moge sama zdecydować o usunięciu znamienia?

[kot123x]

mam do usunięcia znamię na ręce, ale przez pandemię jeszcze nie usunęłam i muszę iść do poradni chirurgicznej po nowy termin. dwa dni temu zauważyłam że na pieprzyku który mam na piersi wyskoczył mi pryszcz. i ja go wycisnęłam i poelciało najpierw biała ropa a potem trochę krwi, i dziś to samo najpierw białe potem krew. i pomyślalam że lepiej go może usunąć bo to juz nie pierwszy raz, a nie chce mi się isc do dermatologa i placic 100zl zeby ona oglądnęła i potem znów czekać na nowy termin i pomyślałam że jak pojde do tego chirurga to mu od razu powiem ze niby dermatolog ten drugi tez kazał usunąć no bo co się moze stać a lepiej usunąć chyba niz jakby co miało z tego byc odpukać

[Pani_Robot]

Napisane przez kot123x

mam do usunięcia znamię na ręce, ale przez pandemię jeszcze nie usunęłam i muszę iść do poradni chirurgicznej po nowy termin. dwa dni temu zauważyłam że na pieprzyku który mam na piersi wyskoczył mi pryszcz. i ja go wycisnęłam i poelciało najpierw biała ropa a potem trochę krwi, i dziś to samo najpierw białe potem krew. i pomyślalam że lepiej go może usunąć bo to juz nie pierwszy raz, a nie chce mi się isc do dermatologa i placic 100zl zeby ona oglądnęła i potem znów czekać na nowy termin i pomyślałam że jak pojde do tego chirurga to mu od razu powiem ze niby dermatolog ten drugi tez kazał usunąć no bo co się moze stać a lepiej usunąć chyba niz jakby co miało z tego byc odpukać

Prywatnie możesz usunąć co Ci się podoba. Na NFZ lekarz decyduje.

[ester_28]

Usuwałam znamię na nodze i powiem, że nie było to przyjemne, do tego długo się goiło. Drugi raz bym się nie zdecydowała.

[Cappuccino]

Nigdy w życiu nie wyduszaj pryszcza na pieprzyku!! Ja miałam czerniaka, tyle nerwów ile mnie kosztowała diagnoza, nikomu nie życzę . Jestem zdania że lepiej wyciąć więcej pieprzyków niż chodzić z jakimiś podjerzanymi

[kot123x]

Napisane przez Cappuccino

Nigdy w życiu nie wyduszaj pryszcza na pieprzyku!! Ja miałam czerniaka, tyle nerwów ile mnie kosztowała diagnoza, nikomu nie życzę . Jestem zdania że lepiej wyciąć więcej pieprzyków niż chodzić z jakimiś podjerzanymi

Czerniaka? Za późno wycięłaś, czy dlatego że rozdrapałaś? Ja mam tego sporo na całym ciele, wycinam po jednym praktycznie co roku. W ubiegłym roku miałam usunięte 2, w tym roku skierowała mnie z jednym ale teraz z tym na piersi jak go rozbabrałam zaczęłam się bać. Wiem, że tego się nie powinno wyciskać, a już tym bardziej na pieprzyku ale ja już chyba jestem chora, wystarczy że zobaczę takie białe dziadostwo i od razu wyciskam. Teraz oglądnęłam tego pieprzyka, i on jest trochę naderwany, tak jakby naderwany strupek. Do tego boję się, bo ten pieprzyk jest na piersi, a moja babcia miała raka, i boję się że też mogę mieć a ten pieprzyk jeszcze dokłada swoje.

[Cappuccino]

Ja miałam na brzuchu, swedzial mnie , ale był na wysokości jak kończą się jeansy. Myślałam że swędzi bo podrazniaja go spodnie. Może właśnie podrażnienia spodniami spowodowalo że zaczęło się coś dziać. Zawsze mi lekarz onkolog mówił że właśnie jak się zacznie babrac, albo uszkodzę pieprzyk (naderwe lub coś się z nim stanie na zasadzie uszkodzenia mechanicznego) to od razu do lekarza. A Ty regularnie go podrazniasz. Bardzo ryzykowne.

[kot123x]

Napisane przez Cappuccino

Ja miałam na brzuchu, swedzial mnie , ale był na wysokości jak kończą się jeansy. Myślałam że swędzi bo podrazniaja go spodnie. Może właśnie podrażnienia spodniami spowodowalo że zaczęło się coś dziać. Zawsze mi lekarz onkolog mówił że właśnie jak się zacznie babrac, albo uszkodzę pieprzyk (naderwe lub coś się z nim stanie na zasadzie uszkodzenia mechanicznego) to od razu do lekarza. A Ty regularnie go podrazniasz. Bardzo ryzykowne.

I jak się skończyło z tym? Byłaś w szpitalu, czy jak to wygląda?

[kot123x]

Napisane przez Cappuccino

Ja miałam na brzuchu, swedzial mnie , ale był na wysokości jak kończą się jeansy. Myślałam że swędzi bo podrazniaja go spodnie. Może właśnie podrażnienia spodniami spowodowalo że zaczęło się coś dziać. Zawsze mi lekarz onkolog mówił że właśnie jak się zacznie babrac, albo uszkodzę pieprzyk (naderwe lub coś się z nim stanie na zasadzie uszkodzenia mechanicznego) to od razu do lekarza. A Ty regularnie go podrazniasz. Bardzo ryzykowne.

I jak się skończyło z tym czerniakiem? byłaś w szpitalu, czy jak to wygląda?

[Cappuccino]

Wycieli mi skore i regularnie chodze na usg jamy brzusznej. U mnie obyło sie bez pobierania wartownika, ale dlatego ze mialam 1 stopien czerniaka. Pani onkolog powiedziala ze to niesamowite ze tak szybko wycieli, przerzuty nie zdążyły zaatakować organizmu. Inny onkolog powiedział ze 3 miesiace pozniej i mogloby byc juz duzo gorzej..

[ville]

Napisane przez kot123x

Teraz oglądnęłam tego pieprzyka, i on jest trochę naderwany, tak jakby naderwany strupek.

Nie ruszaj, nie drap pieprzyków. Jeśli masz go w miejscu, który jest narażony na podrażnienia, zgłoś to lekarzowi, być może zleci Ci jego usunięcie.

Ja raz rozdrapałam pieprzyk (nie wiedziałam, że to znamię, stawiałam na jakieś ugryzienie), pieprzyk odrósł z białym otaczającym go pierścieniem. Na szczęście po wycięciu okazało się, że to nic groźnego, ale od tamtej pory jestem bardziej czujna, szczególnie dlatego, że czego jak czego, ale pieprzyków na ciele mi nie brak.

[Wrongcase]

Warto pójść do dermatologa, aby ocenił czy jest potrzeba usunięcia. Jeżeli nie będzie potrzeby to wtedy lepiej nie ingerować w usunięcie. Zwłaszcza, że jest w delikatnej okolicy