Włosy rozjaśniamy i o życiu gadamy -czesc IV

[Yattamanka]

Napisane przez Kotka17

mam nadzieje ze w miare farbowań bedzie sie zrównywać bo kolor ten co mam na grzywce dla mnie jest idealny coś jak paris
a co do maski apsolut repair z loreala to nic specialnego... myslalam ze bedzie lepiej, włosy mi się plątały nadal i nie byly tak lejące i śliskie jak po kallosie plancecie... a może za mało nałożyłam??? dałam takie 3 male łyżeczki?? hmmm...

Ja jak kładę dolce anti-age nabieram łapką i paćkam na głowę dopóki nie poczuję, że każdy włos ma maskę
Spróbuj może następnym razem więcej położyć A kolor na pewno się zrówna nie ma siły, żeby było inaczej ale to trochę potrwa.

[Agatau88]

Napisane przez Kotka17

mam nadzieje ze w miare farbowań bedzie sie zrównywać bo kolor ten co mam na grzywce dla mnie jest idealny coś jak paris
a co do maski apsolut repair z loreala to nic specialnego... myslalam ze bedzie lepiej, włosy mi się plątały nadal i nie byly tak lejące i śliskie jak po kallosie plancecie... a może za mało nałożyłam??? dałam takie 3 male łyżeczki?? hmmm...

No dziwne, bo mi i mysi pasuje ta maska, jest bardzo fajna, dość mocna.
Sama nie wiem, zapytaj mysi ile Ona nakładała?

Dziewczyny lecę na uczelnię, będę poznym wieczorkiem

[mysia m]

baardzo zadowolona!!!! nareszcie tak, jak lubię

a najlepsze jest to, ze się włoski rozjasniły znacznie! I jest prawdziwy poziom 8, a nie jakas ciemnota

infatuated, ja nie chciałam zmieniac poziomu, tylko wypchnac zimny brawnik, dlatego piszę, ze do kitu, bo tego nie zrobiła. Moze jakbym miała włosy tak ajsny, jak Ty, to cos byłoby widac, ale w tym wypadku nie wyszło dobrze.

co do studiów, to widocznie na prawie jest inaczej. Podejrzewam, ze to sie rózni nawet miedzymiastowo

zdjecie 1,2 przed- wczoraj , zdjecie 3,4-po

[blond bunny]

Napisane przez caskada

tez sie rozgladam za drogeryjna odzywcza maskai niewiadomo co wybrac bunny moze cos bys polecila ????

mysia pokaz

Przed chwilą polecalam niebieską z herbal essences.

Napisane przez caskada

czasami KWC zawodzi ...bo opinie sa rozne i robi mi sieczke w glowie..oczywiscie zajrze zaraz i sie poradze ..ale ogolnie boje sie kupywac drogeryjne maski bo skladowo sa chemiczne i nic specjalnego poza silikonami nie zawieraja...

Jak się okazuje te profesjonalne też mają głownie silikony i skład niespecjalny patrz na loreala.

Napisane przez Kotka17

mam nadzieje ze w miare farbowań bedzie sie zrównywać bo kolor ten co mam na grzywce dla mnie jest idealny coś jak paris
a co do maski apsolut repair z loreala to nic specialnego... myslalam ze bedzie lepiej, włosy mi się plątały nadal i nie byly tak lejące i śliskie jak po kallosie plancecie... a może za mało nałożyłam??? dałam takie 3 male łyżeczki?? hmmm...

Kolor powinien sie wyrównywać, np ja mam juz równiutki kolor c12 na całej grzywce
jak maska jest dobra to nawet mniejsza ilośc wystarczy. Masek nie daje sie dużo bo obciazą włosy i trzeba będzie myć codziennie. Maski daje się niewiele- na długie wlosy 3 łyzeczki, półdlugie-2, krótkie 1.
Możesz spróbowac dać ns razem troszke wiecej- ale nie więcej niż 3 łyżki stołowe.

[Yattamanka]

Napisane przez mysia m

baardzo zadowolona!!!! nareszcie tak, jak lubię
zdjecie 1,2 przed- wczoraj , zdjecie 3,4-po

Całkiem się wypłukiwać zaczął tamten kolor No a teraz wyraźna różnica
Jak jesteś zadowolona to dobrze

Jak ja i moje króciutkie włosy zazdrościmy Ci, że Twoje tak szybko rosną

[blond bunny]

Napisane przez mysia m

baardzo zadowolona!!!! nareszcie tak, jak lubię

a najlepsze jest to, ze się włoski rozjasniły znacznie! I jest prawdziwy poziom 8, a nie jakas ciemnota

infatuated, ja nie chciałam zmieniac poziomu, tylko wypchnac zimny brawnik, dlatego piszę, ze do kitu, bo tego nie zrobiła. Moze jakbym miała włosy tak ajsny, jak Ty, to cos byłoby widac, ale w tym wypadku nie wyszło dobrze.

co do studiów, to widocznie na prawie jest inaczej. Podejrzewam, ze to sie rózni nawet miedzymiastowo

zdjecie 1,2 przed- wczoraj , zdjecie 3,4-po

Niesamowicie ci odmieniło wloski za jednym zabiegiem
Śliczne teraz są, a jakie gładkie. Zupełnie jak wlosy dwóch róznych osób.
Pewnie jestes przeszczęśliwa?

[mysia m]

yattamanka, wolałabym żeby było jeszcze szybciej

ale kolor siok!

bunny, cud miód i orzeszki, normalnie padałm z radosci!!!! Co jak co, ale palette to zawsze daje rade
I lepsza sprawa- odrost jest cąłkowicie pokryty i rozjasniony!!! Chyba nie bede szukac dalej i myslec, za miesiac znów pojdzie ta paletka!

