryształków są cudności Swarovskiego. Mam dwie pary robione z kryształków AB - te to dopiero światło załamują
Teraz poluję na baroque w dobrej cenie, bo mam już szkic kolczyków, które chcę z nich zrobić

[rachela]

Zuziuniu, a nie myślałaś o założeniu własnego wątku na forum Zrób to sama - Biżuteria? Twoje zdjęcia są porozrzucane w całym wątku, a tak miałabyś swój własny wątek; i wszystko razem.

---

Edit: Widzę, że masz. Dziewczyny, to może zdecydujcie się, w którym wątku piszecie - skoro Zuzia ma oddzielny, to ją w nim odwiedzajcie

[Zuziunia]

Napisane przez irkax

Fajnie będzie się w nich światło załamywało
Moimi niekwestionowanymi faworytami wśród kryształków są cudności Swarovskiego. Mam dwie pary robione z kryształków AB - te to dopiero światło załamują
Teraz poluję na baroque w dobrej cenie, bo mam już szkic kolczyków, które chcę z nich zrobić

Nie wiedziałam ze AB jeszcze lepiej światło załamują, zawsze zastanawiał sie co znaczy ten skrót.
A baroque są cudne, już mam zamówienie u siostry na nie, sama tez sobie zrobię

Tak rachelo założyłam wątek, a tu wklejam specjalnie dla dziewczyn

[Sabbath]

Napisane przez madziczka

Irkax- zgodzę się z tobą co do lata w mieście. Ja brnąc w upalny dzień do pracy przez zadymiony, rozgrzany i głośny Wrocła, czułam się jak bohater filmu "Upadek" Joela Schumachera, granego przez Michaela Douglasa

Bardzo lubię ten film.
Pamiętam, że kiedy pisałam z niego recenzję stwierdziłam w niej dość prowokacyjnie, że bohater grany przez Douglasa był jedyną normalną jednostką w nienormalnym świecie.

Napisane przez Zuziunia

Podobają mi się pierwsze i trzecie.

Drugie są... zbyt złote jak na mój gust. Ale ja mam zły gust.

Napisane przez Zuziunia

Wszystkim najbardziej te ostatnie sie podobają, a jak przyszła dzisiaj paczuszka z koralikami to nie wiedziałam co z tymi zielonym robić, mam jeszcze czerwone, czarne, niebieskie...fajne są.

Teraz będę robić z myślą o Sabbath

Nie mogę się doczekać!

Dziękuję.

[madziczka]

Ciągle się zastanawiam nad jutrzejszą rozmową. Czy wypada zapytac o zarobki, jeżeli kwota nie padnie ze strony pracodawcy? Bo nie ukrywam, że to dla mnie czynnik bardzo istotny - jeżeli przy małej pensji będę musiała wydać połowę na bilety miesięczne, to nie ma sensu. Więc czy wypada i w którym momencie?

[irkax]

Napisane przez rachela

Zuziuniu, a nie myślałaś o założeniu własnego wątku na forum Zrób to sama - Biżuteria? Twoje zdjęcia są porozrzucane w całym wątku, a tak miałabyś swój własny wątek; i wszystko razem.

---

Edit: Widzę, że masz. Dziewczyny, to może zdecydujcie się, w którym wątku piszecie - skoro Zuzia ma oddzielny, to ją w nim odwiedzajcie

A ja myślałam, że w barze możemy rozmawiać o wszystkim.
W końcu po to został wydzielony.
Rozumiem, że mamy już nie rozmawiać o biżu?
Może sporządźmy listę o czym możemy rozmawiać a o czym nie, będzie łatwiej nie robić offtopa.

Zuziuniu AB są przezroczyste, ale pokryte taką warstwą z jednej strony, która niesamowicie światło załamuje.

[Zuziunia]

Napisane przez Sabbath

Nie mogę się doczekać!

Dziękuję.

