Australia - ponawiam - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-01-03, 13:17   #1
Nesca77
Raczkowanie
 
Avatar Nesca77
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Australia + Emiraty Arabskie
Wiadomości: 91
Wyślij wiadomość przez Yahoo do Nesca77
Exclamation

Australia - ponawiam


Witajcie,

Wreszcie tu zawitalam, do Perth... i... o Bosz...

Nie spodziewalam sie tego co zastalam...
chyba za bardzo przyzwyczailam sie do innych standardow zycia...

Jednym slowem duza rozprzestrzeniona miescina...

College do ktorego sie zapisalam to malenstwo jakiego w zyciu nie widzialam...

Ceny okropne, chyba nawet drozsze niz w Rzymie,
Najtanszy pojemniczek z jogurtem kosztuje 2,5zl! (w przeliczeniu) a do wyboru 3producentow, owoce potwornie drogie, malenki wybor kosmetykow, zywnosci... nie wspominajac juz o ciuchach, wszystkie jakies takie jak z lat 80'tych, ciotkowate...

Przechodze paskudna faze nienawidzenie tego miejsca,

Jestesmy na etapie poszukiwan mieszkania, musi byc w poblizu szkoly, bo nie wyobrazam sobie godzinnej podrozy tam i z powrotem, albo jeszcze gorzej - z przesiadkami... A ceny takich normalnych mieszkan zaczynaja sie od 350 -420$ za tydzien (!!) to jest ok 1.000zl za b.podstawowe mieszkanie, czasem jeszcze ze starymi angielskimi kurkami (po 2 krany w zlewie i umywalce - jeden z zimna a drugi z ciepla woda - jak sie w tym myc?)
Bylismy w IKEA, az sie rozesmialam...
Ja wszystko rozumiem, susza, warunki geograficzne, daleko do wszystkiego, wszystko musza importowac za co kaza sobie doliczac wiele...
Musze tu wytrwac 18 mies co najmniej, bo juz zaplacilismy za college, a to jeden z najlepszych w Australii, z wysoko uznawanymi dyplomami na swiecie wiec... co mi zostaje...

Moze jest tu ktos, w Perth, z kim moglabym sobie porozmawiac????

Biedny moj maz stara sie jak moze, zeby mi pomoc wytrwac, ale mu nie bardzo wychodzi robienie minki pieska, albo ta minka juz na mnie nie dziala...

Pozdrawiam...
Nesca77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-04, 21:06   #2
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Australia - ponawiam

Cytat:
Napisane przez Nesca77 Pokaż wiadomość
Witajcie,

Wreszcie tu zawitalam, do Perth... i... o Bosz...

Nie spodziewalam sie tego co zastalam...
chyba za bardzo przyzwyczailam sie do innych standardow zycia...

Jednym slowem duza rozprzestrzeniona miescina...

College do ktorego sie zapisalam to malenstwo jakiego w zyciu nie widzialam...

Ceny okropne, chyba nawet drozsze niz w Rzymie,
Najtanszy pojemniczek z jogurtem kosztuje 2,5zl! (w przeliczeniu) a do wyboru 3producentow, owoce potwornie drogie, malenki wybor kosmetykow, zywnosci... nie wspominajac juz o ciuchach, wszystkie jakies takie jak z lat 80'tych, ciotkowate...

Przechodze paskudna faze nienawidzenie tego miejsca,

Jestesmy na etapie poszukiwan mieszkania, musi byc w poblizu szkoly, bo nie wyobrazam sobie godzinnej podrozy tam i z powrotem, albo jeszcze gorzej - z przesiadkami... A ceny takich normalnych mieszkan zaczynaja sie od 350 -420$ za tydzien (!!) to jest ok 1.000zl za b.podstawowe mieszkanie, czasem jeszcze ze starymi angielskimi kurkami (po 2 krany w zlewie i umywalce - jeden z zimna a drugi z ciepla woda - jak sie w tym myc?)
Bylismy w IKEA, az sie rozesmialam...
Ja wszystko rozumiem, susza, warunki geograficzne, daleko do wszystkiego, wszystko musza importowac za co kaza sobie doliczac wiele...
Musze tu wytrwac 18 mies co najmniej, bo juz zaplacilismy za college, a to jeden z najlepszych w Australii, z wysoko uznawanymi dyplomami na swiecie wiec... co mi zostaje...