A włoski były gładkie, ale teraz.. i ten megapołysk!

[caskada]

mysia i co jestes zadowolona??

bunny tak widzialam jak polecalas herbala zaraz ide popatrze sobie w sklepie no te profesjonalne tez nie sa cudem ja np sobie chwale apteczna vichy dercos odzywka do suchych pomogla mi kiedys...ale ja lubie miec zawsze cos czego jeszcze nie mialam i stad te wymysly...

[Kotka17]

Napisane przez Yattamanka

Ja jak kładę dolce anti-age nabieram łapką i paćkam na głowę dopóki nie poczuję, że każdy włos ma maskę
Spróbuj może następnym razem więcej położyć A kolor na pewno się zrówna nie ma siły, żeby było inaczej ale to trochę potrwa.

no balam sie ze obciąze za bardzo wloski.... ale następnym razem dam więcej! a co do dolce to narazie jej nie używam bo tak mi ociązała wloski ze jak je wysuszylam to mialam z tyłu jakby tłuste gniazdo spróbuje ją przy następnym myciu

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez Agatau88

No dziwne, bo mi i mysi pasuje ta maska, jest bardzo fajna, dość mocna.
Sama nie wiem, zapytaj mysi ile Ona nakładała?

Dziewczyny lecę na uczelnię, będę poznym wieczorkiem

no wlasnie jak ją spłukiwalam to takie gladkie i śliskie sie wydawały... a potem kiszka??? a mysia łaczy absoluta z odzywką karite moze i ja tak spróbuje???

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Napisane przez mysia m

baardzo zadowolona!!!! nareszcie tak, jak lubię

dla mnie super i kolor cieplutki i już jeden problem z glowy!

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez blond bunny

Kolor powinien sie wyrównywać, np ja mam juz równiutki kolor c12 na całej grzywce
jak maska jest dobra to nawet mniejsza ilośc wystarczy. Masek nie daje sie dużo bo obciazą włosy i trzeba będzie myć codziennie. Maski daje się niewiele- na długie wlosy 3 łyzeczki, półdlugie-2, krótkie 1.
Możesz spróbowac dać ns razem troszke wiecej- ale nie więcej niż 3 łyżki stołowe.

już nie moge sie doczekać farbowania a co do maski to dam jej wiecej następnym razem i zobaczymy

[caskada]

ja odzywki i maski klade na grubo i na dluzszy czas zostawiam na wlosach zazwyczaj klade od ucha w dol omijajac skalp..nic mi nie przetluszcza i nie obciaza przestrzegam przed parafina wysoko w skladzie w maskach/odzywkach obciazami to zle dziala na skret wlasnie czyli rozdrabnia rozciaga

[infatuated]

mysia, no i super cieplutko już

wklejam fotke grzywki made by me to jest teraz taka długość ze jak dam na bok to ostatnie pasmo mogę za ucho dać, a jak na prosto to mi zachodzi na oczy. Narazie nie ruszam bo muszę się przyzwyczaić po zapuszczaniu został mi nawyk brania włosów za ucho

Agatko, na refleksy jestem umówiona na 20ego godzina 16

[caskada]

Napisane przez infatuated

mysia, no i super cieplutko już

wklejam fotke grzywki made by me to jest teraz taka długość ze jak dam na bok to ostatnie pasmo mogę za ucho dać, a jak na prosto to mi zachodzi na oczy. Narazie nie ruszam bo muszę się przyzwyczaić po zapuszczaniu został mi nawyk brania włosów za ucho

Agatko, na refleksy jestem umówiona na 20ego godzina 16

piekna fryzurka a grzywka to normalnie uwielbiam takie tylko ze swoja do tego musze prostowac
wygladasz naturalnie piekniea te refleksy to jakie maja byc? jasniejsze?

[Yattamanka]

Napisane przez infatuated

mysia, no i super cieplutko już

wklejam fotke grzywki made by me to jest teraz taka długość ze jak dam na bok to ostatnie pasmo mogę za ucho dać, a jak na prosto to mi zachodzi na oczy. Narazie nie ruszam bo muszę się przyzwyczaić po zapuszczaniu został mi nawyk brania włosów za ucho

Agatko, na refleksy jestem umówiona na 20ego godzina 16

Świetny jest ten Twój kolor.. Hmm Może jakąś symulację zrobię i jeszcze nad nim pomyślę..
No i buzi nie widać ale wydaje mi się, że całkiem Ci pasuje ta grzyweczka

[paulcia666]

Napisane przez Adzi07

Paulcia666
Oj kochana wspolczuje Ci ze i CIebie dopadlo i rozlozylo. Ale prosze cie nastepnym razem nigdy wiecej nie wrzucaj w siebie antybiotyku lub innych lekarstw na pusty zoladek. Przeciez wyzadzasz mu taka krzywde i sobie rowniez. A teraz duzo zdrowka i stawaj na nogi.

wiem, wiem... ale akurat była już ta godzina, że musiałam wziąc antybiotyk a nie chciało mi sie jeść... dzisiaj już zjadłam grzecznie śniadanko ale musze Wam powiedzieć, że vitapil w porównaniu z moją tabletką to pikuś

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

mój skończył Finanse i Rachunkowość i rozwozi części samochodowe

to bardzo pocieszające właśnie jestem na takim kierunku, na II roku
czekamy na efekty farbowania

Napisane przez mysia m

baardzo zadowolona!!!! nareszcie tak, jak lubię


zdjecie 1,2 przed- wczoraj , zdjecie 3,4-po

cieszymy sie Mysiu razem z Tobą rzeczywiście bardzo widać różnice, a te Twoje włoski...

ja wczoraj lekko pokłóciłam sie z TŻtem, akurat mieliśmy zamawiać prezenty dla siebie i on mnie tak wkurzył, że aż mi sie wszystkiego odechciało... narazie zamówiłam sobie ten fiberceutic odżywkę i 4 te ampułki, ale mam jeszcze coś sobie dobrać i nie wiem czy też coś do włosów...

i w ogóle jestem zła, bo powinnam mieć wczoraj wypłate na koncie a jeszcze dziś jej nie ma

a moje włoski tez sa suche...

