Patenty na bycie NAJ :)

[Wizazanka492]

Dziewczyny padłam! Tyle kosmetyków? :/

[Blonde_Stranger]

Moje sposoby na ładny wygląd:

- Zawsze świeże,zadbane,zdrowe włosy. Czego używam? Fioletowa seria Pantene Pro-V do włosów cienkich,przetłuszczający ch się i pozbawionych objętości. Do tego maska na włosy - Pollena Malwa Studio Gloria z wyciągiem z szyszek chmielu (średnio co trzy dni). Mój sprawdzony zestaw.

- Czerwona herbata Pu-Erh. Najlepsza jako pomoc w utrzymaniu wagi. Gdy czuję się przejedzona sięgam po Pu-Erh - od razu czuję się lżej no i już od dłuższego czasu udaje mi się utrzymać ładną sylwetkę bez odmawiania sobie przyjemności. Dwie szklanki dziennie,czasem jedna.

- Jednodniowe soki marchwiowe. Cera jest ożywiona,mniej "zmęczona",świeża. I ta dawka witamin

- Ulubione perfumy. Ładny zapach to PODSTAWA zadbanej kobiety. Ulubiony zapach poprawia mi też nastrój i samopoczucie nawet kiedy nie jestem w formie i nie wyglądam najlepiej.

- STOP SOLARIUM! Naprawdę nie warto (mówi to stała niegdyś bywalczyni). Na ładną,naturalną opaleniznę - balsam L'oreal Nutri Bronze.

- Zawsze korektor pod oczy i na przebarwienia. Wtedy nawet bez pełnego makijażu wyglądamy OK. Mój KWC - Maybelline Ever Fresh odcień Light Beige. Naturalny efekt i kolor idealny dla mojej jasnej karnacji.

- Podkreślone usta. Obrysowuję je kredką w odcieniu delikatnego różu i wypełniam różowym,półtransparentnym błyszczykiem. Naturalny,seksowny efekt.

- STOP PAPIEROSOM. Trzeba coś dodawać? Zero zalet plus smrodek starego żula (bardzo sexy ) NIGDY nie wezmę do ust tego świństwa.

- Nawilżone dłonie. Mój KWC w tej kategorii - Lirene,krem regenerujący (jasnozielona tubka). Ładnie pachnie,szybko się wchłania,regeneruje nawet bardzo zniszczone dłonie. Używanie go to przyjemność

- Nie piję w ogóle słodzonych gazowanych napojów takich jak Cola,Fanta i inne świństwa (szybka droga do cellulitu i wystającego brzucha)

- Na jędrne uda i ładne pośladki - stepper warto zainwestować i chodzić sobie np. oglądając ulubiony program. Mi dodatkowo pomógł w pozbyciu się boczków.


Jak coś mi się przypomni to dopiszę

[agiii]

ja pilam czerwoną ale ktos mi powiedzial ze jest udowodnione że źle wpływa na cere- pogarsza jej stan. Ale od czasu do czasu sięgne po nią a co!

A cellulit nie bierze sie z gazowanych napojów czytalam co nie co na te tematy i wyczytalam że to największa głupota jaką ludzie wymyślili
Cellulit poprostu w dobie naszego jedzienia (w sensie przetworzone itp.) poprostu powstaje prawie u każdej kobiety, nie znam statystyk ale tak jest
Ale w tym sie zgodze, NIE gazowanym napojom bo faktycznie brzuch robi sie nieciekawy

[Blonde_Stranger]

Agiii - czerwoną piję już od dwóch lat i nic mi nie jest,czuje się po niej dobrze,cera też nie cierpi wyniki krwi mam bardzo dobre jakby się ktoś czepnął że podobno wypłukuje witaminy i żelazo (bo to też słyszałam)

A co do cellulitu to ja piszę na podstawie swoich doświadczeń - odkąd przestałam nałogowo pić Colę zniknął mi cellulit. Może i bzdura,ale na mnie tak to działało

[pink69]

