Ostatni Panieński Sylwester przed nami, za rok spędzimy go z mężami- PM 2012 cz. XVI

[melod_y]

Napisane przez kilianna

właśnie... tego się boję, bo niektórzy rodzice nic nie robią z takimi dziećmi. Brat mojego TŻ na przykład cieszy się, gdy maly w kościele rozrabia, mówi, że to będzie chyba ksiądz, dlatego tak buszuje po kościele. Bardzo się boję małych dzieci na ślubie w kościele. Na sali to niech tam sobie wariują, ale w kościele jak będą beczeć, czy drzeć, że chcą siku/kupę, to będę nieźle rozproszona.

Mnie tak głowa bolała jak wyszłam z kościoła... OKROPNIE wrzeszczało to dziecko.. A oni jakieś zabawki mu wyciągają, jedzenie... Dopiero na komunii ojciec z nim wyszedł..
A co jeśli ktos chciałby sobie chrzciny nagrywać? Oni nie byli sami w kościele, no bez przesady..
Rozumiem jak rodzice mają nadzieje że jeszcze uspokoją dziecko, ale ono normalnie całą mszę wojowało.. I ci się śmieją

Mam nadzieje że u mnie nic takiego sie nie zdarzy...

[ewika19]

Napisane przez kilianna

Dziewczyny, a mam takie pytanie do Was: czy na Waszych ślubach będą jakieś małe dzieci? Chodzi mi o takie naprawdę małe - roczne, dwu- i trzyletnie. Pytam, bo u mnie będą, ale ostatnio zaczęłam się namyślać, czy dyskretnie nie poprosić, by rodziny nie przyprowadzały maluchów do kościola. Myślicie, że to będzie chamskie? Chciałam tak zrobić, bo ostatnio mój kamerzysta mówił mi, że takie malutkie dziecko podczas przysięgi małżeńskiej zaczęło się wydzierać : kupę! Mama ja chcę kupę!
Na cały kościół
Bratanek mojego TŻ też jest taki, ostatnio w kościele na Boże Narodzenie wydzierał się: Siku!!!!

U mnie będą do trzeciego roku życia 4 dzieciaczki. I nie martwię się o to, że w kościele jakieś dziecko mi tam będzie płakać czy coś nie przewiduję żadnych czarnych scenariuszy

[Lubcia]

Napisane przez kilianna

Dziewczyny, a mam takie pytanie do Was: czy na Waszych ślubach będą jakieś małe dzieci? Chodzi mi o takie naprawdę małe - roczne, dwu- i trzyletnie. Pytam, bo u mnie będą, ale ostatnio zaczęłam się namyślać, czy dyskretnie nie poprosić, by rodziny nie przyprowadzały maluchów do kościola. Myślicie, że to będzie chamskie? Chciałam tak zrobić, bo ostatnio mój kamerzysta mówił mi, że takie malutkie dziecko podczas przysięgi małżeńskiej zaczęło się wydzierać : kupę! Mama ja chcę kupę!
Na cały kościół
Bratanek mojego TŻ też jest taki, ostatnio w kościele na Boże Narodzenie wydzierał się: Siku!!!!

U mnie na ślubie będą małe dzieci troszeczkę starsze ale mam nadzieję, że takiej akcji mi nie wywiną Mają rodziców, którzy są bardzo związani z kościołem i na pewno nie pozwolą im na takie zachowanie w kościele więc jestem o to spokojna chociaż nigdy nie wiadomo co się wydarzy za moimi plecami

[nena1984]

Napisane przez kasia_kuku

Twoje włosy wyglądają super! Moich nie widziałaś

widziałam akurat! na poczcie - masz piękne ciemne i gładziutkie włoski, nie to co moje puszące się siano, na dodatek w lecie miało kolor spalonej słomy. Po ostatnim farbowaniu na ciemno, moje włoski trochę odżyły, wiem że to dziwne, ale kupiłam sobie taki nabłyszczacz John Frieda do włosów ciemnych i jest genialny, bo dyscyplinuje włoski. A jak je wyprostuję to są really super i sięgają już prawie do końca pleców (no dobra ta najbardziej wycieniowana warstwa ).

