Listopadówki 2021! Część III ;) - Strona 55 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-01-05, 08:45   #1621
szmyglo
Zakorzenienie
 
Avatar szmyglo
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 477
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Cytat:
Napisane przez mikoma Pokaż wiadomość
Bardzo Ci współczuję, też przez to przechodziłam.

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Nie no, wiadomo, że po swojemu ale zaczyna powtarzać pierwsze sylaby słów, więc chyba powoli coś tam ogarnia

Ufff, już sobie wyobraziłam jak Helenka mówi pełnymi zdaniami do was i normalnie się porozumiewacie Miałabym za złe, że filmiku na fejsie nie dałaś
szmyglo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-05, 09:07   #1622
b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 925
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Jedytka przykro mi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-05, 09:08   #1623
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Cytat:
Napisane przez zielona hortensja Pokaż wiadomość
Jedytka, dwa razy przez to przechodziłam, jestem twarda sztuka ale i tak wiem jak jest ciężko. Nie będę mówić „będzie dobrze” itp tylko po prostu wysyłam dużo ciepłych myśli.

Opiumalfa, na zatoki spróbuj ciepłe okłady, idealnie jakbyś miała No ten termofor z pestek. Mi to pomaga, czasami trochę rozluźnia, a przynamniej jest to dość przyjemne uczucie i ból trochę mniejszy.
Dzieki, sprobuje.
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-05, 15:22   #1624
jedytka1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 1 510
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Dziękuję dziewczyny, jest mi bardzo ciezko z tym wszystkim ale staram sie nie płakać i się jakoś uspokoic. Jestem w szoku, i trochę do mnie nie dociera to wszystko. Myslalam, że jeśli obumiera płod to duzo wcześniej a nie na końcówce 1 trymestru.
Jak sobie poradzilyscie dziewczyny z utratą ciąży i czy nir mieliście stracha przed kolejna ciaza. Z tego co mi lekarz wczoraj powiedzial zarówno beta hcg i pappa byly na bardzo niskim poziomie co pewnie świadczy o wadzie genetycznej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
jedytka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-05, 17:36   #1625
mikoma
Zakorzenienie
 
Avatar mikoma
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 4 043
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Cytat:
Napisane przez jedytka1 Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny, jest mi bardzo ciezko z tym wszystkim ale staram sie nie płakać i się jakoś uspokoic. Jestem w szoku, i trochę do mnie nie dociera to wszystko. Myslalam, że jeśli obumiera płod to duzo wcześniej a nie na końcówce 1 trymestru.
Jak sobie poradzilyscie dziewczyny z utratą ciąży i czy nir mieliście stracha przed kolejna ciaza. Z tego co mi lekarz wczoraj powiedzial zarówno beta hcg i pappa byly na bardzo niskim poziomie co pewnie świadczy o wadzie genetycznej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na tym etapie już powinno się udać "złapać materiał" do badania genetycznego i ja bym tak zrobiła, to wtedy się dowiesz czy to była wada. Tylko trzeba zgłosić przy przyjęciu do szpitala, że się chce zabezpieczyć materiał. U mnie sami o to pytali, ale wiem, że są szpitale, w których trzeba się upominać. Jak uda ci się ustalić płeć, to wydadzą ci kartę martwego urodzenia i wtedy możesz dostać 8 tygodni skróconego urlopu macierzyńskiego.

A wcześniej jak się ciąża rozwijała? Beta dobrze rosła, tętno było prawidłowe? Czy były jakieś oznaki, że coś pójdzie nie tak? Dobrze pamiętam, że ty z Emi miałaś też słabe wyniki Pappa? Może lekarz ma rację, a może jednak przyczyna była inna.

Ja po poronieniu weszłam w tryb zadaniowy, chciałam zrobić wszystko, żeby jak najszybciej być znowu w ciąży. Ale to była moja pierwsza ciąża, więc wydaje mi się, że to podejście mogło być inne niż jak już się ma dziecko. Ja się bardzo boję kolejnego poronienia, chociaż wiem też, że to pierwsze mi się zdarzyło, bo organizm miałam rozpieprzony i źle przygotowany do ciąży, a teraz już wiem mniej więcej co robić, żeby tego uniknąć. Ale ciężko było wtedy, to było w grudniu chwilę przed Świętami, moja siostra była w 7 miesiącu ciąży, Swięta bez rodziny, bo to covid był (chociaż z tego się trochę cieszyłam, zero głupich życzeń). Pamiętam jak z mężem płakaliśmy przy stole.

