2007-10-23, 12:55 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 523
|
Nasze wielkie grzechy!
Doskonale wiemy co szkodzi naszym włosom. Znamy na pamięć sposoby dobrego dbania o ozdoby naszych głów. Jednak od złych nawyków nie możemy się odzwyczaić.... Dlaczego?!
Każda z nas marzy o pięknych włosach, ale same też je katujemy.... Wypiszcie swoje wielkie grzechy, które im czynicie! Zacznę od siebie: Codziennie rano: mycie (szampon Petrole z chloforiflem + po, odżywka z tej samej serii), L'oreal Hot Liss, suszenie za pomocą grubej szczoty i suszarki jak włosy ją całkiem mokre, prostownica, duużo lakieru. Robię tak od 3 lat. Muszę to zmienić. Nie chcę za parę lat być całkiem łysa. Nie mogę przestać, bo bez szczotki w trakcie suszenia wloski są oklapnięte i grzywka się nie układa W dodatku od tego roku zaczęłam farbowanie... 8x szampon koloryzujący, 3x farba. Jedyny dzień kiedy odpoczywają... To gdy jestem chora i nie mogę nigdzie wyjść z domu. Musimy coś z tym zrobić, piszcie! |
2007-10-23, 13:03 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 385
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
moj najwiekszy grzech - prostownica, prawie codzienne maltretowanie wlosow efekt: przesuszone koncowki grzech 2: czasami z lenistwa nie uzywam zabezpieczacza do prostowania grzech 3: czeste farbowanie wlosow i jak one maja byc piekne i blyszczace???
__________________
KEEP SMILING http://www.suwaczek.pl/%5D%5Bimg%5Dhttp://www.suwaczek.pl/cache/992d45e49e.png%5B/img%5DStudentka 2005-2010 |
2007-10-23, 13:10 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: abc
Wiadomości: 4 294
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
moim wielkim grzechem byla prostownica (podobnie jak u poprzedniczki)... "Byla" bo juz nie jest pozegnalam sie z nia juz jakies 3 miesiace temu
__________________
(..) did you ever know there's a light inside your bones the hope that you can't hide and it teases you every night (..) |
2007-10-23, 13:15 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
A moim największym grzechem jest... brak grzechów Nie robię niczego, co mogło by zaszkodzić moim włosom. Żadnego suszenia, prostowania, tapirowania, kręcenia, pianek i lakierów... Moje kudełki leżą sobie na ramionach, z powywijanymi końcówkami , są nieułożone Ale za to zdrowe
__________________
Jesteś! |
2007-10-23, 13:24 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
Mój naj naj największy grzech to oczywiście prostownica - prostuję włosy wieczorem i "poprawiam" rano...
Farbowanie to drugi grzech. Żeby wnieść w ten wątek akcent optymistyczny muszę napisać, ze regularnie podcinam końcówki i codziennie używam odżywki Rigenol |
2007-10-23, 13:26 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 856
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
Na szczęście dużych grzechów nie mam, więc jeśli chodzi o włosy mam prawie czyste sumienie Codziennie rano prostuję tylko grzywkę (czasami pojedyncze pasma), więc myślę, że to nie jest jeszcze zbrodnia Nie farbuję/tapiruję/żeluję/suszę, za to karmię dużą ilością odżywek
|
2007-10-23, 13:35 | #7 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
Mój grzech to oczywiscie prostownica, lokówka... lakier do włosów, czasem suszarka.. wszystko to robię 2 razy na tydzien (tak to włosy schna same i o nie dbam) a i tak sie niszczą
no i farba... ostatnio l'oreal casting - i włosy znowu lecaq z głowy jak szalone... |
2007-10-23, 13:47 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
W zasadzie to moim jedynym grzechem jest nieregularne chodzenie do fryzjera na podcięcie końcówek - jak już idę na podcięcie, to szykuje się do tego przez parę dni przynajmniej jakby to był jakiś wielki ewenement. Inna sprawa, że jak proszę o podcięcie końcówek, to wychodzę z podciętymi końcówkami, a nie jeżykiem.