Moze jest tu ktos, w Perth, z kim moglabym sobie porozmawiac????

Biedny moj maz stara sie jak moze, zeby mi pomoc wytrwac, ale mu nie bardzo wychodzi robienie minki pieska, albo ta minka juz na mnie nie dziala...

Pozdrawiam...
Przecież to oczywiste,że ceny w Australii są dostosowane do tamtejszych zarobków,więc nie ma sensu przeliczanie i porównywanie do cen w Polsce.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-27, 11:36   #3
Lide
Zadomowienie
 
Avatar Lide
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 962
Dot.: Australia - ponawiam

Cytat:
Napisane przez Nesca77 Pokaż wiadomość
Witajcie,

Wreszcie tu zawitalam, do Perth... i... o Bosz...

Nie spodziewalam sie tego co zastalam...
chyba za bardzo przyzwyczailam sie do innych standardow zycia...

Jednym slowem duza rozprzestrzeniona miescina... .


Cytat:
Napisane przez Nesca77 Pokaż wiadomość


Ceny okropne, chyba nawet drozsze niz w Rzymie,
Najtanszy pojemniczek z jogurtem kosztuje 2,5zl! (w przeliczeniu) a do wyboru 3producentow, owoce potwornie drogie, malenki wybor kosmetykow, zywnosci... nie wspominajac juz o ciuchach, wszystkie jakies takie jak z lat 80'tych, ciotkowate...

Przechodze paskudna faze nienawidzenie tego miejsca,
Ciekawa jestem jak ci idzie - poznalas kogos w Perth ? i jest ci lepiej czy dalej nienawidzisz Australii.

Przezylam kiedys taki sam szok to wiem co to znaczy

Pozdrawiam....
__________________
This is Australia


************************* ************************* ************
Before you speak, ask yourself is it kind, is it necessary, is it true, does it improve on the silence? (Pipi)





Lide jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-02, 11:32   #4
Nesca77
Raczkowanie
 
Avatar Nesca77
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Australia + Emiraty Arabskie
Wiadomości: 91
Wyślij wiadomość przez Yahoo do Nesca77
Smile Dot.: Australia - ponawiam

Dzieki...
Juz mi troche lepiej...
Moze dlatego, ze znalezlismy wreszcie wlasny kat, i nie ma juz tej presji , ktora mielismy mieszkajac z mama meza...

Jest tu naprawde pieknie,

fakt ceny i wybor w sklepach daje wiele do zyczenia, ale ludzie tu ujeli mnie swoja zyczliwoscia, wiec moze jakos dam rade...

Nie poznalam tu jeszcze nikogo, a chcialabym poznac kogos z Polski...
Chyba nie ma tu nikogo na wizazu z Perth...
Pozdrawiam
Nesca77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-21, 23:54   #5
Sassi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5
Dot.: Australia - ponawiam

Hej Nesca77. Ja jestem w Sydney, wiec nie pomoge Ci bardzo, chyba jedynie wirtualnie Mieszkam w Australii juz pare latek, wiec jak masz jakies pytanka to mozesz sie do mnie odezwac Pozdrawiam
Sassi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-11, 14:27   #6
Kika78
Raczkowanie
 
Avatar Kika78
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
Wiadomości: 139
GG do Kika78
Dot.: Australia - ponawiam

Cytat:
Napisane przez Sassi Pokaż wiadomość
Hej Nesca77. Ja jestem w Sydney, wiec nie pomoge Ci bardzo, chyba jedynie wirtualnie Mieszkam w Australii juz pare latek, wiec jak masz jakies pytanka to mozesz sie do mnie odezwac Pozdrawiam
hej, witam!
mam w planach wyjazd do Brisbane w tym roku (kurs językowy, a jak mi się spodoba to może dłuższy pobyt, kto wie..), na pewno będę chciała jednak trochę tam popracować. Czy w ramach swojej wiedzy mogłabyś podać mi mniej więcej wysokość tygodniowych wydatków na jedzenie + komunikację miejską oraz zarobki w "luźnych zawodach" czyli instruktor fitnesu, kelnerka, hostessa? Wiem że Ty mieszkasz w Sydney, ale słyszałam że Brisbane jest podobne a nawet tańsze.
Jadę tam na swój "gap year" (no może half a year..) i chcę robić coś zupełnie innego niż w Polsce, mieć żywy kontakt z ludźmi, biegać po plaży itp, na pewno nie siedzieć w biurze
byłabym wdzięczna gdybyś odpisała, tutaj lub na priva (jasmadix@gazeta.pl)
z góry bardzo dziękuję!
Kika78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-12, 14:05   #7
Sassi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5
Dot.: Australia - ponawiam

