2008-06-16, 14:16 | #31 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: The Doors
Heh, no to prawdziwa z ciebie fanka, zeby az do paryza stopem jechac!
|
2008-06-16, 15:57 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lębork
Wiadomości: 268
|
Dot.: The Doors
Pojechałam bo sie załozylam ze dojade na stopa.
__________________
Mikołaj 19.02.2009 Filip 31.03.2011 |
2008-06-16, 18:10 | #33 |
Raczkowanie
|
Dot.: The Doors
Ja też lubie Doorsów, ale patrząc na was to aż strach bo nie jestem taaaką wielką fanką.
__________________
"Out of the ash I rise with my red hair And I eat men like air." Rudzielce! Łączmy się! Last.fm |
2008-06-27, 22:21 | #34 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 506
|
Dot.: The Doors
Oj stare płytki... Tak, tak.
|
2008-08-07, 21:34 | #35 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 2 441
|
Dot.: The Doors
ostatnio zaczęłam słuchać i... naprawde sie nie zawiodłam się. Strasznie mi sie podobają!
__________________
studentka czas na zmiany! Prosiaczek: -Jak się pisze 'miłość'? Puchatek: -Tego się nie pisze. To się czuje. ♥♥♥ |
2008-08-15, 14:48 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: The Doors
Hoho, również zaliczam sie do fanek, polubiłam TD i Jima dzięki mamie, wielkiej fance
__________________
Wróciłam |
2008-10-21, 19:26 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 11
|
Dot.: The Doors
Doorsi są fajni a Jim... Dobry psychodeliczny rock
Come on, baby, light my fire |
2008-10-21, 21:17 | #38 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: The Doors
A mój facet jest zazdrosny o J. Morrisona - mam flagę ze zdjęciem J.M. na pół ściany może dlatego W liceum słuchałam non stop. Teraz już trochę mniej, ale też czasem słucham. Mam dwie biografie zespołu - jedną autorstwa perkusisty (J. Densmore) i drugą :Hopkins & Sugerman. Dwa odmienne spojrzenia na zespół i na Jima. Hm aha i mam jeszcze kolczyki z Morrisonem
|
2008-11-19, 13:21 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: The Doors
Doors to cale moje liceum i troche podstawowki, mam wszystkie plyty + jakies skladanki, ksiazki i poezje Morrisona, jeden z fajniejszych wzruszeniowo- emocjonalnych zespolow rockowych w historii, zawsze bedze ich kochac ale lubie tez inne np Led Zeppelin
|
2008-11-19, 13:49 | #40 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 2 706
|
Dot.: The Doors
Bardzo lubię The Doors.
Słucham tylko ,,dawnej" muzyki począwszy od klasycznej a skończywszy na Queen ( ale Queen tylko z Freddiem w składzie!) |
2008-11-19, 13:59 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: The Doors
moze to dla niektorych profanacja ale ja zdecydowanie wole Queen z Paulem Rodgersem w roli wokalisty, genialny country-bluesowy glos
|
2008-11-19, 14:19 | #42 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 2 706
|
Dot.: The Doors
Cytat:
Dla mnie Freddie był jedyny w swoim rodzaju i bez niego Queen to już nie to... Zresztą ja najbardziej lubię ich muzykę z lat '70. To był klimat A i trzeba dodać, iż jestem wielką miłośniczką Mercurego i pewnie nie patrzę obiektywnie na pewne aspekty Edytowane przez Vivee Czas edycji: 2008-11-19 o 14:20 |
|
2008-11-23, 14:05 | #43 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 700
|
Dot.: The Doors
Również uwielbiam Doorsów A macie swoje ulubione piosenki ? Ja uwielbiam The End
|
2008-11-23, 14:10 | #44 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: The Doors
"Te end" też lubię, ale absolutnie uwielbiam "L'America"
__________________
|
2009-01-23, 08:46 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
|
Dot.: The Doors
I siup do góry! Fanki The Doors - ujawniać się!