Nie będą z kulek tak jak pisałaś, ze nie lubisz.
Może dzisiaj jeszcze coś wymyślę a jak nie to jutro

[rachela]

Napisane przez irkax

A ja myślałam, że w barze możemy rozmawiać o wszystkim.
W końcu po to został wydzielony.
Rozumiem, że mamy już nie rozmawiać o biżu?
Może sporządźmy listę o czym możemy rozmawiać a o czym nie, będzie łatwiej nie robić offtopa.

Rozumiem, że ta emotka "" miała zatuszować późniejszą ironię?

Nie, nie rozumiesz. Wydaje mi się logiczne, że jeżeli istnieje odpowiedni wątek, to lepiej w nim rozmawiać; a i informacje są zebrane w jednym miejscu.

[irkax]

Napisane przez rachela

Rozumiem, że ta emotka "" miała zatuszować późniejszą ironię?

Nie, nie rozumiesz. Wydaje mi się logiczne, że jeżeli istnieje odpowiedni wątek, to lepiej w nim rozmawiać; a informacje są zebrane w jednym miejscu.

Rachelo może zamiast szukać ironii odpowiesz na moje pytanie.
Do czego w takim razie został stworzony Scen Bar?

Gdyby Zuziunia nie umieściła tutaj swojej biżu to nawet bym nie wiedziała, że coś tworzy, bo nie chodzę po innych podforach.
Nie będę zakładać specjalnego wątku, żeby z nią pogadać o AB, może dzięki temu inne perfumki skorzystają, bo jak się wcześniej okazało jeszcze pare z nich robi biżu.

Tak samo jak rozmawiamy o kosmetykach i innych rzeczach.
Tutaj sobie nawzajem ufamy i możemy pogadać o wszystkim.
Przynajmniej do tej pory tak mi się wydawało.
Emotek nie daję, żeby nimi nic nie zamaskować.

A i piszesz mi, że nie rozumiem. Masz rację nie rozumiem.
Bo jakby się uprzeć to wszystkie tematy ze scent baru można gdzieś przenieść.
Albo na kulturę, albo na wizażystkę, albo na fryzjerski, albo na gotowanie albo..albo..albo tu można wstawić dowolnie.

[tymena]

Napisane przez rachela

Nie, nie rozumiesz. Wydaje mi się logiczne, że jeżeli istnieje odpowiedni wątek, to lepiej w nim rozmawiać; a i informacje są zebrane w jednym miejscu.

Tzn, że bar jest bez sensu bo każdy poruszany tu temat mozna by przerzucić w inne miejsce - pogadać o kosmetykach na wizażystce a o filmach to na kulturze o wypiekach na gotowaniu itp... Tylko, że My chcemy pogadać w swoim gronie Po to został stworzony Scent Bar.

Te kilka postów o kolczykach chyba wątkowi nie zaszkodzi. Może się mylę

[irkax]

Napisane przez tymena

Tzn, że bar jest bez sensu bo każdy poruszany tu temat mozna by przerzucić w inne miejsce - pogadać o kosmetykach na wizażystce a o filmach to na kulturze o wypiekach na gotowaniu itp... Tylko, że My chcemy pogadać w swoim gronie Po to został stworzony Scent Bar.

Te kilka postów o kolczykach chyba wątkowi nie zaszkodzi. Może się mylę

Tymeno
Myślimy identycznie, co z resztą widać po ostatniej części mojego posta, którą dopisywałam nie widząc, że Ty w tym samym czasie pisałaś coś podobnego

[your Angel]

Chyba Scent Bar jest z założenia wątkiem plotkowym dla Perfumaniaczek, prawda? Również zgadzam się, że nie stało się nic złego - przecież ...

... a z resztą... to wydaje mi się tak oczywiste, że aż nie umiem tego ubrać w słowa.