Czesc Kika 78,

Jesli chodzi o zarobki jako kelnerka to ok. $20 za godzine, o ile masz pozwolenie na prace. Jako student masz ograniczenie pracy do 20 godzin w tyg. Pewnie nasuwa Ci sie pytanie, czy mozna pracowac wiecej? Mozna, ale nie zawsze jest to latwo, bo niektorzy pracodawcy wiedza o tym ograniczeniu i nie chca sie narazac na tarapaty (zwlaszcza w miastach poza Melbourne lub Sydney). Musisz pamietac ze jest to nielegalne i mozesz wpasc z wiza.

Jesli chodzi o instruktora fitnesu to wydaje mi sie ze trzeba miec uprawnienia i to raczej australijskie (np. Certificate 4). Inne moga byc nieuznawane przez pracodawcow, poniewaz ich nie znaja.

Co do kosztow zywiienia, to na prawde nie wiem co Ci odpowiedziec. Jeden sie zywi tym, drugi innym, wiec roznie wychodzi. Przykladowo posilek typu curry lub inny 'obiad' w punktach gastronomicznych tzw food court'ach (nie w restauracjach) to wydatek od $5-10.

Aha, co do komunikacji to nie mam pojecia jak jest w Brisbane, ale musisz wiedziec, ze komunikacja miejska w miastach australijskich jest bardzo kiepska (w porownaniu do europejskiej). Wiekszosc ludzi polega tutaj na swoich samochodach, dlatego wazne jest jak bedziesz szukala miejsca na wynajem, zeby upewnic sie co do polaczen. Najlepiej mieszac blizko centrum lub blisko szkoly w ktorej zamierzasz sie uczyc.

Tutaj jest link do transportu w Brisbane: http://www.translink.com.au/

Jak masz jakies konkretne pytania to pisz, sprobuje odpowiedziec
Sassi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-04-15, 12:41   #8
Kika78
Raczkowanie
 
Avatar Kika78
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
Wiadomości: 139
GG do Kika78
Dot.: Australia - ponawiam

Cytat:
Napisane przez Sassi Pokaż wiadomość
Czesc Kika 78,

Jesli chodzi o zarobki jako kelnerka to ok. $20 za godzine, o ile masz pozwolenie na prace. Jako student masz ograniczenie pracy do 20 godzin w tyg. Pewnie nasuwa Ci sie pytanie, czy mozna pracowac wiecej? Mozna, ale nie zawsze jest to latwo, bo niektorzy pracodawcy wiedza o tym ograniczeniu i nie chca sie narazac na tarapaty (zwlaszcza w miastach poza Melbourne lub Sydney). Musisz pamietac ze jest to nielegalne i mozesz wpasc z wiza.

Jesli chodzi o instruktora fitnesu to wydaje mi sie ze trzeba miec uprawnienia i to raczej australijskie (np. Certificate 4). Inne moga byc nieuznawane przez pracodawcow, poniewaz ich nie znaja.

Co do kosztow zywiienia, to na prawde nie wiem co Ci odpowiedziec. Jeden sie zywi tym, drugi innym, wiec roznie wychodzi. Przykladowo posilek typu curry lub inny 'obiad' w punktach gastronomicznych tzw food court'ach (nie w restauracjach) to wydatek od $5-10.

Aha, co do komunikacji to nie mam pojecia jak jest w Brisbane, ale musisz wiedziec, ze komunikacja miejska w miastach australijskich jest bardzo kiepska (w porownaniu do europejskiej). Wiekszosc ludzi polega tutaj na swoich samochodach, dlatego wazne jest jak bedziesz szukala miejsca na wynajem, zeby upewnic sie co do polaczen. Najlepiej mieszac blizko centrum lub blisko szkoly w ktorej zamierzasz sie uczyc.

