Scent Bar

[Favkes]

Napisane przez Sabbath

Mamy tak, ale z pewnością nie po Harrym Potterze.

Jak mam Insygnia od dnia premiery (dostałam, nie kupiłabym) ale jakoś nijak mi na razie nie po drodze...

Haha Sabbath - lubię bajki dla dzieci - w końcu sama czuję się jak ..... no ... nieważne

A ja mam znowu Enrajsy do recenzji. Mówiłam, że nie chcę tej baby.

Które ? Dawaj - my Ci zrecenzujemy - będziesz miała z głowy Zrecenzowane będa na tip top

[vesenka]

Napisane przez your Angel

Ehhh... jeszcze jutro pisemny ze statystyki mam (o pogańsko wczesnej godzinie).

Napisane przez Myszołapka

Bidulko Ach Ci pogańscy wykładowcy nie mają litości dla lubiących się wyspać

Pogańskie znaczy jakie? Nie lubię tego słowa, bo już samo w sobie ma bardzo pejoratywne zabarwienie, i kontekst, w jakim używacie też jest negatywny. Nie za bardzo rozumiem dlaczego?

[Santorio]

Napisane przez SpanishMyszka

Przeglądam sobie właśnie Ebay i co widzę ? () => KLIK! czyżby boska OI pojawiła się w nowej szacie ? ()

Może zmarzła w tym negliżu i postanowiła się okryć .

[vesenka]

Napisane przez Santorio

Może zmarzła w tym negliżu i postanowiła się okryć .

W następnym wcieleniu będzie w płaszczu...i czapce

[nebraska]

Napisane przez hecate

Na BBc 4 wlasnie program zatytulowany The Polish Ambulance ...
o lowcach skor. Mam nadzieje, ze raczej ogladaja seriale znajomi bo jak ogladali program o polskich huliganach to miesiac przezywali...

że niby przezywali, że polacy to chuligani? Dobrze zrozumiałam?
Mam pomysł, w takim razie niech ktoś znajomy nakręci Ci flimik, najlepiej latem i najlepiej w Krakowie (choć ww Wrocławiu też bywa nieźle), jak zachowują się angielscy "turyści" w pubach i ogródkach piwnych.

Kiedyś jechałam z grupą angoli (i to nie tych młodych co przyjeżdżają poszaleć - faceci po 40) w tramwaju. W życiu nie spotkałam bardziej hałaśliwej i obleśnej grupy facetów.

[Santorio]

Napisane przez vesenka

W następnym wcieleniu będzie w płaszczu...i czapce

I jeszcze w barchanach .

[hecate]

Napisane przez nebraska

że niby przezywali, że polacy to chuligani? Dobrze zrozumiałam?
Mam pomysł, w takim razie niech ktoś znajomy nakręci Ci flimik, najlepiej latem i najlepiej w Krakowie (choć ww Wrocławiu też bywa nieźle), jak zachowują się angielscy "turyści" w pubach i ogródkach piwnych.

Kiedyś jechałam z grupą angoli (i to nie tych młodych co przyjeżdżają poszaleć - faceci po 40) w tramwaju. W życiu nie spotkałam bardziej hałaśliwej i obleśnej grupy facetów.

Nie.

Oni mysleli, ze ich chuligani sa straszni. To zobaczyli co sie wyprawia na naszych meczach, po naszych meczach to im kopara opadala. Zobaczyli, ze 'nasi' kibole sa szaleni.

a co do turystow - to nawet Angole(ktorych znam) tutaj mowia, ze to jakies scierwo jezdzi do nas.

[vesenka]

Napisane przez Santorio

I jeszcze w barhanach .

ale to chyba pod płaszczykiem?? Chyba,że ona jest tak nieprzyzwoita,że rozchyla płaszcz i te barchany z zaskoczenia pokazuje...ekshibicjonist ka jedna...

[yoona]

Napisane przez hecate

Nie.

