|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2014-02-21, 15:52 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8
|
Reakcja kota na dziecko
Witam
Aktualnie jestem w 37 tygodniu ciąży i mam coraz większe obawy związane z narodzinami naszego synka i reakcją naszej kotki na jego pojawienie się w domu. Kicia ma 6 lat, od roku mieszka z nami. Miesiąc temu została wysterylizowana. Na co dzień jest ogromnym pieszczochem, kocha mizianie, mruczy gdy tylko na mnie spojrzy. Ma też jednak swój charakterek... Nie przepada za obcymi, zwykle chowa się gdy ktoś nas odwiedza. Bardzo źle reaguje na inne zwierzęta i jakiekolwiek dźwięki z nimi związane. Wczoraj nasi znajomi puścili nam filmik na którym miauczały (warczały?) dwa koty. Kicia słysząc te dźwięki zareagowała bardzo agresywnie! Podbiegła do komputera, zaczęła miauczeć, syczeć i warczeć na każdego z nas, koleżankę drapnęła pazurem. To było naprawdę straszne! W związku z tym wydarzeniem moje obawy dotyczące reakcji na dziecko zwiększyły się... Dziś kilka razy puściłam jej kilkusekundowe ciche nagranie z płaczem dziecka. Kotka zareagowała dużym zainteresowaniem, od razu podbiegła do komputera, ale nie miauczała ani nie była agresywna, jednak widać było po niej niepokój. Dodam jeszcze, że Kicia jest z nami od roku, wcześniej mieszkała u naszych znajomych, którzy zdecydowali się ją oddać właśnie ze względu na dziecko. Kotka wówczas zareagowała w miarę spokojnie na maluszka, była ciekawska, ale gdy tylko dziecko zaczynało płakać chowała się gdzie pieprz rośnie. Tylko, że wtedy nie była wysterylizowana. Oddali ją kiedy ich synek zaczął raczkować i ganiać za kotem - koleżance przeszkadzało, że dziecko ma na rączkach sierść zwierzaka, która potem dostaje się do ust Maluszka. Myślicie, że po sterylizacji może zmienić swoje nastawienie do dziecka? Czy macie jakieś doświadczenie w tym zakresie? Bardzo się martwię, że skoro tak agresywnie reaguje na odgłosy innych kotów, to równie nerwowo zareaguje na płacz dziecka... Co myślicie? Pozdrawiam! |
2014-02-21, 17:41 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Reakcja kota na dziecko
Myślę, że sterylizacja nie ma nic do rzeczy.
Zauważ, że kotka nie reagowała agresywnie na płacz dziecka, ani na nagranie, ani u znajomych, jedynie chowała się. Z czasem się przyzwyczai, to przecież zwierzę, skąd ma wiedzieć, że płacz dziecka to nic groźnego. Nie możesz zostawiać kota samego z dzieckiem, obserwuj i daj kotu czas. W miarę możliwości poświęcajcie kotce chociaż trochę czasu. Jestem w 25 tc, mam dwa koty, akurat sierść nie stanowi dla mnie problemu, bo czytałam, że dzięki temu dziecko nie powinno mieć alergii. Będę obserwować towarzystwo, a przede wszystkim dam kotom trochę czasu, żeby oswoiły się z sytuacją.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2014-02-21, 17:47 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Reakcja kota na dziecko
Się nie dziwię, że kotek ucieka gdy dziecko ryczy
A na serio, nie zostawiac dziecka z kotem samego, obserwować i po porodzie przynieść rzeczy pachnące dzieckiem, niech kot obwącha, przyzwyczai się, oswoi zanim wrócicie z bobasem do domu na stałe. Nic na siłę i przede wszystkim spokój i obserwacja. |
2014-02-21, 19:43 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 284
|
Dot.: Reakcja kota na dziecko
My mieliśmy już kupić kota, ale dosłownie dwa dni przed zakupem dowiedziałam się, że jestem w ciąży i zrezygnowaliśmy, bo nas wszyscy straszyli, że kot to niepewne stworzenie.