zmykam do domu, ile można pracować, aloha

[Gorska_Kozica]

Witam sie czwartkowo

Napisane przez Czarnooka_Paula

Hej, dziewczyny ja nie mam siły juz
Całą noc nie spałam przez ten katar, smarkam i smarkam i nic, nie mam jak oddychac

za 2 dni sylwester a ja co

Ja mam to samo. Z nosa taki potop, ze masakra Ledwo dycham, a nos to juz mam tak obdarty, ze za chwile go w ogole z geby zetre

Napisane przez Chatka

Ja mam podobny, acz odwrotny problem. Mam długie włosy, za łopatki i się zastanawiam czy ich nie skrócić do ślbu, bo cholera jak w tym roku na wesela robiono mi fryzury, to miałam na głowie żelazny, ciężki hełm - ze wsuwek, których do długich włosów trzeba multum, żeby się fryzura 3mała. I teraz tak myślę, że skoro i tak chciałabym jakąś prostą fryzurę, to bez sensu jest mieć mega długaśne włosy, bo to tylko obciąży mi głowę i jeszcze mnie rozboli...
jak myślicie, ile mogę ściąć, żeby móc zrobić jakąś ładną fryzurkę?



Aaaaaaaa, Laski, jak Wam tak świetnie idzie to kupowanie, to może i mnie się dziś poszczęści! Lecę zaraz na salony, więc proszę Was, 3majcie mocno kciuki, co bym i ja mogła dziś wyjść z któregoś salonu z bananem na gębie

Co do dlugosci wlosow to ja mam takie do ramion, w porywach z 2 cm za ramiona i pytalam fryzjerke, czy mam cos wyhodowac, a ona mi na to ze takie do ramiona sa najlepsze. Mam nadzieje, ze cos mi wymodza fajnego

No i trzymam kciukasy za przymiarki Znjadz ja w koncu.

Napisane przez kasia_kuku

Wyglądasz jak Middleton

Mialam dokladnie to samo napisac

Dla wszystkich nowych posiadaczek sukien wielkie gratki A najwieksze dla naszej szalonej kombinatorki Jagodzi BEAUTIFUL

[kasia_kuku]

Napisane przez nena1984

widziałam akurat! na poczcie - masz piękne ciemne i gładziutkie włoski, nie to co moje puszące się siano, na dodatek w lecie miało kolor spalonej słomy. Po ostatnim farbowaniu na ciemno, moje włoski trochę odżyły, wiem że to dziwne, ale kupiłam sobie taki nabłyszczacz John Frieda do włosów ciemnych i jest genialny, bo dyscyplinuje włoski. A jak je wyprostuję to są really super i sięgają już prawie do końca pleców (no dobra ta najbardziej wycieniowana warstwa ).

zmykam do domu, ile można pracować, aloha

Moje włosy sięgają mi już do wysokości nerek, więc jak ich nie rozczeszę na mokro, nie wysuszę delikatnie, nie nawalę odżywki, nie wyprostuję to tylko worek. A żeby ich tak doprowadzić do dobrego wyglądu, to wyjęte 3h. Więc najczęściej suszenie spuszonych loko-skrętów ( mam kręcone włosy, ale długość im ciąży więc się falują) i w koka a la Kasia Tusk

A z koloru jestem zadowolona, jedyne co Mój naturalny

[(kicia)]

Napisane przez kilianna

Dziewczyny, a mam takie pytanie do Was: czy na Waszych ślubach będą jakieś małe dzieci? Chodzi mi o takie naprawdę małe - roczne, dwu- i trzyletnie. Pytam, bo u mnie będą, ale ostatnio zaczęłam się namyślać, czy dyskretnie nie poprosić, by rodziny nie przyprowadzały maluchów do kościola. Myślicie, że to będzie chamskie? Chciałam tak zrobić, bo ostatnio mój kamerzysta mówił mi, że takie malutkie dziecko podczas przysięgi małżeńskiej zaczęło się wydzierać : kupę! Mama ja chcę kupę!
Na cały kościół
Bratanek mojego TŻ też jest taki, ostatnio w kościele na Boże Narodzenie wydzierał się: Siku!!!!