Oni mysleli, ze ich chuligani sa straszni. To zobaczyli co sie wyprawia na naszych meczach, po naszych meczach to im kopara opadala. Zobaczyli, ze 'nasi' kibole sa szaleni.

a co do turystow - to nawet Angole(ktorych znam) tutaj mowia, ze to jakies scierwo jezdzi do nas.

ogladalam program o Polskich chuliganach robiony przez jakiegos angielskiego aktora.przystojnego nie przerazil mnie jakos.

i rowniez ogladalam program o angielskich kibolach. wyprawia sie tam dokladnie to samo. albo gorzej.

co zreszta widac w filmie Green Street ( jak pomylilam tytul to poprawcie)

[rachela]

Napisane przez vesenka

Pogańskie znaczy jakie? Nie lubię tego słowa, bo już samo w sobie ma bardzo pejoratywne zabarwienie, i kontekst, w jakim używacie też jest negatywny. Nie za bardzo rozumiem dlaczego?

No proszę, też się nad tym zastanawiałam...

---

Nie mam nastroju na nic... Normalnie stan pękniętego balonika.

[nebraska]

Napisane przez hecate

Nie.

Oni mysleli, ze ich chuligani sa straszni. To zobaczyli co sie wyprawia na naszych meczach, po naszych meczach to im kopara opadala. Zobaczyli, ze 'nasi' kibole sa szaleni.
.

aha, aha. teraz rozumiem

[your Angel]

Napisane przez vesenka

Pogańskie znaczy jakie? Nie lubię tego słowa, bo już samo w sobie ma bardzo pejoratywne zabarwienie, i kontekst, w jakim używacie też jest negatywny. Nie za bardzo rozumiem dlaczego?

To utarty zwrot bez treści rasistowskich, obrażających mniejszości czy wyznawców poganizmu.
Pogańska godzina to po prostu godzina (za) wczesna - to określenie niewartosciujące poganizmu i nie ma w nim wycieczek osobistych.
Błagam o trochę dystansu.

Hecate, rozumiem co masz na myśli Jakiś czas temu moja koleżanka - Polka w Uk opowiadała, że na ogólnokrajowym kanale puścili film dokumentalny o Polsce, który pokazywał nas jako totalny zaścianek i ciemnogród Przykre to

[hecate]

Dziewczyny - Wam tu ufam i w sumie teraz padnie zapytanie, ktore powino trafic na wizazystke (ale z pewnych wzgledow nie chce)

za jakis czas bede malowac probnie, uczyc malowac sie dziewczyne, moja dobra kumpele. Dziewczyna nie maluje sie ale bedzie potrzebowala naumiec sie zrobic to sama do zdjec slubnych kilka dni po slubie. Poprosila mnie o pomoc ja sie zgodzilam tylko teraz tak.

Ma ladne regularne rysy twarzy, piekne kosci policzkowe, normalne usta ale...
Oczy, Jedno oko jest glebiej osadzone i jest wyraznie mniejsze.

Co radzicie - mocne podkreslenie oczy wiadomo, ze odpada ale co powinnam wyeksponowac i jak to zrobic by odwrocic uwage od tej hm dysproporcji. Dodam, ze dosyc rzuca sie to w oczy.

[vesenka]

Napisane przez your Angel

To utarty zwrot bez treści rasistowskich, obrażających mniejszości czy wyznawców poganizmu.
Pogańska godzina to po prostu godzina (za) wczesna - to określenie niewartosciujące poganizmu i nie ma w nim wycieczek osobistych.
Błagam o trochę dystansu.

Ja pierwszy raz słyszę taki zwrot i nie za bardzo mogłam zrozumieć co autorka miała na myśli . Odniosłam wrażenie, że wydźwięk był mało pozytywny. Bo co ma rodzima wiara do czasu? Ja jeśli czegoś nie rozumiem to mam w zwyczaju pytać. Więc spytałam. I dystans czy jego brak nie ma tu nic do rzeczy.

[your Angel]

Napisane przez vesenka

Ja pierwszy raz słyszę taki zwrot i nie za bardzo mogłam zrozumieć co autorka miała na myśli . Odniosłam wrażenie, że wydźwięk był mało pozytywny. Bo co ma rodzima wiara do czasu? Ja jeśli czegoś nie rozumiem to mam w zwyczaju pytać. Więc spytałam. I dystans czy jego brak nie ma tu nic do rzeczy.

