Zasady stosowania filtrów w prostych, żołnierskich słowach :)

[italiaanka]

Podnoszę i przyłączam się do pytań Leny. Szczególnie nr 2

[Sovilo]

Dobre pytania Czy stosująć wysokie filtry na strategiczne miejsca, np. nogi mogę opalać na niższym faktorze? Co z przebarwieniami? Nie słyszałam nigdy o plamach, przebarwieniach, czyrakach na nogach, więc nie wiem. I jak z tym nakładaniem filtru...? Nałozyłam rano, o 6 przed wyjściem na uczelnię. Spędziłam tam cały dzień. I co, mam o 14 zmyć w szkole makijaż i się zabielić?

[Kavala]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

W dodatku takie silne opalanie w młodym wieku, do 20, przy którym wystepują podrażnienia (bez podrażnień też) może byc przyczyną powstawania czyraków w pozniejszych latach.

Dalej oczywiście kwesta fotostarzenia Słonce jest w 80% odpowiedzialne za ten proces (pojawianie sie zmarszczek, przebarwinia), reszta to skłonności genetyczne.

Chyba ci chodziło o czerniaki.
Słońce jest odpowiedzialne za całe fotostarzenie, jak sama nazwa wskazuje. A fotostarzenie dopiero stanowi pewien procent całego starzenia, w tym genetycznego.

[nri]

Napisane przez italiaanka

Podnoszę i przyłączam się do pytań Leny. Szczególnie nr 2

podbijam bo rowniez jestem ciekawa

[Hexxana]

Napisane przez Lena in black

Drogi Wizażanki,
Mam pytania i choć korzystałam z wyszukiwarki, nie znalazłam odpowiedzi która by mi wszystko wyjaśniła w 100%:
Więc proszę o "żołnierskie" odpowiedzi:
1. czy 2,5 ml. stosujemy zawsze obojętnie czy to emulsja, czy gęsty krem?

1.Na twarz-1,5 - 1,8 ml
2.Na twarz i szyje -2 - 2,5 ml

zrodlo:http://www.biochemiaurody.fora.pl/vi...61e6e0337e6139

Nie ma znaczenia jaki rodzaj filtra stosujesz a przede wszystkim nic na sile,jezeli nie wchlonie sie przepisowa ilosc-tragedia sie nie dzieje.Tymbardziej biorac pod uwage dni kiedy idziesz do pracy/na uczelnie itp a dni kiedy przebywasz na otwartej przestrzeni np.na plazy itp.

Napisane przez Lena in black

2. Co do ponownego nakładania filtra w pracy/ szkole - napiszcie jak to robicie. Filtr jest stabilny w pełnym słońcu 2-4 H (?) A jeśli przebywam w budynku co ile czasu powinnam ponownie go aplikować? Nie przemawia do mnie wizja zmywania makijażu w pracy co 2 h i malowanie się od nowa. Stąd moje pytanie o poradę jak to robić? Nałożenie filtra tylko rano mija się z celem.

Czestotliwosc reaplikacji zalezy w duzej mierze od warunkow w jakich przebywasz,czyli:
a)kiedy przebywasz na duzym naslonecznieniu dobrze jest to robic co 2-4 godziny,wszystko zalezy od miejsca i warunkow
b)na co dzien idac do pracy/szkloy itp.dobrze byloby reaplikowac filtr raz w polowie dnia,niestety nie zawsze jest to mozliwe.

U mnie wyglada to tak,ze nie ma mowy o reaplikowaniu filtra w ciagu dnia wiec w pracy jestem srednio do 15-16,czasami dluzej i odpuszczam sobie reaplikacje.Staram sie rano nalozyc przepisowa ilosc i tyle,choc czasami i z tego sie wylamuje.
Zawsze podkreslalam,ze naleze do nie ortodoksyjnych filtromaniaczek Dla mnie krem z filtrem stal sie zwyklym kremem pielegnacyjnym

Napisane przez Lena in black

3. Wolne rodniki - już był poruszany ten temat w jednym z wątków, ale chciałabym do niego wrócić. Najbardziej zależy mi na ochronie twarzy, szyi i dekoltu. Z tego powodu na te miejsca nakładam kremy z filtrami. Proszę żeby mnie ktoś oświecił: nie smaruję się cała "od stóp do głów" filtrem, a więc docierają one do mojej skóry (nawet przez ubranie). Czytałam gdzieś, że wolne rodniki niszczą wszystko co napotkają na drodze. Czy w takim razie mogą one dotrzeć do komórek skóry np. twarzy i je uszkodzić? w jakim stopniu stosowanie doustnych preparatów - witamin, jedzenie owowców itp. pomaga zneutralizować wolne rodniki? Bardzo proszę o odpowiedzi, a jeśli gdzieś już były wątki na ten temat a je je przegapiłam to przepraszam. Z góry dziękuję.