u mnie będzie 5-6 takich dzieci ale mam nadzieję że obędzie się bez wpadek raczej te dzieci są spokojne... czy chamskie?? zależy od podejścia rodziców niektórzy by sie na pewno oburzyli a niektórzy zrozumieją zależy od człowieka

[Gorska_Kozica]

Napisane przez (kicia)

u mnie będzie 5-6 takich dzieci ale mam nadzieję że obędzie się bez wpadek raczej te dzieci są spokojne... czy chamskie?? zależy od podejścia rodziców niektórzy by sie na pewno oburzyli a niektórzy zrozumieją zależy od człowieka

Ja np. z powodu dzieciaka zmienilam swidkowa. Miala nia byc moja dobra kolezanka, ale ma coreczke. W dniu naszego slubu mala bedzie miala 2,5 roku. Ale niestety bachor jest tak rozwydzony, ze chyba bym w kosciele wstala i zabilam krzeslem
Biega, wrzeszczy, pelza od tatusia do mamusi. Jak ja trzyma ojciec to sie drze, ze chce do matki. Ja dziekuje za takie atrakcje

[kasia_kuku]

Kilianna: Byłam na różnych ślubach i się nie zdarzyło, żeby takie malutkie dziecko, które jeszcze nie chodzi wyło podczas mszy ( tzn, że rodzic z nim nie wyszedł.) Najgorsze są jednak 3-6 latki, które latają po kościele, bo rodzice tak się cieszą, że dziecko takie żywe i chodzić umie. Bo przecież ono generalnie nie płacze, lata za parą młodą, ale jednak jak coś przewali, stuknie się i zacznie płakać, przewali się to się robi głupio. Do dzieci nic nie mam, bo dziecko niewinne, nie rozumie, ale takich rodziców to bym przeszkoliła.

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Gorska_Kozica

Witam sie czwartkowo

Ja mam to samo. Z nosa taki potop, ze masakra Ledwo dycham, a nos to juz mam tak obdarty, ze za chwile go w ogole z geby zetre

o to zdrowiej kochana

ja chyba sobie tampony wsadze do tych zasmarkanych dziurek

zaraz sie zbieram i lece na runde po szmateksach - potrzebuje przebrania za cyganke na sylwka

[kindziulindzia]

gdzie te suknie

ale mnie ciekawość zżera jak tam chatki maraton po salonach

[E87]

Napisane przez kasia_kuku

Kilianna: Byłam na różnych ślubach i się nie zdarzyło, żeby takie malutkie dziecko, które jeszcze nie chodzi wyło podczas mszy ( tzn, że rodzic z nim nie wyszedł.) Najgorsze są jednak 3-6 latki, które latają po kościele, bo rodzice tak się cieszą, że dziecko takie żywe i chodzić umie. Bo przecież ono generalnie nie płacze, lata za parą młodą, ale jednak jak coś przewali, stuknie się i zacznie płakać, przewali się to się robi głupio. Do dzieci nic nie mam, bo dziecko niewinne, nie rozumie, ale takich rodziców to bym przeszkoliła.

Zgadzam sie z tym przeszkoleniem

[Irmelin333]

Napisane przez kilianna

Dziewczyny, a mam takie pytanie do Was: czy na Waszych ślubach będą jakieś małe dzieci? Chodzi mi o takie naprawdę małe - roczne, dwu- i trzyletnie. Pytam, bo u mnie będą, ale ostatnio zaczęłam się namyślać, czy dyskretnie nie poprosić, by rodziny nie przyprowadzały maluchów do kościola. Myślicie, że to będzie chamskie? Chciałam tak zrobić, bo ostatnio mój kamerzysta mówił mi, że takie malutkie dziecko podczas przysięgi małżeńskiej zaczęło się wydzierać : kupę! Mama ja chcę kupę!
Na cały kościół
Bratanek mojego TŻ też jest taki, ostatnio w kościele na Boże Narodzenie wydzierał się: Siku!!!!