Vesenko, to może jakieś szumy komuikacyjne zwiazane z różnicami kulturowymi zaszły Dla mnie to określenie jak najbardziej naturalne - słyszałam je po raz pierwszy kiedy nie sięgałam kuchennego stołu

[yoona]

wiecie co....mam jutro egzamin ze statystyki a cholera w ogole sie nie ucze. jakos tak mam ten egzamin gdzies. do tej pory poswiecilam mu jakies hmm...1,5 godziny? obleje go na bank...ale na notatkach mam same wzory,tabelki i inne *******y to jak mam sie tego uczyc,no jak?
eh

Aniołku a Tobie jak poszło?

edit: hmmm...wykropkowalo mi słowo p i e r d o l y ale jaja:P

[your Angel]

Napisane przez yoona

wiecie co....mam jutro egzamin ze statystyki a cholera w ogole sie nie ucze. jakos tak mam ten egzamin gdzies. do tej pory poswiecilam mu jakies hmm...1,5 godziny? obleje go na bank...ale na notatkach mam same wzory,tabelki i inne *******y to jak mam sie tego uczyc,no jak?
eh

Aniołku a Tobie jak poszło?

edit: hmmm...wykropkowalo mi słowo p i e r d o l y ale jaja:P

Yoono, koła na których trzeba było wyliczać tą całą statystykę zaliczyłam Okupione było to okrutnym bólem i regularnymi eksplozjami mojego humanistycznego mózgu, ale się udało

Ale dziś na egzaminie z teorii kiepsko mi poszło Nie miałam siły się wczoraj zmusić do powtórki. Na teorii z korelacji i regresji poległam.
Boję się, że poprawka mnie nie ominie...

No i oczywiście baba wbrew obietnicy nie przyszła na wpisy. To co, że dzisiaj trzeba oddać indeksy do dziekanatu. Szkoda gadać...

Yoonuś, poczytaj jeszcze trochę tą statystykę - coś na pewno w głowie zostanie

[Zuziunia]

Napisane przez hecate

Dziewczyny - Wam tu ufam i w sumie teraz padnie zapytanie, ktore powino trafic na wizazystke (ale z pewnych wzgledow nie chce)

za jakis czas bede malowac probnie, uczyc malowac sie dziewczyne, moja dobra kumpele. Dziewczyna nie maluje sie ale bedzie potrzebowala naumiec sie zrobic to sama do zdjec slubnych kilka dni po slubie. Poprosila mnie o pomoc ja sie zgodzilam tylko teraz tak.

Ma ladne regularne rysy twarzy, piekne kosci policzkowe, normalne usta ale...
Oczy, Jedno oko jest glebiej osadzone i jest wyraznie mniejsze.

Co radzicie - mocne podkreslenie oczy wiadomo, ze odpada ale co powinnam wyeksponowac i jak to zrobic by odwrocic uwage od tej hm dysproporcji. Dodam, ze dosyc rzuca sie to w oczy.

Hmm ja sama bardzo lubię robić makeup komuś i nie jedna osoba mi juz mówiła ze powinnam zrobic kurs. Zaopatrzyłam sie w pędzelki powli.
Sama nie wiem co ci poradzić i jak malować jej oczy
Moze skup sie na policzkach i ustach. Policzki potraktuj rozswietlaczem albo brązerem, zależy jaki ma kolor cery, a usta ładnie wyeksponuj.

Napisane przez yoona

wiecie co....mam jutro egzamin ze statystyki a cholera w ogole sie nie ucze. jakos tak mam ten egzamin gdzies. do tej pory poswiecilam mu jakies hmm...1,5 godziny? obleje go na bank...ale na notatkach mam same wzory,tabelki i inne *******y to jak mam sie tego uczyc,no jak?

Zdasz i energia do nauki

[hecate]

Napisane przez Zuziunia

Hmm ja sama bardzo lubię robić makeup komuś i nie jedna osoba mi juz mówiła ze powinnam zrobic kurs. Zaopatrzyłam sie w pędzelki powli.
Sama nie wiem co ci poradzić i jak malować jej oczy
Moze skup sie na policzkach i ustach. Policzki potraktuj rozswietlaczem albo brązerem, zależy jaki ma kolor cery, a usta ładnie wyeksponuj.

juz ja kiedys malowalam na impre. Ale wiesz - impra to nie to samo co zdjecia. Ona ma ladna ciemna karnacje i wlasnie kosci policzkowe mam zamiar wyeksponowac brazujac to co trzeba rozswiatlajac inne.

Usta niestety bede musiala musnac w miare naturalnym blyszczykiem bo ust tez nie maluje...
Wiesz ja jej nie moge 'przebrac' ona ma byc soba... czuc sie w kare dobrze z tym..