Tutaj jest link do transportu w Brisbane: http://www.translink.com.au/

Jak masz jakies konkretne pytania to pisz, sprobuje odpowiedziec

bardzo dziekuję za odpowiedź. co do kosztów wyżywienia to chodziło mi raczej orientacyjnie ile wydaje się na tygodniowe zakupy w markecie (w Polsce tak właśnie robię zakupy) żeby porównać z orientacyjnymi zarobkami.
Wiem o tych 20h i raczej nie zamierzam ich przekraczać, zależy mi na porządnym nauczeniu się angielskiego, a na to też trzeba mieć czas
Super by było gdybyś mogła mi coś więcej napisać o stylu życia tam, jacy są ludzie, jak się spędza wolny czas i co Ciebie najbardziej zdziwiło gdy przyjechałaś tam po raz pierwszy.
z góry dziękuję!
Kika
Kika78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-15, 16:08   #9
Nesca77
Raczkowanie
 
Avatar Nesca77
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Australia + Emiraty Arabskie
Wiadomości: 91
Wyślij wiadomość przez Yahoo do Nesca77
Dot.: Australia - ponawiam

Hej Kika,
Ja jestem tu 4 miesiac i jako tako sie aklimatyzuje, musze stwierdzic, ze Australia jest drogim krajem jezeli chodzi o koszty utrzymania. Ceny zywnosci potrafia byc tak wysokie ze po prostu musze zapomniec o kupnie tego czy innego produktu. Wszystko zalezy od tego czy jest sezon na dany produkt czy nie, sezon trwa ok. 1-2 tyg. (moje obserwacje) i ceny sa nawet nawet, ale jak sezon sie konczy albo jest weekend albo przed swietami ceny rosna niebotycznie. kilogram jablek potrafi kosztowac 15 dolarow!! co dla mnie jest cena nie do zaplacenia, wiec czasem czekam tydzien az sezon wroci do normy, czyli cena spada do 3-4 dolarow za kilo. Jogurty (kiepski wybor jogurtow) 6-pak, kosztuja 6 dolarow, serek wiejski (twarozek) 3 dolary, piersi kurczaka ok 12 dolarow za kilo, 2 litry soku ok. 3 dolarow, wody nie ma zbyt wielkiego wyboru, ale od ok. 1 dolara za mala butelke 600ml. Pomidory 4$/kilo, glowka salaty 3$ , paczka dmuchanego chleba 5$, sery - dosc drogie, 5$ za 10 plasterkow, ogorek 2,5 $ i co jeszcze... wspomnialam najtansze ceny produktow, ostroznie z kupowaniem miesa i ryb w supermarketach. Supermarkety robia wyprzedaz pod koniec dnia albo w sobote wieczorem i niektore szybko schodzace produkty potrafia miec calkiem przyzwoite ceny. Nie nastawialabym sie na kupno ciuchow ani butow tutaj, sa drogie i byle jakie, lepiej przywiesc cos ze soba, jak rowniez kosmetyki.. kiepski wybor.. a jesli uzywasz markowe produkty to lepiej je kupic zanim sie tu przyjedzie,
A tak to atmosfera jest calkiem luzna, jak nie zbyt wyluzowana, zycie toczy sie powolutku, pogoda bardzo fajna nie jest az tak upalnie, piekna przyroda, ocean piekny, papugi... ludzie dosc przyjaznie nastawieni, w Perth potrafi byc bardzo wietrznie a w Brisbane bardzo wilgotno.
Jezeli chodzi o komunikacje miejska w Perth jest dosc dobrze rozwinieta ale w niedziele autobusy potrafia kursowac co godzine i konczyc kurs o 20.00, za to podmiejskie pociagi sa OK, to zalezy gdzie bedziesz mieszkac czy daleko od przystanku, czy w poblizu bedzie jechal autobus czy pociag ktory zabierze cie do pracy/szkoly, czy tez bedziesz musiala zmieniac kilka autobusow... Taksowki sa drogie, placisz za czas jazdy a nie kilometry,
Jesli jestes studentka to mozesz sobie zalozyc bezplatne konto studenckie w Commonwealth Bank i miec swoja karte bankomatowa.
Nesca77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 12:49   #10
Kika78
Raczkowanie
 