Wolne rodniki, powstaja np pod wplywem promieniowania UV, tak wiec dodatkowa dawka antyoksydantow pod krem z filtrami to najlepszy duet jaki mozesz oferowac swojej skorze w ciagu dnia. Wiele kremow z filtrami zawiera antyoksydanty, ale zwykle w nie najwiekszych ilosciach. Glowne antyoksydanty to witamina C + E, tak wiec Juvit C z dodatkiem witaminy E juz moglby byc takim serum, jego jedyna wada to tlustosc.

Zrodlo:http://www.biochemiaurody.fora.pl/pr...olne%20rodniki

I jeszcze takie cos http://www.obcasy.pl/index.php?art=1...=33&dzial2=508
Mam nadzieje,ze nieco pomoglam

[Kavala]

Napisane przez Lena in black

3. Wolne rodniki - już był poruszany ten temat w jednym z wątków, ale chciałabym do niego wrócić. Najbardziej zależy mi na ochronie twarzy, szyi i dekoltu. Z tego powodu na te miejsca nakładam kremy z filtrami. Proszę żeby mnie ktoś oświecił: nie smaruję się cała "od stóp do głów" filtrem, a więc docierają one do mojej skóry (nawet przez ubranie). Czytałam gdzieś, że wolne rodniki niszczą wszystko co napotkają na drodze. Czy w takim razie mogą one dotrzeć do komórek skóry np. twarzy i je uszkodzić? w jakim stopniu stosowanie doustnych preparatów - witamin, jedzenie owowców itp. pomaga zneutralizować wolne rodniki? Bardzo proszę o odpowiedzi, a jeśli gdzieś już były wątki na ten temat a je je przegapiłam to przepraszam. Z góry dziękuję.

Ja nakładam krem z filtrem na twarz i szyję, jak jest słońce a przebywam na zewnątrz to też na ręce i inne odsłoniete części ciała. Codziennie łykam capivit sun działający przeciwwolnorodnikowo, staram się aby w diecie było dużo antyoksydantów, nie palę, rzadko pijam alkohol, niestety często sie stresuję, a to też duże źródło wolnych rodników.
A wiecie że wysiłek fizyczny, sport wzmaga produkcię wolnych rodników? Gdy ktoś dużo trenuje koniecznie powinien łykać antyokcydanty. Organizm się wtedy szybciej regeneruje.

[nri]

polecam zasepic kilka probek z apteki (najlepiej filtrow tonujacych); swietnie sprawdzaja sie po potreningowym prysznicu

jak sytuacja wyglada z tym filtrem na cialo - powinno sie stosowac codziennie, 30 ml?

[Kavala]

Napisane przez nri

polecam zasepic kilka probek z apteki (najlepiej filtrow tonujacych); swietnie sprawdzaja sie po potreningowym prysznicu

jak sytuacja wyglada z tym filtrem na cialo - powinno sie stosowac codziennie, 30 ml?

Jeśli smaruje się tylko odkryte części ciała, to wychodzi mniej. Ja nie smaruję się pod ubraniem.

[Lena in black]

Taka jeszcze jedna sprawa, która mnie nurtuje. W wielu wątkach czytałam, że przez szybę nie można się opalić, a przecież:
"Najszybciej zauważalne lekkie ciemnienie skóry jest wynikiem działania promieni UVA. To właśnie pod ich wpływem melanina jest uwalniana do komórek naskórka. Ten pierwszy efekt ciemnienia skóry może nie być widoczny u wszystkich osób. Najlepiej widać go u osób z ciemniejszą karnacją skóry" http://www.wizaz.pl/basia_opalanie_samoopalacze.php

no i przecież UVA przenikają przez szyby, więc chyba troszkę można się opalić. Ot takie moje małe przemyślenia

[Kavala]