Czasem, jak jest już chłodniej, używam suszarki, ale wtedy, jak mi juz włosy lekko podeschną, a na dworzu jest zimno.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2007-10-23, 13:54 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
Ja nie mam czasu na dbanie o włosy nawet za bardzo mi się nie chce ale nie przejmuję się też moimi grzechami bo obsesji na punkcie włosów nie mam...raz wyglądają lepiej raz gorzej i tyle. Zawsze suszę suszarką nawet jak są bardzo mokre nie mam czasu na czekanie aż wyschną. Z chodzeniem do fryzjera to rożnie- zależy od tego czy chce coś zmienić czy nie. Poza tym nie stosuje żadnych zabiegów,ostatnio jakaś odżwyka. Nie zauważyłam żeby moje włosy cierpiały od braku pielegnacji, jak już to bardziej cierpią gdy ktoś o nie dba w nadmiarze
__________________
31maj 2013 HANIA |
2007-10-23, 14:03 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
Chii, tu się z Tobą zgadzam. Czasem wystarczy tylko myć wlosy i nic z nimi nie robić, żeby zaczęły wyglądać lepiej. Bo często jak już ktoś bierze się na serio za pielęgnację, to nakłada na wlosy 3 rodzaje masek, 2 toniki, ampułki, serum na końcówki... aż włosy wyją z przerażenia.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2007-10-23, 14:07 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mrozy
Wiadomości: 9 046
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
Grzech? Kiedyś nie używałam odżywek do włosów. Błyszczały się, ale były proste jak druty Oczywiście poprawiłam się
__________________
17.12.2007- Walka o zdrowe i piękne mo-hery Moja pielęgnacja-> klik! Przewodnik po olejowaniu! Profil na Endo TF, CE, obwodówka- zrobione Bieganie + Turbo Ewy Ch. |
2007-10-23, 15:26 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
Zazdroszczę dziewczynom, któe mają takie włosy, które można związać w kucyk i o nic się nie martwić.
Tapirowanie- również mój grzech. |
2007-10-23, 15:53 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 233
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
Popelnilam juz chyba prawie wszystkie grzechy jakie sie da, zaczynajac od poczatku:
- jako 9 letnie dziewcze o ciemno-brazowej czuprynie zalozylam sie z kolezanka, ze jak wyleje na leb wode utleniona, wlosy nie beda blond. No i nie byly, za to slicznie zrudzialy i wysuszyly sie - katowanie wlosow prostownica bez zadnych specyfikow ochronnych i to codziennie rano przez 4 lata - rzadkie uzywanie odzywek - farbowanie Ze wszystkich grzechow wyroslam. Niedawno postanowilam nie farbowac wlosow najdluzej, jak to mozliwe W chwili obecnej przerzucam sie na szamponetki. Tyle, ze...Przesadzam troche z odzywianiem. Bo niedawno zniszczylam swoje loki i tesknie za nimi, wiec staram sie zrobic wszystko. Jest juz prawie dobrze. Jednak nie moge sie powstrzymac od pojscia do lazienki z samym szamponem i zwykla odzywka, bez masek roznego rodzaju, waxow i innych dziwnych wspomagaczo-odzywiaczy. Trudno jest pogodzic sie i wytrwac z efektami wlasnej roboty, dlatego dziewczyny nie rozjasniajcie wlosow samodzielnie |
2007-10-23, 17:04 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 597
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
Obecnie chyba nie popełniam żadnego grzechu jeśli chodzi o włosy, ale wcześniej były to: nieużywanie odżywek, prostowanie włosów, stanowczo za rzadkie odwiedzanie fryzjera lub podcinanie końcówek samemu
__________________
|
2007-10-23, 17:21 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
raczej nic zlego swoim wlosom nie robie...no, moze poza jednym-rzadko podcinam koncowki
__________________
"Zważcie plemienia waszego przymioty; / Nie przeznaczono wam żyć jak zwierzęta, / Lecz poszukiwać i wiedzy, i cnoty..." |
2007-10-23, 17:23 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 813
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
Ja katowałam gumką do włosów i używałam przy tym odżywek za 3 zeta, zupełnie niedobranych. Masakra, takie suche
|
2007-10-23, 18:02 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zza horyzontu;)
Wiadomości: 20 599
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
prostowanie
suszenie rozjasnianie farbowanie krecenie uzywanie duuuzje ilosci odzywek ciagle ich dotykanie uzywanie srodkow do stylizacji wiec mozecie sobie wyobrazic w jakim sa stanie ale leczej, lecze!!
__________________
24.03.2016 |
2007-10-23, 18:15 | #18 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
dla mnie najwiekszy grzech to czesac wlosy nieodpowiednim narzedziem tzn. szarpiacym wlosy i łuski wlosa. okropienstwo jak mozna tym zniszczyc wlosy.
co do suszenia i prostowania: dobra suszarka i dobra prostownica + ochrona przed wysoka temperatura zmniejsza grzech a poza tym dlugie wlosy powinno sie suszyc suszara zeby sie łuski wlosa zamknely i niesuszenie nie gwaratnuje poprawy ich wygladu. trzeba tylko pametac zeby suszyc "w dół" wlosa to bedzie dobrze I jak farbowac to moze czym bez amoniaku? no, o ile ktos ma duzo siwych wlosow |
2007-10-23, 18:47 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 106
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
codziennie suszenie... ale kupilam ostatnio pantene restorative szampon i odzywka dzisiaj bylam podciac wloski wystopniowalam je.. i musze pwoeidziec ze bardzo im sie to spodobalo!!