Edytowane przez mikoma
Czas edycji: 2023-01-05 o 17:39
mikoma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-05, 18:06   #1626
Ewelinatir
Zadomowienie
 
Avatar Ewelinatir
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 976
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Cytat:
Napisane przez jedytka1 Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny, jest mi bardzo ciezko z tym wszystkim ale staram sie nie płakać i się jakoś uspokoic. Jestem w szoku, i trochę do mnie nie dociera to wszystko. Myslalam, że jeśli obumiera płod to duzo wcześniej a nie na końcówce 1 trymestru.
Jak sobie poradzilyscie dziewczyny z utratą ciąży i czy nir mieliście stracha przed kolejna ciaza. Z tego co mi lekarz wczoraj powiedzial zarówno beta hcg i pappa byly na bardzo niskim poziomie co pewnie świadczy o wadzie genetycznej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O rety Tak bardzo mi przykro.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ewelinatir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-05, 19:17   #1627
jedytka1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 1 510
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Cytat:
Napisane przez mikoma Pokaż wiadomość
Na tym etapie już powinno się udać "złapać materiał" do badania genetycznego i ja bym tak zrobiła, to wtedy się dowiesz czy to była wada. Tylko trzeba zgłosić przy przyjęciu do szpitala, że się chce zabezpieczyć materiał. U mnie sami o to pytali, ale wiem, że są szpitale, w których trzeba się upominać. Jak uda ci się ustalić płeć, to wydadzą ci kartę martwego urodzenia i wtedy możesz dostać 8 tygodni skróconego urlopu macierzyńskiego.

A wcześniej jak się ciąża rozwijała? Beta dobrze rosła, tętno było prawidłowe? Czy były jakieś oznaki, że coś pójdzie nie tak? Dobrze pamiętam, że ty z Emi miałaś też słabe wyniki Pappa? Może lekarz ma rację, a może jednak przyczyna była inna.

Ja po poronieniu weszłam w tryb zadaniowy, chciałam zrobić wszystko, żeby jak najszybciej być znowu w ciąży. Ale to była moja pierwsza ciąża, więc wydaje mi się, że to podejście mogło być inne niż jak już się ma dziecko. Ja się bardzo boję kolejnego poronienia, chociaż wiem też, że to pierwsze mi się zdarzyło, bo organizm miałam rozpieprzony i źle przygotowany do ciąży, a teraz już wiem mniej więcej co robić, żeby tego uniknąć. Ale ciężko było wtedy, to było w grudniu chwilę przed Świętami, moja siostra była w 7 miesiącu ciąży, Swięta bez rodziny, bo to covid był (chociaż z tego się trochę cieszyłam, zero głupich życzeń). Pamiętam jak z mężem płakaliśmy przy stole.
Tutaj pytali o te badania ale ja zrezygnowałam.tak z Emilką pappe miałam z kolei za wysoko co mi posuło statystyki zespołu Downa.
Wiem, że można rejestrować w USC ale jak nie będzie widać płci to także trzeba zrobić badania i z tego też zrezygnujemy.
Wcześniej nie było żadnych oznak że coś nie tak. Ehhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Już jestem po wszystkim, dziękuję za wsparcie. Na chwile znikam, musi do mnie dotrzeć co się stało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
jedytka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-01-05, 19:58   #1628
mikoma
Zakorzenienie
 
Avatar mikoma
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 4 043
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Cytat:
Napisane przez jedytka1 Pokaż wiadomość
Tutaj pytali o te badania ale ja zrezygnowałam.tak z Emilką pappe miałam z kolei za wysoko co mi posuło statystyki zespołu Downa.
Wiem, że można rejestrować w USC ale jak nie będzie widać płci to także trzeba zrobić badania i z tego też zrezygnujemy.
Wcześniej nie było żadnych oznak że coś nie tak. Ehhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Już jestem po wszystkim, dziękuję za wsparcie. Na chwile znikam, musi do mnie dotrzeć co się stało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Rozumiem. U mnie od początku było źle, złe przyrosty, słabe tętno, znikające objawy ciąży. Tak niespodziewanie pewnie boli jeszcze bardziej.

Trzymaj się.
mikoma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-05, 20:20   #1629
b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 925
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Jedytka przytulam wirtualnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-08, 12:26   #1630
Lagun
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 771
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Młody też grypowy, niestety. Niemniej od razu wdrożyliśmy leczenie tamiflu i już po pierwszej dawce była poprawa. Ja czuję się już dużo lepiej więc przynajmniej chorujemy na zakładkę, a nie wszyscy naraz.

Najgorzej było w nocy z piątku na sobotę bo Leo zaczął gorączkować nad ranem. Beczeć mi się chciało jak go trzymałam, taką gorącą parówkę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Lagun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-08, 19:21   #1631
Olga_1988
Rozeznanie
 
Avatar Olga_1988
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 644
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