Moje patenty.Pewnie będę edytować

CIAŁO

*Peeling kawowy+sól.Sama kawa nieparzona z solą na mokrą skórę.Wersja ostra
*Masaż minimum raz w tygodniu (tż )
*Dbanie o stopy-codziennie krem,pilingi raz w tygodniu
*Balsam tak często jak to możliwe
*Zawsze pomalowane paznokcie u rąk.Jak nie maluję automatycznie mi się rozdwajają i są takie suche.
*Krem do rąk po każdym myciu.To niestety patent moich marzeń.
*Płyn afronis na plecy z trądzikiem i dekolt wymieszany z dowolnym tonikiem na waciku

TWARZ

*Peeling enzymatyczny raz,dwa w tygodniu
*Nawilżanie (aktualnie Calma hlc)
*Zawsze makijaż-przy moich okropnych problemach z cerą to podstawa.Minimum-podkład,korektor,puder.
*Maseczki 2-3 razy w tygodniu.Glinka zielona Argiletz i gruszkowa Daxa to u mnie stali goście.I raz w tyg coś nawilżającego-jogurtowo-porzeczkowa Oriflame albo jakaś saszetkowa.
Pomidor skrojony w plastry kładę na twarz.ładnie napina skórę,domyka pory.
*Maść z witaminą A na usta i pod nos przy katarze
*Zawsze perłowy cień na całą powiekę aż pod łuk brwiowy.Nawet jak nie nakładam innych cieni ładnie rozświetla spojrzenie.

DIETA

*3-4 herbaty dziennie.Zielona,owocowe, czasem czarna z cytryną.
Max 1 łyżeczka cukru.
*Ostatnio bardzo ograniczyłam słodycze.Słodziłam herbaty 3 łyżeczkami cukru,a teraz słodzę 1 i to tylko owocowe.
*Łykam multiwitaminę.
*Staram się jeść owoce i warzywa.
*Jem regularne posiłki,staram się zawsze jeść śniadanie,chociaż jak jestem spóźniona czasem to trudne
*Ćwiczę raz 3 razy w tygodniu siatkówkę,raz w miesiącu 1,5 godz siłowni i w domu jak mi się przypomni,ale przymierzam się do porządnego treningu na cały tydzień.
*Jak jest ciepło -rolki.

[Arethaf]

Zawsze czyste włosy- nie masz boga nad mycie codzienne. Na robienie WAXa, który ma zbawienny wpływ na moje włosy, niestety nie mogę się zmobilizować.
Co tygodniowy peeling mechaniczny i maseczki- gdy nie wykonam prostej 5-minutowej czynności, czyli peelingu, moja twarz jest szorstka, wyskakuje mi więcej krostek i generalnie mam z nią więcej problemów. Maseczka odświeżająco-kojąca Oriflame po każdym peelingu, tym bardziej, że stosuję maść na trądzik, a także maseczka nawilżająca z miodem Garnier, żeby nie wysuszyć zanadto skóry.
Obowiązkowa regularna depilacja- to oczywiste. Wcieranie balsamu w zarośnięte nóżki to istna katorga psychiczna. Podobnie z innymi częściami ciała.
Regularne wizyty u stomatologa- o zęby dbam jak o jajko. Myję obowiązkowo po każdym posiłku, regularnie odwiedzam dentystę, unikam cukru.
Nie piję słodzonych napojów- ze względu na mój chory żołądek, a także w trosce o linię.
Razowe pieczywo- zamiast niezdrowych białych chlebowych zapychaczy. Razowiec ma zbawienny wpływ na moją przemianę materii.
Kolacja o 18- obowiązkowo lekka i nietucząca.
Regularna gimnastyka i rozciąganie- dzięki temu zachowuję sprawność fizyczną i lepiej się czuję.