[czarnazuzia1]

Ale ja dziewczyna ufam jak pisza o kosmetykach i juz mam liste do sprawdzenia ,wlasnie tutaj od dziewczyn z baru.
Ufam jak podziela sie przepisem itd.
Ja po innych podforach nie chodze i nie szukam mi dobrze jest tutaj.
Szkoda ,to o czym mozna rozmawiac ? tutaj robimy to spontanicznie.
Wcale ni dowiedziala bym sie ,ze Favkes robi takie cuda,Irkax ,Zuziunia jakos tak mi przykro ale ja sie nie znam.

[madziczka]

Wiadmo, że kobiety to gadatliwe istoty i płynnie przechodzą z tematu na temat, od kotów do gotowania po kolczyki. Wiem, że do każdego tematu istnieją podfora tematyczne, ale to jest bar dla nas- a my też lubimy kosmetyki, kochamy nasze zwierzaki, ja nie chcę tego robić wśród nieznanych mi osób. O zwierzakach nie można, o kolczykach nie można bo wszystko jest ucinane.

[Aggie125]

Mi też osobiście nie przeszkadza gadanie o biżuterii, wklejanie kocich zdjęć, plotkowanie o rózach, pudrach i innych duperelach. Chodzi o to, że my tu na Perfumach znamy się już bardzo dobrze i fajnie jest dowiadywac się nowych rzeczy o innych.

[Mendosita]

Napisane przez Różowy Strachulec

Jestem już w domu po rozmowie, całość trwała jakieś 15 minut, w miarę luźna rozmowa o moich i ich oczekiwaniach, odpowiedź mam dostać dziś lub jutro - nie wiem czy to dobrze czy nie

Favkes, tak to często w moim życiu jest że jak za długo jest dobrze to się potem nagle wszystko totalnie sypie

Strachulcu- trzymam kciuki i za pracę i za wszystko inne w Twoim życiu. Niech Ci się układa pomyślnie

Napisane przez madziczka

Do mnie też odezwali się w sprawie pracy przed chwilą. Nie wiem co myśleć, niby się cieszę, mam szansę, a zdrugiej się boję, bo mam zaległości w mojej dziedzinie, których nie da się ukryć ( i których nie zamierzam ukrywać, bo kłamstwo ma krótkie nogi), boję się ale też jestem sceptyczna- trochę mnie już spotkało w kwestii pracy, co nauczyło mnie nie chwalić dnia przed zachodem końca. Jadę jutr po kursie, chyba będę musiała z niego zrezygnować - też mi szkoda. Zobaczymy...

Z tych wszystkich odczuć najbardziej dominuje strach- nie ekscytacja, jak to miało meijsce po studiach, ale strach- że mam braki, że czegoś mi brakuje, że się nie nadaję i tylko ośmieszę



Z tego wszystkiego zamiast się cieszyć to się popłakałam z nerwów

Madziczko uwierz w siebie, pomyśl, że jesteś bardzo dużo warta i ewentualny pracodawca mnóstwo by zyskał zatrudniając właśnie Ciebie. Proszę do jutra wyrobić w sobie takie (szczere!!!) przekonanie!

Napisane przez irkax

No właśnie, jedynie weekendy są do zniesienia, bo można gdzieś za miasto wyjechać, albo pobyczyć się nad Wisłą.

U mnie w słońcu teraz 32 stopnie

U mnie w słońcu było 28 Oczywiście nie omieszkałam spędzić kilku chwil na balkonowym leżaku. Udał mi się ten jeden dzień urlopu. Rano byłam na zakupach, kupiłam baletki z koronkową aplikacją, a reszta dnia spędzona tak, jak lubię najbardziej- na słonku, z książką i herbatą.

Napisane przez madziczka

Ciągle się zastanawiam nad jutrzejszą rozmową. Czy wypada zapytac o zarobki, jeżeli kwota nie padnie ze strony pracodawcy? Bo nie ukrywam, że to dla mnie czynnik bardzo istotny - jeżeli przy małej pensji będę musiała wydać połowę na bilety miesięczne, to nie ma sensu. Więc czy wypada i w którym momencie?