Avatar Kika78
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
Wiadomości: 139
GG do Kika78
Dot.: Australia - ponawiam

Nesca77,
dziękuję za wyczerpujące informacje.
Sassi, czy te ceny w Sydney są podobne? Mam do wyboru szkołę w Brisbane lub Sydney i zastanawiam się gdzie będzie taniej się utrzymać... z drugiej strony rozmawiałam ostatnio z Australijczykiem mieszkającym w Polsce, że zarobki kelnerki to ok 10$/h więc juz trochę głupieję od natłoku informacji :-O
ale dziękuję Wam dziewczyny za pomoc, gdybyście miały jescze jakieś spostrzeżenia to będę wdzięczna, pozdrawiam
Kika78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 15:10   #11
Nesca77
Raczkowanie
 
Avatar Nesca77
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Australia + Emiraty Arabskie
Wiadomości: 91
Wyślij wiadomość przez Yahoo do Nesca77
Dot.: Australia - ponawiam

Mam kolezanke w Collegu, ktora dorabia jako kelnerka w kawiarni Dome, i placa jej 15$ za godzine... Zarobki 8-10$ sa dla dorabiajacej mlodziezy ponizej 18 lat.. tak przynajmniej slyszalam...

Sydney jest drozsze od Perth i drozsze od Brisbane
Moj maz mieszkal 15 lat w Sydney i nie chcialby tam wracac... z tego co mowi:

Sydney - drogo, tloczno, jezeli chcesz mieszkac blisko centrum to niestety beda to kiepskie, niebezpieczne dzielnice, lepsze miejsca sa bardzo daleko od centrum, czasem i 2 godz. jazdy samochodem, brzydkie i zatloczone plaze, wilgotno, lato jest nie do wytrzymania w miescie

Brisbane - taniej, goraco, wilgotno (bardziej tropikalnie - czujesz, ze jestes w Australii) ale piekne plaze i miasto rozlozone nad wybrzezem oceanu, te same atrakcje (nocne zycie) jak w Sydney,

Mam kolezanke Szkotke, ktora studiuje ze mna, byla w Australii 10 lat temu i przez 2 lata zwiedzila caly kontynent, odda wiele za to zeby dostac Australijska wize i moc zamieszkac w Queensland...

My tez rozwazamy przeprowadzke do Queensland w przyszlosci...
Nesca77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-26, 10:32   #12
Sassi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5
Dot.: Australia - ponawiam

Hej,

Ceny zywnosci podobne sa jak podaje Nesca77, nie moge jednak potwiedzic dokladnie, bo nie pamietam , ale na pewno jest jednak drogo (w porownaniu do Polski). W Sydney rzeczywiscie jest tloczno, ale czy brzydko? Nie wiem, mi sie podoba. Jest tez wiele atrakcji i ciekawa mieszanka ludzi. Ja osobiscie moglabym mieszkac w Sydney lub w Melbourne, mieszkalam w Adelaide 2 lata i wiem ze latwiej sie studentom zyje w wiekszych miastach, ktore sa roznorodne kulturowo niz w mniejszych miastach (moze nie mniejszych pod wzgledem liczby mieszkancow) ale odizolowanych od metropolii (mimo ze pozornie tam jest taniej). Musisz pamietac, ze tu jest inaczej niz w Europie, troche ciezko to wytlumaczyc, ale miasto, ktore jest duze, moze byc dosyc 'zasciankowe' przez to ze jest odizolowane od innych miast.

Co to zarobkow kelnerek to moge sie mylic, tyle moje kolezanki zarabialy w Sydney, ale one mialy dobry angielski i troche doswiadczenia. Nigdy nie pracowalam w tym zawodzie jednak.

Co do szoku? To wiesz ja juz nie pamietam, w sumie teraz lece do Polski i chyba doznam szoku wtedy bede wiedziala co tak naprawde jest inne, a na pewno jest tego mnostwo. Ogolnie to naturalne piekno Australii to jest to co mnie nadal zadziwia i zdumiewa oraz dosyc szeroko pojeta uprzejmosc ludzi wobec siebie.