Na moim slubie będą dzieci, nie wyobrażam sobie żebym np. rodzonej siostrze powiedziała ze ma nie przyprowadzać swoich synkow. Albo koleżance ktora będzie miec wtedy 1,5letnie dziecko. Byłoby mi wstyd. Ale znam i wiem ze są to raczej normalne dzieci, nie rozwydrzone bachory i ich rodzice sa kulturalni także nie dopuszczą do takiej sytuacji zeby dziecko wydzierało się w kosciele lub robiło sobie tam plac zabaw.

[melod_y]

Napisane przez kindziulindzia

gdzie te suknie

ale mnie ciekawość zżera jak tam chatki maraton po salonach

ano.. Może uda jej sie zrobić zdjęcia

[kasia_kuku]

Napisane przez kindziulindzia

gdzie te suknie

ale mnie ciekawość zżera jak tam chatki maraton po salonach

Mnie też, aż mam ochotę Jej smsa wysłać

[madzia2306]

co do dzieci uczestniczących we mszy to u mnie żadnych dzieci nie będzie... moja siostra a zarazem świadkowa ma 2 letnie dziecko w dniu ślubu będzie miało 2,5 roku sama stwierdziła że nie będzie brac dziecka do kościoła, będzie też u nas na weselu para która ma 1,5 roczne dziecko i jak się dowiedzieli o naszym ślubie to odrazu powiedzieli że dziecka brac nie będą że mały zostanie z dziadkami, więc problem z dziecmi my mamy z głowy

[baskaeta]

Napisane przez Karolina_83

A na deser nasze obrączki - zwykłe, klasyczne, okrągłe .

aaaa mam takie same kocham prostotę za wybór mogę od siebie powiedzieć ze noszą sie takie super

Napisane przez ewika19

Zamówiłam suknię!!!
Przymierzyłam kilka modeli, na sam początek poszła suknia w której byłam zakochana i była po prostu cudowna! Jednak gdy przymierzyłam drugą, na której mojej mamie zależało to stwierdziłam, że moja faworytka chyba nie była nią. Potem przymierzyłam kilka kolejnych jednak ciągle wracałam do tej nr 2. No i w końcu podjęłam ostateczną decyzję, ale było naprawdę ciężko. Dostanę gratis do niej welon w kwocie 220zł, suknia będzie kosztować 2650zł. Przymierzałam ją w kolorze ecru jednak ja będę miała białą z srebrnym paskiem ;D.

Oto i ona jednak na zdjęciu nie wygląda tak jak na żywo- tutaj jest taka nijaka, a na żywo- CUDOWNA:

Napisane przez _kamea_

Witam w nowej części już tyle naskrobałyście



Suknia śliczna

A ja wczoraj byłam w parafii i zaklepałam termin - tak więc godzina 16 ślub konkordatowy wraz z mszą

Napisane przez gosza_m

My też





Dzisiaj moja teściówka zabrała TŻta na zakupy garniakowe. Na szczęście TŻ bez mojej aprobaty nic nie kupił ufffffffffff....

my idziemy przymierzac jutro garniaki

Napisane przez ibyza

ojoj ja to przerabiałam przed świętami... już mi przeszło (3 dni w łóżku) gorączka, kaszel, katar. Został mi kaszel i katar... ;/

POMOCY !!!!! Muszę się zdecydować na suknię... i mam 3 do wyboru... dosłownie głupieje a chcę jutro kupić
http://www.mysticbridal.pl/

z tej stronki z kolekcji 2011 suknia Norica lub Nunari

albo alexis (załączam zdjęcie)

fajna taka prosta

Napisane przez slonce88

witam dziewczyny. dolaczam do waz nasz termin to 27 pazdziernik. I tak, jak gdzies to tutaj przeczytalam przepraszam ze nei pamietam kto to pisal to tez nie jest jakis super termin mial byc sierpien moze wrzesien ale sala sama zobie wyznaczyla termin.. najwazniejsze jest to ze juz cos jest ustalone data nie wazna to i tak bedzie najwazniejszy dzien w moim zyciu ;*