Ja absolutnie uwielbiam ten zespół. (Pojawiało się tu wiele głosów 'jak byłam w liceum, to dużo słuchałam - no więc jestem w liceum i tez dużo ich słucham z tym że jestem pewna że to miłość na całe życie, jak to zawsze jest się pewnym w tym wieku ). Kocham 3 pierwsze płyty, czysta psychodela i Jim w świetnej formie. Dalsze też są dobre, bluesujące z jakby pijacko-awanturniczym wokalem , no, ale wolę wczesnych Doorsów. Nie wliczam płyt wydanych po śmierci Jima, bo to zdecydowanie nie to, nie licząc An American Prayer (piękne!). Wyodrębnienie ulubionej z tych 3 płyt przerasta jednak moje możliwości Jeśli chodzi o ulubione kawałki, zdecydowanie na 1szym miejscu jest The End. Coś pięknego, ponad 10 minutowy, a w wersjach koncertowych znacznie dłuższy utwór, który wcale się nie dłuży... Ileż tam się dzieje! Od subtelnego, spokojnego wstępu do prawdziwego piekła pod koniec, a fragment od The killer awoke before dawn miażdży. Bardzo wysoko cenię też When the Music's over, Five to one, Not to touch the earth (traktuję to jako zdrowy i ekonomiczny narkotyk ), Back door man (ten wrzask na początku...!), People are strange (coś, co nigdy się nudzi), Riders on the storm... W subtelniejszym, spokojniejszym wydaniu Doorsi też są świetni - taki The Crystal Ship, czysta poezja, odpływam. End of the night, Love Street, Yes, the river knows, I can't see your face in my mind - jakie to klimatyczne i urocze. Jim jest dla mnie ideałem wokalisty, pokazuje, że wielka skala głosowa to nie wszystko. On jej nie miał, ale miał niesamowitą barwę, charyzmę, ekspresję. Klawisze Manzarka też są świetnym i bardzo charaktetystycznym elementem. Polecam film The Doors, szczególnie spodobały mi się koncertowe ujęcia, a najbardziej to, kiedy chłopaki wykonują Not to touch the Earth - Morrison w istnym transie ; oglądałam też DVD The Doors: Live in Europe 1968 i również polecam. Jakość niektórych nagrań nie jest zbyt dobra (w końcu to lata 60.), ale widać to, co najważniejsze: emocje, entuzjazm, charyzmę; dla mnie bomba A teraz wypowiadać sie!
__________________
|
2009-01-26, 19:21 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
|
Dot.: The Doors
No wiecie co?!
__________________
|
2009-01-26, 21:57 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
|
Dot.: The Doors
co???
cieszę się ,że i Ciebie nawiedziło mogę powiedzieć ,że mam szczęście iż nie dopadła mnie doorsowa mania w liceum tylko dużo wczesniej bo w wieku 5-6 lat. oczywiscie jako dziecko mało rozumialam ,olśnienie nastąpiło gdzieś w granicach 9-10 lat. Ludowa, to nie był JAKBY pijacko-awanturniczy wokal. To BYŁ pijacko-hajowo-awanturniczy wokal. Kiedyś młody Jim był dla mnie ekscytujący. Z biegiem lat przeszło . Bardzo lubię Jamesa u schyłku życia,zarówno jako muzyka ,a w szczególności poetę.
__________________
.
Edytowane przez ruda7816 Czas edycji: 2009-01-28 o 09:52 Powód: ort. |
2009-01-27, 14:18 | #48 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
|
Dot.: The Doors
Cytat:
Cytat:
Przy okazji słuchania Doorsów zawsze myślę, że to dobrze, że jest wódka i prochy Cytat:
Teksty Jima również baaaaardzo cenię, z tego względu chętnie słucham 'An American Prayer'; niektóre miażdżą, i jak on je intonuje... (Jak to dobrze, że podczas słuchania można je przeczytać tu, także w tłumaczeniu). Ruda, a teraz ich jeszcze słuchasz, mimo upływu czasu? Dreszczyk jeszcze jest?
__________________
Edytowane przez Ludowa Czas edycji: 2009-01-27 o 14:27 |
|||
2009-01-28, 10:00 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
|
Dot.: The Doors
Ludowa ,im wcześniej tym lepiej o to mi chodzi
Ale lepiej póżniej niż wcale. No ja też sądzę, że połowa tekstów Jima nie byłaby tak wartościowa i ekscytująca, gdyby nie dragi. Aczkolwiek szkoda chłopa, mógłby jeszcze wiele wnieść do muzyki i poezji. American prayer jest wybitne. link do strony ,który podałas , znam bardzo dobrze, chłopak odwalił kawał solidnej roboty. Słucham Doorsów i J. nadal , emocje towarzyszą mi zawsze, pochłania mnie do reszty muzyka , słowa, można powiedzieć,że blokuję się na zewnętrzny świat, gdy potrzebuję izolacji, wyciszenia. To takie pozytywne odpłynięcie. I chyba tak będzie już zawsze .
__________________
.
|
2009-03-15, 14:51 | #51 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: The Doors
At first flash of Eden, We race down to the sea.Standing there on Freedom's shore.Waiting for the sun...