[annmarie]

hecate - a nie da się troszkę skorygować kształtu oczu kredką? Np. brązową (ale matową), lekko roztartą?

A na usta lekko jednak szminki - tylko w miarę naturalnej, może palcem nałożonej i na to błyszczyk. Nie ma być przebrana, ale zdjęcia ślubne to jednak nie normalny, "naturalny" makijaż...

[pannaNikt]

Uff, już wróciłam... Dzięki za wsparcie


Tak a propos makijażu... Czy któraś z Was mogłaby mi poradzić, który róż z Burżujków jest w odcieniu brązowym/koralowym, bez drobinek i bez elementu różowego...? Pokruszyłam sobie ostatnio L'Oreala, i myślę o Burżujkach. Mam na oku odcienie 03, 12 albo 85

[noseknosek]

Napisane przez pannaNikt

Uff, już wróciłam... Dzięki za wsparcie


Tak a propos makijażu... Czy któraś z Was mogłaby mi poradzić, który róż z Burżujków jest w odcieniu brązowym/koralowym, bez drobinek i bez elementu różowego...? Pokruszyłam sobie ostatnio L'Oreala, i myślę o Burżujkach. Mam na oku odcienie 03, 12 albo 75

03 to taka śliczna brzoskwinka, ale z drobinkami...hmm..

[your Angel]

Napisane przez pannaNikt

Tak a propos makijażu... Czy któraś z Was mogłaby mi poradzić, który róż z Burżujków jest w odcieniu brązowym/koralowym, bez drobinek i bez elementu różowego...? Pokruszyłam sobie ostatnio L'Oreala, i myślę o Burżujkach. Mam na oku odcienie 03, 12 albo 75

PannoNikt, tu w tej aukcji jest rewelacyjne zdjęcie - wszystkie kolory fajnie widać
http://www.allegro.pl/item306244809_...ow_f_vat_.html

[pannaNikt]

nosek, Angel

[hecate]

Napisane przez annmarie

hecate - a nie da się troszkę skorygować kształtu oczu kredką? Np. brązową (ale matową), lekko roztartą?

A na usta lekko jednak szminki - tylko w miarę naturalnej, może palcem nałożonej i na to błyszczyk. Nie ma być przebrana, ale zdjęcia ślubne to jednak nie normalny, "naturalny" makijaż...

Mysle, ze kredka bedzie konieczna. Tylko tak jak mowisz, rozetre ja.
Mamy ewentualnie czas wyprobowac kilka kombinacji i zobaczymy co jej przypasuje...
Na pewno Smokey odpada - zreszta i tak srednio mi sie smokey widzi do sukni slubnej.

Zobacze kombinacje neutralna - jasny cien na calej powiece, odrobina ciemniejszegow zewnetrzny kacik i kredki odrobina... Zobaczymy.

[lady-dark]

Chcialam sie na jakiś czas pożegnać z wami - dziewczynki !
Będzie mi bardzo brakowało forum - ale na pewno niedługo wrócę Wyjazd najprawdopodobniej jutro rano

Sesja do przodu, tylko ze zdrowiem i zyciem osobistym nie jest idealnie - pojawila się perspektywa wyjazdu z pracy - i korzytsam! Troche odpoczne od wszystkiego - przyda mi sie - a przy okazji moze jeszcze zrealizuje jakieś marzenie zapachowe w najblizszej przyszlości.

Całuję!

[rachela]

Dziewczynki będą tęsknić ;]

Przygodowej podróży życzę, odsapnij i zregeneruj siły

[noseknosek]

lady jak dlugo Cię nie będzie z nami?

[lady-dark]

Napisane przez rachela

Dziewczynki będą tęsknić ;]

Przygodowej podróży życzę, odsapnij i zregeneruj siły

Napisane przez noseknosek

lady jak dlugo Cię nie będzie z nami?

aż mi się miło zrobiło! myślałam że nawet nikt tego nie zauważy...

Od jakichś 2 tyg do max miesiąca (tak myślę )

[noseknosek]

Napisane przez lady-dark

aż mi się miło zrobiło! myślałam że nawet nikt tego nie zauważy...

Od jakichś 2 tyg do max miesiąca (tak myślę )

no to trzymam kciuki za nowy rozdział w życiu! Wracaj cała i zdrowa do nas