Witaj

Napisane przez nena1984

właśnie skończyłam pracę, wcześnie co?? Padam na mordkę


raczej wiedeńskiego, ale na pewno nie przez cały kawałek - bo zwymiotuję


śliczna

Jagodziu - mi się zdecydowanie podobasz w pierwszej. Druga moim zdaniem ma za dużo świecidełek. No i w pierwszej wyglądasz subtelniej. W ogóle jestem w szoku - aleeeeee schudłaś Falbanki bardzo pasują do Twojego charakteru, tak myślę - chociaż nie znamy się osobiście.


a ja dalej w klimacie przebrania na sylwka...
Wiecie co, dorwalam dzisiaj boską suknię na sylwestra. Jak może pamiętacie wybieramy się na bal przebierańców i mam trzy koncepcje. Nie wiem, którą wybrać:
1) przebranie za cygankę - długa warstwowa spódnica, do tego chustka na głowie i duuużo bransoletek, pierścionków, naszyjników - styl gypsy
2) przebranie za Marilyn monroe (mam perukę ala marilyn, makijaż to nie problem, pieprzyk czarną kredką, czerwona szminka i sztuczne rzęsy). Do tego mam własnie tą suknię o której pisałam wyżej - różowa z wielkimi bufkami, kokardkami i tiulowym spodem. Mam od mamy z pracy - bo u nich często sa różne przedstawienia itp.
3) przebranie a'la woźna z PRLu. - takie fartuszki są za grosze
Co mi doradzicie??
przyznam, że najbardziej pasuje mi marilyn, ale boję się że się wystroję za bardzo no i nie będę pasować do Tżta - bo on przebiera się za murzyna z afro w dresie ze złotym łańcuchem

a może ala Lopez kiedy chodziłą jeszcze z PF ?

[Gorska_Kozica]

Napisane przez Irmelin333

Na moim slubie będą dzieci, nie wyobrażam sobie żebym np. rodzonej siostrze powiedziała ze ma nie przyprowadzać swoich synkow. Albo koleżance ktora będzie miec wtedy 1,5letnie dziecko. Byłoby mi wstyd. Ale znam i wiem ze są to raczej normalne dzieci, nie rozwydrzone bachory i ich rodzice sa kulturalni także nie dopuszczą do takiej sytuacji zeby dziecko wydzierało się w kosciele lub robiło sobie tam plac zabaw.

Wiadomo, wszystko zalezy od rodzicow, bo co taki dzieciak rozumie. Jest ciekawski, wszedzie chce zajrzec. No ale jak mamusia z tatusiem maja ubaw z takiej biegajacej pociechy, to normalnie zasluguja na ostre przeszkolenie

[Magdzia0108]

Cześć dziewczynki
Widzę, nowy wątek powstał, ale ja nie mam kompletnie czasu. Miałam do wczoraj urlop, a nie miałam czasu, żeby na spokojnie usiąść i was poczytać.
U mnie ze spraw weselnych, to zamówiliśmy we wtorek obrączki, u mało znanego jubilera. (ale po znajomości troszkę taniej zapłacimy)
Nie mam zdjęć, ale jak już będziemy je mieli, to wrzucę foty. - ewentualnie podobne są one do tych, co znalazłam na internecie (maksymalnie do 15.01.2012)
Chciałam klasyczne i ewentualnie dla mnie z kamieniem, a skończyło się na obrączkach z białego i żółtego złota, bez kamienia. Świecące.
Ja będę miała prawie, że 6 mm, a TŻ 8 mm.
Obrączka w środku będzie z białego złota, po bogach z żółtego. Płaska z lekko uciętymi bogami, tak delikatnie.
Nie jestem w ogóle przekonana do obrączek jakichkolwiek. Nic mi sie nie podobało, a wybraliśmy je. Szczerze, to nie chciało mi się już rozglądać i szukać. W przyszłości możemy te obrączki zmatowić, potem znowu wypolerować. Wszystko podobno można z nimi zrobić, a jak bym miała kamień, to obrączka jakby była powiększana lub zmniejszana, to może pękać potem w miejscu gdzie byłby kamień.
A trudno już, mamy je i koniec.