"Waiting for the Sun" Listen to this, and I'll tell you 'bout the heartache. I'll tell you 'bout the heartache and the loss of God. "The Wasp (Texas Radio And The Big Beat)" I'll tell you this — No eternal reward will forgive us now for wasting the dawn. "The Wasp (Texas Radio And The Big Beat)" I see myself as a huge fiery comet, a shooting star. Everyone stops, points up and gasps "Oh look at that!" Then — whoosh, and I'm gone... and they'll never see anything like it ever again... and they won't be able to forget me — ever. I think the highest and lowest points are the important ones. Anything else is just... in between. I want the freedom to try everything. People are afraid of themselves, of their own reality; their feelings most of all. People talk about how great love is, but that's bullshit. Love hurts. Feelings are disturbing. People are taught that pain is evil and dangerous. How can they deal with love if they're afraid to feel? Pain is meant to wake us up. People try to hide their pain. But they're wrong. Pain is something to carry, like a radio. You feel your strength in the experience of pain. It's all in how you carry it. That's what matters. Pain is a feeling. Your feelings are a part of you. Your own reality. If you feel ashamed of them, and hide them, you're letting society destroy your reality. You should stand up for your right to feel your pain. |
2009-03-15, 17:53 | #52 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: The Doors
Tiny dancer, podoba mi się ten ostatni fragment. Skąd to?
__________________
|
2009-03-17, 14:48 | #53 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: The Doors
lilithin, nie mam pojęcia. Podejrzewam że z jakiegoś wywiadu. Też go lubię
|
2009-03-28, 12:30 | #54 | |
Przyczajenie
|
Dot.: The Doors
Cytat:
Uwielbiam film The Doors w reżyserii Olivera Stone'a, w którym w postać Jima wciela się Val Kilmer. Edytowane przez bojoowka Czas edycji: 2009-04-10 o 13:04 |
|
2009-04-07, 15:25 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 203
|
Dot.: The Doors
Wspomnienia zawsze zostają. Przestajemy słuchać, zapominamy, ale jak ktoś wspomni: "a kojarzysz the doors?", to od razu rozchodzi się ciepło po ciele, wspomnienia wracają, pojawia się uśmiech. I uświadamiasz sobie, że z tą muzyka związany jest kawał twojego życia...
|
2009-07-31, 23:11 | #56 |
Przyczajenie
|
Dot.: The Doors
hahaha ta podróż musiała być piękna
lubię ich słuchać, owszem aczkowiek wielką fanką to nie jestem
__________________
mam w oczach ciebie, poznasz mnie po tym.
|
2009-08-02, 22:57 | #57 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z piekła
Wiadomości: 1
|
Dot.: The Doors
KOCHAM DOORSÓW! zdecydowanie jeden z moich ulubionych zespołów!!
|
2009-08-09, 00:22 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 481
|
Dot.: The Doors
U mnie to tak dziwnie... Najpierw byłam w Paryżu i stałam nad grobem jakiegos nie znanego mi zbytnio Jima Morrisona. Nie czułam się tam dobrze, wyczuwałam jakas negatywna aurę. Wróciłam do domu i zapomniałam o nim na kilka lat. Zupełnie niedawno odkryłam jego wiersze. Nie mogę powiedzieć bym kochała wszystkie ich piosenki... Mam wybitną słabość do "People R strange" i paru innych kawałków
__________________
|
2009-08-09, 13:27 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
|
Dot.: The Doors
Ja również. Ta piosenka, mimo bardzo prostego i powtarzającego się tekstu, nie nudzi mi się nigdy, i zauważyłam, że jest ze mną we wszystkich najgorszych momentach. Pomaga lub nie, ale jest
__________________
|
2009-08-09, 14:56 | #60 |
BAN stały
|
Dot.: The Doors
Jeszcze się chyba nie odzywałam w tym wątku, więc melduję się
Generalnie słucham trochę innej muzyki, ale Doorsi od paru lat są niezmiennie w moim top 5. W ostatnim czasie jakoś szczególnie to moje uwielbienie odżyło, bo obejrzałam ponownie film Stone'a i nabyłam książkę z wierszami Jima, którymi nie mogę skończyć się zachwycać. W "People are strange" rzeczywiście jest coś niesamowitego. Dla mnie drugą taką piosenką jest "Ghost Song". Nigdy nie zapomnę tego schizowego uczucia, kiedy usłyszłam ją w radiu o 4 nad ranem. |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:04.