Wyprowadzka do Hiszpanii...

[emememsik]

Napisane przez Taranka

Będę chodziła do angielskiej szkoły, ale wypadałoby umieć kupić mleko bez korzystania ze słownika.
Wszyscy mi mówią że będę miała dzięki temu lepszą przyszłość, ale na razie nie jestem zbyt przekonana

Ee tam, Twoja przyszłość zależy od Ciebie.
Jeśli w szkole nie będzie Ci tak bardzo potrzebny hiszpański, to wystarczą podstawy. Reszty powinnaś się szybko nauczyć, jeśli będziesz miała ciągły kontakt z językiem.

I nie martw się, jeśli ja przez 2,5 tygodnia nie miałam praktycznie żadnych problemów w normalnym życiu w mieście umiejąc powiedzieć po hiszpańsku dwa słowa, to Ty też z pewnością dasz sobie radę.

[Taranka]

Dzięki za słowa otuchy

[yield]

Hej, "odgrzebuję" trochę stary wątek, bowiem sama planuję za dwa tygodnie wyruszyć do Hiszpanii w poszukiwaniu pracy. Znam język hiszpański, lecę do Madrytu, spędziłam tam cały zeszły rok akademicki na Erasmusie. Teraz planuję rozpoczęcie życia na własny rachunek. Mógłby ktoś udzielić jakiś ciekawych wskazówek w jakim sektorze najłatwiej teraz znaleźć pracę w Madrycie? Czy wszędzie potrzebny jest numer N.I.E. i czy łatwo go można teraz wyrobić?

[zimorodek1321]

Moja znajoma wróciła ostatnio z Hiszpanii, gdzie spędziła kilka lat życia i jest absolutnie zakochana w tym kraju. Ostatnio z nią rozmawiałam i opowiedziała mi, że podczas zamieszek, które panowały w miasteczku, w którym zostawiła swoją przyczepę kempingową pod opieką sąsiadów, ktoś wybił jej okno i podpalił przyczepę. Na szczęście była ubezpieczona, natomiast zastanówcie się dobrze, do której części Hiszpanii chcecie ewentualnie wyjechać, bo odkąd zaczął się kryzys, nie wszędzie jest bezpiecznie. Zwłaszcza na prowincjach.

[skara]

Napisane przez yield

Hej, "odgrzebuję" trochę stary wątek, bowiem sama planuję za dwa tygodnie wyruszyć do Hiszpanii w poszukiwaniu pracy. Znam język hiszpański, lecę do Madrytu, spędziłam tam cały zeszły rok akademicki na Erasmusie. Teraz planuję rozpoczęcie życia na własny rachunek. Mógłby ktoś udzielić jakiś ciekawych wskazówek w jakim sektorze najłatwiej teraz znaleźć pracę w Madrycie? Czy wszędzie potrzebny jest numer N.I.E. i czy łatwo go można teraz wyrobić?

Pewnie już jesteś w Hiszpanii albo porzuciłaś pomysł, ale odpowiem. O numer N.I.E. jest trudno, chyba że kupujesz nieruchomość to w większości miejsc dostaje się od ręki. Bez niego ciężko podjąć pracę, ale można też go wyrobić jak już podpiszesz umowę. Kwestia ubezpieczenia się trochę skomplikowała - jak nie masz dochodów i składek to będziesz musiała wykupić prywatne. Koszt około 50 euro miesięcznie więc tragicznie nie jest.

A co do tego w jakiej branży jest łatwo to zależy. Od Twojego CV, znajomości języków, specjalizacji, wreszcie doświadczenia i łutu szczęścia. Najgorzej dostać pierwszą pracę w zawodzie. Potem z doświadczeniem łatwiej zmienić. Jak dostaniecie propozycję pracy we własnym zawodzie albo chociaż biurowej to bierzcie mimo małych pieniędzy. Po roku, dwóch można się rozglądać za czymś innym a CV zaczyna wyglądać profesjonalnie a nie 5 lat doświadczenia w sprzątaniu i pilnowaniu dzieci u dziewczyny, która stara się dostać do marketingu.

Wrzucę Wam do mojego FB, na którym publikuję oferty pracy z całej Hiszpanii i artykuły o prawie pracy, prowadzenia własnej działalności, zmian w prawie. Może którejś się przyda.
https://www.facebook.com/hiszpaniaconsulting
Gdyby moderacja uznała to za łamanie regulaminu to proszę usunąć.