[Kotka17]

Napisane przez caskada

ja odzywki i maski klade na grubo i na dluzszy czas zostawiam na wlosach zazwyczaj klade od ucha w dol omijajac skalp..nic mi nie przetluszcza i nie obciaza przestrzegam przed parafina wysoko w skladzie w maskach/odzywkach obciazami to zle dziala na skret wlasnie czyli rozdrabnia rozciaga

aha... ja to kładę prawie na same końce bo tak mi teraz obciążają... w lato tak sie nie dzieje moge nawalić ile wlazło i włoski świeże.. a teraz to coś za dużo dam odrobinę a tu z tylu tłuste i gniazdo po umyciu!!!

[infatuated]

Napisane przez caskada

piekna fryzurka a grzywka to normalnie uwielbiam takie tylko ze swoja do tego musze prostowac
wygladasz naturalnie piekniea te refleksy to jakie maja byc? jasniejsze?

dziekuje ja grzywkę układam na grubej szczotce i potem raz prostownicą ale na najniższej temperaturze i jak nie pada to się trzyma cały dzien
a refleksy odrobinę jasniejsze, ale nie wiem czy w cieplejszej tonacji czy chłodniejszej. Tak gdzie niegdzie dla rozświetlenia kolorku

Napisane przez Yattamanka

Świetny jest ten Twój kolor.. Hmm Może jakąś symulację zrobię i jeszcze nad nim pomyślę..
No i buzi nie widać ale wydaje mi się, że całkiem Ci pasuje ta grzyweczka

dziekuje, też mi się podoba zrob zrob symulacje, moze jednak zrobisz 9,13

hmm, ja to nakładam maski na całą głowę, łącznie ze skalpem. Np wczoraj kallosa placente jakoś wydaje mi się, że muszę wszystkie włosy odżywiac a nie tylko te od ucha w dół. Myje co 2 dni.


ok, uciekam na uczelnie bo i tak już jeden wykład ominełam wpadne wieczorkiem poczytac co naskrobałyscie byeee

[blond bunny]

Napisane przez mysia m

yattamanka, wolałabym żeby było jeszcze szybciej

ale kolor siok!

bunny, cud miód i orzeszki, normalnie padałm z radosci!!!! Co jak co, ale palette to zawsze daje rade
I lepsza sprawa- odrost jest cąłkowicie pokryty i rozjasniony!!! Chyba nie bede szukac dalej i myslec, za miesiac znów pojdzie ta paletka!

A włoski były gładkie, ale teraz.. i ten megapołysk!

Jeżeli ten szampon bierze ci odrost dobrze, chyba ma wodę 9%?
I jest do 24 myć to możesz nim robić zamiast farby trwałej. Moja instruktorka tak robi i większosc jej klientek- nakladają szamponetki ale te trwalsze. To swietne rozwiązanie dla włosów bo sie ich tak nie niszczy. Sama bym chciała ale wtedy musiałabym obstać przy brązie lub bardzo ciemnym blondzie bo niestety mój odrost jest niepokonany

Napisane przez caskada

mysia i co jestes zadowolona??

bunny tak widzialam jak polecalas herbala zaraz ide popatrze sobie w sklepie no te profesjonalne tez nie sa cudem ja np sobie chwale apteczna vichy dercos odzywka do suchych pomogla mi kiedys...ale ja lubie miec zawsze cos czego jeszcze nie mialam i stad te wymysly...

Oj vichy to nie na moją kieszeń... ja nie pracuję póki co a jedynie sobie dorabiam. Jak widze oferty pracy za caly etat lub nawet ponad, na pół czarno albo zlecenie za niecały 1000zl to szczerze wole w domu siedzieć i sobie dorabiac na moje potrzeby. Kasę jak za pół etatu zawsze ukręcę i pracuję kiedy chcę i ile chcę. Dlatego chcę otworzyć cos swojego bo mam dosć tego że mnie ciagle wykorzystują i robią w h...
Moja koleżanka ostatnio przepracowała ponad 160 godzin- ponad etat wychodziło a szef przyniosl jej 500zl i stwierdził że na wiecej nie zapracowała I nic laska nie może zrobić bo ma zlecenie na 200zl jako ekspedientka w kosmetycznym
masakra sie w lubelskim z pracą dzieje, nie wiem co dalej będzie... oczywiście dziewczyna nadal pracuje po 13 godzin

Napisane przez infatuated

mysia, no i super cieplutko już

wklejam fotke grzywki made by me to jest teraz taka długość ze jak dam na bok to ostatnie pasmo mogę za ucho dać, a jak na prosto to mi zachodzi na oczy. Narazie nie ruszam bo muszę się przyzwyczaić po zapuszczaniu został mi nawyk brania włosów za ucho

Agatko, na refleksy jestem umówiona na 20ego godzina 16

Super grzyweczka, naprawdę dobrze ci wyszła.

