|
Notka |
|
Rękodzieło: szydełkowanie, biżuteria DIY, makramy i inne Forum dla osób, które lubią tworzyć coś własnymi rękami. Miejsce dla początkujących oraz zaawansowanych. Rozmawiamy o rękodziele i DIY. |
|
Narzędzia |
2010-02-06, 21:06 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Gliniane i modelinowe (s)twory.
Witam Was
Na początku chcę się przywitać. To mój pierwszy post, choć już od jakiegoś czasu korzystam z tego forum. Znalazłam tu masę inspirujących zdjęć, sporo użytecznych porad. Dziś postanowiłam sama podzielić się tym, co udało mi się wyprodukować. Bawiłam się trochę w robienie biżuterii, ale nie jest to moja bajka. Zdecydowanie najbardziej odpowiada mi praca z rozmaitymi masami plastycznymi. Właściwie dopiero się rozgrzewam; marudziłam bardzo długo i zamiast ćwiczyć rozmyślałam o tym, co fantastycznego by tu zrobić... Myślenie jednak jeszcze nikomu nie zapewniło warsztatu, więc od jakiegoś czasu pracuję zamiast marzyć. Dostrzegam postęp - i to uważam za najważniejsze w tym całym interesie . Podzielę się zdjęciami glinianych figurek - figurki do dziś niestety nie zostały wypalone, są więc kruche i mogą wyglądać na niewykończone. Zamieszczę też figurki z modeliny. Na początek starsze rzeczy: 1. Klaun z gliny potraktowany farbą plakatową i lakierem. 2. Gliniany Miś z siusiaczkiem, także malowany plakatówką i lakierem. 3. Nieśmiały prosiaczek, glina malowana lakierem. Żadna z figurek, jak wspomniałam wcześniej, nie została niestety wypalona. |
2010-02-06, 21:34 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Gliniane i modelinowe (s)twory.
I skoro tak ładnie poszło, dorzucę od razu:
1. Tańczącego słonia - glina, lakier. 2. Kota z Cheshire - glina. 3. Zblazowaną żabę - także glina. Edytowane przez robilko Czas edycji: 2010-02-06 o 22:59 |
2010-02-06, 21:59 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Gliniane i modelinowe (s)twory.
1. Świnka - baletnica.
2. Pijany orzeł - sprzed i po malowaniu farbami plakatowymi (przepraszam za kiepską jakość zdjęcia). 3. Baba. 4. Miś - farby plakatowe i lakier. Z perspektywy czasu krytycznie patrzę na te prace. Chronologicznie to jedne z pierwszych i widać, że brakuje im czegoś. Mogły być ciekawsze. (Mowa zwłaszcza o śwince, misiu i babie.) Na Babę zwłaszcza patrzę krzywym okiem, ale wklejam ją tu, żeby stanowiła kontrast dla Kulturystki, którą zamierzam jeszcze wrzucić. Widać postęp |
2010-02-06, 22:21 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Gliniane i modelinowe (s)twory.
1. Żółw - miał stanowić podstawkę pod t-light pierwotnie
2. Dłoń - po prostu ćwiczenie. Przyznaję, kłóci się nieco z anatomią, ale i tak mi się podoba. Nic w tym dziwnego - większość nowych prac mi się podoba. Dopiero po jakimś czasie dostrzegam ich wady. 3. Kulturystka. Cacko ulubione, choć głowa, co stwierdzam z przykrością, jest do urżnięcia. Taka byłam zachwycona ciałem, że łeb sfuszerowałam jak się patrzy. Trudno. Następnym razem zrobię to lepiej |
2010-02-06, 22:58 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Gliniane i modelinowe (s)twory.
Teraz pora na modelinę. Miałam z nią pewien problem. Wydawało mi się, że nie jest przydatna do tego rodzaju pracy, bo jest zbyt twarda, mało plastyczna itp. Na szczęście niedawno postanowiłam się przełamać i całkiem fajne rzeczy z tego wyszły. Zrobiłam to piorunem - w przeciągu chyba trzech dni - bo modelina była stara i już się psuła. Postanowiłam więc zużyć ją, póki się jeszcze do czegoś nadaje.
1. Pierwszy był mówca. Pomalowany farbami akrylowymi. Siedziałam nad nim do późnej nocy i ten niezdrowy zapał skutkował po prostu tym, że ofiarowałam mu zbyt dużą rękę i zbyt dużą nogę. Postanowiłam więc już się tak nie poświęcać i odkładać robotę na drugi dzień, gdy dopadnie mnie znużenie. Spryskany werniksem i chyba za bardzo błyszczy. 2. Potworek. Bardzo przyzwoicie wyszedł. 3. Nie wiem, kim on w końcu jest. Chyba Wuj Sam, choć to niezamierzony efekt. Nie podoba mi się specjalnie - brązowa modelina już jest w naprawdę kiepskim stanie i praca nad nim to była męka. Nie mogłam dopracować szczegółów i w końcu ubrałam go w żółty płaszcz, żeby oszczędzić sobie bezsensownej pracy i nerwów. 4. Maleństwo. Wyszedł większy niż chciałam, ale i tak jestem zadowolona, że udało mi się w końcu zrobić jakąć miniaturkę. I jeszcze jedna uwaga: miałam tutaj tylko zepsutą brązową i żółtą modelinę, więc trochę mnie to ograniczało To chyba tyle na razie. Bardzo się cieszę, że mogę się z Wami podzielić tym, co robię. Do tej pory molestowałam znajomych Będę wdzięczna za wszelkie uwagi, sugestie i propozycje |
2010-02-09, 12:32 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Gliniane i modelinowe (s)twory.