sa mieciutkie, gladkie pieknie sie kreca i cudnei sie blyszcza!!! !!! cudo ten panetene i nozyczki tez duzo daly |
2007-10-23, 19:45 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 403
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
Nie lakieruję, nie układam na szczotce, nie prostuję za to farbuję i to jest ten grzech...
|
2007-10-24, 19:43 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 365
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
Cytat:
Coś w tym co piszesz jest !! Chyba najlepiej dla włosów , jak i innych części naszego ciała, jak się o nie dba w ...UMIARZE .Nie może być ani za mało ani..za dużo. U mnie tak jest. Jak się nad czymś tzw"kicham" i zaczynam za bardzo wymyślać To nie wychodzi z tego za dużo. A jak sobie daje jako taki spokój i się przestaję przejmować i np. zaczynam dany stan rzeczy akceptować .. to.. wychodzi mi to na dobre. Tak było np. z paznokciami.... Może z włosami też tak będzie..Mój problem _ cienkie, przetłuszczające się... A grzechy które popełniam: 1.Za często je dotykam (!) przeczesuje palcami etc. 2.Kiedyś farbowałam i rozjaśniałam -teraz już po ok. 10 miesiącach mam moje naturalne w pełni
__________________
"Na żadnym zegarze świata nie znajdziesz wskazówek jak żyć" Lem Bo Kobieta zmienną jest.. Uzalezniona???....... Oczywiscie........ od FORUM na wizaz.pl |
|
2007-10-24, 19:57 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 126
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
-szarpanie przy rozczesywaniu
- rzadkie podcinanie końcówek Edytowane przez zielonejabłuszko Czas edycji: 2007-10-24 o 19:57 Powód: błąd |
2007-10-24, 21:00 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 365
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
A wlaśnie.. zapomniałąm ..moim "grzechem" też jest żadkie podcinanie końcówek
__________________
"Na żadnym zegarze świata nie znajdziesz wskazówek jak żyć" Lem Bo Kobieta zmienną jest.. Uzalezniona???....... Oczywiscie........ od FORUM na wizaz.pl |
2007-10-24, 21:17 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
czesanie i szarpanie włosów tuż po myciu.ale nie mogę nie rozczesać.
w moim wypadu-zero suszarki i prostownicy akurat.
__________________
|
2007-10-25, 13:00 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 310
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
Ja niestety też bardzo rzadko podcinam końcówki.
Kiedyś często je nakręcałam na papiloty, czasem podkręcałam lokówką. I jeszcze farbowanie - ale to akurat rzadko i tylko ciemnymi szamponami koloryzującymi/zero rozjaśniania. I mam pytanie - czy to prawda, że podcinanie końcówek w domu [nieprofesjonalnie] powoduje rozdwajanie końcówek? |
2007-10-25, 14:01 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
nie wiem czy grzech
ale nie używam odżywek tylko zwykłego szamponu ziołowego zauważyłam że włosy są w lepszej kondycji niż były (nie mówię że do odzywek nie wrócę) odstawiłam prostownicę, wcześniej katowałam nią włosy codziennie, aa i końcówek nie podcinam boje się fryzjerek które ciachają po 10 cm ale największym grzechem było rozjaśnienie czarnych włosów |
2007-10-25, 14:31 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 805
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
* Suszenie (bardzo) mokrych wlosow co 2 dni,
* Nie podcinanie koncowek * Dieta uboga w witaminy * Częste dotykanie, gladzenie wlosow A co do podcinania koncowek samej w domu, chodzi tutaj tylko o to, ze zazwyczaj podcinamy wlosy zwyklymi nozyczkami, ktore dla wlosow sa 'za' tepe i badziej je okaleczaja niz pomagaja. Wlosy zaczynaja sie bardziej rozdwajac i taka to oszczednosc |
2007-10-25, 14:40 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Z kontowni
Wiadomości: 1 361
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
Niedawno moim grzechem było przesadzanie z odżywkami ale już nie.
Mam pytanie - niektóre z Was napisały o tym, że za często dotykają włosy... włosy tego nie lubią? pytam bo sama często gładzę swoje włosy, przeczesuję palcami, nie zauważyłam, żeby im to szkodziło ale wolę wiedzieć
__________________
Niewidzialny jak skała, skała Przybywa z otchłani światła, światła Człowiek widmo! |
2007-10-25, 14:45 | #29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 971
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
Największy grzech to prostowniaca !!! Praktycznie codziennie katuję nią włosy ;/ Chciałabym się przekonać do warkoczy i kucyków...bo narazie z tym to marniutko.
__________________
Dbam o siebie dieta od 3.09.2010!!! 20.12.2010 jeszcze 6,7kg TO GO!!! |
2007-10-25, 14:48 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 805
|
Dot.: Nasze wielkie grzechy!
Agatin-K dotykanie, macanie, gladzenie itd wlosow sprawia ze szybciej sie przetluszczaja..
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:15.