W moim rodzinnym domu jest pies, który po złych doświadczeniach z dziećmi reagował na nie agresją, ale, ku mojemu zaskoczeniu, oswoił się bardzo szybko z moim synkiem i z dzieckiem siostry. Jest potulny jak baranek Mam nadzieję, że z Twoim kotem będzie tak samo. Trzeba dać mu czas, zobaczyć, jak będzie reagował, również jemu poświęcać czas i nie odtrącać. Na pewno nie zostawiałabym dziecka-noworodka sam na sam z kotem - lepiej dmuchać na zimne. |
2014-02-21, 20:09 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
|
Dot.: Reakcja kota na dziecko
Musicie obserwować kota po prostu. To jest mimo wszystko zwierzę i nie można mu do końca ufać, niemniej nie demonizowałabym futrzaka. Moja mama ma dwie kotki - na pojawienie się mojej córki, która bardzo często u mojej mamy przebywała, zareagowały totalną obojętnością. Jej obecność zaczęły zauważać jak mała już raczkowała, ale wtedy to uciekały przed nią do szafy. Teraz mała ma 2 lata i są w całkiem dobrej komitywie.
Z kolei kocur mojej siostry na narodziny siostrzeńca zareagował bardzo macierzyńsko . Siedział przy łóżeczku i jak mały tylko jęknął to biegł do mojej siostry i delikatnie podgryzał ją w kostki. Generalnie przez pierwsze kilka tygodni kot pilnował młodego całymi dniami. Także uszy do góry może nie będzie tak źle. |
2014-02-21, 20:49 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8
|
Dot.: Reakcja kota na dziecko
Mam nadzieję, że nasza Kicia faktycznie okaże się tolerancyjna lub obojętna wobec dziecka... Dzisiaj kilka razy puszczałam jej nagranie z płaczem dziecka i równocześnie ją głaskałam żeby miała miłe skojarzenia. Planuje powtarzać czynność codziennie aż do porodu. Mam nadzieję, że to i przyniesienie ze szpitala ubranek z zapachem dziecka pomoże
|
2014-02-21, 21:46 | #8 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Reakcja kota na dziecko
Cytat:
Z kolei kocurek jest totalnym pieszczochem, uwielbia przytulać się do każdego, kto choć na chwilę jest w statycznej pozycji, bosko przy tym mrucząc. Czytałam, że niemowlęta uwielbiają to mruczenie i wibracje, które ze sobą niesie, działa ono na nie uspokajająco. ---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ---------- Cytat:
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
||
2014-02-21, 22:11 | #9 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8
|
Dot.: Reakcja kota na dziecko
Cytat:
|
|
2014-02-22, 12:09 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Reakcja kota na dziecko
My mamy kocicę, dość agresywną i z trudnym charakterem. I też się trochę bałam. Ale Niutka szybko nauczyła się, schodzić Młodej z drogi, nigdy ją jakoś boleśnie nie udrapała. (przygryzie i łapą pacnie jak Agata za bardzo jej dokucza) za to mnie gryzie ja Agata płacze
__________________
Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo Agatka jest już z nami
|
2014-02-22, 12:58 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
|
Dot.: Reakcja kota na dziecko
Kocur siostry w końcu zaczął spać koło małego i faktycznie mu mruczał, a że mały był z gatunku co bardziej wymagających i charakternych noworodków, to trzeba przyznać, że kot dzielnie moją siostrę wspomagał wychowawczo. Mamy piękne zdjęcia jak sobie razem leżą - kot większy od dziecka.
|
2014-02-22, 17:18 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Reakcja kota na dziecko
Ja mam charakterną kotkę. Od początku nie wykazywała żadnego zainteresowania młodą.
Ale lubiła spać w jej łóżeczku, czy na jej ubrankach.