[dziewczynka87]

Kilka moich przyzwyczajeń (NAJ może nie jestem, ale dążę uparcie do celu):
WŁOSY:
- myję co drugi dzień, albo codziennie
- spłukuje zimną wodą (dopiero od niedawna - wyczytałam w tym wątku, że jest dobre)
- staram sie zbyt często nie zmieniać szamponu, bo łatwo u mnie o łupież
TWARZ:
- staram się regularnie nawilżać twarz, myję ją żelem peelingującym codziennie, + tonik
- konieczny demakijaż od razu po powrocie do domu
- unikam wyciskania, wyduszania i innego "grzebania" przy buzi
CIAŁO"
- 2-3 razy w tygodniu robie peeling całego ciała
- staram się w miarę regularnie używać balsamów do ciała (co przy moim lenistwie nie jest łatwe)
- staram się unikać gorących i długich kąpieli w wannie, mimo, że baardzo je lubię
- jak tylko mi się przypomni smaruję ręce kremem, na noc stopy kremem nawilżającym
- regularna depilacja to podstawa (jak juz zostało wyżej przez kogoś napisane, też nienawidzę smarować balsamem nieogolonego ciała)

- pije dużo wody mineralnej niegazownej, kawa maks raz dziennie, wogóle nie piję nic gazowanego
- raz w tygodniu 1,5 godziny na siłowni
- dużo chodzę (spacer, jak najmniej korzystnia z komunikacji iejskiej, samochodu- chociaż zima jest trudno tego przestrzegać)
- latem rower
- nie chodze na solarium, nie palę, ani nie piję alkoholu
- staram się często smarować usta pomadką ochronną.

to chyba tyle... nie wszystkiego przestrzegam regularnie, ale staram się...

[natural-love]

-ochronna pomadka na usta obowiazkowa, jak jej nie mam pod reka to chociaz blyszczyk, lepiej miec cos na ustach niz pozniej wyc z bolu szczegolnie latwo o to przy takiej pogodzie, a wiele ustkom nie potrzeba.
-krem do rak, zazwyczaj smaruje po wyjsciu z domu
-balsamowanie oj z tym ciezko, robie to dosyc zadko a wiem ze powinnam czesciej
-kiedy w srodku zimy stwierdzam ze mam kompletnie i przerazliwie biale nogi i ogolnie reszte ciala to uzywam balsamu brazujacego dove, kilka wartw i wraca opalenizna z lata i powiem ze wyglada naturalnie
-peeling stop obowiazkowo raz w tygodniu, i przy okazji nalozenie franc. pedicure
-codzien rano przed make up'em wyskubuje brwi, cholery pojawia sie juz na drugi dzien!
-nie uzywam fluidu, i od kiedy tego nie robie moja cera znacznie sie poprawila, gdzie niegdzie przysypuje twarzyczke pudrem
-krem nawilzajacy na noc
-unikam suszenia wlosow suszarka, czekam az same wyschna
-mam w miare nie przetluszczajace sie wlosy, myje ok. co 3 dni, uzywam odzywek, splukuje zimna woda.
-unikam jedzenia po godz. 18.
-solarium, papierosom, oraz alkoholowi, kawie i innym tego typu uzywkom mowie zdecydowanie nie

[etro]

a ja nic nie bede wymieniala tylko poprosze was o porade. Czy uzywalyscie kremu Vichy thermal fix UV? Ciekawi mnie jego konsystencja, poniewaz bardzo jestem zadwolona z thermal fixu 1 ale 2 juz nie i nie wiem do ktorego jest zblizony.
A poza tym mozecie polecic mi jakis fajny, lekki, ladnie pachnacy kremik na dzien i co wazne z filtrami?
Z gory dziekuje

[aga007]

Przebrnęłam przez cały wątek parę patentów już znałam, parę chętnie zaczęłam stosować.
Nie będę się potarzać więc napiszę tylko to czego jeszcze nie było chba

Codziennie wieczorem myję tważ filtrowaną wodą z plasterkiem cytryny i zelem do mycia twarzy z mikrogranulkami.
Potem lekki masarzyk Physiogelem oczyszczającym lub mleczkiem kosmetycznym.
Przetarcie twarzy tonikiem i czasami krem szczególnie pod oczy, a jak nie mam kremu to stosuję wyciąg z ogórecznika

Rano tylko Physiogel ( myślę o dodaniu kwasów i filtrów )

A na poranną pobudkę spacer z psem.

szkoda, że wątek z poradami Basi nie wchodzi pewnie było by tam sporo perełek.

[mirage01]

ja mam pytanie, bo kilka osób sie tu wypowiedziało,że nakładają na noc olejek rycynowy na rzęsy. też bym chciała tego spróbować ale nie wiem jak to zrobić ? macie jakieś specjalne metody?