Napisane przez paulcia666

wiem, wiem... ale akurat była już ta godzina, że musiałam wziąc antybiotyk a nie chciało mi sie jeść... dzisiaj już zjadłam grzecznie śniadanko ale musze Wam powiedzieć, że vitapil w porównaniu z moją tabletką to pikuś


to bardzo pocieszające właśnie jestem na takim kierunku, na II roku
czekamy na efekty farbowania

cieszymy sie Mysiu razem z Tobą rzeczywiście bardzo widać różnice, a te Twoje włoski...

ja wczoraj lekko pokłóciłam sie z TŻtem, akurat mieliśmy zamawiać prezenty dla siebie i on mnie tak wkurzył, że aż mi sie wszystkiego odechciało... narazie zamówiłam sobie ten fiberceutic odżywkę i 4 te ampułki, ale mam jeszcze coś sobie dobrać i nie wiem czy też coś do włosów...

i w ogóle jestem zła, bo powinnam mieć wczoraj wypłate na koncie a jeszcze dziś jej nie ma

a moje włoski tez sa suche...

Odkąd też pokłóciłam sie z tż kwestia prezentów ucichła... Nie wiem czy bedziemy coś robic, bo szczerze mam ochotę mu rózge kupić i wlać w tyłek a nie kupowac cos odjazdowego...

[paulcia666]

Napisane przez blond bunny

Odkąd też pokłóciłam sie z tż kwestia prezentów ucichła... Nie wiem czy bedziemy coś robic, bo szczerze mam ochotę mu rózge kupić i wlać w tyłek a nie kupowac cos odjazdowego...

u mnie to w sumie nie była jakaś mega kłótnia... po prostu ja będąc chora i do tego mając okres jak zwykle miałam jakieś swoje humorki i jak zastanawiałam się czy napewno ten fiberceutic loreala to będzie dobry wybór zapytałam go tak z ciekawości co o tym myśli to on na to, że by mi chętnie doradził, ale tak naprawde nie wie o co w tym wszystkim chodzi, więc ja na koniec dodałam " no wiem, bo przecież Ty i tak masz to w du*ie" i tak sie zaczęło... ogólnie nie moge na niego narzekać, bo to naprawde super chłopak i zawsze robi dla mnie co tylko chce ( a ja czasem za bardzo to wykorzystuje...) ale zamawiania już mi sie wtedy odechciało.. i zabawne było to kiedy powiedziałam, że teraz to ja już nic nie chce i wyłączylam wszystkie strony a on próbował to znaleźć

dziewczyny czy Wy teraz na czas jakże niekorzystnej dla naszych włosów pogody chodzicie w rozpuszczonych włosach? bo wcześniej jak rozpuszczałam to właśnie miałam tak, że pomimo tego, iż nałożyłam na nie później odżywkę bez spłukiwania w pierwszy dzień było ok, ale później już strasznie sie plątały i byly okropne, a teraz postanowiłam od razu w pierwszy dzień zrobić kitke i dzis już trzeci dzień a one wciąż są całkiem fajne w dotyku, czy to oznacza, że powinnam je związywać?

[Kotka17]

Napisane przez blond bunny

Oj vichy to nie na moją kieszeń... ja nie pracuję póki co a jedynie sobie dorabiam. Jak widze oferty pracy za caly etat lub nawet ponad, na pół czarno albo zlecenie za niecały 1000zl to szczerze wole w domu siedzieć i sobie dorabiac na moje potrzeby. Kasę jak za pół etatu zawsze ukręcę i pracuję kiedy chcę i ile chcę. Dlatego chcę otworzyć cos swojego bo mam dosć tego że mnie ciagle wykorzystują i robią w h...
Moja koleżanka ostatnio przepracowała ponad 160 godzin- ponad etat wychodziło a szef przyniosl jej 500zl i stwierdził że na wiecej nie zapracowała I nic laska nie może zrobić bo ma zlecenie na 200zl jako ekspedientka w kosmetycznym
masakra sie w lubelskim z pracą dzieje, nie wiem co dalej będzie... oczywiście dziewczyna nadal pracuje po 13 godzin

ja mam na ręke 800zł + prowizja wiec najniższa krajowa 1100 albo 1200 mi wychodzi... a ta dziewczyna to przej*** ma... ja 8godz pracuje a w soboty 4godz więc nie jest tak źle a ty bunny na pazurkach dorabiasz??

[blond bunny]

Napisane przez paulcia666

u mnie to w sumie nie była jakaś mega kłótnia... po prostu ja będąc chora i do tego mając okres jak zwykle miałam jakieś swoje humorki i jak zastanawiałam się czy napewno ten fiberceutic loreala to będzie dobry wybór zapytałam go tak z ciekawości co o tym myśli to on na to, że by mi chętnie doradził, ale tak naprawde nie wie o co w tym wszystkim chodzi, więc ja na koniec dodałam " no wiem, bo przecież Ty i tak masz to w du*ie" i tak sie zaczęło... ogólnie nie moge na niego narzekać, bo to naprawde super chłopak i zawsze robi dla mnie co tylko chce ( a ja czasem za bardzo to wykorzystuje...) ale zamawiania już mi sie wtedy odechciało.. i zabawne było to kiedy powiedziałam, że teraz to ja już nic nie chce i wyłączylam wszystkie strony a on próbował to znaleźć

dziewczyny czy Wy teraz na czas jakże niekorzystnej dla naszych włosów pogody chodzicie w rozpuszczonych włosach? bo wcześniej jak rozpuszczałam to właśnie miałam tak, że pomimo tego, iż nałożyłam na nie później odżywkę bez spłukiwania w pierwszy dzień było ok, ale później już strasznie sie plątały i byly okropne, a teraz postanowiłam od razu w pierwszy dzień zrobić kitke i dzis już trzeci dzień a one wciąż są całkiem fajne w dotyku, czy to oznacza, że powinnam je związywać?