U nas już wszyscy prawie zdrowi. Został nam jakis kaszel. Tylko ja zaraziłam się od Szymka zapaleniem spojówek i cierpię
U niego puściło dopiero przy trzecich kroplach od okulisty. Biedny oka nie mógł otworzyć takie miał spuchnięte. W sylwestra byłam z nim na opiece świątecznej. No przeorała nas ta grypa porządnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Olga_1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-01-16, 09:37   #1632
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Cytat:
Napisane przez jedytka1 Pokaż wiadomość
Tutaj pytali o te badania ale ja zrezygnowałam.tak z Emilką pappe miałam z kolei za wysoko co mi posuło statystyki zespołu Downa.
Wiem, że można rejestrować w USC ale jak nie będzie widać płci to także trzeba zrobić badania i z tego też zrezygnujemy.
Wcześniej nie było żadnych oznak że coś nie tak. Ehhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Już jestem po wszystkim, dziękuję za wsparcie. Na chwile znikam, musi do mnie dotrzeć co się stało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Współczuję i dużo sił przesyłam.
Hej czy jeszcze tu ktoś zagląda,ja podczas pobytu w Polsce tylko trochę was podczytywałam, najpierw mieliśmy choroby,Oli w Wigilię zapalenie oskrzeli i antybiotyk, potem córka zaczęła kaszleć ale po inhalacjach przeszło. Później już zaczęliśmy spacery aby się trochę wzmocniły dzieciaki przed powrotem do szkoły i żłobka. Ostatniego dnia przed wyjazdem mieliśmy śnieg to w nocy o 20 wyszliśmy przed dom rzucać się śniegiem i aniołki w śniegu córka robiła. Teraz tu możliwe że będzie śnieg ale trzeba do niego dojechać w góry. Po tych chorobach ostatnich Oli ma duży apatyt,ale mleko jak odrzucił tak dużo więcej wody pije i przesypia noce tylko rano wstaje z tatą i idzie z nim się wody napić, potem jeszcze zasypia.
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-16, 11:37   #1633
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Mi sie nie chce pisac
nie mozemy wyjsc z chorob juz ponad miesiac, ciagle ktos, ja nie moge sie wykurowac i od nowa jestem chora...slabo jest, pogoda koszmarna, leje, wieje, Laurze wychodza zeby ciagle cos.
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-18, 08:35   #1634
mikoma
Zakorzenienie
 
Avatar mikoma
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 4 043
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Zaglądam. Ale wpadłam w wir codzienności, latania z wywalonym językiem byle wszystko jakoś ogarnąć i potężnych wyrzutów sumienia, poczucia, że zawodzę, że jestem okropną matką i w ogóle życie mnie przerasta
mikoma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-18, 12:30   #1635
szmyglo
Zakorzenienie
 
Avatar szmyglo
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 477
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Cytat:
Napisane przez mikoma Pokaż wiadomość
Zaglądam. Ale wpadłam w wir codzienności, latania z wywalonym językiem byle wszystko jakoś ogarnąć i potężnych wyrzutów sumienia, poczucia, że zawodzę, że jestem okropną matką i w ogóle życie mnie przerasta

Tulę. Nie lubię się kłócić, ale myślę, że się mylisz To wszystko pewnie ze zmęczenia.

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Próbuję jakoś odstawić nocne karmienia, ale nie mam serca a chciałam jakoś stopniowo, bo 5.02 planuję noc poza domem…
szmyglo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-18, 14:44   #1636
mikoma
Zakorzenienie
 
Avatar mikoma
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 4 043
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Cytat:
Napisane przez szmyglo Pokaż wiadomość
Tulę. Nie lubię się kłócić, ale myślę, że się mylisz To wszystko pewnie ze zmęczenia.

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Próbuję jakoś odstawić nocne karmienia, ale nie mam serca a chciałam jakoś stopniowo, bo 5.02 planuję noc poza domem…
Raczej presja. Ja się po prostu nie nadaję do macierzyństwa w Polsce. Gdzie nie spojrzę, to mam wrażenie, że inne matki siedzą z tymi dziećmi w domu aż do przedszkola i panuje jakieś takie przekonanie, że żłobek to zło, babcia to zło, niania to zło, praca matki to zło...i mi to trochę siada na samoocenę
mikoma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-18, 14:45   #1637
szmyglo
Zakorzenienie
 
Avatar szmyglo
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 477
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Cytat:
Napisane przez mikoma Pokaż wiadomość
Raczej presja. Ja się po prostu nie nadaję do macierzyństwa w Polsce. Gdzie nie spojrzę, to mam wrażenie, że inne matki siedzą z tymi dziećmi w domu aż do przedszkola i panuje jakieś takie przekonanie, że żłobek to zło, babcia to zło, niania to zło, praca matki to zło...i mi to trochę siada na samoocenę

Ja mam ostatnio ogrome wyrzuty, że Wandzia długo siedzi w żłobku (bywa 8-10h). Jak ludzie to robią, że odbierają o 13?
szmyglo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-18, 16:44   #1638
Lagun
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 771
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Cytat:
Napisane przez szmyglo Pokaż wiadomość
Ja mam ostatnio ogrome wyrzuty, że Wandzia długo siedzi w żłobku (bywa 8-10h). Jak ludzie to robią, że odbierają o 13?

Moja bańka: mamy na wychowawczym/nie pracują albo mają swoje działalności nie wymagające pilnowania spraw non stop. Zdarza się też praca zdalna z elastycznym czasem pracy (np. ja z mężem).

Udziału babć we wczesnym odbieraniu nie odnotowałam.

Nie miej wyrzutów sumienia. Wandziorka super sobie radzi, a ty obiektywnie - masz taką robotę, a nie inną i choćby skały srały to inaczej nie da się tego zorganizować.