Oczywiście, że wypada pytać o zarobki. W końcu po to głównie każdy podejmuje pracę. Jestem pewna, że pracodawca sam rozpocznie ten temat, a jeśli nie- śmiało zrób to sama. W końcu musisz wiedzieć o co tak właściwie się ubiegasz. Na pewno padnie pytanie typu: jak Pani wyobraża sobie pracę u nas? To odpowiedni moment by nawiązać do wynagrodzenia.
Powodzenia!



Dziewczyny napiszcie jak Allegro reaguje na maile dotyczące sprzedaży podróbki? Robią z tym coś? Wysyłają sprzedającemu jakieś ostrzeżenie czy olewają sprawę?

[irkax]

Napisane przez Mendosita

U mnie w słońcu było 28 Oczywiście nie omieszkałam spędzić kilku chwil na balkonowym leżaku. Udał mi się ten jeden dzień urlopu. Rano byłam na zakupach, kupiłam baletki z koronkową aplikacją, a reszta dnia spędzona tak, jak lubię najbardziej- na słonku, z książką i herbatą.

O tak na słońcu z książką, uwielbiam

Napisane przez Mendosita

Dziewczyny napiszcie jak Allegro reaguje na maile dotyczące sprzedaży podróbki? Robią z tym coś? Wysyłają sprzedającemu jakieś ostrzeżenie czy olewają sprawę?

To zależy.
Ja zauważyłam, że jeśli zgłoszę tylko przedmiot naruszający zasady, to rzadko ktoś się tym zajmuje.
Ale parokrotnie zgłaszałam nie przedmiot, a użytkownika uzasadniając im dlaczego to "podróbkarz" i albo blokowali takich użytkowników, albo wszystkie aukcje takiego osobnika były usuwane.

A jeśli masz konkretny przykład, czyli to, że Ciebie oszukano - zgłoś to koniecznie !! Napisz, że znasz się na perfumach, że je kolekcjonujesz i potrafisz to rozpoznać.

[vesenka]

Też myślałam, że Scent Bar jest od tego, by można poplotkować w zaprzyjaźnionym gronie. Jakbym chciała pogadać z obcymi babkami, to bym poszła na podforum, ale nie chcę. Wydaje mi się,że jeśli akurat na tym wątku zaczną obowiązywać regulacje o czym wolno rozmawiać, a o czym nie to straci on sens. To był chyba wątek z założenia offtopowy?

[Mendosita]

Napisane przez irkax

A jeśli masz konkretny przykład, czyli to, że Ciebie oszukano - zgłoś to koniecznie !! Napisz, że znasz się na perfumach, że je kolekcjonujesz i potrafisz to rozpoznać.

Napisałam właśnie do Allegro. Coś czuję, że szans na załatwienie sprawy takie, jak bym chciała (oddanie sprzedającemu towaru i zwrot pieniędzy) raczej wielkich nie mam, ale może chociaż wyślą mu jakieś ostrzeżenie.
Wiedziałam, że kiedyś musi być ten pierwszy raz, kiedy przejadę się na Allegro. Szkoda tylko, że stało się tak akurat, gdy kupowałam tak długo wymarzony zapach

[rachela]

Tłumaczycie mi, że się tu znacie dobrze; jakbym była na Perfumach od wczoraj.
Zaproponowałam Zuziuni założenie jej wątku, bo nie zauważyłam że go już ma; stąd moja edycja i propozycja żeby się do niego przenieść. A tu nagle oburzenie i przykrość?
Niby z jakiego powodu? Wyganiam Was? Kasuję posty? Banuję? To była zwykła propozycja; a została potraktowana jako wielkie zło

Zauważyłam, że na każdą propozycję zajrzenia na inne forum, zadania gdzieś pytania reagujecie wręcz alergicznie, podając ciągle te same argumenty.
Jasne, to jest wątek plotkowy. Ale jeżeli obok, nawet na tym samym forum istnieje konkretny wątek, to dlaczego z niego nie korzystacie? (Tu chodzi mi o wątek zwierzakowy).

Jest to dla mnie całkowicie niezrozumiałe.