__________________
|
2014-02-23, 08:18 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Reakcja kota na dziecko
Mój stary kocur po prostu zignorował nowego członka naszej rodziny. A teraz poczekam jeszcze z rok (aż dziecko skończy 6 lat) i chyba już będzie czas najwyższy na nowego kota (bo tamten odszedł za Tęczowy Most).
|
2014-02-23, 20:17 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Reakcja kota na dziecko
Alergia alergią, ale największym sierściowym problemem jak dla mnie jest ryzyko połknięcia przez dziecko sporej ilości futra Nasza kocica na początku podchodziła do małego z dużym dystansem. Zupełnie jak by nie zajarzyła, że to mały człowiek. Teraz, kiedy syn ma pół roku, włączyła jej się opcja miłosna i jak tylko Robert leży na podłodze, przyłazi do niego i albo siada tuż obok, albo się do niego przymila. Młody łapie ją oczywiście za sierść i wyrywa jej sporą ilość Kocica poddaje się temu bez protestów (no chyba, że rzeczywiście mocno ją pociągnie, wtedy pacnie delikatnie łapą). I tak jak własnie problemem nie jest kocia agresja, tak ilości wyrywanego futra, które zostają dziecku w ręku (zwłaszcza teraz, kiedy kot linieje na potęgę ) są naprawdę problematyczne.
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
2014-02-24, 19:30 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 495
|
Dot.: Reakcja kota na dziecko
My mamy kotkę, która bardzo lubi spać z nami w łóżku, przytulać się, mruczeć i przed porodem bałam się, jak ona zareaguje na "konkurencję". Rozstawiliśmy łóżeczko dużo wcześniej, żeby się oswoiła z nim, po porodzie mąż przyniósł do domu ubranka, żeby sobie powąchała maluszka. Pamiętam, że jak wróciliśmy z małym do domu, to bała się fotelika on sobie spał w nim, a ona przyszła go obwąchać i na tym się skończyło, bardziej była zajęta tym, że ja do niej wróciłam A pierwszej nocy chyba skradała się do małego, a on ja wystraszył, bo zapłakał w tym samym momencie, a ta biedna tak się zestresowała, że uciekła w najdalszy kąt mieszkania i zwymiotowała. Potem było coraz lepiej, czasem drzemała koło małego na kocyku jak się bawił, a teraz (synek ma 2 lata) śpią w jednym łóżku i tłuką się po równo Dbam o to, żeby pazury były zawsze krótkie
|
2014-02-24, 19:43 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Reakcja kota na dziecko
Cytat:
Jedyną opcją jest częste odkurzanie i mopowanie (u nas sprawdza się parowy mop), szczotkowanie kota i częste wycieranie dziecku rączek. Nasze koty nie wchodzą do sypialni, bo potrzebujemy jednego pomieszczenia bez sierści, łóżeczko dziecka będzie stało w naszej sypialni. Ale na co dzień na pewno jeden z kotów będzie sypiał obok dziecka w salonie. I tak jestem zdania, że wychowanie dziecka ze zwierzakami ma zdecydowanie więcej zalet niż wad.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... Edytowane przez wika82 Czas edycji: 2014-02-24 o 19:46 Powód: dopisek |
|
2014-02-24, 19:57 | #17 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Reakcja kota na dziecko
Cytat:
Co do separowania dziecka od kota, powiem tak - nie da się Może i na początku niektóre dzieci sporo śpią, ale wtedy też nie ma problemu z wkładaniem zakłaczonych rączek do buzi. U nas problem pojawił się jak syn zaczął się aktywnie udzielać na podłodze, a kocica zapałała do niego miłością prawdziwą Przyłazi i siada cały czas obok małego, a on oczywiście łapie ją za futro. I tu pojawia się moja zagwozdka - co robić Dziecko za małe, żeby wytłumaczyć. Kota też ciężko odganiać, bo przecież z miłości przychodzi... No i tak z uporem maniak próbuję ich delikatnie rozdzielać, ale koniec końców i tak co chwila mały ma pełne ręce sierści.
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
|
2014-02-24, 20:29 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Reakcja kota na dziecko
Cytat:
Pisałam tylko w kontekście jednej z wypowiedzi, że kot śpi w łóżku. Nasze kociarstwo nie ma wstępu do sypialni, bo byśmy chyba musieli się przenieść na podłogę, tak się rozwalają. I dzięki temu, w sypialni uchował się nasz jeden kwiat. Na co dzień synek będzie z kotami i z nami w salonie, choćby miał spać, ale nocą będzie mógł wypoczywać od futra. Acha, nasza kotka potrafi otwierać sobie drzwi od sypialni, więc na noc zamykamy się na klucz.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:50.