Paulcia to on slodki jest że probował znaleźć te strony...
Mój to zna mnóstwo kosmetyków których używam: wie co to tusz a co to cienie, czym się różni eyeliner od konturówki, jakie firmy są dobre a jakie nie... rozróżnia maski i odżywki do włosów, wie jakie perfumy uwielbiam... no kocham go! 7 lat robi swoje...
Ale nie lubię gdy się upije i mnie czepia...
Pyskuje i kozaczy... a wie że tego nienawidzę u niedojrzalych meżczyzn.
Jakoś tak po tamtej sytuacji nie mogę mu wybaczyć...
Niby rozmawiamy, jemy razem, oglądamy filmy przytuleni, ale to nie to... czuję jakas zadrę jak on mógł mnie tak potraktować?!
Nie wiem, może minie jak atmosfera świąteczna mnie wciągnie...

Napisane przez Kotka17

ja mam na ręke 800zł + prowizja wiec najniższa krajowa 1100 albo 1200 mi wychodzi... a ta dziewczyna to przej*** ma... ja 8godz pracuje a w soboty 4godz więc nie jest tak źle a ty bunny na pazurkach dorabiasz??

Tak koteczko, pazurkami i włoskami. Ale o tym sza!
Po prostu zmeczyło mnie pracowanie za grosze na zlecenie- miałam gołą prowizję bez podstawy, jak nie było klientów np. w wakacje było 20 osób w tym połowa manicure a ja miałam 40% to zarobiłam chyba 300 czy 400zl Dla mnie to poniżające było.
Siedzieć po 8 godzin w salonie za darmo bo np. klient nie przyszedł.
A fryzjerki miały cacy-1200 podstawy plus procent...
Stąd narodzil sie mój pomysł połączenia milości do szponek z włosami- żebym zarobiła tą najniższą pensje.
W sumie nie żal mi tej kumpelki- ludzie są głupi jak buty i sami na siebie kręcą bicz Jak by mnie tak zalatwił odeszłabym z dnia na dzień- tak jak w salonie zrobiłam i jeszcze doniosła do odpowiednich instytucji.
Ale jak ktoś lubi robić za darmo jego sprawa.
ja mogę pracować za najniższa płacę ale mam miec umowę na tyle ile pracuję. Dlaczego ktos ma oszukiwać państwo trzymając mnie na czarno albo dając zlecenie byleby za mnie jak najmniej zapłacić?!
To jak sobie pracuję na czarno na siebie- i mam świadomość że źle robie- to na jedno wyjdzie. Tyle że nie czuję sie wykorzystana i oszukana...

aha! Paulcia ja chodzę z rozpuszczonymi zawsze poza domem i nic dziwnego mi sie nie dzieje... tylko od golfów robia mi sie kołtunki na karku i potem ciężko sie czesać ns dnia ale cóż... taka pora.

[Kotka17]

Napisane przez blond bunny

Paulcia to on slodki jest że probował znaleźć te strony...
Mój to zna mnóstwo kosmetyków których używam: wie co to tusz a co to cienie, czym się różni eyeliner od konturówki, jakie firmy są dobre a jakie nie... rozróżnia maski i odżywki do włosów, wie jakie perfumy uwielbiam... no kocham go! 7 lat robi swoje...
Ale nie lubię gdy się upije i mnie czepia...
Pyskuje i kozaczy... a wie że tego nienawidzę u niedojrzalych meżczyzn.
Jakoś tak po tamtej sytuacji nie mogę mu wybaczyć...
Niby rozmawiamy, jemy razem, oglądamy filmy przytuleni, ale to nie to... czuję jakas zadrę jak on mógł mnie tak potraktować?!
Nie wiem, może minie jak atmosfera świąteczna mnie wciągnie...

mój też już łapie ale zapomnia a jak sie upije a ja nie pije to nie do zniesienia jest... chyba jak każdy ale jak ja jestem wstawiona i on to jest ok a co do robienia wlosków i pazórków na czarno to spoko u mnie w okolicy pełno dziewczyn tak robi

[Yattamanka]

Napisane przez Kotka17

aha... ja to kładę prawie na same końce bo tak mi teraz obciążają... w lato tak sie nie dzieje moge nawalić ile wlazło i włoski świeże.. a teraz to coś za dużo dam odrobinę a tu z tylu tłuste i gniazdo po umyciu!!!

A może dałoby radę delikatne mycie J&J dosłownie spienić chwilkę pomasować? Nie wiem czemu Ci się tak robi :/

Napisane przez infatuated

dziekuje, też mi się podoba zrob zrob symulacje, moze jednak zrobisz 9,13

hmm, ja to nakładam maski na całą głowę, łącznie ze skalpem. Np wczoraj kallosa placente jakoś wydaje mi się, że muszę wszystkie włosy odżywiac a nie tylko te od ucha w dół. Myje co 2 dni.