Z mojej strony - EOT. Ta dyskusja powtarza się nie po raz pierwszy.
Nie zakłócam więcej rozmów.

[irkax]

Napisane przez Mendosita

Napisałam właśnie do Allegro. Coś czuję, że szans na załatwienie sprawy takie, jak bym chciała (oddanie sprzedającemu towaru i zwrot pieniędzy) raczej wielkich nie mam, ale może chociaż wyślą mu jakieś ostrzeżenie.
Wiedziałam, że kiedyś musi być ten pierwszy raz, kiedy przejadę się na Allegro. Szkoda tylko, że stało się tak akurat, gdy kupowałam tak długo wymarzony zapach

Bądź dobrej myśli.
Allegro stara się takie sprawy rozwiązywać.
Nie wiem czy przeoczyłam, czy nie podawałaś - który to sprzedawca taki cwany?
I co on nie odzywa się w ogóle, próbowałaś dzwonić do niego?

edit:

Rachelo skoro już bawimy się w wyszukiwanie ironii, to tym postem:

Napisane przez rachela

Edit: Widzę, że masz. Dziewczyny, to może zdecydujcie się, w którym wątku piszecie - skoro Zuzia ma oddzielny, to ją w nim odwiedzajcie

Nie dałaś nam do zrozumienia, żebyśmy sobie z gadaniem o biżuterii poszły z baru?

Skoro ta dyskusja powtarza się po raz kolejny i po raz kolejny padają te same argumenty, to może jest w nich jakiś sens?

[sasia73]

Napisane przez vesenka

Też myślałam, że Scent Bar jest od tego, by można poplotkować w zaprzyjaźnionym gronie. Jakbym chciała pogadać z obcymi babkami, to bym poszła na podforum, ale nie chcę. Wydaje mi się,że jeśli akurat na tym wątku zaczną obowiązywać regulacje o czym wolno rozmawiać, a o czym nie to straci on sens. To był chyba wątek z założenia offtopowy?

No właśnie, takie mydło i powidło, pogaduchy o wszystkim wśród dziewczyn, które się znają i lubią.
Strasznie lubię czytać ten wątek, choć rzadko w nim pisuję. Ale to z niego dowiedziałam się, jak zrobić szpinak, żeby był jadalny, ba, pyszny i na jaki róż do policzków się zasadzić. Nie chcę latać po obcych forach, buuu...



edit: mam tempo średnioaktywnego żółwia w pisaniu postów , widzę, że Rachela już wszystko wyłuszczyła.

[Mendosita]

Napisane przez irkax

Bądź dobrej myśli.
Allegro stara się takie sprawy rozwiązywać.
Nie wiem czy przeoczyłam, czy nie podawałaś - który to sprzedawca taki cwany?
I co on nie odzywa się w ogóle, próbowałaś dzwonić do niego?

Facet, u którego kupowałam w ogóle nie miał w ofercie perfum, ani teraz, ani w dawnych transakcjach. Teraz miał tylko te jedne jedyne Live i jakiś samochód. Dlatego naiwnie pomyślałam, że powinien być raczej pewny- ma skądś perfumy i chce na nich trochę zarobić.

[irkax]

Napisane przez Mendosita

Facet, u którego kupowałam w ogóle nie miał w ofercie perfum, ani teraz, ani w dawnych transakcjach. Teraz miał tylko te jedne jedyne Live i jakiś samochód. Dlatego naiwnie pomyślałam, że powinien być raczej pewny- ma skądś perfumy i chce na nich trochę zarobić.

Kurcze, to gorzej.
Ale mimo wszystko bym zgłosiła

[Mendosita]

Napisane przez irkax

Kurcze, to gorzej.
Ale mimo wszystko bym zgłosiła

Zgłosiłam. Opisałam całą sprawę, teraz pozostaje mi tylko czekać na jakąś odpowiedź.
Nie mogę patrzeć na te nieszczęsne "perfumy", na sam ich widok robię się zła Muszę je gdzieś schować.