Napisane przez Lena in black

Taka jeszcze jedna sprawa, która mnie nurtuje. W wielu wątkach czytałam, że przez szybę nie można się opalić, a przecież:
"Najszybciej zauważalne lekkie ciemnienie skóry jest wynikiem działania promieni UVA. To właśnie pod ich wpływem melanina jest uwalniana do komórek naskórka. Ten pierwszy efekt ciemnienia skóry może nie być widoczny u wszystkich osób. Najlepiej widać go u osób z ciemniejszą karnacją skóry" http://www.wizaz.pl/basia_opalanie_samoopalacze.php

no i przecież UVA przenikają przez szyby, więc chyba troszkę można się opalić. Ot takie moje małe przemyślenia

Też się nad tym zastanawiałam i wydaje mi się, że jest tu pewna nieścisłość w opisie UVA. Bo skoro odpowiadaja za opaleniznę, przenikaja przez szyby, to ... Mnie się nigdy przez szybę nie udało opalić, a wam?
Może jakaś specjalistka od UV nam to wyjaśni.

[mrs.doubtfire]

Mnie sie udało niestety.. podczas jazdy samochodem, padały na mnie promienie przez okno i miałam spalony kark, aż bolało i jedno ramię. Wszystkie okna były zamknięte.

[Kavala]

Napisane przez mrs.doubtfire

Mnie sie udało niestety.. podczas jazdy samochodem, padały na mnie promienie przez okno i miałam spalony kark, aż bolało i jedno ramię. Wszystkie okna były zamknięte.

A to też jest w takim razie dziwne. Piszą bowiem, że to UVB powoduje poparzenia, a UVA tylko ciemnienie skóry.

[mrs.doubtfire]

Napisane przez Kavala

A to też jest w takim razie dziwne. Piszą bowiem, że to UVB powoduje poparzenia, a UVA tylko ciemnienie skóry.

Ale tam chyba gdzies pisze, albo w innym artykule juz nie pamietam, ze szyby nie zatrzymuja UVB w 100%, tylko, ze w duzo wiekszym zakresie niz UVA.
A moze szyby samochodwe sa rozne?...

[Kavala]

Napisane przez mrs.doubtfire

Ale tam chyba gdzies pisze, albo w innym artykule juz nie pamietam, ze szyby nie zatrzymuja UVB w 100%, tylko, ze w duzo wiekszym zakresie niz UVA.
A moze szyby samochodwe sa rozne?...

Już kiedyś przeszukałam net i nie znalazłam wyczerpujących informacji na temat promieniowania UVA i UVB. Czy nie ma na ten temat jakichś naukowch opracowań?

[Sovilo]

Chciałam kupic sobie zachwalany filtr http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=15553, niestety nie wiem czym on się różni od Atheliosów o pojemności 125 ml. do ciała? Na aukcji pisało, że ''ANTHELIOS 50+ XL fluid ekran przeciwsłoneczny do ciała

UVB: SPF = 50+ , UVA: PPD = 32

Lekki, płynny fluid. Szerokie spektrum ochrony UVA/UVB. Odpowiedni dla wszystkich typów skóry.
Właściwości
Nie zatyka porów. Nie pozostawia tłustej warstwy. Bez środków zapachowych. Fluid zapewnia bardzo silną ochronę przed promieniowaniem UVA/UVB, wodoodporny. Bardzo łatwo rozprowadza się na skórze. System filtrujący zawierający MEXORYL SX i MEXORYL XL (opatentowane filtry słoneczne) zapewnia najsilniejszą ochronę UVA aby skutecznie chronić skórę przed słońcem, nawet przed niewidocznymi "gołym okiem" uszkodzeniami komórek, spowodowanymi promieniowaniem UVA. Najlżejsza konsystencja - dzięki strukturze przepuszczającej powietrze, ten wyjątkowo lekki fluid jest odpowiedni dla wszystkich typów skóry, nawet skóry tłustej. Zawiera wodę termalną z La Roche-Posay bogatą w selen, pierwiastek o właściwościach wzmacniających system ochrony skóry przed działaniem wolnych rodników. Testowany pod kontrolą dermatologiczną. Nie powoduje powstawania zaskórników. Myslicie, że ma takie same właściwości jak 50ml typowy do twarzy?

[kapsel]

a czy ktoś mógłby napisać w czym są te antyoksydanty? (czy jakos tak)

[Sovilo]

A mi czy ktoś mógłby napisać, dlaczego na filtrach nie pisze, żeby nakładać te 1,8 ml na twarz? Żeby nie wizaż, nie wiedziałabym o czymś takim. Na mojej emulsji Solecrin spf 40 nic takiego nie ma.

[Justy]

dlaczego na filtrach nie pisze, żeby nakładać te 1,8 ml
Bioderma pisze.

