technik rachunkowości czy administracji?

[RedLorry]

Witajcie!
Zwracam się do Was z pytaniem, który zawód będzie lepszy? Może najpierw przedstawię dokładniej sytuację. Jestem studentką Politechniki, chemiczny kierunek. Jednak mój tata gorąco mnie namawia mnie do zapisania się do szkoły policealnej, którą właśnie otwiera. Jako że jest to dopiero start tej szkoły, zostaną uruchomione tylko dwa kierunki - technik administracji i rachunkowości (bo na to byli chętni ludzie). Pomyślałam "czemu nie?", zwłaszcza, że zajęcia odbywają się co dwa tygodnie w weekendy, a szkoła trwa tylko 2 lata. Tylko nie mam pojęcia co wybrać, nawet nie wiem dokładnie co po tym ewentualnie będę mogła robić (dotychczas interesowały mnie głównie nauki przyrodnicze). Podkreślam, że nie wiążę z tymi zawodami przyszłości, bo mam swoje ukochane studia. Raczej traktuję to jako plan B, lub praca w okresie studiów.
Czy mogłybyście mi coś doradzić i przybliżyć co można po tym robić, czym się będę zajmować, co jest bardziej opłacalne, po czym ewentualnie szybciej dostanę pracę?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam

[Kitka:)]

daj spokój , nie marnuj sobie czasu- poświęć go lepiej na nauke skoro studia są tym z czym chcesz potem wiążać przyszłość

[koperek1987]

Napisane przez Kitka:)

daj spokój , nie marnuj sobie czasu- poświęć go lepiej na nauke skoro studia są tym z czym chcesz potem wiążać przyszłość

Tak, tylko że nie zawsze mamy możliwość robić w życiu to, co wcześniej sobie zaplanowaliśmy. Co więcej nigdy bym nie powiedziała, że nauka jest marnowaniem czasu, tym bardziej, że na obecnym rynku pracy bardzo ciężko znaleźć pracę, zwłaszcza osobie świeżo po studiach. Dlatego moim zdaniem dobrze mieć właśnie plan B, o którym RedLorry wspomniała wyżej, zresztą jest przecież wiele osób studiujących na dwóch różnych kierunkach studiów. Wiadomo - co dwie specjalizacje to nie jedna i horyzont na rynku pracy się poszerza

Co do samego kierunku ja bym wybrała rachunkowość, ale tylko i wyłącznie dlatego, że mnie to interesuje. A co można po tym robić? Pracować w księgowości, biurze rachunkowym itp.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez koperek1987

Tak, tylko że nie zawsze mamy możliwość robić w życiu to, co wcześniej sobie zaplanowaliśmy. Co więcej nigdy bym nie powiedziała, że nauka jest marnowaniem czasu, tym bardziej, że na obecnym rynku pracy bardzo ciężko znaleźć pracę, zwłaszcza osobie świeżo po studiach. Dlatego moim zdaniem dobrze mieć właśnie plan B, o którym RedLorry wspomniała wyżej, zresztą jest przecież wiele osób studiujących na dwóch różnych kierunkach studiów. Wiadomo - co dwie specjalizacje to nie jedna i horyzont na rynku pracy się poszerza

Co do samego kierunku ja bym wybrała rachunkowość, ale tylko i wyłącznie dlatego, że mnie to interesuje. A co można po tym robić? Pracować w księgowości, biurze rachunkowym itp.

ja tez uwazam, ze to strata czasu bedzie. rozumiem, ze plan B jest wazny, ale! jest bardzo duzo absolwentow po rachunkowosci i administracji, ktorzy maja problem ze znalezieniem pracy w zawodzie, wiec z tytulem technika bedzie jeszcze trudniej. wydaje mi sie, ze duzo lepiej inwestowac w rozwoj w dziedzinie pokrewnej z chemia, zeby bylo wieksze pole manewru... albo inwestowac w jezyk obcy.

[viva91]

Napisane przez skazana_na_bluesa

jest bardzo duzo absolwentow po rachunkowosci i administracji, ktorzy maja problem ze znalezieniem pracy w zawodzie, wiec z tytulem technika bedzie jeszcze trudniej.

sa to nieciekawe kierunki, choć nie, raczej problemowe jesli chodzi o pracę. wieeeeele ludzi je ukończyło, rynek nie jest w stanie ich wszystkich wchłonąć. mimo to sa na nie niestety chętni, którzy najczęściej nie wiedzą co wybrać.
także, jeśli chcesz sie ich uczyc tak dla siebie, dla zbicia czasu, to ok, ale czy realnie podwyzsza twoje szanse na rynku to nie wiem.
a i ewentualna przyszla praca po nich to raczej biurowa.

[Ewka:D:D]

podepne się pod twoj temat, poniewaz mam taki sam problem. chcialabym zapisac sie do szkoly policealnej na jeden z tych dwoch kierunkow, aktualnie studiuje mgr na pedagogice, a pracuje w budzetowce i w zwiazku z tym chcialabym cos ukonczyc pod prace .... jak myslicie lepiej zrobic technika administracji czy rachunkowosci? czy wogole jest sens...?