Cytat:
Napisane przez mikoma Pokaż wiadomość
Zaglądam. Ale wpadłam w wir codzienności, latania z wywalonym językiem byle wszystko jakoś ogarnąć i potężnych wyrzutów sumienia, poczucia, że zawodzę, że jestem okropną matką i w ogóle życie mnie przerasta
Siostro, przytulmy się nad ogniskiem wsparcia dla nieogarów. Ostatnio zdecydowanie mam kryzys organizacyjny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Lagun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-18, 18:11   #1639
mikoma
Zakorzenienie
 
Avatar mikoma
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 4 043
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Cytat:
Napisane przez szmyglo Pokaż wiadomość
Ja mam ostatnio ogrome wyrzuty, że Wandzia długo siedzi w żłobku (bywa 8-10h). Jak ludzie to robią, że odbierają o 13?
Myślę, że to albo praca na pół etatu albo babcia. Jak już Helen pójdzie do żłobka, to też pewnie babcia będzie ją odbierać wcześniej, przynajmniej na początku.
Cytat:
Napisane przez Lagun Pokaż wiadomość
Moja bańka: mamy na wychowawczym/nie pracują albo mają swoje działalności nie wymagające pilnowania spraw non stop. Zdarza się też praca zdalna z elastycznym czasem pracy (np. ja z mężem).

Udziału babć we wczesnym odbieraniu nie odnotowałam.

Nie miej wyrzutów sumienia. Wandziorka super sobie radzi, a ty obiektywnie - masz taką robotę, a nie inną i choćby skały srały to inaczej nie da się tego zorganizować.



Siostro, przytulmy się nad ogniskiem wsparcia dla nieogarów. Ostatnio zdecydowanie mam kryzys organizacyjny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Pewnie w dużej mierze tak. Ogólnie trochę się zdziwiłam jak ostatnio na listopadówkach na FB przeczytałam ile dziewczyn nie wraca do pracy po macierzyńskim "bo nie zostawią dziecka obcym".

A Ty już wróciłaś do pracy? Ja teraz też mam dosyć elastycznie, mam opcje zdalnej, ale jednak praca z dzieckiem w domu jest trudna i ja wolę w biurze. Zdalną biorę tylko jak mam mniej roboty.
mikoma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-01-18, 19:06   #1640
chiare
Raczkowanie
 
Avatar chiare
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 310
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Dziewczyny nie czytać żadnych głupich grup na fb nie znacie całości sytuacji tych dziewczyn.

Ja czasem zaglądam, ale intensywny czas u nas. Pochwale się ze mieliśmy pierwszy raz od kilku lat wolne od dzieci, dwie noce w hotelu ze spa. Jak nam było dobrze, nie musiałam o niczym myśleć, bosko.

No i myślałam ze będę siedzieć z małym w domu aż pójdzie do Pkola, ale chcę wrócić do pracy wiec szukam jakiegoś żłobka. Trudne to dla mnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
chiare jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-18, 19:39   #1641
Olga_1988
Rozeznanie
 
Avatar Olga_1988
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 644
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Przyłączam się do nieogarów... Próbuje pogodzić opiekę nad dziećmi, prowadzenie domu i pracę z domu ale jest mega ciężko. Starszak coś kaszle to siedzi w domu z nami, bajzel nie z tej ziemi. Nie mam pomysłów co gotować na obiad

Mama i teściowa tylko chodzą i pytają czy Szymek już chodzi i czy jeszcze go karmię piersią, bo już na pewno nic tam nie mam. Muszę mu dawać normalne jedzenie a on już cały dzień jest bez kp, tylko na wieczór i w nocy. Ale już im nawet nie tłumacze.

A jeszcze wczoraj w nocy miałam taką akcję, wstałam do małego i jakiegoś omdlenia dostałam. Masakra w życiu się tak źle nie czułam. Nogi, ręce jak z waty. Słabo mi było i duszno i gorąco. W końcu aż zwracałam. Ze dwie godziny się tak męczyłam, mąż to już na sor chciał mnie zawieźć. Ale jakoś zasnęłam i rano już było w miarę normalnie. Tylko taka otępiała byłam chwilami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Olga_1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-18, 21:24   #1642
szmyglo
Zakorzenienie
 
Avatar szmyglo
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 477
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Cytat:
Napisane przez Olga_1988 Pokaż wiadomość
Przyłączam się do nieogarów... Próbuje pogodzić opiekę nad dziećmi, prowadzenie domu i pracę z domu ale jest mega ciężko. Starszak coś kaszle to siedzi w domu z nami, bajzel nie z tej ziemi. Nie mam pomysłów co gotować na obiad

Mama i teściowa tylko chodzą i pytają czy Szymek już chodzi i czy jeszcze go karmię piersią, bo już na pewno nic tam nie mam. Muszę mu dawać normalne jedzenie a on już cały dzień jest bez kp, tylko na wieczór i w nocy. Ale już im nawet nie tłumacze.