To tyle na razie.
Sassi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-04, 03:32   #13
jak_to
Raczkowanie
 
Avatar jak_to
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Z domu:P
Wiadomości: 118
Dot.: Australia - ponawiam

Oddalabym wiele, zeby zamienic sie z wami miejscami. Pragne o wyjezdzie do Australii od malenkiego. Jak zalatwilyscie wizy, szkoly? Mnie to chyba przerasta
__________________
niach niach
jak_to jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-28, 20:31   #14
olka_222
Zakorzenienie
 
Avatar olka_222
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
Dot.: Australia - ponawiam

podnoszę żeby dowiedzieć się coś więcej ale od strony turystycznej. Zastanawiamy się z TZ nad wyjazdem na 2 tygodnie do Australii, tyle że nie wiemy dokładnie co nam się bardziej opłaca. Czy wyjazd na własną rękę i wynajem b&b plus auta żeby maksymalnie dużo zobaczyć czy też może pojechać od razu z biurem podróży? Chcielibyśmy na pewno zobaczyć te piękne rafy koralowe ale oprócz leżenia na plaży coś zwiedzić... Możecie coś podpowiedzieć...
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi
olka_222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-16, 18:03   #15
klaustrofobia007
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 034
Dot.: Australia - ponawiam

Mam pewne pytanie czy moglybyscie podac mi adres portali gwiazdorsko-plotkarskich popularnych w Australii, takich jak nasze pudelek.pl, plotek.pl albo amerykanskie celebrity-gossip.net. ostatnio spodobal mi sie styl ubierania pewnej australijskiej gwiazdeczki tahyny tozzi i chcialam poogladac sobie zdjecia tez innych gwiazd a takie portale plotkarskie obfituja zwykle w zdjecia a do tego ja praktycznie nie znam popularnych australijskich osob wiec nawet nie mam kogo wpisywac w wyszukiwarke. z góry baaardzo dziekuje
__________________
WAŻNE

! SZUKAMY IWONKI WIECZOREK Z GDAŃSKA !

Filmik o zaginionej

Wątek o Iwonce, zajrzyj, może jesteś w stanie pomóc
klaustrofobia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-17, 17:41   #16
klaustrofobia007
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 034
Dot.: Australia - ponawiam

up up
__________________
WAŻNE

! SZUKAMY IWONKI WIECZOREK Z GDAŃSKA !

Filmik o zaginionej

Wątek o Iwonce, zajrzyj, może jesteś w stanie pomóc
klaustrofobia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-03, 16:06   #17
Nesca77
Raczkowanie
 
Avatar Nesca77
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Australia + Emiraty Arabskie
Wiadomości: 91
Wyślij wiadomość przez Yahoo do Nesca77
Dot.: Australia - ponawiam

Nie umiem Ci pomoc - nie czytam plotkarskich stron..
Sorry..
Nesca77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-03, 16:22   #18
klaustrofobia007
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 034
Dot.: Australia - ponawiam

szkoda, myslalam, ze jest w obiegu jakas ogolnie znana strona. tak jak w Polsce wiekszosc moich znajomych nie czyta pudelka ale kazdy zna tę nazwe i adres bo jest glosno wokól tego portalu. a moze znasz jakis taki portal w stylu onet.pl albo wp.pl na nich tez sa zwykle zakładki "film i muzyka"
__________________
WAŻNE

! SZUKAMY IWONKI WIECZOREK Z GDAŃSKA !

Filmik o zaginionej

Wątek o Iwonce, zajrzyj, może jesteś w stanie pomóc
klaustrofobia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-04, 10:59   #19
Nesca77
Raczkowanie
 
Avatar Nesca77
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Australia + Emiraty Arabskie
Wiadomości: 91
Wyślij wiadomość przez Yahoo do Nesca77
Dot.: Australia - ponawiam

Sprobuj w takim razie ninemsn.com.au albo au.yahoo.com , moze tam znajdziesz jakies ploteczki
Pozdrawiam
Nesca77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:09.