Zrobiłam ale jednak trochę za ciemny dla mnie ten kolor.. Ach już wariuje pzrez te włosy

Napisane przez paulcia666

u mnie to w sumie nie była jakaś mega kłótnia... po prostu ja będąc chora i do tego mając okres jak zwykle miałam jakieś swoje humorki i jak zastanawiałam się czy napewno ten fiberceutic loreala to będzie dobry wybór zapytałam go tak z ciekawości co o tym myśli to on na to, że by mi chętnie doradził, ale tak naprawde nie wie o co w tym wszystkim chodzi, więc ja na koniec dodałam " no wiem, bo przecież Ty i tak masz to w du*ie" i tak sie zaczęło... ogólnie nie moge na niego narzekać, bo to naprawde super chłopak i zawsze robi dla mnie co tylko chce ( a ja czasem za bardzo to wykorzystuje...) ale zamawiania już mi sie wtedy odechciało.. i zabawne było to kiedy powiedziałam, że teraz to ja już nic nie chce i wyłączylam wszystkie strony a on próbował to znaleźć

dziewczyny czy Wy teraz na czas jakże niekorzystnej dla naszych włosów pogody chodzicie w rozpuszczonych włosach? bo wcześniej jak rozpuszczałam to właśnie miałam tak, że pomimo tego, iż nałożyłam na nie później odżywkę bez spłukiwania w pierwszy dzień było ok, ale później już strasznie sie plątały i byly okropne, a teraz postanowiłam od razu w pierwszy dzień zrobić kitke i dzis już trzeci dzień a one wciąż są całkiem fajne w dotyku, czy to oznacza, że powinnam je związywać?

Słodki
A co do włosków to ja chodzę tylko w rozpuszczonych bo nie mam wyjścia ze wzgl. na długość Potargają mi się pod kapturem i później muszę rozczesywać po kilka razy

Napisane przez blond bunny

Paulcia to on slodki jest że probował znaleźć te strony...
Mój to zna mnóstwo kosmetyków których używam: wie co to tusz a co to cienie, czym się różni eyeliner od konturówki, jakie firmy są dobre a jakie nie... rozróżnia maski i odżywki do włosów, wie jakie perfumy uwielbiam... no kocham go! 7 lat robi swoje...
Ale nie lubię gdy się upije i mnie czepia...
Pyskuje i kozaczy... a wie że tego nienawidzę u niedojrzalych meżczyzn.
Jakoś tak po tamtej sytuacji nie mogę mu wybaczyć...
Niby rozmawiamy, jemy razem, oglądamy filmy przytuleni, ale to nie to... czuję jakas zadrę jak on mógł mnie tak potraktować?!
Nie wiem, może minie jak atmosfera świąteczna mnie wciągnie...


Tak koteczko, pazurkami i włoskami. Ale o tym sza!
Po prostu zmeczyło mnie pracowanie za grosze na zlecenie- miałam gołą prowizję bez podstawy, jak nie było klientów np. w wakacje było 20 osób w tym połowa manicure a ja miałam 40% to zarobiłam chyba 300 czy 400zl Dla mnie to poniżające było.
Siedzieć po 8 godzin w salonie za darmo bo np. klient nie przyszedł.
A fryzjerki miały cacy-1200 podstawy plus procent...
Stąd narodzil sie mój pomysł połączenia milości do szponek z włosami- żebym zarobiła tą najniższą pensje.
W sumie nie żal mi tej kumpelki- ludzie są głupi jak buty i sami na siebie kręcą bicz Jak by mnie tak zalatwił odeszłabym z dnia na dzień- tak jak w salonie zrobiłam i jeszcze doniosła do odpowiednich instytucji.
Ale jak ktoś lubi robić za darmo jego sprawa.
ja mogę pracować za najniższa płacę ale mam miec umowę na tyle ile pracuję. Dlaczego ktos ma oszukiwać państwo trzymając mnie na czarno albo dając zlecenie byleby za mnie jak najmniej zapłacić?!
To jak sobie pracuję na czarno na siebie- i mam świadomość że źle robie- to na jedno wyjdzie. Tyle że nie czuję sie wykorzystana i oszukana...

aha! Paulcia ja chodzę z rozpuszczonymi zawsze poza domem i nic dziwnego mi sie nie dzieje... tylko od golfów robia mi sie kołtunki na karku i potem ciężko sie czesać ns dnia ale cóż... taka pora.

No tak staż robi swoje - nie ma co
Co do pracy to faktycznie ta Twoja koleżanka szaleje - ja też bym od razu odeszła nie dałabym się tak traktować, chyba, że ona ma jakaś bardzo ciężką sytuację i po prostu nie ma wyjścia
A co do Twojej pracy to uważam, że dobrze - nie można dawać się wykorzystywać Teraz masz klientki może one polecą Cie innym swoim koleżankom i tak dzięki marketingowi szeptanemu zyskasz nowe klientki To jak swój salon otworzysz to nie będziesz się musiała martwić czy będą klientki

Kotka - to się nie mówi na czarno - tylko prywatnie

[caskada]

a ja juz bylam i kupilam sobie ta odzywke oczywiscie patrzylam na sklad chyba bede zadowolona https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ch.html&next=1

bunny no mnie tez nie stac ale mojego wspanialego tz poki co stac narazie jestem na jego garnuszku juz sie napracowalam na swoje teraz moge poodpoczywac

[paulcia666]

Napisane przez blond bunny

Paulcia to on slodki jest że probował znaleźć te strony...
Mój to zna mnóstwo kosmetyków których używam: wie co to tusz a co to cienie, czym się różni eyeliner od konturówki, jakie firmy są dobre a jakie nie... rozróżnia maski i odżywki do włosów, wie jakie perfumy uwielbiam... no kocham go! 7 lat robi swoje...
Ale nie lubię gdy się upije i mnie czepia...
Pyskuje i kozaczy... a wie że tego nienawidzę u niedojrzalych meżczyzn.
Jakoś tak po tamtej sytuacji nie mogę mu wybaczyć...
Niby rozmawiamy, jemy razem, oglądamy filmy przytuleni, ale to nie to... czuję jakas zadrę jak on mógł mnie tak potraktować?!
Nie wiem, może minie jak atmosfera świąteczna mnie wciągnie...