A jeszcze wczoraj w nocy miałam taką akcję, wstałam do małego i jakiegoś omdlenia dostałam. Masakra w życiu się tak źle nie czułam. Nogi, ręce jak z waty. Słabo mi było i duszno i gorąco. W końcu aż zwracałam. Ze dwie godziny się tak męczyłam, mąż to już na sor chciał mnie zawieźć. Ale jakoś zasnęłam i rano już było w miarę normalnie. Tylko taka otępiała byłam chwilami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak ja uwielbiam to gadanie starych bab Specjalistki od Twojego dziecka, Twoich piersi i nie wiadomo co jeszcze. Z tym omdleniem oby tylko zmęczenie, ale może pokaż się na wszelki wypadek lekarzowi? Niepokojące mocno
szmyglo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-19, 13:28   #1643
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Cytat:
Napisane przez mikoma Pokaż wiadomość
Raczej presja. Ja się po prostu nie nadaję do macierzyństwa w Polsce. Gdzie nie spojrzę, to mam wrażenie, że inne matki siedzą z tymi dziećmi w domu aż do przedszkola i panuje jakieś takie przekonanie, że żłobek to zło, babcia to zło, niania to zło, praca matki to zło...i mi to trochę siada na samoocenę
Hej to ja przy pierwszej córce usłyszałam że się dziecka pozbywam bo daję do żłobka a przecież tyle starań było a teraz nie chcę z nią być w domu. Tylko że niektóre mamuśki mają pomoc rodziny lub babć a ja ciągle sama z małą to mimo że było ciężko to dobrze było wyjść do ludzi. Każdy niech patrzy na siebie,co jemu w tym momencie potrzebne. Lepiej spędzić z dzieckiem mniej czasu ale mieć chęć się z nim bawić niż być cały dzień ale tak naprawdę prubując ogarnąć dom i coś ugotować to często bywa tak że i tak nie poświęcamy dla dziecka uwagi ani się z nim nie bawimy. Często widzę że rodzice tylko telefon dają dziecku w rękę i niech patrzy lub gra jak większe. Ja z tym u siebie walczę i powoli przekonałam do tego męża. Były awantury ale widzę że jest efekt, córka umie się bawić i ma zainteresowania. Oczywiście jak jestem zmęczona to dam tablet i ogląda lub gra ale w określonym czasie.
U nas narazie dzieci nie chorują, za to ja dziś wywróciłam się na rowerze, spuchło kolano ale na prześwietleniu nic nie znaleźli więc na szczęście tylko stłuczenie. U mnie Oli to teraz pokazuje coraz bardziej charakterek i jak coś chcę to musi być natychmiast bo potrafi się rozkrzyczec,a tak to aniołek zagląda w oczka. U nas wcale już mleka nie pije, tylko wodę i staram się w innej postaci nabiał dawać.
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-19, 20:13   #1644
jedytka1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 1 510
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Mikoma ja też zauważyłam, że wiele mam nie wraca do pracy po macierzyńskim. Chociażby z zajęć z basenu jak chciałam się podpytać o żlobek jak im idzie rekrutacja itd to dziewczyny w ogóle w temacie nie były bo jednak decydowały się na wychowawczy albo miały pomoc babć.

Czasami też myślę sobie, że źle robie, zwłaszcza gdy Emilka strasznie w tym żłobku płakała, zostawała na 30 min i to był jej maks. Teraz za to mamy mega poprawę, jeszcze czasem przy zostawianiu jej tam czasem popłacze ale ogolnie już w trakcie dnia nie płacze, wychodzi uśmiechnięta, ma masę zajęć dodatkowych i ciekawych czego w domu takich nie wymyślę i kontakt z dziećmi innymi. Oczywiście nie mówię że musisz od razu swoje dziecko posyłać do żlobka czy coś. Każdy robi po swojemu i uważam, że wszystkie opcje są dobre.
Choć niestety ale czasem wydaje mi się, że te argumenty "nie zostawię dziecka obcemu" to jest tylko pretekst by posiedzieć w domu dłużej.
Ja tam widzę dużo plusów z tego żłobka. Dziś na przykład były zajęcia z logopedą. Panie zwróciły mi uwagę, że przy karmieniu Emilki ona słabo usta otwiera i ciężko ją karmić. Ja generalnie świadoma tego byłam ale sądziłam, że ten typ tak ma bo czasem jak chcę potrafi otworzyć normalnie. I dziś powiedziały o tym tej pani logopedzie. I ona zwróciła uwagę na pewne kwestie, które trzeba poprawić bo jednak prawidłowe to nie jest. Zatem jutro szukam neurologopedy.

Ale rozumiem Cię mikoma z tymi wyrzutami sumienia bo też je ciągle mam. Na przykład z tą sytuacją z logopedą mam wyrzuty sumienia, że jako mama nie zauważyłam, że jednak ma jakieś problemy z jedzeniem, z językiem itd. Sądziłam, że ciągle uczy się jeść i przyjdzie z czasem a jednak nie. Także te wyrzuty sumienia pewnie będą ciągle się pojawiać ale wiem, że nie prawdą jest, że jesteś złą mamą. Najlepsza mama na świecie to szczęśliwa mama

Co do.mleka to Emilka je tylko na wieczór obecnie i w nocy już chcę ją oduczyć picia więc jak się zbudzi to jej nie daje mleka już i widzę, że ona się budzi z przyzwyczajenia raczej a nie bo jest głodna. Wezmę ją na ręce i zasypia od razu. Natomiast jednak się ciągle budzi i nie wiem czy kiedyś przestanie a ja już nie ma siły. Ciągłe niewyspanie niestety bardzo negatywnie wpływa na moją psychikę. Powiedziałabym bardzo bardzo negatywnie ehhhhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez jedytka1
Czas edycji: 2023-01-19 o 20:18
jedytka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-23, 08:31   #1645
mikoma
Zakorzenienie
 
Avatar mikoma
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 4 043
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Cytat:
Napisane przez chiare Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie czytać żadnych głupich grup na fb nie znacie całości sytuacji tych dziewczyn.