[kilianna]

Własnie nie wiem co z tymi dziećmi robić Z jednej strony trochę głupio poprosić, by dzieci nie brali do kościoła. Ja mam 4 letnią chrzesnicę, która jest bardzo grzeczna i całą mszę siedzi cicho, ale np. mój TŻ ma bratanka, który wydziera się, lata po kościele jak szalony, a rodzice śmieją się z tego. Jak w święta delikatnie zasugerowalam im, że mam nadzieję, że na naszym slubie nie będzie tak biegal i krzyczał w kościele jak to robił na mszy podczas Bożego Narodzenia, to bratowa TŻ powiedziała : przynajmniej będziecie mieli wesoło i będziecie mieli co wspominać
Nic nie odpowiedziałam, ale zastanawiam się,czy nie poruszyć tego ponownie, tym razem bardziej stanowczo, bo wcześniej tylko zasugerowałam.

nie wiem,czy chciałabym wspominać, że maluch biegał wokół mnie wykrzykując SIKU!!!

[marylka80]

Ale mialam dzis koszmarna noc do 4:30 rzucalam sie po lozku dreczona slubnymi przemysleniami ehhh...a najgorsze jest to ze wcale nic nie wymyslilam

Napisane przez marcia45

Hej

Długi post wyszedł, ale dawno nie pisałam:P A teraz suknia. Tu na wątku coraz więcej posiadaczek sukien a ja dalej bez. Jedna mi sie podoba i myślę o niej cały czas, ale chce jeszcze pochodzić po salonach by byc pewna na 1000% a nie mam kiedy. a jak znajde czas to nie mam wtedy z kim, bo TZ nie wezem, chce zeby niespodzianke mial Wstawiam zdjęcia w mojej faworytce, napiszcie co myślicie.

Piekna MS Mierzylam ja Ale za chuda jestem do niej do niej trzeba naprawde fajna figurke miec...

Napisane przez Chatka

Aaaaaaaa, Laski, jak Wam tak świetnie idzie to kupowanie, to może i mnie się dziś poszczęści! Lecę zaraz na salony, więc proszę Was, 3majcie mocno kciuki, co bym i ja mogła dziś wyjść z któregoś salonu z bananem na gębie

Trzymam z calych sil Chatko Na pewno sie uda Czekam tutaj niecierpliwie na fotki

Napisane przez Magdzia0108

Cześć dziewczynki
Widzę, nowy wątek powstał, ale ja nie mam kompletnie czasu. Miałam do wczoraj urlop, a nie miałam czasu, żeby na spokojnie usiąść i was poczytać.
U mnie ze spraw weselnych, to zamówiliśmy we wtorek obrączki, u mało znanego jubilera. (ale po znajomości troszkę taniej zapłacimy)
Nie mam zdjęć, ale jak już będziemy je mieli, to wrzucę foty. - ewentualnie podobne są one do tych, co znalazłam na internecie (maksymalnie do 15.01.2012)
Chciałam klasyczne i ewentualnie dla mnie z kamieniem, a skończyło się na obrączkach z białego i żółtego złota, bez kamienia. Świecące.
Ja będę miała prawie, że 6 mm, a TŻ 8 mm.
Obrączka w środku będzie z białego złota, po bogach z żółtego. Płaska z lekko uciętymi bogami, tak delikatnie.
Nie jestem w ogóle przekonana do obrączek jakichkolwiek. Nic mi sie nie podobało, a wybraliśmy je. Szczerze, to nie chciało mi się już rozglądać i szukać. W przyszłości możemy te obrączki zmatowić, potem znowu wypolerować. Wszystko podobno można z nimi zrobić, a jak bym miała kamień, to obrączka jakby była powiększana lub zmniejszana, to może pękać potem w miejscu gdzie byłby kamień.
A trudno już, mamy je i koniec.