aha! Paulcia ja chodzę z rozpuszczonymi zawsze poza domem i nic dziwnego mi sie nie dzieje... tylko od golfów robia mi sie kołtunki na karku i potem ciężko sie czesać ns dnia ale cóż... taka pora.

akurat te jego szukanie bylo dośc zabawne zwłaszcza kiedy na allegro zaczął wpisywać zadowolony "loreal botoks do włosów" i nic mu biedakowi nie wyskoczyło jaką miał wtedy mine my jesteśmy już razem 4 lata i ogólnie też już wiemy o sobie praktycznie wszystko, co prawda mój eyelinera od konturówki pewnie by nie odróżnił ale ogólnie też wie co lubie a czego nie, i właściwie to już chyba nie wyobrażam sobie, że mogłabym być z kimś innym... pomimo tego, że jestem młoda i czasem pojawiają się jakieś wątpliwości to nie zamieniłabym go na nikogo innego... no i jako mega plus też właśnie jest to, ze oboje nie pijemy, bardzo to sobie cenie, bo nie cierpie ludzi pod wpływem alkoholu... naprawde dobre osoby wtedy potrafia być zupełnie kimś innym i tego nie znosze... ale pewnie Ci przejdzie ja sama często czepiam sie tak naprawde o głupoty, dlatego teraz staram się troche mniej brać wszystko do siebie i bardziej starac sie cieszyć drobiazgami niż tak naprawde wyolbrzymiać głupoty... będzie dobrze, zobaczysz

to może moje plątanie też nie jest czymś nadzwyczajnym, ale okropnie mnie to irytuje... chciałabym mieć ładne, gładkie włosy a nie jakieś sztywne i plączące klaki...

[Kotka17]

Napisane przez Yattamanka

A może dałoby radę delikatne mycie J&J dosłownie spienić chwilkę pomasować? Nie wiem czemu Ci się tak robi :/


Kotka - to się nie mówi na czarno - tylko prywatnie

ja myje OMO, a potem nakładam maske ale skalp myje 2 razy szamponem... i troche tą metode OMO zmieniam bo najpierw plucze woda,potem nakladam ten balsam z ms.potters na konce, myje skalp płucze potem znowu myje skalp plucze i nakładam maske... a szamponu używam joanna rzepa... a ten j&j plącze wlosy? bo ja mam z tym najwiekszy problem i przez to je wyrywam przy czesaniu...

[mysia m]

dziekuje za pochwały !
jestem bardzo zadowolona z kolorku. Co chwila sie przegladam

kotka, teraz mieszam z karite, ale wczesniej robiłam sam i efekt był taki sam- ja go mieszam, bo lubię ten zapach

A umyłas włoski dokłądnie dwa razy przed nałozeniem maski i trzymałas 15 minut pod czepkiem i ręcznikiem? Moze potrzebujesz kilku sesji, nim ona zadziała tak, zeby efekt Cie zadowalał.

bunny, tak tak- ta farbka jets na 9%, tylko proporcje sa takie, ze wody jest 20ml a farby 60ml i nakłąda sie na wilgotne włosy. Tylko producent podaje w ulotce, ze trzeba nakłdac za kazdym razem na cąłe włosy.. No a jak bede chciała robic odrosty, to chyba nie powinnam tak po całosci ciapac?

[caskada]

mysiu zapomnialam pochwalic wloski kolor swietny a stan wloskow to istne zdroweczko z nich bije ja zawsze najpierw zwracam uwage na stan zdrowia wloskow pozniej na kolor a pozniej na dlugosc

widze dziewczeta ze rozmawialiscie o pracy i niskiej placy dlatego ja wlasnie jestem juz tyle lat za granica bo wiem ze to co mamy nigdy bysmy nie mieli tego samego w pl
juz jako 23latka mialam swoj biznes bylam szefowa w kawiarni/barze lubilam kontakt z ludzmi i swoja prace teraz mi wlasnie tego zaczyna brakowac znow i namawiam tz na otworzenie dla mnie jakiegos lokaliku
zawsze tez bylam przyzwyczajona do duzych zarobkow i zycie w pl wydawalo mi sie szare i biedne teraz widze ze to sie zmienia jednak....ludzie otwieraja swoje interesy...to duzy plus
no i najgorzej jak trzeba pracowac u kogosniewiem czy bym potrafila tak..

[Kotka17]

Napisane przez mysia m

dziekuje za pochwały !
jestem bardzo zadowolona z kolorku. Co chwila sie przegladam

kotka, teraz mieszam z karite, ale wczesniej robiłam sam i efekt był taki sam- ja go mieszam, bo lubię ten zapach

A umyłas włoski dokłądnie dwa razy przed nałozeniem maski i trzymałas 15 minut pod czepkiem i ręcznikiem? Moze potrzebujesz kilku sesji, nim ona zadziała tak, zeby efekt Cie zadowalał.

aha...czyli tylko o zapach ci chodzi
a ja bede używać tej maski i mam nadzieje ze efekt bedzie lepszy...a mialaś kiedyś problem z plątaniem sie wlosów? bo moje się plączą i w tym największy problem

[caskada]

Napisane przez Kotka17

aha... ja to kładę prawie na same końce bo tak mi teraz obciążają... w lato tak sie nie dzieje moge nawalić ile wlazło i włoski świeże.. a teraz to coś za dużo dam odrobinę a tu z tylu tłuste i gniazdo po umyciu!!!