Ja czasem zaglądam, ale intensywny czas u nas. Pochwale się ze mieliśmy pierwszy raz od kilku lat wolne od dzieci, dwie noce w hotelu ze spa. Jak nam było dobrze, nie musiałam o niczym myśleć, bosko.

No i myślałam ze będę siedzieć z małym w domu aż pójdzie do Pkola, ale chcę wrócić do pracy wiec szukam jakiegoś żłobka. Trudne to dla mnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
To widzę, że nie tylko ja przeżywam i rozkminiam

Cytat:
Napisane przez Olga_1988 Pokaż wiadomość
Przyłączam się do nieogarów... Próbuje pogodzić opiekę nad dziećmi, prowadzenie domu i pracę z domu ale jest mega ciężko. Starszak coś kaszle to siedzi w domu z nami, bajzel nie z tej ziemi. Nie mam pomysłów co gotować na obiad

Mama i teściowa tylko chodzą i pytają czy Szymek już chodzi i czy jeszcze go karmię piersią, bo już na pewno nic tam nie mam. Muszę mu dawać normalne jedzenie a on już cały dzień jest bez kp, tylko na wieczór i w nocy. Ale już im nawet nie tłumacze.

A jeszcze wczoraj w nocy miałam taką akcję, wstałam do małego i jakiegoś omdlenia dostałam. Masakra w życiu się tak źle nie czułam. Nogi, ręce jak z waty. Słabo mi było i duszno i gorąco. W końcu aż zwracałam. Ze dwie godziny się tak męczyłam, mąż to już na sor chciał mnie zawieźć. Ale jakoś zasnęłam i rano już było w miarę normalnie. Tylko taka otępiała byłam chwilami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czyli jednak nie poszłaś na wychowawczy? To jesteś mega dzielna, że wszystko ogarniasz, nawet jeśli masz wrażenie, że nie ogarniasz
I mam nadzieję, że to było jednorazowe i już się dobrze czujesz? Byłaś u lekarza? Może chociaż morfologię sobie zbadaj. Chociaż to się tak łatwo mówi. Ja już z miesiąc się wybieram na pobranie krwi, żeby sprawdzić co tam z moją tarczycą i się wybrać nie mogę

Cytat:
Napisane przez Inez03 Pokaż wiadomość
Hej to ja przy pierwszej córce usłyszałam że się dziecka pozbywam bo daję do żłobka a przecież tyle starań było a teraz nie chcę z nią być w domu. Tylko że niektóre mamuśki mają pomoc rodziny lub babć a ja ciągle sama z małą to mimo że było ciężko to dobrze było wyjść do ludzi. Każdy niech patrzy na siebie,co jemu w tym momencie potrzebne. Lepiej spędzić z dzieckiem mniej czasu ale mieć chęć się z nim bawić niż być cały dzień ale tak naprawdę prubując ogarnąć dom i coś ugotować to często bywa tak że i tak nie poświęcamy dla dziecka uwagi ani się z nim nie bawimy. Często widzę że rodzice tylko telefon dają dziecku w rękę i niech patrzy lub gra jak większe. Ja z tym u siebie walczę i powoli przekonałam do tego męża. Były awantury ale widzę że jest efekt, córka umie się bawić i ma zainteresowania. Oczywiście jak jestem zmęczona to dam tablet i ogląda lub gra ale w określonym czasie.
U nas narazie dzieci nie chorują, za to ja dziś wywróciłam się na rowerze, spuchło kolano ale na prześwietleniu nic nie znaleźli więc na szczęście tylko stłuczenie. U mnie Oli to teraz pokazuje coraz bardziej charakterek i jak coś chcę to musi być natychmiast bo potrafi się rozkrzyczec,a tak to aniołek zagląda w oczka. U nas wcale już mleka nie pije, tylko wodę i staram się w innej postaci nabiał dawać.
Właśnie dzisiaj nad ranem rozkminiałam to z mężem, że nasze dziecko też stało się jakieś takie wymuszające, bardzo łatwo się złości jak nie dostaje tego, co chce. Ogólnie jakiś taki trudno-marudny czas się zaczął.

Cytat:
Napisane przez jedytka1 Pokaż wiadomość
Mikoma ja też zauważyłam, że wiele mam nie wraca do pracy po macierzyńskim. Chociażby z zajęć z basenu jak chciałam się podpytać o żlobek jak im idzie rekrutacja itd to dziewczyny w ogóle w temacie nie były bo jednak decydowały się na wychowawczy albo miały pomoc babć.