I najświeższa praca: modelinowy stwór. Ma osiem centymetrów wysokości.
__________________
Moje (s)twory https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=403165
|
2010-02-10, 23:12 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Gliniane i modelinowe (s)twory.
No jestem pod wrażaniem... szczególnie "modelinowy stwór" przypadł mi do gustu!! Gratuluję super pracy i faktycznie... im dłużej się nad czymś pracuje, tym lepiej to nam wychodzi... I mam podobnie, jak Ty... na początku zawsze coś, co zrobię mi się bardzo podoba, a dopiero po pewnym czasie zaczynam dostrzegać, co mogłabym w danej pracy poprawić. Anyway... genialne rzeźby gliniano-modelinowe!!
|
2010-02-14, 18:55 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Gliniane i modelinowe (s)twory.
Dziękuję, Silverio
A oto diabeł.
__________________
Moje (s)twory https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=403165
|
2010-02-14, 18:59 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Gliniane i modelinowe (s)twory.
I leśne stworzenie.
__________________
Moje (s)twory https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=403165
Edytowane przez robilko Czas edycji: 2010-02-14 o 19:03 |
2010-02-18, 12:07 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Gliniane i modelinowe (s)twory.
Nieszczęśnik. Modelinowy.
__________________
Moje (s)twory https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=403165
|
2010-02-20, 21:49 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Gliniane i modelinowe (s)twory.
Nieszczęśnik i Leśne Stworzenie są niesamowite ))) A Diabeł jest zabawnie różowy HeHe Z niecierpliwością oczekuję kolejnych prac I może kruka...?
|
2010-02-21, 14:35 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Gliniane i modelinowe (s)twory.
Żebyś nie wykrakała
__________________
Moje (s)twory https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=403165
|
2010-02-27, 19:56 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Koszmar ciężarnej.
Dziś kolejny słodziak do kolekcji pluszaków słodkiej dzidzi-kici-gaga dziewczynki. Nazywa się Koszmar Ciężarnej i łaknie uwagi. Kto zechce przygarnąć maleństwo?
__________________
Moje (s)twory https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=403165
|
2010-04-06, 18:41 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Krasnal
Wysokość: około 5 cm. Modelina kolorowana suchymi pastelami i lakierowana.
__________________
Moje (s)twory https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=403165
|
2010-04-07, 20:21 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Przywieszka.
Krasnoludek. Około 3cm.
__________________
Moje (s)twory https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=403165
|
2010-10-14, 00:43 | #16 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Gliniane i modelinowe (s)twory.
Cytat:
Witaj. Kupiłam Glinkę samoutwardzalną i nie wiem, jak się z nią obchodzić - kruszy się okropnie i pęka w trakcie lepienia, a gdy z kolei dodam wody, to nie chce się odkleić od palców. Czy mogłabyś mi coś doradzić? Co ja źle robię? Do tej pory pracowałam z modeliną i nie miałam z nią nigdy takich problemów. A glinka albo kruszy się na brzegach, albo pęka. Nie ma stałej konsystencji, którą dałoby się uformować. Nie jest przeterminowana. Dopiero co otwarta. Chciałabym ulepić jakiś kształt, a tu nawet kula nie wychodzi... może istnieją jakieś tricki, o których ja nie wiem...? Będę wdzięczna za pomoc. BAAARDZO. BO W TEJ CHWILI SIĘ ZAŁAMAŁAM. Czytam, że ktoś robił z tego koraliki, a ja zupełnie nie wiem, jak, bo kompletnie nie wychodzi. A z modeliny robiłam różyczki, misia, Hello Kitty... Pozdrawiam i czekam na odpowiedź |
|
2010-10-27, 12:58 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Gliniane i modelinowe (s)twory.
Niestety, nie potrafię ci pomóc. Nigdy nie miałam nawet w ręce tego rodzaju gliny, więc nie wiem, jak się z nią pracuje i czym się różni od gliny rzeźbiarskiej.
Mogę ci tylko doradzić kolejne eksperymenty z ilością wody. Być może dodałaś jej za dużo lub też nie wyrobiłaś tej gliny odpowiednio. Pokombinuj trochę. Lepszej rady niestety nie wymyślę.
__________________
Moje (s)twory https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=403165
Edytowane przez robilko Czas edycji: 2010-10-27 o 13:00 |
Nowe wątki na forum Rękodzieło: szydełkowanie, biżuteria DIY, makramy i inne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:25.