[Sovilo]

I to jedyny filtr z taką informacją? Żeby nie wizaż ta informacja pozostałaby dla mnie tajemnicą I kto właściwie wymnyślił sobie te 1,8 na sama twarz? Bo tyle kładę, ale bigdy nie wnikałam czemu akurat tyle. Domyślam się, że po prostu częśc ścieram podczas nakładania filtra, zostaje na dłoniach, ale akuray 1,8potem na KWC czytam, że dziewczyna pisze, ze jedna kropelka filtra wystarcza jej na całą twarz, że filtr jest mega wydajny, a ,i się skończył w niecały m-c

[kapsel]

a mozecie tak obrazowo powiedziec ile to jest to 1,8ml? tak wiecie... jak ile ziarenek groszku ?

[Sovilo]

Dziewczyny kiedyś porównywały to do ok. łyżeczki od herbaty, ale podobno są różne łyżeczki Najlepiej miarką od lekarstwa(której, notabene, nie dostałam w aptece)

[Justin Timberlake]

Mi się wydaje, że to jest 1,8 ml, bo te wskażniki SPF czy PPD są wyrażane na mililitr. Czyli jeżeli pisze, że ma PPD 28 tzn. że ma tyle w 1,8 ml. Rozumiecie, o co chodzi? Nie wiem czy to do końca prawda, ale tak gdzies mi sie obiło o uszy. W razie czego prosze mnie poprawić

[Hexxana]

Wystarczy uwaznie przeczytac watek by uzyskac odpowiedzi na zadane pytania,poza tym bylo juz wielokrotnie o tym pisane.

[Sovilo]

Mam pytaniaJa zaczełam się filtrować przez wizaż i tak się zastanawiam... Na twarz stosuje 40 na ciał 30 Loreal'a w sprayu i słonko mnie nie rusza. Czy w takim razie jest sens stosowania wysokich filtrów na twarz(własnie kupiłam sobie zachwalany na KWC Anthelios spf 50, okazja za 40 zł, to się skusiłam), skoro moja skóra jest odporna na słońce już przy 30?

[kapsel]

coz gdzies czytalam ze od spf 25 w góre różnice w ochronie są minimalne. Ułamki procentów do 1%

[Selekcjonerka]

Napisane przez kapsel

coz gdzies czytalam ze od spf 25 w góre różnice w ochronie są minimalne. Ułamki procentów do 1%

To prawda, ale jeżeli ktoś jest szczególnie wrażliwy na słońce (czy to z natury, czy przez stosowanie kwasów), różnica w rzeczywistej ochronie nie jest wprost proporcjonalna do tej wyrażonej procentowo. Nawet ten dodatkowy 1% może poczynić widoczne spustoszenia w skórze.

[scarface]

Napisane przez Sovilo

Na twarz stosuje 40 na ciał 30 Loreal'a w sprayu i słonko mnie nie rusza. Czy w takim razie jest sens stosowania wysokich filtrów na twarz(własnie kupiłam sobie zachwalany na KWC Anthelios spf 50, okazja za 40 zł, to się skusiłam), skoro moja skóra jest odporna na słońce już przy 30?

badalas ja histopatologicznie w laboratorium, albo chociaz pod mikroskopem?

to ze nie widac opalenizny nie znaczy ze szkodliwe reakcje nie wystepuja

[Sovilo]

Po co ta ironia... Skóra na dekolcie jest również bardzo delikatna, podobnie jak na twarzy. Zauważyłam po prostu, że spędzając cały dzień nad wodą i stosując na dekolt spf 30 nie byłam nawet zarumieniona. Więc dlaczego na twarz trzeba stosować o wiele wyższe faktpry? Robiętak(spf 40, teraz spf 50), ale zastamawiam się czemu?

[Selekcjonerka]

Ze względu na promieniowanie UVA, wnikające głębiej, niż wywołujące opaleniznę promieniowanie UVB, a odpowiedzialne m.in. za fotostarzenie skóry.

[Sovilo]

Zadam pytanie tu, bo w innym wątku nie uzyskałam odpowiedzi Na LRP 50 kładę podkład polecany jako niegryzący się z filtrem- Avon Perfect Wear. Zobaczyłam, że on ma sof 10. Czy to wpływa w jakiś sposób na filtr, skoro podkład jest ostatnią warstwą? Wiem, ze one sie nie sumują, ale powiedzcie czy na pewno krzywdy sobie nie robie(nie obniżam mojej 50 ki?)