Czasami też myślę sobie, że źle robie, zwłaszcza gdy Emilka strasznie w tym żłobku płakała, zostawała na 30 min i to był jej maks. Teraz za to mamy mega poprawę, jeszcze czasem przy zostawianiu jej tam czasem popłacze ale ogolnie już w trakcie dnia nie płacze, wychodzi uśmiechnięta, ma masę zajęć dodatkowych i ciekawych czego w domu takich nie wymyślę i kontakt z dziećmi innymi. Oczywiście nie mówię że musisz od razu swoje dziecko posyłać do żlobka czy coś. Każdy robi po swojemu i uważam, że wszystkie opcje są dobre.
Choć niestety ale czasem wydaje mi się, że te argumenty "nie zostawię dziecka obcemu" to jest tylko pretekst by posiedzieć w domu dłużej.
Ja tam widzę dużo plusów z tego żłobka. Dziś na przykład były zajęcia z logopedą. Panie zwróciły mi uwagę, że przy karmieniu Emilki ona słabo usta otwiera i ciężko ją karmić. Ja generalnie świadoma tego byłam ale sądziłam, że ten typ tak ma bo czasem jak chcę potrafi otworzyć normalnie. I dziś powiedziały o tym tej pani logopedzie. I ona zwróciła uwagę na pewne kwestie, które trzeba poprawić bo jednak prawidłowe to nie jest. Zatem jutro szukam neurologopedy.

Ale rozumiem Cię mikoma z tymi wyrzutami sumienia bo też je ciągle mam. Na przykład z tą sytuacją z logopedą mam wyrzuty sumienia, że jako mama nie zauważyłam, że jednak ma jakieś problemy z jedzeniem, z językiem itd. Sądziłam, że ciągle uczy się jeść i przyjdzie z czasem a jednak nie. Także te wyrzuty sumienia pewnie będą ciągle się pojawiać ale wiem, że nie prawdą jest, że jesteś złą mamą. Najlepsza mama na świecie to szczęśliwa mama

Co do.mleka to Emilka je tylko na wieczór obecnie i w nocy już chcę ją oduczyć picia więc jak się zbudzi to jej nie daje mleka już i widzę, że ona się budzi z przyzwyczajenia raczej a nie bo jest głodna. Wezmę ją na ręce i zasypia od razu. Natomiast jednak się ciągle budzi i nie wiem czy kiedyś przestanie a ja już nie ma siły. Ciągłe niewyspanie niestety bardzo negatywnie wpływa na moją psychikę. Powiedziałabym bardzo bardzo negatywnie ehhhhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja oddaję do żłobka, ale po wakacjach, tylko teraz, przez ten okres przejściowy między powrotem do pracy a żłobkiem korzystam z babci właśnie. Ja jestem bardzo team-żłobek, uważam, że nikt w domu nie zapewni dziecku takich atrakcji i rozwoju jak w żłobku, bo nikt u mnie w rodzinie nie ma wykształcenia pedagogicznego i po prostu się na tym nie znamy. Ile można czytać te same książki, śpiewać te same piosenki i ogólnie robić to samo? A babci też wcale nie jest super łatwo się zajmować takim ruchliwym dzieckiem (szczególnie, że nasza babcia jest przewrażliwiona i nie odstępuje dziecka na krok, bo się boi, że coś się stanie).

Wyrzuty sumienia mam, że nie umiem oduczyć picia z butelki. Też już pije tylko na noc (zawsze) i w nocy (nie zawsze). Ale nie umiem jej oszukać wodą. Podawanie treściwej kolacji przed snem też się nie sprawdziło.

A jak Ty się czujesz ogólnie?
mikoma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-23, 10:38   #1646
jedytka1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 1 510
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Cytat:
Napisane przez mikoma Pokaż wiadomość
To widzę, że nie tylko ja przeżywam i rozkminiam



Czyli jednak nie poszłaś na wychowawczy? To jesteś mega dzielna, że wszystko ogarniasz, nawet jeśli masz wrażenie, że nie ogarniasz
I mam nadzieję, że to było jednorazowe i już się dobrze czujesz? Byłaś u lekarza? Może chociaż morfologię sobie zbadaj. Chociaż to się tak łatwo mówi. Ja już z miesiąc się wybieram na pobranie krwi, żeby sprawdzić co tam z moją tarczycą i się wybrać nie mogę



Właśnie dzisiaj nad ranem rozkminiałam to z mężem, że nasze dziecko też stało się jakieś takie wymuszające, bardzo łatwo się złości jak nie dostaje tego, co chce. Ogólnie jakiś taki trudno-marudny czas się zaczął.



Ja oddaję do żłobka, ale po wakacjach, tylko teraz, przez ten okres przejściowy między powrotem do pracy a żłobkiem korzystam z babci właśnie. Ja jestem bardzo team-żłobek, uważam, że nikt w domu nie zapewni dziecku takich atrakcji i rozwoju jak w żłobku, bo nikt u mnie w rodzinie nie ma wykształcenia pedagogicznego i po prostu się na tym nie znamy. Ile można czytać te same książki, śpiewać te same piosenki i ogólnie robić to samo? A babci też wcale nie jest super łatwo się zajmować takim ruchliwym dzieckiem (szczególnie, że nasza babcia jest przewrażliwiona i nie odstępuje dziecka na krok, bo się boi, że coś się stanie).