[lilith1234]

hmm.... tak sie zastanawialam czy ja stosuje jakies szczegolne patetnty, wyszlo mi eze neiszczegolnie przynajmniej w porownaniu do waszych, ale jak juz sie wszyscy wywnetrzaja to i ja sie wywnetrze

na wlosy nafta raz w tygodniu czasemz z zoltkiem czasem, blysk jak z reklamy pantene prov tylko lepszy

na cialo peeling dwa razy w tyg, plus codziennie balsam ujedrniajacy na uda posladki i biust, od czasu do czasu balsam z samoopalaczem

na twarz a w zasadzie na rzesy olejek rycynowy co wieczor, efekty sa spektakularne musze powiedziec zwlaszcza w miejscu gdzie mialam spalone rzesy, na usta zawsze mam pomadke klasyczna bebe, na expresowe gojenie skory detreomycyna, na expresowa likwidacje wypryskow sudocrem

na dobre samopoczucie ulubiona muzyka i rozowe skarpety na nogach

Napisane przez mirage01

ja mam pytanie, bo kilka osób sie tu wypowiedziało,że nakładają na noc olejek rycynowy na rzęsy. też bym chciała tego spróbować ale nie wiem jak to zrobić ? macie jakieś specjalne metody?

ja maczam spirale od tuszu [oczywiscie czysta ] w buteleczce staram sie to zrobic delikatnie bo jak jest za duzo olejku to splywa do oczu i szczypie i oczy mi lzawia niemilosiernie, mam ambitny plan kupic jakas odzywke za 3 zl zeby miec opakowanie i przelc tam troche oljeku moze to bedzie bardziej praktyczne

[falka]

Napisane przez etro

Czy uzywalyscie kremu Vichy thermal fix UV?
Z gory dziekuje

Ja używam go aktualnie - nie uwierzyłam w powtarzające się opinie o wałkowaniu i niestety muszę je potwierdzic - wałkuje się nawet na mojej wszystko wchłanialnej buzi
Co do pytania o lekki kremik z filtrem - http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=181116

[Śnieżka]

Nie wiem czy juz sie wypowiadalam w tym watku najwyzej sie powtorze
Dziewczyny olejek rycynowy na rzesy cos skutkuje?wzmacniaja sie czy cos?czym nakladacie?
A wiec moje patenty :
-unikam chipsow,fast foodow,kawy i slodyczy
-duzo spacerów
-unikam tez herbaty
-pije zielona herbate,pokrzywe,czerwona herbate
-duzo wody
-duzo snu
-usmiech
-pilingi z kawy raz w tygodniu
-codziennie balsam nawilzajacy czsami brazujacy
-raz w tyg,maseczka na skore glowy dermaglin-dopiero od dzisiaj zaczynam ;P
-ladne ulubione perfumy
-krem codziennie na lapki i pomadka
-myje wlosy co 3dni,splukuje zimna woda balsam do splukiwania pianka i jedwab
-podcinam koncowki wlosow co 3m-ce
-codziennie cwiczenia na talie(jestem szczupla ale w talii mam zdecydowanie za duzo;/)
-na posladki ostry piling,rekawica sizalowa i ujedrniajacy balsam
-napinam posladki i wciagam brzuch
-zmywanie makijazu zawsze i dokladnie nawet ostatnio padnieta przyszlam ze studniowki i musiala zmyc
-odzywka na rzesy moze przerzuce sie na olejek rycynowy
-zawsze pomalowane i zadbane paznokcie u rak i nog
-owoce warzywa staram sie jak najwiecej
-zero uzywania prostownic i suszarek oraz farbowania chociaz jasne blond pasemka mnie kusza ;P raz mialam i pieknie wygladaly no ale troche niszczy wlosy;/
hmmm to chyba tyle jeszcze by cos sie znalazlo ale to takie zwyczajne rzeczy

[Clarissa:)]