dobrze splukalas wloski?? czasem jak zle sie spluka to tak sie dzieje z tylu wlasnie

[blond bunny]

Napisane przez Yattamanka

A może dałoby radę delikatne mycie J&J dosłownie spienić chwilkę pomasować? Nie wiem czemu Ci się tak robi :/



Zrobiłam ale jednak trochę za ciemny dla mnie ten kolor.. Ach już wariuje pzrez te włosy



Słodki
A co do włosków to ja chodzę tylko w rozpuszczonych bo nie mam wyjścia ze wzgl. na długość Potargają mi się pod kapturem i później muszę rozczesywać po kilka razy



No tak staż robi swoje - nie ma co
Co do pracy to faktycznie ta Twoja koleżanka szaleje - ja też bym od razu odeszła nie dałabym się tak traktować, chyba, że ona ma jakaś bardzo ciężką sytuację i po prostu nie ma wyjścia
A co do Twojej pracy to uważam, że dobrze - nie można dawać się wykorzystywać Teraz masz klientki może one polecą Cie innym swoim koleżankom i tak dzięki marketingowi szeptanemu zyskasz nowe klientki To jak swój salon otworzysz to nie będziesz się musiała martwić czy będą klientki

Kotka - to się nie mówi na czarno - tylko prywatnie

Dziękuję Yatta i Kotka za słowa otuchy ja już czasem mam takie wyrzuty sumienia ze nie pracuję normalnie jak inni Z drugiej strony nie chcę sie czuć wykorzystywana a miałam 3 prace i w każdej to samo... i pewnie też bym tak szybko nie odeszła ale tż mnie postawił do pionu i uświadomił że daje sie wykorzystywać.

Napisane przez caskada

a ja juz bylam i kupilam sobie ta odzywke oczywiscie patrzylam na sklad chyba bede zadowolona https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ch.html&next=1

bunny no mnie tez nie stac ale mojego wspanialego tz poki co stac narazie jestem na jego garnuszku juz sie napracowalam na swoje teraz moge poodpoczywac

Ale ty pytałaś o maskę a w końcu kupiłaś odżywkę

Napisane przez paulcia666

akurat te jego szukanie bylo dośc zabawne zwłaszcza kiedy na allegro zaczął wpisywać zadowolony "loreal botoks do włosów" i nic mu biedakowi nie wyskoczyło jaką miał wtedy mine my jesteśmy już razem 4 lata i ogólnie też już wiemy o sobie praktycznie wszystko, co prawda mój eyelinera od konturówki pewnie by nie odróżnił ale ogólnie też wie co lubie a czego nie, i właściwie to już chyba nie wyobrażam sobie, że mogłabym być z kimś innym... pomimo tego, że jestem młoda i czasem pojawiają się jakieś wątpliwości to nie zamieniłabym go na nikogo innego... no i jako mega plus też właśnie jest to, ze oboje nie pijemy, bardzo to sobie cenie, bo nie cierpie ludzi pod wpływem alkoholu... naprawde dobre osoby wtedy potrafia być zupełnie kimś innym i tego nie znosze... ale pewnie Ci przejdzie ja sama często czepiam sie tak naprawde o głupoty, dlatego teraz staram się troche mniej brać wszystko do siebie i bardziej starac sie cieszyć drobiazgami niż tak naprawde wyolbrzymiać głupoty... będzie dobrze, zobaczysz

to może moje plątanie też nie jest czymś nadzwyczajnym, ale okropnie mnie to irytuje... chciałabym mieć ładne, gładkie włosy a nie jakieś sztywne i plączące klaki...

Jak pisałam taka pora, oby do wiosny.

Napisane przez Kotka17

ja myje OMO, a potem nakładam maske ale skalp myje 2 razy szamponem... i troche tą metode OMO zmieniam bo najpierw plucze woda,potem nakladam ten balsam z ms.potters na konce, myje skalp płucze potem znowu myje skalp plucze i nakładam maske... a szamponu używam joanna rzepa... a ten j&j plącze wlosy? bo ja mam z tym najwiekszy problem i przez to je wyrywam przy czesaniu...

lekko plącze ale ja go wolę niż Joannę. Włosy są od razu miękkie a jak wyschną to jak puszek. I po masce spoko się czesze.

Napisane przez mysia m

dziekuje za pochwały !
jestem bardzo zadowolona z kolorku. Co chwila sie przegladam

kotka, teraz mieszam z karite, ale wczesniej robiłam sam i efekt był taki sam- ja go mieszam, bo lubię ten zapach

A umyłas włoski dokłądnie dwa razy przed nałozeniem maski i trzymałas 15 minut pod czepkiem i ręcznikiem? Moze potrzebujesz kilku sesji, nim ona zadziała tak, zeby efekt Cie zadowalał.

bunny, tak tak- ta farbka jets na 9%, tylko proporcje sa takie, ze wody jest 20ml a farby 60ml i nakłąda sie na wilgotne włosy. Tylko producent podaje w ulotce, ze trzeba nakłdac za kazdym razem na cąłe włosy.. No a jak bede chciała robic odrosty, to chyba nie powinnam tak po całosci ciapac?

A jak ulotka mówi w stosunku do same odrosty?
To będzie w koncowej partii ulotki dział odrosty- jesli mówią że kłaść na calość to kłaść. Zazwyczj zaleznie od koloru szacują czas trzymania na calości.
Dobra znalazłam ulotkę w necie, nie ma podzialu na odrost tzn. że zawsze kładziesz na calosć.