Wyrzuty sumienia mam, że nie umiem oduczyć picia z butelki. Też już pije tylko na noc (zawsze) i w nocy (nie zawsze). Ale nie umiem jej oszukać wodą. Podawanie treściwej kolacji przed snem też się nie sprawdziło.

A jak Ty się czujesz ogólnie?
Mikoma dziękuję, czuję się fizycznie spoko, psychicznie kiepsko ale tu mi się nawarstwia mase innym problemów życiowych.


Mikoma, mi też nie idzie oduczyć picia z butelki. Przez kilka dni w nocy nam jej mleka nie dawałam, a później jakiś kryzys i dostała, a teraz to ogolnie jest chora od weekendu. Więc w nocy jej daje bo to jedyna możliwość podania jej paracetamolu z mlekiem inaczej się nie da bo jest ryk nieziemski
Także ten, ja miałam 2 tygodnie zwolnienia
Miałam wrócić do pracy od dzisiaj to Emilka sie rozchorowała, angina czy coś i mam kolejne zwolnienie an tydzien. Chyba mnie wywalą z tej roboty



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
jedytka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-27, 02:14   #1647
Olga_1988
Rozeznanie
 
Avatar Olga_1988
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 644
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Mikoma jestem na wychowawczym, do końca roku wzięłam. Ale próbuje pracować w domu żeby ogarnąć sobie firmę, zobaczymy co z tego wyjdzie 🤷☠♂️ nie wiem, może coś się uda. Bo średnio widzę mój powrót na etat jak wiecznie któryś jest chory. TŻ nie weźmie opieki wszystko na mojej głowie by było. Babcia niby pomaga ale jak pomyślę że zostawałaby z nimi na 10h to trochę mi słabo. Wprowadzałaby swoje metody czyli pozwalanie na wszystko potem musiałabym cały wieczór ich układać na nowo. Zresztą TŻ też mnie czasami przeraża jak ma jakieś swoje filozofię na temat wychowywania. On jest szkoleniowcem w służbach mundurowych i no kurka widzę że chwilami próbuje swoich metod na chłopcach ogólnie ma bardzo mało cierpliwości ostatnio do maluchów. Na razie chyba będę musiała swoją karierę zawodową poświęcić dla nich.

Mogłabym teoretycznie nic nie robić w sensie pracy tylko zajmować się domem ale nie chce tak. Chce być niezależna finansowo. Lepiej się wtedy czuję.

Badania oczywiście pasowałoby zrobić, ale jakoś tak mi schodzi teraz chłopcy chorzy, stary ma anginę i umiera. Matka musi wszystko spinać w domu. Ale może w przyszłym tygodniu zrobię jak starszak pójdzie do przedszkola. Na razie już taka sytuacja się nie powtórzyła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Olga_1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-27, 10:52   #1648
Lagun
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 771
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Mikoma, wracam od przyszłego tygodnia już na full etat.
Ojciec idzie na rodzicielski na 6 tygodni i potem niania i klubik jak już się jako tako ogarniemy w nowej rzeczywistości. No misz masz, ale liczę na to, że się ułoży.

Chyba, że mi wręczą wypowiedzenie no to posiedzę w domu z chłopakami

Czy u kogoś panuje teraz nasilona mamoza? Boże już drugi dzień księciuniu totalnie nie schodzi z rąk. Bicepsy mam jak u pudziana


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Lagun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-28, 15:24   #1649
jedytka1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 1 510
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Cały tydzień chorzy byliśmy, więc ciągnęłam.kolejny tydzień zwolnienia.
Mam nadzieję, że do jutra Emilka wyzdrowieje i wróci do żłobka. W styczniu byłam 2 dni w pracy 🤣


Co używacie do auta na zimę? Potrzebuje coś takiego co w domu zakładam i w aucie już jakoś mogę pasy założyć bez rozpinania tego. Póki co to kurtkę ściągam i zakładam. Przydałoby mi się takie coś najlepiej na lata, a nie na sezon bo w sumie się kończy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
jedytka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-29, 07:17   #1650
Ewelinatir
Zadomowienie
 
Avatar Ewelinatir
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 976
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)

Cytat:
Napisane przez jedytka1 Pokaż wiadomość
Cały tydzień chorzy byliśmy, więc ciągnęłam.kolejny tydzień zwolnienia.
Mam nadzieję, że do jutra Emilka wyzdrowieje i wróci do żłobka. W styczniu byłam 2 dni w pracy


Co używacie do auta na zimę? Potrzebuje coś takiego co w domu zakładam i w aucie już jakoś mogę pasy założyć bez rozpinania tego. Póki co to kurtkę ściągam i zakładam. Przydałoby mi się takie coś najlepiej na lata, a nie na sezon bo w sumie się kończy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej My planujemy kupić poncho. 2 tygodnie temu zmieniliśmy fotelik i na razie zdejmujemy kurtkę w aucie, ale jest to męczące


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ewelinatir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-08-13 20:34:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:23.