Wszystkie się pewnie powtórzą no ale nic:
-zawsze balsam do ust w zasięgu ręki nawet nie pozwalam im się wysuszyć
-zawsze odżywka ze spłukiwaniem na włoski
-co parę dni peeling całego ciała
-w miarę regularne balsamowanie co kilka dni balsamem brązującym-nigdy nie wiadomo kiedy trzeba będzie pokazać nogi
-nie jem chipsów, nie piję coca coli, oraz innych 'dziwnych'napojów i nigdy przenigdy nie wchodzę do fast foodów (znajomi się zawsze dziwią)
-wieczorem nakładam odżywkę na rzęsy i brwi
-duuużo spacerów
-unikanie stresów(a to niestety trudne)
-zielona herbata
-ustabilizowana pielęgnacja twarzy-bez cudowania i zmieniania mazideł co chwilę
-malowanie paznokci bezbarwnym lakierem-wyglądają na zdrowe i zadbane
-w moim przypadku chodzenie często do fryzjera nie sprawdza się.. także-unikanie fryzjera jak tylko się da
-wciąganie brzucha(wchodzi w nawyk)
-zmywanie makijażu zaraz po powrocie do domu
-nie suszę włosów suszarką, schną same
-staram się nie podjadać między posiłkami(ale cięęęzko mi to idzie )
To chyba na tyle

[tomama]

Napisane przez mirage01

ja mam pytanie, bo kilka osób sie tu wypowiedziało,że nakładają na noc olejek rycynowy na rzęsy. też bym chciała tego spróbować ale nie wiem jak to zrobić ? macie jakieś specjalne metody?

Kiedyś nakładałam bardzo sumiennie przez długi okres czasu - sprawdziły się dwie metody : albo szczoteczką z tuszu do rzęs (najlepiej miękką) albo kroplę olejku na palce i bezpośrednio na rzęsy (kciukiem i wskazującym)
Spektakularnych efektów się nie doczekałam niestety

[etro]

dziękuje falka

[mirage01]

dzieki tomama
to chyba spróbuje z tą szczoteczką... a w zasadzie jakie to ma mieć efekty ?

[tomama]

Napisane przez mirage01

dzieki tomama
to chyba spróbuje z tą szczoteczką... a w zasadzie jakie to ma mieć efekty ?

Rzęsy jak firanki - długie, gęste ...

[pink69]

Napisane przez Śnieżka

-unikam tez herbaty
-pije zielona herbate,pokrzywe,czerwona herbate

ee to unikasz czy pijesz?

[mirage01]

Napisane przez tomama

Rzęsy jak firanki - długie, gęste ...

w takim razie zaczne od dziś, może da to jakieś efekty na moich marnych rzęsach... a rano to czymś zmywasz czy tak sobie zostaje?

[tomama]

Napisane przez mirage01

w takim razie zaczne od dziś, może da to jakieś efekty na moich marnych rzęsach... a rano to czymś zmywasz czy tak sobie zostaje?

Już nie używam. Ale zmywałam jeśli po nocy coś na rzęsach zostawało - inaczej tusz się rozpuszcza.

[mirage01]

normalnie płynem do demakijażu lub czymś podobnym?

[tomama]

Napisane przez mirage01

normalnie płynem do demakijażu lub czymś podobnym?

Tak, wystarczy przetrzeć wacikiem z płynem, micelem, wystarczy nawet ciepla woda.
Ale uważaj z ilością rycyny - podrażnia oczy.

[mirage01]

ok dziekuje

[tomama]

Napisane przez mirage01

ok dziekuje

Mam nadzieję, że starczy Ci cierpliowści To zabawa na kilka miesięcy

[mirage01]

zobaczymy jak mi sie to nie spodoba to skończe za kilka dni ;p

[city girl]

Napisane przez pink69

ee to unikasz czy pijesz?

pewnie unika czarnej a pije pozostałe

[aga007]

Ja olejek rycynowy przelałam do opakowania po tuszu do rzęs oczywiście wcześniej go wyczyściłam trochę to trwało ale się udało.

[Śnieżka]

Napisane przez pink69

ee to unikasz czy pijesz?

Nie pije czarnej-ktora jest niezdrowa
Pije zielona,czerwona ktore sa zdrowe
Myslalam ze zrozumiale napisalam