No to zaszalaliscie z szerokoscia Mi strasznie niewygodnie bylo w takiej szerokiej, ale ja ma krotkie paluszki wiec pewno dlatego

[Magdzia0108]

Napisane przez marylka80

No to zaszalaliscie z szerokoscia Mi strasznie niewygodnie bylo w takiej szerokiej, ale ja ma krotkie paluszki wiec pewno dlatego

Ja to chciałam na początku 4 maksymalnie 5 mm, ale mi wcisnęli te prawie 6 mm, a mama to mi wypomina, że 8 powinnam mieć, że identyczne jak TŻ. Powiedziałam, że i tak juz czuję się w tej obrączce jakbym miała sygnet, więc niech mi da już spokój

[(kicia)]

lecę do mojej świadkowej na ploteczki papa udanego popołudnia

[gosza_m]

Napisane przez Jamee

a jeszcze wieczorem tańce też mi się nie chce

A ja nie wiem czy w ogóle dzisiaj pojadę...

Napisane przez kilianna

Dziewczyny, a mam takie pytanie do Was: czy na Waszych ślubach będą jakieś małe dzieci? Chodzi mi o takie naprawdę małe - roczne, dwu- i trzyletnie. Pytam, bo u mnie będą, ale ostatnio zaczęłam się namyślać, czy dyskretnie nie poprosić, by rodziny nie przyprowadzały maluchów do kościola. Myślicie, że to będzie chamskie? Chciałam tak zrobić, bo ostatnio mój kamerzysta mówił mi, że takie malutkie dziecko podczas przysięgi małżeńskiej zaczęło się wydzierać : kupę! Mama ja chcę kupę!
Na cały kościół
Bratanek mojego TŻ też jest taki, ostatnio w kościele na Boże Narodzenie wydzierał się: Siku!!!!

U nas dzieci będą, a czy przyjdą do kościoła to zostawiamy rodzicom.

A tak w ogóle to dzisiaj mam tak o

[kooocur]

co za dzień świra....

Zawsze po świetach ludzie szaleja z zakupami ale dziś nie mam czasu nawet na siusiu

Kocham moja prace....

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez gosza_m

A ja nie wiem czy w ogóle dzisiaj pojadę...


U nas dzieci będą, a czy przyjdą do kościoła to zostawiamy rodzicom.

A tak w ogóle to dzisiaj mam tak o

co sie dzieje?????:c mok:

[kasia_kuku]

Napisane przez gosza_m

A ja nie wiem czy w ogóle dzisiaj pojadę...


U nas dzieci będą, a czy przyjdą do kościoła to zostawiamy rodzicom.

A tak w ogóle to dzisiaj mam tak o

Czemu Gosza dziś strzela? Nie nerwuj

[gosza_m]

Napisane przez kooocur

co sie dzieje?????:c mok:

Napisane przez kasia_kuku

Czemu Gosza dziś strzela? Nie nerwuj

TŻ kupił garnitur... (fason ok, ale materiał jak dla mnie błeeeeeeeeee) A Te strzały w stronę Pani Mamy.
W sklepie się pożarłyśmy, strzeliłam focha i mam to w dupie co o mnie myśli!!!!!!!!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Na szczęście Justynka dzisiaj wygrała Jedyna dobra wiadomość tego okropnego dnia!

[kasia_kuku]

Napisane przez gosza_m

TŻ kupił garnitur... (fason ok, ale materiał jak dla mnie błeeeeeeeeee) A Te strzały w stronę Pani Mamy.
W sklepie się pożarłyśmy, strzeliłam focha i mam to w dupie co o mnie myśli!!!!!!!!!!!!!!!!!

oj, nie denerwuj Ja bym w sklepie nawet się do niej nie odzywała, wyłącznie mówiła do TŻ. Niech teściowa teścia ubiera w co chce, bylo powiedzieć TŹ, że nie będziesz mu ślubować jak w tym pójdzie:P

[Gorska_Kozica]

Napisane przez gosza_m

TŻ kupił garnitur... (fason ok, ale materiał jak dla mnie błeeeeeeeeee) A Te strzały w stronę Pani Mamy.
W sklepie się pożarłyśmy, strzeliłam focha i mam to w dupie co o mnie myśli!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ciii spokojnie A TZowi si epodobal czy go zakupil pod naporem mamusi?

[Lily ofthe Valley]

Dziewczyny jak wam się widzi taka suknia?